Jak odzyskać pieniądze za zakup na blogu szafiarskim?

[a34]

Też poproszę, dobrze wiedzieć, na kogo trzeba uważać.

[Plotkarrra]

Napisane przez Silence_

A potem się dziwić, że takie osoby czują się bezkarne.

dokladnie...przykre to jest
Ale przykre jest tez to,ze oszukana dziewczyna tak latwo sie jej dala nastraszyc...

[kaja2301]

ona Cie po prostu oszukała a Ty ją jeszcze kryjesz??

pewnie naciela tak wiecej osób i sobie dorobi na boku, jak kazdy bedzie tak reagował.

[chwast]

Nie daj się jej zastraszyć. To ona cię oszukała i ty nie masz w ogóle czego się obawiać. Zrób jej antyreklamę, niech znajomi zrobią to samo. Ja bym nie popuściła choćby to było i 20 zł - liczy się sam fakt, że laska zbija na wielu osobach sobie kaskę warto aby ludzie o tym wiedzieli.

[Atenya]

Wszędzie są teraz oszuści!! Mnie oszukano właśnie na allegro, znajomego w jakimś sklepie internetowym na 150 zł, gdzie kupił dla mamy komplet filiżanek na urodziny Przydałby się adres jej bloga coby nikomu nie wpadło do głowy nic kupować od oszustki.

[a34]

Weź też pod uwagę, że jeśli sprzedawałą sporo rzeczy, to z takich oszukanych transakcji na niewielkie kwoty uzbiera jej się niezła sumka

[arrachne]

Również prosiłabym o adres bloga na pw

[sublime]

Zgadzam się z dziewczynami:
-zgłoś na policję - uzbiera się parę oszukanych i będą musieli się laską zainteresować, jeśli jednak dalej chcesz po dobroci:
-napisz u niej na fb czy na blogu, że dalej czekasz i jeżeli nie dostaniesz numeru paczki zgłaszasz na policję;

Oszukała Ciebie, oszuka też inne osoby.
Jak to napisała chwast: nieważne ile to było, chodzi o sam fakt.

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez arrachne

Również prosiłabym o adres bloga na pw

Ja też poproszę, chociaż namawiam Cię do tego, abyś napisała adres jej bloga w wątku. Bo na razie to ona Cię oszukuje, a ty ją kryjesz.

[nereidkaa]

Laska chyba myśli, że wpadła na pomysł "oszustwa doskonałego" bo kwoty są na tyle małe, że policja się nimi nie zainteresuje, a i pokrzywdzonym dziewczynom nie będzie się chciało zgłaszać tego faktu na policję. Szkoda tylko, że nie przemyślała faktu, że przy takiej ilości pokrzywdzonych kwota nie będzie miała już znaczenia. Polecam jej definicję przestępstwa ciągłego. Nawet jej wyimaginowany tatuś prawnik by nie pomógł ;]
Niepojęte jest dla mnie to jak można wystawiać swoją gębę, w ogóle prywatność w internecie, a jednocześnie tak lekkomyślnie i bezczelnie postępować. I to w imię czego? Kilku stówek?

[Atenya]

Napisane przez nereidkaa

Laska chyba myśli, że wpadła na pomysł "oszustwa doskonałego" bo kwoty są na tyle małe, że policja się nimi nie zainteresuje, a i pokrzywdzonym dziewczynom nie będzie się chciało zgłaszać tego faktu na policję. Szkoda tylko, że nie przemyślała faktu, że przy takiej ilości pokrzywdzonych kwota nie będzie miała już znaczenia. Polecam jej definicję przestępstwa ciągłego.

Policja zainteresuje się każdą kwotę, chyba nie ma minimalnej?

[a34]

Chyba od 250zł jest przestępstwo, a poniżej tej kwoty tylko wykroczenie. Pewnie różni się to procedurą.

[ahmily]

fakt, istnieje coś takiego, ale radzę nawet z tą marną kwotą 36 zł zgłosić się na policję. mój chłopak został oszukany na allegro (40 zł), stwierdził, że niczego nie straci zgłaszając to. znaleźli człowieka po nr konta bankowego i było krótko - oddaje 40 zł + 100% wynagrodzenia = 80 zł, jeśli nie chce mieć sprawy i większych nieprzyjemności
Nie trwało to dłużej niż 3-4 tygodnie

[rudziuttka]

ja kiedyś poszłam na policję bo nie dostałam swojego kremu bb z allegro , kontakt ze sprzedającą się urwał, a że drugi raz się nacięłam (wcześniej na 50zł) stwierdziłam że to nie może tak być, że oszustów trzeba karać i nie popuszczę. Na policji nikt nie robił na mnie wielkich oczu. Chyba każdą kwotę mają obowiązek egzekwować, z tym że kara może być różna w zależności od wysokości. Im zajęło to z 2, 3 miesiące bo sprzedająca kłamała że wysłała już pieniądze na konto i musieli się fatygować kilka razy (do mnie dzwonili telefonicznie czy pieniądze dodarły). Polecam skopiować i wydrukować wszystko związane ze sprawą - rozmowy, polecenie zapłaty i z tym już iść na policję. Powodzenia.

