Boobsman- czy kobiety nie potrafią stawiać granic?

[Ahoy]

Co za chichoczące kretynki

[iwoneczka212]

Ten filmik jest okropnie żałosny i nie chodzi tylko o to, że kobiety nie zareagowały ale sam pomysł i pozostałe filmy autora wydają mi się ostro "poronione". Kiedy widziałam jego film dot. robienia debili z policjantów to stwierdziłam, że nawet fajne pomysły ma ale później widziałam inne filmiki jego autorstwa oraz zdjęcia na fanpag'u i doszłam do wniosku, że koleś ma coś z głową.

[_ema_]

3 wnioski z tego filmu:

1. Kobiety to kretynki
2. Faceci to cioty
3. Wystarczy założyć głupi kostiumik żeby zrobić z kobietą co Ci się tylko podoba

PS. uwielbiam panią, która dała mu po mordzie, ogromny szacunek, szkoda, że nie mogę jej tego przekazać, ale może kiedyś jakimś cudem to przeczyta

[Trzepotka]

Treść usunięta

[201803300917]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

ja nawet nie wiem czy ona była ukryta wydaje mi sie, ze ten facet z kamera łaził tam całkiem jawnie. swoja droga pomijając już to, że czułabym sie upokorzona samym faktem, to dodatkowo było mi wstyd że cały internet ogląda jak jakiś kretyn mnie łapie za cycki a ja nawet nie mam " jaj" żeby zaprotestować tylko radośnie chichocze

[_ema_]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale co z tego? Czy to, że ktoś jest aktorem z ukrytej kamery daje mu prawo na macanie po cyckach? I takiego kogoś nie wolno odepchnąć i spoliczkować?

[Kolor Bzu]

Nie rozumiem oburzenia. Jak dziewczyny chcą być macane po cycku to niech będą. Skoro chichoczą i nie policzkują to znaczy, że się z tym czują dobrze/nie przeszkadza im ta sytuacja.
Wy byście dały z liścia, one nie, o co się tak burzyć? Że jakieś lasie przed kamerą chciały wyjść na wyluzowane?

[vioris]

Napisane przez Kolor Bzu

Nie rozumiem oburzenia. Jak dziewczyny chcą być macane po cycku to niech będą. Skoro chichoczą i nie policzkują to znaczy, że się z tym czują dobrze/nie przeszkadza im ta sytuacja.
Wy byście dały z liścia, one nie, o co się tak burzyć? Że jakieś lasie przed kamerą chciały wyjść na wyluzowane?

Lubię to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_ema_]

Napisane przez Kolor Bzu

Nie rozumiem oburzenia. Jak dziewczyny chcą być macane po cycku to niech będą. Skoro chichoczą i nie policzkują to znaczy, że się z tym czują dobrze/nie przeszkadza im ta sytuacja.
Wy byście dały z liścia, one nie, o co się tak burzyć? Że jakieś lasie przed kamerą chciały wyjść na wyluzowane?

Bo dla mnie to idiotki, a idiotyzm z zasady mnie oburza

[Kolor Bzu]

Napisane przez _ema_

Bo dla mnie to idiotki, a idiotyzm z zasady mnie oburza

Idiotów się nie wytępi niestety. Można albo psuć sobie nimi nerwy, albo obserwowanie ich potraktować jako dobry kawał, średniej jakości rozrywki

[201803300917]

jeśli tym laskom to rzeczywiście nie przeszkadza- to luz, nie rozumiem tego, ale ich prawo.
problem moim zdaniem polega na tym, że część z nich pomimo tego, że jest ot dla nich niekomfortowe - boi się/wstydzi/nie potrafi zaprotestować. i tu dochodzimy do tej kwestii wychowania dziewczynek na grzeczne i potulne, braku asertywności itp. i w tym już widzę problem

[_ema_]

