Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-26, 19:21   #31
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 864
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Cytat:
Napisane przez jednataka20 Pokaż wiadomość
no dobrze dziewczyny, ale mimo wszystko chciałabym wiedzieć, czy ktoraś z Was wie, jak sobie radzić z moim problemem czyli obsesja?

(nie da się na forum wszystkiego naświetlić, ja jestem całkiem bystrą i rozsądną osobą i umiem wiele rzeczy sama ocenić )

ale- nie umiem sobie radzić z tą obsesją.
druga strona wyraziła chęć pomocy, po moich konkretnych komunikatach stwierdziła, że chce o mnie walczyć, zapewniła, że nikogo nie ma poza mną (wiem, to akurat tylko słowa...:P ) i nawet zgodziła się wdrożyć potrzebne mi do odzyskania zaufania swego rodzaju "big brotherowanie" na jakiś czas.
także jest tu sporo chęci z drugiej strony, ale najważniejsze jest, żebym ja się nie męczyła i nie zamęczyła moją paranoją innych.

coś, ktoś ?
może ktoś po zdradzie umie coś doradzić- pewnie metody walczenia z takimi myślami są w tych przypadkach podobne.
na razie trafiłam na same ogólniki, a potrzebuje konkretów.

może któraś z Was tak sobie podobną do mojej sytuację ogarnęłą w głwoie, że zechce pomoc i się podzieli ?
chciałam Ci tu opisać moją historię, bo jest bardzo podobna do Twojej, ale wiesz ile już takich historii wizaż widział? przejrzyj jakieś wątki o facetach, którzy zdradzali. o facetach, którzy zerwali, ale jednak im się odwidziało, chociaż jednocześnie oni nic nie obiecywali przecież. dziś mowa o koleżeństwie, jutro mowa o byciu parą, a pojutrze, że przecież nic nie obiecywał.

na co Ty liczysz? że on Cię kocha, że w ogóle chce być z Tobą, że Cię szanuje, że jesteś dla niego ważna?

nie kocha, nie chce z Tobą być, nie szanuje Cię, jesteś dla niego najmniej ważną osobą w życiu. jesteś zapchajdziurą.

okłamywał Cię okropnie, nie szanował Cię ani trochę. mieszał Ci w głowie, byłaś deską ratunkową, jakby z tamtą mu nie wyszło.

miałam pytać czy jesteś może DDA.

bo chcesz wpakować się z związek z kimś, kto ma Cię głęboko gdzieś. kto Cię tak potraktował. jak to jest, że możesz wybaczyć komuś to, że tak Cię wykorzystywał, okłamywał i tak traktował?

myślałam, że postanowiłaś zerwać z nim kontakt na dobre, bo to jest dla Ciebie najzdrowsze. ale po ostatnim wpisie widzę, że nie.

leczysz się jeszcze u psychologa? rozumiesz, że tego typu Twoje zachowania nie są normalne?

tak, ja sytuacje podobną do Twojej ogarnęłam w głowie. spotkałam się z dziewczyną, z którą spotykał się na zmianę ze mną (tak tak, bardzo chciał ze mną być jednak, ale jutro już nie, już zrobiłam coś nie po jego myśli i wracał do tamtej, a potem znowu liczył, że wybaczę), posłuchałam wersji wydarzeń z jej strony, ułożyłam sobie wszystko - co robił, czym się kierował, kim dla niego byłam.
nikim, kogo by szanował. nie potrzebny mi taki człowiek w życiu.
a Tobie?

