|
|
#31 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 438
|
Dot.: Nose-up efekty.
Działa to pewnie na zasadzie krępowania stóp, wiecie o co chodzi? W chinach się to stosowało dawniej, teraz już nie wiem czy tak jest nadal, uważano takie małe stopy za sexowne, według mnie to zdeformowane racice. Stare Chinki chodzą o kulach na takich malutkich stopach, i bolą je.
Tak z tym nosem może by było, po wielu latach ucisku może by się zdeformował. Bo nie wiadomo czy po takim ściskaniu ci się polepszy, a może pogorszyć. |
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Nose-up efekty.
Dokładnie tak, ciało jest "plastyczne". Nie trzeba daleko szukać, wystarczy popatrzeć na dzieci i ich plecy po noszeniu ciężkich tornistrów.
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
#33 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
Bardzo, bardzo się mylisz.
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Nose-up efekty.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Nose-up efekty.
Całkowita korekta nosa jest związana z łamaniem go tzw. poczwórnym. Dodatkowo wycinana jest część chrzęstna i ewentualnie modelowane skrzydełka. Następnie nos jest wsadzany w gips na 6 tygodni, podczas których zalewa się część kostna ale po ściągnięciu gipsu jest jeszcze troche plastyczna dzięki czemu można trochę nastawić kości jeśli coś się przesunęło. Możliwe powikłanie w tej części to źle zrośnięte kości, krzywo. Dodatkowo jest coś takiego jak kostnina, która narasta na złamaniach i może przerosnąć. Część chrzęstna nie zrasta się nigdy. Jeśli chirurg wytnie nanomilimetr
chrzęści więcej przez co nie będą "stabilnie" się opierać - nos się zapadnie do środka jak bokserom. Ryzyko się zwiększa jeśli dodatkowo prostowana jest przegroda. Kolejnymi możliwymi powikłaniami jest zapadnięcie się skrzydełek (tak jakby się skleił nos na mrozie), brak powonienia, brak czucia własnego nosa, odrętwienie.Nie chciałam nikogo straszyć, ale pytałyście o ciemne strony
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
A jakby ktoś chciał likwidować garbek, to już raczej nie ma wiele powikłań, nie?
|
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Nose-up efekty.
Cytat:
Proszę ![]() Garbek w niektórych przypadkach da się spiłować (ale jak jest tyci tyci, bardziej fala niż garbek) co może w najgorszym wypadku porosnąć brzydko kostniną. Likwidacja większego garbka to łamanie kości i składanie na nowo nosa czyli pierwsza część mojego postu ![]() Mniej inwazyjna metoda to wypełniacz na nos (kwas hialuronowy). Dobry lekarz medycyny estetycznej zrobi cuda, ale zależy też od wyjściówki.
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) Edytowane przez Kocurasek Czas edycji: 2015-04-23 o 08:23 |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Nose-up efekty.
Czy któraś z Was, która zauważyła na sobie efekty mogłaby wstawić zdjęcia przed i po?
|
|
|
|
|
#40 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 4
|
Cześć,
nosiłam przez jakiś czas taki klipsik, nawet z dwa połamałam w trakcie użytkowania. Mój cel był inny; delikatne skrócenie nosa - w tej sytuacji zakłada (wciska) się go od dołu. Jasne, że to działa - na moim europejskim nosie. Dość szybko jednak odkryłam, że o wiele skuteczniej od klipsa działają moje własne palce, jest pełno filmików na You Tube o modelowaniu kształtu nosa przez odpowiednie ćwiczenia/ masaż, w zależności od efektu, który chcecie osiągnąć. https://www.youtube.com/results?sear...ake+it+smaller Nie pamiętam już, które z filmików wykorzystałam. Od kilku miesięcy jestem "uzależniona" od ugniatania mojego nosa przez 30 minut co drugi dzień, a co drugi 20. Zaczynałam od 15'stu tylko co drugi dzień, ale tak lubię efekt, że stałam się zachłanna . Robię to oglądając filmy (moja koleżanka od kina już przywykła :P) lub czytając książkę. Jakoś nie czuję tej upierdliwości, za to efekt kocham, nie wyobrażam sobie z niego zrezygnować. Od dziecka miałam kompleksy na punkcie nosa, a chodziło faktycznie tylko o kilka milimetrów. Chodziła mi po głowie