Wojna nuklearna

[201604181004]

Nie zapomnij że sąsiadem jest Rosja. Oni to już w ogóle z pobłażliwością chyba na to patrzą... Już się gryzę w język jaką

[201605301111]

myślę generalnie że to sie na tym skończy. Korea pogrozi, USA wyrazi "zaniepokojenie" podsmiewając się na boku, Chiny będą uspokajać Koreę, Rosja też powie, że jest zaniepokojna... ale podział Półwyspu jest chyba wszystkim na rękę i chociaż by mogli zlikwidować Koreę Północną i zjednoczyć tate rejony w jedno państwo - nie zrobią tego, bo się nie opłaca.

[201604181004]

No, Rosja od początku jest bardzo powściągliwa i 'apeluje o spokój między krajami' występując w roli obserwatora może? W każdym razie oni nie szaleją, a wiadomo jak to Rosja i wiadomo co mogą. No cóż ale media codziennie mówią - to dzisiaj ,jutro, teraz, no na pewno w tym tygodniu lub dekadzie WOJNA WOJNA WOJNA

[201605301111]

Napisane przez drabineczka

No, Rosja od początku jest bardzo powściągliwa i 'apeluje o spokój między krajami' występując w roli obserwatora może? W każdym razie oni nie szaleją, a wiadomo jak to Rosja i wiadomo co mogą. No cóż ale media codziennie mówią - to dzisiaj ,jutro, teraz, no na pewno w tym tygodniu lub dekadzie WOJNA WOJNA WOJNA

o czymś mówić muszą Wątek Korei powraca co roku, pamiętam, że w zeszłym roku była sprawa jakiejś rakiety i ostrzeliwania, innym razem próba jądrowa... i tak w kółko.

[Mitsukki]

Napisane przez Czocherovsky

Myślałam ostatnio, że Kimowi musi być smutno, gdy na jego groźby wojną większa część ludności świata reguje krótko: "LOL, jasneeee".

Napisane przez Mileva_

Mnie nie przeraża to jakoś.

Raz, że daleko (ta, wiem na jakim poziomie argument, no ale nie oszukujmy się, dla nas to trochę abstrakcja, koniec świata ).
Dwa, że ile już było takich gróźb? Bardzo podobna sytuacja miała miejsce jakieś 2,5 roku temu, również skończyło się na pogróżkach.
Trzy - Kim i spółka muszą zdawać sobie sprawę, że mają przeciwko sobie wszystkie mocarstwa i w razie faktycznego konfliktu nie mają szans na wygraną.

Ja tak samo myślę

Napisane przez drabineczka

Taaa Wietnam i Kambodża, już się boję i zbieram zapasy w piwnicy

[pzs1]

Mnie to nie przeraża. Uważam, że Kim straszy sobie, żeby pogadać po prostu. Bo nie oszukujmy się, czy jak ktoś chce wojny to gada o tym w kółko czy po prostu atakuje z zaskoczenia?

Poza tym obecny przywódca Korei Płn. nie jest człowiekiem, który całe swoje życie spędził w tym środowisku, o ile mnie pamięć nie myli to studiował w Europie, więc ma pojęcie co się na świecie dzieje.

i po trzecie... obecnie w posiadaniu broni nuklearnej jest ogółem 10 krajów (tak około) przy czym zasoby USA są 20 razy większe niż wszystkich pozostałych razem wziętych i nie oszukujmy się jeżeli ktokolwiek użyje broni atomowej przeciwko Stanom to jego kraj prawdopodobnie zniknie z powierzchni Ziemi

[kennedy]

Napisane przez pzs1

Mnie to nie przeraża. Uważam, że Kim straszy sobie, żeby pogadać po prostu. Bo nie oszukujmy się, czy jak ktoś chce wojny to gada o tym w kółko czy po prostu atakuje z zaskoczenia?

