Pierścionek zaręczynowy

[Hiyori]

Ja mam z białego złota, "oko" o okrągłym kształcie, w środku błyszczące diamenciki. To była niespodzianka, ale taki właśnie mi się podoba, bo jest oryginalny, nie znoszę tych typowych. Mój poprzedni pierścionek był ładniejszy, też białe złoto, ale z cytrynem i diamenty. Gdybym miała sobie sama wybierać to chciałabym właśnie pierścionek z cytrynem albo tanzanitem prócz samych diamentów. Najlepszym sposobem, żeby ci się dziewczyna nie domyśliła jest skontaktować się z jej przyjaciółką- pewnie wie jakie jej się podobają

[frezja123]

Autorze,

Wcale Ci się nie dziwię, że masz mętlik w głowie, bo teraz jest tak dużo pierścionków do wyboru, że można oszaleć !

Myślę, że najlepiej byłoby, gdybyś przeszedł się ze swoją wybranką do salonów z biżuterią i pooglądał, ona przymierzy i będziecie mieli jasność, co zrobić.

Jeśli jednak nie chcesz jej zdradzać swoich zamiarów, ani nawet delikatnie podpytać co lubi, bo wiadomo, że wtedy się domyśli o co chodzi, to po prostu zobacz jaką ma biżuterię - czy nosi białe czy żółte złoto ? Czy kamienie raczej bezbarwne czy kolorowe ?
Wtedy byłbyś w stanie kupić coś, co lubi np. żółte złoto z jednym, białym kamieniem.

Możesz też użyć podstępu, poprosić jej koleżankę, żeby się dopytała (np. koleżanki brat chce się zaręczyć i niech koleżanka popyta Twoją dziewczynę o to, który jej zdaniem pierścionek jest ładny)

Ja osobiście uwielbiam klasyczne pierścionki - żółte złoto z jednym, centralnym kamieniem i taki dostałam od przyszłego męża(oczywiście mowa o zaręczynach, bo nie-zaręczynowe lubię różne).

Natomiast widzę po swoim otoczeniu, wśród koleżanek, że różne są gusta. Mimo wszystko najwięcej jest takich właśnie klasycznych, ale są dziewczyny, które lubią tylko i wyłącznie białe złoto, albo pierścionki z mnóstwem małych kamieni zamiast jednego.
Dlatego uważam, że najlepiej byłoby się dowiedzieć co lubi Twoja dziewczyna, żeby trafić w jej gust Pytanie na forach nie jest zbyt dobre, ponieważ gusta są przeróżne, ile kobiet tyle upodobań, dlatego myślę, że lepiej zrobisz jak porozmawiasz z jakąś jej koleżanką / siostrą (oczywiście jeśli nie chcesz rozmawiać z nią i jej zdradzać zamiarów)

Pozdrawiam!

Być może przydadzą Ci się takie linki :

1. Klasyczne pierścionki:
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,ko...eczynowe,11934
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,ko...eczynowe,12297
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,ko...reczynowe,9831
http://www.yes.pl/37022-pierscionek-...000-Y01-159118

2. Bardziej wyszukane / bogatsze :
http://www.yes.pl/36622-pierscionek-...Z-000-Y01-2407
http://wkruk.pl/product-pol-2325205-PIERSCIONEK.html
http://aimor.pl/produkt/Pier%C5%9Bci...488bb,273.html

edit - jeszcze jedno : nie sugeruj się ceną w tych sklepach sieciowych, do których dałam linki. Pierścionek oczywiście możesz kupić w różnych miejscach np u stacjonarnego, zwykłego jubilera (nie sieciówki) albo w internecie - będzie tańszy. Oczywiście taniej będzie także kosztował taki, który zamiast diamentu będzie miał cyrkonię (diament to ok 70-80% ceny pierścionka). Możesz także przejść się do salonu (nawet w sieciówkach typu YES / APART / WKRUK itd) i poprosić o wykonanie go na Twoje zamówienie - wtedy cenę można zmniejszyć np zmieniając rozmiar kamienia , zmniejszając jego rozmiar, modyfikując jego czystość itd.