[201605301111]

Napisane przez arrachne

Również prosiłabym o adres bloga na pw

i ja również, jeśli można

[rudziuttka]

ja też bym prosiła - ach ta ciekawość ludzka.

[Steppenwolf]

Dodam tylko od siebie, że z kwotą niższą niż 250 zł, czyli z kwotą będącą ciągle wykroczeniem, procedura jest szybsza i łatwiejsza, bo idzie z pominięciem prokuratury. Przy sprawie karnej występuje prokurator i sprawa może ciągnąć się latami, a zwrot kosztów nie jest przy niej pewny. Przy wykroczeniu zwrot będzie natychmiastowy.

I jeszcze jedno - skoro boisz się wyjawić, kto cię oszukał, to pomyśl, że nie jesteś jedyną poszkodowaną, a "blogerka" nie będzie wiedziała, kto podał jej nick. Świat blogerski tak działa, że jak się raz podpadnie czytelnikom, to się już potem nie ma spokoju.

[kotekxx]

co do policji to zdecydowanie polecam sie zglosic! mnie kiedys w podobny sposob oszukano tez na stosunkowo dobra kwote. zglosilam sie na policje i zlozylam zeznania. co smieszne oszust nie zadal sobie nawet trudu aby zalozyc jakies anonimowe konto bankowe, albo paypala, wiec jego namierzenie przez policje nie bylo trudne... i wlasnie co jest wazne - gdybym tylko ja to zglosila to nikt by nic nie zrobil z uwagi na drobna kwote (ponizej 100 zl chyba), ale ze - jak sie dowiedzialam po ok. pol roku, kiedy juz zdazylam o sprawie zapomniec - zglosilo sie naprawde duzo osob, poproszono mnie o powtorzenie zeznan i odbyla sie rozprawa tego czlowieka, ktore na dobre kilka czy moze kilkanascie tysiecy oszukal ludzi dzieki takim drobnym kwotom jak moja. takze bezwzglednie zglaszac! pieniedzy juz pewnie nie odzyskasz... ale dla dobra wszystkich taka osobe powinna dosiegnac sprawiedliwosc, nie nalezy oszustowi niczego ulatwiac. pozdrawiam

[visionAM]

Nie wiem czego tu się bać, to blogerka powinna się bać skoro oszukuje ludzi.
Autorko wątku, kompletnie nie rozumiem Twojej postawy. Takie osoby jak ta blogerka powinno się "tępić", a Ty zachowujesz się jakby niewiadomo co się stało i niewiadomo kim ona miałaby być.

[Anex]

Napisane przez rudziuttka

ja też bym prosiła - ach ta ciekawość ludzka.

Także poproszę

[Garderobianka]

Podaj to na forum ogólnym to informacja trafi do większej liczby czytelników... nie ma co kryć oszustów, tylko trzeba to nagłaśniać. Nic nie jest skuteczniejsze niż czarny PR

[siarka40]

Napisane przez Steppenwolf

Dodam tylko od siebie, że z kwotą niższą niż 250 zł, czyli z kwotą będącą ciągle wykroczeniem, procedura jest szybsza i łatwiejsza, bo idzie z pominięciem prokuratury. Przy sprawie karnej występuje prokurator i sprawa może ciągnąć się latami, a zwrot kosztów nie jest przy niej pewny. Przy wykroczeniu zwrot będzie natychmiastowy.

Bzdura, przestępstwo oszustwa nie ma ograniczenia kwotowego, niezależnie od wysokości kwoty mamy do czynienia z przestępstwem, a nie wykroczeniem.

[ba i]

Zgłoś i walcz o swoje!

Jeśli któraś z Was otrzymała adres bloga to proszę o PW, żebym wiedziała na kogo uważać i komu oglądalności nie nabijać

[coco_kiciusia]

Ja rownież poproszę

[Plotkarrra]

Jezeli ktoras z Was otrzyma na pw adres bloga to najlepiej bedzie jak go po prostu tutaj poda...naprawde,nie dajmy sie zastraszyc jakiejs bezczelnej oszustce

[Atenya]

Napisane przez Plotkarrra

Jezeli ktoras z Was otrzyma na pw adres bloga to najlepiej bedzie jak go po prostu tutaj poda...naprawde,nie dajmy sie zastraszyc jakiejs bezczelnej oszustce

Na razie raczej nikt nie dostał. Wczoraj napisałam PW i na razie cisza, ale moze autorka wątku poda jak wróci.

