Z prawie setki do żyletki - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-29, 08:29   #31
trzydziestemarzenie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 11
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Cytat:
Napisane przez abudabi86 Pokaż wiadomość
Witam koleżankę
Po przeczytaniu Twojego postu jestem pełna zachwytu! Świetnie Ci idzie dziewczyno, normalnie aż jestem ciekawa co takiego robisz, że tak ładnie leci Ci waga? Ja jestem dopiero parę dni na konkretnej diecie i postanowiłam zważyć się dopiero w piątek. To będzie co tygodniowy sądny dzień
Powodzenia i pisz do nas tutaj
Witaj.

Też jestem w szoku, że tak mi idzie. Nic wielkiego chyba nie robię, chociaż moja przyjaciółka stwierdziła (waży 56kg), że łatwiej byłoby jej rzucić palenie niż podjadanie, że nie wyobraża sobie mieć ochotę coś zjeść i powstrzymać się od tego.
U mnie wygląda to w praktyce tak:
- nie jem od 15 kwietnia pieczywa białego, bułeczek itp.

- na początku kupowałam taki chlebek pełnoziarnisty w Biedronce ciemny, żeby mieć co zjeść na śniadanie, bo śniadań nie odpuszczam, coś zawsze muszę zjeść, potem opakowanie wafli ryżowych, też są zjadliwe mimo, ze wyglądają jak styropian, a ostatnio skończyłam opakowanie wasy, świetnie nadaje się na kanapeczki na sniadanie, wrzucałam plasterek szynki, czy serek biały pomidorka i już

-głównym moim posiłkiem jest obiad i powiem Wam, że tutaj nie cuduję, gotuję normalnie tak jak zwykle to co zwykle np. placki po węgiersku, naleśniki, spagetti, tyle że ta moja porcja jest mocno okrojona, mam taką swoją małą miseczkę czy na zupę czy na inne dania tego typu, ale jem to co moje chłopaki

-staram się unikać ziemniaków, ale nie tak drastycznie, jednego wrzucę na talerz do mięska i surówki,

-dużo korzystam z pomidorów, ogórków i sałaty, zawsze mam zapas w lodówce, czy na obiad czy na kolację czy nawet pomiędzy posiłkami, robię szybką sałatkę , dodaję koperek, odrobinę soli, nawet trochę jogurtu naturalnego,

-własnie kolejne miejsce w mojej lodówce zajmują jogurty i tutaj nauczyłam się patrzeć na kalorie na opakowaniach, bo jogurt jogurtowi nie równy, ja bardzo lubię jogobellę 0%

-dużo piję wody, zwłaszcza jak mnie chęć łapie, żeby zajrzeć do lodówki

-nie słodzę,

-kawę piję nadal z odrobiną mleka

-mąż przyniósł mi ze strychu rowerek stacjonarny, ale powiem Wam, że wielką entuzjastka jednak nie jestem, , ot stoi sobie a ja wskakuję na niego raz na dwa trzy dni,

-razem z dwiema znajomymi codziennie wieczorem idziemy na spacero-marsz, bo jak na razie bieganie nie wchodzi u mnie w grę bo bym chyba zawału dostała, albo oko sobie wybiła podskakującą klatka piersiową

-najważniejszą rzeczą jaką zaczęłam robić od samego początku , oprócz stabilizacji nawyków jest to, że zaczęłam pisać taki swój dziennik ( w telefonie, bo telefon praktycznie zawsze mam ze sobą, a to bardzo intymny dziennik, a telefony teraz mają dostęp do worda nawet także, wygodnie i funkcjonalnie , a przede wszystkim zawsze mogę coś dopisać nie odkładając na później przemyśleń), zaczęłam od tego, że napisałam sobie jaka chcę być, napisałam co mnie najbardziej krępuje, jakiej części ciała nie cierpię , potem opisuję jak mi idzie czy dałam radę, czy udało się , opisuję swój lęk, wielki strach i czytam prawie codziennie żeby nie zapomnieć jak się czułam na początku tej drogi, sama sobie dodaję otuchy, każdy wygrany kilogram odpowiednio skomentowałam, to taki dziennik opisujący batalię zycia, ukazujący wprost kompleksy, niedoskonałości ale dający nadzieję, teraz wiem na pewno, że bardzo motywujący do działania

