|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 5 479
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Ale teraz to do¶æ kuriozalne wnioski mo¿na wynie¶æ z tego - bo Clemence pisze, ¿e nie ka¿demu musi takie ¿ycie odpowiadaæ, jej by nie odpowiada³o
a mary_poppins opisuje, ze to w sumie ka¿demu powinno pasowaæ - no bo "nie mo¿na wisieæ komu¶ na ramieniu 24h" Ale co to ma do tego, co pisze Clemence? To, ¿e komu¶ tam wystarcza spotykanie siê w weekendy zupe³nie nie wp³ywa na fakt, ¿e jej to by nie odpowiada³o. Wiêc po co toczyæ spór, który styl bycia lepszy? To tak jakbym ja zak³ada³a, ¿e wszystkim bêdzie odpowiadaæ pustelniczy styl ¿ycia, no bo mi on pasuje - to wszystkim powinien. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-05-16 o 09:43 |
|
|
|
|
#32 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomo¶ci: 41 748
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Clemence przede wszystkim pisze w tonie nieco oskar¿aj±cym ch³opaka autorki, niesprawiedliwie moim zdaniem.
__________________
"Widzia³e¶ tê dziewczynê? Ma nogi za milion z³otych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 5 479
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
A, o to chodzi.
Je¶li autorce taka sytuacja nie odpowiada, to ten stan rzeczy siê nie zmieni - on bêdzie siê jeszcze nasila³ z czasem, bo na pewno nie zel¿eje. Wiêc je¶li teraz, autorko, brak ci spotkañ, to to ci nie przejdzie, z biegiem czasu pojawi± siê jeszcze dodatkowe pytania, w typie: czy nie tracisz czasu, czy naprawdê chcesz z nim byæ, czy gdzie indziej nie trafisz lepiej i tym podobne. |
|
|
|
|
#34 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 668
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Nieprawda. W pierwszym po¶cie napisa³am, ¿e nie ka¿dy siê nadaje i nie ka¿demu musi pasowaæ, acz moim zdaniem autorka przesadza, bo wed³ug mnie spotykaj± siê do¶æ czêsto, nierzadko tyle te¿ widuj± siê pary których nie ³±czy odleg³o¶æ. Co do wiszenia - nie tyle nie mo¿na, co siê najzwyczajniej nie da, chyba ¿e dwie strony nie maj± ¿adnych obowi±zków i zajêæ na co dzieñ.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomo¶ci: 7 128
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Ja nie jestem w zwiazku na odleglosc i to nie dla mnie, ale moj maz np wychodzi do pracy o 7 rano i wraca o 20 do domu...tylko sie przelotem widzimy i idziemy razem spac. Jedynie w weekendy mozemy sie soba nacieszyc...Takie zycie niestety.
__________________
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 24 367
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
No niby w sumie nie jest ¼le, ale ja zwi±zku na weekendy to bym nie wytrzymala no i nie wpakowa³abym siê przenigdy w takie co¶
|
|
|
|
|
#37 |
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomo¶ci: 9 327
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Jak komu¶ na kim¶ naprawdê zale¿y to da siê wytrzymaæ w takim zwi±zku. Z czasem mo¿na postaraæ siê co¶ zmieniæ, przeprowadziæ siê do jednej miejscowo¶ci. Mój T¯ czêsto jest w rozjazdach bo pracuje tam, gdzie akurat ma zlecenie. Bywa, ¿e przez kilka tygodni mieszkamy ze soba, a za jaki¶ czas dzieli nas np. kilkaset kilometrów i jak uda nam siê spotkaæ raz na tydzieñ albo dwa to siê cieszê.
