Już 50 część świętujemy, ZNOwu plotkujemy !

[asmenaa]

Napisane przez Imperfecta

Wolę cytrusowego

bedzie git

[karolca]

bry
i dobranoc

[rybka20]

Napisane przez asmenaa

ankieta?

już ankietkę wypełnię tylko słowa nie rozumiem w nim mianowicie ZON

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

jeszce go przeklręciłam zamiast ZNO to napisałam ZON

[hihihi]

witam i ja w nowej części

muszę obejrzeć ten film, lubię takie wzruszające

[Kathinna]

zno to związek na odległość i o nich jest ten wątek.
Każda z nas jest/była w takim

[rybka20]

A jeśli już ktoś musi dołączyć:
Przed wejściem ankieta:
1. Twój wiek:
2. Wiek TŻ:
3. Odległość jaka Was dzieli (przybliżona, w km, albo np. Kraków-Warszawa)
4. Kiedy się ostatnio widzieliście?
5. Co najbardziej przeszkadza Ci w ZNO*? (*o ile coś takiego jest)
6. Jak długo jesteście razem?
7. Jak się poznaliście? (Opowiedz całą historie jesteśmy wścibskie i tak prędzej czy później byśmy to od Ciebie wyciągnęły i nie zaczynaj od: „to długa historia”)
8. Czy już TO robiliście? (Wieeemy, jesteśmy wścibskie!)
9. Co masz do jedzenia dla Nas?
10. Jak często się spotykacie?
11. Jakie macie plany na przyszłość? Jak długo ZNO?[/COLOR][/CENTER][/QUOTE]

1. 25 lat
2. 31 lat
3. 7 km
4. we wtorek bo przyjechal do stomatologa
5. to ze ja bym musiala jezdzic bo on prawka nie ma a autobusy tam rzadko jezdza
6. 7 lat i 9 m-cy
7. u mnie na osiedlu kolo kosciola
8.
9. swojski chleb wlasnej roboty
10. w weekendy (jutro sie tez widzimy, bo z pracy prosto do mnie przychodzi)
11. zalozenie rodziny

[madlen345]

A jak dlugo jeszcze bedziesz w zno? 7km to nie duzo u mnie jest 650km

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wampir]

rybka żartujesz? 7 km i już ZNO? Można spokojnie rowerkiem się przejechać w jedną i drugą stronę

[czarnulax]

7 km to nie ZNO wynika z tego, ze kazdy kto nie mieszka z Tztem (no bo zadko sie jednak zdarza by mieszkal dom obok czy ulice obok) jest w ZNO

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolca]

Zamna cudowna noc... I dwie godziny snu

[wampir]

Napisane przez karolca

Zamna cudowna noc... I dwie godziny snu

No właśnie. Co się stało? Przeczytałam Twój wpis na fb.

[karolca]

Napisane przez wampir

No właśnie. Co się stało? Przeczytałam Twój wpis na fb.

Sama chcialabym wiedziec o co chodzilo. Ewelina cala noc mi plakala. Jeszcze jak dostala mleko z piersi to bylo ok ale jak tylko przysnela i wyplula, zaraz alarm z placzem... Potem zasnela jak trzymalam ja za plecy, raczke lub brzuszek. Jak tylko zabralam reke - placz.
Nie wiem o co chodzilo.

[asmenaa]

Napisane przez rybka20

już ankietkę wypełnię tylko słowa nie rozumiem w nim mianowicie ZON
1. 25 lat
2. 31 lat
3. 7 km
4. we wtorek bo przyjechal do stomatologa
5. to ze ja bym musiala jezdzic bo on prawka nie ma a autobusy tam rzadko jezdza
6. 7 lat i 9 m-cy
7. u mnie na osiedlu kolo kosciola
8.
9. swojski chleb wlasnej roboty
10. w weekendy (jutro sie tez widzimy, bo z pracy prosto do mnie przychodzi)
11. zalozenie rodziny

ZNO znaczy Zwiazek Na Odleglosc 7km tona rowerek i jestes

Napisane przez madlen345

A jak dlugo jeszcze bedziesz w zno? 7km to nie duzo u mnie jest 650km

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U Ciebie sie niedlugo konczy

Napisane przez karolca

Sama chcialabym wiedziec o co chodzilo. Ewelina cala noc mi plakala. Jeszcze jak dostala mleko z piersi to bylo ok ale jak tylko przysnela i wyplula, zaraz alarm z placzem... Potem zasnela jak trzymalam ja za plecy, raczke lub brzuszek. Jak tylko zabralam reke - placz.
Nie wiem o co chodzilo.

O kurde, dalej ja cyckiem karmisz? dlugooo

[wampir]

karolcia Może zmiana ciśnienia tak ją rozdrażniła, niepokoiła? Może głowa ją przez to bolała?