myśl o operacji - wiedziałam, że to kaprys, ale miałam wrażenie, że skoro tak mnie irytuje... Teraz o żadnej operacji nie ma mowy. No i znowu mogę pofarbować włosy jak za młodszych lat, nie bojąc się, że jak potem będę musiała je ściąć to będę źle wyglądać ( mniejszy nosek lepiej pasuje do krótkich włosów). Dodatkowa korzyść; takie ćwiczenia zapobiegają wydłużaniu się nosa, które naturalnie przychodzi z wiekiem. Wada, którą odczuwam już teraz jest taka, że kiedy ćwiczę - głęboko oddycham - to czuję bardzo chłodne powietrze w płucach. Jeżeli odważyłabym się na operacje, to z tym efektem nie mogłabym już nic zrobić - przy ćwiczeniach wystarczy przestać, lub zimą zmniejszyć ich częstotliwość. Ja poradziłam sobie inaczej - na czas ćwiczeń przyklejam na dziurki od nosa cienką warstwę gazy. Zanim na to wpadłam, to co ćwiczenia się przeziębiałam (od jesieni, bo wcześniej oczywiście żaden problem). Drobna upierdliwość, ale ostatecznie wywołana skutecznym efektem. Zaś co do tego półgodzinnego ugniatania, obecnie waham się nad zakupem (stąd wpadłam na tą stronkę) tego japońskiego device na baterie, które samo ugniata nos - mogłoby to robić za mnie, podczas różnych domowych czynności, tak, że prawie bym nie widziała. Jeżeli ktoś uważa takie zabiegi za masochizm, to 1) co sądzi o operacjach plastycznych? 2) można w sumie pozwolić ludziom na odrobinę masochizmu ) zwłaszcza jeżeli, czy to stale, czy w danym momencie życia - czyni ich to szczęśliwszymi .
|
|
|
|
|
#41 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Nose-up efekty.
huncwotta, przyjemny post
Tylko jak znaleźć ćwiczenia, które tylko skracają nos a nie podnoszą go do góry? I czy nie boisz się, że po latach od tego ugniatania chrząstka się jeszcze bardziej rozrośnie?Mogłabyś wrzucić same zdjęcia swojego nosa - lub chociaż tej części, którą korygowałaś - najlepiej przed i po ?
|
|
|
|
|
#42 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nose-up efekty.
Nareszcie mam czas i odpowiadam. Jeżeli chodzi o to jaki efekt możesz wywołać - sprawa jest bardzo prosta. Teraz nie chce mi się grzebać w tych filmikach, ale gdy zapoznawałam się z tematem, to znalazłam trzy, na których babki chwaliły się swoim autorskim ćwiczeniem poprawiającym kształt nosa; jedna naciskała na czubek kierując go w dół, druga na chrząstkę od dołu, trzeciej nie pamiętam. Wyciągnęłam wniosek, że cała filozofia w tym, żeby naciskać nos w tą stronę, która interesuje właśnie Ciebie. Tak też robię, moja "autorska" metoda to uciskanie kciukiem czubka nosa, jakby "na skos w stronę twarzy i punktu między brwiami", no niech będzie, że trochę czasem ten kciuk przesuwam żeby mieć pewność, że mój nosek został ugnieciony i z dołu i z góry "do środka". Właściwie coś w tym jest, że jak będziesz ugniatać tylko od dołu to nos może pójść bardziej w przód. Szczęśliwie efekt nie potrwa długo, także experymentowanie jest raczej bezpieczne. Generalnie myślę, że nie ma co czynić tych ćwiczeń poważną sprawą, którą należy wykonać "perfekcyjnie", popróbuj - a znajdziesz sposób, który najbardziej odpowiada Tobie. Na początek kilka minut, bo pewnie chrząstka wcale się nie cieszy z takich zabiegów. Co do pytania numer dwa; nos rośnie przez całe życie - bez zabiegów. Niektóre panie w nieco późniejszym wieku stosują to ćwiczenie właśnie po to, by powstrzymać ten efekt (jeden z filmików, które pamiętam). Nie mam takich obaw by moja chrząstka chciała "nadgonić zaległości", myślę, że to lęk nam podpowiada takie scenariusze ("... nie może być za dobrze").
Więc; zrobiłam i zdjęcia i zestawiłam z dawnymi zdjęciami z mojego komputera, jest różnica w oświetleniu i kąty nie odpowiadają sobie idealnie, ale są jakie są i już. Myślę, że widać na tych zdjęciach to, co mówię, czyli, że efekt jest delikatny, ale jest. Ps. zdjęcia "po" robiłam nie tylko po kilku miesiącach stosowania tej metody, ale mniej więcej 4 godziny po ćwiczeniu danego dnia. No; pierwszy raz takie czary robię (zdjęcia na forum). |
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Nose-up efekty.
