Już tydzień nie odzywa się i co teraz będzie?

[BoObo]

Ale nie rozumiecie to nie tak, po piersze ja jestem niewinna. I jestem cierpliwa, a on napisał: "uwierz, jeżeli tylko mógłbym przyjechał bym do ciebie JUŻ DZIŚ!!!!"

Ja czuję takie porozumienie jak telepatia.

Poza tym jakbyście były madana i inne osoby w takiej sytuacji to też byście tak przeżywały to bo to straszne tesknie po nocach.


I brzemienna on napisał w wierszu wirtualnym. Brzemienna dziewczyna to blondynka z długimi włosami, tylko z długimi, i jest smukła długonoga ma nieskalaną cerę.

Jest niewinna, spokojna, nie pomalowana.

[CATUS]

Napisane przez madana

- pewnie, ze troll , ale "spłodzić"taki wątek z tyloma bykami: logicznymi, składniowymi i zapisu wszelkiego- to także wyczyn

No jestem pod wrażeniem właśnie! Aż se testowo spróbuję napisac taki tekst podobny, ale wątpię, że jestem na tyle utalentowana Chylę czoła

[mpt]

Napisane przez madana

- serio?

No chyba lepiej zrobić test, niż żyć przez 9 miesięcy w poczuciu potężnego wzdęcia. Więc tak, serio

[madana]

Napisane przez BoObo

Ale nie rozumiecie to nie tak, po piersze ja jestem niewinna. I jestem cierpliwa, a on napisał: "uwierz, jeżeli tylko mógłbym przyjechał bym do ciebie JUŻ DZIŚ!!!!"

Ja czuję takie porozumienie jak telepatia.

Poza tym jakbyście były madana i inne osoby w takiej sytuacji to też byście tak przeżywały to bo to straszne tesknie po nocach.


I brzemienna on napisał w wierszu wirtualnym. Brzemienna dziewczyna to blondynka z długimi włosami, tylko z długimi, i jest smukła długonoga ma nieskalaną cerę.

Jest niewinna, spokojna, nie pomalowana.

- i mimowolnie "jedzisz" Gombrowiczem : "młodzież męska niewinna jest" - tak jakoś u niego było. Pisz, pisz więcej.

Wiesz, jaka jest funkcja trybu przypuszczającego w języku polskim? Funkcja "gdybania"- czyli "Przyjechałbym..." - gdyba, gdyba.

Ale pisz więcej o tej niewinności

No i chyba jednak nie do końca jestem "brzemienna" - bo blondynką jestem, ale nie długonogą i smukła, bo mam zaledwie 160 cm

[JanePanzram]

Napisane przez BoObo

Jest niewinna, spokojna, nie pomalowana

piękna, dobra i........ bezzębna

[w ten sposób się buduje opisy postaci, aby nie były tylko nudną wyliczanką cech]

[CATUS]

Podoba mi się, że autorka stosując tyle błędów wszelakich, stosuje zasadę podwójnego entera w swoich wypowiedziach -żeby się czytało lepiej

[Suvia]

Napisane przez BoObo

(...)nie odzywa się, a odzywał się, zawsze pisaliśmy, popołudniu, piasałm esemesa, a on nadziwić się nie mógł, jak ładnie, o gwiazdach i że i mówił że się zobaczymy w wakacje, jak tylko załatwi te ważne sprawy jakieś.

Jezu, jakie to piękne

[Mitsukki]

Napisane przez mpt

No chyba lepiej zrobić test, niż żyć przez 9 miesięcy w poczuciu potężnego wzdęcia. Więc tak, serio

Tak wiecie, właśnie skojarzyłam, że ja za dzieciaka byłam blondynką.
Znaczy, brzemienna byłam. Ale nic mi po tym, skoro teraz się puszczam

Autorko, piiiiisz więcej, opowiedz nam jak się poznaliście

[Gumisiowa8391]

"Uwierz gdybym mogła to wiedziałabym kto to jest kobieta brzemienna ze słownika, z życia, lub ze szkoły, ale ja tam wolę słuchać faceta, który mnie kocha tak mocno, że tylko potrafi do mnie to napisać a nie zrobić coś więcej" Ale autorko nie martw się, mówię Ci On już mknie do Ciebie na rumaku, tylko zapomniał telefonu.
Trzymam kciuki za Ciebie, i mam nadzieję, że jeszcze coś ciekawego Nam tu przedstawisz.