-jeszcze jedno najważniejsze: mój mąż teraz wie , że jestem na diecie( bo zwykle kiedy chciałam to zrobić, ukrywałam to przed wszystkimi, wstyd mi nie pozwalał, przyznać się do tego, że jednak przeszkadzam sobie samej w takiej formie w jakiej jestem) tym razem wie, że walczę i to tak na serio, bez ściemniania, poprosiłam go , żeby mi pomógł, na początku jeszcze w locie złapałam, kawałek czekolady a on patrzył na mnie i pytał: Kotek, ale czy ta czekolada jest na pewno dietetyczna?:x i nie, nie wkurzałam się , nie poczułam się dotknięta tymi uwagami, bo robił to o co go prosiłam, pilnował mnie , czuję ogromne wsparcie od niego, wiem , że bardzo mi kibicuje (pewnie nie bezinteresownie) między nami jest "cieplej", to tylko sześć kilogramów, a teraz mam większą ochotę na bycie bliżej, kupiłam nawet nowa sukienkę (mieliśmy komunię u rodziny) i powiem Wam, że czuję się jak sexbomba, może to śmieszne, bo nadal jestem duża 112,4/172 ale ta mała zmiana zasiała we mnie ziarno wielkiej nadziei .


Ależ się rozgadałam. Nie wiem czy pozostałe odchudzające się dziewczyny stosujecie takie metody jak ja, do końca nie wiem też czy to zdrowe odchudzanie, ale wiem jedno przynosi efekty a to dla mnie bardzo ważne, a najważniejsze jest też to, że nie chodzę już głodna

Bo głodna baba, to zła kobieta jest

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Konwalijko.
Każdy kciuk jest na wagę złota, dziękujemy za wsparcie.
__________________
" bo ja jestem proszę pana na zakręcie, migają światła różnorodnych możliwości"
trzydziestemarzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 09:44   #32
abudabi86
Raczkowanie
 
Avatar abudabi86
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 49
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Podoba mi się Twój sposób na dietę, taki prosty, nieuciążliwy. Jestem Twoją fanką normalnie, w sposób optymistyczny piszesz o całej katordze odchudzania. A może faktycznie nie odbierasz tego jako katorgi i jest Ci z tym normalnie, nie męczysz się? Jeśli tak jest to Ci zazdroszczę. Ja jednak czasem się podłamuję. Lubię zjeść dobrze, może nie tłusto, nie dużo, nie przesadnie słodko, ale lubię. Czasem gubi mnie fascynacja do nowych dań, pięknych deserów. Cóż długa droga przede mną...
__________________
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
abudabi86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 10:04   #33
trzydziestemarzenie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 11
Dot.: Z prawie setki do żyletki

abudabi86

Dziękuję, za ciepłe słowa. Optymistycznie piszę teraz, bo na początku, łzy lały się strumieniami, wilczy głód, który pewnie bardziej tkwił w psychice niż w żołądku dobijał mnie. Początek, przestawienie się na inny tor, boli najbardziej. Jak jesteś już na diecie kilka tygodni, wtedy jest inaczej. Teraz się nie męczę, cały czas kiedy mam ochotę na złamanie zasad, myślę o tym dniu, kiedy na moje trzydzieste urodziny stanę na wadze i powiem sobie: Malutka jesteś wielka
Poczucia humoru akurat zawsze miałam pod dostatkiem, zawsze to ja potrafiłam innym pokazać wszystkie pozytywne aspekty różnych spraw.
Pamiętaj kochana, najbardziej motywują nas pierwsze efekty, dlatego naprawdę przez pierwsze dwa tygodnie trzeba się pilnować, żeby zobaczyć pierwsze kilogramy w dół, wtedy motywacja rośnie do potęgi entej, bo: jednak potrafisz
Niby ta moja "dieta" nienachalna , a jednak przynosi efekty.
Wspierajmy się dziewczyny, bo nikt nie zrozumie nas lepiej od tych , którzy zmagają się z tym samym problemem.

Negatywny skutek odchudzania: w staniku luzy,
Pozytywny: w pasie odrobina luźniej, a tyłeczek, ech...tez ładniejszy

A na obiad dzisiaj krokiety, prawie dietetyczne w końcu z kapustą
__________________
" bo ja jestem proszę pana na zakręcie, migają światła różnorodnych możliwości"

Edytowane przez trzydziestemarzenie
Czas edycji: 2013-05-29 o 10:32
trzydziestemarzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 11:18   #34
monia mama
Raczkowanie
 
Avatar monia mama
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chojnice
Wiadomości: 315
Dot.: Z prawie setki do żyletki

oj jak tu milo poczytac takie wpisy o tym jak to w zwyczajny nie wymyslny sposob mozna schudnac nie stosujac zadnej nadzwyczajnej diety! ja sama nieumiem dietowac bardzo rygorystycznie ale zdrowo jesc zauwazylam ze jednak umiem a kiedy robie cos mniej zdrowego na obiad to poprostu jem mniej a kiedy zaczne cwiczyc to waga napewno pujdzie w dol

