Polecamy:

enn_ · 2013-11-07, 18:23

Ten problem "sredniakow" bierze sie chyba stad, ze wszyscy jak leci studiuja, nawet jesli zwyczajnie nie jest to dla nich. W efekcie mimo masy, ekhem, wyksztalconych, ekhem, jest stosunkowo malo osob naprawde dobrych w tym, co robia, tak samo jak stosunkowo malo osob zajmuje sie praca w, hmm, "mniej ambitnych" zawodach. No i mamy, pierdyliard ludzi, ktorzy sa tacy ani wte ani wewte, duzo wiecej niz ich potrzeba. Zreszta, skad ten problem masy bezrobotnych z wyksztalceniem wyzszym? Stad, ze wiekszosc tych ludzi w ogole nie powinna byla isc na studia, albo nie na takie, jakie wybrali. Ale zdobyte wyksztalcenie wyzsze powoduje tez, ze sie im wydaje, ze praca sie juz nalezy, wiec zwykle nie zrewiduja swojego podejscia, nie zmienia/poszerza kwalifikacji itp.

Nie twierdze bynajmniej, ze nie ma ludzi, ktorzy do tej "pracy biurowej" sie nadaja idealnie. Wydaje mi sie po prostu jednak, ze zostala zaburzona jakas rownowaga, m.in. tym, ze ludziom czesto zupelnie bez potencjalu wmowiono, ze powinni isc na studia. A to jest generowanie bezrobocia, zwlaszcza jesli laczy sie z postawa roszczeniowa.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Co dojazdow - ja zagramaniczna jestem, mieszkam w Londynie (wczesniej mieszkalam i pracowalam w Waraszawie). Dojazd do pracy od 2 miesiecy zajmuje mi godzine, wczesniej mialam 15 minut... nie ukrywam jednak, ze ta zmiana dobrze chyba mi robi, zaczelam duuuzo wiecej czytac, a wczesniej ledwo znajdywalam czas/sile (zwykle pracuje jeszcze z domu).

Grey matter · 2013-11-07, 18:27

Cytat:

Napisane przez enn_

Ten problem "sredniakow" bierze sie chyba stad, ze wszyscy jak leci studiuja, nawet jesli zwyczajnie nie jest to dla nich. W efekcie mimo masy, ekhem, wyksztalconych, ekhem, jest stosunkowo malo osob naprawde dobrych w tym, co robia, tak samo jak stosunkowo malo osob zajmuje sie praca w, hmm, "mniej ambitnych" zawodach. No i mamy, pierdyliard ludzi, ktorzy sa tacy ani wte ani wewte, duzo wiecej niz ich potrzeba. Zreszta, skad ten problem masy bezrobotnych z wyksztalceniem wyzszym? Stad, ze wiekszosc tych ludzi w ogole nie powinna byla isc na studia, albo nie na takie, jakie wybrali. Ale zdobyte wyksztalcenie wyzsze powoduje tez, ze sie im wydaje, ze praca sie juz nalezy, wiec zwykle nie zrewiduja swojego podejscia, nie zmienia/poszerza kwalifikacji itp.

Nie twierdze bynajmniej, ze nie ma ludzi, ktorzy do tej "pracy biurowej" sie nadaja idealnie. Wydaje mi sie po prostu jednak, ze zostala zaburzona jakas rownowaga, m.in. tym, ze ludziom czesto zupelnie bez potencjalu wmowiono, ze powinni isc na studia. A to jest generowanie bezrobocia, zwlaszcza jesli laczy sie z postawa roszczeniowa.

Cóż, trudno się nie zgodzić. Ja faktycznie jestem średniakiem. Poszłam na filologię angielską, bo w tym byłam najlepsza. Teraz na 100% dokonałabym innego wyboru. Cóż, zamierzam znaleźć pracę asystencką, ale z perspektywami na awans (pójdę pewnie w hr lub marketing, bo chyba tylko te obszary biznesu dla kogoś z moim wykształceniem zostają).

enn_ · 2013-11-07, 18:35

Grey, jesli masz jakis pomysl na siebie, chcesz sie rozwijac, douczac, to wszystko jest ok moim zdaniem, a bledne wybranie kierunku to nie koniec swiata, o ile sama go z tego nie zrobisz

. Problemem sa ludzie, ktorzy siedza na tylku czekajac na nie wiem co i do tego nie przyjmujac do wiadomosci, ze mogli popelnic blad. Moim zdaniem zawsze mozna sie przekwalifikowac albo dokwalifikowac, zdobyc dodatkowe wyksztalcenie, ktore pomoze w osiagnieciu czegos. Ba, bez wzgledu na sytuacje, moim zdaniem, warto swoja wiedze i kwalifikacje poszerzac.

