Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Zjem_Ci_Buty

A, zapomniałam o związku na codzień - ja dominuję.

Tak się nad tym zastanowiłam i zawsze wydawało mi się, że mój obecny związek to partnerstwo, ale jak tak zrobię głębszą analizę to stwierdziłabym, że facet jest głową, ale ja szyją

[201712111032]

Hmm, u mnie raczej po równo... mam dni, że lubię być prowadzona za rączkę a czasami wolę JA SAMA. Nie walczymy o dominacje, w końcu partnerstwo to partnerstwo, raz jeden porządzi, później drugi Chociaż w łóżku wolę być jednak zdominowana do bólu

[elvegirl]

Napisane przez beznadziejny123

Jeśli artykuł pisany przez kobietę mówi np, że 80% kobiet lubi tak mocno i zdecydowanie (w artykule padło słowo "jackhammerking" czyli rżnięcie jak młot pneumatyczny ) a wydaje mi się, że mnie to nie kręci to obstawiam, że mogę mieć kłopot ze znalezieniem takiej partnerki jaka mi odpowiada.

Zwrot-klucz Wydaje Ci się Zapewne dowiesz się po pewnym czasie od spróbowania.

W temacie - u mnie jest bardzo różnie, czasem lubię delikatnie, czasem ostrzej, z przejmowaniem kontroli też jak się zamani Ale nie znoszę długo

[Lilth]

Je jeszcze dodam, że facet-kobieta, facet ma dominować, kobieta-kobieta, ja dominuje, nie wyobrażam sobie być zdominowana przez inną kobietę, to ja mam być "nad nią".

[Shira Yuki]

w łóżku lubię,kiedy dominuje mężczyzna,w życiu lubie mieć własne zdanie

[_Mia]

Nie no, w związku to co innego :P
Fakt, ma mieć facet głowę na karku, ja go przecież niańczyć nie będę. Musi potrafić zachować zimną krew w sytuacji kryzysowej, żebym czuła się przy nim bezpieczna. Ale hola, hola Ja staram się też taka być, żadnej dominacji w życiu codziennym sobie nie życzę i w ogóle nie ma mowy

[Bananalama]

jarają mnie tagi beznadziejnego

zaznaczyłam w ankiecie opcję 4

[201607040946]

Napisane przez Bananalama

jarają mnie tagi beznadziejnego

zaznaczyłam w ankiecie opcję 4

Mnie też

[Rabiosa7]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;43779411]Lubie jak mnie zdominuje - ale nie w wersji hardcore - ale lubie rowniez delikatny,powolny seks. A no i lubie tez czasem sie nim zajac, a on niech lezy i przezywa. Albo na odwrot wniosek : u mnie to zalezy, nie ma schematu.[/QUOTE]



Mam tak samo. Czasami lubie czuć że facet jest silny i dyktuje warunki, ale czasami ja lubie przejac kontrole.

[kleo1991]

Sesja się zbliża, studenci atakują. Beznadziejny123 jest 100 milionów temperamentów i każda dziewczyna bedzie lubic troche co innego. Jedne chca płatków róz, a drugie kapania woskiem po skórze i po co tak się nad tym rozwodzic?

[morelle]

Napisane przez beznadziejny123

Dzięki Chociaż temat nadal był na pierwszej stronie.
Zresztą kobiety chcą dominującego faceta nie tylko w łóżku ale i poza nim. Nie jakiegoś demagoga ale kontrolującego sytuację. Już dałyście wszystkie to wyraźnie do zrozumienia Teraz tylko stać się takim i będzie super.

Wiesz, z tym to może być różnie. Można lubić być zdominowaną w łóżku, ale niekoniecznie w życiu. W tym drugim przypadku "kontroler" może się nie sprawdzić.

[szmyrk]

Tagi

A poza tym... Zaglosowalam w ankiecie!

[beznadziejny123]

Napisane przez szmyrk

Tagi

A poza tym... Zaglosowalam w ankiecie!

Dziękuję

[bejbe12]

tagi mistrzowskie

w łóżku zdecydowanie wolę być zdominowana, chociaż czasami też bywa delikatnie i też jest w porządku, jeśli chodzi o życie to nie dam się zdominować muszę mieć własne zdanie

[thirky]

ja w 95% przypadków wolę jak to facet dominuje.
A taki uczuciowy i spokojny seks jest strasznie nudny <ziew>, odpycha mnie

[201705042038]

A mi się wydaje, że kobiety też często gawędzą. Nie wszystkie, ale część opowiada, jaki to one nie lubią ostry seks, a potem się okazuje, że w zeszłym roku na Walentynki dały sobie związać nadgarstki jedwabnym szalem i obejrzały 50 twarzy Greya.

