SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych- część III

[musthavelonghair]

Napisane przez szmyrk

Uau, ale sie blyszcza
Ale, kurcze, na kazdym zdjeciu masz inny kolor

To były czasy, gdy używałam drogeryjnej, silikonowej odżywki i szamponu do pielęgnacji

Taaak, czego to ja nie miałam na głowie! Rudy, blondy, nawet ciemny brąz . Teraz człowiek się nie może doczekać chwili, gdy od nasady po końce będą w jednym, naturalnym kolorze...

[creatives]

Napisane przez freckledlittle

Łooł, jaka gęstość i kolor! I plakat Puyola na ścianie

Hahah, to było w pokoju brata Potrzebowałam wtedy fotografa na szybko

Napisane przez musthavelonghair

Creatives: Zazdroszczę odrostu Generalnie przejście miedzy odcieniami u Ciebie jest bardzo ładne, a przy takiej kondycji włosów niezmiernie miłe dla oka

Dziękuję

[edytah10]

Napisane przez freckledlittle

"Organiku" w sensie Organique, tak? Bo w Szczecinie jest, może bym się kopsnęła



Nie szkoda włosów na katowanie prostownicą? Zwłaszcza, że mają zadatki na fale?



Łooł, jaka gęstość i kolor! I plakat Puyola na ścianie

Uprawiam ten proceder raz w miesiącu, żeby zrobić sobie dobrze wysłuchując komplementów kolejne prostowanie mam zaplanowane na święta
Kiedy ja nie wiem jak je falować

[jukaba]

Napisane przez edytah10

Ale o co kaman? no wyprostowane prostownicą [COLOR="Silver"]

Wcale nie stylizuję też taki.. niedefiniowalne. Od twarzy i przy prawej stronie karku się kręcą, a reszta prosta. Ogólni ciężko stwierdzić, bo się puszą, pieróny jedne

acha
no właśnie zajrzałam na Twojego bloga i wydajesz się być "falująca"

Napisane przez freckledlittle

"Organiku" w sensie Organique, tak? Bo w Szczecinie jest, może bym się kopsnęła

si, si Organique

Napisane przez edytah10

Kiedy ja nie wiem jak je falować

no całe podforum jest o lokach i falach (CG) a tam dziewczyny służą radą na wszystko

[edytah10]

Napisane przez jukaba

acha
no właśnie zajrzałam na Twojego bloga i wydajesz się być "falująca"



si, si Organique



no całe podforum jest o lokach i falach (CG) a tam dziewczyny służą radą na wszystko

Jestem uparta i upierdliwa, zapuszczać będę póki tafla mego tyłka nie przykryje

[freckledlittle]

Napisane przez edytah10

Uprawiam ten proceder raz w miesiącu, żeby zrobić sobie dobrze wysłuchując komplementów kolejne prostowanie mam zaplanowane na święta
Kiedy ja nie wiem jak je falować

Zacznij od tego

Napisane przez jukaba

si, si Organique

Nie popisałam się geniuszem

[edytah10]

Napisane przez freckledlittle

Zacznij od tego



Nie popisałam się geniuszem

Bardzo dziękuję, strasznie mi pomogłaś

[jukaba]

jestem po olejowaniu lnianym i jestem zadowolona mam wygładzone i zdyscyplinowane

natomiast co do faworytów to muszę się z Wami tym podzielić "ulubieńcem miesiąca" jest chyba po raz kolejny dobrze przez Was znana: NaturVital, rany co ta maska robi z moimi włosami
a jacy są Wasi ulubieńcy?

[chimay]

Freckledlittle, cieszę się że pomysł z warkoczykami się przydał

Napisane przez jukaba

natomiast co do faworytów to muszę się z Wami tym podzielić "ulubieńcem miesiąca" jest chyba po raz kolejny dobrze przez Was znana: NaturVital, rany co ta maska robi z moimi włosami
a jacy są Wasi ulubieńcy?

W moich okolicach z Natur Vital był problem, nie mogłam jej znaleźć w żadnej Naturze, a w jednej mi powiedzieli, że już nie sprowadzają tej marki. Ale w końcu trafiłam na drogerię z zapasami i kupiłam. Tylko że szału to na moich włosach już nie robi tak jak kiedyś.