[allesya]

Witaj,
a ja powiem Tobie jak sprytnie rozegrał to mój obecny (w Wigilię się oświadczył) narzeczony.. Otóż pod pretekstem oglądania zegarków pobrał katalogi z salonów jubilerskich. Ja sama je oglądałam i wyrażałam opinię nt.różnej biżuterii, niekoniecznie pierścionków zaręczynowych.
Ale po tym, mój narzeczony miał jakiś pogląd na to, jaki mniej więcej typ biżuterii mi się podoba.
W Wigilię dostałam pierścionek, który noszę z dumą, bo jest najpiękniejszy na świecie

Życzę powodzenia

[frezja123]

A ja dodam jeszcze ważną informację, że o ile preferencje co to rodzaju pierścionka dość łatwo uzyskać, o tyle rozmiar musi być dokładny! Niestety, nie wszystkie pierścionki można zmniejszać / zwiększać dowolną ilość rozmiarów. Każdy pierscionek jest inny, są takie, gdzie kamień jest tak zamontowany, że zmiana choćby o jeden rozmiar jest niemożliwa, bo po prostu diament wypadnie i salon się nie podejmuje.
Dlatego jak już zdobędziesz informacje o rodzaju pierścionka, to koniecznie dowiedz się o właściwy rozmiar i przy zamówieniu dopytaj panią z obsługi, które pierścionki nadają się do zmiany rozmiarów i o ile.

[tyene]

Czy Twoja Ukochana ma konto na portalu pinterest? Jeżeli tak, to prawdopodobnie ma jakiś "ślubny" album, i mógłbyś sobie zobaczyć.

[Damayanti]

Napisane przez tyene

Czy Twoja Ukochana ma konto na portalu pinterest? Jeżeli tak, to prawdopodobnie ma jakiś "ślubny" album, i mógłbyś sobie zobaczyć.

o co chodzi z tym pinterestem? czemu dziewczyna ma mieć ślubny album, skoro nawet nie wie, że facet się chce oświadczać?

[Shira Yuki]

jeśli oczekujesz naszych propozyci to gorzej namieszasz sobie w głowie,ponieważ ludzie mają różne gusta.

jedne kochają żółte złoto,drugie białe zloto,a trzecie srebro.do tego dochodzą kształty,kamienie i urok.czasem musi byc praktyczny,a czasem wystarczy,aby był ladny .
uważam,że wystarczy obserwowac kobietę,aby wiedzieć czego oczekuje.można zaobserwowac jaką biżuterię nosi,a jesli nie nosi to obowiązkowo musi być praktyczna.
jesli kbieta jest skromna,to pierścionek też powinien być skromny itp,itd
ja preferuję złoto.może być białe,lub żółte,praktyczność i kamienie.moja propozycja to:

[tyene]

Napisane przez Damayanti

o co chodzi z tym pinterestem? czemu dziewczyna ma mieć ślubny album, skoro nawet nie wie, że facet się chce oświadczać?

Pinterest to taki portal, gdzie przypinasz zdjęcia z linkami różnych rzeczy. Miejsc, rzeczy, ubrań, makijaży, samochodów, jedzenia i co się tam chce. Większość kobiet, które znam, także tych nie w związkach, ma też ślubne albumy. Nie wszystkie, oczywiście, bo są takie, których to nie interestuje. Ale IMHO jeżeli ktoś już lubi przypinać miliard zdjęć sukienek, to raczej lubi również ładne rzeczy ślubne, a przynajmniej zwiększa to szanse. Nie zaszkodzi wpisać nazwiska narzeczonej i zobaczyć, na pewno, bo to zajmuje 5 minut.