Grey matter · 2013-11-07, 18:50

Cytat:

Napisane przez enn_

Grey, jesli masz jakis pomysl na siebie, chcesz sie rozwijac, douczac, to wszystko jest ok moim zdaniem, a bledne wybranie kierunku to nie koniec swiata, o ile sama go z tego nie zrobisz

. Problemem sa ludzie, ktorzy siedza na tylku czekajac na nie wiem co i do tego nie przyjmujac do wiadomosci, ze mogli popelnic blad. Moim zdaniem zawsze mozna sie przekwalifikowac albo dokwalifikowac, zdobyc dodatkowe wyksztalcenie, ktore pomoze w osiagnieciu czegos. Ba, bez wzgledu na sytuacje, moim zdaniem, warto swoja wiedze i kwalifikacje poszerzac.

Wiesz co, ja to wiem. Może to trochę dziwnie tutaj zabrzmi, ale nie wiem od której się za to strony zabrać. Bo tak sobie pracowałam na tych stanowiskach - najpierw półtora roku na recepcji w kancelarii, potem ponad dwa lata jako asystentka w executive search. I w sumie utrata ostatniej pracy sprawiła, że się ruszyłam i szukam pracy z perspektywami. Chcę się uczyć. Tylko nie wiem czy np. znaleźć pracę i zobaczyć jakie tam mogą być możliwości i np. pójść na podyplomowe czy iść teraz na podyplomowe. Chyba to pierwsze, ale już sama nie wiem...

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:

Napisane przez nicRu

biorac pod uwage ze nijak ma sie to do mojego wyksztalcenia-zle. Patrzac na łatwosć dostania umowy o prace z benefitami juz w trakcie studiow-na plus. Obecnie w ofertach kroluje szwedzki, holenderski, dunski...

Czy mam rozumieć, ze absolwent może mieć już gorzej w Krakowie?
W Krakowie też widziałam hebrajski do HSBC. Moja koleżanka akurat z tym językiem tam się załapała.

nicRu · 2013-11-07, 19:53

Takie języki też się pojawiają w ogłoszeniach, przedtem była fala ogłoszeń np. z czeskim i słowackim

To się zmienia co kilka tygodni.

Absolwent może mieć moim zdaniem gorzej jesli nie zna żadnego "konkurencyjnego" języka lub/i nie ma doświadczenia, które zdobywałby na studiach. Są firmy, które nie wymagają więcej niż bardzo dobry (a czasem tylko dobry) angielski ale to coraz rzadsze przypadki.
No i konkurencja do takich firm jest przez to wieksza.

W ogole pogadajmy o czyms luźnym :P

**20160901857** · 2013-11-07, 20:14

No nie wiem, ja dzisiaj zarywam nockę na pracę

zaraz mnie coś strzeli, przejrzałam chyba milion orzeczeń i nigdzie nie ma czegoś na poparcie tezy, którą muszę udowodnić na jutro

Grey matter · 2013-11-07, 20:22

Cytat:

Napisane przez nouvelle90

No nie wiem, ja dzisiaj zarywam nockę na pracę

zaraz mnie coś strzeli, przejrzałam chyba milion orzeczeń i nigdzie nie ma czegoś na poparcie tezy, którą muszę udowodnić na jutro

Ja właśnie robię tłumaczenie prawnicze. Mam czasami ochotę zabić prawników za ich żargon

nicRu · 2013-11-07, 20:38

U mnie króluje dziś zmęczenie (dziś 8,5 h w pracy, godzina przerwy, seminarium i powrót z drugiego konca miasta do domu)... Jutro nie mam wyjątkowo zajęć na uczelni ale nie mam sił siedzieć całego dnia w pracy, szczegolnie ze potrzebuje sie jednak troche pouczyc na przyszlotygoniowe kolokwium. Na szczęście koniec tygodnia wynagrodzi mi wyplata, wreszcie będę mogła jakoś ogarnąć finanse...

enn_ · 2013-11-07, 20:55

Ja tez zmeczona, a praca czeka, na szczescie nieduzo

musze jeszcze posprzatac mieszkanie, bo mi sie balagani i nie chce musiec odgruzowywac w sobote - teraz to kwestia 15 min, zeby bylo slicznie i przyjemnie.