Napisane przez Kolor Bzu

Idiotów się nie wytępi niestety. Można albo psuć sobie nimi nerwy, albo obserwowanie ich potraktować jako dobry kawał, średniej jakości rozrywki

Co nie zmienia faktu, że można o tym podyskutować, jak o wszystkim

[chwast]

Napisane przez Kolor Bzu

Nie rozumiem oburzenia. Jak dziewczyny chcą być macane po cycku to niech będą. Skoro chichoczą i nie policzkują to znaczy, że się z tym czują dobrze/nie przeszkadza im ta sytuacja.
Wy byście dały z liścia, one nie, o co się tak burzyć? Że jakieś lasie przed kamerą chciały wyjść na wyluzowane?

Nie wiem po co, ale później przez takie laski powstają stereotypy o kobietach itd, że głupie, że łatwe... no i trochę wstyd, że jestem tej samej płci

[greenlemon]

ja widzę kilka przyczyn takiego zachowania:

1. to co już zostało powiedziane - wychowanie. uczy nas sie od najmłodszych lat, ze mamy byc mile, grzeczne i potulne. kiedy chlopcy w przedszkolu szaleją, dziewczynke opieprza się ze zachowuje sie jak chlopak i ma rozwalone warkocze i brudne ręce.

2. brzydkie słowo na F. niby mamy ten feminizm, ale w Polsce "feministka to stuknięta baba", wiec dziewczyny zamiast myslec zdroworozsądkowo o sobie, to chcą się przypodobać chlopakom, pokazując ze są wyluzowane i chętne, bo uwazają ze tego sie od nich oczekuje. w innym wypadku narazaja się na okreslenie "cnotka niewy..". poza tym wystrczy popatrzec na obraz kobiety kreowany w mediach (celebrytki).
w mediach brakuje natomiast kobiet, na ktorych moznaby się wzorowac - kobiet silnych i pewnych siebie, ktore nie pozwolilby na ponizanie siebie (na mysl przychodzi mi jedynie Michelle Obama, Oprah Winfrey)

[Kolor Bzu]

Mówicie o wychowaniu, złych wzorcach, chęci przypodobania się.
A ciekawa jestem czy któraś pomyślała, że te dziewczyny może po prostu to lubią. Może lubią jak ktoś je maca po cyckach/tyłku czy czym tam jeszcze. Może są łatwe i lubią być łatwe?
Dlaczego każda kobieta powinna być nieodstępna i dawać z liścia każdemu facetowi, który pcha się z łapami?

[201804100943]

Napisane przez Kolor Bzu

Mówicie o wychowaniu, złych wzorcach, chęci przypodobania się.
A ciekawa jestem czy któraś pomyślała, że te dziewczyny może po prostu to lubią. Może lubią jak ktoś je maca po cyckach/tyłku czy czym tam jeszcze. Może są łatwe i lubią być łatwe?
Dlaczego każda kobieta powinna być nieodstępna i dawać z liścia każdemu facetowi, który pcha się z łapami?

Dla mnie taka to podwójna idiotka. Obrzydza mnie taka łatwość u kobiet

[_ema_]

Napisane przez Kolor Bzu

Mówicie o wychowaniu, złych wzorcach, chęci przypodobania się.
A ciekawa jestem czy któraś pomyślała, że te dziewczyny może po prostu to lubią. Może lubią jak ktoś je maca po cyckach/tyłku czy czym tam jeszcze. Może są łatwe i lubią być łatwe?
Dlaczego każda kobieta powinna być nieodstępna i dawać z liścia każdemu facetowi, który pcha się z łapami?

No cóż, każdy ocenia postępowanie innych według swoich własnych kryteriów. Moje kryteria są takie, że moje ciało, zwłaszcza miejsca intymne są zbyt cenne, żeby dawać się obłapywać obcemu facetowi ze sztucznych cyckami przywieszonymi w okolicach jaj. Jak ktoś to lubi to prosze bardzo, ale chyba nie muszę być na tyle tolerancyjna, żeby nie móc tej głupoty skomentować?
Każda kobieta powinna się szanować. Dla mnie to co one robią nie jest szanowaniem się.

