Nie warto już tego kupować, bo zostało zmienione.

[lza_slonca]

torciki? ble..twarde, czekolada jak nie czekolada i to nadzienie..Smak gorszy niż te wafelki za 0,40-0,70 zł

[_Juliette_]

Napisane przez lza_slonca

torciki? ble..twarde, czekolada jak nie czekolada i to nadzienie..Smak gorszy niż te wafelki za 0,40-0,70 zł

Prawda. Kiedyś te torciki to było niebo w gębie!

Napisane przez kawa_zmlekiem

Petit beurre:

o te są cienkie http://www.pylkow.pl/ehurtownia/img/...2-thickbox.jpg

a o te są bardzo dobre http://kaczuszka.co.uk/thumb/herbatn...0352000268.jpg

To muszę spróbować tych z Jutrzenki Zawsze kupowałam te czerwone, poziomo opisane i kiedyś dało się je nawet chwilę moczyć w herbacie zanim zrobiła się z nich papka, a teraz ledwo włożę do herbaty, już ciastko leży na dnie kubka.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Inkarnatka

Milkowe są ok, chociaż strasznie słodkie

A w ogóle ktoś wie, co się stało z torcikami wedlowskimi? Od dłuższego czasu nigdzie ich nie widzę... A torciki uwielbiałam! Tak dawno już ich nie jadłam Już nawet nie pamiętam kiedy...
Albo z baryłkami?

Zarówno torciki wedlowkie jak i baryłki widziałam niedawno w sklepie.

Przyłączam się do hejtowania Wedlowskich produktów, bardzo rzadko jakiś produkt tej marki mi smakuje. Pewnie coś jeszcze by się znalazło ale nie mogę sobie teraz przypomnieć.

[Darkoz]

Napisane przez Inkarnatka

Milkowe są ok, chociaż strasznie słodkie

A w ogóle ktoś wie, co się stało z torcikami wedlowskimi? Od dłuższego czasu nigdzie ich nie widzę... A torciki uwielbiałam! Tak dawno już ich nie jadłam Już nawet nie pamiętam kiedy...
Albo z baryłkami?

Może na Święta będą te torciki. Akurat torcik wedlowski to jeden z niewielu produktów Wedla, który mi smakuje (albo smakował, bo teraz pewnie gorszy ).

[visionAM]

Weszłam tu dopisać coś od siebie, ale...

Napisane przez _chocolate

Słodycze Wedla. Za czasów naszego dzieciństwa była to jeszcze polska firma, potem jak zaczęły się przejęcia jakość poleciała na łeb, na szyję. Teraz ich słodycze to klasyczna mieszanka tłuszczów utwardzonych i syropu GF z dodatkami innej chemii.

Dokładnie - teraz zjedzenie czekolady Wedla to żadna przyjemność, kiedyś to były najlepsze czekolady w Polsce.

Napisane przez mineralka bez gazu

Kremy Ziaja zaczęły mi skórę podrażniać, a odżywki Wax mimo, że nadal używam to bardzo straciły na jakości.

WAX masakrycznie się pogorszył, zwłaszcza ten "zagraniczny", a nie jakieś polskie. Pozmieniali składy, mało tam czegokolwiek odżywczego.

Napisane przez mineralka bez gazu

A no jeszcze tak się ogólnie poskarżę, żadna marka już nie produkuje dobrego budyniu. Wszystkie są chyba na samej chemii.

Zgadzam się, teraz w ogóle ciężko kupić budyń czekoladowy, który będzie smaczny.

Napisane przez sophistgirl

Buty z Deezee - kiedy były naprawdę niezłej jakości, ale kozaki, które ostatnio u nich kupiłam rozleciały się po pół roku

Kiedyś buty z Deezee były nie tylko niezłej jakości i dość tanie, ale też ładne. A teraz świecą tandetą na kilometr.

Napisane przez softtouch

Princessa kokosowa! Kiedys dawno (bardzo dawno) temu miała taki intensywnie kokosowy smak i była megasłodka i mega pyszna(jak dla mnie przynajmniej ). Później pojawiła się odnowiona "lekka" wersja i to już nie to Podobnie było z Grześkami kokosowymi (a już liczyłam na to, że staną się godnym zamiennikiem).

O tak tak tak, Princessa Kokosowa. Wersja "lekka" jest wg mnie po prostu o smaku... cukru. Nie czuć tam ani kokosa ani białej czekolady. Po prostu okropność.

Napisane przez grubella

Majonezy też się pogorszyły.
Hellmans Babuni czy Kielecki inny byl w smaku.
Tak samo musztardy.

Majonezy teraz są obrzydliwe. Bez smaku.

