Jak mam to ukryć? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-22, 21:22   #31
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jestem przerażona skalą tego problemu.nie potrafię sobie wyobrazić jak kaleczenie własnego ciała może przynosić ulgę w cierpieniu .
za bardzo kocham siebie,aby jeszcze kaleczyć swoje ciało,powodować ból pozostawiając przy tym ślady blizny na całe życie.
No i co to wnosi do tematu? Nie da się znaleźć logiki w chorobie, nie da się odpowiedzieć, czemu niektórzy się okaleczają. Wiele osób się tnie, część z tego wyrasta w pewnym sensie (bo niestety, choćby za moich czasów, gdy królowała subkultura emo, było to bardzo modne i w mojej klasie kilka dziewczyn się cięło, żeby być tru) a część robi to nadal, bo taką mają metodę na walkę z napięciem, bólem, nienawidzą siebie itd.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 21:25   #32
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
No i co to wnosi do tematu? Nie da się znaleźć logiki w chorobie, nie da się odpowiedzieć, czemu niektórzy się okaleczają. Wiele osób się tnie, część z tego wyrasta w pewnym sensie (bo niestety, choćby za moich czasów, gdy królowała subkultura emo, było to bardzo modne i w mojej klasie kilka dziewczyn się cięło, żeby być tru) a część robi to nadal, bo taką mają metodę na walkę z napięciem, bólem, nienawidzą siebie itd.
dlaczego uważasz,że dyskusja nie wnosi niczego do tematu?
zawsze wydawało mi się,że zrozumienie problemu pomaga w jego zwalczaniu
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 21:49   #33
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
dlaczego uważasz,że dyskusja nie wnosi niczego do tematu?
zawsze wydawało mi się,że zrozumienie problemu pomaga w jego zwalczaniu
Dyskusja jak najbardziej wnosi. Ale takie mówienie ,,nie mogę zrozumieć, jak można się ciąć" już tak sobie - jak się nie cięłaś, to widać, masz inny typ psychiki i nie zrozumiesz motywów takich osób. Ja mogę powiedzieć, że nie rozumiem, jak można wypić tyle, żeby potem wymiotować - bo nigdy nie miałam nawet porządnego kaca. Osoba, która tyle wypiła powie - no po prostu, można. Chodziło mi o to, że ten wątek dotyczy trochę czegoś innego, niż problemu okaleczania się w ogóle - jakby temat brzmiał ,,Czy kiedykolwiek myślałaś o okaleczaniu się, jak myślisz, co kieruje osobami, które to robią i co o tym myślisz" to jak najbardziej. Ale tutaj powinnyśmy chyba - zamiast wkopywać Autorkę w jeszcze większy dół, że inni tego problemu nie mają i co więcej, nie rozumieją jej - doradzić jej, co powinna zrobić, żeby się z tym problemem uporać.

Znów powiem z własnego doświadczenia - miałam inny problem, dotyczący problemu z pierwszym razem. Napisałam na forum. Dostałam kilkanaście wiadomości w stylu ,,Nie rozumiem, jak może boleć tak, żeby się nie dało. Pewnie nie kochasz partnera/przesadzasz/nie jesteś gotowa/boisz się ciąży itd." albo co gorsza ,,A u mnie to tak fajnie poszło, szast-prast i błony nie było. Dziwne, że u Ciebie tak nie jest". Czy mi to pomogło? Wręcz przeciwnie.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 22:43   #34
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jestem przerażona skalą tego problemu.nie potrafię sobie wyobrazić jak kaleczenie własnego ciała może przynosić ulgę w cierpieniu .
za bardzo kocham siebie,aby jeszcze kaleczyć swoje ciało,powodować ból pozostawiając przy tym ślady blizny na całe życie.
No spoko, kochasz się, więc nie rozumiesz i pewnie nie zrozumiesz. Nie pomagasz w żaden sposób autorce, nie udzielasz odpowiedzi na jej pytania, nie wiem w ogóle po co te posty
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 00:37   #35
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jestem przerażona skalą tego problemu.nie potrafię sobie wyobrazić jak kaleczenie własnego ciała może przynosić ulgę w cierpieniu .
za bardzo kocham siebie,aby jeszcze kaleczyć swoje ciało,powodować ból pozostawiając przy tym ślady blizny na całe życie.
Uwierz na slowo, kaleczenie przynosi wielka ulge. I mozna bardzo siebie nienawidzic, a nie tylko nie kochac.
Dla mnie nieistotne jest czy bede miala blizny na cale zycie czy nie, bo niby w jaki sposob mialoby byc?

