30 lat mamy i o pierwszą dzidzię się staramy!

[AngelicWhispers]

Napisane przez agabiwro

ja dopiero 11 dc. Kupiłam dzisiaj typowy termometr owulacyjny. Muszę się zabrać za mierzenie tempki, bo inaczej to ja chyba nigdy nie zajdę. Próbowałam olać temat, ale to też nie pomaga. Boją się że wiek i nadwaga mają negatywny wpływ na zajście. Choć wszyscy mówią, że to g...o prawda, to muszę sobie znaleźć jakiś powód

jakby tak wynaleźli taką tabletkę, że człowiek łyka i zachodzi o matko ale czad

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------




tak blisko, to jak zaczniemy imprezować 10 to skonczymy 15

U mnie też nadwaga, i to spora, ale i tak próbuje. W międzyczasie dietuje i poćwiczę.. i zobaczymy Mam bardzo liczną rodzinę i nie było w niej nigdy problemu bezpłodności..ehh

[agabiwro]

Napisane przez AngelicWhispers

U mnie też nadwaga, i to spora, ale i tak próbuje. W międzyczasie dietuje i poćwiczę.. i zobaczymy Mam bardzo liczną rodzinę i nie było w niej nigdy problemu bezpłodności..ehh

pewnie z 5 kg. Dla szczupłych osób takie drobiazgi to już nadawaga

koleżanki mi mówiły, że to wcale tak nie jest że jak już człowiek grubszy to dupa. Wszystko w rękach natury. Znałam z widzenia pewną kobietę, która była tak puszysta, że nawet ciąży nie było u niej widać, nagle pojawiła się z wózkiem

[AngelicWhispers]

Napisane przez agabiwro

pewnie z 5 kg. Dla szczupłych osób takie drobiazgi to już nadawaga

koleżanki mi mówiły, że to wcale tak nie jest że jak już człowiek grubszy to dupa. Wszystko w rękach natury. Znałam z widzenia pewną kobietę, która była tak puszysta, że nawet ciąży nie było u niej widać, nagle pojawiła się z wózkiem

... o wiele więcej. Ty pewnie z 5 kg.

[karolinadobra]

nadwaga a ciąża temet rzeka , wiadomo ciężej zajść ale nie niemożliwe.tym bardziej jesli ktoś jest tylko gruby a/i nie przyczepiaja sie do niego chorubska różne
sama jestem przykładem że można i to ze sporą nadwagą nie taką 5 kg opuchlizną
Aga to już zaczniemy 1 na Dzień dziecka ...bo przeciez do czerwca sie chyba cholibcia uda

[agabiwro]

Napisane przez karolinadobra

nadwaga a ciąża temet rzeka , wiadomo ciężej zajść ale nie niemożliwe.tym bardziej jesli ktoś jest tylko gruby a/i nie przyczepiaja sie do niego chorubska różne
sama jestem przykładem że można i to ze sporą nadwagą nie taką 5 kg opuchlizną
Aga to już zaczniemy 1 na Dzień dziecka ...bo przeciez do czerwca sie chyba cholibcia uda

no jasny gwint wypadałoby ja już 7 cs, ale dopiero od dwóch cykli czuje jakiś ruch w interesie. Brałam tablety anty i wszystko po odstawieniu było git, regularnie, ale owu bardzo późno bo nawet w 26 dc. Od dwóch cykli kręcę się wokół 16 więc jest coraz lepiej.

[AngelicWhispers]

Napisane przez karolinadobra

nadwaga a ciąża temet rzeka , wiadomo ciężej zajść ale nie niemożliwe.tym bardziej jesli ktoś jest tylko gruby a/i nie przyczepiaja sie do niego chorubska różne
sama jestem przykładem że można i to ze sporą nadwagą nie taką 5 kg opuchlizną
Aga to już zaczniemy 1 na Dzień dziecka ...bo przeciez do czerwca sie chyba cholibcia uda

Mieszkam w Uk, a dokładniej w Szkocji, gdzie otyłych kobiet jest od groma, i nie mają one problemów z zachodzeniem w ciążę, bo dzieci jest tu ogromnie wiele U mnie jeśli chodzi o cykle od zawsze wszystko jest jak w zegareczku...no jedynie na zmianę klimatu potrafi się wszystko pomerdać ,ale stabilizuje się szybko

