![]() |
#31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Cytat:
Ja chorowałam świadomie, ponadto z racji zainteresowań temat zaburzeń odżywiania nie był mi obcy. Podstawą sukcesu jest zarówno dobra terapia, jak i wsparcie rodziny, która jest świadoma choroby. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Cytat:
i bez tej woli, jakiegoś przebłysku z twojej strony - sama też byś nie wyszła z tego, mimo najlepszych terapii i wspólnych i sprzymierzonych sił każdego z rodziny przy twoim braku woli to te ich działania jeszcze bardziej by cie mogły wpychać w chorobę, na zasadzie kontrastu, przez zamyknięcie się w sobie, bo "teraz już za późno, jak potrzebowałam waszego wsparcia to was nie było - teraz mnie pchacie gdzieś siłą, żeby sobie sumienie oczyścić, że nic nie robicie!" i dlatego właśnie o to pytałam: gdzie, z jakiego powodu u ciebie nastapił ten przebłysk, przełom, zrozumienie, że musisz i chcesz coś z tym zrobić; jak brzmiała ta myśl; co takiego sobie uświadomiłaś Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-06-04 o 16:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Nie znam się na anoreksji, ale na pewno za tym są przyczyny psychologiczne.Dziewczyna waży jak w obozie koncentracyjnym...ale to tylko objaw. Może przez chorobę szuka waszego zainteresowania, uwagi? Może ma poczucie, że waga i kalorie to jedyny obszar życia, który kontroluje, na który ma wpływ?Może sama wybierz się z rodzicami do psychologa (chyba najlepiej do kogoś kto zna się na zaburzeniach odżywiania).Jak znajdziecie przyczynę, to będzie łatwiej pomóc.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2013-06-06 o 18:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
przede wszystkim nie wdawaj się w chorobowe gierki, takie histerie trzeba próbowac zignorowac chociaż to trudne. żywe zainteresowanie objawami utrzymuje w chorobie, chora ma wrażenie, że choroba daje jej coś cennego - uwagę otoczenia. uwaga otoczenia jest bardzo ważne, zainteresowanie jest ważne, ale zainteresowanie osobą, a nie chorobą.
siostrze może się wydawac, że choroba w pewien sposób ją definiuje ( i dlatego jestem przeciwna nazywania osób chorych anorektyczkami, to słowo wskazuje na to, że choroba osobę chorą w jakiś sposób charakteryzuje), określa jako osobę, m.in. dlatego trudno jest wyjśc z anoreksji, bo wiąże się to dla chorej z czymś negatywnym, z utratą części siebie, uwagi otoczenia. pytanie "kim bym była bez choroby" może byc bardzo przerażające. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Polecam książkę "Kiedy jedzenie wymaga odwagi". Nie pamiętam nazwiska autorki, ale opisuje ona zmagania z chorobą swojej córki. Specjalnie ułożyłam zdanie w ten sposób - bo treść nie dotyczy samej Kitty (nastolatki chorej na anoreksję), a przede wszystkim uczuć jej rodziny. Psychikę Kitty poznajemy tylko na tyle, na ile mogła zrobić to jej matka - obserwując zachowania, słuchając.
Książka podpowiada, jak rodzina może walczyć z chorobą i wspierać główną walczącą. Myślę, że warto, byś przeczytała książkę, ale analizując zachowanie obu stron (moi rodzice na przykład kompletnie nie zainteresowali się kwestią "jak pomagała rodzina"...) Jako anorektyczka przyznam, że parę razy miałam ochotę rzucić 'pamiętnikiem matki Kitty' o ścianę ![]() Ale jako ktoś, kto próbuje wyjść, obiektywnie (to znaczy bez tego, co sugeruje Ana) stwierdzam, iż matka zachowywała się właśnie tak, jak powinna. Wsparcie i pochwały za - wydawałoby się - najprostsze rzeczy. No bo co to za problem zjeść obiad, prawda...? Edytowane przez Azaya Czas edycji: 2013-07-21 o 23:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Też zgadzam się z powyższymi wypowiedziami, stawiałabym na terapię rodzinną.
Nie wiem skad jestes, przyszlo mi do glowy, ze we Wroclawiu są (byly?) prowadzone grupy terapeutyczne dla sob z zab. odżywiania, Dolnosląskie Centrum Psychoterapii- slyszalam już jakis czas temu, ale można sprawdzić, czy nadal są organizowane. Zresztą moze w innych miastach też. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Również przechodziłam zaburzenia odżywiania i z mojej strony mogę poradzić rozmowę. Ale nie o tym jak Twoja siostra wygląda, jak bardzo jej to szkodzi, bo ona doskonale o tym wie i dobrze jej z tą wiedzą.