Rzeczywiście różnica wydaje się być widoczna. Mam nadzieję, że to nie tylko kwestia oświetlenia
|
|
|
|
|
#44 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nose-up efekty.
Miałam 1,5 roku temu operacje prostowania przegrody. Miałam prosty nos, ale podobno był tam jakiś kolec, nie oddychalam tak swobodnie jak kiedyś, nie czułam dobrze zapachu i miałam ciagle suchy nos. Laryngolog na podstawie tomografii stwierdziła, ze konieczna jest operacja. Dzisiaj mam niby prosta przegrode, tzn.nie mam kolca i niestety gorzej oddycham a nos jest krzywy.
Myśle żeby jakoś przywrócić dawny nos i chciałabym wyprostować te chrzastki. Czuje, ze są jeszcze ruchome mimo 1,5 roku po operacji. Czy są jakieś prostownice do nosa? Ktoś stosował? |
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
Chrząstki się nie zrastają dlatego czujesz, że są ruchome.
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nose-up efekty.
Dziękuje za odpowiedz
![]() Czyli wszystko jest ok, tylko może mam dziwne odczucie w nosie? Bo właściwie to dopiero teraz chyba zaczynam czuć cały nos. Dopiero tyle czasu po operacji. Nawet zapach mocniej czuje, mam nadzieje, ze chociaż pracować zacznie ok ten nos. A jak byłam na kontroli u lekarza to mówili, ze wszystko jest ok. Mimo, ze nie czułam, ze mam nos... A myślisz, ze da się przywrócić dawny wygląd nosa, skoro była operowania tylko przegroda, jej kolec? |
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
Ciężko mi powiedzieć. Bardzo się zmienił? Przy operacji przegrody chyba (nie jestem na sto proc pewna) nie rusza się nosa - chodzi mi o część chrzęstną i kostną. Kostną może czasami tak, jeśli przegrody nie można wyprostować inaczej, ale zwykle wygląd nosa się kompletnie nie zmienia, chyba że zabieg jest połączony z operacją plastyczną. Ciężko mi powiedzieć, bo nie widziałam Twojego nosa, ale jak źle się z nim czujesz to idź na konsultacje do chirurga plastyka i zapytaj raczej się da, nie wiem tylko po kiego chrząstki Ci ruszali. A nie masz wrażenia, że nosek się zapada jak dotykasz? Albo tak dziwnie chrupie przy wdechu/ wydechu? Może masz tylko takie wrażenie a tam jest wszystko ok Czucie (zarówno powonienie jak i czucie przy dotyku) to częsta przypadłość po majstrowaniu przy nosie.
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
|
#48 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nose-up efekty.
Ja po operacji byłam pewna, ze on się zapadnie. Ale minęło 1,5 roku i jakoś się trzyma... Podobno nie ruszali chrzastek. Tylko tą od przegrody. Idę niedługo do laryngologa spytać się czemu tak jest. Na chirurga chyba nie mam pieniędzy, oni chyba nawet konsultacje maja drogie. Poza tym kolejna operacja chyba nie wchodzi w grę, boje się ze coś w końcu się stanie z tym nosem.
Mam wrażenie tylko, ze być może mam perforacje przegrody. Ale mam nadzieje, ze tylko mi się wydaje. Bo nos mi swiszczy czasem. Lekarz mówił, ze nie ruszali części kostnej. Bardzo chętnie bym spróbowała tych urządzeń z Japonii gdyby wszystko było z nosem ok... Czy bardzo się zmienił - kość nie jest krzywa ani przegroda tylko nos jest krzywy, czubek nosa się zmienił. |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
To fakt, chirurdzy pewnie drodzy, nawet nie wiem ile taka konsultacja może kosztować, ale pewnie ze 100-200 zł. Każda kolejna ingerencja osłabia szkielet nosa, ale jak nie miałaś ruszanych kości ani chrząstek to myślę, że nie ma obaw. Świszczenie nie zawsze świadczy o perforacji przegrody nie martw się na zapas, ja też czasami świszczę, nie wiem o co chodzi (przegrodę mam prostą i nieoperowaną). Jak tylko lekarz potwierdzi, że nie masz chrząstek porozcinanych to myślę, że śmiało możesz używać klipsów. W sumie z porozcinanymi też chyba można pracować ale lepiej zapytać lekarza. Jeśli zmienił Ci się czubek to możesz też lekko naciskać skręcającą stronę kostką palca. Zginasz palca wskazującego i lekko, parę razy uciskaj nos prostując go. Powodzenia
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nose-up efekty.