[karolinadobra]

ja od listopada myśle o bejbe ale od stycznia tak na powaznie z cyklami stymulowanymi bo pusto było.zero pecherzyków.
tak czy siak bedziemy juz staroródki oby z wózkami i piersiami pełnymi mleka
dziewczymy robicie testy owu? czy raczej mierzenie temp.?
mi juz sie testy znudziły w sumie, zreszta po co robic jak i tak mąż daleko a sama to sie raczej nei zpłodnie hehe ,
już nawet sie śmiałam do mojego lekarza że zacznę zamrażac materiał genetyczny i dawkowac no ale mnei rozczarował bo w -260 stopniach można mrozić

[agabiwro]

Napisane przez AngelicWhispers

... o wiele więcej. Ty pewnie z 5 kg.

kochana widzisz mój avatar, pomnóż to 5 razy 5 dodaj, odejmij o matko nie wchodze dalej w szczegóły bo masakra jakaś

[karolinadobra]

Napisane przez AngelicWhispers

Mieszkam w Uk, a dokładniej w Szkocji, gdzie otyłych kobiet jest od groma, i nie mają one problemów z zachodzeniem w ciążę, bo dzieci jest tu ogromnie wiele U mnie jeśli chodzi o cykle od zawsze wszystko jest jak w zegareczku...no jedynie na zmianę klimatu potrafi się wszystko pomerdać ,ale stabilizuje się szybko

wiec nic nam nie stoi na przeszkodzie żeby zajsć w ciąże.nawet te zbędne kilogramy.
fajnie że masz regularne cykle , u mnei zawsze wielka neiwiadoma , teraz dopiero jak biore tabsy to jest ok
Aga nie dosc że jestes bliźniak czerwcowy to jeszcze dolnoślązaczka , ja spod Głogowa tez zdolny sląsk

[agabiwro]

Napisane przez karolinadobra

ja od listopada myśle o bejbe ale od stycznia tak na powaznie z cyklami stymulowanymi bo pusto było.zero pecherzyków.
tak czy siak bedziemy juz staroródki oby z wózkami i piersiami pełnymi mleka
dziewczymy robicie testy owu? czy raczej mierzenie temp.?
mi juz sie testy znudziły w sumie, zreszta po co robic jak i tak mąż daleko a sama to sie raczej nei zpłodnie hehe ,
już nawet sie śmiałam do mojego lekarza że zacznę zamrażac materiał genetyczny i dawkowac no ale mnei rozczarował bo w -260 stopniach można mrozić

ja coś tam próbowałam kombinować z testami, ale od dzisiaj też tempka. Trzeba coś robić bo człowiek by zwariował

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez karolinadobra

wiec nic nam nie stoi na przeszkodzie żeby zajsć w ciąże.nawet te zbędne kilogramy.
fajnie że masz regularne cykle , u mnei zawsze wielka neiwiadoma , teraz dopiero jak biore tabsy to jest ok
Aga nie dosc że jestes bliźniak czerwcowy to jeszcze dolnoślązaczka , ja spod Głogowa tez zdolny sląsk

dobrałyśmy się idealnie, jeszcze brakowało żeby nam II w tym samym czasie wyszły. jaja jak berety

[karolinadobra]

Napisane przez agabiwro

ja coś tam próbowałam kombinować z testami, ale od dzisiaj też tempka. Trzeba coś robić bo człowiek by zwariował

---------- dopisano o 19:39 ---------- poprzedni post napisano o 19:35 ----------



dobrałyśmy się idealnie, jeszcze brakowało żeby nam ii w tym samym czasie wyszły. Jaja jak berety

:d:d

[agabiwro]

Napisane przez AngelicWhispers

Mieszkam w Uk, a dokładniej w Szkocji, gdzie otyłych kobiet jest od groma, i nie mają one problemów z zachodzeniem w ciążę, bo dzieci jest tu ogromnie wiele U mnie jeśli chodzi o cykle od zawsze wszystko jest jak w zegareczku...no jedynie na zmianę klimatu potrafi się wszystko pomerdać ,ale stabilizuje się szybko

patrz, i takie się wcale nie przejmują.

