![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
ja niestety w domu jestem koło 17, więc trudno mi przygotować coś czasochłonnego, bo mąż się niecierpliwi
na szybko robię wszelakie makarony, kasze i ryże z różnymi sosami albo zapiekany makaron z brokułami i na to sos mornay wszelkiego typu zupy i warzywa na patelnie z kotlecikami pieczona w folii ryba (obkładana rano cebulką i przyprawą do ryb) pieczony camembert z frytkami i surówką ratują mnie półprodukty i gotowe rzeczy, np. pierogi zamrożone, albo fasolka w sosie pomidorowym, którą mój mąż uwielbia: wtedy tylko do miseczki, do mikrofali i w dwie minuty gotowe, a do tego bułeczka niestety czasem też telefon do pizzerii ![]() a jak jestem w domu sama, bo mąż ma zajęcia do późna, to obiadu nie robię, co najwyżej lekką ciepłą kolację, np. omlet z pieczarkami albo groszkiem lub sandwiche. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Ja mam ten sam problem z brakiem czasu i zawsze planuję posiłki na cały tydzień żeby nie musieć ciągle biegać do sklepu i kombinować w środku tygodnia co jeść.Zawsze gotuję na dwa dni.Często wieczorem przygotowuję obiad na następny dzień- zupy, zapiekanki, gulasz, sosy, panieruję kotlety i filety rybne(potem tylko na patelnię i gotowe).Jak robię naleśniki to od razu smażę całą górę na kilka dni a do tego przygotowuję do pojemników różne farsze np.w jednym podsmażone pieczarki,w drugim podsmażona cebulka,może być boczek,kawałki kurczaka,szpinak z czosnkiem,brokuły,papryka ,starty żółty ser,zawsze robię tez jakiś farsz na słodko: twarożek (może być zmiksowany z np. truskawkami), najprościej jest tez mieć w lodówce dżem lub nutellę,banany,lody... Takie naleśniki jadamy raz w miesiącu,ale za to kilka dni.Można łączyć dowolnie farsze,a jeśli są z serem to tylko do mikrofalówki na to keczup i pyszny sycący obiadek gotowy.
Bardzo pomocne są też mieszanki typu "pomysł na..."wystarczy wrzucić do woreczka mięsko:udka,skrzydełka,że berka,karczek -wybór jest spory.Ja uwielbiam też szybkie w przygotowaniu potrawy: łazanki i makaron z różnymi sosami lub z serem,omlety,pozostałe z poprzedniego dnia podsmażone ziemniaczki z cebulką (do tego kefir lub jajko sadzone),ryż z mieszanką warzywną lub jabłkami(jak ugotujecie więcej ryżu to następnego dnia trochę przecieru,śmietana i szybka pomidorówka gotowa) W zamrażalniku mam zawsze: filety rybne i różne rodzaje mięsa w tym też porcje rosołowe,kluski z mięsem,pierogi,frytki,zap asy typu bogracz,bigos,brokuły,szp inak i mieszanki warzywne.Kupuję gotowe gołąbki,konserwowe warzywa na sałatki,placki tortilli (można wykorzystać w ten sam sposób jak naleśniki),przecier pomidorowy i sosy w paczce,tuńczyka w puszce(z makaronem tworzy szybkie i pyszne danie).Nie gardzę też przetworami teściowej ![]() Dziewczyny polecam różnego rodzaju zapiekanki-zapiekany makaron z sosem,ryż z warzywami pod warstwą sera,ziemniaczki z przeróżnymi dodatkami(cebulka,boczek, szynka pieczarki,sos,ser itd)U mnie w domu jadało sie tez coś takiego-nazywamy to Chłopskie jedzenie ugotowane prędzej ziemniaki kroimy w plasterki i układamy na patelni tak by zapełnić dno,na tym rozrzucamy podsmażoną cebulkę i kiełbasę,a całość zalewamy rozbełtanym jajkiem.Kiedy się zetnie na patelnię kładę talerz odwracam i pyszny placek ziemniaczany gotowy! Rozpisałam się,ale mam nadzieję,że komuś się przydadzą moje rady i pomysły.Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Czytam Was i po prostu podziwiam jak jesteście super zorganizowane.