[CATUS]

Napisane przez Mitsukki

Tak wiecie, właśnie skojarzyłam, że ja za dzieciaka byłam blondynką.
Znaczy, brzemienna byłam. Ale nic mi po tym, skoro teraz się puszczam

Autorko, piiiiisz więcej, opowiedz nam jak się poznaliście

I jak przebiegło rozstanie, co mówił na pożegnanie... Tylko ze szczegółami! Inaczej nie będziemy mogły Ci nic doradzić, nie znając okoliczności dokładnie...

[mushroomhunter]

Nasuwa mi się tylko jedno - ale faza .

[klempaa]

Nie no, pewno troll Chociaz... powiem Wam, że kiedyś - jakieś 10 lat temu - byłam taka głupia, i tak się jarałam, i faktycznie był chłopak, który tak pieknie mówil, pisał i w ogóle... Dżizas, jak ja wysoko nad ziemią latałam, jakie to wszystko było cudowne, mistyczne i magiczne, dwie połówki jednej duszy, i jaka ja byłam wspaniała, wyjątkowa i inna niż wszystkie, a on chodził ze mna pod rękę bo tak dbał o mój honor.....




..... dziękowac Bogu zmądrzałam, zauważyłam, ze pan przyprawia mi rogi z inną wyjątkową połówką duszy i kopnęłam go w ten jego mistyczny tyłek tak, że zapamiętał na długo

[ARAKSJEL]

Dziwne to to ,niby troll by się zdawało ,ale charyzma i przekonanie co do szczegółów jakieś niespotykane.

[panna mati_]

A ja mam taki mało brzemienny avik

[madana]

Napisane przez mushroomhunter

Nasuwa mi się tylko jedno - ale faza .

- pewnie, ze faza; jak mam pragnienie absurdu i wyśmiania się, lubię sobie poczytać "Fioletową krowę" w przekładzie Barańczaka, przełożył on amerykańskie i angielskie wiersze zabawne, niepoważne, absurdalne , podaję linka, jeśli ktoś lubi takie klimaty:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47756...powaznej-od-wi


Tu czytając, czuję się podobnie

[CATUS]

Szkoda, że autorka zamilkła. Ale w sumie trudno pisać CHODZĄC.

[Gumisiowa8391]

Napisane przez CATUS

Szkoda, że autorka zamilkła. Ale w sumie trudno pisać CHODZĄC.

No właśnie autorko stań na chwilę i napisz Nam jeszcze o tej historii, no tak ładnie prosimy

[Sophie_86]

Ja się nie maluję i jestem brzemienna i niewinna.

a może to niepokalane poczęcie już zaszło między nimi?

[CATUS]

Napisane przez Gumisiowa8391

No właśnie autorko stań na chwilę i napisz Nam jeszcze o tej historii, no tak ładnie prosimy

Ja już zaczynam chodzić, czekając aż autorka "do mnie" napisze

[BoObo]

Ja wiem co to brzemienna nie jestem głupia, że zaciążona już. Ale to odwrotnie jest w jego sposobie myślenia. Że ja taka niewinna, biała, blada, jak z ubiegłego wieku. Tylko że mam 158 cm, to błąd, on lubi powyżej 168 co najmniej, żeby miały. Wtedy to bardziej widać. Tę niewinność jest uwidoczniona. Ja nie będę się opalać.

I czuję, że to wszysto prawda jest, to co czuję, jakie mam wyobrażenie o naszym związku. Żadko się zdarza, aby dwie osoby sę tak porozumiały, czuły taką więź. Tak napisał kiedyś, że z otchłani jesteśmym, tak gdzie zatrzymał się czas/ ZATRZYMAŁ SIĘ CZAS!!!! Tak to głupio brzmi ale jak w coś wierzysz to tak jest. I ja to widzę, a on też tylko mu sie coś stało znowu coś się stało że nie może. Ale żeby tylko przetrzymać ten najgforszy czas potem będzie dobrze, pisze po ciemku dlatego tak nie trafiam w te czarne.

