Wasze zdanie na temat Halloween.

[serducho]

nebraska,Aeterna-to jest po prostu chore....sorry!Dzieci niech sie przebieraja,a na pytanie dzieci-dlaczego?-odpowiesz,bo tak? I takie "lapanie"za dni tez uwazam nie w porzadku,bo ja np.31.10 mysle o tym,co zrobie i gdzie pojde 1.11.Sorry,ale Wasze myslenie jest troche takie pod wplywem tej calej glupoty Hallowen.Ale to jest moje zdanie.

[wenedka]

Napisane przez serducho

nebraska,Aeterna-to jest po prostu chore....sorry!Dzieci niech sie przebieraja,a na pytanie dzieci-dlaczego?-odpowiesz,bo tak? I takie "lapanie"za dni tez uwazam nie w porzadku,bo ja np.31.10 mysle o tym,co zrobie i gdzie pojde 1.11.Sorry,ale Wasze myslenie jest troche takie pod wplywem tej calej glupoty Hallowen.Ale to jest moje zdanie.

Popieram

[zizou]

w takich czasach zyjemy.
mnie halloween nie bulwersuje. powiem tak: ani mnie to grzeje, ani mnie to ziebi.
kto chce to obchodzi, a kto nie to nie. nie ma co sie bulwersowac.

zyjemy w czasach galopujacej konsumpcji. bo czym jest amerykenski halloween /ten wspolczesny? bo wiemy juz, ze tak naprawde to 'swiatko' przywedrowalo do juesej razem z irlandzkimi imigrantami / jak nie tworem konsumpcjonizmu i makdonaldyzacji swiata?

naprawde nie am co sie bulwersowac bo bulwersami swiata sie nie zmieni.
tak to juz jest, ze wspolczesna kultura jest swego rodzaju hybryda. bierze troche z tego, troche z tamtego. nie zawsze bierze sie to dobre. ale an to zle nie warto zwracac uwagi. szkoda nerwow.

[pappaya]

Napisane przez spray

Nie obchodze nie uznaję. Halloween przyszło do nas razem z chipsami, Mc Donald'sem i Coca-Colą. O ile jednak coca colę piję i lubię, to Halloween, tak walentynki, uważam za straszną komercyjną żałość. Amerykanie swoją kulturę tworzyli z niczego, od podstaw, wyszedł im z tego niezły miszmasz kulturowy. Kolorowy, ale płaski, bez żadnych duchowych podstaw. My, Polacy za to swoje święta i tradycje mamy od tysiąca lat, nie potrzeba nam kolejnych. Jeszcze trochę a zczniemy celebrować 4-go lipca, a wlistopadzie zażerać się indykiem w Święto Dziękczynienia.

Zgadzam się w 100%

[201707171556]

Napisane przez wenedka

Tak czy siak, my swoją kulturę mamy, a nie jakieś pogańskie obyczaje

Ale niezapominajmy, że wśród nas są także poganie, może niekażdy to widzi, bo fakt neopogaństwo nie rzuca się w naszym kraju w oczy, ale jednak jesteśmy.

[serducho]

Wlasnie,to pochodzi od Keltow,i mialo to swieto dla nich jakies znaczenie.

[quietly]

ja nie uznaję tego "święta", bo według mnie jest to gwałt polskiej kultury. ja jestem dumna z moich polskich korzeni i tradycji, nie potrzebuję jakiejś kiczowatej komerchy.

[Aeterna]

Nie popieram Halloween, tylko jak Polska długa i szeroka ludzie mają straszne wąsy, gdy słyszą o tym pomyśle.
Fum, fum, fum, fuj, ohyda, hamerykanizacja.
Chore? Szkoda mi przeżywki dla takiego czegoś, to wszystko.
Łapanie ''za dni''? Sugeruję nieśmiało, że chyba jednak troszki nie do końca z tą wiedzą , czego się tak czepiłaś.

Na Boże Narodzenie zalewa nas taka sama tandeta z Chin jak Amerykanów, ale to już się może bardziej podobać, prawda..? - Bo jakoś nie widzę po domach pieczonych jabłek w cukrze na drzewkach, tylko aniołki po 2,99.