[common]

Aaer,

piękny ten pierścionek http://www.geselle.pl/data/gfx/pictu...2/4/1842_1.jpg

Niegdy mi sie nie podobały "kolorowe oczka" ale ten jest mega

Co do autora, nie będe sie powtarzać, ale dziewczyn tyle gustów. Najlepiej jak juz wspominały dziewczyny iść coś poglądac do centrum handlowego i się rozeznać co i jak

[Fleur_D]

Napisane przez common

Co do autora, nie będe sie powtarzać, ale dziewczyn tyle gustów. Najlepiej jak juz wspominały dziewczyny iść coś poglądac do centrum handlowego i się rozeznać co i jak

Dokładnie
I wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

[2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8]

Ja od siebie jeszcze dorzucę, że poza sieciówkami w Polsce funkcjonują jeszcze domy aukcyjne i antykwariaty, gdzie można dostać unikalne pierścionki (dwudziestolecie międzywojenne i starsze) wykonane przez dawniejszych jubilerów, jeśli ktoś oczywiście nie ma nic przeciwko dostaniu "używanego" pierścionka. Niektóre są naprawdę śliczne, a można je dostać w całkiem ludzkiej cenie (choć to zależy od karatów, kamieni, twórcy itd.).

[Damayanti]

Napisane przez tyene

Pinterest to taki portal, gdzie przypinasz zdjęcia z linkami różnych rzeczy. Miejsc, rzeczy, ubrań, makijaży, samochodów, jedzenia i co się tam chce. Większość kobiet, które znam, także tych nie w związkach, ma też ślubne albumy. Nie wszystkie, oczywiście, bo są takie, których to nie interestuje. Ale IMHO jeżeli ktoś już lubi przypinać miliard zdjęć sukienek, to raczej lubi również ładne rzeczy ślubne, a przynajmniej zwiększa to szanse. Nie zaszkodzi wpisać nazwiska narzeczonej i zobaczyć, na pewno, bo to zajmuje 5 minut.

aha, to rodzaj takiego internetowego dysku, albumu gdzie mogę sobie wrzucić np świąteczną tapetę, żeby na przyszły rok nie szukać, zdjęcia torebki, przykłady dekoracji stołu i tak dalej?
ale jak to działa jako portal społecznościowy?

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Rybiorek

I o ile, jesli chodzi o zloto, kolczyki, lancuszki i wysiorki mam skromne - znaczy takie nie za duze, raczej klasyczne to pierscionek wybralam taki.

Jakby był cały z białego złota to byłby stworzony dla mnie A wiesz ile kosztował może? Bo przejrzałam ich katalog, ale nie mieli nic nawet podobnego.

[tyene]

Napisane przez Damayanti

aha, to rodzaj takiego internetowego dysku, albumu gdzie mogę sobie wrzucić np świąteczną tapetę, żeby na przyszły rok nie szukać, zdjęcia torebki, przykłady dekoracji stołu i tak dalej?
ale jak to działa jako portal społecznościowy?

Tak, to taki internetowy dysk.

Hmmm, jeżeli logujesz się przez fb to np. poleci Ci Twoich znajomych i automatycznie zaczniesz "śledzić" ich dyski. Aspekt społecznościowy to ten, że przeglądasz dyski innych konkretnych osób. Nie służy to do komunikacji, ale obrazki nie biorą się z próżni, tylko od konkretnych osób.

[Candy_lips]

Napisane przez Silesian Girl

Jeśli lubi skromne ozdoby to może coś w tym stylu? (osobiścia sama o takim marzę ). To klasyczny model pierścionka zaręczynowego, z jednym oczkiem, pasuje do obrączki, może być też cały z białego złota, jeśli nie lubi żółtego.

http://image.ceneo.pl/data/products/...em-pb-0117.jpg

Super pierścionek, sama coś w tym stylu chcę dostać, tylko lepiej srebrny, ale ogólnie coś takiego O, to jeden z tych co najbardziej mi się podoba http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,ko...reczynowe,9831 Chodzi o ten styl, wiadomo, że może nieznacznie się różnić itp. Widzę, że Ty frezja123 go wstawiłaś, uwielbiam takie pierścionki właśnie Takżę coś w tym stylu, coś takiego klasycznego bym chciała dostać na zaręczyny., Jednym słowem najbardziej lubię takie klasyczne. Hehe, my też czasem podchodzimy pod jubilera i mówiłam, mój zna mój gust i zawsze pragnie w niego trafić, więc nie sądzę, by wybrał coś odmiennego od mojego gustu kiedyś Uważam, że w związku warto rozmawiać o wszystkim, o tym jaki pierścionek by się nam widział też. Natomiast każda dziewczyna ma lepszy gust i lepiej wybadać sprawę.