Edytowane przez blue_apple
Czas edycji: 2013-05-26 o 19:24
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 21:27   #32
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

ja mysle ze on probuje z ta nowa dziewczyna,ze podoba mu sie ale wolno sie tamta znajomosc rozwija i nie jest pewny czy z tego cos wyniknie.
facet jasno ci powiedzial ze chce sie widywac z innymi i z toba jako kolezanka.
nie rob sobie nadzieji jesli na jego droze stanie ktos interesujacy i zainteresowany opusci cie bez zalu.
na twoim miejscu dalabym sobie spokoj z tym kolesiem wykanczasz sie nerwowo przedluzasz to co nieuniknione,a nieunikniony jest definitywny koniec tej pseudo kolezenskiej znajomosci
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 21:57   #33
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Zgadzam się z innymi. Nie warto inwestować emocjonalnie w tak niepewną znajomość. Tym bardziej, że masz, jak to sama mówisz obsesję. Wiem jak to jest i nie da się z tym walczyć. Zawsze, choćby nie wiem co, to i tak będzie ten cień niepewności. Chociażby okazał się taki super, to i tak wszystko zniszczy między Wami brak zaufania. To mit, że zdradę(nieważne jaką) da się wybaczyć, a na pewno nie zapomnisz.
Wiesz jak było u mnie, ja też miałam depresję, więc takie stany obsesyjno-maniakalne nie są mi obce. Uwierz, że nie warto tracić na niego czasu. Im szybciej zerwiesz znajomość tym lepiej dla Ciebie
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-27, 00:22   #34
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:52
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 21:11   #35
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

chodzcie chodzcie po newsy
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 21:24   #36
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Fajnie ze zebralas sie do kupy aby zrobic to co trzeba. Teraz na wakacjach bedziesz mogla wypoczac i zapominac powoli otej niemilej sytuacji.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Na pewno jest ci ciezko ale widac w poscie ze czujesz dobre wiatry. Nie kazdy facet sie tak zachowuje- dajesz sobie szanse na poznanie kogos kto cie bedzie dobrze traktowal
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 21:49   #37
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:52
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 22:03   #38
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Porzadny facet bedzie cie wspieral a nie hamowal) tak trzymaj!
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 22:22   #39
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Udzieliła mi się Twoja radość, bo w sumie ja też się teraz tak czuję
Gratuluję odwagi, zebrałaś się w sobie i dałaś radę. Teraz będzie tylko lepiej.
Przy nim nigdy byś się tak nie rozwinęła, a teraz możesz robić, co tylko chcesz. Powodzenia
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 22:26   #40
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Swietnie ze sie nie zalamujesz.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 22:52   #41
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 864
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

gratuluję, szczególnie, że czytałam tą inną wersję Twojego ostatniego wpisu

napisałaś teraz takie wnioski jakie chciałam Ci przekazać wcześniej.
powodzenia.

świetnie, że znalazłaś tyle ciekawych zajęć
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 23:11   #42
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:52
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 23:32   #43
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:52
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 11:59   #44
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 864
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Cytat:
Napisane przez jednataka20 Pokaż wiadomość
nom, nowe furtki co chwila mi się otwierają i fajnie, ale i tak jestem wewnątrz strasznie przygnębiona

ale to moja wina, bardzo chciałam widzieć świat lepszym, niż jest no i masz.

mnie już to jego tak szybkie zaczęcie nowej relacji rozwaliło emocjonalnie. ale to, jak mnie potraktował, gdy już się dowiedziałam, i gdy on się dowiedział, jak mi zależy i jak to przeżywam...

cały koncert był dla mnie taki jak gdy byliśmy razem. przytulał mnie, chuchał mi na buzię i pocierał mi ramiona bo marzłam, próbował mnie rozśmieszyć, zabrał mnie na herbatę, żebym się rozgrzała, staliśmy pod sceną, obejmował mnie, sprawdzał, jak się czuję, a tuż po koncercie powiedział :"jesteś tylko koleżanką. nie będę niczego przyspieszał z powodu byłej. nic ci nie mogę obiecać.nie wykluczam, ze kogos nowego znajdę..."
jest do dupy, wiem. ale co z tego, że on jest egoistą pozbawionym empatii, skoro i tak mnie to wszystko boli ...
nie zasłużyłam sobie niczym na takie traktowanie. nie narzucałam mu się, cały czas miałam klimat "układasz sobie życie, ja spadam". to mi na to nie pozwalał, dalej mnie łudził, twierdził, że tamto powoli kończy. potem z powoli zrobiły się prawie 2 tygodnie. a ja nic nie mogę, bo przecież nie jesteśmy parą.
wygodnie to sobie wszystko rozwiązał.
ech...
szkoda gadać.
przez 2 tygodnie przeżywałam załamanie nerwowe, zdychałam z nerwów i szoku. a teraz już został tylko taki okropny, dogłębny smutek...
i co z tego, że pięknie wyglądam, faceci się za mną oglądają, ludzie komplementują, co z tego, że się uśmiecham, że jestem życzliwa, wygadana, że super mi idzie na uczelni i że mam tyle możliwości, ,planów, pasji i zajęć, skoro wiem, że człowiek, który kiedyś był dla mnie jak anioł, któremu mogłam ufać, wierzyć, który się mną opiekował i był najlepszym przyjacielem teraz stał się wrogiem, na którego nawet nie jestem w stanie spojrzeć na ulicy ... ? i który potraktował mnie tak beznadziejnie, że nie będę mogła mu już nigdy wybaczyć ? którego znienawidziłam ?

