Tyłki ruszamy, kalorie spalamy, często ćwiczymy i o piękne ciałka walczymy! - cz. I.

[notgoodenough]

chyba nie dodał się mój poprzedni post!

[totalnailuzja]

Pierwszy trening zaliczony! Aż się tak lepiej czuję, kurcze.. żeby było tak cały czas ;d
skakanka + ćwiczenia (przysiady, skrętoskłony itp), bieganie.
Podczas biegania zaczął mnie gonić ogromny pies, ale dostałam speeda! hah nawet nie wiedziałam, że tak szybko biegam ^^
a wy jak tam?

[Aniaa_89]

Napisane przez Le_Souvenir

A ile macie wzrostu i lat? Ja 16 lat, 157cm wzrostu.

24lata swoją drogą chyba tu najstarsza jestem odmłodzę się przy Was
a wzrost 162

Napisane przez elonka12

Dołączę

Napisane przez aza3994

heeej chętnie się dołączę jestem już na jednym wątku, ale przyda mi się nowa motywacja bo i "deadline" coraz bliżej

Napisane przez NarikO

Witam

Napisane przez Lilly_Lilly

hej tez sie dołacze

Napisane przez Karyvlea

I ja się melduję

Napisane przez totalnailuzja

Hej dziewczyny! i ja się dołączę

Napisane przez BeeAnn

i ja też dołączam! odchudzam się już od x lat i postanowiłam, że biorę się teraz do tego po raz ostatni! chcę schudnąć raz, a dobrze i już na zawsze, bo jak na razie moja waga waha się z miesiąca na miesiąc wakacje tuż tuż i mam w planach w końcu się nie ukrywać, nie chować pod luźnymi ciuchami i z dumą paradować w bikini

Napisane przez vorla

można sie podpiąć?

Napisane przez 92martynka922

ja też się melduję

witajcie
sporo nas się tu zebrało już


ja dzisiaj dzień zdecydowanie na plus
z jedzeniem ok, żadnych grzeszków nie było. A byłam kuszona, bo TŻ przyszedł do mnie z paką chipsów ale nie dałam się i nawet jednego nie spróbowałam! dumna z siebie jestem, bo to dla mnie wyczyn, bo niestety uwielbiam takie rzeczy
no i ćwiczenia też dziś zaliczone. Był Killer Chodakowskiej + orbitrek

[notgoodenough]

Aniaa_89- oklaski za odmowę chipsów, ja je kocham tak bardzo, że ostatnio nie potrafię odmówić, a dupa rośnie...

[Karyvlea]

Napisane przez Aniaa_89

ja dzisiaj dzień zdecydowanie na plus
z jedzeniem ok, żadnych grzeszków nie było. A byłam kuszona, bo TŻ przyszedł do mnie z paką chipsów ale nie dałam się i nawet jednego nie spróbowałam! dumna z siebie jestem, bo to dla mnie wyczyn, bo niestety uwielbiam takie rzeczy
no i ćwiczenia też dziś zaliczone. Był Killer Chodakowskiej + orbitrek

Jak ostatnio do mnie przyjechał TŻ (mieszkamy w dwóch różnych miastach) to zapytał mnie, czy chcę hamburgera, ja powiedziałam ,,taaak! " zapytał, czy dużego czy małego ,,DUŻEGO"
ale od tamtego czasu pokutuję

[aza3994]

ja też dzisiejszy dzień na plus, jedzonko ładnie, ćwiczenia zaliczone:
Mel B rozgrzewka
Mel B abs
Mel B pupa
Jiliann abs
rozciągnięcie

[Lilly_Lilly]

super ze coraz wiecej nas jest

[Karyvlea]

Napisane przez aza3994

ja też dzisiejszy dzień na plus, jedzonko ładnie, ćwiczenia zaliczone:
Mel B rozgrzewka
Mel B abs
Mel B pupa
Jiliann abs
rozciągnięcie

To są krótkie ćwiczenia? 10 minutowe, czy dłuższe?

