Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D II

[MorganLeFay]

Napisane przez olik187

Może wyjasnie po kolei

mało kcal bo jestem po bardzo niemądrych dietach i mój metabolizm leży i kwiczy
sama liczyłam zapotrzebowanie i wyszło nieco ponad 2 tys ale jak już mówiłam na tej obecnej wartości wagę utrzymuje.
niestety nikt nie doradzał mi w sprawie rozkładu dlatego też zgłosiłam się tu po pomoc
a czemu otręby out?
co do warzyw o 21 to nie zjadła ich samcyh te warzywa były rozłożone do śniad, 2 śniad i kolacji tylko łatwiej było mi je razem podsumować, wiem - leń a i odnośnie warzyw- to jakich nie powinnam wliczać?
a migdały to taka przękaska tylko

http://www.sfd.pl/%5BART%5DOtr%C4%99..._-t686002.html

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez olik187

dodałam przecież...był okres że u mnie ilośc tłuszczy wynosiła max 15g, doszłam do 40-50g i stanęłam

No ale od marca, 5-10 tygodniowo, to powinnaś być na sporo wyższej ilości.

Napisane przez MorganLeFay

http://www.sfd.pl/%5BART%5DOtr%C4%99..._-t686002.html

O dzięki, właśnie o tym myślałam

[gucia6]

przylacze sie i ja, bo potrzebuje troche rad... juz sie nieco pogubilam w tym co juz czytalam itd...

przede wszystkim mam problem z ustaleniem mojego zapotrzebowania kalorycznego
generalnie 2x jezdze rowerem po ok 25 min w dosc szybkim tempie (25-30 km/h)
co drugi dzien (pon-sr-pt) robie jakies 4-5 serii na skakance, co lacze z pompkami - trwa to max 20 minut
w pozostale dni troche sie rozciagam - tez nie dluzej niz 20 minut
codziennie robie 4-5 serii brzuszkow po 40 powtorzen

i teraz mam problem, czy moja aktywnosc jest umiarkowana, czy duza? Roznica w zapotrzebowaniu kalorycznym wynosi ok 25o kcal, czyli albo jem te 250 kalorii za duzo, albo za malo


niech to bedzie na poczatek ... wiecej pytan przyjdzie pozniej

[olik187]

Napisane przez tygryskowym_okiem

No ale od marca, 5-10 tygodniowo, to powinnaś być na sporo wyższej ilości.


O dzięki, właśnie o tym myślałam

no tak to prawda gdybym nadal zwiększała to byłoby więcej ale jak napisałam zaprzestałam bo sądziłam że 50 g to już wystarczająco...ale chyba źle sądziłam? nie wiem co robię źle że nie widzę żadnych efektów nawet minimalnych a jedynie jeszcze prawdopodobnie napuchnięte uda
zastanawiam sie gdzie tkwi przyczyna zatrzymania progresy czy w diecie czy w treningu, nie znam się na tym za dobrze dlatego też zwracam się z tym pytaniem do osób które posiadają dużą wiedzę w tym temacie

[wykrasana]

Melduje się, stale was podczytuję

[konspiracja]

Napisane przez Ismenkusia

o hantle czy o trening chodzi ?

O hantle podczas treningu
szybko sie daje zmieniać obciazenie?
W koszyku wyglądają supcio

Napisane przez Ela87

Mówi się, że ciąża o nie choroba, a ja czuję się jakbym miała 40 stopni gorączki... Nic mi się nie chcę i nie mam na nic siły.
Ostatnio niosłam 3kg arbuza i czułam pompę A jak się przy tym zmachałam

Spoko, trudne początki.Organizm się przyzwyczaja pracowac na nowych obrotach.

Napisane przez olik187

a czemu otręby out?

Bo śmieci, a jemy tylko wartościowe produkty koleżanka juz linka wrzuciła.

Napisane przez gucia6

przylacze sie i ja, bo potrzebuje troche rad... juz sie nieco pogubilam w tym co juz czytalam itd...

przede wszystkim mam problem z ustaleniem mojego zapotrzebowania kalorycznego
generalnie 2x jezdze rowerem po ok 25 min w dosc szybkim tempie (25-30 km/h)
co drugi dzien (pon-sr-pt) robie jakies 4-5 serii na skakance, co lacze z pompkami - trwa to max 20 minut
w pozostale dni troche sie rozciagam - tez nie dluzej niz 20 minut
codziennie robie 4-5 serii brzuszkow po 40 powtorzen

i teraz mam problem, czy moja aktywnosc jest umiarkowana, czy duza? Roznica w zapotrzebowaniu kalorycznym wynosi ok 25o kcal, czyli albo jem te 250 kalorii za duzo, albo za malo

Dodaj jeszcze Guciu, że biegasz codziennie za dwoma małymi szkrabami...