[chwast]

Napisane przez _ema_

No cóż, każdy ocenia postępowanie innych według swoich własnych kryteriów. Moje kryteria są takie, że moje ciało, zwłaszcza miejsca intymne są zbyt cenne, żeby dawać się obłapywać obcemu facetowi ze sztucznych cyckami przywieszonymi w okolicach jaj. Jak ktoś to lubi to prosze bardzo, ale chyba nie muszę być na tyle tolerancyjna, żeby nie móc tej głupoty skomentować?
Każda kobieta powinna się szanować. Dla mnie to co one robią nie jest szanowaniem się.

dokładnie
zwłaszcza, ze łatwość nie jest cechą jak indywidualizm, nie ma za co być ceniona i jest po prostu głupia - jak można tego nie skomentować w takim razie?!

[Kolor Bzu]

Napisane przez _ema_

No cóż, każdy ocenia postępowanie innych według swoich własnych kryteriów. Moje kryteria są takie, że moje ciało, zwłaszcza miejsca intymne są zbyt cenne, żeby dawać się obłapywać obcemu facetowi ze sztucznych cyckami przywieszonymi w okolicach jaj. Jak ktoś to lubi to prosze bardzo, ale chyba nie muszę być na tyle tolerancyjna, żeby nie móc tej głupoty skomentować?
Każda kobieta powinna się szanować. Dla mnie to co one robią nie jest szanowaniem się.

Mnie właśnie dziwi takie podejście, ze każda kobieta coś powinna. Poza tym tak samo zastanawia mnie słowo szanować się. Szacunek do siebie wyrażać trzeba poprzez powściągliwość seksualną? Nie można się szanować w taki sposób, że się daje macać przez fajnego kolesia?
Nie mówię, że pochwalam ich zachowanie, ani że sama bym tak zrobiła, ale nie uważam że "każda kobieta powinna się szanować" bo nie ogarniam jak seksualność i cielesność mają się do szacunku.

[olenkasz]

Napisane przez Kolor Bzu

Mówicie o wychowaniu, złych wzorcach, chęci przypodobania się.
A ciekawa jestem czy któraś pomyślała, że te dziewczyny może po prostu to lubią. Może lubią jak ktoś je maca po cyckach/tyłku czy czym tam jeszcze. Może są łatwe i lubią być łatwe?
Dlaczego każda kobieta powinna być nieodstępna i dawać z liścia każdemu facetowi, który pcha się z łapami?

skoro jakaś lasia lubi, kiedy obcy facet maca jej cycki w obecności jej narzeczonego, to spoko wszystko bardzo ładnie, ale to dość wstrętne.
po niektórych było widać zażenowanie. niestety natura słodkiej idiotki wygrała i zamiast chlasnąć gościa po mordzie, to zdecydowały się chichotać, udowadaniając tym samym swoją słabość i nieasertywność.



swoją drogą chciałabym zobaczyć podobny eksperment z udziałem kobiety, która macałaby panów i oceniała ich narządy. już widzę te komentarze.

[chwast]

Napisane przez Kolor Bzu

Mnie właśnie dziwi takie podejście, ze każda kobieta coś powinna. Poza tym tak samo zastanawia mnie słowo szanować się. Szacunek do siebie wyrażać trzeba poprzez powściągliwość seksualną? Nie można się szanować w taki sposób, że się daje macać przez fajnego kolesia?
Nie mówię, że pochwalam ich zachowanie, ani że sama bym tak zrobiła, ale nie uważam że "każda kobieta powinna się szanować" bo nie ogarniam jak seksualność i cielesność mają się do szacunku.