[Lilly_Lilly]

Napisane przez Karyvlea

To są krótkie ćwiczenia? 10 minutowe, czy dłuższe?

tak krotkie oprocz jillian abs

[BeeAnn]

widzę Dziewczyny, że ruszyłyście pełną parą ja zaczynam od jutra, jakoś tak łatwiej mi z początkiem tygodnia (ach, te wymówki), ale już tak na mur beton (bo planuję to od dwóch tygodni i każdego dnia odkładam 'na jutro'). przed chwilą w łazience przejrzałam się w lustrze i aż miałam łzy w oczach... boczki, których nie tak dawno już prawie się pozbyłam, znowu są ogromne, cellulit się powiększył, uda grube, obojczyki znowu stały się mniej widoczne, na karku znowu czuję tłuszcz... ja nie mogę, tyle wyrzeczeń, tyle pracy po to, żeby potem ponownie zacząć się obżerać i zaprzepaścić to, co już osiągnęłam... ehh.. jestem beznadziejna. jak jutro mi się nie uda, to już kompletnie się załamię...

ale dobra, Wy tu wszystkie pozytywnie nastawione i zmotywowane, a ja Wam już tu swoje żale wylewam, wybaczcie, obiecuję, że postaram się nie zaśmiecać wątku moimi dołami (a uwierzcie, że będzie ciężko, bo są bardzo częste)

także ja już lecę, życzę Wam miłej nocy i od jutra biorę się ostro do roboty!

[Karyvlea]

Napisane przez Lilly_Lilly

tak krotkie oprocz jillian abs

To może i ja się skuszę Ale nie wiem czy lenia wypędzę do jutra.

Napisane przez BeeAnn

widzę Dziewczyny, że ruszyłyście pełną parą ja zaczynam od jutra, jakoś tak łatwiej mi z początkiem tygodnia (ach, te wymówki), ale już tak na mur beton (bo planuję to od dwóch tygodni i każdego dnia odkładam 'na jutro'). przed chwilą w łazience przejrzałam się w lustrze i aż miałam łzy w oczach... boczki, których nie tak dawno już prawie się pozbyłam, znowu są ogromne, cellulit się powiększył, uda grube, obojczyki znowu stały się mniej widoczne, na karku znowu czuję tłuszcz... ja nie mogę, tyle wyrzeczeń, tyle pracy po to, żeby potem ponownie zacząć się obżerać i zaprzepaścić to, co już osiągnęłam... ehh.. jestem beznadziejna. jak jutro mi się nie uda, to już kompletnie się załamię...

ale dobra, Wy tu wszystkie pozytywnie nastawione i zmotywowane, a ja Wam już tu swoje żale wylewam, wybaczcie, obiecuję, że postaram się nie zaśmiecać wątku moimi dołami (a uwierzcie, że będzie ciężko, bo są bardzo częste)

także ja już lecę, życzę Wam miłej nocy i od jutra biorę się ostro do roboty!

Taa, "dieta od jutra", znam to
Nie jesteś beznadziejna, musisz po prostu uważać na co to jesz po odchudzaniu. Żeby nie było efektu jo-jo, bo szkoda się starać i stracić to przez własną głupotę. Zastanawiałaś się na jakąś dietą?

Możesz się żalić, nie zaśmiecasz przecież Ja też pewnie nie raz przyjdę do Was z płaczem

pozdrawiam

[myboyismine]

1. Jak masz na imię? Myboy
2. Ile obecnie ważysz? 59kg
3. Ile chciałabyś ważyć? 52 kg
4. Co ćwiczysz i jak często? ostatnio 8minutówki (abs, legs, buns), czasem przysiady, w przyszłym miesiącu planuję siłownię
5. Jakie masz wymiary? podam jak się zmierzę
6. Dlaczego jesteś piękna?