[karolca]

Asmena, wiem ze dlugo. Karmie ja dwa razy dziennie i raz w nocy. Probowalam odstawiac, kilka razy.ale musialoby mnie nie byc przy niej dwa, trzy dni. Jest zbyt mocno do mnie przywiazana i to jessposob na nadrobienie bliskosci gdy jestem w pracy.
W nocy karmienie trwa okolo 5-10 minut. Ale dzis przegiela. Nie wiem o co chodzilo. Czy to pelnia, wychodzace zeby (dwa jej wychodza) a moze skutek przedwczorajszego szczepienia. Probowalam podac lek na bol ale zacisnela usta i koniec. Wiec spala obok mnie. Ona spala, ja nie :/

[wampir]

Znowu zaczynam palić Codziennie po kilka razy sekretarka i woźne wyciągają mnie na papieroska. Będę musiała kupić w końcu swoje, bo ile można palić cudzesy

[201604200942]

Napisane przez wampir

Znowu zaczynam palić Codziennie po kilka razy sekretarka i woźne wyciągają mnie na papieroska. Będę musiała kupić w końcu swoje, bo ile można palić cudzesy

ja nie palę już 3 dzień ;D

Napisane przez asmenaa

A ja nie, dziwny byl ten film. (mimo, ze wrazliwa jestem)

mi się w ogóle nie chciało oglądać tego filmu, bo to była 4 godzina i chciało mi się spać, ale tak mnie wciągnął, od pierwszej sceny.

Mi się chciało płakać za każdym razem, gdy pokazywali M. Urbaniaka, miał takie smutne oczy a tej Żmijewski na niego ciągle krzyczał :c

[asmenaa]

A ja nie pale chyba juz z miesiac, masakra tzn uzywam tego e-papierosa
jak mi sie nie chce wychodzic w ten deszcz

[magda1706]

Hejo
angielski zdany na 83%

Napisane przez czarnulax

7 km to nie ZNO wynika z tego, ze kazdy kto nie mieszka z Tztem (no bo zadko sie jednak zdarza by mieszkal dom obok czy ulice obok) jest w ZNO

ja mam 8 km

ale to rower i 15 min i jesteś kurcze przecież można ruszyć dupkę a nawet na piechotkę to maks godzina spacerkiem

[czarnulax]

Magda gratki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Imperfecta]

Asme, jeszcze się będziemy ugadywać jak już będę na miejscu
Rybka, 7km to fakt taaaakie ZNO
Karolcia, myślałam, że już nie karmisz piersią. Długo, ale dla dziecka to dobrze, podobno nie wiem, różne opinie czytałam.
Magda, gratuluję angielskiego

Dzień dobry wszystkim

[hihihi]

magda gratulacje
no fakt 7km to jakie to ZNO

spałam w domu jak dziecko i taka cisza tu jest nie ma to jak w domu
ale pada strasznie, nie chce mi się nigdzie iść ;/

[madlen345]

Hej

magda super

Asme , no niedługo się kończy ;P ale długo jestem w ZNO bo ponad 6 lat i cieszę się, że się skończy

Muszę do Rossmanna jeszcze zajść dla mamy coś kupić, pójść do babci Tż dać jej zaczyn do ciasta, do przyjaciółki w tym samym celu, kupić resztę składników i nie wiem co z 3 częścią zaczynu, bo pewnie nikt się w to bawić nie będzie chciał ;/ a to się nazywa ciasto szczęścia/chleb z Watykanu. iPodaj się dalej ...

[rybka20]

Możecie się śmiać ale wam powiem że czasu nie ma się w ciągu tygodnia więc weekendy pozostają, a 7 km to w jedną stronkę w dwie to 14 heh. Jak nie chcecie mnie to się wypisuje od was z forum.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez magda1706

Hejo
angielski zdany na 83%



ja mam 8 km

ale to rower i 15 min i jesteś kurcze przecież można ruszyć dupkę a nawet na piechotkę to maks godzina spacerkiem

Gratki za anglika
A co do roweru to nie mam bo wywiózł mój szwagier do garażu ponad 15 km ale jeździć w ta i wewte się nie opłaca. Jestem przysłowiowym leniem :p

[wampir]

Napisane przez rybka20

Możecie się śmiać ale wam powiem że czasu nie ma się w ciągu tygodnia więc weekendy pozostają, a 7 km to w jedną stronkę w dwie to 14 heh. Jak nie chcecie mnie to się wypisuje od was z forum.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------




Gratki za anglika
A co do roweru to nie mam bo wywiózł mój szwagier do garażu ponad 15 km ale jeździć w ta i wewte się nie opłaca. Jestem przysłowiowym leniem :p

Sporo osób mieszkających w jednym mieście nie ma czasu na spotkania w trakcie tygodnia i pozostają weekendy.
Ależ my się nie śmiejemy My zawsze jesteśmy poważne.
Jeśli dasz radę wytrzymać nieowijanie w bawełnę, to zostań

[rybka20]

Wampirku - ja nigdy nie owijam w bawełnę i wytrzymuję do końca

[hihihi]

Napisane przez madlen345

Hej

magda super

Asme , no niedługo się kończy ;P ale długo jestem w ZNO bo ponad 6 lat i cieszę się, że się skończy

Muszę do Rossmanna jeszcze zajść dla mamy coś kupić, pójść do babci Tż dać jej zaczyn do ciasta, do przyjaciółki w tym samym celu, kupić resztę składników i nie wiem co z 3 częścią zaczynu, bo pewnie nikt się w to bawić nie będzie chciał ;/ a to się nazywa ciasto szczęścia/chleb z Watykanu. iPodaj się dalej ...

Ty też będziesz piec? i co trzeba upiec i co z tym dalej?

[wampir]

Napisane przez rybka20

Wampirku - ja nigdy nie owijam w bawełnę i wytrzymuję do końca

I super

----------

Zabieram się za szybkie sprzątanie.
Dlaczego bałagan zawsze robi się sam?

[rybka20]

Heh bałagan - to kwestia nie uporządkowanych przez nas rzeczy

[Kathinna]

też słyszałam o tym chlebku watykańskim, moja mama miała, no ale przez 400km mi go nie wiozła
Podobno dobry