I juro po pracy przejade sie chyba do Ikei, musze kupic kilka rzeczy i tak mysle, ze po pracy wieczorem lepiej niz w weekend. Spokojnie zjem klopsiki i zalatwie co trzeba.

Macie do polecenia jakies niewymagajace i przyjemne filmy? Kupilam TV, a ze szykuje mi sie pierwszy wolny weekend od hoho, wyobrazam sobie, ze siadam na sofce i ogladam jakies lekkie pierdu pierdu dla relaksu, malujac w miedzyczasie paznokcie....
Lekkie, niewymagajace i fajne w moim odczuciu sa np. "To Wlasnie Milosc", "Piraci z Karaibow", albo najnowsze czesci batmana i star treka.

nicRu · 2013-11-07, 21:00

Mnie sie marzy bycie na swoim i urzadzanie gniazdka

ale do tego jeszcze dluuuga droga

enn_ · 2013-11-07, 21:08

Cytat:

Napisane przez nicRu

Mnie sie marzy bycie na swoim i urzadzanie gniazdka

ale do tego jeszcze dluuuga droga

Ej, przeciez wiesz, ze u mnie sie to wydarzylo zupelnie nagle - tez bym sie jeszcze niedawno tego nie spodziewala.

nicRu · 2013-11-07, 21:13

Tia, ale jak wiesz u mnie jest dodatkowy element do osiedlenia w gniezdzie.

**20160901857** · 2013-11-07, 21:27

Też bym chciała swoje mieszkanko już, szkoda że nikt mi nie da kredytu przez następne 10 lat

enn_ · 2013-11-07, 21:31

Nie no, ja wlasnego tez nie mam, poki co powoli oszczedzam na depozyt (ale kunca nie widac)...

**20160901857** · 2013-11-07, 21:34

Skąd wy bierzecie te dziewczyny w avatarach?

enn_ · 2013-11-07, 22:56

Nouvelle, KLIK

nicRu · 2013-11-08, 18:39

Hej, hej - i jak tam weekend?

**20160901857** · 2013-11-08, 18:54

Ja właśnie zaczynam, poza tym, że jutro muszę nawiedzić bibliotekę

nie mam piwa, ale muffinka jest

Doncia125 · 2013-11-08, 19:00

Ja właśnie wróciłam z zakupów

Mam nadzieję, że przez ten długi weekend uda mi się napisać choć jeden rozdział pracy mgr

a Wy jakie macie plany? Wyjeżdżacie gdzieś?

nicRu · 2013-11-08, 19:09

Nauka na kolokwium + praca

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Doncia, podoba mi sie cytat w Twoim podpisie

**20160901857** · 2013-11-08, 19:14

ja chyba wiem kto to powiedział

Doncia125 · 2013-11-08, 19:19

Harvey

enn_ · 2013-11-08, 19:38

Ja wlasnie w drodze do Ikei, glodna jestem, wiec ichniejsze jedzenie mi teraz tylko w glowie.

Jutro jade rano nabyc TV, a pozniej chyba zabiore sie za obmyslanie i porzadkowanie spraw zawodowych. Czeka mnie duuuzo pracy w nadchodzacych miesiacach, ale wierze, ze warto.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Co to za cytat? Jestem na komorce, ale strzele - you make your own luck?

nicRu · 2013-11-08, 19:40

'Winners don't make excuses'

enn_ · 2013-11-08, 19:41

Juz widze, ze nie trafilam i nie ten harvey

Doncia125 · 2013-11-09, 10:22

nicRu, co studiujesz?

nicRu · 2013-11-09, 10:29

Spójrz w mój profil, w zawód. Zepnij w jedno zagadnienie i Ci wyjdzie

Doncia125 · 2013-11-09, 10:58

Na Twoim profilu widać tylko staty

Grey matter · 2013-11-09, 11:22

Wiem, że miało nie być o pracy, ale odezwała się do mnie jedna z firm moich marzeń i wczoraj byłam na rozmowie. Mam wrażenie, że dobrze mi poszło

Ehhh, nie nie mogę się nakręcać, bo to dopiero pierwszy etap był.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:

Napisane przez Doncia125

Ja właśnie wróciłam z zakupów

Mam nadzieję, że przez ten długi weekend uda mi się napisać choć jeden rozdział pracy mgr

a Wy jakie macie plany? Wyjeżdżacie gdzieś?

