Majowe Zony 2011 czesc IX

[T'ai]

u nas szaro, buro i zimno

[monita01]

Czesc dziewczyny. Melduje sie na nowym watku.

Passion, serdeczne gratulacje i obyscie jak najszybciej wyszly do domku. Najwazniejsze ze i z Toba i z Maja wszystko ok! Co do ciuszkow, to kolezanka moje tez urodzila malenka corenke (2100, mimo, ze w terminie i wszystko niby ok, USG przeklamamalo i wszyscy byli w szoku) i tez im ciezko z tymi ubrankami na 50.... Maja chyba 3 sztuki i ciagle piora. Widzialam ja, taka kruszynka/chudzinka Majeczka pewnie tez.

IK: wrocilas do pracy?

[takaya]

Helooo Witam się i ja na nowym wątku!
My wyczerpani po weselu, ale było zarąbiście! Sala przepiękna wszystko tak niesamowicie dopracowane, koleżanka zadbała o najmniejszy detal! Siedzieliśmy przy okrągłych stolikach - jednej pary u nas nie było i siedzieliśmy z braćmi bliźniakami, który urodzili się dzień przede mną i siostrą (noo -7la )

Passion super, że szybko dochodzisz do siebie! Maja zanim się obejrzysz już będzie w domku

[I_K]

hej
Takaya, fajnie że wesele się udało

Monita, nie planowałam wrócić na etat i nie wracam, póki mam możliwość pracy w domu to korzystam

[takaya]

I_K a maluch daje Ci pracować? Ja zawsze powtarzałam, że będę sobie zdalnie pracować ale zastanawiam się czy taki roczny szkodnik to w ogóle daje pracować

[I_K]

Napisane przez takaya

I_K a maluch daje Ci pracować? Ja zawsze powtarzałam, że będę sobie zdalnie pracować ale zastanawiam się czy taki roczny szkodnik to w ogóle daje pracować

sporo śpi w dzień, łącznie ze 3 h, jak nie śpi to nie ma mowy o pracy ,
jak był młodszy to dawałam radę nawet jak nie spał no i o 20.30 już śpi wiec wieczorem też mogę

[takaya]

Przybywam z wieścią od Passion. Nie ma dostępu do neta no i dotarły do niej ubranka od Badzi za co bardzo dziękuje

Ja dziś miałam kiepski dzień. Wzięło mnie zmęczenie po weselu z soboty na niedzielę spałam jakieś 5 godzin ale tak na raty nie mogłam spać a byłam tak strasznie zmęczona. Teraz chciałam pospać ale Janek kopie mnie na całego i nie mogę się nawet położyć ><

[kuleczka777]

a jak się miewa Passion i malutka ?

Takaya a ty jak się czujesz ?

Monitka już do pracy wrocilas ?

[monita01]

Tak Kuleczka, ja zaczynam prace jak dzieci w Polsce szkole, od poczatku wrzesnia

[ewka1368]

Hej

Monita chyba ciezko bylo wrocic do pracy po urlopienie?

[kuleczka777]

Hej

Od jutra ma być coraz cieplej ale by było fajnie jakby tak do grudnia było nawet taka pogoda jak dzisiaj jest

[monita01]

Ewcia, wczoraj nie bylo zle, bo czlowiek jednak po miesiacu wraca bardzo wypoczety i z takim poczuciem, ze mial dlugie wakacje, bez niedosytu. Ja wczoraj bylam pelna energii.... ale dzis mi jakos przeszlo....