[kahoko hino]

Napisane przez anna87

A mi się wydaje, że kobiety też często gawędzą. Nie wszystkie, ale część opowiada, jaki to one nie lubią ostry seks, a potem się okazuje, że w zeszłym roku na Walentynki dały sobie związać nadgarstki jedwabnym szalem i obejrzały 50 twarzy Greya.

Grey jest nudny ale fakt, też mam wrażenie, że teraz troszkę się taka moda zrobiła i jak zaczynam głębiej wchodzić w temat, dzielić się wrażeniami, to robią wielkie oczy i pąsowieją

[201705042038]

Napisane przez kahoko hino

Grey jest nudny ale fakt, też mam wrażenie, że teraz troszkę się taka moda zrobiła i jak zaczynam głębiej wchodzić w temat, dzielić się wrażeniami, to robią wielkie oczy i pąsowieją

Nie wiem, nie czytałam ani nie oglądałam .
Pamietam, jak mi kiedyś koleżanka opowiadała, że lubi bardzo ostry seks, przyjęłam do wiadomości, ale chyba zbyt zbagatelizowałam jej wyznania, bo w końcu ona wypaliła:
- Ale Ty nie rozumiesz!!?? U nas padają takie słowa jak c*pka, k*tas i p*eprzyć!!!
Zrobiłam wielkie oczy, ona chyba do dziś uważa, że to opis tych bezeceństw mnie tak zszokował.

Tak czy inaczej, coś mam wrażenie, że lepiej nie wyciągać pochopnych wniosków i nie witać nowo poznanej fanki męskiej dominacji kneblem i uprzężą.

[kahoko hino]

Napisane przez anna87

Nie wiem, nie czytałam ani nie oglądałam .
Pamietam, jak mi kiedyś koleżanka opowiadała, że lubi bardzo ostry seks, przyjęłam do wiadomości, ale chyba zbyt zbagatelizowałam jej wyznania, bo w końcu ona wypaliła:
- Ale Ty nie rozumiesz!!?? U nas padają takie słowa jak c*pka, k*tas i p*eprzyć!!!
Zrobiłam wielkie oczy, ona chyba do dziś uważa, że to opis tych bezeceństw mnie tak zszokował.

Tak czy inaczej, coś mam wrażenie, że lepiej nie wyciągać pochopnych wniosków i nie witać nowo poznanej fanki męskiej dominacji kneblem i uprzężą.

no mniej więcej ten poziom.
-bo wiesz, jak ja głośno byłam? nigdy tak nie miałam!

ja lubię ostrzej, lubię walkę o dominację. na pewno nie kręci mnie układ pana i sługi. na pewno mam pewną granicę bólu, której nie lubię przekraczać. na pewno za próbę podduszenia wyrwę jaja razem z kręgosłupem. ale dość normalne jest, że wychodzę z sypialni z siniakami, zadrapaniami do krwi itp. kilka 'babskich gron' w ten sposób straciłam nie dały rady

[beznadziejny123]

Napisane przez kahoko hino

kilka 'babskich gron' w ten sposób straciłam nie dały rady

Co Możesz rozwinąć? Opowiadałaś o swoich ostrych przeżyciach na pogaduszkach z koleżankami i one tak się speszyły/zszokowały, że nie chciały się z Tobą zadawać?

[kahoko hino]

Napisane przez beznadziejny123

Co Możesz rozwinąć? Opowiadałaś o swoich ostrych przeżyciach na pogaduszkach z koleżankami i one tak się speszyły/zszokowały, że nie chciały się z Tobą zadawać?

Dokładnie tak. Padło hasło jednej, że ona lubi ostrzej czy ostatnio miała ostro. Ja skomentowałam własnymi doświadczeniami. Dziewiczy rumieniec u każdej.

[thirky]

Napisane przez anna87

Nie wiem, nie czytałam ani nie oglądałam .
Pamietam, jak mi kiedyś koleżanka opowiadała, że lubi bardzo ostry seks, przyjęłam do wiadomości, ale chyba zbyt zbagatelizowałam jej wyznania, bo w końcu ona wypaliła:
- Ale Ty nie rozumiesz!!?? U nas padają takie słowa jak c*pka, k*tas i p*eprzyć!!!
Zrobiłam wielkie oczy, ona chyba do dziś uważa, że to opis tych bezeceństw mnie tak zszokował.
.

[sandra04214]

U mnie jest z tym tak, że jednemu facetowi dam się zdominować drugiemu nie.