O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[Mystiquee]

Dobry wieczór
Witam sie w nowej cześci

U mnie na pierwszej stronie jedynie wiek trzeba zmienic, bo z Jaśkiem i teraz udało sie za 3 razem

[Gianna M]

Aga moja mama juz wczesniej kupila mi nawet 3 pary rajstopek teraz jak na nie patrze to az mi sie plakac chce...Magnez w duzych ilosciach moze powodowac biegunki ale musialbys tego naprawde duzo zjesc...ja jem 4-6 tabl i nic a nerwy tez jak byly tak sa...

[agabiwro]

Napisane przez Gianna M

Aga moja mama juz wczesniej kupila mi nawet 3 pary rajstopek teraz jak na nie patrze to az mi sie plakac chce...Magnez w duzych ilosciach moze powodowac biegunki ale musialbys tego naprawde duzo zjesc...ja jem 4-6 tabl i nic a nerwy tez jak byly tak sa...

to w takim razie tak już mam, czytałam że biegunka w ciąży jest też dość popularną dolegliwością. Zauważyłam też że jak już mnie mdli to bardziej popołudniami. Dziwna jestem, a zaczęło się zaparciem a teraz idzie jak ta lala. Chyba przestanę czytać neta bo zwariować idzie, u mnie biegunka zdarzała się również na tle nerwowym, teraz tochę się stresuje ale nie aż tak żeby biegunkować zaraz. No nic mi nie pozostaje jak pić dużo wody.

[Kamildiana]

I ja sie witam na nowym watku i prosze o wpisanie mnie rowniez :9cs termin porodu 21 styczen 21 lat ;-)

[b a r b a r a]

Napisane przez Mystiquee

Dobry wieczór
Witam sie w nowej cześci

U mnie na pierwszej stronie jedynie wiek trzeba zmienic, bo z Jaśkiem i teraz udało sie za 3 razem

podaj mi wszystkie dane to zmienie

koga jeszcze wpisac??

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Kluseczko-Twoja Teściowa wydaje mi się fałszywą osobą,ja bym w życiu nie dała na siebie nakrzyczeć ja to mówią "Nie ze mną te numery Bruner" ja jak mam coś do powiedzenia to niestety czasem jestem wręcz bezczelna- nie daj sobie w kaszę dmuchać bo Ci wariatka na głowę wejdzie jak urodzisz A co do TŻta jes ciężko i jemu i mnie-ja Kostusiem się non stop sama zajmuję ale jakoś się do tego przyzwyczaiłam a co do pracy to nie wiem kiedy sobie coś znajdę bow tym roku kończę 26lat,Złociszek jak skończy 3latka chcemy zapisać bo do przedszkola a do tego czasu ja mam się nim zajmować(co uwielbiam i nie wyobrażam sobie że ma za mnie robić to ktoś inny) i starać się o drugiego bobaska bo przed30tką chcemy jeszcze raz zostać rodzicami.W grę nawet nie wchodzi to żeby Kostuś był jedynakiem bo my z TŻem mamy po czwórce rodzeństwa i wiemy że dobrze mieć siostry czy braci.

Ewciu, staram się być twarda. Na poprzednim spotkaniu razem z jej matką tak mi dały w kość, że już nie popuszczę a napewno już nie dam na siebie tak napluć. Jak będzie dziecko to im będzie bardziej zależało na spotkaniach i kontaktach, mi to wisi czy będę te zołzy widywać.

Fajnie, że możesz w domu z dzieciątkiem zostać będziesz widziała jak się rozwija i nic nie pominiesz. I super, że drugie macie w planach zazdroszczę, widzę że Wasze życie zupełnie inaczej wygląda, czasem żałuję, że my tak w biegu. Mieszkanie będzie do spłacenia, jeszcze to urządzić. Z jednej pensji w życiu byśmy nie dali rady, mimo że tż nie zarabia źle to szczerze mówiąc ja znacznie więcej więc muszę pracować żeby był jakiś poziom życia i tego wszystkiego. i nie posiedzę na wychowawczym
Jednak mam nadzieję, że i u nas na jednym dzieciu się nie skończy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamildiana]

Dziekuje Basiu Za wpisanie mnie do mamusiek ;-)

[agabiwro]

cześć dziewczyny,

mam takie mdłości że masakra... wszystko o czym pomyślę powoduje ścisk w żołądku

[lidkaa82]

Napisane przez Kamildiana

I ja sie witam na nowym watku i prosze o wpisanie mnie rowniez :9cs termin porodu 21 styczen 21 lat ;-)

Nie wiem czy Ci juz to pisałam Kamildiana ale idziemy "łeb w łeb". Test robiłyśmy tego samego dnia i termin mamy ten sam

[Nati02]

Napisane przez mysia1986

Jeeee
Hej kochana! Jak sie czujesz? Jak rezultat leczenia? Mam nadzieje, ze juz wszystko jest ok.