Rozmawiaj o tym co robiła, jak się czuje, jakie ma plany na wieczór, co myśli o jakiś codziennych sprawach. W moim przypadku problemy z jedzeniem były manifestacją tego, że właśnie zabrakło rozmów, myślałam, że nikogo nie obchodzę, doprowadzenie się na skraj wyczerpania wydawało się dobrym sposobem na zmianę podejścia moich bliskich. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41898291]No ale tobie ta książka nie pomogła...[/QUOTE]
Bo to książka, która pomóc ma raczej rodzinie/otoczeniu osoby chorej. Można z niej wyczytać, jak należy się zachowywać, jakich reakcji anorektyczki (anorektyka) spodziewać. Dla mnie w tej książce nie było nic nowego, moi rodzice mieli mnie dzięki niej zrozumieć - gdyby tylko chcieli. Autorka wątku wydaje się chcieć, więc książka może być przydatna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Cytat:
A mogę ci zadać pytanie jako osobie chorej? Każda z nas chce wyglądać ładnie, pięknie, seksownie itd. Chcemy wzbudzać pozytywne odczucia w innych i jesteśmy na to bardzo wrażliwe. Czy anorektyczce nie przeszkadza to, że wzbudza lekko mówiąc wstręt w innych ludziach? Skojarzenia z obozami koncentracyjnymi, z biedą, z cierpieniem? Zawsze mnie to zastanawia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41928618]A mogę ci zadać pytanie jako osobie chorej?
Każda z nas chce wyglądać ładnie, pięknie, seksownie itd. Chcemy wzbudzać pozytywne odczucia w innych i jesteśmy na to bardzo wrażliwe. Czy anorektyczce nie przeszkadza to, że wzbudza lekko mówiąc wstręt w innych ludziach? Skojarzenia z obozami koncentracyjnymi, z biedą, z cierpieniem? Zawsze mnie to zastanawia. [/QUOTE] Pamiętaj, że anorektyk ma zaburzone postrzeganie nie tylko siebie, ale i otoczenia. Nam nadmierna chudość kojarzy się z siłą woli, perfekcją, umiejętnością panowania nad sobą. To ważniejsze niż "co o wyglądzie sądzą inni, słabsi ludzie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
A nigdy nie myślicie o tym w ten sposób, że to anorektycy są słabi, bo ulegają chorobie i popadają w uzależnienie samokontroli? Jako nie-anorektyczka właśnie z tym kojarzę anorektyczki - ze słabością.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Nie traktujesz tego jako uleganie, bo anoreksja staje się Twoim stylem, chcesz być chuda, więc jesteś.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Tak. Gdyby nie to, że anorektyk chce chudnąć. Czy raczej nie chce przytyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Wydaje mi się, że nawet jakby chciał, to i tak by nie mógł. To chcenie nie jest wewnętrzną mobilizacją tylko wynikiem kompleksów. Anorektyk udaje, że chce chudnąć, bo nic innego i tak zrobić nie może, nawet gdyby chciał przytyć, to tak bardzo uzależniony jest od kontroli wagi, że zawsze jego wola przegrywa z chorobą. To tak jak z palaczami papierosów - mówią, że palą, bo chcą. A tak naprawdę przegrywają z nałogiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Rozeznanie
|
Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
To ja moze powiem z perspektywy kogos, kto mial anoreksje (35kg przy wzroscie 161cm). Mialam wtedy 14-15 lat. Powiem Ci, co zapoczatkowalo u mnie odwrot choroby:
- zobaczenie wlasnych zdjec z wakacje, szczegolnie jesli na zdjeciach byla jeszcze jakas inna normalna szczupla osoba do porownania. Ja wygladalam jak szkielet, nieatrakcyjnie, a ta inna osoba zdrowo, ladnie i normalnie. - wyszukiwanie w internecie ile waza rozne celebrities i przy jakim wzroscie - one wygladaly atrakcyjnie. A ja wazylam srednio jakies 15kg mniej niz one, to mi dalo do myslenia. - czytanie ksiazek o anorektyczkach i porownywanie ze mna - widzialam te same zachowania, te same leki, itp, co jasno mi komunikowalo, ze jednak sama tez mam anoreksje (bardzo dlugo sie tego wypieralam). Jak na koncu ksiazki anorektyczka umierala, to mnie tez troche otrzezwialo. Jak przezyla, to dla mnie byl to komunikat, ze anoreksja nie jest stanem stalym i po jakims czasie trzeba z niego wyjsc - albo pod ziemie albo wrocic do normalnej wagi. Czyli, ze nie ma opcji ze bede przez wiele lat wazyc 35kg. - jak miesiaczki mialam co trzy miesiace, a potem poczytalam o poanoreksyjnej bezplodosci i zmianach hirmonalnych, to tez mi sie zapalilo czerwone swiatelko Po tym etapie "uswiadomienia", nadszedl etap kiedy zaczelam zauwazac przerazenie rodzicow moim stanem zdrowia. Wczesniej je ignorowalam, a wtedy wraszcie zauwazylam jak oni cierpia, jak sie o mnie boja, jak mama czasami placze, jak ciagaja mnie po roznych psychologach i psychiatrach (swoja droga, nienawidzilam tych wszystkich lekarzy wtedy, ale chyba jedna ich gadanie cos mi dalo jak teraz patrze z perspektywy czasu). No i to zauwazenie przerazenia i niemocy rodzicow bardzo mi przemowilo do rozsadku. Jeszcze jak ktorys z psychologow mi opowiadal o anorektyczkach karmionych przez kroplowke, albo o takich, ktorych sie nie da juz odratowac i umieraja, opowiadal mi o faktycznych przypadkach z jego szpitala. Moze i sie denerwowalam jak mi to mowil, ale jednak chyba do mnie dotarlo, ze to juz nie jest zdrowe i modne odchudzanie, tylko choroba. Rzeczy, ktore NIE powinnas robic (mnie tylko wkurzaly i powodowaly polaryzacje ja vs. ONI - czyli wszyscy, ktorzy mnie chcieli karmic albo pouczac): - zmuszac do jedzenia, nakladac duze porcje - krzyczec, pouczac, krytykowac - mowic, ze wyglada jak szkielet (one jest z tego dumna!) - porywnywac jej do innych ("o zobacz jak ta Zosia zgrabna jest, a duzo wiecej wazy niz Ty") - mowic, ze slyszalas jak ktostam ja obgaduje, ze jest taka chuda (one jest z tego dumna! szczegolnie jak kolezanki komentuja) - w ogole najlepiej o jedzeniu z nia nie rozmawiac, bo to drazliwy temat Za to polecalabym: - pozyczenie ksiazek o anorektyczkach (takich ksiazek w stylu pamietnikow) i czytanie ich w domu, tak zeby ona widziala. Jak zostawisz taka ksiazke to siostra pewnie z ciekawosci tez moze zaczac czytac, bo podswiadomie pewnie zdaje sobie sprawe ze jest jedna z nich. - porozmawianie z nia o planach na zycie, czy chce miec dzieci, meza kiedys (na pewno tak). W rozmowie wygrzebac kilka linkow na temat "komplikacje zdrowotne po anoreksji", takie jak bezplodnosc, wloski na calym ciele, problemy z hormonami. - Dorzucic linka na temat "co mezczyzni mysla o anorektyczkach", na pewno cos sie znajdzie. Poszukac ile waza rozne ladne i szczuple celebrytki, ale nie w sensie zeby ja pouczac tylko jakos tak po prostu rozrywkowo. Chodzi o to, zeby uswiadomic jej, ze ponizej pewnej wagi chuda =\= atrakcyjna ( ale nie kazaniami). - mozesz zaproponowac ze porobisz jej zdjecia - sesje, czy jakies ladne na fb. Mozliwe, ze jak zobaczy te zdjecia, to jednak zauwazy, ze wyglada po prostu brzydko i karykaturalnie. Albo jak wrzuci je na fb (jak sie odwazy), to znajomi ja skrytykuja. Zeby moc zrobic te rzeczy, co napisalam, ona musi czuc ze jestes po jej stronie, ze nie krytykujesz, nie obrazasz, nie krzyczysz, tylko rozmawiasz jak siostra z siostra. Musisz ja wyczuc, czy bylaby gotowa na takie rozmowy, bo jak jest w glabokim stadium choroby to w ogole moze unikac kontaktow z ludzmi. Ona jeszcze ma w glowie zakodowane, ze im mniej na wadze tym lepiej, a wiecej na wadze to tragedia - z tym przekekonaniem trzeba walczyc i zastapic je przekowaniem ze kazdy ma jakas swoja zdrowa wage przy ktorej wyglada najlepiej. Jak siostra wyrzuca jedzenie, a ty to potem odkrywasz, to nie krzyczec, tylko wyrazic zal, smutek, rozczarowanie, strach o jej zycie. Czyli negatywne