[elonka12]

U mnie już wczoraj było kuszenie w postaci ciasta,ale nie dałam się
Miałam zacząć z treningiem od 28.05,ale tak myślę co mi szkodzi, więc mam dziś w planach godzinę biegania

[aza3994]

Napisane przez BeeAnn

widzę Dziewczyny, że ruszyłyście pełną parą ja zaczynam od jutra, jakoś tak łatwiej mi z początkiem tygodnia (ach, te wymówki), ale już tak na mur beton (bo planuję to od dwóch tygodni i każdego dnia odkładam 'na jutro'). przed chwilą w łazience przejrzałam się w lustrze i aż miałam łzy w oczach... boczki, których nie tak dawno już prawie się pozbyłam, znowu są ogromne, cellulit się powiększył, uda grube, obojczyki znowu stały się mniej widoczne, na karku znowu czuję tłuszcz... ja nie mogę, tyle wyrzeczeń, tyle pracy po to, żeby potem ponownie zacząć się obżerać i zaprzepaścić to, co już osiągnęłam... ehh.. jestem beznadziejna. jak jutro mi się nie uda, to już kompletnie się załamię...

ale dobra, Wy tu wszystkie pozytywnie nastawione i zmotywowane, a ja Wam już tu swoje żale wylewam, wybaczcie, obiecuję, że postaram się nie zaśmiecać wątku moimi dołami (a uwierzcie, że będzie ciężko, bo są bardzo częste)

także ja już lecę, życzę Wam miłej nocy i od jutra biorę się ostro do roboty!

nie ma się co łamać, nie jesteś beznadziejna mnie też zdarzyło sie już zrzucic z 4kg i tak się ucieszyć, ze sie napchać... no i wracało.
teraz od stycznia przeszłam na zdrową dietę, czasem lepiej mi to idzie, czasem troszkę gorzej, ff nie ruszam (raz na 2 miesiące pizza) i słodyczy raczej unikam - chyba, ze złapie mnie niemiłosierna chcica :P I w sumie nie miałam żadnego słodyczowego napadu od stycznia z czego jestem bardzo dumna
jestem pewna, że teraz dasz radę, przypilnujemy Cię

[atojaxd]

można dołączyć ? ; >

jak masz na imię ? KAROLINA
ile obecnie ważysz ? 56,3 kg
ile chciałbyś ważyć ? 48kg
co ćwiczysz i jak często ? do tej pory ćwiczyłam jak mi na to czas pozwalał . początkowo z panem w obcisłych spodenkach ; d a potem ewę chodakowską skalpel/killer/turbo . od dziś postanawiam regularnie ćwiczyć ; )
jakie masz wymiary ? nigdy się nie mierzę . stanowczo wolę widzieć wagę ; d
dlaczego jesteś piękna ? taka już moja natura ; )
ile masz wzrostu ? 165 cm
ile masz lat ? 20 lat

[aza3994]

Napisane przez atojaxd

można dołączyć ? ; >

witamy
właśnie zrobiłam body wrapping na uda i pupę i mnie grzeeeje!

[elonka12]

idę ćwiczyć

[Butterfly_27]

Wityam chętnie dołączę
1. Jak masz na imię? Magda
2. Ile obecnie ważysz? 55 (pewnie po ostatnich grzeszkach 57), a na początku ważyłam 65
3. Ile chciałabyś ważyć? 50
4. Co ćwiczysz i jak często? wcześniej 5-6 razy w tygodniu min. godzina: ogólnie różne ćwiczenia, rowerek stacjonarnym, biegam, ćwiczę skalpel z Chodakowską, boczki i talię z Tiffany (z youtube), stepper, skakanke, pompki i 2-3 razy w tygodniu callanetics (ćw. rozciągająco-modelujące)
5. Jakie masz wymiary? nie umiem się dobrze zmierzyć
6. Dlaczego jesteś piękna? Nie jestem, ale bardzo chcę być
Mam 27 latek, wzrost 161-162, schudłam już 9,5kg, pewnie teraz mam -7,5 (2kg nadwyżki po obżarstwie słodyczowym i kebabie), dietke dalej zaczynam od jutra z Wami
Staram się jeść 5 posiłków dziennie i pić min. 2-3litry napojów dziennie, a w tym herbatke zieloną, czerwoną, kawę zbożową i wode.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Ooo Karyvlea ciebie to wszędzie pełno

[totalnailuzja]

Napisane przez elonka12

idę ćwiczyć

Ja za chwilę również ;d
Dziś trochę przesadziłam, bo za mało zjadłam i taka jestem słaba że masakra :< ale poćwiczę, muszę dać radę!