Co mi jeszcze przychodzi do głowy - soki Kubuś. Kiedyś były takie proste wersje np. jabłko- marchewka. I były pyszne. Teraz w tych sokach czuć chemię. Tak samo soki Hortex albo Tymbark - nie dość, że drogie, to jeszcze mało owocowe, rozwodnione, bez konkretnego wyraźnego smaku.

Jogurty Jogobella - kiedyś pyszne, owocowe, z kawałkami owoców, kwaśne albo słodkie - do wyboru do koloru. Teraz mdłe, każdy smak słodki, owoców prawie wcale, czuć najbardziej skrobię albo jakąś mąkę, którą je zagęszczają. To samo stało się z jogurtami z Krasnegostawu - kiedyś mogłam się do oporu zajadać Jogusiem Poziomkowym, teraz uważam, że obok poziomek to on nawet nie stał. Tragicznie się pogorszyły jogurty owocowe w ciągu ostatnich kilku lat

[Cattivo]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Petit beurre:

o te są cienkie http://www.pylkow.pl/ehurtownia/img/...2-thickbox.jpg

a o te są bardzo dobre http://kaczuszka.co.uk/thumb/herbatn...0352000268.jpg

O właśnie, te drugie są FANTASTYCZNE. Jak jeszcze z dwa lata temu jadłam tego typu rzeczy, to zawsze wybierałam te.
Ale jak byłam mała to tata kupował mi te pierwsze i one na pewno były podobne do tych z Jutrzenki, potem zrobiło się z nich coś strasznego...

[j_ka]

Napisane przez Inkarnatka

Milkowe są ok, chociaż strasznie słodkie

A w ogóle ktoś wie, co się stało z torcikami wedlowskimi? Od dłuższego czasu nigdzie ich nie widzę... A torciki uwielbiałam! Tak dawno już ich nie jadłam Już nawet nie pamiętam kiedy...
Albo z baryłkami?

Torcik ciężko dostać, ale może i dobrze, bo to już nie to co kiedyś... baryłki też jakieś takie... zje się, ale nie są już tak smaczne.
Chałwę polecam z Odry. Jedyna, która mi smakuje.

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Herbatniki polecam http://www.bangla.babyonline.pl/opin...rre-herbatniki

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

To ja się wypowiem ogólnikowo, że w sieciówkach jakość ubrań się pogarsza, a ceny rosną. Tylko jak to przestać kupowac, przecież trzeba coś na nosić.

[wszystka]

Napisane przez susuanne

Odżywka Garnier Avokado&Karite. Zawszę ją kupowałam bo tania, dobra i jedyna po której moje włosy wyglądają idealnie. Ostatnio kupiłam ją znowu jak co miesiąc i coś było nie tak. Nie były gładkie tylko spuszone i w ogóle takie nie moje... Odstawiłam ją dokończyła ją mama. Dopiero po jakiś dwóch tygodniach przeczytałam, że dorzucili do niej alkohol isopropylowy, którego ja nie zdzierżę
ed. Do tego nie ma takiej zbitej konsystencji, tylko taką wodnistą... Tragedia.

Nie wierzę, to moja ulubiona odżywka .

[Lukrecja_Borgia]

Oddaję głos na Princessę kokosową Teraz zrobili szit, który usiłują wcisnąć pod etykietką "lekka i krucha", taaa
A mój główny żal kieruję w stronę balsamu Masło Kakaowe Ziaja. Kiedyś był to gęsty balsam o pięknym, kakaowym zapachu. Później go "ulepszyli" i dostałam słodki, mdły ulep syntetycznego budyniu, ohyda. Przy czym widzę, że jednak większości się podoba, koniec świata

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez wszystka

Nie wierzę, to moja ulubiona odżywka .

Też bardzo ją lubiłam. To było do przewidzenia, ze coś w niej zmienią na gorsze. Zbyt tania i zbyt dobra była, eh.

[I am Rock]

Serki Bakuś, kiedyś moje ulubione, teraz jakieś bardziej kwaśne... A może trafiłam na takie?

[kawa_zmlekiem]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;43415591]To ja się wypowiem ogólnikowo, że w sieciówkach jakość ubrań się pogarsza, a ceny rosną. Tylko jak to przestać kupowac, przecież trzeba coś na nosić.[/QUOTE]



np Top Secret - kiedyś mieli ubrania naprawdę dobrej jakości, i wzornictwo dość uniwersalne. A teraz jakość bardzo spadła, ciuchy na wieszakach wyglądają jak szmatki. Orsay, Reserved podobnie.
I Carry; kilka lat temu zwykłe, uniwersalne koszulki typu basic nosiłam latami i nic się nie działo, a teraz zwykła czarna bluzka po pierwszym praniu zrobiła się granatowa, i w dodatku szersza niż dłuższa. A ceny mają często z kosmosu.