[szary posrod tlumu]

Sorry, podczepiam się pod temat bo podobnie jak założyciel tematu mam ten dylemat (jednak ja chyba jeszcze poczekam x miesięcy).

Generalnie chciałem zadać pytanie odnośnie ceny pierścionka, czy zwracacie na to uwagę? Czy liczy się gest i wygląd? Kiedy rozmawiam z moją TŻ i jej siostrami to zachwycają się tym, że ich brat kupił swojej obecnej żonie pierścionek za 2500 zł +/- Mnie nie stać na takie cacko. Czy ma to dla Was spore znaczenie czy pierścionek zaręczynowy kosztuje 300 czy 3000 złotych? Ja osobiście wolałbym np. wydać 500-700 złota na pierścionek, a 2000 wydać na jakąś wycieczkę lub wizyte w SPA lub coś tego typu niżeli wydawać tyle na biżuterie zwłaszcza kiedy wiem, że moja ukochana najzwyczajniej nie nosi jej na codzień, średnio ją lubi (czasami przechodzi mi przez myśł, że jej nie nosi bo jej po prostu nie ma).

Ostatecznie, moje pytanie, czy pierścionek zaręczynowy powinien kosztować więcej niż ileś tam? Czy cena nie ma znaczenia, a liczy się uczucie i gest, sposób zaręczyn czy jeszcze coś innego?

[common]

Napisane przez szary posrod tlumu

Sorry, podczepiam się pod temat bo podobnie jak założyciel tematu mam ten dylemat (jednak ja chyba jeszcze poczekam x miesięcy).

Generalnie chciałem zadać pytanie odnośnie ceny pierścionka, czy zwracacie na to uwagę? Czy liczy się gest i wygląd? Kiedy rozmawiam z moją TŻ i jej siostrami to zachwycają się tym, że ich brat kupił swojej obecnej żonie pierścionek za 2500 zł +/- Mnie nie stać na takie cacko. Czy ma to dla Was spore znaczenie czy pierścionek zaręczynowy kosztuje 300 czy 3000 złotych? Ja osobiście wolałbym np. wydać 500-700 złota na pierścionek, a 2000 wydać na jakąś wycieczkę lub wizyte w SPA lub coś tego typu niżeli wydawać tyle na biżuterie zwłaszcza kiedy wiem, że moja ukochana najzwyczajniej nie nosi jej na codzień, średnio ją lubi (czasami przechodzi mi przez myśł, że jej nie nosi bo jej po prostu nie ma).

Ostatecznie, moje pytanie, czy pierścionek zaręczynowy powinien kosztować więcej niż ileś tam? Czy cena nie ma znaczenia, a liczy się uczucie i gest, sposób zaręczyn czy jeszcze coś innego?

To juz chyba zależy tylko i wyłącznie do człowieka. Wiadomo, ze liczy sie gest, zamiary które łączą sie z takimi zaręczynami, bo przeciez to dopiero pierwszy krok w załozenie wspólnej rodziny. Także, teoretycznie to powinno być najważniejsze. Jednak, z drugiej strony, żyjemy w zmaterializowanym świecie, dlatego niektórym może imponować, że pierścionek jest za 3000! tys, a nie za 300 Poza tym często jest tak, że im pierścionek droższy tym lepsze wykonanie. Np często zauważam, że dziewczyny mają pulchniejsze palce i tak drobniutkie pierścionki, ze może i sa one ładne i delikatne, ale giną na dłoni i cały swój urok tracą.

Także kupując pierścionek, bierz pod uwagę różne rzeczy. I najlpeije by było, jeśli wybadasz czy ten pierścionek za 2500 zł robi na twojej Tż też takie samo wrażenie jak i na siostrach. Dla niektórych nie ma to niesamowitego znaczenia i może tak jest też w przypadku Twojej dziewczyny.
Pozdrawiam

[Vivienne]

Niby się mówi, że pierścionek powinien kosztować jedna pensję mężczyzny ale ja uważam, że powinno się wydać tyle, na ile kogoś stać, po prostu. Nie wiem ile mój TŻ wydal na pierścionek dla mnie, ale jakby wydal kolosalna sumę to też nie byłabym zachwycona.