Polubiłam za to "atramentowego" Sleeka do blondu, chociaż wonieje podejrzanie. Poza tym żadnych zmian, puszenie jak było tak i jest, tylko trudniej to sfotografować przy takim świetle, jakie jest teraz. Oleje - stosuję rzepakowy zimnotłoczony i Hipp, ale efektów brak. To znaczy jest jak zawsze - jak nałożę po olejowaniu maskę, którą włosy lubią, to jest dobrze, jak nałożę jakąś mniej lubianą, to jest gorzej. Szampony - wróciłam do Alterry, one pasują mi najbardziej.

Jukaba, używałaś złotej maski Gliss Kura z serii z olejami? Tak mi się skojarzyło ostatnio, bo widziałam recenzje, z których wynikało, że to bardzo ciężka maska, a Ty takie lubisz.

[freckledlittle]

Napisane przez jukaba

jestem po olejowaniu lnianym i jestem zadowolona mam wygładzone i zdyscyplinowane

natomiast co do faworytów to muszę się z Wami tym podzielić "ulubieńcem miesiąca" jest chyba po raz kolejny dobrze przez Was znana: NaturVital, rany co ta maska robi z moimi włosami
a jacy są Wasi ulubieńcy?

U mnie w sumie po wszystkim efekt jest taki sam. Lubiłam anti age, dopóki nie odkryłam, że bez olejowania szału nie robi; lubie bardzo biovaxa do suchych i zniszczonych, obie balee do blondu i Agafię. NaturVital jest spoko, chociaż ma bardzo intensywny zapach, czujesz go po zmyciu?

Napisane przez chimay

Freckledlittle, cieszę się że pomysł z warkoczykami się przydał

W moich okolicach z Natur Vital był problem, nie mogłam jej znaleźć w żadnej Naturze, a w jednej mi powiedzieli, że już nie sprowadzają tej marki. Ale w końcu trafiłam na drogerię z zapasami i kupiłam. Tylko że szału to na moich włosach już nie robi tak jak kiedyś.

Polubiłam za to "atramentowego" Sleeka do blondu, chociaż wonieje podejrzanie. Poza tym żadnych zmian, puszenie jak było tak i jest, tylko trudniej to sfotografować przy takim świetle, jakie jest teraz. Oleje - stosuję rzepakowy zimnotłoczony i Hipp, ale efektów brak. To znaczy jest jak zawsze - jak nałożę po olejowaniu maskę, którą włosy lubią, to jest dobrze, jak nałożę jakąś mniej lubianą, to jest gorzej. Szampony - wróciłam do Alterry, one pasują mi najbardziej.

Jukaba, używałaś złotej maski Gliss Kura z serii z olejami? Tak mi się skojarzyło ostatnio, bo widziałam recenzje, z których wynikało, że to bardzo ciężka maska, a Ty takie lubisz.

Teraz zima się zbliża, mówiłaś, że w taką pogodę jest jakby lepiej z tym puszeniem, nic się nie zmieniło dalej? Może też powinnaś spróbować takiej ciężkiej maski, żeby dociążyła te Twoje puszące się włoski?

[KiiNguuSIA]

Napisane przez freckledlittle

Teraz zima się zbliża, mówiłaś, że w taką pogodę jest jakby lepiej z tym puszeniem, nic się nie zmieniło dalej? Może też powinnaś spróbować takiej ciężkiej maski, żeby dociążyła te Twoje puszące się włoski?

Własnie mi na puszenie pomaga ta ekspresowa odżywka Gliss Kur (ta do pryskania) fajnie dociąża i problem z głowy

A moim faworytem w tym miesiącu jest szampon lniany barwy idealnie myje jak to barwa a przy tym nie wysusza jak inne wersje tego szamponu .

[karmazynka99]

odzywka zielona z ciena bardzo mi odpowiada, ma niby silikon, ale przy czapkach to nawet wskazane

[chimay]

Napisane przez freckledlittle

NaturVital jest spoko, chociaż ma bardzo intensywny zapach, czujesz go po zmyciu?

Lubię ten zapach, kojarzy i się ze świeżo ściętą trawą. Na moich włosach zapachy nie chcą się trzymać.