beznadziejna ta moja historia.
jest mi smutno.
wierzyłam, że to się uda, a tu klapa.
wiem, że będę miała dzięki temu lepszego partnera, lepsze życie, i w ogóle dobrze, że to koniec, ale chyba po prostu z tych zdarzeń i rozczarowań znowu łapie mnie deprecha. Mam taki nastrój od kilku tygodni.
na zewnątrz jestem promienna, wesoła, pewna siebie, a w środku...wrak.

przykro mi, że ludzie robią sobie takie rzeczy
taki jakiś ten nasz świat...nie taki jak powinien być...
daj sobie czas!
i na cierpienie i na smutki. zawiodłaś się na kimś i to nie jest wesoła sprawa. temu zdarzeniu będą towarzyszyły takie emocje, jakie towarzyszą.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:12   #45
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
daj sobie czas!
i na cierpienie i na smutki. zawiodłaś się na kimś i to nie jest wesoła sprawa. temu zdarzeniu będą towarzyszyły takie emocje, jakie towarzyszą.
Dokładnie. Niestety swoje trzeba odcierpieć, ale z czasem będzie coraz lepiej
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 02:05   #46
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:52
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 00:50   #47
poli_333
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Bardzo się cieszę i gratuluję podjęcia decyzji o rozstaniu z jakiejkolwiek relacji z tym panem. Też kiedyś przeżyłam podobny zawód i na ten smutek nie ma specjalnej, złotej rady, milowy krok to Twoja decyzja i Twoje nastawienie. Jak napisała blue_apple na cierpienie i smutki musisz dać sobie czas, taki stan trzeba po prostu przeżyć, nie da się go ominąć. Konflikt o którym piszesz też na pewno nie jest pomocny, wiem o czym mowa, kiedy za bardzo by się chciało, ale serce strachliwe przed kolejnym zawodem. Czas ten konflikt zażegna
Zajęcia i pomysły na spędzanie czasu o których pisałaś są świetną alternatywą także dla przezwyciężania melancholijnych nastrojów, więc życzę Ci szerokiej drogi Masz w sobie niesamowicie dużo wewnętrznej siły i myślę, że to Twój fundament, mocny. I nie żałuj, że spróbowałaś mu wybaczyć, choć on i tak od razu nie miał zamiaru wracać. I tym Ci akurat pomógł, bo gdybyście do siebie wrócili, byłoby Ci jeszcze bardziej przykro i czułabyś się jeszcze bardziej oszukana. Masz teraz pewność, jak wyglądałby Wasz związek. Jeśli chcesz utrzymać stan obecny, musisz być wobec niego stanowcza w związku z tym co mu powiedziałaś, że 'nie życzysz sobie...' 'to koniec' i tym podobne, żeby wiedział przy każdej okazji, kiedy się będzie kontaktował, że mówiłaś poważnie. Trzymam kciuki
poli_333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 01:04   #48
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:52
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 19:05   #49
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 21:09   #50
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:53
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 00:41   #51
poli_333
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Oczywiście, że jesteśmy.
Masz po prostu we wszystkim rację, masz prawo, by czuć się zdradzoną i oszukaną, masz prawo być na niego zła i nie mieć ochoty z nim rozmawiać.
Po takim smsie jaki mu wysłałaś przed koncertem powinien się mocno zastanowić, czy ma prawo jakkolwiek kontaktować się z Tobą, bo Ty już wyraziłaś swoje zdanie. Pasowałoby, żeby w końcu zaczął brać odpowiedzialność i ponosić konsekwencje swoich czynów. Z Twojej strony je ponosi, ale chyba sam nie do konca jeszcze czuje, ze przegiął.
Jesteś naprawdę bardzo silna. I z tego musisz teraz korzystać. To Twoja jedyna podpora. (no i my, wspierający myślą )
poli_333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 14:54   #52
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:53
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 19:06   #53
cofeina88
Raczkowanie
 