Jasne, ¿e lepiej jest mieæ partnera na codzieñ obok siebie. Jednak Twoja sytuacja autorko wcale nie jest taka tragiczna jak j± przedstawiasz i wydaje mi siê, ¿e trochê wyolbrzymiasz "problem". Edytowane przez 201701300922 Czas edycji: 2013-05-16 o 13:25 |
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomo¶ci: 39
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Mnie przera¿a taki zwi±zek na odleg³o¶æ i zawsze mówi³am, ¿e to nie dla mnie
__________________
Kto¶ kto kocha, nie jest tym, co umrze. ~ R.Wojaczek |
|
|
|
|
#39 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 668
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomo¶ci: 7 223
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
![]() I jak mo¿na mieszkaæ w tym samym mie¶cie i nie mieæ czasu siê spotkaæ?
|
|
|
|
|
|
#41 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomo¶ci: 41 748
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
Wiadomo, wydaje siê ¿e to przecie¿ niemo¿liwe, nie mieæ czasu ani si³ na choæby krótki spacer, ale czasy mamy takie, ¿e nawet to mo¿e byæ do¶æ skomplikowane.
__________________
"Widzia³e¶ tê dziewczynê? Ma nogi za milion z³otych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#42 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 668
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2013-05-16 o 15:12 |
||
|
|
|
|
#43 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomo¶ci: 41 748
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
No to akurat owszem, ale klara_pi jeszcze chyba nie wie jak bêdzie, w koñcu przeprowadzka do jego miasta jeszcze przed ni±. No, chyba ¿e j± ch³opak ju¿ z góry nastawia, ¿e nie bêdzie mia³ czasu, wtedy to brzmi podejrzanie.
__________________
"Widzia³e¶ tê dziewczynê? Ma nogi za milion z³otych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#44 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 668
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
Aczkolwiek nie ma co z góry zak³adaæ, ¿e czasu nie bêdzie, skoro teraz, przy odleg³o¶ci 20 km, jest.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomo¶ci: 1 146
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Moim zdaniem to zale¿y, poza tym uwa¿am ze swojego do¶wiadczenia, ¿e tak naprawdê dzieli was niewielka odleg³o¶æ i widujecie siê czêsto. Ale to te¿ zale¿y od podej¶cia i od tego, czy naprawdê go kochasz, bo je¶li tak to nie marnowa³abym tego. W koñcu nie mo¿ecie byæ ci±gle razem, chocia¿ kto by tak nie chcia³ (pewnie i takie osoby siê znajd± ;])...
Mnie z moim ch³opakiem dzieli ponad 300 kilometrów i spêdzamy ka¿dego roku prawie ca³e wakacje razem i ferie te¿, no i to tyle... A tak to dzwonimy, piszemy. Smsujê rzadko, czê¶ciej na GG siedzê. Ale my¶lê, ¿e jeszcze trochê i zamieszkamy razem. Je¶li bardzo Ci to nie odpowiada to zakoñcz zwi±zek, musisz samodzielnie podj±æ decyzjê. Ka¿dy jest inny i ma inne potrzeby, wymagania i oczekiwania. A wierzyæ mo¿na, ¿e co najwy¿ej bêdzie kiedy¶ lepiej... |
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: ca³e ¿ycie na walizkach ;-)
Wiadomo¶ci: 6 298
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
Pracujemy, mamy inne obowi±zki, on na weekendy czêsto je¼dzi na zawody, na jesieñ dojd± mu studia. Czasami s± tygodnie, w którym widujemy siê raz, a czasami udaje nam siê 5 razy. Czasami u mnie nocuje i jest ok. Wszystko zale¿y od tego, czy dwie osoby chc±. Dlatego nie bój siê, jak bêdziecie chcieli, to bêdzie dobrze. I nie mów o tych 20 km, ¿e to spora odleg³o¶æ, bo kto¶ mo¿e zareagowaæ smiechem
__________________
Postanowienie: je¼dziæ, lataæ, zwiedzaæ za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podró¿e 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podró¿e 2014: Wiedeñ, Bratys³awa, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Pary¿ K&K
