Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[domii29]

Napisane przez Lilith890502

się odezwała ta co umie

Nie rozumiem o co Ci chodzi

[adoosienka]

Ale znalazłam sposób na poprawę humoru

zobaczcie same: http://www.youtube.com/watch?v=bFOq-FpzJtw

[acelinka]

gaduły gaduły

co robicie dziś na obiad? Bo mi pomysłu brakuje

[domii29]

Wiecie co ? Zauważyłam że mój tata wpada do domu tylko po to żeby uśpić Jaśka i wraca z powrotem do pracy Szkoda że nie zauważył że ja z usypianiem własnego dziecka świetnie sobie radzę

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez acelinka

gaduły gaduły

co robicie dziś na obiad? Bo mi pomysłu brakuje

Ja w prawdzie obiadu dzisiaj nie robię ale u nas będą naleśniki - wkopałam brata i to on się będzie męczył przy garach

[acelinka]

Napisane przez adoosienka

Ale znalazłam sposób na poprawę humoru

zobaczcie same: http://www.youtube.com/watch?v=bFOq-FpzJtw

przeboska!

[domii29]

Napisane przez adoosienka

Ale znalazłam sposób na poprawę humoru

zobaczcie same: http://www.youtube.com/watch?v=bFOq-FpzJtw

Uwielbiam takie wesołe maluszki

[sorento]

Napisane przez adoosienka

Ale znalazłam sposób na poprawę humoru

zobaczcie same: http://www.youtube.com/watch?v=bFOq-FpzJtw

Mój dzieć zaczął podskakiwać w brzuchu jak to włączyłam

Napisane przez acelinka

gaduły gaduły

co robicie dziś na obiad? Bo mi pomysłu brakuje

Ja mam klopsiki z dodatkiem żurawiny i puree ziemniaczano-dyniowe

[Idari]

Nie nadążam z czytaniem wątku, od kilku dni przeżywam kompletne zbudynienie Dobrze, że nie muszę iść do sklepu, bo połowy rzeczy by nie kupiła, albo w ogóle do sklepu nie dotarła

[acelinka]

Napisane przez domii29

Wiecie co ? Zauważyłam że mój tata wpada do domu tylko po to żeby uśpić Jaśka i wraca z powrotem do pracy Szkoda że nie zauważył że ja z usypianiem własnego dziecka świetnie sobie radzę

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



Ja w prawdzie obiadu dzisiaj nie robię ale u nas będą naleśniki - wkopałam brata i to on się będzie męczył przy garach

kochany dziadek

w ubiegłym tygodniu miałam naleśniki w sumie tż ma zupe grzybową to druge danie nie musi być jakieś super treściwe

[metkaa]

witam w nowej czesci,

[Anoula]

Napisane przez sorento

i jeszcze wątek się kończy-to kumulacja
Nocka spokojna???

no nietety, wczorajsza była wyjątkowa, a wczoraj po południu zaczęłam mieć silniejsze skurcze i dły o sobie znać w nocy.

Napisane przez Trele_Morele

A nie czasem jeszcze w nastepnym ?

a może, może aż takich szczegółów to nie pamiętam

Napisane przez ktosiula

Teraz mamy inne tempo pisania, ostatni wątek prawie miesiąc ciągnęłyśmy, także jest nadzieja

nie wiem jak będzie teraz :P gaduły wróciły

[Idari]

Napisane przez acelinka

gaduły gaduły

co robicie dziś na obiad? Bo mi pomysłu brakuje

Z ostatniego obiadu zostały pulpety z ryżem w sosie pomidorowym, więc tylko odgrzeję. Przy moim obecnym stanie to nawet lepiej, może nic nie zepsuję

[domii29]

Napisane przez acelinka

kochany dziadek

w ubiegłym tygodniu miałam naleśniki w sumie tż ma zupe grzybową to druge danie nie musi być jakieś super treściwe

W takim razie proponuję kanapki, skoro piszesz że nie musi być treściwe

[acelinka]

Napisane przez sorento

Mój dzieć zaczął podskakiwać w brzuchu jak to włączyłam


Ja mam klopsiki z dodatkiem żurawiny i puree ziemniaczano-dyniowe

mmmmm

tylko skąd ja wezme dynie i żurawine

[Lilith890502]

Napisane przez adoosienka

Ale znalazłam sposób na poprawę humoru

zobaczcie same: http://www.youtube.com/watch?v=bFOq-FpzJtw

ale rechot

właśnie dajcie jakieś pomysły na obiad, bo na naleśniki mąki nie mam

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez domii29

W takim razie proponuję kanapki, skoro piszesz że nie musi być treściwe

albo jajecznica

[maomami]

