przegroda nosowa-znieczulenie

[salom]

Thx dziewczyny Martussa & Pauliszon za uspokojenie moich skolatanych nerwow.JEst lepiej choc nie za***iscie ale jelsi dobrze licze to po 2 tyg oddycha mi sie lepiej.Nie wiem czy to efekt tego zabiegu czy pory roku(bo roslinki nie pyla)ale narazie jest w miare,a moze sie polepszy hehe pozyjemy zobaczymy...
Aha stosuje sie jakas masc nawilzajca sluzowke po tym zabiegu?Bo strasznie mam wysuszona od tych kropelek i innych otrivinow

Pozdropozdrowienia

[martussa]

To co Ty do tego nosa ładujesz? ja miałam tylko wodę morską (marimer albo disnemar). Z tego co się orientuję to niektórzy dostają jakąś maść, ale to jeszcze w szpitalu.
Lekarz mi mówił, że nie powinno się brać żadnych leków np na obkurczenie śluzówki bo wszystko się podrażni. Przecież to są świeże rany :/

Aaa. i jeszcze jedna informacja, dość cenna dla alergików, którzy mają problemy z zatkanym nosem: dobrze jest płukać nos wodą (codziennie). Jak? Normalnie... Albo Marimer, albo... kran z wodą i wciągać nosem )

[salom]

Jak to co?NIC!Przed zabiegiem bralem krople xylometazolin pozniej otrivin wiec slzuzowka mi sie obkurczyla??i wysuszyla(hmm ciekawe czemu taka nazwa,powinno byc raczej ze rozkurcza czyli ze pomaga a nie obkurcza...).Rana się już zagoiła;Probuje sobie wyobrazic plukanie nosa:0.
Rozumiem ze wode morska jak sama nazwa wskazuje dostane w aptece

[Pauliszon]

Kurcze...szkoda, że dopiero teraz tu zaglądnęłam... Salom...to Tobie nie dali żadnej maści nawilżającej?? Łooo...to współczuję... ja dostałam sulfarinol...to taki płyn wysuszający śluzówkę...żeby się szybciej goiło i w ogóle, ale jeszcze musiałam używać takiej maści - gentamecyna [to do oczu jest ale do nosa też się stosuje] żeby mi nos nie wysechł i nie odpadł Pozdrawiam!

[salom]

No mnie nic nie dali gupki Ale ja nie o tym...pisze zeby sie pochwalic ze zabieg pomogl i jest teraz gitesnos sie oddycha i wogole. a ta masc sulfarinol to na recepte jest? ja teraz wylookalem spray marimer- oczyszczona woda morska-fajne uczucie po wpsiknieciu w dziurke ma sie wrazenie ze przed chwila sie zanurkowalo w morzu i woda nalala sie do otworu nosowego(nosa)
elo!!!
Ps co chodzi z ta moca dotniecia?czuje sie jak postac z kreskowki

[Pauliszon]

Chyba na recepte, ja dostałam z wypisem ze szpitala... A ja wiedziałam, że z tym nosem to będzie git, ja też tak miałam...dopiero po dość długim czasie poczułam poprawę... bo tak to było jeszcze gorzej :/
P.S. Sama nie wiem o co z tym chodzi :P

[pestka1830]

a jakie sa koszty takiego zabiegu?/

[201704051255]

głupie jasie, leki uspokajające, morfina ... ja poszłam na sale i dopiero wtedy sobie wszystko uświadomiłam i powiem jedno - było strasznie, blagalam lekarza zeby skonczyl, nie mowiac o znieczuleniu 8 igieł w nos, w sumie znieczulenie boli najbardziej - wyłam, a jestm osobą, ktora potrafiła chodzić ze złamaną nogą nie wiedząć, że jest złamana nigdy więcej znieczulenia miejscowego...

[Pauliszon]

Hmm...a jak ja mówiłam, że miałam tylko znieczulenie miejscowe i, że strasznie bolało to ktoś mnie tu podsumował, że przesadzam i tylko straszę innych... Ale teraz mówi o tym jeszcze ktoś, więc... niech każdy myśli jak chce Pozdrawiam wszystkich na forum

[olciaxx]

Jestem juz 5 miesięcy po zabiegu...nos ma sie duzo lepiej, tylko sie jeszcze do konca nie zagoil...2 dni pozabiego powiedzialam lekarzowi ze jakby ktokolwiek sie mnie pytal czy decydowac sie na cos takiego to kazdemu bede zdecydowanie odradzac, ale juz po 4-5 dniach bylo wszystko ok. i jak najbardziej polecam zabieg kazdemu kto ma z tym problemy..bolu praktycznie nie bylo bo po zabiegu przepisano mi ketanol,wszystko mialam robione pod narkoza..jezeli ktokolwiek bylby zainteresowany zawsze moge dac namiary na tego lekarza. Klinika jest w warszawie i jesli jestescie ubezpieczeni to jedyne koszta to szczepienie na WZW i badanie na grupe krwi...