[Karyvlea]

Napisane przez Butterfly_27

Ooo Karyvlea ciebie to wszędzie pełno

Pff, to dopiero 4 wątek o wspólnym odchudzaniu

---
Dziewczyny, jak ćwiczyć, żeby spalić tkankę tłuszczową a nie rozbudować mięśnie? Macie jakiś specjalny zestaw ćwiczeń? Bo mi się odechciewa czegokolwiek jak myślę, że mogę mieć widoczne mięśnie jakoś to mnie odrzuca...

[Butterfly_27]

Ja się dzisiaj obijam, od jutra zacznę

[myboyismine]

Napisane przez Karyvlea

Pff, to dopiero 4 wątek o wspólnym odchudzaniu

---
Dziewczyny, jak ćwiczyć, żeby spalić tkankę tłuszczową a nie rozbudować mięśnie? Macie jakiś specjalny zestaw ćwiczeń? Bo mi się odechciewa czegokolwiek jak myślę, że mogę mieć widoczne mięśnie jakoś to mnie odrzuca...

nie przesadzaj, odrazu mięśnie ci się nie zrobią

Napisane przez Butterfly_27

Ja się dzisiaj obijam, od jutra zacznę

nieładnie

[Butterfly_27]

Eee tam nie ładnie, przyjechałam dzisiaj w nocy z PL do DE, wykończona, 3 godziny byliśmy ponad w korku, to mam prawo się dzisiaj obijać. Jutro będę już grzeczna

[Karyvlea]

Napisane przez myboyismine

nie przesadzaj, odrazu mięśnie ci się nie zrobią

Nie przesadzam.

Napisane przez Butterfly_27

Eee tam nie ładnie, przyjechałam dzisiaj w nocy z PL do DE, wykończona, 3 godziny byliśmy ponad w korku, to mam prawo się dzisiaj obijać. Jutro będę już grzeczna

[Aniaa_89]

Napisane przez notgoodenough

Aniaa_89- oklaski za odmowę chipsów, ja je kocham tak bardzo, że ostatnio nie potrafię odmówić, a dupa rośnie...

mi wpadki też się czasem zdarzają, ale staram się to ograniczać do minimum

Napisane przez Karyvlea

Jak ostatnio do mnie przyjechał TŻ (mieszkamy w dwóch różnych miastach) to zapytał mnie, czy chcę hamburgera, ja powiedziałam ,,taaak! " zapytał, czy dużego czy małego ,,DUŻEGO"
ale od tamtego czasu pokutuję

no i dobrze ja tam wychodzę z założenia, że raz na jakiś czas można trochę zaszaleć byleby z rozsądkiem

Napisane przez BeeAnn

widzę Dziewczyny, że ruszyłyście pełną parą ja zaczynam od jutra, jakoś tak łatwiej mi z początkiem tygodnia (ach, te wymówki), ale już tak na mur beton (bo planuję to od dwóch tygodni i każdego dnia odkładam 'na jutro'). przed chwilą w łazience przejrzałam się w lustrze i aż miałam łzy w oczach... boczki, których nie tak dawno już prawie się pozbyłam, znowu są ogromne, cellulit się powiększył, uda grube, obojczyki znowu stały się mniej widoczne, na karku znowu czuję tłuszcz... ja nie mogę, tyle wyrzeczeń, tyle pracy po to, żeby potem ponownie zacząć się obżerać i zaprzepaścić to, co już osiągnęłam... ehh.. jestem beznadziejna. jak jutro mi się nie uda, to już kompletnie się załamię...

nie jesteś beznadziejna tak już bywa. Ja to Cie nawet doskonale rozumiem, bo ja też w zasadzie rok temu ważyłam z 10kg mniej, co też mnie kosztowało bardzo dużo wysiłku i wyrzeczeń, schudłam, utrzymywałam to przez jakiś czas w sumie pozwalając sobie już na wszystko, ale z umiarem no ale potem zaczęłam przesadzać, przestałam się w jakikolwiek sposób ograniczać i teraz mam co mam
no ale nie ma się co załamywać tylko być wytrwałym i dążyć do celu

Napisane przez myboyismine

1. Jak masz na imię? Myboy
2. Ile obecnie ważysz? 59kg
3. Ile chciałabyś ważyć? 52 kg
4. Co ćwiczysz i jak często? ostatnio 8minutówki (abs, legs, buns), czasem przysiady, w przyszłym miesiącu planuję siłownię
5. Jakie masz wymiary? podam jak się zmierzę
6. Dlaczego jesteś piękna?