Napiszę moją recenzję po 3 miesiącach noszenia :P
O nose-up słyszałam już dawno, niestety jak to zawsze bywa są osoby, które muszą wyrazić własną opinie mimo, że nie próbowały. Więc ja głupia się posłuchałam. Na szczęście 3 miesiące temu ponownie zauważyłam temat odnośnie tego gadżetu i postanowiłam zamówić, bo przecież jak nie pomoże to raczej nie zaszkodzi. Mój nos nie jest jakiś krzywy- jest prosty ale nie jest proporcjonalny do twarzy, gulka na przodzie jest grubsza i jest troszkę skierowany na dół. Przez pierwsze dwa tygodnie nosiłam nose up 2x dziennie po 10-15 minut. Nie raz zdarzało się, że jeden raz po ~20 minut. Po dwóch tygodniach patrząc w lustro zauważyłam, że faktycznie jakby był ładniejszy, ale tłumaczyłam sobie to jako plecebo. Wtedy nastał czas praktyk i 3 tygodnie nie było mnie w domu, oczywiście nose up zakładałam. Po powrocie do domu, gdy mama spytała się mnie czy miałam operacja nosa bo stał się taki ładny, nawet nie wie jaką przysporzyła mi radość , chłopak o wszystkim wiedział, powtarzał mi to samo, ale tłumaczyłam sobie, że mówi mi tak by się podlizać . Po 3 miesiącach mogę powiedzieć, że nos podniosło troszkę do góry (dla mnie idealnie bo miałam z tym mały problem), ale co najważniejsze mocno go zwężyło, przy marszczeniu nosa już nie mam ziemniaka tylko fajną strzałeczkę Na prawdę gorąco polecam, na allegro kupiłam to za parę zł. W pierwszym poście widziałam jak, któraś pisała, że w tym zasypiała to trudno liczyć na efekty... Przez pierwsze dni długo męczyłam się jak to nakładać. Spanie w tym czy chodzenie nie jest zbyt mądre bo się zsuwa i może ZNISZCZYĆ nos a nie go poprawić. Podczas noszenia należy SIEDZIEĆ, polecam przez pierwsze dni robić sobie zdjęcia z boku i sprawdzać czy nos jest skierowany tak jakbyście chciały. Zdjęcia, na których noszą je dziewczyny (chinki) są złe bo one zakładają maksymalnie na końcówkę nosa, wtedy on jest skierowany na dół- należy go nałożyć maksymalnie na górze ale tak, żeby był przyciśnięty i skierowany na górę. Dlatego nie potrafię zrozumieć jak można w nim spać, leżeć czy chodzić...![]() Efekty są bardzo podobne do tych. Edytowane przez xkasia123 Czas edycji: 2016-07-03 o 12:43 |
|
|
|
|
#51 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Nose-up efekty.
Hej,
pisałyście tutaj o efektach noszenia tego ustrojstwa na nos i o ćwiczeniach - jednak zazwyczaj pisałyście o uniesieniu końcówki nosa - co zrobić jeśli chce się odwrotny efekt - żeby chrząstka była mniejsza i nie zadarta? |
|
|
|
|
#52 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: Nose-up efekty.
Cytat:
czy moglabys dac zdjecie tego klipsa, bo są różne. Z góry dziękuje i pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: niebo
Wiadomości: 57
|
Dot.: Nose-up efekty.
A ja nic takiego nie y używałam i uważam że szkód a pieniędzy. Natomiast zdecydowałam się na korektę kwasem hialuronowym i efekt jest natychmiastowy i nie drogi. Polecam!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:39.








A jakby ktoś chciał likwidować garbek, to już raczej nie ma wiele powikłań, nie?










. Po 3 miesiącach mogę powiedzieć, że nos podniosło troszkę do góry (dla mnie idealnie bo miałam z tym mały problem), ale co najważniejsze mocno go zwężyło, przy marszczeniu nosa już nie mam ziemniaka tylko fajną strzałeczkę