[kwas23]

witam wszystkich. mnie jush leci 19 rok a dopiero we wrześniu 2005 dostrzegłem że mam skrzywiony nos - prawa przegroda. w sumie to jusz dosyc długo mam przytkaną prawą komore która jest srzywiona. i jeżeli pójde ztym do lekarza to lekarz mnie skieruje do szpitala i bedą mi chcieli go wyprostować ?? za free ??

[201704051255]

Napisane przez kwas23

witam wszystkich. mnie jush leci 19 rok a dopiero we wrześniu 2005 dostrzegłem że mam skrzywiony nos - prawa przegroda. w sumie to jusz dosyc długo mam przytkaną prawą komore która jest srzywiona. i jeżeli pójde ztym do lekarza to lekarz mnie skieruje do szpitala i bedą mi chcieli go wyprostować ?? za free ??

za free .. nie, to się nazywa łapówka

[kwas23]

chodzi mi o to czy ta operacja byłaby na koszt NFZ czy z własnej kieszeni ??

[201704051255]

z NFZ oczywiście, a z racji tego ze NFZ, to placisz jedyne 2-3 tys dobremu chirurgowi w szpitalu...

[salom]

nic nie ma za free szpital to nie organizacja charytatywna natomiast jesli pytasz czy bedzisz musial cos doplacac to juz zalezy od Ciebie, ja wolalem miec psychiczna pewnosc ze lekarz dobrze sie mna "zaopiekuje" wiec dostal drobny upominek
za 2 -3 tys to by mnie w prywatnym obsluzyli

[201704051255]

prywatnie to za 4-5

[martussa]

To tak do konca nie jest... Bez przesady W moim przypadku operacja byla finansowana przez NFZ. Zaplacilam tylko lekarzowi za dwie prywatne wizyty... Nie narzekalam na opieke.

[201704051255]

u nas zalezy od lekarza, jeśli masz z nfz to czekasz kupe czasu i robi ci ten lekarz, ktory jest wolny, jesli chcesz robic u konkretnej osoby, powiedzmy bardziej znanej, robic to np za miesiac, to mimo iz operacja powinna byc refundowana .. placisz

[agniesia_ania]

Napisane przez pushit

u nas zalezy od lekarza, jeśli masz z nfz to czekasz kupe czasu i robi ci ten lekarz, ktory jest wolny, jesli chcesz robic u konkretnej osoby, powiedzmy bardziej znanej, robic to np za miesiac, to mimo iz operacja powinna byc refundowana .. placisz

Witam!

Czy jeśli chcę zrobić operację przegrody nosa połączoną z korektą nosa, to NFZ zrefunduje choć część kosztów takiej operacji?

Chcę zmniejszyć sobie tylko koniuszek nosa, który jest bulwiasty, nie sądzę, żeby była potrzebna w tym wypadku jakaś ingerencja w kość nosową.

Pozdrawiam

[201704051255]

teoretycznie jesli dostaniesz skierowanie ze zle oddychaszi trzeba cie ciąć, to chyba czesciowo jest refundowane, musialabys zapytac chirurga, u ktorego decydujesz sie na zabieg, aha i wiele klinik nie robi refundowanych zabiegow

[agniesia_ania]

Napisane przez pushit

teoretycznie jesli dostaniesz skierowanie ze zle oddychaszi trzeba cie ciąć, to chyba czesciowo jest refundowane, musialabys zapytac chirurga, u ktorego decydujesz sie na zabieg, aha i wiele klinik nie robi refundowanych zabiegow

pudhit, dzięki za odpowiedź
Nie byłam jeszcze u żadnego chirurga, ale myślę nad operacją od dłuższego czasu.
Kiedyś miałam robiony rtg zatok i w opisie było "niewielkie skrzywienie przegrody nosowej". Nie wiem, czy to się jużkwalifikuje do operacji...

BTW: ile kosztowałaby operacja samego koniuszka nosa - ile szacujecie?
Jest on bulwiasty, ale na moje niefachowe oko nie trzeba by łamać kości, najwyżej byłaby ruszana chrząstka.

