![]() |
#31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Hej Dziewczyny
![]() Mała od wczoraj jest już z nami ![]() ![]() ![]() Do weta jestem umówiona na poniedziałek na takie ogólne sprawdzenie jej stanu i odrobaczenie ![]() Kot zareagował bardzo dobrze, ciągle jej pilnuje, chodzi za nią i zaczepia a jak ona idzie w jego stronę to zwiewa gdzie tylko może ![]() Wstawiam zdjęcia,(wydaje się duża na tych zdjęciach a jest taka tyci, tyci ![]()
__________________
Konsultantka ![]() Edytowane przez Asiulka107 Czas edycji: 2013-11-23 o 13:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Ale śliczna
![]() ![]() Bez przesady, nie słyszałam jeszcze, żeby szczeniakowi dawać jakikolwiek tłuszcz, coś się chyba ta pani niezbyt zna... Co do gryzaków (młodzież szybko się nudzi, więc możesz kupić jej nawet klika)- pewnie będą jej się podobać takie z wypustkami, żeby masowały dziąsła. Nie kupuj za dużych, powinny być dostosowane do rozmiaru jej pyszczka. Jeśli coś większego, to niech będzie płaskie, żeby mogła to złapać i nosić w pysiu. Sama zaobserwujesz, co małej najlepiej "podchodzi" i czym lubi się bawić. Tu różniaste przykłady: 1. Smoczek 2. Kołko 3. Hantelek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Fajna jest
![]() Co do żywienia szczeniakom rzeczywiście daje się często posiłki, ale małe. Później stopniowo możesz przechodzić w karmienie np 2 razy dziennie, ale to powoli i nie teraz. Na pewno nie musisz jej karmić 7 razy dziennie do roku, nie przeginajmy ![]() Gryzaki najlepiej kupić w zoologicznym, kształt czy wzór nie jest ważny, później wyłapiesz co pis lubi, ale jak na razie patrz tylko na to żeby były gumowe. Fajnie pies może sobie dziąsła masować, a pluszaki przy takich ząbkach mogą szybko stracić żywot ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
No właśnie dostaje częściej a mało a jak nie chce więcej to zostawia, na szczęście nie jest łakoma
![]() ![]() Tak sobie śpi na swoim posłanku (zdj) a obecnie na moich kolanach ![]()
__________________
Konsultantka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
o matko, jaki maluch. Dobrze, że jest u ciebie, ale serce się ściska, że ta idiotka od której ją wzięłaś, potrafi zakopać takie psie dzieci. Mam nadzieję, że się będzie dobrze chować.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Pluszaki nie są złe, można spróbować - jedne psy je rozszarpują, a inne bawią się ładnie
![]() Psina słodka, wygląda jak zabaweczka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Cytat:
![]() No i co do pluszaków - szczególnie przy szczeniakach trzeba wybierać takie bez plastikowych części np oczy, nos, psy często takie małe elementy obierają za cel, a lepiej żeby psiak tego nie zjadł ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
wg mnie dla takiego malucha lepsze twarde niż miękkie gryzaki. Podobno najbezpieczniejsze są winylowe.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Nie wiem czy winylowe takie super, mój pies winylowe poobgryzał bardzo.