I nie widzę powodu, by nie powiedzieć dziecku, skąd się taki pomysł z przebieraniem wziął. Skoro mogę wytłumaczyć ideę pozstałych świąt, dlaczego nie mogłabym umieć wyjaśnić - skąd przebieranki.

A tak w ogóle, Wenedka, to więcej kościelnych świąt (częściej naszych zwyczajów z nimi łączonych) niż jedynie wspomniana tu już Noc Kupały nie wzięło się z niczego innego, jak właśnie z pogaństwa. I proponuję za miesiąc zapomnieć o Andrzejkach.

[sunapee]

Napisane przez spray;2985788[COLOR=black

]Amerykanie swoją kulturę tworzyli z niczego, od podstaw, wyszedł im z tego niezły miszmasz kulturowy[/COLOR]. Kolorowy, ale płaski, bez żadnych duchowych podstaw. My, Polacy za to swoje święta i tradycje mamy od tysiąca lat, nie potrzeba nam kolejnych. Jeszcze trochę a zczniemy celebrować 4-go lipca, a wlistopadzie zażerać się indykiem w Święto Dziękczynienia.

zalosne i to bardzo .Tak,tak Wy Polacy jestescie wspaniali,Wasze swieta to najbardziej uduchowione i tradycyjne i wszystkie narody powinny zalowac do konca swojego marnego zycia,ze nie urodzily sie w Polsce.
Tak ku Twojej informacji droga spray,bo widac ze mala wiedze na ten temat posiadasz.....Wy Polacy tez macie swojego 4 lipca,ktorym jest 11 listopada,a zamiast zazerac sie indykiem,zazeracie sie karpiami i jajkami w te Wasze "tradycyjne" swieta...hmmmm
ponadto juz chyba milion razy zostalo tu napisane,ale widac co roku trzeba to samo powtarzac,ze Halloween to nie jest amerykanskie swieto....

[Aeterna]

Napisane przez quietly

ja nie uznaję tego "święta", bo według mnie jest to gwałt polskiej kultury. ja jestem dumna z moich polskich korzeni i tradycji, nie potrzebuję jakiejś kiczowatej komerchy.

Ja też nie uznaję; dla mnie to nie jest święto.
Nie potrzebuję kiczowatej komerchy.

To jest dla mnie taka sama bzdura* jak Walentynki czyli ''Święto Kochania''. Tylko znajdź 14.02 wolny stolik . A na dynię jutro w oknie to każdy by się skrzywił z niesmakiem. Ot, co.

Bzdura, bo to nie jest element naszej tradycji i nie ma powodu, aby nim się stał.

[201804200947]

Ano wlasnie,aniolki na choinkach-ja od kilku lat niezle sie musze nachodzic zeby kupic ladne lampki na choinke
Wszedzie grajace i mrygajace tak ze mi mozg wariuje.
Oczywiscie made in china.

[stokrotka_to_ja]

A ja tam lubię halloween. I nawet mam kilka powycinanych dyń
Dla mnie to takie "święto jesieni". Zimno,wiatr ,czasem deszcz na dworze,a w domu wyszczerzone dynie,lampka wina albo piwo,znajomi,fajnie jest ,ciepło jest...A to,że dzieciaki maja powód do przebieranek....co w tym złego? Według mnie to lepiej,że oswajaja sie,że smiercia w taki sposób.
I coś jeszcze -1 listopad - dzień Wszytskich Świętych,nie powinnien byc świętem smutnym.

[zizou]

Napisane przez Aeterna

A tak w ogóle, Wenedka, to więcej kościelnych świąt (częściej naszych zwyczajów z nimi łączonych) niż jedynie wspomniana tu już Noc Kupały nie wzięło się z niczego innego, jak właśnie z pogaństwa. I proponuję za miesiąc zapomnieć o Andrzejkach.

a podarunki bozonarodzeniowe czy mikolajkowe to niby skad sa? tez z zachodu. ale sa tak bardzo juz zakorzenione w NASZEJ KULTURZE ze nikt na tego ufolca z zachodu uwagi nie zwraca. bo to tradycja. ale czyja? polska? z dziada pradziada przekazywana? smiem watpic.