To Ty kochana to masz rewelacje z cyklem. Będziesz od razu wiedziała bez testu

[Wisienki]

Cześć Dziewczyny - mam 29 lat i pół roku temu zdecydowaliśmy, że będziemy starać się o dziecko, na razie bez presji, ale wiecie jak to jest dużo pracujemy, dochodzi stres itd więc i z tym staraniem też różnie bywa ... Teraz bardzo się cieszę, że znalazłam wątek dla siebie
Pozdrawiam

[karolinadobra]

Wisienka witaj i powodzenia w starankach

[ewann84]

Hej
jezeli pozwolicie to i ja sie przylacze
Jestem w wieku didi
29lat zaraz i 3 cykl staran

[zeloth]

Po poronieniu w szpitalu wszyscy i lekarze i pielęgniarki mówili mi, że wcale mnie czas nie goni, że jeszcze młoda jestem na ciążę. Ale łatwo im mówic ja czuję jakbym przespała przynamniej z 5 lat.

Dziś mój 17 dc i nie wiem czy owu była bo tempa dziwna, ale śluz owulacyjny był i mega ochota na xxx

W tą niedziele mam chrzest w rodzinie i jest mi kurcze trochę smutno

[ewann84]

Napisane przez zeloth

Po poronieniu w szpitalu wszyscy i lekarze i pielęgniarki mówili mi, że wcale mnie czas nie goni, że jeszcze młoda jestem na ciążę. Ale łatwo im mówic ja czuję jakbym przespała przynamniej z 5 lat.

Dziś mój 17 dc i nie wiem czy owu była bo tempa dziwna, ale śluz owulacyjny był i mega ochota na xxx

W tą niedziele mam chrzest w rodzinie i jest mi kurcze trochę smutno

Ja uwazam ze 30stka to idealny wiek

[AngelicWhispers]

Napisane przez agabiwro

patrz, i takie się wcale nie przejmują.

To Ty kochana to masz rewelacje z cyklem. Będziesz od razu wiedziała bez testu

Tak ,tak, a jak raz mi się owulacja z powodu stresu przesunęła o tydzień to dokładnie z tygodniowym opóźnieniem dostałam też okres. Bo @ zawsze 14 dni po owu punktualna

Napisane przez Wisienki

Cześć Dziewczyny - mam 29 lat i pół roku temu zdecydowaliśmy, że będziemy starać się o dziecko, na razie bez presji, ale wiecie jak to jest dużo pracujemy, dochodzi stres itd więc i z tym staraniem też różnie bywa ... Teraz bardzo się cieszę, że znalazłam wątek dla siebie
Pozdrawiam

Witamy i zapraszamy Sytuacja dokładnie jak u mnie

Napisane przez ewann84

Hej
jezeli pozwolicie to i ja sie przylacze
Jestem w wieku didi
29lat zaraz i 3 cykl staran

Również witamy

Napisane przez zeloth

Po poronieniu w szpitalu wszyscy i lekarze i pielęgniarki mówili mi, że wcale mnie czas nie goni, że jeszcze młoda jestem na ciążę. Ale łatwo im mówic ja czuję jakbym przespała przynamniej z 5 lat.

Dziś mój 17 dc i nie wiem czy owu była bo tempa dziwna, ale śluz owulacyjny był i mega ochota na xxx

W tą niedziele mam chrzest w rodzinie i jest mi kurcze trochę smutno

Nie martw się Kochana, wszystko będzie dobrze, z nami zaskoczysz, jak i my wszystkie

[karolinadobra]

Napisane przez zeloth

Po poronieniu w szpitalu wszyscy i lekarze i pielęgniarki mówili mi, że wcale mnie czas nie goni, że jeszcze młoda jestem na ciążę. Ale łatwo im mówic ja czuję jakbym przespała przynamniej z 5 lat.

