Nie czuje się atrakcyjna

[mary_poppins]

Napisane przez skazana_na_bluesa

W takich watkach uwielbiam zawsze jak dziewczyny bardzo szczuple mowia, ze schudniecie to taki pikus. Ot, jak splunac.

Z mojego doświadczenia wynika że jak się na dobrym jedzonku przytyło w krótkim czasie, to tak samo łatwo jest to później zrzucić. To nie jest przecież kwestia zaburzeń odżywiania albo problemów hormonalnych, tylko kotletów i sosów. Jeśli autorka przez wiele lat miała jedną stałą wagę, a po zmianie sposobu odżywiania przybrała słusznych parę kilo, to siłą rzeczy wystarczy wrócić do starych nawyków i waga pójdzie w dół, to nie jest nic skomplikowanego

[201607111040]

Napisane przez mary_poppins

Z mojego doświadczenia wynika że jak się na dobrym jedzonku przytyło w krótkim czasie, to tak samo łatwo jest to później zrzucić. To nie jest przecież kwestia zaburzeń odżywiania albo problemów hormonalnych, tylko kotletów i sosów. Jeśli autorka przez wiele lat miała jedną stałą wagę, a po zmianie sposobu odżywiania przybrała słusznych parę kilo, to siłą rzeczy wystarczy wrócić do starych nawyków i waga pójdzie w dół, to nie jest nic skomplikowanego

Dokładnie to samo miałam napisać.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez nadzieja182

I tu masz 100% racji. Bo wszyscy uczepili sie obiadów. Wga to może bardziej wykręt bo nie chcę się pogodzić z tym że moja rodzina sie poraz drugi rozpada. To boli jak choloera. jak patrze w lustro boje się że będę taka jak rodzice a nie chcę staram się byc inna. a tabletki antykoncepcyjne biorę od 16 roku życia i wcześniej przez nie nie miałam problemów z wagą. Myślicie że to mogło wyjść po tylu latach?

Zbadaj sobie hormony. Btw. tabletki anty mogą obniżać libido i te twoje może właśnie to robią.

[Rena]

wyprowadz sie od tesciow, taka sytuacja nigdy nie jest zdrowa.

[Dotka90]

Napisane przez skazana_na_bluesa

W takich watkach uwielbiam zawsze jak dziewczyny bardzo szczuple mowia, ze schudniecie to taki pikus. Ot, jak splunac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przytycie 10kg nie trwa 2 tygodnie, więc logiczne, że i schudnięcie musi trochę czasu zająć, a i trochę wysiłku trzeba w niego włożyć.
Więcej niż w zjedzenie czekolady

[nadzieja182]

Ja raczej nie przepadam za słodyczami jak zjem coś raz w miesiącu to wszystko. Po porostu mnie do nich nie ciągnie. Wiem że dla was to jest śmieszne że się zakrywam podczas seksu ale wiecie to mnie nie bawi a narzeczonego wręcz rytuje. Więc dla mnie nie ma w tym nic śmiesznego niestety. Tak naprawdę to ja nawet nie mam ochoty na seks i do jest przykre bo dawniej go uwielbiałam.
I owszem wszyscy macie po trosze racje że powinnam pogadać z teści na temat obidków
Iz narzeczonym też podjęliśmy decyzje i czas poszukać własnego gniazdka, bo nawet pokłócić się nie da Po za tym on tez zaczyna wyglądać jak piłeczka

Myśle że też wpływ na nasze pożycie ma fakt że mieszkamy właśnie u teściów i ja się zawsze boję że nas usłyszą, a ja czasem jestem dosyć głośna. Zwłaszcza jak sie wróci po jakiejś imprese i się zachce poseksić

[Dotka90]

Napisane przez nadzieja182

Myśle że też wpływ na nasze pożycie ma fakt że mieszkamy właśnie u teściów i ja się zawsze boję że nas usłyszą, a ja czasem jestem dosyć głośna. Zwłaszcza jak sie wróci po jakiejś imprese i się zachce poseksić

No to trzeba się wyprowadzić i wtedy może Ci się 'zachciewać' nawet 3 razy dziennie, proste.
Gotujesz, co chcesz, robisz na co masz ochotę.

[201803090921]

Napisane przez mary_poppins

Z mojego doświadczenia wynika że jak się na dobrym jedzonku przytyło w krótkim czasie, to tak samo łatwo jest to później zrzucić. To nie jest przecież kwestia zaburzeń odżywiania albo problemów hormonalnych, tylko kotletów i sosów. Jeśli autorka przez wiele lat miała jedną stałą wagę, a po zmianie sposobu odżywiania przybrała słusznych parę kilo, to siłą rzeczy wystarczy wrócić do starych nawyków i waga pójdzie w dół, to nie jest nic skomplikowanego

Dokładnie

Natomiast zupełnie nie rozumiem problemu jedzenia na siłę, żeby nie zrobić przykrości teściowej. Przecież wystarczy porozmawiać, normalnie i kulturalnie, a jeśli teściowa jest normalną osobą to zrozumie i zaakceptuje. Trochę asertywności Autorko, bo daleko nie zajedziesz na tej swojej nadmiernej uprzejmości.