Napisane przez domii29

Wiecie co ? Zauważyłam że mój tata wpada do domu tylko po to żeby uśpić Jaśka i wraca z powrotem do pracy Szkoda że nie zauważył że ja z usypianiem własnego dziecka świetnie sobie radzę

Napewno mu to sprawia ogromną radość, zwłaszcza że musi się nacieszyć wnukiem bo jak sie wyprowadzicie to będzie znowu miał go z doskoku.
A tak ogólnie Domi to twarda z Ciebie babka i bardzo dobrze!!! Niech Damian nie myśli że zabierze Cie na jedną kolację i już wrócisz do niego jakby nigdy nic. Niech się postara więcej, zrozumie dosadnie i przemyśli sobie wszystko.

Pisałam Wam że byliśmy wczoraj u teściowej na chwile i powiem Wam że że nie wiem ona jest chyba głucha. Mała miała ubrane body z długim rękawem, na to kaftanik, półśpiochy i skarpetusie. Obudziła się, leżała sobie na kocyku i mieliśmy w razie czego drugi cieńszy kocyk, ale mówie teściowej żeby jej nie przykrywała bo jest ciepło ubrana a u nas w domu jest tak 20-21 stopni i nie przyzwyczajamy małej do jakiejś ciepłoty. A ta pomacała nóżki i mówi że napewno jej jest zimno w kolanka i uda bo ma takie luźne te półśpioszki i sięga po kocyk. Jak się wkurzyłam, mówię żeby jej nie przykrywała a ta swoje że tylko troszeczkę, mówie jej nie bo jest ciepło ubrana i ma jej nie przegrzewać, to dopiero za trzecim razem zrozumiała i mówi no dobra dobra.
A w ogóle śmiać mi sie chciało bo nie umiała sobie poradzić z małą jak ta się trochę wściekała bo taka na pół rozbudzona była. Zuzka już nie lubi raczej być noszona poziomo tylko w pionie najlepiej tak jak do odbicia, to jest jej ulubiona pozycja a tak za chiny nie mogła sobie poradzić, w końcu wzięłam jej małą dałam pić i wzięłam tak jak mała lubi- uspokoiłą się od razu

[domii29]

Jest tak "cudowna" pogoda że nic tylko wejść pod kołdrę i spać a tu na 13:50 mam iść do pani doktor z wynikami z usg i z badaniem moczu Ciekawe co mi doradzi odnośnie tych bolących nerek skoro wszystko ze mną w porządku

[acelinka]

Napisane przez Idari

Z ostatniego obiadu zostały pulpety z ryżem w sosie pomidorowym, więc tylko odgrzeję. Przy moim obecnym stanie to nawet lepiej, może nic nie zepsuję

hehhe

Napisane przez domii29

W takim razie proponuję kanapki, skoro piszesz że nie musi być treściwe

tyle że ja nie mam nic na kanapki trzeba zakupy zrobić

[domii29]

Napisane przez Lilith890502

ale rechot

właśnie dajcie jakieś pomysły na obiad, bo na naleśniki mąki nie mam

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------


albo jajecznica

Ja gdybym nie miała pomysłu na obiad ugotowałabym sobie ryż albo makaron i zjadła taki bez niczego (taki tam mały dziwak ze mnie )

[Asist22]

Witam się na nowym wątku.

Gratulacje dla nowej MAMUSI !!!!! klaski: I jednak urodziła, a ja siedzę i czekam. Czyli wyłupiaste oczy nie są oznaką porodu.

Kciuki za rodzącą. Będzie dobrze.

Mój mąż powiedział dziś, że go wkurzam moimi stękaniami i bólami. Ciekawe co powie na moje darcie się na porodówce

Dobra idę się szykować do ortodontki

[Kociak85]

Napisane przez ktosiula

Dobra, w tym wątku rodzę Mikołaja - postanowione

Napisane przez Lilith890502

a ja Daniela, o!

To w takim razie ja rodzę moją jeszcze bezimienną córkę
W ogóle, czy tylko ja jeszcze nie mam wybranego imienia? Chociaż mąż się ostatnio przekonuje co do mojego typu, chyba, że zaś mu się odmieni.

Dzięki dziewczyny za propozycje co do przekąsek. Ja tak jak Idari mam jakieś zbudynienie mózgu i jakoś nie mogłam wpaść na te herbatniki. Pomyślałam jedynie o tych zbożowych Bellavita. Banan też dobra sprawa, ale to jak już będziemy konkretnie jechać albo na miejscu, bo teraz do torby jeszcze nie zapakuję.

Ja dzisiaj obiad mało wymagający - spaghetti. A jutro taką zupę serową z serkami topionymi gęstą.