Cześć Piękna Czuje się dobrze, ale czy się wyleczyliśmy to jeszcze nie wiem- Tż idzie dopiero jutro wymaz zrobić i pod koniec tygodnia powinno być wiadomo czy się wyleczyliśmy czy nie

Napisane przez arletka1313

chodz chodz do nas kochana

Przyjde, przyjde, może od nowego cyklu

[arletka1313]

witam się i ja.chyba z leniem w dupce ale co tam, urlop mam, należy mi się

[iza243]

Witam

Napisane przez mysia1986

Ja w piatek do 3 nad ranem siedziałam z kumpela u mnie na balkonie Wypiłysmy we dwie 0,7l troche popłynelysmy... potem spac i o 12.30 przyjechał po nia facet. Bardzo miły wieczór Odwiedziłam tez chrezsnice, a dzisaj to sie byczymy z tz.

Aaaa. byłam u gina. Zrobiła mi cytologię, do tego bede miała monitoring w przyszłym cyklu, mam zrobic jeszcze badania : prolaktyne,progesteron i tsh.

Ale super wieczór

Za badania

Napisane przez agabiwro

czy ktos zna sie na pustych jajach płodowych, tzn. zależność beta hcg a brak zarodka?

W d.upe dostaniesz

Napisane przez RudaEwcia25

Moje chłopaki się "bawią".Kostuś leży w leżaczku a Paweł go zagaduje i zabawia zabawkami,już spakowany i widzę że jak zawsze trochę przybity tym że znowu musi na s zostawić będę wieczorkiemPa

Napisane przez b a r b a r a

[/COLOR]kochane ja chyba zwariuje z tym moim Tz . Nie bardzo chce brac indukcji na raty . Zaraz zjemy obiad i jade z Wiktoria do mamy niech sie goni (zostane tam pare dni moze cos przemysli )

Dobrze robisz

Napisane przez _Kluska_

Wczoraj my u babci tżta byliśmy pierwsi. potem dojechali teściowie, ona się tylko przywitała i poszła do domku = już było wiadomo, że solidny foch jest grany bo wszyscy w ogrodzie a ona jedna się chowa z miną królowej angielskiej. w końcu niestety musiałam iść siusiu, i od razu mnie zawołała "synowa, a ty na mnie obrażona jesteś, że wcale nie przyjdziesz tu pogadać? chodź, wyjaśnimy sobie wszystko" ja w ten sposób nie umiem, ale raz się żyje, kiedyś musiałam się w końcu przeciwstawić więc poszłam do niej pogadać.
tak jak sądziłam nie miało to sensu niby 'chciała pogadać i wszystko wyjaśnić' i chciała wiedzieć wszystko, przez co unikam kontaktu ale na każde moje słowo miała odpowiedź, że to nieprawda, że jestem nadwrażliwa i źle odbieram.
bo z nią jest tak: powiedz co masz mi za złe? to, że ciągle naciskacie, żebyśmy nocowali a my mamy swój dom i chcemy do niego wracać. - nieprawda, że naciskamy, co ty wymyślasz! nadwrażliwa jesteś, może kiedyś raz zapytałam
a ile azy tż się musiał kłócić o to, że wracamy do domu! teściowa groźbą, prośbą, w każdy sposób chciała nas zmusić. ale najłatwiej odwrócić kota ogonem, no nie?
a jak powiedziałam, że mi przykro że jej matka po wizycie u nas powiedziała, że jestem nierodzinna i że w związku z tym ja już więcej nie mam zamiaru się starać i wysilać - to zaczęła na mnie krzyczeć, że: Marysia nigdy nie chce źle i powiedziała to w dobrej wierze, bo cię kocha i chce mieć w tobie wnuczkę
to tak urywkami opisuję, ale jeszcze jedna dobra rzecz była: skoro wyszłaś za mojego syna to musisz zaakceptować mnie i całą rodzinę i to, że będę cię traktować jak w rodzinie. może u ciebie w rodzinie się kłócą ale u nas tak - musisz nas zaakceptować i to, że będę czasem na ciebie podnosiła głos tu mnie tak zatkało, że nie odpowiedziałam