[201804200947]

Napisane przez stokrotka_to_ja

A ja tam lubię halloween. I nawet mam kilka powycinanych dyń
Dla mnie to takie "święto jesieni". Zimno,wiatr ,czasem deszcz na dworze,a w domu wyszczerzone dynie,lampka wina albo piwo,znajomi,fajnie jest ,ciepło jest...A to,że dzieciaki maja powód do przebieranek....co w tym złego? .

I j uwazam podobnie

[Aeterna]

Mikołajkowe? Ilu ludzi zna historię o biskupie, który wyposażył biedne siostry w posag..? (I kto wie, że Św. Walenty to patron epileptyków? Dla ilu ludzi to jest oczywiste; te polskie elementy kulturowe..?)


Że nie wspomnę o tym, że w niektórych rejonach polskich to już w ogóle był jakiś Gwiazdor (rozumiem, dlaczego Dziadek Mróz, ale ''tamto''..?).

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez warszawianka

I j uwazam podobnie

[quietly]

Napisane przez Aeterna

Mikołajkowe? Ilu ludzi zna historię o biskupie, który wyposażył biedne siostry w posag..? (I kto wie, że Św. Walenty to patron epileptyków? Dla ilu ludzi to jest oczywiste; te polskie elementy kulturowe..?)


Że nie wspomnę o tym, że w niektórych rejonach polskich to już w ogóle był jakiś Gwiazdor (rozumiem, dlaczego Dziadek Mróz, ale ''tamto''..?).

[GythaOgg]

A może lepiej obchodzić nasze słowiańskie Dziady? Amerykańskie, celtyckie, katolickie - mogą być dobre, ale słowiańskie nasze najlepsze .

[zizou]

Napisane przez Aeterna

Mikołajkowe? Ilu ludzi zna historię o biskupie, który wyposażył biedne siostry w posag..? (I kto wie, że Św. Walenty to patron epileptyków? Dla ilu ludzi to jest oczywiste; te polskie elementy kulturowe..?)


Że nie wspomnę o tym, że w niektórych rejonach polskich to już w ogóle był jakiś Gwiazdor (rozumiem, dlaczego Dziadek Mróz, ale ''tamto''..?).

ja znam, Ty znasz, mzoe ejszcze troche osob a reszta mysli, ze ten pan w czerwieni, z biala broda /teraz podziekujmy koncernowi Coca-Cola za to,z e stworzyl nam tego Mikolaja / jest w polskiej TRADYCJI i KULTURZE do zawsze a Halloween to takie niewiadomoco z zachodu



mnie Halloween nie obchodzi. jest to jest. co zrobie?

[Aeterna]

Napisane przez GythaOgg

A może lepiej obchodzić nasze słowiańskie Dziady? Amerykańskie, celtyckie, katolickie - mogą być dobre, ale słowiańskie nasze najlepsze .

Ja bym strasznie chciała . (A im piękniejsze i bardziej tajemnicze czy mroczne tym bardziej mi szkoda ). Powrotu do tego, co już poodchodziło w zapomnienie. Dużo tego, bardzo dużo. A halołinowy psikus lub podarek to na Wielkanoc u nas też już był; (wredna jestem, ale przynajmniej się dzieci wysilały i przebierały się za to, za co tam powinny i robiły stosowną charakteryzację, gadżety . A dziś co? 5 wyrostków na schodach się rozfałszuje jak zwykle w gwiazdkę ). Ale to przynajmniej było nasze. Za to zauważam, że chyba u nas przyjmuje się, kolejna zgroza, ''zajączek''. Czekam, kiedy dzieci będą szukać pisanek w trawie. Ech.

A kaplice w super-hiper marketach czyli w centrach handlowych? To jest dopiero dla mnie zbronia na polskiej tradycji. Nie to, że kościół wychodzi z taką inicjatywą, to ok , tylko to, że mamy kulturę spędzania wolnego dnia w galeriach i centrach; współczesne jarmarki; targowiska próżności (cicho, ja też uwielbiam zakupy ).