Natomiast patrząc już od praktycznej strony- brylant więcej wytrzyma niż cyrkonia. Po latach będzie ładniej wyglądał. Próba złota też jest ważna, ale tu raczej pod względem wartości - 585 ma więcej złota niż 333, choć niekoniecznie jest trwalsza.

[ktoregos_dnia]

Kurcze, no fajnie byłoby napisać, że kwota się nie liczy tylko to, że chce być ze mną już zawsze, ale u mnie to nie do końca tak Pomiędzy 300zł a 3000 jest ogromna różnica i całe mnóstwo pięknych pierścionków do przejrzenia. Osobiście chyba troszkę zakułoby mnie gdyby mój przyszły jakoś tak się nie postarał.
Z ciekawości w nocy przeglądałam trochę stron, w sumie nigdy wcześniej temat pierścioków zaręczynowych mnie nie ciekawił, więc pojęcia nie miałam żadnego co do wyboru i cen. Rzeczywiście stwierdzam, że jako kobieta która biżuterię docenia i chętnie nosi, miałabym problem, bo wybór jest przeogromny i można dostać zawrotów głowy : ) Myślę, że jak najbardziej można dostać coś ładnego w cenie już 1500-1700zł i taką kwotą byłabym w pełni usatysfakcjonowana. 3000zł to dużo i takiego bym nie chciała, bo bardziej by mnie stresował, że zgubię czy zostawię gdzieś.
Chyba po prostu chciałabym mieć świadomość, że nie poszedł na łatwiznę i nie wybrał czegoś najtańszego, że postarał się, zaplanował, odłożył jeśli trzeba, nie żałował i traktuje to naprawdę poważnie.

[szary posrod tlumu]

Szczerze kompletnie się nie znam na biżuterii, moja TŻ nie posiada żadnego pierścionka więc nie znam rozmiaru jej palca (ona sama go nie zna), kiedy wezmę ją gdzieś żeby przymierzyła i sprawdziła rozmiar to może być podejrzane i mnie rozgryzie - tego bardzo bym nie chciał. Kurde, jak by to zrobić. Nie planuje zaręczyn wcześniej niż w czerwcu/lipcu jednak dobrze byłoby wiedzieć wcześniej jaki ma przynajmniej rozmiar i jakiego typu pierścionki się podobają jej. No i nie ukrywam, że jest dość sporą matrialistką więc pewnie jego wartość zrobiłby na niej wrażenie i na jej znajomych oraz siostrach. Obawiam się, że to ma dla niej duże znacznie i to w zasadzie jedyna rzecz, której nie lubie w swojej TŻ, ale już mniejsza o to.

Mam czas, muszę rozgryźć co jej się podoba, jaki ma rozmiar palca.

P.S. Acha i nie ma pulchnych palców, jest drobną i szczupłą kobietką. Ma długie i chude paluszki [;

[mairi]

Napisane przez ktoregos_dnia

Chyba po prostu chciałabym mieć świadomość, że nie poszedł na łatwiznę i nie wybrał czegoś najtańszego, że postarał się, zaplanował, odłożył jeśli trzeba, nie żałował i traktuje to naprawdę poważnie.

Hmmm... moj nic nie kosztowal, wszystko było mega spontaniczne a i tak jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie

a moja koleżanka, która całkiem nie nosi biżuterii dostała zaręczynowy tatuaż


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez mairi

Hmmm... moj nic nie kosztowal, wszystko było mega spontaniczne a i tak jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie

a moja koleżanka, która całkiem nie nosi biżuterii dostała zaręczynowy tatuaż

Nie no, to żadna nowość że każdy ma inaczej. Mówię jak ja bym to odebrała i jednak najtańszy odebrałabym kiepsko. Byłoby mi przykro, że zimowe buty wymagały ode mnie więcej zachodu z kupieniem i dłuższego odkładania niż pierścionek, który ma być pamiątką i symbolem naszej miłości i wspólnego życia. Mówię za siebie, za nikogo innego ; )