no jeśli każdy na ulicy może podejść i pomiętosić ich cycki no to nie mają szacunku do swojej intymności i do ciała, generalnie każdy człowiek mniej lub bardziej powinien mieć
jak nie ma jego sprawa, ale dlaczego mam tego nie komentować i mówić "ah ich prawo, tak lubią" no ich prawo, tak lubią, a mnie się chce rzygać jak widzę takie coś, ot co

[maryanna3]

Ale to jest na dodatek jakby to powiedzieć...taka łatwość w jednym z gorszych stylów

Tylko, że jest inna rzecz, nie wierzę, że wszystkie z tych dziewczyn są 'latwe'. Wiele z nich, widać było po minie i zachowaniu, nie zareagowało entuzjastycznie. Wyraźnie nie czuły się komfortowo a mimo to nie odepchnęły mu łapek. Pytanie: dlaczego? I tu chyba sprawdza się ta teoria o wychowaniu na grzeczne dziunie.

Ja współczuję tym dziewczynom bo widać, ze wiele z nich nie czuło się z tym ok a mimo to nie zaprotestowaly, więc współczuję im albo takiego wychowania albo po prostu głupoty.

I jeszcze facetów im współczuję
Bez kitu, przecież na miejscu takiego kolesia jakbym to później zobaczyła i wiedziałabym że oglądają znajomi ze wstydu bym się chyba zapadła.

[greenlemon]

.

[coffee]

Trochę mnie dziwi, że z takim przekonaniem mówicie, że takich zachowań, uległości i potulności się uczy dziewczynki, że jak facet łapie za cycki na ulicy, to nie ma prawa nic powiedzieć. Serio tak Was wychowano? Skąd więc macie ten odruch "ja bym dała w gębę"? Tego Was nie uczono.
Wg mnie te panie z filmiku mają widocznie tę granicę tytułową w innym miejscu. Ode mnie koleś też dostałby w twarz zapewne, ale czy to znaczy, że to jedyna "właściwa" reakcja? Dla niektórych z nich to pewnie też byłoby idiotyzmem czy głupotą, bo "to tylko żarty, wiadomo, że on niczego złego nie chce, bla, bla". Dorobią do tego idee, że trzeba się badać i zmacanie na ulicy można wytłumaczyć, w pewnym sensie się obronić.
Chcą, żeby obcy facet łapał je za cycki, nie mają nic przeciwko, chichoczą, śmieją się - widocznie wg nich żadna granica nie została przekroczona. Nie ma powodów, by sądzić, że jest jedna granica, której nikt nie może przekroczyć. One widocznie mają tę granicę gdzie indziej. Albo wcale.


Bardziej mnie dziwi u nich zupełny brak reakcji, w sensie choćby przestraszenia się, odruchu bezwarunkowego, gdy ktoś pcha się z łapami w ich stronę dość szybko, niespodziewanie. Nienaturalnie to wygląda wg mnie. Chyba większość ludzi jakoś by odskoczyła czy zasłoniła się... Tak myślę.


A jeśli im się to nie podobało, poczuły się poniżone i obrażone to cóż... pozostaje mi współczuć i życzyć nieco twardszej pupy tudzież większych jaj w przyszłości.

[maryanna3]

Ja mimo wszystko myślę, że to było przynajmniej w części ustawione. Bo to serio nie jest tak, że tak sobie gadam co to bym nie zrobiła. No naprawdę odruch u większości ludzi nie tylko kobiet jest taki, że jak im się nagle narusza przestrzeń intymną to reagują agresją i obroną. A one....jak takie bezwolne kukły. To mnie dziwi i wydaje mi się jakieś takie niezbyt prawdopodobne.

[chwast]

Napisane przez maryanna3

Ja mimo wszystko myślę, że to było przynajmniej w części ustawione. Bo to serio nie jest tak, że tak sobie gadam co to bym nie zrobiła. No naprawdę odruch u większości ludzi nie tylko kobiet jest taki, że jak im się nagle narusza przestrzeń intymną to reagują agresją i obroną. A one....jak takie bezwolne kukły. To mnie dziwi i wydaje mi się jakieś takie niezbyt prawdopodobne.