Mnie się to tak nie udaje i czasami daję plamę, że w domu nic na ciepło nie da się szybko przygotować. Ja prawdę mówiąc nie mam większego problemu z gotowaniem szybkich potraw, ale z zakupem na czas produktów ![]() Podałyście mnóstwo fajnych sposobów i przepisów. Ja jeszcze podpowiem, że niezastąpiony w szybkim gotowaniu jest szybkowar. Praktycznie każde mięsko będzie miękkie w ciągu godziny. Taki garnek to naprawdę dobra inwestycja w nasz czas ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
właśnie
![]() A dzisiaj też mam błyskawiczny obiad, bo frytki, pieczona dwa dni wcześniej łopatka, która jeszcze mi została i domowe buraczki. Szybko zrobił mi się też obiad wczoraj: pstrąg pieczony w folii i szybka surówka ze świeżego ogórka, czerwonej cebuli i marynowanej papryki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
A una ciepłu obiad to podstawa. Raczej nigdy nie przygotowuję nic dzień wcześniej. Pracuję do 15, w domu jestem po 16. Zazwyczaj robimy jakieś mięso na szybko, kasza (gryczana
![]() I podstawa - jak tylko się da to staram się gotować na 2 dni. Lubię też robić szybkie jedzenie - typu makaron z czymś (razowy oczywiście) , łazanki, fasolka po bretonsku. W sytuacji kryzysowej - kupuję ruskie w barze obok pracy, pyszne i smakuja jak domowe ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Można przecież narobić kotletów z kaszy jęczmiennej, ryżu albo jaj i je zamrozić, wyjmować rano przed pójciem do pracy, do tego ziemniaczki, surówka, maślanka
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 591
|
![]()
Odświeżam wątek
![]() Mieszkam sama z córeczką, pracuję do 17 i zanim po powrocie ugotuję zupę to mała już jest nerwowa. Dziś przeczytałam o wekowaniu porcji zup i na pewno to zacznę stosować ale moje pytanie brzmi - Co z drugim daniem? Jak to ogarnąć, żeby mieć na 3 dni coś ? Co można mrozić? Czekam na porady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
A ja wam podpowiem. Rozwiązanie na przyszłość - inwestycja długoterminowa. Koniecznie musicie mieć córkę jako pierwsze dziecko. Gdy podrośnie, będzie gotować dla rodziny po powrocie ze szkoły. Moja mama potwierdzi że to super wygodna opcja, a ja od nastolatki potrafiłam dobrze gotować.
![]() A tak na poważnie, to ja staram się po prostu wybierać szybkie w przygotowaniu potrawy żeby można było wrzucić coś "na już" po pracy. Mój facet nie jest Polakiem więc nie zna kuchni polskiej która jest najlepsza na świecie(!!) ale niestety wymaga dużo czasu spędzanego w kuchni, proporcjonalnie do innych krajów a przynajmniej tego, w którym jestem. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 591
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Hahaha no ja właśnie córkę mam więc przyszłość szykuję się ok
![]() No ja dopiero jak urodziła się mała zaczęłam swoją kulinarną przygodę i dlatego szukam porad u innych ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
new_life w kwestii zupy to ja bym radziła gotować je dzień wcześniej, wtedy w kolejnym dniu tylko podgrzewasz. Jak ugotujesz więcej to spokojnie możesz taką zupę 2-3 dni w lodówce trzymać.
Z wekowaniem jest ten problem że cześć potraw może się zrobić mocno rozmiękła. Ja wekuję sobie sos boloński, wtedy wystarczy tylko ugotować makaron. Co do posiłków na 2-3 dni to ja ostatnio często piekę kurczaka w woreczku- te gotowce. W następnym dniu smakuje tak samo dobrze, a nawet lepiej. Raz na jakiś czas kupuję sporo piersi kurczaka, mielę je, przyprawiam jak na kotlety mielone i mrożę w porcjach, wystarczy tylko wieczorem poprzedniego dnia przełożyć mięso do lodówki, a po pracy uformować i usmażyć. Taka masa nadaje się też na pulpeciki w sosie koperkowym czy innym- takie pulpeciki też spokojnie można 2-3 dni w lodówce trzymać. nnicola tylko ta córka musi jeszcze lubić gotować, a to nigdy nie wiadomo jak się trafi. No i jeszcze mieć gust zgodny z rodzinnym. Moja mama w tygodniu nie gotowała więc sama się żywiłam i młodszego brata, ale nikomu innemu moja mało mięsna dieta nie odpowiadała.
__________________
asia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Najprostszy Gulasz na świecie. Kupujesz sobie pół kilograma mięsa z szynki lub łopatki wieprzowej, Fix Knorr Gulasz i paprykę czerwona 2 szt. Mięso podsmażasz na patelni, przesypujesz do garnka zalewasz to wodą tak ok pół garnka wody, dodajesz liść laurowy i ziele angielskie. I to ma się gotować ok 1,5 godziny. Następnie kroisz paprykę w kostkę i gdy spróbujesz i mięso jest już dobre dodajesz tą paprykę do garnka. Następnie Fix rozpuszczasz w pół szklanki wody i dodajesz do garnka. Będzie to wodniste więc robisz zaczyn z pół szklanki wody i 2 łyżkami mąki przennej. Dolewasz powinno zgęstnieć. Doprawiasz do smaku solą pieprzem i papryką czerwoną w proszku. Robisz do tego placki ziemniaczane i masz pycha obiad.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Obiady kobiet pracujacych
Obiad pewnie i pycha ale to raczej nie jest przepis dla kobiety pracującej, gotowanie gulaszu 2h, do tego "zabawa" z plackami ziemniaczanymi. Czyli 2-3h spędzone w kuchni.
Swoją drogą nie rozumiem po co dodawać chemię w postaci fixu, to jak już się bawisz w samodzielne przygotowanie potrawy od podstaw to bym jednak trochę jeszcze wysiłku włożyła i sama doprawiła bez dodawania glutaminianów i innych E.
__________________
asia Edytowane przez asiulkaa Czas edycji: 2014-03-26 o 12:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.