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

a fajnie ze masz z kim pomarszowac ja sama chetnie bym z kims takim jak ja pocwiczyla pochodzika i takie tam ale jak narazie chodze z dziecmi do miasta piechota a to w jedna strone 5km wiec zawsze jakis to spacer jest )
__________________
13.04.2013 waga 110kg:mur
110-109.5108-107-106-105-104-103-102-101
cel 100
cel 90
cel 80
cel 70
meta byc z siebie dumna
monia mama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 12:33   #35
abudabi86
Raczkowanie
 
Avatar abudabi86
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 49
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Dziewczynki jak chcecie wirtualnego towarzysza odchudzania, żeby wymieniać się doświadczeniami niekoniecznie na forum, zapraszam na priv. Mimo, że to tylko net to można razem ćwiczyć, mierzyć się, dietować
__________________
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
abudabi86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 18:55   #36
BoubleBee
Przyczajenie
 
Avatar BoubleBee
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Witam wszystkich

Jeśli można, chciałabym się dołączyć do waszego wątku

Zaczynam właśnie po raz kolejny (i już drugi raz w tym roku) swoje odchudzanie.. Zaczynałam już w styczniu, miałam zdążyć sporo zrzucić do czerwca, tak by nie musieć się przez kolejne wakacje wstydzić na plaży no ale - wyszło jak wyszło Zrzucone w ciągu 2 miesięcy 4kg powróciły już dawno i efektów brak Jakoś nie bardzo potrafię się sama mobilizować.. Przyjaciółki moje mają figurki jak marzenie i jestem trochę samotna ze swoimi kilogramami :P Dlatego pomyślałam, że może tutaj znajdę wsparcie i mobilizację, tak potrzebną na początku

Moim problemem jest nadmierna miłość do jedzenia i gotowania - wiecznie wpadają mi do głowy jakieś pomysły pt "na co akurat miałabym ochotę", a że dzieje się to zwykle wieczorami to skutki widać na wadze już od dawna Drugim kłopotem jest zamiłowanie do piwka Uwielbiam ten trunek - piwko po pracy lub wieczorem przy filmie - mmm.. A efekty w postaci powiększającej się oponki aż kłują w oczy:P

Mam 172 cm wzrostu, aktualnie ważę 92kg ... Chciałabym schudnąć do 70 kg - daty nie potrafię sobie wyznaczyć.. Nie wiem czy będę w stanie chudnąć 1kg tygodniowo czy 2... Może obliczę to jak już się przekonam, nie ma sensu stawiać sobie nieosiągalnych celów

Pomysłu jakiegoś szczególnego na dietę nie mam.. Planuję zacząć przede wszystkim ruszać się - bieganie 3-4 razy w tygodniu + jakiś rower.. Może też wyciągnę spod łóżka stepper.. No i przestać wcinać wieczorami bo to najgorsza rzecz.. Może znajdę tu też więcej inspiracji jak się odpowiednio "dietować"

Pozdrawiam

(Utworzyłam sobie podpis, ale mi się nie wyświetla hmm - jeszcze do tego dojdę)

Edytowane przez BoubleBee
Czas edycji: 2013-05-29 o 19:03
BoubleBee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 20:27   #37
trzydziestemarzenie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 11
Dot.: Z prawie setki do żyletki

BoubleBee

Witaj.
Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje kilogramy w dół. Mam ten sam problem, tez lubię piwko czasami wypić przy filmie np. ja też gotuję codziennie, lubię gotować. Hmy może czas przerzucić się na jakąś mniej inwazyjną w kalorię kuchnię?

Polecam odstawienie pieczywa i słodkości, dużo to daje widzę po sobie. Moje koleżanki to też laseczki, rozumieją mój problem, ale za Chiny ludowe nie ograniczyłyby swoich przyjemności dla kubeczków smakowych tak jak ja

Najważniejsze trzymać się w kupie, bo w kupie zawsze raźniej i można coś wymyślić.

Myślmy więc kobietki i działajmy!