Pozdrawiam

[201704051255]

strony klinik, te z cennikami, tam masz plastyke chrząstki i cenę, taka orientacyjna

[Annia]

Ja rownież mam krzywa przegrode i to bardzo..dlatego operacja jest konieczna.(szczegolnie,ze czesto przez to choruje) Ale mam pewien defekt na nosie otoż jest to mały garbek.Czy jest taka mozliwosc,zeby lekarz usunał rownież ten nieszczesny garb??Prosze jesli Ktos wie,niech odpisze

[Pauliszon]

Jeśli chodzi o garb...z tego co mówisz, domyślam się, iż jest on w części kostnej nosa. Z tego, co wiem...to już się zalicza do zabiegu wizualnego, który nie jest refundowany przez NFZ i trzeba go zrobić w prywatnej klinice plastycznej. Gdyż zwykły chirurg, laryngolog nie ma uprawnień, a przede wszystkim umiejętności do wykonywania zabiegu tego typu. 3maj się Pozdrawiam.

[Anoula]

Też miałam garba, po zabigu go nie mam. Wszystko miałam refundowane przez NFZ (rhinosepto plastica- tak to fachowo było określane )

[coc9]

no mnie tez czeka zabieg na orzegrodzie nosowej, nastraszyliscie mnie nie ma co sluchajcie a takie objawy jak strzykanie w glowie czeste boly glowy to moga byc od tego ?

[Anoula]

Napisane przez coc9

no mnie tez czeka zabieg na orzegrodzie nosowej, nastraszyliscie mnie nie ma co sluchajcie a takie objawy jak strzykanie w glowie czeste boly glowy to moga byc od tego ?

Oni Cie starszą, a ja z swojego doświadczenia mogę uspokoić. Miałam pełne znieczulenie i zabieg robiony rano własciwie do wieczora ból był znośny, dopiero później żałowałam, że poszłam. Najgorsza była druga doba, okropny ból aha i jeszcze czyszczenie , ale ogólnie już trzciego dnia było lepiej. Po tygodniu zdjęli mi gips, wiadomo troche bólu (przez pierwsze dni po ściągnieciu opatrunku to bolało mnie nawet bardzo delikatne dotnięcie, ale jesli tylko uważałam na nosek to było ok. Teraz jestem już prawie dwa miesiące po zabiegu, ostatni raz u laryngologa byłam półtora miesiąca temu, wszystko ładnie się goi i nic nie boli, a z efektu jestem zachwycona. trzeba dodać, że przed zabiegiem prawie wogóle nie oddychałam przez nos, a jesli już mi się zdarzyło to wydawałam dziwne dzwięki (hehe). Teraz przez święta byłam u rodziny i moja ciocia, z którą spię zazwyczaj w jednym pokoju zastanawiała sie czy ja jeszcze żyję bo w nocy było bardzo cichutko . Zdecydowanie nie żałuje, że pocierpiałam dwa dni.

[Annia]

Napisane przez Anoula

Też miałam garba, po zabigu go nie mam. Wszystko miałam refundowane przez NFZ (rhinosepto plastica- tak to fachowo było określane )

Ooo Anoula,czyli dajesz mi nadzieje )))) A czy sama poprosilas o to lekarza??By usunal Tobie ten garb?Czy moze cos zasugerowal?

[Annia]

Napisane przez Pauliszon

Jeśli chodzi o garb...z tego co mówisz, domyślam się, iż jest on w części kostnej nosa. Z tego, co wiem...to już się zalicza do zabiegu wizualnego, który nie jest refundowany przez NFZ i trzeba go zrobić w prywatnej klinice plastycznej. Gdyż zwykły chirurg, laryngolog nie ma uprawnień, a przede wszystkim umiejętności do wykonywania zabiegu tego typu. 3maj się Pozdrawiam.

Pisalas wczesniej,ze mialas znieczulenie miejscowe.Czy wogole cos czulas w momencie tego zabiegu,jak Ci grzebali w nosie i ukladali te kosci?

[Pauliszon]

Ja dostałam znieczulenie miejscowe i czułam praktycznie wszystko. Wiadomo, że znieczulenie daje poczucie pewnego odrętwienia, ale poza tym nic nie daje :/ Owszem, jeśli ktoś miał operację pod narkozą lub dostał morfinę to proszę się nie wypowiadać w ten sposób, że ja kogoś straszę bo mówię tak jak było w moim przypadku. A wracając jeszcze do garba...to mnie powiedzieli, że w części kostnej...NFZ nie obejmuje... Możliwe, że gdzieś to robią, ale w mojej okolicy nic :P Na początku jest łamanie kości...a przynajmniej u mnie tak było...a potem wyjęli mi przegrodę... Pozdrawiam