[olik187]

Napisane przez MorganLeFay

http://www.sfd.pl/%5BART%5DOtr%C4%99..._-t686002.html

dziękuje chętnie poszerzę swoją wiedzę na ten temat

[gucia6]

Napisane przez konspiracja

Dodaj jeszcze Guciu, że biegasz codziennie za dwoma małymi szkrabami...

ale za dziecmi biegam tylko wieczorami i w weekendy

[Rzabba]

Napisane przez olik187

no tak to prawda gdybym nadal zwiększała to byłoby więcej ale jak napisałam zaprzestałam bo sądziłam że 50 g to już wystarczająco...ale chyba źle sądziłam? nie wiem co robię źle że nie widzę żadnych efektów nawet minimalnych a jedynie jeszcze prawdopodobnie napuchnięte uda
zastanawiam sie gdzie tkwi przyczyna zatrzymania progresy czy w diecie czy w treningu, nie znam się na tym za dobrze dlatego też zwracam się z tym pytaniem do osób które posiadają dużą wiedzę w tym temacie

Przyczyna tkwi w tym, ze ciągle jesz za mało, że bez tłuszczu Twój organizm nie produkuje potrzebnych hormonów. Bez kalorii broni się przed spalaniem tłuszczu.

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez gucia6

i teraz mam problem, czy moja aktywnosc jest umiarkowana, czy duza?

Na moje oko to jednak umiarkowana, ja bym strzelała 1,5-1,6 jeśli korzystasz ze wzoru, który był tu podrzucany z kilka razy (w sensie w poprzedniej części). Na dużą to zdecydowanie za mało

Napisane przez olik187

no tak to prawda gdybym nadal zwiększała to byłoby więcej ale jak napisałam zaprzestałam bo sądziłam że 50 g to już wystarczająco...ale chyba źle sądziłam? nie wiem co robię źle że nie widzę żadnych efektów nawet minimalnych a jedynie jeszcze prawdopodobnie napuchnięte uda
zastanawiam sie gdzie tkwi przyczyna zatrzymania progresy czy w diecie czy w treningu, nie znam się na tym za dobrze dlatego też zwracam się z tym pytaniem do osób które posiadają dużą wiedzę w tym temacie

Bo Ty nie miałaś się skupiać na efektach, tylko na tym, żeby doprowadzić swoje odżywianie do porządku Efektów bez dobrego odżywiania nie będzie. A niestety ale wychodząc z niskich kcal trzeba się uzbroić w cierpliwość i w to, że czasem na początku reakcje organizmu nie zawsze są zgodne z oczekiwaniami.

Napisane przez wykrasana

Melduje się, stale was podczytuję

A tu się nie tylko czyta, tu się też pisze

[zumek]

dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Mam cel prawie -20,0 kg, ale bardzo się boję, żeby przy tym nie sflaczeć za bardzo bo mój wiek już zaawansowany (36).
Na dodatek jestem teraz na diecie bez mięsnej i nie wiem, czy mam sobie dać w tym czasie spokój z ćwiczeniami siłowymi? i tylko orbitrek? Bez mięsa mam być około 4 tygodni, a potem mogę wdrożyć już w pełni zdrowe odzywianie. Co o tym sądzicie?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

wcześniej byłam na diecie tzw. MŻ, ale to się nie sprawdza. Tzn. schudłam, ale chce mieć większą kontrolę nad tym co się ze mną dzieje.

[gucia6]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Na moje oko to jednak umiarkowana, ja bym strzelała 1,5-1,6 jeśli korzystasz ze wzoru, który był tu podrzucany z kilka razy (w sensie w poprzedniej części). Na dużą to zdecydowanie za mało

czyli tak jak myslalam

dziekuje

moje kolejne rozterki:

jesli mam zapotrzebowanie ok 2100kcal i przy mojej aktywnosci chcialabym zgubic nadmiar tluszczyku z brzucha, czy i o ile powinnam zmniejszyc ilosc kalorii?

A moze przy kalorycznosci powinnam zostac, ale zmienic udzial bialek/weglowodanow/tluszczy (w tej chwili powinno byc B80g/W295g/T71g - te dane biore z kalkulatora potreningu.pl)?

[Rzabba]

Napisane przez gucia6

czyli tak jak myslalam

dziekuje

moje kolejne rozterki:

jesli mam zapotrzebowanie ok 2100kcal i przy mojej aktywnosci chcialabym zgubic nadmiar tluszczyku z brzucha, czy i o ile powinnam zmniejszyc ilosc kalorii?

A moze przy kalorycznosci powinnam zostac, ale zmienic udzial bialek/weglowodanow/tluszczy (w tej chwili powinno byc B80g/W295g/T71g - te dane biore z kalkulatora potreningu.pl)?

Ile czasu jesteś na kaloryczności 2100?