[jaksy]

Co do kwot od jakich policja zaczyna dochodzenie. Owszem, poniżej jakiejś tam kwoty (250zł?) umarza dochodzenie, jeśli chodzi o przestępstwo kradzieży. W przypadku zakupów przez internet, mamy do czynienia z oszustwem a tu już nie ma kwoty minimalnej. Wiem co piszę, bo już niestety dwa razy zgłaszałam oszustwo.

Siarka40 nie zauważyłam :P

[lza_slonca]

Napisane przez aniomania

Witam!
Mam problem z zakupem, którego dokonałam na jednym z blogów szafiarskich. Jedna z dziewczyn (ma ponad 3tys. polubień na FB, więc myślałam, że to ktoś rzetelny) organizowała wyprzedaż rzeczy ze swojej szafy, kupiłam, zapłaciłam i... nic... cisza... kilka razy pytałam grzecznie co tam słychać, czy moja paczka została wysłana- cisza... w końcu poprosiłam koleżankę, żeby zapytała jako potencjalna nowa kupująca o jakąś rzecz z tej wyprzedaży- wiecie, żeby sprawdzić, czy dostanie jakąkolwiek odpowiedź- oczywiście reakcja była natychmiastowa, odpowiedź w ciągu godziny!!! No to się wkurzyłam i zapowiedziałam, że zgłoszę sprawę na Policję. No i zaczęła się pyskówka, że mam jej nie straszyć, że nie miała czasu iść na pocztę bla bla.Więc piszę-dalej grzecznie, że chodziło mi tylko o informację, co się dzieje z przesyłką ale skoro tak to ma wyglądać, to rezygnuję z zakupu i proszę o zwrot pieniędzy. To ona znów- że paczkę już wysłała, a jak ją odeślę z powrotem i mogę sobie rezygnować, paczki i tak nie odbierze. No tak chamska jest ta dziewczyna, że masakra!!! Oczywiście paczki dalej nie ma, odpowiedzi na pytanie kiedy ją wysłała też nie.
Czy ktoś wie, jak mogę odzyskać swoje pieniądze? Wiem wiem, to tylko 36 zł, ale dlaczego mam komuś darować taką niby małą sumę?
Może ktoś miała podobne przejścia, albo zechce pomóc mi i ewentualnym przyszłym poszkodowanym?
Z góry bardzo dziękuję.

Smaruj przed sądowe wezwanie do wywiązania się z umowy. Daj 7 dni ustawowych (7 dni kalendarzowych). Jak nic to lecisz na stronę e-sądu i tyle. Ja tam za caritas się nie uważam i każdą złotówkę szanuję więc..

[natash88]

Napisane przez lza_slonca

Smaruj przed sądowe wezwanie do wywiązania się z umowy. Daj 7 dni ustawowych (7 dni kalendarzowych). Jak nic to lecisz na stronę e-sądu i tyle. Ja tam za caritas się nie uważam i każdą złotówkę szanuję więc..

akurat tutaj to 'zbrodnia doskonala', bo zlozenie e-wniosku jest po prostu nieoplacalne:

Opłata sądowa od pozwu w e-postępowaniu wynosi 1,25 % wartości przedmiotu sporu, tj. dochodzonego w pozwie roszczenia pieniężnego (jest to 1/4 opłaty sądowej naliczana od 5% wartości przedmiotu sporu), przy czym nie może być mniejsza niż 30 złotych. Jeśli więc żądamy 10 tys. złotych, opłata opiewa na kwotę 125 złotych.

Kazdy raczej machnie reka, jesli kwota zakupu jest taka sama jak kwota pozwu.
Jasne, moze byc ona po wygranej sprawie oddana przez osobe pozwana, ale tak czy inaczej, to jest kolejna kasa do wydania, i czekanie jakis czas (dluzszy) na zwrot lacznie jakichs 60 zl...

[Plotkarrra]

Napisane przez natash88

akurat tutaj to 'zbrodnia doskonala', bo zlozenie e-wniosku jest po prostu nieoplacalne:

Opłata sądowa od pozwu w e-postępowaniu wynosi 1,25 % wartości przedmiotu sporu, tj. dochodzonego w pozwie roszczenia pieniężnego (jest to 1/4 opłaty sądowej naliczana od 5% wartości przedmiotu sporu), przy czym nie może być mniejsza niż 30 złotych. Jeśli więc żądamy 10 tys. złotych, opłata opiewa na kwotę 125 złotych.

Kazdy raczej machnie reka, jesli kwota zakupu jest taka sama jak kwota pozwu.
Jasne, moze byc ona po wygranej sprawie oddana przez osobe pozwana, ale tak czy inaczej, to jest kolejna kasa do wydania, i czekanie jakis czas (dluzszy) na zwrot lacznie jakichs 60 zl...

Jakby mnie ktos oszukal to juz nie chodziloby mi okase tylko o sprawiedliwosc