Tż i jego kolega z pracy = frustracja! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-15, 10:25   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Miałam na myśli przyjaciela, nie przyjaciółkę Choć nie jest to zbyt poważna rada.

Bez bycia twardym się nie obędzie. Jeśli rozmowy i mówienie mu wprost nie pomogą, zastosuj terapię szokową.

Nie obraź się, ale to nie kolega jest głównym problemem, ale to, że twój facet ignoruje Twoje potrzeby i to co do niego mówisz. To nie rokuje najlepiej na przyszłość. Nawet jeśli tego jego kolegę uprowadzą kosmici i nigdy więcej go nie zobaczysz, to nie będzie oznaczać, że problem został rozwiązany.
I niestety, ale całkiem możliwe, że kolega to nie jest powód, a pretekst do odpuszczenia sobie nieco związku. Bo może rzeczywiście tak się polubili, że facet nieco "popłynął", ale może być i tak, że panu się zaczęło nudzić, odwidziało, więc dlatego się aż tak mocno skupia na tym kolegowaniu (z braku laku).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:25   #32
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość

Nie majo Chyba, ze praca to zainteresowanie
No niby też może być - ej zrobiłeś już projekt , ej a pamiętasz tego klienta itp.

Każdy potrzebuje przyjaciół, nie można być w 100% skupionym na związku bo on się finalnie wypali Pogadaj z nim po prostu, że chcesz też mieć trochę uwagi z jego strony, ale bez naciskania
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:26   #33
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez PaniPedagog Pokaż wiadomość
No niby też może być - ej zrobiłeś już projekt , ej a pamiętasz tego klienta itp.

Każdy potrzebuje przyjaciół, nie można być w 100% skupionym na związku bo on się finalnie wypali Pogadaj z nim po prostu, że chcesz też mieć trochę uwagi z jego strony, ale bez naciskania
Nie naciskanie na razie przyniosło zerowe efekty. I autorka wątku wyraźnie napisała, że nie wymaga skupienia się w 100% na związku. Tylko, że pan na związku nie skupia się ostatnio właściwie wcale.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:28   #34
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Miałam na myśli przyjaciela, nie przyjaciółkę Choć nie jest to zbyt poważna rada.

Bez bycia twardym się nie obędzie. Jeśli rozmowy i mówienie mu wprost nie pomogą, zastosuj terapię szokową.
Nie obraź się, ale to nie kolega jest głównym problemem, ale to, że twój facet ignoruje Twoje potrzeby i to co do niego mówisz. To nie rokuje najlepiej na przyszłość. Nawet jeśli tego jego kolegę uprowadzą kosmici i nigdy więcej go nie zobaczysz, to nie będzie oznaczać, że problem został rozwiązany.
Terapię szokową?

Ignoruje, bo widzi tylko kolegę. Mielismy isc do kina, na film, ktory bardzo chciałam obejrzeć, ale kolega napisał, wiec moj luby zapytał czy nie mozemy isc z nim na piwko, a do kina innym razem(!) A ja na siłe nie mam zamiaru go ciagać, wiec spotkalismy sie z nim, a do kina chyba pojde sama, bo w koncy film mi zdejmą.

Porozmawiam z nim, bo wiem, że to nie jest wporządku i postaram się być twarda i postawić na swoim. Ale wiecie, ze zaczeło mi to przeszkadza jakby bardziej kiedy ja stracilam kontakt z przyjaciolka i to jest jeden z argumentów Tżta własnie.
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:29   #35
szary posrod tlumu
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 167
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Jestem facetem i kompletnie nie ogarniam typów. Ja kiedy wymieniam smsy z PRZYJACIÓŁMI/KOLEGAMI to są albo jedno słowo "wbijasz?/wpadasz?/piwo?/mecz?/gramy?" i odpowiedz "ta/neee" nic więcej, ewentualnie coś w stylu "bd za 30 min".

Nie wiem o czym mogą pisać faceci, normalny facet pisze skrótami bo woli się spotkać i porozmawiać. A kiedy widzą się pół dnia i jeszcze przed i po pracy piszą to sorry, ale moim zdaniem coś jest nie halo i na twoim miejscu przyglądnąłbym się całej sytuacji i zbadał odbyt swojego faceta.