[Ela87]

Na początku chyba powinno się być na bilansie zerowym i obserwować co się dzieje.
Chyba, że masz nadwagę, ale często dziewczyny myślą, że powinny ciąć kalorie, a tak naprawdę powinny być na bilansie zerowym i czyściutkiej misce. Ja tak miałam. Myślałam, że mam się redukować, a tak naprawdę to powinnam być na zero

[BrandNewName]

Rzabba a dałoby się wkleić w 1 post kalkulatory itp. bo niby tego jest dużo w necie a podawałaś ten anglojęzyczny jako dobry?

Ismen hantle

[gucia6]

Napisane przez Rzabba

Ile czasu jesteś na kaloryczności 2100?

powiem szczerze, ze nie wiem

nigdy nie gloduje, jem dosc czesto i niekiedy sporo... kaloriami zaczelam sie interesowac dosc niedawno i jak podsumowuje codziennie, to mi wychodzi zawsze cos w okolicach 1900-2100 kcal

co z pewnoscia wiem, to ze jem za malo tluszczy... tylko nie wiem gdzie ich szukac... no chyba, ze do kazdego posilku dodawac mam lyzeczke oliwy

[konspiracja]

Napisane przez gucia6

co z pewnoscia wiem, to ze jem za malo tluszczy... tylko nie wiem gdzie ich szukac... no chyba, ze do kazdego posilku dodawac mam lyzeczke oliwy

Orzechy, avocado

[gucia6]

Napisane przez konspiracja

Orzechy, avocado

awokado odpada, mam na nie ciezka alergie pokarmowa

orzechy ok, ale przeciez nie bede traktowac ich jako glowny posilek, tylko przekaske

[Ela87]

Ale w każdym posiłku powinny być tłuszcze, białka, węgle.

[Rzabba]

Napisane przez gucia6

powiem szczerze, ze nie wiem

nigdy nie gloduje, jem dosc czesto i niekiedy sporo... kaloriami zaczelam sie interesowac dosc niedawno i jak podsumowuje codziennie, to mi wychodzi zawsze cos w okolicach 1900-2100 kcal

co z pewnoscia wiem, to ze jem za malo tluszczy... tylko nie wiem gdzie ich szukac... no chyba, ze do kazdego posilku dodawac mam lyzeczke oliwy

Około 1/3 tłuszczy powinna być nasycona: mięso, nabiał, masło
1/3 jednonienasycona: oliwa z oliwek, niektóre inne oleje, orzechy, pestki
1/3 wielonienasycona, głownie omega 3: tłuste ryby morskie, niektóre orzechy, siemie lniane, dobre jajka

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez BrandNewName

Rzabba a dałoby się wkleić w 1 post kalkulatory itp. bo niby tego jest dużo w necie a podawałaś ten anglojęzyczny jako dobry?

Ismen hantle

Jak znajdę dłuższą chwilę to wkleję, różne linki, teraz pracuję

[olik187]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Na moje oko to jednak umiarkowana, ja bym strzelała 1,5-1,6 jeśli korzystasz ze wzoru, który był tu podrzucany z kilka razy (w sensie w poprzedniej części). Na dużą to zdecydowanie za mało


Bo Ty nie miałaś się skupiać na efektach, tylko na tym, żeby doprowadzić swoje odżywianie do porządku Efektów bez dobrego odżywiania nie będzie. A niestety ale wychodząc z niskich kcal trzeba się uzbroić w cierpliwość i w to, że czasem na początku reakcje organizmu nie zawsze są zgodne z oczekiwaniami.


A tu się nie tylko czyta, tu się też pisze

ok więc ćwiczę swoją cierpliwość i skupię się na modyfikacji jadłospisu...
zatem co dalej robić? co zmienić? jeszcze dodać tłuszcze? czegoś jem jeszcze za dużo bądz za mało?
a i jakie to warzywa których nie powinno się wliczać?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Rzabba

Przyczyna tkwi w tym, ze ciągle jesz za mało, że bez tłuszczu Twój organizm nie produkuje potrzebnych hormonów. Bez kalorii broni się przed spalaniem tłuszczu.

a sądziłam że 25% kcal przeznaczonych na tłuszcz to już w miarę ok...