A;e ueirzecie, że to prawda. Chcę wsparcia, bo noce są się zaciska wszystko nie mogę oddychać ściany spadają czuję jak mi się w głowie kręci. Chcę aby mnie przytulił. I powie że jestem tym wszystkim co szukał przez całe życie i znalazł szukał mnie w tej otchłani i znalazł. O nikt nas ne rozłoczy,/

[Mitsukki]

Ja też już chodzę.
Czuję, że w nocy wstanę i będę chodzić.

[Gumisiowa8391]

Napisane przez CATUS

Ja już zaczynam chodzić, czekając aż autorka "do mnie" napisze

Ja dopiero rozgrzewam nogi, ale myślę, że też niedługo zacznę spacery po pokoju i odświeżanie strony z nadzieją na dalszy ciąg

[Mitsukki]

Napisane przez BoObo

I czuję, że to wszysto prawda jest, to co czuję, jakie mam wyobrażenie o naszym związku. Żadko się zdarza, aby dwie osoby sę tak porozumiały, czuły taką więź. Tak napisał kiedyś, że z otchłani jesteśmym, tak gdzie zatrzymał się czas/ ZATRZYMAŁ SIĘ CZAS!!!! Tak to głupio brzmi ale jak w coś wierzysz to tak jest. I ja to widzę, a on też tylko mu sie coś stało znowu coś się stało że nie może. Ale żeby tylko przetrzymać ten najgforszy czas potem będzie dobrze, pisze po ciemku dlatego tak nie trafiam w te czarne.

A;e ueirzecie, że to prawda. Chcę wsparcia, bo noce są się zaciska wszystko nie mogę oddychać ściany spadają czuję jak mi się w głowie kręci. Chcę aby mnie przytulił. I powie że jestem tym wszystkim co szukał przez całe życie i znalazł szukał mnie w tej otchłani i znalazł. O nikt nas ne rozłoczy,/

1.

2. O nikt nas ne rozłoczy to brzmi jak po czesku, poliglotka jakaś
Nikt was nie rozłączy, z wyjątkiem tej jego laski

[Gumisiowa8391]

Napisane przez BoObo

Ja wiem co to brzemienna nie jestem głupia, że zaciążona już. Ale to odwrotnie jest w jego sposobie myślenia. Że ja taka niewinna, biała, blada, jak z ubiegłego wieku. Tylko że mam 158 cm, to błąd, on lubi powyżej 168 co najmniej, żeby miały. Wtedy to bardziej widać. Tę niewinność jest uwidoczniona. Ja nie będę się opalać.

I czuję, że to wszysto prawda jest, to co czuję, jakie mam wyobrażenie o naszym związku. Żadko się zdarza, aby dwie osoby sę tak porozumiały, czuły taką więź. Tak napisał kiedyś, że z otchłani jesteśmym, tak gdzie zatrzymał się czas/ ZATRZYMAŁ SIĘ CZAS!!!! Tak to głupio brzmi ale jak w coś wierzysz to tak jest. I ja to widzę, a on też tylko mu sie coś stało znowu coś się stało że nie może. Ale żeby tylko przetrzymać ten najgforszy czas potem będzie dobrze, pisze po ciemku dlatego tak nie trafiam w te czarne.

A;e ueirzecie, że to prawda. Chcę wsparcia, bo noce są się zaciska wszystko nie mogę oddychać ściany spadają czuję jak mi się w głowie kręci. Chcę aby mnie przytulił. I powie że jestem tym wszystkim co szukał przez całe życie i znalazł szukał mnie w tej otchłani i znalazł. O nikt nas ne rozłoczy,/

To może zapal światło
A tego z tym noce są to już w ogólne nie wiem co Ty chciałaś napisać.
A jak ściany Ci spadają to może zatrzymaj się i je podtrzymaj trochę., szkoda trochę tych ścian, no i Ciebie, bo jak spadnie na Ciebie któraś to kto Nam skończy tą historię, no kto?