Pozdrawiam i mam nadzieje, że się myle.
szary posrod tlumu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:30   #36
tunia89
Zakorzenienie
 
Avatar tunia89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Trochę mi to wygląda jakby oni w związku byli...
Ja mogę doradzić albo poważną rozmowę albo terapię szokowa. Nie chcesz przecież skończyć jako wspollokatorka albo koleżanka od sexu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013
25. 07. 2015

<3 33/40 <3


jestem zołzą i dobrze mi z tym
tunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:32   #37
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Trochę mi to wygląda jakby oni w związku byli...
Ja mogę doradzić albo poważną rozmowę albo terapię szokowa. Nie chcesz przecież skończyć jako wspollokatorka albo koleżanka od sexu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Cóż chłopak mojego chłopaka

A w tym wszystkim on ciagle wypytuje mnie o co chodzi, czemu taka zamyslona czyli wyglada to tak jakby wiedział, ze zle robi, ale nic z tym dalej nie robił i o

Nie dodałam, ze rzadko sam z nim wychodzi, czesciej ciagnie mnie na spotkania z nim, bo napijemy sie, bedzie fajnie itp
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato

Edytowane przez Viktra
Czas edycji: 2014-01-15 o 10:33
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:34   #38
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez szary posrod tlumu Pokaż wiadomość
Jestem facetem i kompletnie nie ogarniam typów. Ja kiedy wymieniam smsy z PRZYJACIÓŁMI/KOLEGAMI to są albo jedno słowo "wbijasz?/wpadasz?/piwo?/mecz?/gramy?" i odpowiedz "ta/neee" nic więcej, ewentualnie coś w stylu "bd za 30 min".

Nie wiem o czym mogą pisać faceci, normalny facet pisze skrótami bo woli się spotkać i porozmawiać.
(...)
Ten wątek sprawy rzeczywiście jest dziwny.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Cóż chłopak mojego chłopaka

A w tym wszystkim on ciagle wypytuje sie mnie o co chodzi, czemu taka zamyslona czyli wyglada to tak jakby wiedział, ze zle robi, ale nic z tym dalej nie robił i o
Zamiast cały czas z tego żartować (no niby widzisz, że jest źle, ale może jeszcze myślisz, że samo się zmieni / naprawi), musisz sobie odpowiedzieć na pytania: kim chce być dla faceta? jaki związek chcę tworzyć? czego chcę od życia z kimś?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:38   #39
tunia89
Zakorzenienie
 
Avatar tunia89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Mój TZ ma kumpla (nie mieszkamy że sobą ) i ich smsy wyglądają tak 'pijesz piwo wieczorem' albo ' idziesz zapalić'. Nie piszą ze soba całymi dniami...

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013
25. 07. 2015

<3 33/40 <3


jestem zołzą i dobrze mi z tym
tunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:40   #40
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Przerabiałam ten temat z byłym TŻ. Bardzo podobnie to wyglądało, tyle, że nie mieszkaliśmy razem. Widywali się z tym kolegą niemal codziennie, posiedzieliśmy może z 2 godziny sami i już było pytanie : Nie pogniewasz się jak wpadnie T.? A ten kolega jak już wpadał to na 3-4 godziny, i tak siedział. Na wszelkie imprezy też chodził z nami,w niedzielę np. leżelismy w łożku na kacu, to oczywiście kolega też siedział cały dzień, nie zważając na to, że zle się czułam i wyglądałam jak trup Rozmowy niewiele dały, przynosiły chwilowy skutek a potem znowu to samo. Na szczęście nie jesteśmy już razem, nasz związek rozpadł się min. z tego właśnie powodu. Ale jak by nie było życzę Ci powodzenia i oby sytuacja się odmieniła
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:40   #41
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ten wątek sprawy rzeczywiście jest dziwny.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



Zamiast cały czas z tego żartować (no niby widzisz, że jest źle, ale może jeszcze myślisz, że samo się zmieni / naprawi), musisz sobie odpowiedzieć na pytania: kim chce być dla faceta? jaki związek chcę tworzyć? czego chcę od życia z kimś?
Ciężko jest z tego nie żartować! Już doszło do tego, ze czasem buziaczki sobie przesyłaja