Ja odwalam fuchę tłumaczeniową i zostaję w Wawie, ale oczywiście jakieś spotkania ze znajomymi też pewnie będą.

nicRu · 2013-11-09, 11:24

Cytat:

Napisane przez Doncia125

nicRu, co studiujesz?

No to, ehmmmmm, moze PW.

2013-11-07, 18:23	#31
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Ten problem "sredniakow" bierze sie chyba stad, ze wszyscy jak leci studiuja, nawet jesli zwyczajnie nie jest to dla nich. W efekcie mimo masy, ekhem, wyksztalconych, ekhem, jest stosunkowo malo osob naprawde dobrych w tym, co robia, tak samo jak stosunkowo malo osob zajmuje sie praca w, hmm, "mniej ambitnych" zawodach. No i mamy, pierdyliard ludzi, ktorzy sa tacy ani wte ani wewte, duzo wiecej niz ich potrzeba. Zreszta, skad ten problem masy bezrobotnych z wyksztalceniem wyzszym? Stad, ze wiekszosc tych ludzi w ogole nie powinna byla isc na studia, albo nie na takie, jakie wybrali. Ale zdobyte wyksztalcenie wyzsze powoduje tez, ze sie im wydaje, ze praca sie juz nalezy, wiec zwykle nie zrewiduja swojego podejscia, nie zmienia/poszerza kwalifikacji itp. Nie twierdze bynajmniej, ze nie ma ludzi, ktorzy do tej "pracy biurowej" sie nadaja idealnie. Wydaje mi sie po prostu jednak, ze zostala zaburzona jakas rownowaga, m.in. tym, ze ludziom czesto zupelnie bez potencjalu wmowiono, ze powinni isc na studia. A to jest generowanie bezrobocia, zwlaszcza jesli laczy sie z postawa roszczeniowa. ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ---------- Co dojazdow - ja zagramaniczna jestem, mieszkam w Londynie (wczesniej mieszkalam i pracowalam w Waraszawie). Dojazd do pracy od 2 miesiecy zajmuje mi godzine, wczesniej mialam 15 minut... nie ukrywam jednak, ze ta zmiana dobrze chyba mi robi, zaczelam duuuzo wiecej czytac, a wczesniej ledwo znajdywalam czas/sile (zwykle pracuje jeszcze z domu). __________________ ...

2013-11-07, 18:35	#33
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Grey, jesli masz jakis pomysl na siebie, chcesz sie rozwijac, douczac, to wszystko jest ok moim zdaniem, a bledne wybranie kierunku to nie koniec swiata, o ile sama go z tego nie zrobisz . Problemem sa ludzie, ktorzy siedza na tylku czekajac na nie wiem co i do tego nie przyjmujac do wiadomosci, ze mogli popelnic blad. Moim zdaniem zawsze mozna sie przekwalifikowac albo dokwalifikowac, zdobyc dodatkowe wyksztalcenie, ktore pomoze w osiagnieciu czegos. Ba, bez wzgledu na sytuacje, moim zdaniem, warto swoja wiedze i kwalifikacje poszerzac. __________________ ...

2013-11-07, 19:53	#35
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Takie języki też się pojawiają w ogłoszeniach, przedtem była fala ogłoszeń np. z czeskim i słowackim To się zmienia co kilka tygodni. Absolwent może mieć moim zdaniem gorzej jesli nie zna żadnego "konkurencyjnego" języka lub/i nie ma doświadczenia, które zdobywałby na studiach. Są firmy, które nie wymagają więcej niż bardzo dobry (a czasem tylko dobry) angielski ale to coraz rzadsze przypadki. No i konkurencja do takich firm jest przez to wieksza. W ogole pogadajmy o czyms luźnym :P __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 Edytowane przez nicRu Czas edycji: 2013-11-07 o 19:56

2013-11-07, 20:14	#36
20160901857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 21 098	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy No nie wiem, ja dzisiaj zarywam nockę na pracę zaraz mnie coś strzeli, przejrzałam chyba milion orzeczeń i nigdzie nie ma czegoś na poparcie tezy, którą muszę udowodnić na jutro