[Ismenkusia]

Napisane przez olik187

ok więc ćwiczę swoją cierpliwość i skupię się na modyfikacji jadłospisu...
zatem co dalej robić? co zmienić? jeszcze dodać tłuszcze? czegoś jem jeszcze za dużo bądz za mało?
a i jakie to warzywa których nie powinno się wliczać?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------



a sądziłam że 25% kcal przeznaczonych na tłuszcz to już w miarę ok...

przestań pi.lic i zacznij jeść

nic nie wycudujesz PRZYTYJESZ jak zwiększysz kcal czym mniej jadłaś tym więcej sie upasiesz

zdrowy normalny człowiek który się odżywia nie jest wychudzony ale też nie jest gruby !

koleżanko jak masz parcie na chudość to odpuść sobie szkoda czasu na diety/ćwiczenia


dziewczyny dzięki

Konspiracjo będę dokupywać gryfy

[olik187]

Napisane przez Ismenkusia

przestań pi.lic i zacznij jeść

nic nie wycudujesz PRZYTYJESZ jak zwiększysz kcal czym mniej jadłaś tym więcej sie upasiesz

zdrowy normalny człowiek który się odżywia nie jest wychudzony ale też nie jest gruby !

koleżanko jak masz parcie na chudość to odpuść sobie szkoda czasu na diety/ćwiczenia


dziewczyny dzięki

nie chodzi mi o żadne wychudzenie jakbym to miała na celu to zapewne nic bym nie jadła...
nie wiem po co od razu się tak unosisz...to już nawet o rady nie można poprosić bo od razu jest się na starcie skreślonym...
to że kiedyś się robiło nie mądre rzeczy ( głodówkowe diety) tzn że już do końca życia będzie się miało przypieczętowaną etykietkę wielbicielki wychudzenia i głodówek?
poprosiłąm o pomoc bo chcę zmienić własnie to co źle robiłam...a z dietami typu 1000kcal to ostatni raz miałąm do czynienia ponad 2 lata temu obecnie cały czas oscyluje na pułapie 1700kcal, przepraszam jeśli nie powinnam tu zwracać się o pomoc

[Ismenkusia]

Napisane przez olik187

nie chodzi mi o żadne wychudzenie jakbym to miała na celu to zapewne nic bym nie jadła...
nie wiem po co od razu się tak unosisz...to już nawet o rady nie można poprosić bo od razu jest się na starcie skreślonym...
to że kiedyś się robiło nie mądre rzeczy ( głodówkowe diety) tzn że już do końca życia będzie się miało przypieczętowaną etykietkę wielbicielki wychudzenia i głodówek?
poprosiłąm o pomoc bo chcę zmienić własnie to co źle robiłam...a z dietami typu 1000kcal to ostatni raz miałąm do czynienia ponad 2 lata temu obecnie cały czas oscyluje na pułapie 1700kcal, przepraszam jeśli nie powinnam tu zwracać się o pomoc

o już 1700 ? niedawno było 1400

Możesz pytać, tylko te Twoje pytania chorobą mi zajeżdżają

[konspiracja]

Napisane przez Ismenkusia

Konspiracjo będę dokupywać gryfy

Czyli że te jednak nie wystarczające są?

[olik187]

Napisane przez Ismenkusia

o już 1700 ? niedawno było 1400

Możesz pytać, tylko te Twoje pytania chorobą mi zajeżdżają

wstawiałam przecież zrzut posiłków wyżej
niestety nie przypominam sobie kiedy ostatnio było 1400, już bardzo długo jestem na wyżej wymienionym pułapie...
nie wiem w którym miejscu czuć chorobę ale zapewniam że gdyby chodziło mi o wychudzenie to nie prosiłabym o rady w tym wątku tylko zapewne sama bym sobie poradziła...ale jeśli faktycznie wyglądają na pytania chorobowe to najmocniej przepraszam, kazdy ma prawo je odbierać inaczej, rozumiem

[Ismenkusia]

Napisane przez olik187

Hello dziewczynki rzucicie okiem na moje jedzonko?
zależy mi na zmniejszeniu i delikatnej rzeźbie.
ćwicze 3 razy w tyg siłowe i 3 razy HIIT

Białka 100 g , tłuszczu ok 60 g to minimum i reszta węgle warzyw nie wliczasz ( wyjątek ziemniaki,fasola)

[Rzabba]

Napisane przez olik187

a sądziłam że 25% kcal przeznaczonych na tłuszcz to już w miarę ok...

30% to minimum

[olik187]

Napisane przez Ismenkusia

Białka 100 g , tłuszczu ok 60 g to minimum i reszta węgle warzyw nie wliczasz ( wyjątek ziemniaki,fasola)

ok dziekuje z tym białkiem to ja myślałam że właśnie mam mało wszędzie gdzie czytam to jest napisane że białka powinno się jeśc dużo oczywiście mam na myśli to pełnowartościowe- mięso, jaja, ryby...
a co do warzyw to fasolkę szparagową, kalafiora, brokuły, marchewki i kalarepy też nie wliczać?

[Ismenkusia]

Napisane przez olik187

ok dziekuje z tym białkiem to ja myślałam że właśnie mam mało wszędzie gdzie czytam to jest napisane że białka powinno się jeśc dużo oczywiście mam na myśli to pełnowartościowe- mięso, jaja, ryby...
a co do warzyw to fasolkę szparagową, kalafiora, brokuły, marchewki i kalarepy też nie wliczać?

nie wliczasz