Czy są tu osoby 30+ z Poznania?

[codewoman82]

No to co? Może zastanowimy się nad miejscem spotkania? Jakieś propozycje?
To będzie prawie jak randka w ciemno (prawie robi różnice)

[joana79]

Miejsce zależne od tego, co planujemy sobie zapodać

[codewoman82]

Napisane przez joana79

Miejsce zależne od tego, co planujemy sobie zapodać

Hm hm hmm.. Ciężka decyzja
I od pory.. damy nie piją alko przed 12:00
Może Zielona Weranda na Paderewskiego?

[joana79]

i pewnie niedziela, żeby zdziuba dojechała ze spokojem.

[zdziuba]

Miejsce mi się podoba, w niedzielę chętnie i z przytupem
A towarzystwo randki-prawie-w-ciemno jeszcze chętniej poznam!!

[codewoman82]

Napisane przez zdziuba

Miejsce mi się podoba, w niedzielę chętnie i z przytupem
A towarzystwo randki-prawie-w-ciemno jeszcze chętniej poznam!!

Wygląda na to, że pozostało nam ustalić godzinę spotkania

[joana79]

Właśnie
13, 15, 17???
Proponuję spotkać się przed Galerią MM od strony Starbucks'a bądź w środku jak będzie padać.

[codewoman82]

Napisane przez joana79

Właśnie
13, 15, 17???
Proponuję spotkać się przed Galerią MM od strony Starbucks'a bądź w środku jak będzie padać.

17a? Dopiero odczytalam.. Moze wymienimy sie numerami tel. w razie W?

[joana79]

OK, 17h.
Mam dzisiaj jakiś taki barowy nastrój. Macie ochotę zamiast Werandy na Pijalnie Wódki i Piwa, albo coś w tym klimacie ?? Jeśli nie, to spoko-planów nie zmieniamy.

[zdziuba]

Dziewczyny moje drogie! Sytuacja wymknęła się z spod kontroli i tak jak chętnie, tak cholera nie mogę.
Wprawdzie wróciłam cało i zdrowo ze stolycy, autem prowadzonym przez mnie (dopiero w połowie drogi miałam odwagę otworzyć oczy ), to jednak nie wiadomo jak to się stało (?!) jestem właśnie w stolicy Falubazu, znaczy tak czy siak wieczorem dopiero zjadę na Poznań (który spoko miastem jest).
Po meczu dopiero. Wygranym oczywiście i słusznie.
Dlatego nie mam odwagi już się usprawiedliwiać i działajcie beze mnie (niestety!), a ja nadrobię karniaki jak wrócę, znaczy nawet jutro, bądź we wtorek, albo w środę, może być czwartek, w piątek chyba też, ale jeszcze nie znam własnego rozkładu jazdy do końca.
Uff, wygadałam się, głupio, bo głupio, ale nie będę milczeć... W końcu w tym wieku już nie muszę się ukrywać i mówię, jak jest

[Dziewa]

Łeee coś mnie ominęło
Całe dnie w robocie i nawet nie miałam szans tu zajrzeć...
Jak było? Opowiadajcie

[zdziuba]

opowiadajcie, jasne! bo nie wiem, czy wyszło spotkanie, czy nie? plus - chętna na następne

[joana79]

Melduję, że w gronie dwuosobowym, ale się odbyło !!
Żałować Panie, ŻAŁOWAĆ!!
Opowiadać nie będę, trudno streścić 6h... !!

[zdziuba]

noo ładnie, 6h! ładnie! trza się załapać na następne, a na razie... żałuję!!

[Dziewa]

Oooo 6h, tośmy ładnie straciły
Tak z ciekawości i dla pewnej orientacji. Kiedy możecie poświęcić i w jakich godzinach czas na spotkania? Tak ogólnie, wiadomo, że czasem coś się posypie, ale...bądźmy optymistkami Czy Wasze sympatie nie będą zazdrosne, że gdzieś łazicie itp. Mnie z góry mówię nikt nie pilnuje, bo jestem sama, ale różnie to bywa

[zdziuba]

w sumie właśnie wyszło, że jutro w dzień/popołudniu/wieczorem mam czas, bo TŻ wyjechał i jeszcze nie wiem, kiedy wróci. więc gdyby jutro ktoś coś, to ja na 100% chętnie i z czasem ok.
a ogólnie to nie ma problemów i znaczenia nawet, gdy TŻ jest obecny - w końcu przesadna zazdrość też nie jest wskazana, zwłaszcza, że czasami spotykamy się osobno z własnymi paczkami znajomych (a czasem je miksujemy)

[kasandra81]

To i ja się witam. Poznań zamieszkuję od 6 lat z niewielkim haczykiem. W dorobku jeden mąż i dwóch synów. Mój kontakt ze światem też często ogranicza się do internetu, a czasem chętnie rzuciłabym to moje męskie towarzystwo i wypełzła ze swojego lochu do ludzi

[Noris]

To i ja się chętnie przyłączę. Rok temu przeprowadziłam się pod Poznań i nie mam tu wielu znajomych. Uwielbiam bieganie, góry, dobrą książkę. TŻ na stanie i dwa koty Szkoda, że nie załapałam się na pierwsze spotkanie. Może uda się być na drugim pozdrawiam!

