Jak przytyc

[paulina022]

Napisane przez cynamonka9

no własnie.. przez większość czasu jest/było dobrze, ale od kilku dni mam totalne załamanie jeżeli chodzi o tę sprawę i każde kolejne gramy są jak sztylet w plecy. i trochę czuję się jak hipokrytka radząc innym, a sama cofając się.

a mogę zapytać jakie masz bmi?
znam to... sobie mówię wtedy, że każdy gram to mały sukces i zbliża mnie do zwycięstwa a nie do przegranej. I trzeba go świętować, a nie płakać. Chociaż to jest mega trudne i za wszelką cenę unikam luster, spojrzeń na siebie itp.
Jak będziesz miała jakiś kłopot, to pisz bez oporów, razem zawsze raźniej stawić mu czoło

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez cud_natury

ja juz mam bmi w normie. ale anoreksja to choroba glowy.. co z tego ze waga ok jak psycha jeszcze gorzej... musze wyblagać o jakies antydeprechy psychologa.. bo psychiatra mi dał na spanie i apetyt.. a spać to ja moge non stop i jesc też. wiec nie trafił chociaż mu to mowilam.. ;/ eh życie

eh.. właśnie ta głowa najgorsza... Ciało zdrowieje, a dusza niestety raz lepiej raz gorzej... A szkoda, że nie da się tak np za każdym gramem czuć się lepiej. To by dopiero była motywacja i sama przyjemność z jedzenia i tycia :P
Ja np chciałabym zjeść i zapomnieć.. A i tak moje myśli cały dzień krążą wokół jedzenia, albo wokół tego, żeby nie myśleć o jedzeniu... Nie wiem jak u Was...
A jakie masz leki? Ja Fevarin biorę od 2 tyg.

[cynamonka9]

z tego, co wiem, nie bardzo można rzucać tutaj liczbami, więc jeżeli to będzie problem, to proszę o usunięcie tej liczby. mam jakoś 15.5-16, bo waga mi się waha. od kilkunastu dni się nie ważę, bo się najzwyczajniej boję.
taaak, z tym okresem to u mnie też jest cyrk. nie miałam przez prawie rok, nie pomogły tabletki na wywołanie, potem miałam przez podaj że 3 miesiące, a teraz znowu juz 5 miesięcy nie ma.

[cud_natury]

eh.. właśnie ta głowa najgorsza... Ciało zdrowieje, a dusza niestety raz lepiej raz gorzej... A szkoda, że nie da się tak np za każdym gramem czuć się lepiej. To by dopiero była motywacja i sama przyjemność z jedzenia i tycia :P
Ja np chciałabym zjeść i zapomnieć.. A i tak moje myśli cały dzień krążą wokół jedzenia, albo wokół tego, żeby nie myśleć o jedzeniu... Nie wiem jak u Was...
A jakie masz leki? Ja Fevarin biorę od 2 tyg.

teraz żadnych

[paulina022]

Napisane przez cynamonka9

z tego, co wiem, nie bardzo można rzucać tutaj liczbami, więc jeżeli to będzie problem, to proszę o usunięcie tej liczby. mam jakoś 15.5-16, bo waga mi się waha. od kilkunastu dni się nie ważę, bo się najzwyczajniej boję.
taaak, z tym okresem to u mnie też jest cyrk. nie miałam przez prawie rok, nie pomogły tabletki na wywołanie, potem miałam przez podaj że 3 miesiące, a teraz znowu juz 5 miesięcy nie ma.

To dali Ci na wywołanie? Mi powiedzieli, że nie dadzą, bo moje ciało tego nie udźwignie i to by było dla niego zbyt duże wyzwanie. Jeśli mi nie wróci jak osiągnę bmi w normie, to wtedy będziemy próbować wywoływać.

to malutkie masz bmi, trzymam za Ciebie kciuki, za Twoje zdrowie i siłę, która w sobie masz