Dziś mój 17 dc i nie wiem czy owu była bo tempa dziwna, ale śluz owulacyjny był i mega ochota na xxx

W tą niedziele mam chrzest w rodzinie i jest mi kurcze trochę smutno

nie smutaj zeloth wkońcu i Ty bedziesz chrzcic swoją dzidzię

[Sheperdess]

Witajcie. Super, że taki wątek powstał, większość staraczek na tym portalu jest zdecydowanie przed trzydziestką.

Ja w lipcu skończę 31 lat, jesteśmy małżeństwem od niecałych dwóch.
Zaczęliśmy się starać prawie rok temu, sukces w 2cs, ogromna radość, a potem szybko wielki smutek, kiedy w 6tc poroniłam samoistnie.
Teraz właśnie mija 5cs, czekam na @ i mam coraz więcej wątpliwości i coraz większego doła, kiedy przychodzi kolejna @.

Napisane przez EVI07

W innych wątkach czuję się staro, same dwudziestoparolatki...

Nie same

[EVI07]

Zeloth, widzisz, wcale nie jesteś najstarsza, ja we wrześniu 33...
Agabiwro, ja mam nadwagę i to sporą, całe życie miałam i nigdy się tym nie przejmowałam i nie przejmuję... W pierwszą ciążę zaszłam mimo dużej nadwagi, w drugą też i myślę, że to guzik prawda, że te "puszyste" nie mają szans! Nie wierzę w to, że poroniłam z powodu nadwagi, zresztą moja ginka od razu mi powiedziała, że zarodki musiały być chore, i że to z wagą nie miało nic wspólnego.

Mnie się zdaje, że ja się sama za bardzo nakręcam, nie potrafię wrzucić na luz. Nigdy nie mierzyłam tempki, nie robiłam testów owu, kochałam się ze ślubnym wtedy kiedy rzeczywiście miałam ochotę, a nie codziennie i na zdechlaka (tak jak w ostatnią sobotę, gdzie wróciłam po 16 godzinach z roboty, ledwo żywa, ale ciągnęłam chłopa do łóżka, bo owu się zbliża...). Szajba...

[karolinadobra]

dzieńdobry
jak tam fluidki magiczne podkręcają cykl?
u mnei dopiero pocztek 4dc ale ten cykl i tak stracony bo maz nie zjedzie wcześniej jak za 3 tyg do domku. ale poczekam bo co mi pozostało haha
miłego dzionka dla Was
ps fajnie ze ten watek powstał bo co prawda nie mam nic przeciwko pisaniu z 20 latką ale czasem czuć tą róznice wieku i podejście od zycia i niepotrzebnie konflikty sie rodza.

[AngelicWhispers]

Napisane przez Sheperdess

Witajcie. Super, że taki wątek powstał, większość staraczek na tym portalu jest zdecydowanie przed trzydziestką.

Ja w lipcu skończę 31 lat, jesteśmy małżeństwem od niecałych dwóch.
Zaczęliśmy się starać prawie rok temu, sukces w 2cs, ogromna radość, a potem szybko wielki smutek, kiedy w 6tc poroniłam samoistnie.
Teraz właśnie mija 5cs, czekam na @ i mam coraz więcej wątpliwości i coraz większego doła, kiedy przychodzi kolejna @.

Witaj Kochana Czasami trzeba się pogodzić z tym lub przygotować na poronienie, bo naprawdę bardzo duży procent ciąż kończy w ten sposób... Nic na to nie możemy poradzić. Teraz ja też czekam na okres, mam delikatne okresowe objawy




Nie same

Napisane przez EVI07

Zeloth, widzisz, wcale nie jesteś najstarsza, ja we wrześniu 33...
Agabiwro, ja mam nadwagę i to sporą, całe życie miałam i nigdy się tym nie przejmowałam i nie przejmuję... W pierwszą ciążę zaszłam mimo dużej nadwagi, w drugą też i myślę, że to guzik prawda, że te "puszyste" nie mają szans! Nie wierzę w to, że poroniłam z powodu nadwagi, zresztą moja ginka od razu mi powiedziała, że zarodki musiały być chore, i że to z wagą nie miało nic wspólnego.