|
|
|
|
|
|
#47 | |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomo¶ci: 4 826
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
Bohaterka, nastoletnia mieszkanka Ursynowa, martwi siê, ¿e jej ch³opak przeprowadza siê na Ochotê, a zwi±zki na odleg³o¶æ nigdy siê nie sprawdzaj±
|
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: ca³e ¿ycie na walizkach ;-)
Wiadomo¶ci: 6 298
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
__________________
Postanowienie: je¼dziæ, lataæ, zwiedzaæ za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podró¿e 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podró¿e 2014: Wiedeñ, Bratys³awa, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Pary¿ K&K
|
|
|
|
|
|
#49 |
|
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: mo¿e z B, mo¿e z W, a mo¿e z O
Wiadomo¶ci: 560
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Pisa³a¶ czy ktos by³ w podobnej sytuacji. Owszem ja
Mój m±¿ pracowa³ jak siê poznali¶my 275 km ode mnie.Poznali¶my siê na do¿ynkach na dzia³kach, na których i moi i jego rodzice maj± dzia³ki rekreacyjne. od wiosny po jesieñ ja mieszka³am w mie¶cie ze wzglêdu na pracê, a on przyjezd¿a³ od mnie w ka¿dy weekend i jechalismy razem na dzia³ki(27 km) zimn± por± siedzielismy w miescie(on u swoich ja u swoich rodziców). Jak widaæ wszystko siê uda³o, bo piszê mój m±¿ Fakt te¿ czasami potrzebowa³am blisko¶ci i czu³o¶ci ale w ¶rodku tygodnia nadrabiali¶my rozmow±, a do weekendu czas szybko mija³.Faktem jest, ¿e poznalismy siê, jako ludzie po ró¿nych do¶wiadczeniach i z pewnym dystansem.Mia³am do niego pewn± dozê zaufania on do mnie te¿. Poza tym stwierdzi³am, ¿e to jest facet godny po¶wiecenia czasu, co te¿ u³atwi³o mi bycie na odleg³o¶æ.No i jeszcze jedno:po¶wieca³ mi maximum czasu! raz nawet przyjecha³ na jeden dzieñ ¿eby siê ze mn± zobaczyæ !takie ¿ycie na odleg³o¶æ u³atwia³o to, ze mój m±¿ nie jest imprezowym typem.On wola³ wypiæ piwko z kumplem z którym mieszka³, nie w³óczy³ sie nigdzie i do tej pory tego nie robi.jak teraz kto¶ do nas przychodzi to ten kolega z ¿on± ju¿(matk± chrzestn± naszej córuni), z któr± ¿yli na odleg³o¶æ tak jak my. Musisz wyczuæ tego faceta, czy jest godny zaufania i po¶wiecenia czasu.JAk bêdzie sie stara³ i stawia³ Ciebie na pierwszym miejscu to nie wahaj siê kontynuowaæ tego zwi±zku. Nie my¶l teraz czy to dobrze rokuje itp. tylko skup sie na tym jak on Ciebie traktuje i czy jeste¶ z nim szczê¶liwa. Je¿eli pomimo takiej odleg³o¶ci stara siê, po¶wiêca to po prostu b±d¼cie razem .Ja zamieszka³am z moim T¿ dopiero po ¶lubie(pochodzimy z tradycyjnych rodzin), wyprowadzi³am sie do niego i nie ¿a³ujê tej decyzji. Nie zamieni³a bym mê¿a na ¿adnego innego.A i jeszcze dodam, ¿e ta têsknota w ci±gu tygodnia by³a bardzo romantyczna i czasami za tym troszkê têskniê A na urlopie wypady w góry to by³a taka po¿ywka dla zwi±zku zreszt± to by³ pierwszy facet z, którym gdziekolwiek pojecha³am i ja dla niego pierwsz± kobiet± z któr± spêdza³ urlop, wiêc by³o to bardzo emocjonuj±ce i zespalaj±ce zwi±zek.A¿ mi³o mi sie pisze, wspominaj±c zarêczyli¶my siê po roku znajomo¶ci NA ODLEG£O¦Æ(du¿o wiêksz± ni¿ u Ciebie), pó³ roku pó¼niej wziêli¶my ¶lub a 4 msc po ¶lubie dowiedzia³am siê, ze jestem w 8 tygodniu ci±¿y![]() Przepraszam za ewentualny chaos w wypowiedzi ale prawie ¶piê
|
|
|
Okazje i pomys³y na prezent
|
|
#50 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomo¶ci: 14
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzie¶ na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomo¶ci: 6 518
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
Mi³o siê czyta takie historie o szczê¶liwym zakoñczeniu.