[T'ai]

Napisane przez takaya

Helooo Witam się i ja na nowym wątku!
My wyczerpani po weselu, ale było zarąbiście! Sala przepiękna wszystko tak niesamowicie dopracowane, koleżanka zadbała o najmniejszy detal! Siedzieliśmy przy okrągłych stolikach - jednej pary u nas nie było i siedzieliśmy z braćmi bliźniakami, który urodzili się dzień przede mną i siostrą (noo -7la )

super

Napisane przez I_K

sporo śpi w dzień, łącznie ze 3 h, jak nie śpi to nie ma mowy o pracy ,
jak był młodszy to dawałam radę nawet jak nie spał no i o 20.30 już śpi wiec wieczorem też mogę

kurcze to u nas ostatnio bywają dni że jedna drzemka 40 minut
wczoraj to już obiad z nim na rękach robiłam
a prasowanie do 22 mi zeszło bo wcześniej z nim nie było opcji cokolwiek zrobić


ale się pracy wychłodziło
mam 2 długie rękawy

[ewka1368]

Napisane przez T'ai

super


kurcze to u nas ostatnio bywają dni że jedna drzemka 40 minut
wczoraj to już obiad z nim na rękach robiłam
a prasowanie do 22 mi zeszło bo wcześniej z nim nie było opcji cokolwiek zrobić


ale się pracy wychłodziło
mam 2 długie rękawy

o kurcze to faktycznue zimno

Monita juz niedlugo weekend

[monita01]

Ha, ha, no wiem. W zeszly weekend bylam u tesciow. Moj TZ wraca w czwartek

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

T'ai, nic mi nie mow o prasowaniu, bo mam taka gore... od miesiaca prawie nie bylam w domu, jedynie jak wpadlam na kilka dni miedzy jednym wyjazdem a drugim, to zdazylam nastawic kilka pralek, i efekt widac....

[takaya]

Dobry
Kurcze Janek to straszny kopacz- jakiś taki nadpobudliwy strasznie! Pewnie jak się urodzi to żyć nie będzie dawał W ogóle nie idzie usnąć bo co się położę to zaczyna mi wierzgać tymi gicami i kopie w ten bok na którym leżę a to boli i tak w kółko to na jeden to na drugi bok a ten wali ile wlezie. Pochodzę trochę albo posiedzę i niby śpi to se myślę to i ja ide spać no i powtórka z rozrywki wczoraj byłam śpiąca i chciałam iść spać o 21 a położyłam się z sukcesem dopiero o 1

Monita no to jak teraz w pracy to będziesz częściej zaglądać nie?

T'ai no to nieźle tam masz! U nas tez chłodno ja w długim swetrze i cienkiej kurtce z szalikiem a wiatr tak zacinał, że momentami marzłam czekając na bus.

[T'ai]

Napisane przez monita01

T'ai, nic mi nie mow o prasowaniu, bo mam taka gore... od miesiaca prawie nie bylam w domu, jedynie jak wpadlam na kilka dni miedzy jednym wyjazdem a drugim, to zdazylam nastawic kilka pralek, i efekt widac....

ja też właśnie miałam nazbierane kilka prań

Napisane przez takaya

Kurcze Janek to straszny kopacz- jakiś taki nadpobudliwy strasznie! Pewnie jak się urodzi to żyć nie będzie dawał W ogóle nie idzie usnąć bo co się położę to zaczyna mi wierzgać tymi gicami i kopie w ten bok na którym leżę a to boli i tak w kółko to na jeden to na drugi bok a ten wali ile wlezie. Pochodzę trochę albo posiedzę i niby śpi to se myślę to i ja ide spać no i powtórka z rozrywki wczoraj byłam śpiąca i chciałam iść spać o 21 a położyłam się z sukcesem dopiero o 1


T'ai no to nieźle tam masz! U nas tez chłodno ja w długim swetrze i cienkiej kurtce z szalikiem a wiatr tak zacinał, że momentami marzłam czekając na bus.

mój chyba w brzuchu nie był taki nadpobudliwy jak teraz
ostatnio już nie wiem jakie zabawy mam wymyślać bo wszystko jest fajne na 5 min

na dworze to w ogóle - 14 stopni było
dobrze że dziś tata mnie i Jaśka odwozi

[I_K]

Napisane przez T'ai

ostatnio już nie wiem jakie zabawy mam wymyślać bo wszystko jest fajne na 5 min

Tai u mnie to samo, 5 min i po zabawie,
sam sobie już otwiera szafki, wszystko wyrzuca...