[olenkasz]

Napisane przez coffee

Trochę mnie dziwi, że z takim przekonaniem mówicie, że takich zachowań, uległości i potulności się uczy dziewczynki, że jak facet łapie za cycki na ulicy, to nie ma prawa nic powiedzieć. Serio tak Was wychowano? Skąd więc macie ten odruch "ja bym dała w gębę"? Tego Was nie uczono.
.

jak się ma odrobinę rozumu, to można w sobie wyrobić odpowiednie odruchy. można sobie przetłumaczyć, że moje własne dobro jest ważniejsze od jakichś pierdół i można ostro reagować.
owszem, moja babcia była zwolenniczką takiego wychowania, ale mój szacunek do samej siebie nie pozwoliłby na to, by jakiś frajer mnie dotykał. no po prostu nie.

[coffee]

Napisane przez olenkasz

jak się ma odrobinę rozumu, to można w sobie wyrobić odpowiednie odruchy. można sobie przetłumaczyć, że moje własne dobro jest ważniejsze od jakichś pierdół i można ostro reagować.
owszem, moja babcia była zwolenniczką takiego wychowania, ale mój szacunek do samej siebie nie pozwoliłby na to, by jakiś frajer mnie dotykał. no po prostu nie.

Ano, zgadzam się. Dlatego gadanie o "wychowaniu na uległe dziunie" postawiłabym duuuużo niżej niż "nieposiadanie rozumku", jeśli chodzi o przyczyny braku protestu. A tu jako wytłumaczenie daje się od razu wychowanie w duchu potulności i zgadzaniu się na wszystko. Trochę chyba na wyrost.

[maryanna3]

Napisane przez coffee

Ano, zgadzam się. Dlatego gadanie o "wychowaniu na uległe dziunie" postawiłabym duuuużo niżej niż "nieposiadanie rozumku", jeśli chodzi o przyczyny braku protestu. A tu jako wytłumaczenie daje się od razu wychowanie w duchu potulności i zgadzaniu się na wszystko. Trochę chyba na wyrost.

No jedno drugiego nie wyklucza. Można i zostać tak wychowanym i nie mieć rozumku przecież jeżeli ktoś go ma to po prostu sam się ponownie wychowa że tak powiem.

[Lexie]

Napisane przez coffee

Trochę mnie dziwi, że z takim przekonaniem mówicie, że takich zachowań, uległości i potulności się uczy dziewczynki, że jak facet łapie za cycki na ulicy, to nie ma prawa nic powiedzieć. Serio tak Was wychowano? Skąd więc macie ten odruch "ja bym dała w gębę"? Tego Was nie uczono.

Takie rzeczy społeczeństwo wpaja w sposób dość dyskretny, i tak, tak się wychowuje większość kobiet, nawet jeśli nieświadomie.

Wiele dziewczyn pisze, że by go walnęły w łeb czy dały w twarz, ale jak by zareagowały faktycznie - nie wiadomo. Prawdopodobnie większość by była zaskoczona, zażenowana i nie wiedziała co zrobić ani jak się zachować, a 30 sekund po całym zajściu by były już na siebie złe, bo "trzeba było...". Takie pisanie na forum to rozważanie tego na chłodno.

Można się oburzać, ale wpływ takich wdrukowywanych od dziecka postaw i zachowań, takie wpojone hamulce, nie tak łatwo pokonać, nawet gdy "ma się rozumek" i się racjonalnie tłumaczy samej sobie, że można a wręcz należy reagować, walczyć o swoje, bronić się itp. Że nie należy mieć skrupułów. Takie rozumowe tłumaczenie włącza się jak mamy czas się zastanowić i samej sobie "przetłumaczyć" Ale w sytuacji zaskoczenia u wielu kobiet najpierw zagra właśnie ten hamulec, macający gość odejdzie, a one zaczną pluć sobie w brodę, że się zachowały głupio.