__________________
|
|
|
|
|
|
#52 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 668
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Zgadzam siê
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomo¶ci: 39
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
Cytat:
Nie napisa³am, ¿e 20 km, to jest zwi±zek na odleg³o¶æ, bo teraz mamy tak± sytuacjê i nie narzekam. Jak pójdê na studia, to nie bêdziemy mieszkaæ w tym samym mie¶cie. ¬le zrozumia³a¶. Ja bêdê tam mieszkaæ studiuj±c dziennie, a on co dwa tygodnie bêdzie mia³ zjazdy na studiach, bo studiuje zaocznie. Dla dok³adnego wyja¶nienia dodam, ¿e jego uniwersytet mie¶ci siê w tym mie¶cie, gdzie ja chcê studiowaæ. Wieczorem dlatego, ¿e on bêdzie tam przyje¿d¿a³ na zajêcia, a dopiero po nich do mnie. ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Cytat:
__________________
Kto¶ kto kocha, nie jest tym, co umrze. ~ R.Wojaczek |
|||
|
|
|
|
#54 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Dziêkujê za odpowiedzi i zainteresowanie w±tkiem za³o¿onym przeze mnie. Przyznam, ¿e chyba troszkê przesadzam. Widujemy siê w ka¿d± sobotê i niedzielê, dwa razy zdarzy³o siê tak, ¿e nie spotkali¶my siê w sobotê ale gdy tylko mój facet mia³ wolne dni od pracy to widywali¶my siê równie¿ w tygodniu. Nawet gdy jest w pracy oddalony o 120 km to dostajê od niego po 50 sms-ów w ci±gu dnia. Poza tym bardzo siê stara. Rozmawiali¶my o tej sytuacji, ¿e od poniedzia³ku do pi±tku dzieli Nas 120 km, ale On da³ mi do zrozumienia, ¿e gdyby nawet pracowa³ w swoim rodzinnym mie¶cie które jest oddalone od mojego miejsca zamieszkania o 30 km to i tak nie by³oby mo¿liwo¶ci spotykania siê codziennie bo pracowa³by od rana do wieczora a ja na co dzieñ studiujê. Jestem pewna tego, ¿e zale¿y mi na Nim i kocham Go, w przeciwnym razie nie tkwi³abym w tym zwi±zku ani chwili d³u¿ej. Jednak mam pewien problem, mianowicie gdziekolwiek pójdziemy czy do kina czy na przys³owiowe lody to On nie pozwala mi za siebie p³aciæ.. g³upio siê z tym czujê. Wczoraj byli¶my w kinie i znowu nie pozwoli³ mi za siebie zap³aciæ bo uzna³ ¿e to On mnie zaprosi³... i tak jest za ka¿dym razem. Wczoraj w³a¶nie o to pierwszy raz prawie siê pok³ócili¶my. Zapyta³am Go czy ja mogê go gdzie¶ zaprosiæ na przyk³ad do aquaparku i wyja¶ni³am ¿e zwyczajnie jest mi g³upio gdy on mi stawia.. Odmówi³. Dodam ¿e ja mam 20 lat a on 25 lat, ja studiujê i nie pracujê, on pracujê i nie otrzymuje ma³ego wynagrodzenia za swoj± pracê. Nie wychodzimy gdzie¶ czêsto, jak dot±d byli¶my 2 razy w kinie, kilka razy na kawie czy lodach. Nie wiem dziewczyny co o tym my¶leæ ?? Czy znowu przesadzam? Jak nie byli¶my jeszcze par± i znali¶my siê mo¿e ok. 2 tygodnie to akurat On mia³ urodziny i kupi³am mu taki niezobowi±zuj±cy drobiazg wyda³am na to mo¿e z 20 z³.. On nie obdarowujê mnie ¿adnymi prezentami ani nic z tych rzeczy, chodzi mi po prostu o te wyj¶cia razem ¿e za ka¿dym razem On p³aci. Gdy byli¶my pierwszy raz w kinie to On kupi³ bilety a ja kupi³am cole i popcorn. Ale wczoraj nie chcia³ moich pieni±¿ków i g³upio siê poczu³am...