Autorko-chustki albo frotki na reke. Obecnie mam gorszy okres i z lewa reka nosze sie tak, jak na zdjeciu ktore dodaje. Chustka i jakies bransoletki-raczej nikt sie nie domysla ze cos tam pod nia ukrywam, no ale mi ta chustka ogolnie pasuje do stylu, nie wiem jak tobie.
Podejscie masz-jak na moje oko-dosc naiwne i wyrosniesz raczej z tego co robisz. Blizny zbledna, z czasem beda prawie ze niewidoczne, ewentualnie odrobina podkladu/korektora i odrobina pudru na reke zalatwia sprawe, jesli to tylko pare plytkich naciec bylo.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 5x.jpg (12,7 KB, 60 załadowań)
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 05:58   #36
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Jak mam to ukryć?

Ja rozumiem ze nie jestes w stanie sama sie dostac do psychologa. Ciecie sie jest zazwyczaj wynikiem problemow w rodzinie, wiec tez sie nie dziwie ze nie masz zaufania do rodzicow. Co do chlopaka blad, partner nie jest od tego zeby nas pilnowal czy nie robimy czegos glupiego. Taka relacja nie jest w porzadku, ja rozumiem ze Tobie jest łatwiej ale to egoizm z Twojej strony.
Nie macie jakiegos psychologa szkolnego? Do kogos na pewno powinnas sie zwrocic, to jest bardzo wazne. Nie musisz nam sie tu tlumaczyc co mozesz a czego nie mozesz ale naprawde znajdz jakas dorosla osobe ktora moze Ci pomoc
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 11:20   #37
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Nie ukrywaj. Powiedz, że się cięłaś, że już tego nie robisz, poproś o wsparcie rodziny i przyjaciół. Idź do psychologa.

To nie jest coś, czego się musisz wstydzić.
Racja.

Mialas problemy.. ok rozumiem,kazdy moze miec.
Ale pamietaj,ze ciecie sie NIC nie da.Zostanie Ci tylko blizna,ktora Ci jeszcze przypomni o tym,ze mialas slabe chwile w zyciu.

Staraj sie konstruktywnie rozwiazywac problemy i iść do przodu
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 11:52   #38
Lui1234
Zadomowienie
 
Avatar Lui1234
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
Oj, wiem. Ale ja sie tego bardzo wstydzę. Nie wie nikt i nie chcę żeby ktokolwiek się o tym dowiedział. Muszę to jakoś ukryć, musze...
powiedz, ze tak sie skaleczyłaś.
Mozesz tez wywabic blizny laserem, jeslimasz powyzej 18 lat.
Lui1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 12:45   #39
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Jak mam to ukryć?

drabineczka ja też mam wiele blizn których dorobiłam się przez nieuwagę/przez zwierzaki/przez spadnięcie na kamienie z roweru/itp/
a każdy myśli że nie wiadomo co robiłam.
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 12:55   #40
3milqa
Raczkowanie
 
Avatar 3milqa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 151
Dot.: Jak mam to ukryć?

kochana, nie możesz ukrywać tego problemu, poproś o pomoc najbliższych. Blizny niestety zostają na zawsze
__________________
WALCZĘ O WŁOSY

insta 📷
zupa
3milqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 13:01   #41
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Jak mam to ukryć?

ja mam jedna taka blizne, ktorej nie ukrywam, otwarcie mowie co sie dzialo i sie do tego przyznaje.
polecam isc Ci autorko do psychologa, blizny zakryjesz chustami, bransoletkami.. psychika na pstrykniecie palcem lepsza sie nie stanie.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 15:40   #42
triss_k
Zadomowienie
 
Avatar triss_k
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: jih
Wiadomości: 1 300
Dot.: Jak mam to ukryć?

Jeśli to już blizny (tzn. strupki już zeszły) to polecam maść cebulową, jest tania, skuteczna i można ją dostać w każdej aptece. Blizny stają się mniej widoczne. Stosuje się ją na noc bo kiepsko pachnie, więc zachowasz dyskrecję.

