spotkanie i bez odbioru

[WhiteCherry]

aa, no to też nie jestem zwolenniczką butów a'la garniak i dżinsów do tego koszula w jakieś bliżej niezidentyfikowane wzory i włosy na żel, czyli styl a'la disco boy... to już wolę dresiarza

[oh Mandy]

Napisane przez WhiteCherry

aa, no to też nie jestem zwolenniczką butów a'la garniak i dżinsów do tego koszula w jakieś bliżej niezidentyfikowane wzory i włosy na żel, czyli styl a'la disco boy... to już wolę dresiarza

Znam to.. koszula była w kratę, ale całokształt marny

[Clemence]

Napisane przez niebieskie_oczko

Heh, chyba już zrobiłeś wszystko, co mogłeś.
Odezwałeś się (2 smsy + wiadomość na portalu) i cisza.
Ruch należy do niej

Tez tak mysle,wszystko w temacie.

Nie ZASTANAWIAJ SIE.
Odezwales sie dwa razy,nie działa, to nic juz nie rób.
Tu nie chodzi o bycie nachalnym a pisaniem bezsensu,jak komus nie zalezy.
Przerabialam i to. Lepiej geba na klodke i isc sowja droga.

ODEZWIE sie-FAJNIE.NIE? To nie

[chwast]

Napisane przez Monikaaa_

Jestem w szoku, serio W życiu nie patrzyłam na to, jakie facet ma buty. Naprawdę miałam ważniejsze kryteria

Wiadomo, że jakby przyszedł ubrany jak bezdomny, mimo że bezdomnym nie jest, to coś takiego by go skreśliło. Ale na litość, buty nieidealnie dobrane do spodni? To co on, baba jest, żeby do każdych spodni inne buty dobierać?

Faceci, w moich obserwacjach przynajmniej, mają najczęściej jedne buty do chodzenia na co dzień i inne zakładają tylko na specjalne okazje, np. uprawianie sportu, uroczystości. Nigdy mi to nie przeszkadzało.

W sumie trochę OT się robi

nie trzeba być znawcą mody żeby wiedzieć, że coś nie współgra...

[laisla]

Napisane przez Monikaaa_

Jestem w szoku, serio W życiu nie patrzyłam na to, jakie facet ma buty. Naprawdę miałam ważniejsze kryteria

Wiadomo, że jakby przyszedł ubrany jak bezdomny, mimo że bezdomnym nie jest, to coś takiego by go skreśliło. Ale na litość, buty nieidealnie dobrane do spodni? To co on, baba jest, żeby do każdych spodni inne buty dobierać?

Faceci, w moich obserwacjach przynajmniej, mają najczęściej jedne buty do chodzenia na co dzień i inne zakładają tylko na specjalne okazje, np. uprawianie sportu, uroczystości. Nigdy mi to nie przeszkadzało.

W sumie trochę OT się robi

No, to ważny szczegół
Nie przesadzaj z tymi jednymi butami, różnie to bywa. Zazwyczaj mają te jedne najulubieńsze, które znoszą tak, że prawie dziury w podeszwach się robią Ale najczęściej mama albo kobieta dbają aby nie były to jedyne buty

[mark13]

Napisane przez Lubie Milke

... Szkoda, że dziewczyna chociaż przez jakiś komunikator nie potrafiła Ci napisać co myśli o spotkaniu, o Tobie i czy chce dalej ciągnąć tą znajomość. ...

Otóż to właśnie, może nie wyraziłem się jasno - mi nie chodzi tylko o to, że dostałem kosza bo trochę już przeżyłem i nie takie rzeczy się zdarzały. Chodzi o to co napisałaś, dla mnie tego typu postawa to trochę jak nienawistne milczenie prezesa Kaczyńskiego ,jest to po prostu gówniarstwo bez względu na to jak to tłumaczyć. Ja w takich sytuacjach zawsze piszę drugiej osobie dlaczego nie i dziękuje za spotkanie. Ale może staroświecki jestem.

A odnośnie tych butów to też widzę niezła jazda. Z tego co wiem półbuty to po prostu zwykłe buty do kostki, są takie co pasują i do garniaka i do jeansów, no chyba że macie na myśli jakieś lakierki z lat 80tych modne na weselach. Zresztą ja na to patrzę tak jak Monikaaa_ - jak ktoś miałby mi oceniać buty zamiast tego co mam do powiedzenia to może i lepiej, że następuje od razu naturalna selekcja bo później może się okazać, że założę jakiś za bardzo rozciągnięty sweter i w pysk dostanę

Napisane przez Clemence

Tez tak mysle,wszystko w temacie.
...
Nie ZASTANAWIAJ SIE.
...