informację o ciąży jej wykrzyczałam, jak zaczęła mi przerywać i wrzeszczeć, że to nie prawda, że ciągle się o ciążę pytała i że się mylę, musiało mi się wydawać!
to krzyknęłam, że mi się nie wydaje i to było tak samo na pewno jak to, że jestem w ciąży. to zaczęła płakać, całować mnie i nagle taka miła była.

no i potem już wiadomo, ciągle obok, ciągle jak się czujesz, kiedy badanie, zadzwoń do mnie, możesz na mnie liczyć...kiedy ja wcale nie chcę

w każdym razie mam za sobą i wielkie UFF.

Napisane przez agabiwro

dobra artystka, pani i władczyni. Moja też na fochu lekkim. Wczoraj do niej dzownię zapytać się jak się czuje. Cała rozmowa o jej bolączkach i o tym że chce mieć święty spokój. O mnie i o fasolkę nie spytała. W tyle ją mam. Nie będę dzwonić i jej informować o rozwoju wnuka/wnuczki bo jak stwierdziła: nie cieszy się, bo jeszcze jest za wcześnie, a Wy się dziwicie kochane że ja się zadręczam. No a jak tu się nie zadręczać i zastanawiać jak doświadczona matka dwóch synów mówi mi coś takiego.

postanowiłam sklecic na szybko ciasto z wiśniami, a ostatnie jajko zepsute. Trzeba tyłek ruszyć do sklepu.

Jajku co za fałszywe,wredne babsko

My dziś jedziemy na zakupy pewnie pół dnia nas nie będzie.Tż chce kupić buty ja chce popatrzeć za jakimiś sukienkami dla siebie i jakimiś rzeczami dla maluszka

[arletka1313]

ooo,izunia na zakupy jedzie, fajnie, a ubranka dla maluszka to juz wogóle wspaniale

słuchajcie mam takie pytanie, czy któras sie orientuje czy jak jest cykl bezowulacyjny to brzuch nie boli przed @? bo mam jakąś dziwna sytuacje, brzuch mnie wogóle nie boli,dzis juz jajnik nie boli, tylko cycki twarde i bola, boje sie ze chyba to fasolka, a nie chciałabym w tym cyklu chyba, boje sie ze wcześnie po #. a to juz 30 dc. i jeszcze wczoraj te mdłosci
chyba zaczynam trochę panikować...

[Gianna M]

Napisane przez Kamildiana

I ja sie witam na nowym watku i prosze o wpisanie mnie rowniez :9cs termin porodu 21 styczen 21 lat ;-)

Ale numer ja jestem z 21 stycznia bedzie wodnik

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Arletka nie ma sie co bac trzeba sie cieszyc!!! nawet jesli nie uwazalas na siebie w tym cyklu to nic bo fasolka zaczyna czerpac od nas dopiero od 5 tc wczesniej jest chroniona takze jesli to objawy fasolki to trzeba sie cieszyc!!!

Aga przestan czytac te bzdury rozne ja ci dam puste jajo!!!

dziewczyny ide jutro do lekarza na pierwsza wizytemusze juz isc bo nie moge juz wytrzymac i za nerwowa jestem cos ostatnio chce zeby zobaczyla czy wszystko jest ok

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

ooo,izunia na zakupy jedzie, fajnie, a ubranka dla maluszka to juz wogóle wspaniale

słuchajcie mam takie pytanie, czy któras sie orientuje czy jak jest cykl bezowulacyjny to brzuch nie boli przed @? bo mam jakąś dziwna sytuacje, brzuch mnie wogóle nie boli,dzis juz jajnik nie boli, tylko cycki twarde i bola, boje sie ze chyba to fasolka, a nie chciałabym w tym cyklu chyba, boje sie ze wcześnie po #. a to juz 30 dc. i jeszcze wczoraj te mdłosci
chyba zaczynam trochę panikować...