Poza tym obecny przywódca Korei Płn. nie jest człowiekiem, który całe swoje życie spędził w tym środowisku, o ile mnie pamięć nie myli to studiował w Europie, więc ma pojęcie co się na świecie dzieje.

i po trzecie... obecnie w posiadaniu broni nuklearnej jest ogółem 10 krajów (tak około) przy czym zasoby USA są 20 razy większe niż wszystkich pozostałych razem wziętych i nie oszukujmy się jeżeli ktokolwiek użyje broni atomowej przeciwko Stanom to jego kraj prawdopodobnie zniknie z powierzchni Ziemi

I tylko zwyklych ludzi mi zal( gniota ich pobratymcy i dymaja od 50 lat:banghead:

[201604181004]

Arsenał nuklearny państw[8]:
od 1945 – USA – 7700
od 1949 – Rosja – 8500
od 1952 – Wielka Brytania – 225
od 1960 – Francja – 300
od 1964 – Chiny – 240
od 1974 – Indie – 80-100
od 1979 – Izrael – 80
od 1998 – Pakistan – 90-110
od 2006 – Korea Północna – mniej niż 10

wikipedia.

[ellish]

Ktoś tam pisał,że to daleko od nas. Dlatego się obawiam bardziej "lawiny". A najbardziej to Rosji się boję,od kiedy Kaczyński sobie do nich pyskowal (atak na samolot itp).

[201604181004]

Rosja nas nie tknie, nie mają w tym interesu. Im jest bardzo wygodnie trzymać lekką władzę na odległość, ale to jest tak ogromny kraj i jakiekolwiek ataki są im nie na rękę, bo wtedy wszystkie podległe federacje w których trwają ruchy separatystyczne poczułyby wolną amerykankę i dopiero wtedy zaczęłaby się rzeź i ataki ze strony mniejszych grup narodowych. O nich akurat należy być najbardziej spokojnym. Z resztą, przecież sąsiadujemy z Rosją, jakiekolwiek zmiecenie z powierzchni ziemi Polski byłoby niekorzystne dla Kaliningradu, nie mówiąc o Ukrainie. To w ogóle jest abstrakcja i w Europie się nie stanie.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Kaukaz to by wtedy eksplodował dosłownie, teraz jest względny spokój ale jak tylko poczują dym wojny w powietrzu to tam dopiero się zacznie dziać w Rosji. Także im stan spokoju jest wręcz potrzebny do funkcjonowania.

[ellish]

oj Rosja od wielu wielu lat marzy abysmy i my stali sie Rosja.
Sam widok Putina mnie przeraza:P On ma czarny pas chyba, nie?:P

W tak w ogole to przy stole wielkanocnym moja rodzinka stwierdzila, ze juz dluugo nie mamy wojny i chwala Bogu ( tak, tak- jak sie spotka moja rodzina, to glownie sie rozmawia o historii i polityce)

[Mileva_]

Napisane przez ellish

Ktoś tam pisał,że to daleko od nas. Dlatego się obawiam bardziej "lawiny". A najbardziej to Rosji się boję,od kiedy Kaczyński sobie do nich pyskowal (atak na samolot itp).

Ja się porządnie bałam w 2008, gdy była ta wojna w Gruzji Szczególnie, że nasza władza bardzo otwarcie skrytykowała wtedy Rosję Z drugiej strony, Rosjanom raczej nie zależy na otwartych wojnach, raczej na manifestacjach siły. W razie czego spokojnie są w stanie zaszkodzić ekonomicznie.

Co mnie by niepokoiło raczej - to Gazociąg Północny. Już niejednokrotnie się okazywało, że gdy Rosja i Niemcy ze sobą intensywniej współpracują, Polska ma powody do niepokoju http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Nordstream.png

Lawiny - czyli że np. Polska miałaby poprzeć USA? No tak, to jest możliwe.