No i witam się oficjalnie w nowym wątku

[acelinka]

Napisane przez maomami

Napewno mu to sprawia ogromną radość, zwłaszcza że musi się nacieszyć wnukiem bo jak sie wyprowadzicie to będzie znowu miał go z doskoku.
A tak ogólnie Domi to twarda z Ciebie babka i bardzo dobrze!!! Niech Damian nie myśli że zabierze Cie na jedną kolację i już wrócisz do niego jakby nigdy nic. Niech się postara więcej, zrozumie dosadnie i przemyśli sobie wszystko.

Pisałam Wam że byliśmy wczoraj u teściowej na chwile i powiem Wam że że nie wiem ona jest chyba głucha. Mała miała ubrane body z długim rękawem, na to kaftanik, półśpiochy i skarpetusie. Obudziła się, leżała sobie na kocyku i mieliśmy w razie czego drugi cieńszy kocyk, ale mówie teściowej żeby jej nie przykrywała bo jest ciepło ubrana a u nas w domu jest tak 20-21 stopni i nie przyzwyczajamy małej do jakiejś ciepłoty. A ta pomacała nóżki i mówi że napewno jej jest zimno w kolanka i uda bo ma takie luźne te półśpioszki i sięga po kocyk. Jak się wkurzyłam, mówię żeby jej nie przykrywała a ta swoje że tylko troszeczkę, mówie jej nie bo jest ciepło ubrana i ma jej nie przegrzewać, to dopiero za trzecim razem zrozumiała i mówi no dobra dobra.
A w ogóle śmiać mi sie chciało bo nie umiała sobie poradzić z małą jak ta się trochę wściekała bo taka na pół rozbudzona była. Zuzka już nie lubi raczej być noszona poziomo tylko w pionie najlepiej tak jak do odbicia, to jest jej ulubiona pozycja a tak za chiny nie mogła sobie poradzić, w końcu wzięłam jej małą dałam pić i wzięłam tak jak mała lubi- uspokoiłą się od razu

te babcie to kurcze tak mają, że najlepiej opatulić z każdej strony i niech się dziecko poci a jak zimno na podwórku to broń boże nie wychodzić

Napisane przez domii29

Jest tak "cudowna" pogoda że nic tylko wejść pod kołdrę i spać a tu na 13:50 mam iść do pani doktor z wynikami z usg i z badaniem moczu Ciekawe co mi doradzi odnośnie tych bolących nerek skoro wszystko ze mną w porządku

u mnie też taka pogoda do bani.

Może akurat coś mądrego doradzi

[domii29]

Napisane przez maomami

Napewno mu to sprawia ogromną radość, zwłaszcza że musi się nacieszyć wnukiem bo jak sie wyprowadzicie to będzie znowu miał go z doskoku.
A tak ogólnie Domi to twarda z Ciebie babka i bardzo dobrze!!! Niech Damian nie myśli że zabierze Cie na jedną kolację i już wrócisz do niego jakby nigdy nic. Niech się postara więcej, zrozumie dosadnie i przemyśli sobie wszystko.

Pisałam Wam że byliśmy wczoraj u teściowej na chwile i powiem Wam że że nie wiem ona jest chyba głucha. Mała miała ubrane body z długim rękawem, na to kaftanik, półśpiochy i skarpetusie. Obudziła się, leżała sobie na kocyku i mieliśmy w razie czego drugi cieńszy kocyk, ale mówie teściowej żeby jej nie przykrywała bo jest ciepło ubrana a u nas w domu jest tak 20-21 stopni i nie przyzwyczajamy małej do jakiejś ciepłoty. A ta pomacała nóżki i mówi że napewno jej jest zimno w kolanka i uda bo ma takie luźne te półśpioszki i sięga po kocyk. Jak się wkurzyłam, mówię żeby jej nie przykrywała a ta swoje że tylko troszeczkę, mówie jej nie bo jest ciepło ubrana i ma jej nie przegrzewać, to dopiero za trzecim razem zrozumiała i mówi no dobra dobra.
A w ogóle śmiać mi sie chciało bo nie umiała sobie poradzić z małą jak ta się trochę wściekała bo taka na pół rozbudzona była. Zuzka już nie lubi raczej być noszona poziomo tylko w pionie najlepiej tak jak do odbicia, to jest jej ulubiona pozycja a tak za chiny nie mogła sobie poradzić, w końcu wzięłam jej małą dałam pić i wzięłam tak jak mała lubi- uspokoiłą się od razu

Jak miło się czyta że twarda ze mnie babka choć wcale taka twarda nie jestem :p

Co do teściowej - każda jakaś głucha jest i nie słyszy tego co mówi matka, przecież każda teściowa wie najlepiej co dla wnuka/wnuczki jest najlepsze Ale mnie drażnią takie akcje gdy się coś mówi a ktoś udaje głuchego i mądrzejszego
Mój Jasiek też się wścieka na leżąco, woli na prosto

[acelinka]

Napisane przez Kociak85

To w takim razie ja rodzę moją jeszcze bezimienną córkę
W ogóle, czy tylko ja jeszcze nie mam wybranego imienia? Chociaż mąż się ostatnio przekonuje co do mojego typu, chyba, że zaś mu się odmieni.