Avatar cofeina88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Cytat:
Napisane przez jednataka20 Pokaż wiadomość
a ja chciałabym być w fajnym, ciepłym związku, być w tym związku wspierana i akceptowana

No to pomyliłaś faceta, bo ten Ci prosto z mostu mówi, że czegoś takiego nie ma do zaoferowania. Bawi się Tobą i nie wiem jak mogłaś pozwolić, żeby taki burek tak bardzo wszedł Ci na głowę. Aż nie do pomyślenia, że Ty go traktujesz tak poważnie. Przecież koleś jest na poziomie rozwoju dziecka z podstawówki (chociaż chyba dzieci obrażam). On i jego zabawki, a zabawki mogą sie znudzić przecież. Jak można dać sie tak traktować? Pogoń go w cholere. Facetów jest pełno, a na gorszego pacana ciężko będzie trafić
****

Właśnie doczytałam, że sie ogarnęłaś. Bardzo dobrze, gratulacje <brawo>
__________________

'Bułeczka z masełkiem nie dla nas, nie dla nas,
Apage, Apage, Apage Satanas! '

Edytowane przez cofeina88
Czas edycji: 2013-06-07 o 19:10
cofeina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 21:48   #54
ysabell
Rozeznanie
 
Avatar ysabell
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 0
GG do ysabell
Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

Ja mialam troche podobna sytuacje. Dwuletni zwiazek, z czego drugi rok na odleglosc. Mi bardzo zalezalo, jednak wszystko sie pomalu zaczelo rozwalac, bo on malo pisal, jakby tracil zainteresowanie... Potem bylo on and off przez kilka miesiecy, jezdzilam do niego na weekendy kilka razy i za kazdym razem bylo super, seks i w ogole, mowienie kocham i planowanie mojego powrotu do kraju i zamieszkania razem. Ale po weekendach znow bylo to samo - prawie zerowy kontakt z jego strony, a jak ja sie komtaktowalam to wychodzilo, ze sie narzucam i ciagle sie denerwowal jak do niego dzwonilam. Caly czas mi bardzo zalezalo. No i w koncu umowilismy sie ze zrobimy sobie 2 tygodniowa przerwe na przemyslenia i po tych 2 tygodniach zdecydujemy czy chcemy byc razem czy nie. Ja chcialam, wiec przerwa w sumie byla dla niego. A on to przekrecil tak, ze w sumie zamiast zrobic przerwe to ze mna zerwal... i kilka dni pozniej poszedl na randke z jakas dziewczyna i sie z nia przespal... Przez te poprzednie kilka miesiecy tyle mi nerwow naharatal, tyle sie nacierpialam, wykazywal sie takim brakiem empatii, ze ten definitywny koniec byl szczesciem w nieszczesciu - pierwszym krokiem do wyrwania sie z toksycznego zwiazku. I gratuluje, ze zdobylas sie na definitywne odciecie go od siebie, zdecydowanie dobry krok ktory zaoszczedzi ci zszarganych nerwow i pozwoli odzyc. Prawdziwa milosc nie rani, a desperacja prowadzi do cierpieia. Lepiej odpuscic.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie!
61.5 61 60 59 58 57 56 55 54 53 52 51 50 49
ysabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 23:39   #55
jednataka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania

wątek zamknięty

Edytowane przez jednataka20
Czas edycji: 2013-06-10 o 15:53
jednataka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.