![]() |
#31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: intymność w telefonie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 221
|
Dot.: intymność w telefonie
Pytanie na jakiej podstawie chcesz się czegokolwiek domagać? Sama nie skasowałaś danych, dobrowolnie oddałaś telefon z pewnymi informacjami i tyle. Nic od nikogo nie ugrasz, bo to tylko Twoja wina.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: intymność w telefonie
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4166067 6]Ależ Ty bzdury piszesz.
Jaki Ty w ogóle masz przepraszam dowód, że te smsy/zdjęcia rzeczywiście były przeczytane/obejrzane? Jak niby chcesz udowodnić to w sądzie? ![]() ![]() Ależ Ty bzdury piszesz. Nie chce mi się kolejny pisać raz, że nie ma takiego dowodu ani tego dowodzić nie myślę. No logiki trochę, no plis ---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 106
|
Dot.: intymność w telefonie
Taki pan serwisant ma tyle telefonów do naprawienia w ciągu dnia, że nie sądzę by interesowały go czyjeś smsy, zdjęcia, a tym bardziej wnikanie kto to...
Specjalistką od telefonów nie jestem, ale w starszych modelach przywrócenie ustawień fabrycznych faktycznie oznaczało usunięcie danych, takich jak zdjęcia, muzyka, itp. (przetestowałam na sobie :/), ale w tych nowszych jest informacja (może nie we wszystkich), że przywrócenie ustawień fabrycznych, to przywrócenie ustawień użytkownika, tj. dzwonek, tapeta, motyw, jakieś ustawienia połączeń itd. .... Pewnie jakaś inna funkcja usuwa dane. A poza tym, tak jak na kompie można przywrócić dane usunięte z dysku, tak na obecnych telefonach pewnie też... I może w wyniku jakichś napraw, przywracania czegoś, wróciły też zdjęcia. Nie przejmowałabym się. Jestem niemal pewna, że owy serwisant nie zwrócił uwagi na żadne zdjęcia i przypuszczam, że oni są zobligowani do zachowania poufności na wypadek, gdyby jednak komuś chciało się oglądać zdjęcia. Mam wrażenie, że oceniasz innych swoją miarą, bo nie wiem skąd przyszło Ci do głowy, że ktoś zainteresował się akurat Twoimi plikami... nie każdy jest tak wścibski :P ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
A skąd wiesz, że przeczytał, to raz? Dwa - nie sądzisz, że troszkę przesadzasz? Trzy - jak (z ciekawości) zamierzałaś dochodzić swoich prawa? Co, podać pana serwisanta do sądu, bo może przeczytał Twoje sprośne smsy? Czy iść tam i zrobić awanturę, bo pan serwisant może przeczytał Twoje sprośne smsy? Na co nie masz zadnego, najmniejszego dowodu poza swoimi dziwnymi domysłami...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: intymność w telefonie
oddałaś telefon w takim stanie, w jakim oddałaś - najwyraźniej nie usunęłaś wszystkich danych. Informacji nie zasięga się u pani konsultantki, tylko w instrukcji obsługi urządzenia. Możesz mieć co najwyżej pretensje do siebie, że nie dołożyłaś wszelkich starań. Albo że w ogóle oddałaś telefon do naprawy, bo jak uczy doświadczenie, skasowane dane lubią dawać się odzyskiwać, zatem jakby ktoś naprawdę chciał obejrzeć Twoje gołe focie albo posłuchać nagranych jęków, to by sobie je odnalazł tak czy owak. Zapewne jednak nie oddałby Ci telefonu z owymi danymi, zatem można przypuszczać, że chłopcy-serwisanci zrobili, co trzeba, standardowo, zmienili system i oddali w stanie, w jakim producent przewidział po takich naprawach.
Od kogo chcesz dochodzić sprawiedliwości? Musiałabyś chyba pozwać sama siebie, za udostępnienie innym telefonu, z którego można było odzyskać dane... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: intymność w telefonie
Na rany boskie, jakiej sprawiedliwosci? Zastanow sie, po co komu Twoje zdjecia/muzyka/smsy? Zarowno serwisanci, jak i podrednicy maja - mysle - sporo takiej pracy na co dzien i nie chce im sie czytac cudzych wiadomosci, maja robote do odwalenia i tyle. Kobicie sie pomylilo - trudno, nie usunelas, jakie to ma znaczenie? Naprawde oni wszyscy nie robia wiecej niz musza, bo im sie nie chce.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: intymność w telefonie
Ten wątek zdecydowanie powinien być w perełkach 2013
![]() Dawno nie czytałam takich BZDUR! Jakie pozywanie do sądu, jakie dochodzenie sprawiedliwości, jakie naruszenie prywatności? ![]() Chyba się ktos za dużo amerykańskich filmów naoglądał ![]() Po 1. - nie wiadomo, czy ten gość czytał te smsy, nie wiem, jak niby chciałabyś mu to udowodnić. Po 2. - to w TWOIM interesie leży usunięcie ich z telefonu. Po 3. Pan naprawiający telefony NA PEWNO nie ma nic innego do roboty, tylko czytanie Twoich 'prywatnych i intymnych myśli w kalendarzu' ![]() Nie no, WTF ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