Napisane przez freckledlittle

Teraz zima się zbliża, mówiłaś, że w taką pogodę jest jakby lepiej z tym puszeniem, nic się nie zmieniło dalej? Może też powinnaś spróbować takiej ciężkiej maski, żeby dociążyła te Twoje puszące się włoski?

No właśnie czekam aż spadnie wilgotność, bo to o to głównie chodzi. A ona ciągle w okolicach 90%. Myślę, że jeszcze się z tym pomęczę dopóki te baby hair całkiem nie odrosną.

[jukaba]

Napisane przez chimay

W moich okolicach z Natur Vital był problem, nie mogłam jej znaleźć w żadnej Naturze, a w jednej mi powiedzieli, że już nie sprowadzają tej marki. Ale w końcu trafiłam na drogerię z zapasami i kupiłam. Tylko że szału to na moich włosach już nie robi tak jak kiedyś.

Polubiłam za to "atramentowego" Sleeka do blondu, chociaż wonieje podejrzanie. Poza tym żadnych zmian, puszenie jak było tak i jest, tylko trudniej to sfotografować przy takim świetle, jakie jest teraz. Oleje - stosuję rzepakowy zimnotłoczony i Hipp, ale efektów brak. To znaczy jest jak zawsze - jak nałożę po olejowaniu maskę, którą włosy lubią, to jest dobrze, jak nałożę jakąś mniej lubianą, to jest gorzej. Szampony - wróciłam do Alterry, one pasują mi najbardziej.

Jukaba, używałaś złotej maski Gliss Kura z serii z olejami? Tak mi się skojarzyło ostatnio, bo widziałam recenzje, z których wynikało, że to bardzo ciężka maska, a Ty takie lubisz.

właśnie takie słuchy chodziły ale u mnie w Naturze pojawiła się własnie w tym tygodniu świerza dostawa więc dokupiłam
maski GlissKur nie probowałam ale miałam na nią ochotę (bardzo ciężko było ją dostać) jednak chyba jej nie spróbuje bo te ciężkie już się u mnie nie sparawdzają (np PharmacerisH )

Napisane przez freckledlittle

U mnie w sumie po wszystkim efekt jest taki sam. Lubiłam anti age, dopóki nie odkryłam, że bez olejowania szału nie robi; lubie bardzo biovaxa do suchych i zniszczonych, obie balee do blondu i Agafię. NaturVital jest spoko, chociaż ma bardzo intensywny zapach, czujesz go po zmyciu?

Teraz zima się zbliża, mówiłaś, że w taką pogodę jest jakby lepiej z tym puszeniem, nic się nie zmieniło dalej? Może też powinnaś spróbować takiej ciężkiej maski, żeby dociążyła te Twoje puszące się włoski?

nie zapach wogóle nie pozostaje na włosach, to ciekawe że smrodki jakoś lepiej trzymaja mi się na włosach niż te miłe aromaty...

co do puszenia to u mnie ograniczyło sie własnie po NV podejrzewam że kluczem było porządne nawilżenie

Chimay a parafina jednak nie daje rady...?

[chimay]

Napisane przez jukaba

Chimay a parafina jednak nie daje rady...?

Raz daje, innym razem nie, podobnie jak płukanka z siemienia lub z octu. Ogólnie to taka loteria na ślepo, nie mam takiego zestawu ani metody, która za każdym razem dawałaby podobny efekt. Ani pojęcia, co powoduje takie a nie inne zachowania moich włosów. Obstawiam jednak wilgotność, bo jak jesienią potrafiła spaść do 60% to było lepiej, a teraz ciągle jest wysoka i puch robi się częściej.

[aniaamelia]

Witam nowe koleżanki


Dziewczyny mam problem z włosami Zaczęły się okropnie przetłuszczać. Jak umyję wieczorem to wieczorem następnego dnia przy skórze głowy są tłuste. Jeśli umyję rano to do końca dnia jakoś wyglądają. Co mogę zrobić?

[chimay]

Napisane przez aniaamelia

Witam nowe koleżanki


Dziewczyny mam problem z włosami Zaczęły się okropnie przetłuszczać. Jak umyję wieczorem to wieczorem następnego dnia przy skórze głowy są tłuste. Jeśli umyję rano to do końca dnia jakoś wyglądają. Co mogę zrobić?