Oprócz frotek i chstek na ręce możesz nosić coś takiego:
http://www.pakamera.pl/bransoletki-i...-nr788252.html

Mój kumpel nosił kiedyś na co dzień takie długie do połowy przedramienia skórzane mankiety-ochraniacze bo interesował się rekonstrukcją historyczną średniowiecza. Dopiero po latach dowiedziałam się, że zakrywał nimi blizny po sznytach. Tyle, że on ogólnie miał taki styl ubierania się - luźne, lniane koszule, dredy, jakieś wisiorki z kłów itp.
triss_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 17:01   #43
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
No spoko, kochasz się, więc nie rozumiesz i pewnie nie zrozumiesz. Nie pomagasz w żaden sposób autorce, nie udzielasz odpowiedzi na jej pytania, nie wiem w ogóle po co te posty
kim jesteś ,żeby mówić mi co mam pisać.jeśli uważasz,że przeszkadzam/trolluję to zgłoś moj post,jeśli drażni cię moje pisanie to wciśnij IGNORA

jesli idziesz na terapię do psychologa to mówisz o swoich uczuciach,zastanawiasz się dlaczego to robisz,czy to pomaga i jak to zmienić.
to próbuję powiedzieć

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Dyskusja jak najbardziej wnosi. Ale takie mówienie ,,nie mogę zrozumieć, jak można się ciąć" już tak sobie - jak się nie cięłaś, to widać, masz inny typ psychiki i nie zrozumiesz motywów takich osób. Ja mogę powiedzieć, że nie rozumiem, jak można wypić tyle, żeby potem wymiotować - bo nigdy nie miałam nawet porządnego kaca. Osoba, która tyle wypiła powie - no po prostu, można. Chodziło mi o to, że ten wątek dotyczy trochę czegoś innego, niż problemu okaleczania się w ogóle - jakby temat brzmiał ,,Czy kiedykolwiek myślałaś o okaleczaniu się, jak myślisz, co kieruje osobami, które to robią i co o tym myślisz" to jak najbardziej. Ale tutaj powinnyśmy chyba - zamiast wkopywać Autorkę w jeszcze większy dół, że inni tego problemu nie mają i co więcej, nie rozumieją jej - doradzić jej, co powinna zrobić, żeby się z tym problemem uporać.

Znów powiem z własnego doświadczenia - miałam inny problem, dotyczący problemu z pierwszym razem. Napisałam na forum. Dostałam kilkanaście wiadomości w stylu ,,Nie rozumiem, jak może boleć tak, żeby się nie dało. Pewnie nie kochasz partnera/przesadzasz/nie jesteś gotowa/boisz się ciąży itd." albo co gorsza ,,A u mnie to tak fajnie poszło, szast-prast i błony nie było. Dziwne, że u Ciebie tak nie jest". Czy mi to pomogło? Wręcz przeciwnie.
moje myślenie to tylko podsumowanie głębszego problemu autorki niż tylko ukrywanie blizn.to luźna dygresja.
interesuje mnie,dlaczego?
nie po to,aby ją dołować,ale zrozumieć,wysłuchać.
terapia nie ma na celu ukrywania emocji,ale wyrzucenia z siebie bólu,zrozumienia problemu i nauke radzenia sobie z problemami.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 17:22   #44
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Jak mam to ukryć?

mam sporo starych blizn-pamiątek po moich licznych kotach i wiem jedno - tych miejsc nie powinno się opalać, bo wszystko mocno widać.

najlepiej, gdybyś w okresie letnim, kiedy blizny już się zestarzeją stosowała na rękach krem z wysokim filtrem.

i oczywiście musisz koniecznie porozmawiać z kimś dorosłym, kimś z zewnątrz. chłopak się nie nadaje, bo niejako siedzicie w tym razem, a tu potrzebna jest osoba z odpowiednim dystansem.

jeśli mama i psycholog odpadają, to może porozmawiaj z księdzem? nawet jeśli nie jesteś wierząca, jego obowiązuje tajemnica spowiedzi.
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-26, 09:26   #45
Miss Anhedonia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 22
Dot.: Jak mam to ukryć?

.

Edytowane przez Miss Anhedonia
Czas edycji: 2014-05-08 o 11:49
Miss Anhedonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.