[ewka1368]

moje wlosy 2 lata temu

[T'ai]

Napisane przez I_K

Tai u mnie to samo, 5 min i po zabawie,
sam sobie już otwiera szafki, wszystko wyrzuca...

mój jeszcze nie chodzi więc o tyle plus że nie dosięga wielu rzeczy
ale wszystko co dosięgnie to podstawki od kolumn, stół, krzesła, kontakty
i w pokoju nie potrafi zostać na 2-3 minuty bo zaraz wypełza

[monita01]

T'ai, no nic, trzeba bedzie sie za to zabrac.
Takaya: postaram sie.
Ewcia: wloski maja to do siebie, ze szybciutko rosna, zanim sie obejrzysz znow beda dlugie

[takaya]

Jakoś dziś cicho na wątku
Mnie albo niewyspanie albo ta pogoda strasznie przytłacza taka flegmatyczna jestem.

Aaa pochwale się,że kupiłam sobie w Lidlu parasol Taki śliczny jasny w kolorowe groszki

[I_K]

takaya śliczny

[T'ai]

Napisane przez takaya

Jakoś dziś cicho na wątku
Mnie albo niewyspanie albo ta pogoda strasznie przytłacza taka flegmatyczna jestem.

Aaa pochwale się,że kupiłam sobie w Lidlu parasol Taki śliczny jasny w kolorowe groszki

pogoda, biometr do bani bo ja też ledwo siedzę

śliczny

[monita01]

A u nas dzis 32 Ale to juz pewnie niedlugo.

[takaya]

Mam nadzieję, że nie zgubię go szybko bo ja mam tendencje do zostawiania parasoli wszędzie Strasznie mi się podobał taki wesoły w groszki Nie wiem czy 25zł za parasol to drogo ale jest solidny ma fajną rączkę no i nie jest taki smutny czarny czy granatowy

[monita01]

25 zeta to nieduzo, fajny, fajny

[takaya]

Posmęcę wam jeszcze trochę Zastanawiam się czy wracać do swoich naturalnych włosów no i jak to zrobić jeśli teraz pofarbuje się na brązowo to farba będzie się spierać Nie wiem może zamiast farbować odrosty to robić tylko takie pasemka i czekać aż odrosną z 10cm i przestać w ogóle pasemka robić? W sumie podobam się sobie w blond i chciałabym zostać (koleżanka mówi, że bardzo mnie odmładza ) ale te odrosty są męczące a jeszcze przy małym szkrabie to w ogóle mogę nie mieć czasu na ich farbowanie chociaż raz w miesiącu.


Aaaa no i polecam wam kręcenie włosów na opaskę-gumkę! Na to wesele rano włosy sobie zakręciłam używając trochę pianki. Potrzymałam 5godzin rozczesałam i dałam lakieru i efekt był zarabisty! Włosy sa ładnie pofalowane ale nie niszczą się tak jak np. przy papilotach (nie sa takie napuszone) .Niestety mąż nie zrobił mi zdjęcia mimo, ze prosiłam parę razy

[kuleczka777]

Takaya Twój Jaś to piłkarz po tacie

Dziewczyny a nie kupujecie sobie zabezpieczeń przed dziećmi co są takie do kontaktów, szafek ??

Fajny parasol, nie dużo dałaś w sumie tak stoją parasole cenowo mniej więcej.

Co do włosów Ci nie poradzę bo się nie znam, ale ładnie Ci w blond, może znajdziesz czas jak mały już będzie, dziadek lub babcia albo mąż przypilnują

Siostra sobie ostatnio kupiła taką lokówkę coś jak prostownica i fajnie zakręca włosy

[takaya]

Odrosty to zawsze mama mi robi to tatuś będzie musiał posiedzieć z synkiem przez ten czas :P

Kuleczka mi to kręcenie na lokówkę nic nie daje chwila i zaraz znów mam proste. Musiałabym je na mega sztywno lakierem spryskać to może by się utrzymały, ale też nie tak długo. Kręcenie na gumkę jest o tyle fajne, że można wyjść z tym do ludzi na głowie bo tez ładnie wygląda