Napisane przez drabineczka

Rosja nas nie tknie, nie mają w tym interesu. Im jest bardzo wygodnie trzymać lekką władzę na odległość, ale to jest tak ogromny kraj i jakiekolwiek ataki są im nie na rękę(...)Z resztą, przecież sąsiadujemy z Rosją, jakiekolwiek zmiecenie z powierzchni ziemi Polski byłoby niekorzystne dla Kaliningradu, nie mówiąc o Ukrainie.

Też tak myślę.

Napisane przez ellish

tak, tak- jak sie spotka moja rodzina, to glownie sie rozmawia o historii i polityce

To super rodzinka, takie dysputy są najlepsze

[Niebieskooka arystokratka]

Mnie też nie przeraża, bo to jeden z tematów skwapliwie podchwytywanych przez media, w myśl zasady "dobra wiadomość to zła wiadomość" i straszenie ludzi, że już, zaraz wybuchnie wojna nuklearna więc oglądajcie nas na bieżąco

[MonikaFaustyna]

W temacie atomówki, to mnie przerażają ewentualne skutki dla środowiska i tym samym, ludzi. Może i mi nikt mojego mikrego kraju nie rozniesie, ale to niefajna opcja żyć i powoli dogorywać w skażonym środowisku.

[201604181004]

Korea Północna prosi Polskę i inne kraje o ewakuacje swoich ambasad w Phenianie
(...)
Wcześniej Reuters informował, że z taką prośbą komunistyczny reżim zwrócił się do Rosji. Rzecznik rosyjskiej ambasady Denis Samsonow powiedział w rozmowie telefonicznej, że Rosja aktualnie rozpatruje prośbę północnokoreańskich władz, ale na obecnym etapie nie planuje ewakuacji swojej placówki dyplomatycznej, a na ulicach Phenianu nie widać wzrostu zagrożenia.


Wojna w sumie już wybuchła
Teraz Korea Północna oświadczyła, że jest w stanie wojny z Koreą Południową

[MonikaFaustyna]

Napisane przez drabineczka

Korea Północna prosi Polskę i inne kraje o ewakuacje swoich ambasad w Phenianie
(...)
Wcześniej Reuters informował, że z taką prośbą komunistyczny reżim zwrócił się do Rosji. Rzecznik rosyjskiej ambasady Denis Samsonow powiedział w rozmowie telefonicznej, że Rosja aktualnie rozpatruje prośbę północnokoreańskich władz, ale na obecnym etapie nie planuje ewakuacji swojej placówki dyplomatycznej, a na ulicach Phenianu nie widać wzrostu zagrożenia.


Wojna w sumie już wybuchła
Teraz Korea Północna oświadczyła, że jest w stanie wojny z Koreą Południową

[201604181004]

Jezu ale mi tvn 24 muli a chciałam poczytać.

[kawa_zmlekiem]

Robicie już zapasy?
Woda, konserwy, płyn lugola i takie tam?

[201604181004]

Tak i płyta PSY oraz remix gangnam style.

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez MonikaFaustyna

W temacie atomówki, to mnie przerażają ewentualne skutki dla środowiska i tym samym, ludzi. Może i mi nikt mojego mikrego kraju nie rozniesie, ale to niefajna opcja żyć i powoli dogorywać w skażonym środowisku.

no dokladnie, ja sie nie boje tej konkretnej wojny bo zgadzam sie z wiekszoscia z was ze to glownie Kim probuje utrzymac rezim w Korei w ten sposob a reszta swiata patrzy na niego jak na niegrzeczne dziecko ktore chce narozrabiac a ostatecznie wyleje sobie zawartosc nocnika na glowe.
Ale ogolnie, wojny nuklearnej sie obawiam, z tych samych powodow co Monika. Niewykluczone ze kiedys moze wybuchnac - na swiecie jest wielu idiotow ktorym sie duzo wydaje poza tym lektura ksiazek z Uniwersum Metro dostarcza nieciekawych refleksji, nawet jesli to tylko fikcja. Zreszta, kazdej wojny sie obawiam, nic przyjemnego z czego nalezaloby sie cieszyc.