Autorko naprawdę uważasz, że faceta naprawiającego Twój telefon interesują Twoje zapiski w kalendarzu? Jakby tak przeglądał kalendarze każdego telefonu jaki ma pod ręką, to nie wiem kiedy by je naprawiał ![]() Szczerze mówiąc nie widzę problemu. Wg mnie facet nie zrobił nic złego. Ba! Ja bym się nawet ucieszyła, że zostały mi zapiski na telefonie, a Ty go chcesz pozywać ![]() ![]() Twoje zachowanie Autorko nieodparcie kojarzy mi się z urojeniami prześladowczymi. Naprawdę uważasz, że przeciętnego Kowalskiego interesują Twoje sms-y i zapiski w kalendarzu? No błagam, po co to komu? ![]()
__________________
Edytowane przez hoacynka Czas edycji: 2013-07-06 o 08:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
Raz- nie wiem tego. Dwa-dzięki wypowiedzi niektórych wizażanek faktycznie wrzuciłam bardziej na luz ![]() (Ale nie takich jak np. eyo, no jej wypowiedź kojarzy mi się z takim Kiepskim myśleniem, "było usunąć", było śniło. Jakby standardy, pojęcia, definicje były nie-per-cy-po-wal-ne, no). Trzy-nie chcę pozywać serwisanta. Gdybym chciała jakiś podmiot pozywać - tak sobie gdybam teraz - to bym nie zaczynała od opisu tego sposobu i tego podmiotu na forum publicznym (w sensie że to mój zamiar jest). Cytat:
i oczywiście że w ogóle na instrukcji opieram się - w tym istota rzeczy, gdyż to jest wiążące, ja myślałam że to oczywista rzecz po moim 1 poście Cytat:
Cytat:
![]() Skoro były zdjęcia, to jednak jakieś materiały dało się przywrócić, czy celowo, to przecież nieważne. Jak jednak napisała Sugarbomb. Myślę że zmiana na ustawienia fabryczne nie sięgnęła pamięci wewnętrznej (choć zgodnie z instrukcją sięgnąć powinna). To by się zgadzało, czemu ostały się muzyka i zdjęcia, sms i notatki nie. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
No to mnie zaszczyt kopnął ![]() A w pierwszym poście wyraźnie piszesz: czy dochodzić swego (czyli właśnie: czego konkretnie?) droga formalną. No to się do tego też odnoszę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
![]() No chciałabym po prostu żeby czytano cały wątek kiedy już się pyta a nie radzi tylko. Pytam w pierwszym poście, bo rady i opinie z wizażu mogą przydać się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 43
|
Dot.: intymność w telefonie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: intymność w telefonie
Tak z ciekawości: zanim oddałaś telefon do naprawy to naprawdę nie sprawdziłaś, czy wszystko usunęłaś? Może ja jestem spaczona przez swój własny zawód, ale kiedy oddaję komuś swój sprzęt to sprawdzam 10 razy czy na pewno na nim nic nie zostało. I to się tyczy zarówno telefonów, jak i laptopa, pendrive'a itd. A i tak doskonale wiem, że jaby ktoś był odpowiednio zdesperowany to część danych sobie może odzyskać
![]() Oddając telefon do naprawy sama zgadzasz się na to, ze ktoś Ci może tam grzebać, chociażby tylko wykonując czynności serwisowe - niekoniecznie z powodu bycia wścibskim, więc w Twojej gestii leży nie tylko usunięcie, ale także i upewnienie się, ze usunęłaś wszystkie dane. Tak dla przykładu: znajomy odpuścił naprawę swojego niegdysiejszego telefonu, bo nie mając możliwości wykasowania danych [zepsuł się wyświetlacz], nie chciał oddawać go oddawać w cudze ręce - a miał ku temu powód, którym nie było kilka zapisków, czy parę typowych zdjęć z wakacji. Jednak i tak żaden serwisant nie ma ani czasu, ani ochoty przeglądać zapisków, zdjęć i diabli wiedzą czego - a paru znam, zarówno telefonów jak i komputerów. Gdyby mieli się w to bawić, to nie wyrabiali by się z robotą w ogóle. Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2013-07-06 o 13:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
![]() Nie pamiętam, czy sprawdziłam zdjęcia, choć jestem prawie pewna, że tak. Po prostu ich prywatności widocznie tak nie strzegłam. Choć był to błąd, nie mieć tej pewności - dlatego że utrudnia ocenę tego co zaszło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: intymność w telefonie
Odkopuję wątek, żeby podziękować za uwagi natury technicznej
![]() Reszcie za uwagę ![]() Ogólnie zaskoczył mnie aż tak emocjonalny ton wypowiedzi jak u niektórych osób w tym wątku, graniczny wręcz, o ile granicą jest obecność kultury jakiejś, i niechęć do zobaczenia istoty problemu Rzeczywiście coś jest na rzeczy z tymi amerykańskimi filmami, bo to w sumie polskie - taka zgoda na to, co się dostaje, wszystko jakieś nie za bardzo, tak po troszeczkę, coś tam-coś tam, było zabezpieczyć. Ale też z takimi pytaniami pisze się na specjalistycznym forum jak już, a nie poglądowo-uczuciowym, to fakt ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: intymność w telefonie
Cytat:
![]()
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: intymność w telefonie
Jest nas w takim razie trzy. Wolałam się nie odzywac, żeby idiotki z siebie nie zrobić
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
|
Dot.: intymność w telefonie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: intymność w telefonie
5xd tworzysz nowe slowa i piszesz b. malo przejrzyscie. moze to twoja cecha wrodzona ale tez moze byc objaewem jakiejs chproby psychicznej np. schizofrenii.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.