Napisane przez atojaxd

można dołączyć ? ; >

Napisane przez Butterfly_27

Wityam chętnie dołączę

witajcie

Napisane przez elonka12

U mnie już wczoraj było kuszenie w postaci ciasta,ale nie dałam się
Miałam zacząć z treningiem od 28.05,ale tak myślę co mi szkodzi, więc mam dziś w planach godzinę biegania

i udało się pobiegać? nie ma co marnować czasu i czekać tyle czasu, najlepiej zacząć już od teraz!

Napisane przez Karyvlea

Dziewczyny, jak ćwiczyć, żeby spalić tkankę tłuszczową a nie rozbudować mięśnie? Macie jakiś specjalny zestaw ćwiczeń? Bo mi się odechciewa czegokolwiek jak myślę, że mogę mieć widoczne mięśnie jakoś to mnie odrzuca...

bez przesady, nie wyrobisz sobie nie wiadomo jakich mięśni od tak do tego to naprawdę trzeba dużo ćwiczyć, przede wszystkim siłowo no i podstawa to dieta, taka już typowa nastawiona na budowanie masy także nie pękaj i ćwicz spokojnie


hej
u mnie dziś z jedzeniem ok. Chyba wyszło troszkę więcej niż zwykle, no ale zdrowo, wiec to najważniejsze ćwiczeń nie było, ale jakiś taki dzień bez mocy dziś mam wstałam nieprzytomna, ledwo z łózka się zwlekłam, w pracy się męczyłam strasznie i wróciłam taka zmęczona, że na nic już siły nie miałam ale jutro to nadrobię i na pewno ćwiczenia będą

[Karyvlea]

Napisane przez Aniaa_89

bez przesady, nie wyrobisz sobie nie wiadomo jakich mięśni od tak do tego to naprawdę trzeba dużo ćwiczyć, przede wszystkim siłowo no i podstawa to dieta, taka już typowa nastawiona na budowanie masy także nie pękaj i ćwicz spokojnie

Wiem, ale czytałam, że jak ćwiczenia nie będę intensywne tylko na tyle łagodne że mięśnie będą pobudzane do zrzucania tkanki tłuszczowej a nie wzrostu masy. Dlatego pytam jakie są najlepsze

[NarikO]

dziś 45 minut biegania + brzuszki , więc jestem zadowolona

[elonka12]

Napisane przez Aniaa_89

i udało się pobiegać? nie ma co marnować czasu i czekać tyle czasu, najlepiej zacząć już od teraz!

Udało mogło być lepiej,ale na początek dobre i to
Najważniejsze,że wiem,że z każdym dniem będzie lepiej

A jutro matura

[Aniaa_89]

Napisane przez Karyvlea

Wiem, ale czytałam, że jak ćwiczenia nie będę intensywne tylko na tyle łagodne że mięśnie będą pobudzane do zrzucania tkanki tłuszczowej a nie wzrostu masy. Dlatego pytam jakie są najlepsze

ale tu ile ludzi tyle opinii jedni uważają, że najlepsze są aeroby, inni że siłowe itd
a tak naprawdę każdy organizm jest inny i na każdego co innego działa. Najlepiej wypróbować różne rzeczy i znaleźć coś odpowiedniego. Co będzie Tobie sprawiać przyjemność przede wszystkim żebyś po prostu chciała ćwiczyć. A jak będziesz to robić regularnie, to co by to nie było, to tłuszczyk na pewno będzie się spalał

Napisane przez NarikO

dziś 45 minut biegania + brzuszki , więc jestem zadowolona

Napisane przez elonka12

Udało mogło być lepiej,ale na początek dobre i to
Najważniejsze,że wiem,że z każdym dniem będzie lepiej

A jutro matura

trzymam za maturę
dasz rade matura to bzdura

[elonka12]

Napisane przez Aniaa_89

trzymam za maturę
dasz rade matura to bzdura