Mnie się zdaje, że ja się sama za bardzo nakręcam, nie potrafię wrzucić na luz. Nigdy nie mierzyłam tempki, nie robiłam testów owu, kochałam się ze ślubnym wtedy kiedy rzeczywiście miałam ochotę, a nie codziennie i na zdechlaka (tak jak w ostatnią sobotę, gdzie wróciłam po 16 godzinach z roboty, ledwo żywa, ale ciągnęłam chłopa do łóżka, bo owu się zbliża...). Szajba...

Co za dobrą ginę miałaś I nie martw się na zapas. Uda się, i w najmniej oczekiwanym momencie będzie fasolka Ważne by się nie stresować..

[karolinadobra]

Evi mi tez sie nei wydaje by nadwaga była przyczyną poronień . szwagierka poroniła a całe 45 kilo waży wiec myśle że po prostu tak miało byc. po półtorej miesiąca znów zaszła i teraz ma juz bebolek duży i termin na sierpień , wiec nie ma co smutac tylko trzeba próbnowac do skutku. przypuszczam ze niejedna z nas miała samoistne por nawet o tym nie wiedząc.

[didi610]

hej dziewczyny
ale już Was dużo

karolinadobra też od 2dc bierzesz CLO? a ile Ci kazał gin brać, bo mi 5 lub 6 dni

papalinka tak robiłam wszystkie badania i jest w normie, ths mam nieco poniżej 1 ale gin powiedział że z tym na razie nic robić nie bedziemy...aha no i nie robiłam progesteronu (w sumie to nie wiem czemu, może zapytam przy najbliższej wizycie)
monitoring miałam w ostatnim cyklu a w zasadzie taki mini monitoring, bo obejrzał gin że jest jedno jajeczko w lewym jajniku i endometrium pogrubione i prawidłowe jak na ten dzień cyklu...
wykresy temperatury książkowe, faza lutealna (odkąd mierze) zawsze 13 dni....
gin zalecił Clo bo stwierdził że owulacja słaba i może to pomoże....się okaże :/

agabiwro też mam kumpelę, która 6 lat się starała a jej mąż był tak wykończony że smutny korniszonek był jak tylko ona wykonała jakiś ruch niekontrolowany w trakcie także leżała płasko jak decha i czekała aż małżonek dokończy....

[karolinadobra]

Napisane przez didi610

hej dziewczyny
ale już Was dużo

karolinadobra też od 2dc bierzesz CLO? a ile Ci kazał gin brać, bo mi 5 lub 6 dni
...

didi od 3dc mam brac czyli..od wczoraj ( a nei wziełam ) ale jestem nieogarnieta , wezmę teraz i wieczorkiem. mi gin powiedział ze mozna brac od 3dc lub od 5 dc i tak przez 5 dni. nie wiem skąd ta rozbierznosć 3dc-5dc może od długości @ zalezy .

[papalinka83]

Napisane przez didi610

hej dziewczyny
ale już Was dużo

karolinadobra też od 2dc bierzesz CLO? a ile Ci kazał gin brać, bo mi 5 lub 6 dni

papalinka tak robiłam wszystkie badania i jest w normie, ths mam nieco poniżej 1 ale gin powiedział że z tym na razie nic robić nie bedziemy...aha no i nie robiłam progesteronu (w sumie to nie wiem czemu, może zapytam przy najbliższej wizycie)
monitoring miałam w ostatnim cyklu a w zasadzie taki mini monitoring, bo obejrzał gin że jest jedno jajeczko w lewym jajniku i endometrium pogrubione i prawidłowe jak na ten dzień cyklu...
wykresy temperatury książkowe, faza lutealna (odkąd mierze) zawsze 13 dni....
gin zalecił Clo bo stwierdził że owulacja słaba i może to pomoże....się okaże :/

agabiwro też mam kumpelę, która 6 lat się starała a jej mąż był tak wykończony że smutny korniszonek był jak tylko ona wykonała jakiś ruch niekontrolowany w trakcie także leżała płasko jak decha i czekała aż małżonek dokończy....