Gumowe trwają, silikonowe trwają, pluszak nawet pół roku już jest z nami, tylko parę razy zszywałam jakieś trochę nadprute szwy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Cytat:
![]() A z perspektywy czasu moge powiedzec ze kiedy był mały to uwielbiał piszczałki takie materiałowe co maja piszczek w środk. Teraz pracuje nad kością no i bardzo polubił takie sznurkowe co czyszczą zeby. Ale dla takiego malucha to przede wszystkim piszczalka, gumak do ząbkowania (od czasu do czasu możesz zamrozić o ile to silikonowy) no i mały sznurek i piłeczka. Moj uwielbia trzymać swoją piszczalke w zębach i kulac samodzielnie piłeczkę i przeskakiwac przez nią. W ten sposób zawsze sie bawił samodzielnie (juz od 3 miesiecy) a teraz uwielbia tez jak ktos kula piłkę a on przez nie przeskakuje. Jak chce pograć to zwykle przynosić piłeczkę i kladzie pod nogi albo tracą lekko łapka. Ja mojemu dawałam kostki lodu (zamrożona woda z bardzo mała ilości kostki rosołowej, kurczakowej) albo zwykła kostka lodu tez uwielbiał na złagodzenie ząbkowania ale to było w czasie lata. Albo jeśli ma zostać jakis czas sam w domu to kongo z masłem orzechowym zamrożonym w środku albo z bananem roztartym z masłem orzechowym zamrożonym tez. Po jakimś czasie zacznie pewnie gubić mleczaki. Moj pies oddał na komede raz swojego mleczaka mi na pamiątkę. Takiego pięknego bialutkiego tylnego ![]() Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2013-11-23 o 20:18 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Dolina Mieścina
Wiadomości: 521
|
Dot.: Pięciotygodnoiwy szczeniak, pomocy :(
Byliśmy dzisiaj u weta. Pazurki przycięte, szczepienie za dwa tygodnie. Niestety okazało się, że mała ma wszoły
![]()
__________________
Konsultantka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 179
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Odświeżam wątek. Wczoraj w nocy przygarnęliśmy sunię. Mała została wyłowiona z rzeki w worku foliowym
![]() ![]() Po pierwsze, tak się uparłam, może głupio, że nie chcę, żeby spała w naszym łóżku. Wskakiwała na nie, więc zamknęliśmy sypialnię. Bardzo płakała, piszczała i wyła. Nie wytrzymałam i wysłałam TŻ na kanapę do salonu i tam mała wskakuje a nią. Jak to rozegrać, żeby było dobrze? To tak młody szczeniak, powinien być jeszcze z matką. Czy to dobry pomysł, spać z nią przez jakiś czas w salonie? Po drugie, zostawanie w domu samej na tyle godzin. Czy to spowoduje szkody na jej psychice? Kiepsko u nas z urlopem, czy to konieczność postarać się o niego za wszelką cenę? Na jaki czas? Psinka była póki co bardzo grzeczna pod naszą nieobecność, prawdopodobnie nie piszczała długo. Co mam robić? Po trzecie, jedzenie. Wetka zaleciła postawienie miski pełnej non stop. Mała za bardzo nie chce sama jeść, suchej karmy nie tyka (na razie nie zdażyłam zapoznać się z tematem, mamy na szybko kupioną karmę Purina Junior, poleconą przez kolegę). W drugiej misce miała ugotowane jedzenie - mięso ze skrzydełek kurczaka, makaron, marchewka, oliwa. Na jutro ma też ugotowane mięso z kurczaka, marchewkę i płatki owsiane ugotowane na bulionie, trochę oliwy z oliwek. To je, ale tylko jeśli ją zachęcamy. Jak postępować? Psina teraz grzecznie śpi. Byłam sprawdzić co u niej - nie sikała i chyba nie planuje. Chwilkę się chciała bawić, po czym znów zasnęła. Na szczęście tym razem nie piszczała jak odeszłam. Zastanawiam się ciągle, czy coś robię nie tak? Bo na pewno tak, w końcu nigdy nie miałam do czynienia z takim maleństwem. Jak sobie poradzić? Czy np. wizyty petsittera w ciągu dnia to dobry pomysł? Czy mała ma szansę na normalność w warunkach, jakie jej stworzyłam? Po powrocie z pracy bawiliśmy się z nią cały dzień, spacery krótkie ze względu na kwarantannę. Chwalimy, jak załatwi się na zewnątrz. Na matę jeszcze się nie udało, ale położyłam ją teraz tam, gdzie robiła to najczęściej, więc może się uda. Przeczytałam, że nie nauczymy jej czystości przy tak długiej nieobecności w domu. Czy to piszczenie w nocy to lęk separacyjny? Albo czy nabawi się go przez te rozłąki? Czy tak wczesne oddzielenie jej od matki spowoduje później problemy? Na razie jeszcze nie widać traumy po tym co ją spotkało. Jak ją socjalizować? Na ile brać ewentualny urlop? Czy po urlopie będzie mogła zostawać sama, jeśli osiągnie odpowiedni wiek? Jak ją wychowywać? Póki co jest grzeczna i bardzo się słucha. Boję się, że to się zmieni. Tyle pytań. Błagam, pomóżcie ![]() ---------- Dopisano o 04:27 ---------- Poprzedni post napisano o 03:39 ---------- Cytat:
Edytowane przez echoes Czas edycji: 2016-11-30 o 01:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Moim zdaniem dobrze kombinujesz. Co bym dodała? masowanie brzuszka i pozwalanie jej na przytulanie się jak jesteś w domu. Ja swojego malucha rozbestwilam kiedys tak, że zasypiała tylko na moich kolanach głaskana
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Nie karm ja owsianka.... jeśli już to gotowane mięso marchew może ryż Plus koniecznie suplementy. Myske ze w ogóle powinna jeść karmę dla szczeniaków odpowiednio zbilansowana jeśli nie chcesz ja karmić surowym mięsem. Absolutnie jej nie zostawiaj na.noc samej w izolacji od was!