Pozdrawiam
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2013-05-19 o 13:41 |
|
|
|
|
#55 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomo¶ci: 41 748
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Cytat:
U mnie w zwi±zku partner zarabia du¿o wiêcej ni¿ ja i to on automatycznie wzi±³ na siebie wiêkszo¶æ p³acenia za wspólne zakupy czy wyj¶cia. Te¿ siê z tym nieco dziwnie czu³am, ale przegadali¶my sprawê (przyznam, ¿e kilka razy, bo za pierwszym razem nie dotar³o i jeszcze siê foszy³ ¿e jestem wojuj±ca feministka i nie doceniam ) i zrozumia³, ¿e ja po prostu MUSZÊ mieæ wk³ad finansowy w ten zwi±zek i je¶li to JA nas ci±gnê do maca, za którym on nie przepada, to JA p³acê i kropka Stêka za ka¿dym razem, tak samo jak co¶ mu kupujê bez okazji (przy czym jak on mi co¶ kupuje, to jest wszystko tak, jak byæ powinno ), ale siê na to zgadza, bo wie ¿e ja siê dziêki temu czujê ok.Wiêc je¶li Ci to Autorko przeszkadza, to mu to na spokojnie wyt³umacz, nie dotar³o za pierwszym, to mo¿e za pi±tym razem zrozumie, ¿e to dla Ciebie bardzo wa¿na kwestia. Ale i nie b±d¼ jaka¶ niesamowicie wyrywna z t± kas± - chce, ma na to ¶rodki, to dlaczego nie? Niech p³aci Niech po prostu czasem pozwoli Ci siê gdzie¶ zaprosiæ i tyle
__________________
"Widzia³e¶ tê dziewczynê? Ma nogi za milion z³otych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Tyle ¿e On nie pozwala mi nigdzie siê zaprosiæ. Po kinie chcia³am zaprosiæ go na lody to nie da³ siê namówiæ. Powiedzia³ ¿e to jemu by³oby g³upio gdybym to ja p³aci³a za niego..
|
|
|
|
|
#57 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomo¶ci: 41 748
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Jeste¶cie ze sob± dopiero dwa miesi±ce, jeszcze bêdzie du¿o czasu ¿eby to sobie wyja¶niæ. Bo jak to, jemu by by³o g³upio, wiêc siê nie zgadza na tak± sytuacjê, ale Tobie ju¿ mo¿e byæ g³upio? Trzeba to na spokojnie obgadaæ, s±dzê ¿e nie bêdzie chcia³ ¿eby¶ czu³a siê w tym zwi±zku niekomfortowo
__________________
"Widzia³e¶ tê dziewczynê? Ma nogi za milion z³otych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: ca³e ¿ycie na walizkach ;-)
Wiadomo¶ci: 6 298
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Musisz z nim pogadaæ raz jeszcze, bo zapiera siê jak osio³, a chyba jakby siê zgodzi³, aby¶ zap³aci³a np. za lody, to by mu nie uby³o.