kochana poczekaj jeszcze pare dni bo zazwyczaj mialas dluzsze cykle

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

kochana poczekaj jeszcze pare dni bo zazwyczaj mialas dluzsze cykle

nie no czekam, tylko zawsze mnie bolał brzuch przed @, a teraz nie boli wogóle.jeszcze 3-4 dni i powinno sie wyjasnić.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Gianna M

Ale numer ja jestem z 21 stycznia bedzie wodnik

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Arletka nie ma sie co bac trzeba sie cieszyc!!! nawet jesli nie uwazalas na siebie w tym cyklu to nic bo fasolka zaczyna czerpac od nas dopiero od 5 tc wczesniej jest chroniona takze jesli to objawy fasolki to trzeba sie cieszyc!!!

Aga przestan czytac te bzdury rozne ja ci dam puste jajo!!!

dziewczyny ide jutro do lekarza na pierwsza wizytemusze juz isc bo nie moge juz wytrzymac i za nerwowa jestem cos ostatnio chce zeby zobaczyla czy wszystko jest ok

nie mam za bardzo z czego się cieszyc, lekarz kazał ten cykl odpuścić,i dpoiero od następnego się starać z clo, a my wcale nie uważalismy, bo myślałm ze nie ma za bardzo szans zeby sie udało bez leków, a teraz sie boje

[Gianna M]

nie mam za bardzo z czego się cieszyc, lekarz kazał ten cykl odpuścić,i dpoiero od następnego się starać z clo, a my wcale nie uważalismy, bo myślałm ze nie ma za bardzo szans zeby sie udało bez leków, a teraz sie boje[/QUOTE]

ale jak sie udalo to przeciez chyba tez dobrze co???

[_Kluska_]

Arletko, szczerze Ci powiem, że jak pisałaś o ogromnej radości z przytulania, że wreszcie nie liczycie dni i nie myślicie o staraniach to ja sobie tak pomyślałam, że może coś z tego być
Nie przejmuj się, jeśli się tak stało to super - wiele jest takich przypadków, że od razu po # i ciąże są zdrowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mystiquee]

Napisane przez b a r b a r a

podaj mi wszystkie dane to zmienie

Marta, lat 25, tp: 8.02.2014 - udało sie za 3 razem

Napisane przez agabiwro

mam takie mdłości że masakra... wszystko o czym pomyślę powoduje ścisk w żołądku

mówiłam...
Teraz to masz się czym martwic
Zrzygać sie czy nie

A co do Twojej mamy to współczuje... Przykro mi jest zawsze, jak ktoś tak podchodzi do nowego życia...
Moja mama to jak tylko sie dowiedziała, to zaraz wszystkim (rodzince) rozgadała... wkurzyło mnie to troche, no ale wole już radość nawet taką niepohamowaną, niż zupełną olewkę

[arletka1313]

Napisane przez Gianna M

nie mam za bardzo z czego się cieszyc, lekarz kazał ten cykl odpuścić,i dpoiero od następnego się starać z clo, a my wcale nie uważalismy, bo myślałm ze nie ma za bardzo szans zeby sie udało bez leków, a teraz sie boje

ale jak sie udalo to przeciez chyba tez dobrze co???[/QUOTE]

ja miesiąc temu poroniłam, i lekarz kazał ten cykl odczekać i dopiero zaczać na nowo starania z podwójną dawka clo. boje sie ze moze za wczes nei i znowu strace dzidziusia

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez _Kluska_

Arletko, szczerze Ci powiem, że jak pisałaś o ogromnej radości z przytulania, że wreszcie nie liczycie dni i nie myślicie o staraniach to ja sobie tak pomyślałam, że może coś z tego być
Nie przejmuj się, jeśli się tak stało to super - wiele jest takich przypadków, że od razu po # i ciąże są zdrowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wiem ze jest dużo takich przypadków,ale jak cos znowu będzie nie tak to sobie tego nie wybacze ze przecież mogliśmy założyć ta pieprzoną gumke! mam nadzieje ze jednak @ przyjdzie.