Urlop by wystarczył na tydzień żeby załapała choć trochę o co chodzi z załatwianiem się na zewnątrz i na maty. Myślę że jeśli jest opcja kogoś przychodzacego do opieki to trzeba z niej skorzystać. Powinna mieć kontakt z psami bo wntej chwili rozwija się jej psychika i socjalne umiejętności. Ogólnie super że przygarneliscie ja. ![]() wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 179
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Dziękuję za rady,. Każda wskazówka jest bardzo cenna 🌷
Na pewno dziś ogarnę temat karmy, legowiska i zabawek. Na razie ma prowizoryczny kącik ze złożonym kilka razy kocem, misiem, koszulkami do targania i czymś twardym do gryzienia ![]() Mała powoli ogarnia, że ma załatwiać się na dworze. Dziś wyszła juz dwa razy i za każdym razem kupa i siku 👌 Jeśli chodzi o matę, nie nadążam z tym jej sikaniem, żeby ją stawiać na niej, ale będę się bardziej starać. Niestety weterynarz zabroniła kontaktu z psami to czasu szczepienia za 2 tygodnie. Nie pamiętam tylko czy od razu po szczepieniu juz można ją przedstawić innym psom. Jeśli chodzi o izolację - kiedy będzie na to dobry moment i czy w ogóle będzie, czy może nie warto tego wprowadzać? Zależy mi, żeby psina nie wskakiwała na łóżko,. Czy w takim razie wyjściem byłaby klatka w sypialni? Jedno legowisko w salonie, gdzie spędzamy czas i klatka w sypialni do spania? Fotka pycholka: IMG_20161129_211307.jpg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Nauczysz ją, klatka u takiego malucha wzmocni poczucie alienacji. Nie warto
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Śliczna. Cudowna. Weź do sypialni. Połóż legowisko tak żebyś mogła ja miziac ręka z łóżka . Powinna złapać ze jesteście obok i może spac spokojnie. Jestem przeciwniczka klatki. Siusiu zawsze po zabawie spaniu jedzeniu. Wtedy od razu mata albo na dwór. I chwalić i nagradzać za siusianie w odpowiednim miejscu. Co do karmienia to zanim kupisz karmę to poczytaj forum BARFNY świat i o karmach bezzbozowych oraz super Premium.
Wiem co to kwarantanna Ale nie możesz jej całkiem izolować od świata bo wyrośnie na nerwowego dzikusa. Chodź na wątek o psach na wizażu. Jest nas dużo tam i dostaniesz więcej rad. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 179
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pięciotygodniowy piesek, pomocy!
masz w domu psie dziecko, to trochę minie zanim wyrośnie na pieskową panienkę i będą i łzy i zgrzyty, ale dasz radę
![]() raz mialam szczeniaka, bo tak to zawsze dorosle przygarniam, ale tez pamietam to aptrzenie kiedy wstaje i szybko na siku ![]() ![]() co do spania Twoj wybór, ja uwielbiam z psami spać , więc mi to nie przeszkadza, ale jak sie od początku nauczy nowego legowiska to i tam da rade spać bez "plakania" a szczepien na poczatku troche bylo i po szczepieniu jednak trzeba kolo dwoch tygodni uwazac na kontakty z psami, karme dopasować do psa, obserwowac kupy i wtedy bedziesz wiedziec czy jej pasuje, choc biegunki na początku mogą być często ![]() ![]()
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.