Dzięki dziewczyny za propozycje co do przekąsek. Ja tak jak Idari mam jakieś zbudynienie mózgu i jakoś nie mogłam wpaść na te herbatniki. Pomyślałam jedynie o tych zbożowych Bellavita. Banan też dobra sprawa, ale to jak już będziemy konkretnie jechać albo na miejscu, bo teraz do torby jeszcze nie zapakuję.

Ja dzisiaj obiad mało wymagający - spaghetti. A jutro taką zupę serową z serkami topionymi gęstą.

No i witam się oficjalnie w nowym wątku

to zbudynienie mózgu to chyba jeden z objawów ciązowych, ja też miałam

ja chyba tez potem na szybko spaghetti machne

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez domii29

Jak miło się czyta że twarda ze mnie babka choć wcale taka twarda nie jestem :p

Co do teściowej - każda jakaś głucha jest i nie słyszy tego co mówi matka, przecież każda teściowa wie najlepiej co dla wnuka/wnuczki jest najlepsze Ale mnie drażnią takie akcje gdy się coś mówi a ktoś udaje głuchego i mądrzejszego
Mój Jasiek też się wścieka na leżąco, woli na prosto

jesteś jesteś

no jasna że wie najlepiej, w końcu ona swoje dzieci wychowała nóż mi się w kieszeni otwiera jak słysze takie teksty

[maomami]

Napisane przez domii29

Jest tak "cudowna" pogoda że nic tylko wejść pod kołdrę i spać a tu na 13:50 mam iść do pani doktor z wynikami z usg i z badaniem moczu Ciekawe co mi doradzi odnośnie tych bolących nerek skoro wszystko ze mną w porządku

No nawet nie ma jak dziecka na polko wystawić bo leje zrobie tylko wietrzenie pokoju

[Antibia86]

no i nowy wątek

jak to DOMI napisała ta CUDOWNA pogoda nstaraja tak do życia...wspólczuje TŻ dzisiaj kilkanascie godzin na dworze....zakazałmmu chorowac

nie chce mi sie nic...jade na ktg wieczorem ale cos czuje że nie ma sensu heheh

[domii29]

Napisane przez Kociak85

To w takim razie ja rodzę moją jeszcze bezimienną córkę
W ogóle, czy tylko ja jeszcze nie mam wybranego imienia? Chociaż mąż się ostatnio przekonuje co do mojego typu, chyba, że zaś mu się odmieni.

Dzięki dziewczyny za propozycje co do przekąsek. Ja tak jak Idari mam jakieś zbudynienie mózgu i jakoś nie mogłam wpaść na te herbatniki. Pomyślałam jedynie o tych zbożowych Bellavita. Banan też dobra sprawa, ale to jak już będziemy konkretnie jechać albo na miejscu, bo teraz do torby jeszcze nie zapakuję.

Ja dzisiaj obiad mało wymagający - spaghetti. A jutro taką zupę serową z serkami topionymi gęstą.

No i witam się oficjalnie w nowym wątku

Jak przeczytałam pogrubione zdanie to odechciało mi się naleśników

[Trele_Morele]

Napisane przez acelinka

gaduły gaduły

co robicie dziś na obiad? Bo mi pomysłu brakuje

U mnie piers z kurczaka , ryz I warzywa na patelnie . Tzn u mnie tylko ta marchewka co wydłubie bo reszty nie moge a tak bym zjadła brokuła
Mam nadzieje ze do swiat mloda bedzie jadla w miare regularnie I wykarmie ja tym mlekiem ktore teraz zbieram w zamrazarce.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

O witam sie w nowym watku,ale przyspieszylyście na koniec
Ide doczytać

[maomami]

Kurcze Trele tak patrze na tą Twoją Majunię na FB i zazdroszczę, możesz ją tak słodziutko ubierać, a na nas wszystkie legginsy, jakieś getry za luźne, skarpetek tez nie mogę założyć na gołą nóżkę bo spadają taką ma chudziutką nózię to moje dziecię, muszę zakładać skarpetki na śpiocha albo na pajaca