emocje, ale nie takie ktore ja krytykuja, tylko wyrazaja przerazenie i troske o nia. Czy siostra mieszka z reszta rodziny w jednym domu? Jesli tak, to polecam miec w domu duzo zdrowych przekasek. Jak bedzie juz na tym etapie, co wyzej opisalam (swiadoma swojej choroby i strachu bliskich o jej zycie), to jesli juz cos ma zaczac jesc, to wlasnie zdrowe jedzenie (owoce, jakies chrupki chleb, jogurty etc.). No i jak juz zacznie jesc, to ustalac z nia jakies progi - nie kazac jej od razu tyc do 60kg, tylko np. 45kg. Jak juz zacznie jesc i atmosfera wokol niej rozluzni i rozjasni i bedzie wiecej radosci w rodzinie (w sensie ze nie bedzie juz przerazenia, krytykanctwa, polaryzacji ona vs. reszta swiata) to juz jest na drodze do wyzdrowienia. Jak cos to pisz na priv, chetnie pomoge. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41962720]A nigdy nie myślicie o tym w ten sposób, że to anorektycy są słabi, bo ulegają chorobie i popadają w uzależnienie samokontroli? Jako nie-anorektyczka właśnie z tym kojarzę anorektyczki - ze słabością. [/QUOTE]
oj, nie wiem, czy słabi to dobre określenie (chyba że ), zostałabym przy tym, że są po prostu chorzy, ale chyba uchwyciłaś istotę sprawy ![]() chudnięcia kogoś chorego nie da się przyrównywać do odchudzania osób zdrowych, bo w przypadku osób zdrowych jest to zwykła część dbania o siebie, pracy nad sylwetką, a chudnięcie osoby zaburzonej jest bardziej hmm... wielowymiarowe ![]() ![]() dlatego jestem zwolenniczką terapii i budowania sobie pozachorobowego życia przed/równolegle z procesem tycia, o ile oczywiście sytuacja na to pozwala, a waga nie zagraża życiu. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
![]()
Generalnie ysabell dobrze prawi, ale mam jedno zastrzeżenie:
Cytat:
Bo cała ta choroba to jeden, pi...lony oksymoron, którego nie zrozumie ktoś, kto sam do niego nie doszedł. Wracając do zdjęć, mi robienie sobie fotek dodaje motywacji do chudnięcia bardziej. Na fejsie ciała nie pokażę, ale często ustawiam się tak, by "wypchnąć" obojczyki, podkreślić specyficzny dla anorektyczek kształt twarzy (nawet tzw. "pyza" będzie mieć charakterystyczne zapadnięcia). Chowam tylko nogi, bo faktycznie się pogorszyły - ale co tam nogi, skoro reszta wygląda lepiej? Komentarza znajomych dają mi satysfakcję. Wstawiają statusy typu "jeden lajk = jedna kanapka dla wychudzonej *moje imię i nazwisko, znacznik*". Na oś czasu dają zdjęcia najbardziej odrażających (tak, to dobre słowo dla tych kobiet) anorektyczek, pisząc ironicznie: "Patrz, już prawie osiągnęłaś piękno!" Myślą, że coś to pomoże. Na razie tylko blokuję/zgłaszam kolejnych znajomych, innych tracę realnie. Czy daje mi to do myślenia? Tak - domyślam się, że zostanę wkrótce sama. Ale co z tego. Także robienia zdjęć nie polecam. Chyba że "na pamiątkę", by - gdy Siostra już wyzdrowieje - mogła udowadniać, jak wyglądała. Na dowód, że to w przyszłościowym teraz jest naprawdę piękna i dlatego przytyła. Daję w linkach kilka zdjęć, moich, które są dla mnie motywacją. Nie powinnam była ich robić - widzę, czego nie chcę stracić... ![]() żebra i kość biodrowa plecy, moje ulubione zdjęcie... tułów (brzuch) Przy okazji natrafiłam na zdjęcia sprzed kilku miesięcy - sprzed jakichś 5kg. Bogowie, miałam zgrabną pupę (spada jako ostatnia)... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Rozeznanie
|
Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Azaya, a to ze tracisz znajomych nie powoduje jakiegos przebudzenia i odwrotu choroby?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Odchudzanie i samodoskonalenie! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Cytat:
Ale o jakim ty pięknie mówisz? Jedynie anorektyczka sama uważa, że jest piękna, lub inne anorektyczki widzą piękno w swojej "koleżance". Mnie to po prostu obrzydza do tego stopnia, że nie mogę jeść w towarzystwie takiej osoby, bo jedzenie podchodzi mi do gardła. Osoby o wadze "normalnej" mają podobne zdanie. Współczuję ci, że jesteś chora, współczuję, że masz takie ciało, że nie jest ono ładne i zdrowe, współczuję, że nie wyglądasz jak kobieta. Współczuję ci, że jesteś za słaba by walczyć ze swoim uzależnieniem. Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2013-07-27 o 13:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;41979299]
Ale o jakim ty pięknie mówisz? Jedynie anorektyczka sama uważa, że jest piękna, lub inne anorektyczki widzą piękno w swojej "koleżance". Mnie to po prostu obrzydza do tego stopnia, że nie mogę jeść w towarzystwie takiej osoby, bo jedzenie podchodzi mi do gardła. Osoby o wadze "normalnej" mają podobne zdanie. Współczuję ci, że jesteś chora, współczuję, że masz takie ciało, że nie jest ono ładne i zdrowe, współczuję, że nie wyglądasz jak kobieta. Współczuję ci, że jesteś za słaba by walczyć ze swoim uzależnieniem. [/QUOTE] Popieram...
__________________
I am sick and tired of being afraid staram się przychwycić na gorącym uczynku- czas The reason i hold on i need this hole gone- funny you're the broken one but I'm the only one who needed saving |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
ysabell Nie - ci prawdziwi, którym na mnie zależy, zostaną.
paranoja, isavele Współczuję, że jesteście aż tak wrażliwe. Szkoda, że tylko względem siebie samych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Przyczajenie
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Wiem, że temat już dawno wygasł, jednak chciałabym powiedzieć, jak to jest/było w moim przypadku.
Trafiłam na terapię do psychologa, choć sama nie widziałam problemu. Wypierałam się go. Moja rodzina lekceważyła moje zachowania, natomiast szkoła (byłam w klasie maturalnej) zaczęła reagować, aż nauczycielka zmusiła mnie prawie siłą na wizytę u psychologa. Załatwiła mi ją, poszła ze mną, abym nie ściemniała. Wtedy stwierdziłam, że ok, pójdę aby się ode mnie odczepili, a później i tak będę robiła co mnie się podoba. Po kilku spotkaniach z psychologiem przyznałam sama przed sobą, że moje zachowania nie są normalne. Kontynuowałam terapię, aż pozornie już wszystko było dobrze i wtedy ją zakończyłam. W końcu wszystko wróciło, znów się zatracam w odchudzaniu, ale postanowiłam reaktywować terapię. Co było bodźcem do podjęcia tej decyzji? Moja przyjaciółka sprzed lat, którą kiedyś próbowałam z tego wyciągnąć, kontakt się urwał, a teraz umiera bo organizm jest tak wyniszczony, że przestaje funkcjonować... Odnośnie wskaźnika BMI, to zgadzam się z faktem, iż jest to głupota. Ja anoreksję miałam zdiagnozowaną przy BMI ok 19... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
A znacie może ogarniętego "anorektycznie" ginekologa w W-wie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Moze komus pomoze
![]() http://www.ctzo.org |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 167
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Witam,
widzę, że wątek już wygasł. Jednak mam nadzieję, że znajdzie się osoba na forum, która przeszła anoreksje, jest zdrowa i może mi poradzić jak postępować z anorektyczką. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
|
Dot.: Jak rozmawiac z osoba chora na anoreksje????
Cytat:
![]() Chętnie pomogę, ale podaj więcej informacji: w jakim stanie jest chora, czy chce wyjść, kim dla niej jesteś. Inaczej trzeba rozmawiać z kimś, kto zaczyna rozumieć, inaczej z kimś, kto zupełnie nie je. Tak samo inaczej będziesz mówić do córki, inaczej do przyjaciółki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:14.