[JanePanzram]

wyobrażam sobie autora, jak siedzi w mroku pokoju nad klawiaturą, ekran oświetla mu zarumienione od procentów lica
...migoczący w szklance obok trunek, o wykwintnym malinowym posmaku - chateau de jabol, rocznik 2012

przypływ pijackiej weny sprowadził go do nas


[fajnie trafić czasem na nieszkodliwego takiego trolla, to odmiana po tych półgłówkach, których tu czasem nawiewa ]

[elonka12]

Napisane przez BoObo

Ja wiem co to brzemienna nie jestem głupia, że zaciążona już. Ale to odwrotnie jest w jego sposobie myślenia. Że ja taka niewinna, biała, blada, jak z ubiegłego wieku. Tylko że mam 158 cm, to błąd, on lubi powyżej 168 co najmniej, żeby miały. Wtedy to bardziej widać. Tę niewinność jest uwidoczniona. Ja nie będę się opalać.


A;e ueirzecie, że to prawda. Chcę wsparcia, bo noce są się zaciska wszystko nie mogę oddychać ściany spadają czuję jak mi się w głowie kręci. Chcę aby mnie przytulił. I powie że jestem tym wszystkim co szukał przez całe życie i znalazł szukał mnie w tej otchłani i znalazł. O nikt nas ne rozłoczy,/

Padłam i leżę

[panna mati_]

Ja się boję troszkę tego. Tak jakby koniec świata miał być.

[Magdallen]

Się śmiejecie, a ja znam osobę, którą bym mogła podejrzewać o takie opisywanie swoich problemów

[Mitsukki]

A ten tekst o otchłani to chwytliwy, muszę przyznać.
Może wieszczy?

[BoObo]

Poznaliśmy się latem ja szłam o dziesiątej chyba już wszystko zamykali takie stragany. I chciałam kupić widokówkę. A długo się przyglądałam bo ja się często długo przyglądam czemuś nie mogłam się zdecydować. I on zapytał „czy mogę w czymś pomóc”. Był z kolegą, takim w czarnej skórzanej kurtce i pomyślałam, że tak: jest tak jak w opowiadaniach że tak od razu ktoś się spodoba. To znaczy nie on tylko jego kolega. I potem rozmawialiśmy pod parasolem, a ja patrzymał na jego kolegę i powiedziałam że mi kogoś przypomina i on zapytał czy podoba mi się ten kogo on przypomina. A ja powiedziałam że NIE!!! Kłamałam bo mi się podobał pierwszy raz tak od razu ktoś mi się podobał jak w gazetach opowiadaniach. I potem poszli się namówić wrócili i poszłam pod góry ścieżką z tym chłopakiem z którym piszę. On był zamyślony a tamten wesoły i mi się tamten podobał ale teraz ten. I naprawdę teraz już nie zamieniłabym na nikogo. Wiem, że uczucie to nie jest wygląd tylko jak czujesz coś mocno porozumienie DUCHOWE. Porozumienie duch dwie połowy duszy a nie że podoma mi się czyjś uśmiech i żema skórzaną kurtkę. To nie ważne nawet spojrzenie jest nieważne. Tylko np. to że on jest medium jest ciekawy intrygujący. Jest też wesoły ale też taki jak ja. On jest oblatany i ma pełno dziewczyn to znaczy w pracy ale w środku jest inny taki jak ja jest. Jesteśmy podobni. I NIKT NIE ROZUMIE MNIE TYLKO ON.

Pragnę wsparcia a nie naśmiewania się z moich problemów. Bo jak by ktoś tak był to inaczej było. On jest jak ja, tak pisze że miłość jest łaskawa i nie szuka poklasku. A ja jestem brzemienna i jak te dziewczyny co chodzą co niedzielę do kościoła w ładnych sukienkach w kwiatki. Pastelowych w kwiatki. Gdybym do niego pojechała i by mnie przytulił ze wszystkich sił i ja też. I powiedział że chciałby abym go urodziła. Nie naprawdę tylko to takuie uczucie że jak matka w łonie ma dziecko to bezpieczne jest. A "dokoła pusto i źle". Nie wymyśliłam tego tylko naprawdę tak napisał. ŻE Potrzebuje właśnie mnie i spełniam wymogi. I najważniejsze że mam CZYSTE SERCE.