U mnie z regu³y p³aci partner za wiêksze wyj¶cia typu kolacja, teatr, ale ju¿ za kino, bilard, napoje czy co¶ to kupujemy na zmianê. Mo¿e to, ¿e studiujesz i nie pracujesz sprawia, ¿e ma takie podej¶cie? Mój by³y, jak jeszcze nie mia³am normalnej sta³ej pracy, te¿ nie pozwala³ za siebie p³aciæ ani nic. A jak np. z w³asnej inicjatywy posz³am na chwilê do baru i kupi³am co¶ dla siebie i niego, to by³o ju¿ ma³e kazanie. Jego argumentem by³o to, ¿e ja nie pracujê, i ¿e mam ma³o pieniêdzy, a skoro on pracuje, to nie godzi siê na to, by wysysaæ ze mnie kasê.
__________________
Postanowienie: je¼dziæ, lataæ, zwiedzaæ za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podró¿e 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podró¿e 2014: Wiedeñ, Bratys³awa, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Pary¿ K&K
|
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomo¶ci: 413
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Czy jak spotykacie siê w weekendy to jest spotkanie sobota-niedziela? I do tego spotykacie siê raz na kilka godzin w ¶rodê? To chyba nie¼le raczej... widac ¿e w³a¶nie facetowi zalezy skoro jedzie ¿eby spotkaæ siê na kilka godzin
![]() Nie przekre¶laj tego je¿eli to warto¶ciowy facet, mo¿e taka roz³±ka jest czasowa? Np za rok kto¶ siê przeprowadza, albo razem do innego miasta? Ja tam uwa¿am ¿e je¿eli dla kogo¶ randkowanie sobota, niedziela + dzieñ w tygodniu to za ma³o to widocznie ma za ma³o zajêæ(nudzi siê?). Ludzie maj± pracê + szkole + w³asne hobby i na wszystko trzeba mieæ czas. Po¶wiêæ jeden dzieñ na co¶, a drugi na co¶ innego i nawet nie wiesz jak szybko mijaj± dni. Ja sama jestem w zwi±zku na odleg³o¶æ 450km(ró¿na odleg³o¶æ w sumie) i widzimy siê ka¿dy weekend prawie + urlop + gdy ma zlecenia u mnie. Jasne ¿e têsknie ale jak siê uczy+pracuje to czas leci tak szybko ¿e nie wiem kiedy jest znowu weekend ![]() Gdy siê ju¿ mieszka razem to inna bajka, ale przecie¿ czêsto jest tak ¿e kto¶ du¿o pracuje bo musi (wbrew pozorom pieni±¿ki nie rosn± na drzewach) i nie ma go ca³e dnie, wraca to idzie spaæ. I te¿ tak naprawdê pozostaj± weekendy. Z mi³o¶ci nie zap³aci siê rachunków. Nie zawsze bêdzie tak ¿e jest mi smutno = partner ma tu przybiec raz dwa. Nawet w zwi±zku gdy mieszka siê w jednym miescie. Edytowane przez Stookrotka Czas edycji: 2013-05-19 o 21:34 |
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomo¶ci: 108
|
Dot.: Odleg³o¶æ która niszczy zwi±zek...
Widujemy siê w ka¿d± sobotê i niedzielê zazwyczaj od ok. 16-17 do ok. 1 w nocy... Gdy On ma wolne dni od pracy to widujemy siê te¿ w tygodniu ale nie zdarza siê to zbyt czêsto. Na szczê¶cie ca³y lipiec ma urlop
Dwa razy zdarzy³o siê tak ¿e nie widzieli¶my siê w sobotê..
Edytowane przez oonaa19 Czas edycji: 2013-05-20 o 11:34 |
|
|
![]() |
Nowe w±tki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.



















Mi³o siê czyta takie historie o szczê¶liwym zakoñczeniu.
Stêka za ka¿dym razem, tak samo jak co¶ mu kupujê bez okazji (przy czym jak on mi co¶ kupuje, to jest wszystko tak, jak byæ powinno 