2013-11-07, 20:38	#38
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy U mnie króluje dziś zmęczenie (dziś 8,5 h w pracy, godzina przerwy, seminarium i powrót z drugiego konca miasta do domu)... Jutro nie mam wyjątkowo zajęć na uczelni ale nie mam sił siedzieć całego dnia w pracy, szczegolnie ze potrzebuje sie jednak troche pouczyc na przyszlotygoniowe kolokwium. Na szczęście koniec tygodnia wynagrodzi mi wyplata, wreszcie będę mogła jakoś ogarnąć finanse... __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-07, 20:55	#39
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Ja tez zmeczona, a praca czeka, na szczescie nieduzo musze jeszcze posprzatac mieszkanie, bo mi sie balagani i nie chce musiec odgruzowywac w sobote - teraz to kwestia 15 min, zeby bylo slicznie i przyjemnie. I juro po pracy przejade sie chyba do Ikei, musze kupic kilka rzeczy i tak mysle, ze po pracy wieczorem lepiej niz w weekend. Spokojnie zjem klopsiki i zalatwie co trzeba. Macie do polecenia jakies niewymagajace i przyjemne filmy? Kupilam TV, a ze szykuje mi sie pierwszy wolny weekend od hoho, wyobrazam sobie, ze siadam na sofce i ogladam jakies lekkie pierdu pierdu dla relaksu, malujac w miedzyczasie paznokcie.... Lekkie, niewymagajace i fajne w moim odczuciu sa np. "To Wlasnie Milosc", "Piraci z Karaibow", albo najnowsze czesci batmana i star treka. __________________ ...

2013-11-07, 21:00	#40
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Mnie sie marzy bycie na swoim i urzadzanie gniazdka ale do tego jeszcze dluuuga droga __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-07, 21:13	#42
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Tia, ale jak wiesz u mnie jest dodatkowy element do osiedlenia w gniezdzie. __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-07, 21:27	#43
20160901857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 21 098	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Też bym chciała swoje mieszkanko już, szkoda że nikt mi nie da kredytu przez następne 10 lat

2013-11-07, 21:31	#44
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Nie no, ja wlasnego tez nie mam, poki co powoli oszczedzam na depozyt (ale kunca nie widac)... __________________ ...

2013-11-07, 21:34	#45
20160901857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 21 098	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Skąd wy bierzecie te dziewczyny w avatarach?

2013-11-07, 22:56	#46
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Nouvelle, KLIK __________________ ...

2013-11-08, 18:39	#47
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Hej, hej - i jak tam weekend? __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-08, 18:54	#48
20160901857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 21 098	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Ja właśnie zaczynam, poza tym, że jutro muszę nawiedzić bibliotekę nie mam piwa, ale muffinka jest

2013-11-08, 19:00	#49
Doncia125 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 265	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Ja właśnie wróciłam z zakupów Mam nadzieję, że przez ten długi weekend uda mi się napisać choć jeden rozdział pracy mgr a Wy jakie macie plany? Wyjeżdżacie gdzieś? __________________ 'Winners don't make excuses' H.S.

2013-11-08, 19:09	#50
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Nauka na kolokwium + praca ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Doncia, podoba mi sie cytat w Twoim podpisie __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-08, 19:14	#51
20160901857 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 21 098	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy ja chyba wiem kto to powiedział

2013-11-08, 19:19	#52
Doncia125 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 265	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Harvey __________________ 'Winners don't make excuses' H.S.

2013-11-08, 19:38	#53
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Ja wlasnie w drodze do Ikei, glodna jestem, wiec ichniejsze jedzenie mi teraz tylko w glowie. Jutro jade rano nabyc TV, a pozniej chyba zabiore sie za obmyslanie i porzadkowanie spraw zawodowych. Czeka mnie duuuzo pracy w nadchodzacych miesiacach, ale wierze, ze warto. ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ---------- Co to za cytat? Jestem na komorce, ale strzele - you make your own luck? __________________ ...

2013-11-08, 19:40	#54
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy 'Winners don't make excuses' __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-08, 19:41	#55
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Juz widze, ze nie trafilam i nie ten harvey __________________ ...

2013-11-09, 10:22	#56
Doncia125 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 265	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy nicRu, co studiujesz? __________________ 'Winners don't make excuses' H.S.

2013-11-09, 10:29	#57
nicRu maszyna, nie człowiek Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Stolica Południa Wiadomości: 24 775	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Spójrz w mój profil, w zawód. Zepnij w jedno zagadnienie i Ci wyjdzie __________________ Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1

2013-11-09, 10:58	#58
Doncia125 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 265	Dot.: Rozmowy o pracy i po pracy Na Twoim profilu widać tylko staty __________________ 'Winners don't make excuses' H.S.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)