To zrób jeszcze progesteron w fazie lutealnej (najwyższy powinien być ok. tygodnia po owu). Czasem problem właśnie polega na za niskim progesteronie i wtedy da się łatwo wspomóc lekami. A co do monitoringu to ja bym zrobiła pełny i to ze 2 cykle, żeby zobaczyć, czy pęcherzyk na pewno pęka prawidłowo. ja miałam monitoring 3 cykle na poczatku starań, gdzie byłam pewna, że mam owu, bo zawsze mnie w odpowiednim dniu kłuł jajnik, a okazało się, że w jednym cyklu pęcherzyk był, ale nie pękł, w drugim nie urósł żaden, a w kolejnym był, pękł, ale nieprawidłowo i się zrobiła 5cm torbiel. także ja bym się upewniła. U mnie problem wynikał, jak się później okazało, z za wysokiej prolaktyny i za niskiego progesteronu i po 4 miesiącach dobrze dobranego leczenia leczenia (przez endo, a nie gina, jakbym się leczyła u gina tylko to pewnie bym nigdy nie zaszła...), jak już prolaktyna spadła poniżej 20, a progesteron zaczął prawidłowo rosnąć, udało się zajść

[agabiwro]

Napisane przez Wisienki

Cześć Dziewczyny - mam 29 lat i pół roku temu zdecydowaliśmy, że będziemy starać się o dziecko, na razie bez presji, ale wiecie jak to jest dużo pracujemy, dochodzi stres itd więc i z tym staraniem też różnie bywa ... Teraz bardzo się cieszę, że znalazłam wątek dla siebie
Pozdrawiam

cześć

Napisane przez ewann84

Hej
jezeli pozwolicie to i ja sie przylacze
Jestem w wieku didi
29lat zaraz i 3 cykl staran

następna koleżanka witaj

Napisane przez zeloth

Po poronieniu w szpitalu wszyscy i lekarze i pielęgniarki mówili mi, że wcale mnie czas nie goni, że jeszcze młoda jestem na ciążę. Ale łatwo im mówic ja czuję jakbym przespała przynamniej z 5 lat.

Dziś mój 17 dc i nie wiem czy owu była bo tempa dziwna, ale śluz owulacyjny był i mega ochota na xxx

W tą niedziele mam chrzest w rodzinie i jest mi kurcze trochę smutno

Trzymaj się kochana, będzie dobrze!! weź pod uwagę, że czasy się zmieniły. Teraz, szkoła, praca, stabilizacja i dopiero dziecko. Wg mnie to bardzo zdrowe podejście do życia i odpowiedzialność za innych. Wiadomo, że jedni stabilizują się szybciej inny później. Ja późno poznałam swojego Tż, wcześniej nie szło mi w sprawach miłosnych

Napisane przez ewann84

Ja uwazam ze 30stka to idealny wiek

nie mam wyjścia - zgadzam się

Napisane przez Sheperdess

Witajcie. Super, że taki wątek powstał, większość staraczek na tym portalu jest zdecydowanie przed trzydziestką.

Ja w lipcu skończę 31 lat, jesteśmy małżeństwem od niecałych dwóch.
Zaczęliśmy się starać prawie rok temu, sukces w 2cs, ogromna radość, a potem szybko wielki smutek, kiedy w 6tc poroniłam samoistnie.
Teraz właśnie mija 5cs, czekam na @ i mam coraz więcej wątpliwości i coraz większego doła, kiedy przychodzi kolejna @.




Nie same

Napisane przez EVI07

Zeloth, widzisz, wcale nie jesteś najstarsza, ja we wrześniu 33...
Agabiwro, ja mam nadwagę i to sporą, całe życie miałam i nigdy się tym nie przejmowałam i nie przejmuję... W pierwszą ciążę zaszłam mimo dużej nadwagi, w drugą też i myślę, że to guzik prawda, że te "puszyste" nie mają szans! Nie wierzę w to, że poroniłam z powodu nadwagi, zresztą moja ginka od razu mi powiedziała, że zarodki musiały być chore, i że to z wagą nie miało nic wspólnego.