Ot, postęp. A czasem ustęp .

[201707171556]

Napisane przez Aeterna

Ja bym strasznie chciała . (A im piękniejsze i bardziej tajemnicze czy mroczne tym bardziej mi szkoda ). Powrotu do tego, co już poodchodziło w zapomnienie.

Nie wszędzie poodchodziło w zapomnienie, niektórzy wciąż pielegnują tradycję bo coraz więcej ludzi pragnie powrotu do niej.

[stokrotka_to_ja]

Ooooo..Dziaddy...chcialab ym.....

[zizou]

cudze chwalice swego nie znacie

u mnie nie ma zajaczka niegdy nie dostawalam od rodzicow prezentow na wielkanoc i mnie sie to conajmniej dziwne wydaje ale nie wnikam


i bedzie taki czlowiek w centrum handlowym w niedziele /mzoe i o kaplice zahaczy, niedziela, dzien panski / sobie spacerowal i narzekal, ze te halloweeny w polsce sa, ze zachod, ze komercja, ze zero tradycji... i gdzie tu konsekwencja?

[antii]

nie podoba mi sie to, co to za haloween to tylko dzien zmarłych a nie jakieś przebierańce

[gabka9]

A ja zgadzam się z Aeterną i Zizou. Ani mnie to grzeje ani ziębi. Nie uważam halloween za swięto a jedynie za dobrą zabawę. Takie przebierankowe bale dla dzieci to fajna sprawa...jest to takie niecodzienne, w tym dniu wszystko jest mroczne i upiorne Sama będac w gimnazjum przebrałam się z kumpelami do szkoły za wiedźmy i polonistka nie wpusciła nas na lekcję kupa zabawy i ot co. Lubię takie mroczne klimaty.
Rok temu zrbiliśmy sobie ze znajomymi uporną noc, czyli wypożyczyliśmy kilka horrorów i oglądaliśmy je zajadając się chipsami do rana. Fajna okazja do niecodziennej zabawy. I tyle.
Wszędzie teraz jest komercja, a jakoś nie widzę ludzi oburzających się na widok czerwonego mikołaja czy prezentów pod choinką.
(BTW okropnie irytują mnie świąteczne wystawy w sklepach i choinki w połowie listopada- biorąc pod uwagę fakt, że choinkę wg tradycji ubiera się w wigilię- żygać się chce....-szczerze wole już te wampiry i dynie przez kilka dni niż słodkie reniferki i kolędy w sklepach przez 2 miesiące)
Dużo by pisać, temat rzeka. Ważne by traktować to z przymróżeniem oka i urozmaicać sobie życie.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez gabka9

Nie uważam halloween za swięto a jedynie za dobrą zabawę. . Fajna okazja do niecodziennej zabawy. I tyle.
Wszędzie teraz jest komercja, a jakoś nie widzę ludzi oburzających się na widok czerwonego mikołaja czy prezentów pod choinką.
Ważne by traktować to z przymróżeniem oka i urozmaicać sobie życie.

Doookładnie

[martina@]

a nie sądzicie że ponad te wszystkie spory liczy się przede wszystkim dobra zabawa? jeżeli ktoś chce się pobawić, to ma przynajmniej dobry powód ja byłam narazie na nocy świętojańskiej - bawiłam się super. Halloween jeszcze nie przeżyłam (jeśli chodzi o typową zabawę), ale moja mama raz była na takiej imprezie i bawiła się świetnie. Każdy robi to, co uwaza za słuszne, a ja nie widzę problemu bawienia się jeżeli ktoś ma na to ochotę

[sunrise]

z haloween podobają mi się tylko wyciete dynie

[nekome]

Coraz czesciej mam deja vu.

Przypomnial mi sie ten watek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=halloween

[Daenerys]

Hm...
Nie, Halloween nie przeszkadza mi. Niech sobie jest nawet w Polsce, z daleka ode mnie. Nie wiem czy chciałabym w wigilię Wszystkich Świętych iść na imprezę. Ale inni proszę bardzo wedle życzenia.