Ja już po spacerze, jedyna aktywność fizyczna na jaką mam teraz ochotę kojarzy mi się z łóżkiem.....


przytulić głowę do poduszki

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Moniu mamo

Ja w sumie robię około 6 kilometrów na tym spacerze;0 także bijesz mnie na głowę Kochana
__________________
" bo ja jestem proszę pana na zakręcie, migają światła różnorodnych możliwości"
trzydziestemarzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-30, 13:04   #38
BoubleBee
Przyczajenie
 
Avatar BoubleBee
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Hej Własnie wróciłam z przejazdzki rowerowej.. 10km około zrobione, co jak na moj brak kondycji wydaje sie byc conajmnniej "tour de france" Okolicznosci wycieczki moze niezbyt chwalebne - zwyczajnie po wczorajszej firmowej imprezce musialam zostawic auto pod praca.. No ale zawsze moglam po nie jechac dzisiaj autobusem.. Przelamanie lenistwa i wybranie roweru uwazam za swoj pierwszy przedddietowy jeszcze sukces I wiecie co? Wcale nie bylo tak zle, a z moich obliczen wynika, ze zaoszczedzilam przynajmniej godzine czasu wzgledem tego, jak mialabym jechac komunikacja miejska - w świeto i z dwoma przesiadkami

Od jutra zaczynam już dietę, o suksecach (mam nadzieje) pierwszych dni napisze Wam jak wroce z działki w niedziele wieczorkiem

Udanego wkndu
__________________
start diety: 01.06.2013

92 > 90 > 88 > 86 > 84 > 82 > 80 > 78 > 76 > 74 > 72 > 70
BoubleBee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-30, 13:42   #39
monia mama
Raczkowanie
 
Avatar monia mama
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chojnice
Wiadomości: 315
Dot.: Z prawie setki do żyletki

hej kochane w koncu u mnie slonce to mysle ze jakis spacer zalicze zycze wam udanego wekendu i jak naj mniej pokus u mnie to glownie lody ale mysle ze to i tak leprze niz glodowka a potem efekt jojo :O milego wekendu
__________________
13.04.2013 waga 110kg:mur
110-109.5108-107-106-105-104-103-102-101
cel 100
cel 90
cel 80
cel 70
meta byc z siebie dumna
monia mama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:06   #40
wadis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 18
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Witajcie,

u mnie w ten długi weekend kwitnie życie towarzyskie, więc męczę się strasznie, ale udaje mi się utrzymywać dietę. Przynajmniej na razie
Jutro znowu gdzieś jadę i będę musiała jakoś się trzymać. Najgorsze, że nie mam kiedy poćwiczyć. W zasadzie mogłabym teraz, ale po całym dniu "towarzyskiego maratonu" marzę już tylko o odpoczynku.

Pozdrawiam i trzymam za was kciuki
wadis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 19:46   #41
Avrel
Raczkowanie
 
Avatar Avrel
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 80
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Witajcie
Również chętnie dołączę Mam za sobą sporo diet ale tym razem chcę po prostu zdrowo jeść żebym później nie rzuciła się na jedzenie jak głupia
Jutro zrobie oficjalne wazenie i zaczynam

Pozdrawiam
__________________

Avrel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 00:01   #42
konwalia57
Zadomowienie
 
Avatar konwalia57
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice lublina
Wiadomości: 1 858
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Hej dziewczyny. Jeszcze raz zapraszam do połączenia naszych watkow . Ustalimy dzien ważenia zrobimy tabelke ustalimy plan treningowy by zmobilizowac sie jeszcze bardziej . Jesli jest któras chetna to zapraszam do watku " ponad 90 kg na liczniku..." pozdrawiam
__________________
98kg - 30kg!!! i chyba wiecej nie bedzie...
konwalia57 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 11:40   #43
Avrel
Raczkowanie
 
Avatar Avrel
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 80
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Ja chętna i już tam jestem
__________________

Avrel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 17:28   #44
Avrel
Raczkowanie
 
Avatar Avrel
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 80
Dot.: Z prawie setki do żyletki

teraz tu się pusto zrobiło
__________________

Avrel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-13, 15:40   #45
monia mama
Raczkowanie
 
Avatar monia mama
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chojnice
Wiadomości: 315
Dot.: Z prawie setki do żyletki

a gdzie sie podzialy kolezanki? jakby co zapraszam na watek ponad 90kg na liczniku...
__________________
13.04.2013 waga 110kg:mur
110-109.5108-107-106-105-104-103-102-101
cel 100
cel 90
cel 80
cel 70
meta byc z siebie dumna
monia mama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-02, 15:23   #46
abudabi86
Raczkowanie
 
Avatar abudabi86
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 49
Dot.: Z prawie setki do żyletki

Podbijam jest jakaś chętna kobietka na wspólne odchudzanie?
__________________
Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
abudabi86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-02 16:23:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.