A tak całkiem powaznie znam odpowiedzi na te pytania i musze z nim porozmawiac tak jak pisałam, bede tym razem twarda i nie dam sie wpedzic w watpliwosci.
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:41   #42
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Trochę mi to wygląda jakby oni w związku byli...
Ja mogę doradzić albo poważną rozmowę albo terapię szokowa. Nie chcesz przecież skończyć jako wspollokatorka albo koleżanka od sexu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Dokładnie.
Najpierw poważna rozmowa, ale taka mocna, bez aluzji. Najlepiej powiedzieć wszystko w prost. Jeśli to nie pomoże i on nadal będzie twierdził, że przesadzasz, to czas na terapię szokową.
Jak ona ma wyglądać? A to już zależy od Ciebie. Ale myślę, że delikatnego oddalenia od siebie to on nie zauważy. Najlepiej gdybyś miła możliwość przeprowadzić się gdzieś na jakiś czas i kontynuować związek bez wspólnego mieszkania. Przy czym nie zgadzaj się na powrót od razu, najpierw niech uporządkuje sytuację z kolegą.

Nie ma pewności czy to pomoże, może skończyć się rozstaniem. Ale to będzie znaczyło, że już od dawna mu na Tobie nie zależało, a związek był atrapą.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:41   #43
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Mój TZ ma kumpla (nie mieszkamy że sobą ) i ich smsy wyglądają tak 'pijesz piwo wieczorem' albo ' idziesz zapalić'. Nie piszą ze soba całymi dniami...

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Rozumiem pisanie całymi dniami jakby się bardzo rzadko widywali - jak mój TŻ i jego najlepszy przyjaciel w osobie rodzonego brata. Piszą na gadu, dzwonią, rozmawiają, grają razem, itp., nic do tego nie mam, bo też bardzo go lubię i cieszę się, że ma takie dobre kontakty z bratem. Tym bardziej, że mój jest osobą raczej "nie do ludzi", samotnik, domator. Tylko, że brat mieszka 400 km dalej i widzimy się z nim kilka razy do roku A tutaj to już pod regularne randki podchodzi
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-01-15 o 10:43
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:44   #44
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Dokładnie.
Najpierw poważna rozmowa, ale taka mocna, bez aluzji. Najlepiej powiedzieć wszystko w prost. Jeśli to nie pomoże i on nadal będzie twierdził, że przesadzasz, to czas na terapię szokową.
Jak ona ma wyglądać? A to już zależy od Ciebie. Ale myślę, że delikatnego oddalenia od siebie to on nie zauważy. Najlepiej gdybyś miła możliwość przeprowadzić się gdzieś na jakiś czas i kontynuować związek bez wspólnego mieszkania. Przy czym nie zgadzaj się na powrót od razu, najpierw niech uporządkuje sytuację z kolegą.

Nie ma pewności czy to pomoże, może skończyć się rozstaniem. Ale to będzie znaczyło, że już od dawna mu na Tobie nie zależało, a związek był atrapą.
Dodam tylko, że czesto wyciaga mnie, zebym z nimi poszła do baru czy gdzies, bo chce, zebym tez miała dobry kontak z jego kolega. Może szykuje juz grunt pod trójkąt i lada dzień wpadnie z tekstem, że kolega bedzie z nami mieszkał, będzie spał w naszym łóżku w środeczku

Niestety nie mam gdzie sie wyprowadzić, tak, zeby moc dojezdzac na studia i do pracy nie robiac sobie dłuugiej drogi dojazdu. Po za tym od razu były by pytania od rodziców itp
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato

Edytowane przez Viktra
Czas edycji: 2014-01-15 o 10:46
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:45   #45
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Czy w rozmowie z nim też żartujesz i przez to bagatelizujesz problem? To ważne w tym momencie. Jeśli tak, to nie dziwię się, że się nie dogadaliście.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-15, 10:45   #46
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
To na pewno kolega, o to jestem spokojna, chociaz gorzej jakby sie okazało, ze romasuje z tym kolega własnie
A no właśnie, bo to wszystko wygląda trochę na biseksualizm... Może tamten chłopak i Twój właśnie tacy są...
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:46   #47
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Dodam tylko, że czesto wyciaga mnie, zebym z nimi poszła do baru czy gdzies, bo chce, zebym tez miała dobry kontak z jego kolega. Może szykuje juz grunt pod trójkąt i lada dzień wpadnie z tekstem, że kolega bedzie z nami mieszkał, będzie spał w naszym łóżku w środeczku