Mnie się zdaje, że ja się sama za bardzo nakręcam, nie potrafię wrzucić na luz. Nigdy nie mierzyłam tempki, nie robiłam testów owu, kochałam się ze ślubnym wtedy kiedy rzeczywiście miałam ochotę, a nie codziennie i na zdechlaka (tak jak w ostatnią sobotę, gdzie wróciłam po 16 godzinach z roboty, ledwo żywa, ale ciągnęłam chłopa do łóżka, bo owu się zbliża...). Szajba...

balsam dla moich uszu. ja też się nakręcam jak diabli, ale nie idzie inaczej

Napisane przez didi610

hej dziewczyny
ale już Was dużo

karolinadobra też od 2dc bierzesz CLO? a ile Ci kazał gin brać, bo mi 5 lub 6 dni

papalinka tak robiłam wszystkie badania i jest w normie, ths mam nieco poniżej 1 ale gin powiedział że z tym na razie nic robić nie bedziemy...aha no i nie robiłam progesteronu (w sumie to nie wiem czemu, może zapytam przy najbliższej wizycie)
monitoring miałam w ostatnim cyklu a w zasadzie taki mini monitoring, bo obejrzał gin że jest jedno jajeczko w lewym jajniku i endometrium pogrubione i prawidłowe jak na ten dzień cyklu...
wykresy temperatury książkowe, faza lutealna (odkąd mierze) zawsze 13 dni....
gin zalecił Clo bo stwierdził że owulacja słaba i może to pomoże....się okaże :/

agabiwro też mam kumpelę, która 6 lat się starała a jej mąż był tak wykończony że smutny korniszonek był jak tylko ona wykonała jakiś ruch niekontrolowany w trakcie także leżała płasko jak decha i czekała aż małżonek dokończy....

to już masakra, ja to jeszcze mogę oddychać udało im się mimo korniszonka?

Napisane przez papalinka83

To zrób jeszcze progesteron w fazie lutealnej (najwyższy powinien być ok. tygodnia po owu). Czasem problem właśnie polega na za niskim progesteronie i wtedy da się łatwo wspomóc lekami. A co do monitoringu to ja bym zrobiła pełny i to ze 2 cykle, żeby zobaczyć, czy pęcherzyk na pewno pęka prawidłowo. ja miałam monitoring 3 cykle na poczatku starań, gdzie byłam pewna, że mam owu, bo zawsze mnie w odpowiednim dniu kłuł jajnik, a okazało się, że w jednym cyklu pęcherzyk był, ale nie pękł, w drugim nie urósł żaden, a w kolejnym był, pękł, ale nieprawidłowo i się zrobiła 5cm torbiel. także ja bym się upewniła. U mnie problem wynikał, jak się później okazało, z za wysokiej prolaktyny i za niskiego progesteronu i po 4 miesiącach dobrze dobranego leczenia leczenia (przez endo, a nie gina, jakbym się leczyła u gina tylko to pewnie bym nigdy nie zaszła...), jak już prolaktyna spadła poniżej 20, a progesteron zaczął prawidłowo rosnąć, udało się zajść

kochana, Ty to jak specjalista mówisz monitoring to chyba tylko prywatnie można zrobić jak lekarz z NFZ codziennie gdzie indziej przyjmuje

dziewczyny mam taki metaliczny smak w ustach, że zwariować idzie i tak już 3 dni

[ag9]

Napisane przez AngelicWhispers

Witaj Ja skończę 29 lat w listopadzie , więc gdyby do nowego roku się udało , to może jeszcze... I nie ma się co zamrtwiać , na pewno wkrótce się uda i zobaczymy II kreseczki

Hej, to jesteśmy w tym samym wieku
Też skończę w listopadzie 29 lat, staramy się od stycznia, obecnie jestem w 4cs.
Wcześniej w ogóle nie chciałam dzieci, studia, praca...
Teraz bym chciała już, szybko zajść, a tu się nie udaje

Mogę się przyłączyć do Was?
Bo jak tu czytam o staraczkach 20-paroletnich to czuję się jak dinozaur. Ale nawet przez sekundę w tym wieku nie myślałam o dziecku. A teraz jak bardzo chcę, to się nie udaje.

[zeloth]

Dobra dziś mi temp skoczyła więc owu już za mną, pozostaje czekac czy zaskoczyłam. Na pewno będę się nakręcac, choc obiecuje sobie, że nie. Postanawiam nie myślec, nie obserwowac, nie doszukiwac się. Nawet połowę piwka spożyję teraz na meczu