Nie już się nie zastanawiam. W sumie dobrze, że tu napisałem posta bo mi pomogło, albo to chlanie. Teraz to bardziej jestem zirytowany tą całą sytuacją.
Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi i pora chyba zamknąć wątek chociaż nie widzę tu takiego guzika.

[ciasteczko0]

A ja bym na Twoim miejscu napisała do niej jeszcze raz i zapytała wprost nie narzucając się o co chodzi i dlaczego nagle urwała kontakt? Jak znowu nic nie odpisze to oznacza, że boi się nawet powiedzieć prosto w twarz, że nie ma ochoty się spotykac tylko się chowa i nieodpisuje. I wtedy już będziesz wiedzieć, że nie warto sobie taką głowy zawracać

[Darkoz]

Jeśli portal to Facebook (albo inny który ma taką funkcję) to powinno się wyświetlić, czy wiadomość została wyświetlona. A co do smsów, dostałeś raport doręczenia?

[Lubie Milke]

Napisane przez ciasteczko0

A ja bym na Twoim miejscu napisała do niej jeszcze raz i zapytała wprost nie narzucając się o co chodzi i dlaczego nagle urwała kontakt? Jak znowu nic nie odpisze to oznacza, że boi się nawet powiedzieć prosto w twarz, że nie ma ochoty się spotykac tylko się chowa i nieodpisuje. I wtedy już będziesz wiedzieć, że nie warto sobie taką głowy zawracać

Jak dla mnie szkoda czasu na nią. Napisał nie jedną wiadomość, a panna nawet nie raczyła odpisać. Nie miała odwagi mu powiedzieć w twarz co myślała ani nawet głupiego smsa napisać. Jak dla mnie to oczywiste, że ma go gdzieś chyba, że serio coś poważnego jej się stało. Nienawidzę ludzi którzy bez odzewu kończą znajomość. To gorszę niż usłyszeć 'nie dzięki, nie podobałeś mi się' .

[chwast]

Napisane przez Lubie Milke

Jak dla mnie szkoda czasu na nią. Napisał nie jedną wiadomość, a panna nawet nie raczyła odpisać. Nie miała odwagi mu powiedzieć w twarz co myślała ani nawet głupiego smsa napisać. Jak dla mnie to oczywiste, że ma go gdzieś chyba, że serio coś poważnego jej się stało. Nienawidzę ludzi którzy bez odzewu kończą znajomość. To gorszę niż usłyszeć 'nie dzięki, nie podobałeś mi się' .

ale o co chodzi? to była randka. a nie półroczna znajomość po której ktoś nagle znika. Randka. Randki mają to do siebie, że ludzie się spotykają jak jest fajnie - robią to dalej, a jak nie to nie.
Randka to żadna znajomość, przynajmniej dla mnie

[Lubie Milke]

Napisane przez chwast

ale o co chodzi? to była randka. a nie półroczna znajomość po której ktoś nagle znika. Randka. Randki mają to do siebie, że ludzie się spotykają jak jest fajnie - robią to dalej, a jak nie to nie.
Randka to żadna znajomość, przynajmniej dla mnie

Zgadza się. Ale chociaż z zwykłej grzeczności mogła napisać, że nie jest zainteresowana dalszą znajomością czy coś. Jak ktoś tak nie odpisuję na wiadomości nawet po jednym spotkaniu to tak dziwnie. Człowiek potrafi mieć przeróżne myśli nawet, że coś się tej osobie może stało.

[laisla]

Napisane przez Lubie Milke

Zgadza się. Ale chociaż z zwykłej grzeczności mogła napisać, że nie jest zainteresowana dalszą znajomością czy coś. Jak ktoś tak nie odpisuję na wiadomości nawet po jednym spotkaniu to tak dziwnie. Człowiek potrafi mieć przeróżne myśli nawet, że coś się tej osobie może stało.

Zazwyczaj nic się nie dzieje. Po prostu tak teraz coraz więcej osób kończy znajomości zawarte w sieci. Klik i następne okienko się otwiera