Pierwsze co mi przychodzi do głowy to suchy szampon (chociaż sama nie próbowałam) i jakieś ziółka w psikaczu może.

[EdizA]

Napisane przez chimay

Pierwsze co mi przychodzi do głowy to suchy szampon (chociaż sama nie próbowałam) i jakieś ziółka w psikaczu może.

A ja znów postawiłabym na kozieradkę

[chimay]

Napisane przez EdizA

A ja znów postawiłabym na kozieradkę

Ta kozieradka to mnie prześladuje ostatnio. W jaki wątek nie wlezę, to wszyscy o kozieradce

[edytah10]

Napisane przez chimay

Ta kozieradka to mnie prześladuje ostatnio. W jaki wątek nie wlezę, to wszyscy o kozieradce

Widocznie wszyscy lubią rosół

[EdizA]

Napisane przez chimay

Ta kozieradka to mnie prześladuje ostatnio. W jaki wątek nie wlezę, to wszyscy o kozieradce

Ja złego słowa nie powiem. Koi skórę (wcześniej często mnie swędziała niezależnie od użytych kosmetyków), odbija u nasady, przedłuża świeżość, lepiej się układają, na mnie nie śmierdzi, jest bajecznie tania. Czego chcieć więcej? No, mogłaby kawę robić

[freckledlittle]

Napisane przez KiiNguuSIA

Własnie mi na puszenie pomaga ta ekspresowa odżywka Gliss Kur (ta do pryskania) fajnie dociąża i problem z głowy

A moim faworytem w tym miesiącu jest szampon lniany barwy idealnie myje jak to barwa a przy tym nie wysusza jak inne wersje tego szamponu .

Ta? Bo tę właśnie mam w tym sezonie jesień-zima jako "psikacz z silikonami"

Napisane przez karmazynka99

odzywka zielona z ciena bardzo mi odpowiada, ma niby silikon, ale przy czapkach to nawet wskazane

No właśnie, jak to u Was jest teraz? Po każdym myciu stosujecie odżywkę, która ma silikony? Ja w tej chwili na stanie mam elseve total repair i odlewkę goodbye damage (nivea została w domu), ale zanudzę się, jak będę je tylko na zmianę stosować... Zwłaszcza, że myję włosy dwa razy w tygodniu już teraz. Więc stosuję co drugie mycie którąś z nich, a w dni, kiedy stosuję coś innego jakoś tak więcej leję jedwabiu i glisskura właśnie. Zastanawiam się też nad tym, czy codziennie rano nie dokładać nowej porcji jedwabiu na końcówki.

Napisane przez chimay

Lubię ten zapach, kojarzy i się ze świeżo ściętą trawą. Na moich włosach zapachy nie chcą się trzymać.

No właśnie czekam aż spadnie wilgotność, bo to o to głównie chodzi. A ona ciągle w okolicach 90%. Myślę, że jeszcze się z tym pomęczę dopóki te baby hair całkiem nie odrosną.

Na moich też, chociaż goodbye damage mnie zaszokowała pod tym względem. Człowiek teraz przeklina wcierki i wszelkie przyspieszacze, co?

Napisane przez aniaamelia

Witam nowe koleżanki


Dziewczyny mam problem z włosami Zaczęły się okropnie przetłuszczać. Jak umyję wieczorem to wieczorem następnego dnia przy skórze głowy są tłuste. Jeśli umyję rano to do końca dnia jakoś wyglądają. Co mogę zrobić?

Może zmienić szampon? Anwen pisała o tych aloesowych, które mają koić, może spróbuj tej jej equilibry czy jak to tam?

[jukaba]

Napisane przez aniaamelia

Dziewczyny mam problem z włosami Zaczęły się okropnie przetłuszczać. Jak umyję wieczorem to wieczorem następnego dnia przy skórze głowy są tłuste. Jeśli umyję rano to do końca dnia jakoś wyglądają. Co mogę zrobić?

a stosujesz jakiś rypacz ? u mnie wcierka Jantar ograniczała przetłuszczanie
a może którymś olejem w przetłuszczanie, na twarzy to podobno się sprawdza

[EdizA]

Olej cedrowy świetnie działa na przetłuszczanie. Pierwszy raz czytałam o tym tutaj.