[201605301111]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;4014723 1]poza tym lektura ksiazek z Uniwersum Metro dostarcza nieciekawych refleksji, nawet jesli to tylko fikcja. Zreszta, kazdej wojny sie obawiam, nic przyjemnego z czego nalezaloby sie cieszyc.[/QUOTE]

po tych książkach dostałam takiej schizy, że zaczęłam gromadzić zapasy. Jestem strasznie wrażliwa na takie rzeczy xD

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez drabineczka

Wojna w sumie już wybuchła
Teraz Korea Północna oświadczyła, że jest w stanie wojny z Koreą Południową

mowiłam - Kimowi było smutno... bardzo

[kk888]

.

[201604181004]

Jezu nie mogę go znieść

[pzs1]

Napisane przez drabineczka

Arsenał nuklearny państw[8]:
od 1945 – USA – 7700
od 1949 – Rosja – 8500
od 1952 – Wielka Brytania – 225
od 1960 – Francja – 300
od 1964 – Chiny – 240
od 1974 – Indie – 80-100
od 1979 – Izrael – 80
od 1998 – Pakistan – 90-110
od 2006 – Korea Północna – mniej niż 10

wikipedia.

Nie uważam, żeby wiki było najlepszym źródłem informacji .
w czerwcu 2011 roku Rosja dysponowała łącznie 2675 głowicami nuklearnymi ("Russian Strategic Nuclear Forces", Pavel Podvig, http://www.russianforces.org/)

Ilość głowic USA na marzec 2011 to 1952 (US nuclear forces, 2011", Hans M. Kristensen i Robert S. Norris, Bulletin of the Atomic Scientist, Marzec/Kwiecień 2011)
Do tego dysponują materiałem z głowic wycofanych w tej chwili "ze służby", które nadal są sprawne i w każdej chwili można je ponownie złożyć. A tych głowic przekazanych do demontażu w latach 1990-2010 było prawie 15 000 ("Increasing Transparency in the U.S. Nuclear Weapons Stockpile", Department of Defense, 3 maja 2010).

[201604181004]

Dzięki że prostujesz a jak stoi Korea? bo znalazłam inne źródło które podaje "do 18 sztuk"

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Ktoś prowadzi internetową wojnę z Koreą Północną. Hakerzy przejęli kontrolę nad całym systemem propagandowym Pjongjangu, skupionym wokół strony Uriminzokkiri. Na zaatakowanych stronach pojawił się między innymi "list gończy" za Kim Dzong Unem.

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez drabineczka

Ktoś prowadzi internetową wojnę z Koreą Północną. Hakerzy przejęli kontrolę nad całym systemem propagandowym Pjongjangu, skupionym wokół strony Uriminzokkiri. Na zaatakowanych stronach pojawił się między innymi "list gończy" za Kim Dzong Unem.

Ale jaja

bidny Wódz, chciał być straszny, a tu wszyscy się z niego śmieją

[MonikaFaustyna]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Ale jaja

bidny Wódz, chciał być straszny, a tu wszyscy się z niego śmieją

ciii bo wybuchnie ze złości

[Monian]

Prawda jest taka, że zjednoczenie Korei nie jest nikomu na rękę. Jeśli reżim padnie, co zrobi Korea Południowa z taką liczbą ludności ? Dlatego od tylu lat Kimowie sobie skaczą i pajacują, a reszta ich uspokaja w miarę możliwości.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Monian

Prawda jest taka, że zjednoczenie Korei nie jest nikomu na rękę. Jeśli reżim padnie, co zrobi Korea Południowa z taką liczbą ludności ? Dlatego od tylu lat Kimowie sobie skaczą i pajacują, a reszta ich uspokaja w miarę możliwości.

Z taką liczbą wygłodzonej ludności.

Polecam książkę, o tą - jest świetna http://lubimyczytac.pl/ksiazka/10924...orei-polnocnej

[WhiteCherry]

Matka Rosja już odpowiedziała: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/siln...wiadomosc.html