[mairi]

ktoregos_dnia - fajnie, że każda z nas jest inna bo inaczej by było nudno i całkowicie Cię rozumiem

ale w moim przypadku to oboje z TŻ jesteśmy jakoś nie po drodze z tym co wypada i jak co powinno być i dlatego zrobiony własnoręcznie pierścionek całkowicie mnie ujął


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Ps. i życzę takiego wymarzonego pierścionka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktoregos_dnia]

Ale widzisz, my mówimy o kasie, a Ty o czymś zupełnie innym. Ja mówię, że zależałoby mi na świadomości, że się postarał, zaplanował, traktował poważnie i w tym wypadku przejawia się to w kwocie i w tym czy uczestniczył w szukaniu i wybieraniu. Dla mnie oczywiście jest to ważne, podkreślam
Twój zrobił to wszystko tylko przejawiło się to inaczej. Zrobił go sam i cudownie. Wtedy nie potrzebna jest kwota, bo jakby 'warunki' są spełnione. Starał się, poświecił swój czas, miał swój wkład i chciał Ci pokazać, że jesteś najważniejsza. Też bym skakała z radości i wcale Ci się nie dziwię

[mairi]

Bo jakoś nie kasowa jestem ale masz rację, że liczy się zaangażowanie!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jesienny_lisc]

W jakimś amerykańskim filmie mówili, że pierścionek powinien kosztować 3 pensje. W Polsce, podobno bardziej ekonomicznie - jedną, dwie wypłaty.

Jakby mi się miał ktoś oświadczać, to nie pogardziłabym pierścionkiem z tanzanitem.

[potrzebuje pomocy]

Szczerze Ci powiem, że mi też się podobają pierścionki za 3 tysiące i chciałabym kiedyś taki dostać. Wiem, że powinien liczyć się gest, ale to jest pierścionek, który ma starczyć na całe życie. Myślę, że byłabym lekko rozczarowana, gdybym dostała pierścionek z cyrkoniami. Już wolę mniejszy, ale z brylantem

Na szczęście Twoja dziewczyna może mieć totalnie odmienne zdanie na ten temat

Kurcze straszne to, co napisałam Myślicie, ze jestem materialistką?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Czułabym się źle nosząc na palcu pierścionek za trzy tysiące, bałabym się, że go zgubię, poza tym to byłoby jednak sporo więcej, niż obecna pensja mojego TŻ i po prostu byłoby mi głupio, że wydał na to aż tyle pieniędzy, które można by przeznaczyć na coś innego, na przykład na organizację wesela, czy wspólne wakacje Najlepszy byłby taki z przedziału 700-1500 złotych maksymalnie, mnóstwo ślicznych modeli do wyboru. Wolę skromniejsze pierścionki, z żółtego złota (jakoś nie jestem fanką białego), cienkie, z jednym kamieniem, albo "kwiatuszkiem" z nich zrobionym w jednym miejscu, kamień właściwie obojętny, wszystkie mi się podobają, ale jednak diamenty są najbardziej uniwersalne i pasują do wszystkiego.

Tak jak koleżanka pisała, ja też mam nadzieję, że kiedy za ileś tam lat TŻ mi się oświadczy, to nie przybiegnie do mnie z byle czym, tylko się postara (choć podejrzewam, że go będę musiała nakierować na odpowiednie tory delikatnie, jak już zwietrzę sprawę, bo jeżeli chodzi o biżuterię, to z TŻ nigdy nic nie wiadomo, jest nieprzewidywalny ). Tu nawet nie chodzi o kwotę, bo ręcznie zrobiony pierścionek, gdyby TŻ miał do tego rękę i pomysł, ucieszyłby mnie strasznie, ale właśnie o to zaangażowanie w sprawę idzie, wyzbieranie informacji odnośnie gustu, rozmiaru, włożenie w coś pracy, odłożenie funduszy. To miłe poczuć, że ktoś się stara.