[Gianna M]

Arletko nie martw sie nie ma co myslec na zapas...poczekaj i nie przejmuj sie!a wszytsko bedzie dobrze i nawet nie mysl ze nie!!! moja kolezanka tez poronila w pierwszym podejsciu a za drugim udalo im sie znow ale totalnie nie wie jak to sie stalo kiedy bo omineli owu a dzis jej zostalo 13 dni do przytluenia malenstwa

[_Kluska_]

Napisane przez arletka1313

ale jak sie udalo to przeciez chyba tez dobrze co???

ja miesiąc temu poroniłam, i lekarz kazał ten cykl odczekać i dopiero zaczać na nowo starania z podwójną dawka clo. boje sie ze moze za wczes nei i znowu strace dzidziusia[/QUOTE]

Hm, a dlaczego z podwójnym clo? Przecież skoro zaszłaś to pęcherzyk był ok, a clo z tego co wiem jest tylko od produkcji pęcherzyków. Z tego co mi gin tłumaczył tak jest i mówił też, że czasami się zdarza że clo tak się skupia na pęcherzykach, że organizm nie nadąża z jajeczkami i wtedy może być # bo pęcherzyk który pękł był ok ale jajo nie zdążyło dojrzeć wystarczająco.

Możliwe, że przyjdzie @, nie denerwuj się na zapas

Gianna za wizytę! Tylko żebyś się nie denerwowała, że na usg nie będzie jeszcze widać albo nic albo tylko pęcherzyk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

ooo,izunia na zakupy jedzie, fajnie, a ubranka dla maluszka to juz wogóle wspaniale

słuchajcie mam takie pytanie, czy któras sie orientuje czy jak jest cykl bezowulacyjny to brzuch nie boli przed @? bo mam jakąś dziwna sytuacje, brzuch mnie wogóle nie boli,dzis juz jajnik nie boli, tylko cycki twarde i bola, boje sie ze chyba to fasolka, a nie chciałabym w tym cyklu chyba, boje sie ze wcześnie po #. a to juz 30 dc. i jeszcze wczoraj te mdłosci
chyba zaczynam trochę panikować...

Kochana spokojnieJak bedzie fasolka to na pewno będzie dobrze

Napisane przez Gianna M

dziewczyny ide jutro do lekarza na pierwsza wizytemusze juz isc bo nie moge juz wytrzymac i za nerwowa jestem cos ostatnio chce zeby zobaczyla czy wszystko jest ok

[Gianna M]

kolezanka byla na pierwszej wizycie w 4 tyg i bylo widac pecherzyk moze i moj zobacze ide polozyc hybrydke na paznokcie przed praca buziki

[arletka1313]

clo brałam 2 miesiące po jednej tabletce, ale pecherzyki coś rosnać nie chciały i był jeden w cyklu kiedy poroniłam były 2.
nie wiem, boje się, mam jakieś dziwne uczucia.

[manieczka1]

hej dziewczyny! Czy wiecie może czy stosowanie żelu feminum ma jakiś negatywny wpływ na plemniki? Szybciej używaliśmy niebieskiego durexa, ale na nim napisane jest, że może wpływać na ruchliwość plemników:/ a na feminum żelu nic nie ma:/

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

ale jak sie udalo to przeciez chyba tez dobrze co???

ja miesiąc temu poroniłam, i lekarz kazał ten cykl odczekać i dopiero zaczać na nowo starania z podwójną dawka clo. boje sie ze moze za wczes nei i znowu strace dzidziusia

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



wiem ze jest dużo takich przypadków,ale jak cos znowu będzie nie tak to sobie tego nie wybacze ze przecież mogliśmy założyć ta pieprzoną gumke! mam nadzieje ze jednak @ przyjdzie.[/QUOTE]

kochana nie denerwuj sie , wszystko bedzie dobrze . moze bedzie @ troszke pozniej niz zazwyczaj

[Mystiquee]

Napisane przez manieczka1

hej dziewczyny! Czy wiecie może czy stosowanie żelu feminum ma jakiś negatywny wpływ na plemniki? Szybciej używaliśmy niebieskiego durexa, ale na nim napisane jest, że może wpływać na ruchliwość plemników:/ a na feminum żelu nic nie ma:/

Ja używałam feminum i w ciąże zaszłam, wiec myśle, że nie ma wpływu

[manieczka1]

Napisane przez Mystiquee

Ja używałam feminum i w ciąże zaszłam, wiec myśle, że nie ma wpływu

super wieści dzięki

[arletka1313]

zobaczymy, poczekam, innego wyjscia nie mam, choc wolałabym zeby @ była normalnie, w terminie bo już na monitoring jestem zapisana.