[codewoman82]

Napisane przez Dziewa

Oooo 6h, tośmy ładnie straciły
Tak z ciekawości i dla pewnej orientacji. Kiedy możecie poświęcić i w jakich godzinach czas na spotkania? Tak ogólnie, wiadomo, że czasem coś się posypie, ale...bądźmy optymistkami Czy Wasze sympatie nie będą zazdrosne, że gdzieś łazicie itp. Mnie z góry mówię nikt nie pilnuje, bo jestem sama, ale różnie to bywa

Jeśli o mnie chodzi to mam czas na tą chwilę pon-pt po 16ej i wee. TŻ na stanie, ale ograniczeń brak.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Noris

To i ja się chętnie przyłączę. Rok temu przeprowadziłam się pod Poznań i nie mam tu wielu znajomych. Uwielbiam bieganie, góry, dobrą książkę. TŻ na stanie i dwa koty Szkoda, że nie załapałam się na pierwsze spotkanie. Może uda się być na drugim pozdrawiam!

Witam miłośniczkę futrzaków Jeden temat do rozmowy już jest A opowiadać jest o czym

[nuala]

To ja też się podepnę: 34 lata, maż, 4-letni syn i dwa szczury Lubię dobry film, dobrą książkę, fotografię i włóczyć się po lesie, nie jestem raczej imprezowa, ale nie pogardzę kawą/piwem/mohito w miłym towarzystwie.
Czas mam w tygodniu po 17 (niektóre dni, jak wypadnie); w weekendy często zostaję z dzieckiem, ale - jeżeli są tu mamy z dziećmi chętne do spędzania razem czasu (jeszcze trochę ciepłych dni chyba będzie w tym roku...), to zapraszam

[Dziewa]

A jak się reszta zapatruje na spotkania?
Mi też w tygodniu pasuje, ale tak po 17.00. Jeszcze ten miesiąc taki "marny" będzie, bo siedzę w robocie do 19.00. Nadgodziny mamy niestety i się nie wyrabiamy
Ale od listopada to już po 17.00 pasuje i nie powinno się nic zmieniać

Do NOWYCH DZIEWCZYN: witajcie!!!

[nuala]

heh, no ja w listopadzie właśnie jestem słomiana wdową - sama z dzieckiem przez 7 tygodni od czasu do czasu mogę mieć wolny wieczór, ale kiedy i ile, to nie wiem.
A może, skoro wątek odżył, może by się spotkać w któryś weekendowy wieczór w październiku? Hę?

[Aliszcze]

mam nadzieję, że wątek nie umarł i że się nie pojawiłam za późno jestem urodzoną poznanianką, lat 31 , mąż, córeczka (w grudniu będzie mieć 3 lata), pies

i bardzo lubię mohito ale jeszcze bardziej margaritę

[codewoman82]

Napisane przez Aliszcze

mam nadzieję, że wątek nie umarł i że się nie pojawiłam za późno jestem urodzoną poznanianką, lat 31 , mąż, córeczka (w grudniu będzie mieć 3 lata), pies

i bardzo lubię mohito ale jeszcze bardziej margaritę

Troszeczkę umarł Witam równolatkę
Czy ktoś ma ochotę wyjść w ten wee/w przyszłym tygodniu na kawę?

[zdziuba]

weekend odpada, następny tydzień - dopiero od czwartku mi pasuje

[Kamiletta]

hej hej, ja tez, ja tez chce!
mam wprawdzie 29 lat, ale chyba blisko mi juz do klimatow 30+. Bardzo chetnie sie spotkam na kawke, winko, drinka etc.

[codewoman82]

Napisane przez Kamiletta

hej hej, ja tez, ja tez chce!
mam wprawdzie 29 lat, ale chyba blisko mi juz do klimatow 30+. Bardzo chetnie sie spotkam na kawke, winko, drinka etc.

Niech ktoś rzuci jakiś konkretny termin i godzinę. Ja mogę we wszystkie dni oprócz piątku tego i przyszłego i przyszłego wtorku.

[Kamiletta]

Chyba ciężko będzie się umówić bo za rzadko tu wszystkie zaglądamy niestety.

[nuala]

Napisane przez codewoman82

Troszeczkę umarł Witam równolatkę
Czy ktoś ma ochotę wyjść w ten wee/w przyszłym tygodniu na kawę?

Witam ponownie, może wątek odżyje Ja jestem teraz trochę uwiązana, bo popołudniami i w weekendy jestem z dzieciem, ale jakby sie miało cos wykluć, mogę spróbować znaleźć opiekunkę. Tylko niech ktos rzuci termin odpowiednio wcześniej
Czas mam natomiast w tygodniu do 16, więc jeśli jest ktoś, kto jak ja dysponuje czasem w tych godzinach, to zapraszam

[aptekus]

Cześć,
widzę, że wszyscy zabiegani, ale sie zgłaszam do wątku.
Krótko omnie: rocznik '80, poznaniara z krwi i kości, jeden mąż, jeden syn (4 lata).
Jakby co tom chętna...