[201605170931]

Jogurty naturalne z biedronki - kiedyś były bardzo smaczne, teraz są zwyczajnie kwaśne. Nazywają się chyba Tola

[wszystka]

Dodam od siebie jeszcze kokosowe czekoladki Wawelu z tej samej serii co malaga i kasztanki. To były kiedyś moje ulubione, potem ciężko je było znaleźć a teraz nie ma w nich praktycznie w ogóle smaku kokosa . Pozostały mi jedynie w tiki taki, ale tam białego nadzienia jest tyle co kot napłakał.

[201607110949]

wyleję swój żal na tusz Max Factor 2000 cal (podkręcający) w nowej wersji - kupiłam jako taniego pewniaka, gdy nic specjalnego nie wpadło mi w oko i po prostu porażka: okropnie mokry, sklejający, zostawiający grudki. Po 2,5 mca powędrował do kosza bo po podeschnięciu zaczął zostawiać kuleczki tuszu i stał się okropnie glutowaty

[Maja 77]

Załamałam się, że zmienili skład wcierki Jantar. Była moją ulubioną i włosy rosły mi jak szalone po niej! Jak mogli??????

[Hedvigis]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;43415591]To ja się wypowiem ogólnikowo, że w sieciówkach jakość ubrań się pogarsza, a ceny rosną. Tylko jak to przestać kupowac, przecież trzeba coś na nosić.[/QUOTE]

Zgadzam się w 100 %, ceny za te wszystkie szmatki w sklepach są kosmiczne niestety Nie wiem jak to jest, że kiedyś można było kupić porządny sweter za 40 zł, a teraz za duuużo gorszej jakości życzą sobie 120 I jeszcze wiszą w większości strasznie zmięte te ubrania.

[visionAM]

Napisane przez Hedvigis

Zgadzam się w 100 %, ceny za te wszystkie szmatki w sklepach są kosmiczne niestety Nie wiem jak to jest, że kiedyś można było kupić porządny sweter za 40 zł, a teraz za duuużo gorszej jakości życzą sobie 120 I jeszcze wiszą w większości strasznie zmięte te ubrania.

Zgadzam się, masakra jest teraz w sieciówkach. Wszystko z polyestru i innych sztucznych tkanin i to za kosmiczne pieniądze. Mam kilka bluzek kupionych kilka lat temu i są porządnej jakości, teraz się takich ubrań po prostu nie robi. Zresztą nasi rodzice też to potwierdzą. Ja jako małe dziecko potrafiłam chodzić w sukienkach po moich ciotkach - w sukienkach, które w szafie u babci przeleżały po 10 lat i po przepraniu wyglądały jak nowe. A teraz wszystko to masówka - kupujesz, założysz kilka razy, upierzesz i do wyrzucenia. To samo jest ze sprzętem typu agd itp. - działa przez okres gwarancyjny, a później kaplica. To nie te czasy, że pralkę czy telewizor można było kupić z przekonaniem, że posłuży kilka jak nie kilkanaście lat

[SummertimeSadness]

Wspomniana odżywka z Garniera awokado i kartite... kiedyś była rewelacyjna, wygładzała włosy, a teraz siano.. A ja kupiłam na zapas dwie w biedrze jak była na promocji, szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że zmienili skład Moja ulubiona odżywka, co ja teraz zrobię..

[_chocolate]

To prawda, ciuchy w sieciówkach są kiepskiej jakości, a ceny z kosmosu. Nieraz bluzki ze 100% polyestru kosztują po 200zł. Równie dobrze mogłyby wisieć na bazarze, tyle że w galeriach jest ta cała otoczka - marmury, przestrzeń, czynsze w euro, itd.
Koncerny elektroniczne projektują awarie, także możemy trafić na sprzęt, gdzie już jest wbudowana awaria; dokładnie zaplanowane, co się zepsuje i kiedy (nieprzypadkowo tyle sprzętów psuje się zaraz po okresie gwarancyjnym).

[sublime]

Napisane przez Inkarnatka

A w ogóle ktoś wie, co się stało z torcikami wedlowskimi?

Ostatnio były w biedrze.

[gwiazdeczka172]

A mi się wydaje że Michałki Zamkowe Wawel też się zepsuły, coraz blizej im do wyrobu czekoladopodobnego.

[201607110949]

Napisane przez _chocolate

To prawda, ciuchy w sieciówkach są kiepskiej jakości, a ceny z kosmosu. Nieraz bluzki ze 100% polyestru kosztują po 200zł. Równie dobrze mogłyby wisieć na bazarze, tyle że w galeriach jest ta cała otoczka - marmury, przestrzeń, czynsze w euro, itd.

