Ploteczki we wspólnym gronie prowadzimy, razem nigdy nie nudzimy! Ploteczki time!

[ChocoMonster]

hej Aly
Tena masz szczęście

[tenaring]

Napisane przez karo208

Hej Kochane

Dopiero wróciłam ze sprzatania u babci i zakupów (na których mi się zamek w kozakach popsuł przez co przez miasto szłam z rozpiętym zamkiem. ), obiadek już wstawiłam.
Wszystkie sprawy z uczelnią załatwiłam przez telefon (choć jakbym nie użyła magicznych słów Nowy Świat to by mi kazali się zgłosić osobiście).
Więc wpadłam się zameldować że żyję i mam się dobrze.





Tenuś jak ja się cieszę że Cię znów widzę.
Oj biedactwo.

Mi się ostatnio zamek w torbie rozwalił bo muszę co drugi dzień meega segregator nosić

Ja też się cieszę, że udało nam się w końcu jakoś zgadać

Napisane przez ChocoMonster

hej Aly
Tena masz szczęście

Mam teraz duużo nauki, do końca tego tygodnia wystawiają oceny ale pamiętam o Was i będę wpadać w miarę możliwości I promise!

[ChocoMonster]

eej zaakceptujcie moje prośby na ml

[karo208]

Napisane przez tenaring

Mi się ostatnio zamek w torbie rozwalił bo muszę co drugi dzień meega segregator nosić

Ja też się cieszę, że udało nam się w końcu jakoś zgadać



Mam teraz duużo nauki, do końca tego tygodnia wystawiają oceny ale pamiętam o Was i będę wpadać w miarę możliwości I promise!

Współczuję.

W końcu nam się udało.

Ja za to mam zapiernicz na zajęciach praktycznych, więc mnie tu nie ma za dużo, bo cały czas jak wracam to pierwsze co robię to padam na łóżko (z powodów bólu kręgosłupa i niewyspania - wstaje codziennie o 4:49 ), później jem obiad i najczęściej idę spać.
Tak że mnie nie bijcie. Jeszcze na moim kierunku nie ma czegoś takiego jak ferie (od 28.01 do 6.02 mam sesję i w niej 3 egzaminy, 7.02 - 12.02 niby są ferie, od 13.02 do 19.02 jest sesja poprawkowa i w ciągu całego tego czasu mam wyrobić 120 godzin praktyk zawodowych ).
Więc wbrew pozorom nie jest tak kolorowo, na szczęście w dni egzaminów prawdopodobnie nie będę miała praktyk...

Napisane przez ChocoMonster

eej zaakceptujcie moje prośby na ml

Akceptuje o ile net mnie nie będzie wnerwiał tempem żółwia.