Poprzeglądałam sobie jeden z katalogów i mi spodobały się takie pierścionki (przykładowe, bo było ich wiele więcej, a nie będę tu przecież wklejać wszystkiego):
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,11917
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,6016
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,8082 (bardzo skromny i w sumie nie tak drogi)
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,11926
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,10621
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,11208
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9331
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9182
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,8573 (również wersja skromna i tania)
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,227

[Hiyori]

Wytatuowany pierścionek- super, ale jak potem go oddać jak ktoś się rozmyśli Cena pierścionka jednak trochę się liczy, lepiej jest nawet poczekać odłożyć na lepszy niż jednorazowo kupić jakiś badziew, taki pierścionek to jednak inwestycja (w związek) i pokazuje jak bardzo się postarałeś Co do rozmiaru to ja dostałam trochę za duży i zamiast na serdecznym noszę na środkowym jeśli już.

[Candy_lips]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44537458]Czułabym się źle nosząc na palcu pierścionek za trzy tysiące, bałabym się, że go zgubię, poza tym to byłoby jednak sporo więcej, niż obecna pensja mojego TŻ i po prostu byłoby mi głupio, że wydał na to aż tyle pieniędzy, które można by przeznaczyć na coś innego, na przykład na organizację wesela, czy wspólne wakacje Najlepszy byłby taki z przedziału 700-1500 złotych maksymalnie, mnóstwo ślicznych modeli do wyboru. Wolę skromniejsze pierścionki, z żółtego złota (jakoś nie jestem fanką białego), cienkie, z jednym kamieniem, albo "kwiatuszkiem" z nich zrobionym w jednym miejscu, kamień właściwie obojętny, wszystkie mi się podobają, ale jednak diamenty są najbardziej uniwersalne i pasują do wszystkiego.

Tak jak koleżanka pisała, ja też mam nadzieję, że kiedy za ileś tam lat TŻ mi się oświadczy, to nie przybiegnie do mnie z byle czym, tylko się postara (choć podejrzewam, że go będę musiała nakierować na odpowiednie tory delikatnie, jak już zwietrzę sprawę, bo jeżeli chodzi o biżuterię, to z TŻ nigdy nic nie wiadomo, jest nieprzewidywalny ). Tu nawet nie chodzi o kwotę, bo ręcznie zrobiony pierścionek, gdyby TŻ miał do tego rękę i pomysł, ucieszyłby mnie strasznie, ale właśnie o to zaangażowanie w sprawę idzie, wyzbieranie informacji odnośnie gustu, rozmiaru, włożenie w coś pracy, odłożenie funduszy. To miłe poczuć, że ktoś się stara.

Poprzeglądałam sobie jeden z katalogów i mi spodobały się takie pierścionki (przykładowe, bo było ich wiele więcej, a nie będę tu przecież wklejać wszystkiego):
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,11917
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,6016
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,8082 (bardzo skromny i w sumie nie tak drogi)
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,11926
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,10621
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,11208
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9331
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,9182
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,8573 (również wersja skromna i tania)
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,227[/QUOTE]

Mamy bardzo podobny gust, też podobają mi się te z delikatnym diamentem, te które pokazałaś, tylko bardziej srebrne, a nie białe złoto. No, ale nie jest też złe Ten za 560 zł też ładny, też nie chciałabym, by mój wydał 3000 zł, ale myślę, że 500 do 1500 zł (ale to już góra) pierścionek to rozsądną kwota i nie uważam tego za materializm, mam takie samo podejście.

Natomiast, podejście faceta wiele o nim, kiedyś tak hipotetycznie przeglądaliśmy pierścionki, to sam powiedział, że nawet za 500 zł by mi nie dał, jak tak teraz pomyślę, to najchętniej dałby pierścionek z automatu

To dla mnie trochę przykre, że facet wtedy nie chce się postarać, zwłaszcza, że widzi, że dziewczyna byłaby zadowolona. A 500 zł to nie jest kosmiczna kwota, jak ktoś chce, to uzbiera, w końcu pierścionek zaręczynowy jest na całe życie, więc 500 zł to nie jest wielki wydatek czy coś takiego. Nawet jak dużo nie zarabia, to w końcu uzbiera.

potrzebuje pomocy nie uważam Cię za materialistkę, każdy ma prawo do swojego gustu i np jeśli uważasz, że taki pierścionek będzie dla Ciebie lepszy, to nie ma w tym nic złego.