W wywieszaniu syfu za chore pieniądze przoduje chyba H&M. Generalnie od dłuższego czasu omijam sieciówki szerokim łukiem. Jakość tych szmat woła o pomstę do nieba.

[ja i moj kot]

Napisane przez sophistgirl

W uwielbianym do tej pory Ketchupie Włocławskim ostatnio wyczuwam ocet

Ja tak samo. Wyrzuciłam butelkę ketchupu, bo myślałąm, że się zepsuł. Kupiłam następny i jest to samo. Więcej nie kupię, śmierdzi kwasem.

[Blablubli]

Łączę się w bólu przede wszystkim jeśli chodzi o ubrania. Są jednym słowem fatalne. I wciąż droższe. Sieciówkowe niczym nie różnią się od chińszczyzny z bazaru. Kiedyś można było zdecydowanie kupić ubrania lepszej jakości za mniejsze pieniądze, moje stare swetry dalej nadają się do noszenia. A teraz? Szmaty, bo inaczej tego nazwać nie można. Do czarnych spodni już na wieszakach czepia się mnóstwo syfu. Ogólnie ubrania są krzywo szyte, szwy po różnych stronach się nie zgadzają, o braku różnorodności fasonów na przykład spodni nie wspominając. Najgłusze bluzki i swetry kosztują blisko 100 złotych a wcale nie idzie to w parze z jakością. Już naprawdę nie wiadomo, gdzie kupować ubrania, żeby nie kosztowały kolosalnych kwot.

[Darkoz]

No właśnie, może ktoś poleci jakąś sieciówkę z porządnymi ubraniami za normalną cenę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Były kiedyś takie ciastka Kubanki, były pyszne. Potem zmienił sie ich smak z kakaowego na cukrowy, a potem zniknęły z rynku, chyba to dzisiejsze Lakotki, które nie mają już z nimi nic wspólnego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[visionAM]

Napisane przez SALIX

W wywieszaniu syfu za chore pieniądze przoduje chyba H&M. Generalnie od dłuższego czasu omijam sieciówki szerokim łukiem. Jakość tych szmat woła o pomstę do nieba.

A wg mnie w syfie za chore pieniądze przoduje Zara.
W HM można kupić bawełniane bluzki z serii Basic za 20-30zł. W Zarze bawełnianej bluzki raczej nie uświadczysz

Napisane przez Darkoz

No właśnie, może ktoś poleci jakąś sieciówkę z porządnymi ubraniami za normalną cenę?

Takiego czegoś chyba teraz nie ma

[ewwwa]

Napisane przez visionAM

Jogurty Jogobella - kiedyś pyszne, owocowe, z kawałkami owoców, kwaśne albo słodkie - do wyboru do koloru. Teraz mdłe, każdy smak słodki, owoców prawie wcale, czuć najbardziej skrobię albo jakąś mąkę, którą je zagęszczają. To samo stało się z jogurtami z Krasnegostawu - kiedyś mogłam się do oporu zajadać Jogusiem Poziomkowym, teraz uważam, że obok poziomek to on nawet nie stał. Tragicznie się pogorszyły jogurty owocowe w ciągu ostatnich kilku lat

Dokładnie! Jogurty Jogobella są strasznie przesłodzone

Napisane przez Hedvigis

Zgadzam się w 100 %, ceny za te wszystkie szmatki w sklepach są kosmiczne niestety Nie wiem jak to jest, że kiedyś można było kupić porządny sweter za 40 zł, a teraz za duuużo gorszej jakości życzą sobie 120 I jeszcze wiszą w większości strasznie zmięte te ubrania.

Tu też się zgodzę W ciucholandzie kupi się lepszej jakości ubrania niż w sieciówkach i innych sklepach z ciuchami Ceny w górę, jakość moooocno w dół

Napisane przez SummertimeSadness

Wspomniana odżywka z Garniera awokado i kartite... kiedyś była rewelacyjna, wygładzała włosy, a teraz siano.. A ja kupiłam na zapas dwie w biedrze jak była na promocji, szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że zmienili skład Moja ulubiona odżywka, co ja teraz zrobię..

Oooo dobrze wiedzieć, że coś ze składem pokombinowali, bo bardzo ją lubiłam!

Napisane przez gwiazdeczka172

A mi się wydaje że Michałki Zamkowe Wawel też się zepsuły, coraz blizej im do wyrobu czekoladopodobnego.

W ogóle wszystkie pochodne klasycznych Michałków np. kawowe, białe, pomarańczowe są kiepskie w smaku