[jukaba]

Napisane przez EdizA

Olej cedrowy świetnie działa na przetłuszczanie. Pierwszy raz czytałam o tym tutaj.

o bardzo ciekawe, a jakie piękne ma włosy ta dziewczyna

[chimay]

Napisane przez freckledlittle

No właśnie, jak to u Was jest teraz? Po każdym myciu stosujecie odżywkę, która ma silikony? Ja w tej chwili na stanie mam elseve total repair i odlewkę goodbye damage (nivea została w domu), ale zanudzę się, jak będę je tylko na zmianę stosować... Zwłaszcza, że myję włosy dwa razy w tygodniu już teraz. Więc stosuję co drugie mycie którąś z nich, a w dni, kiedy stosuję coś innego jakoś tak więcej leję jedwabiu i glisskura właśnie. Zastanawiam się też nad tym, czy codziennie rano nie dokładać nowej porcji jedwabiu na końcówki.

Ja się silikonom zbytnio nie przyglądam, w sensie nie planuję pielęgnacji w stylu "dzisiaj odżywka z silikonami, jutro bez". Ale przeważnie używam eliksiru Gliss Kura, ale staram się tylko na końcówki, bo jednak większa ilość silikonów powoduje u mnie strączki.

Napisane przez freckledlittle

Człowiek teraz przeklina wcierki i wszelkie przyspieszacze, co?

Ano przeklina Eksperymentów się zachciało

Napisane przez jukaba

a może którymś olejem w przetłuszczanie, na twarzy to podobno się sprawdza

Najczęściej to chyba rycynowy jest tu polecany.

Napisane przez EdizA

Olej cedrowy świetnie działa na przetłuszczanie. Pierwszy raz czytałam o tym tutaj.

Przyczepię się Olejek a nie olej. Mam jakieś skrzywienie na tym punkcie

[EdizA]

Napisane przez chimay

Przyczepię się Olejek a nie olej. Mam jakieś skrzywienie na tym punkcie

Masz rację, olejek. Wiedziałam, że "coś" mi nie pasuje, gdy pisałam tego posta

[jukaba]

Napisane przez chimay

Ja się silikonom zbytnio nie przyglądam, w sensie nie planuję pielęgnacji w stylu "dzisiaj odżywka z silikonami, jutro bez". Ale przeważnie używam eliksiru Gliss Kura, ale staram się tylko na końcówki, bo jednak większa ilość silikonów powoduje u mnie strączki.

ja zawsze stosuje coś silikonowego bo serum na koniec to mus

Napisane przez chimay

Najczęściej to chyba rycynowy jest tu polecany.

ano właśnie, w mieszankach z innymi, ale możnaby pokusic się o jakąś wariacje na ten temat, ja czasem wcieram olej kokosowy w skalp na 1-0,5 h przed myciem i potem mam naprawde długo świeże włosy (3-4 dni bez mycia )

[freckledlittle]

Napisane przez EdizA

Olej cedrowy świetnie działa na przetłuszczanie. Pierwszy raz czytałam o tym tutaj.

Hoho, a o tym to nie słyszałam. W ogóle chyba kolejny blog do zakładek .

Chimay, piona, Tobie się puszą, a u mnie akcja-elektryzacja właśnie się zaczyna. Jak swojsko, znów będę wyglądać jak piorun w rabarbar...

[karmazynka99]

Napisane przez freckledlittle

No właśnie, jak to u Was jest teraz? Po każdym myciu stosujecie odżywkę, która ma silikony? Ja w tej chwili na stanie mam elseve total repair i odlewkę goodbye damage (nivea została w domu), ale zanudzę się, jak będę je tylko na zmianę stosować... Zwłaszcza, że myję włosy dwa razy w tygodniu już teraz. Więc stosuję co drugie mycie którąś z nich, a w dni, kiedy stosuję coś innego jakoś tak więcej leję jedwabiu i glisskura właśnie. Zastanawiam się też nad tym, czy codziennie rano nie dokładać nowej porcji jedwabiu na końcówki.

ja będę nakładac raz taką raz taka

a jedwab za kazdym razem