Niestety nie mam gdzie sie wyprowadzić, tak, zeby moc dojezdzac na studia i do pracy nie robiac sobie dłuugiej drogi dojazdu. Po za tym od razu były by pytania od rodziców itp
No to dla mnie tym bardziej jest to w porządku
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:47   #48
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Czy w rozmowie z nim też żartujesz i przez to bagatelizujesz problem? To ważne w tym momencie. Jeśli tak, to nie dziwię się, że się nie dogadaliście.
Nie, w rozmowie jestem poważna. Inna sprawa, ze moj facet nie potrafi rozmawiac, wszystko odbiera jako atak i zamyka szczelnie w swojej skorupce
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:48   #49
szary posrod tlumu
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 167
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

do usunięcia

Edytowane przez szary posrod tlumu
Czas edycji: 2014-01-15 o 10:49
szary posrod tlumu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:51   #50
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Nie, w rozmowie jestem poważna. Inna sprawa, ze moj facet nie potrafi rozmawiac, wszystko odbiera jako atak i zamyka szczelnie w swojej skorupce
No to rzeczywiście ciężka sprawa.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:51   #51
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez szary posrod tlumu Pokaż wiadomość
Jestem facetem i kompletnie nie ogarniam typów. Ja kiedy wymieniam smsy z PRZYJACIÓŁMI/KOLEGAMI to są albo jedno słowo "wbijasz?/wpadasz?/piwo?/mecz?/gramy?" i odpowiedz "ta/neee" nic więcej, ewentualnie coś w stylu "bd za 30 min".

Nie wiem o czym mogą pisać faceci, normalny facet pisze skrótami bo woli się spotkać i porozmawiać. A kiedy widzą się pół dnia i jeszcze przed i po pracy piszą to sorry, ale moim zdaniem coś jest nie halo i na twoim miejscu przyglądnąłbym się całej sytuacji i zbadał odbyt swojego faceta.

Pozdrawiam i mam nadzieje, że się myle.
Hmm bedzie ciezko, ponieważ te rejony jego ciała to strefa zakazana Nie sądze, chociaz pierwszy raz tak czesto pisze z kolega, bo z wczesniejszymi znajomymi to własnie był tylko zdawkowe smsy.
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:53   #52
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Ignoruje, bo widzi tylko kolegę. Mielismy isc do kina, na film, ktory bardzo chciałam obejrzeć, ale kolega napisał, wiec moj luby zapytał czy nie mozemy isc z nim na piwko, a do kina innym razem(!) A ja na siłe nie mam zamiaru go ciagać, wiec spotkalismy sie z nim, a do kina chyba pojde sama, bo w koncy film mi zdejmą.

Porozmawiam z nim, bo wiem, że to nie jest wporządku i postaram się być twarda i postawić na swoim. Ale wiecie, ze zaczeło mi to przeszkadza jakby bardziej kiedy ja stracilam kontakt z przyjaciolka i to jest jeden z argumentów Tżta własnie.
To jak ten argument wyciągnie, to mu przypomnij sytuację z kinem i spytaj czy według niego to normalne, że facet umówiony na randkę z własną dziewczyną odwołuje ją, żeby pójść z kolegą na piwo; co takiego w tym piwie jest, że jest najważniejsze na świecie, a kino z dziewczyną zawsze może poczekać. Bo to farsa już jakaś jest, taką jazdę bym zrobiła, że by biedny ze skarpetek wyskoczył. Co innego czepiać się chłopaka o to, że wychodzi W OGÓLE (w wolny dzień umawia się z kumplami i sobie idzie) - wtedy ten argument z przyjaciółką ma sens, ale skoro facet odwołuje wyjście z Tobą, bo "wypadło" mu/Wam piwo z kumplem, to coś jest bardzo nie tak z jego hierarchią wartości.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:58   #53
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
No to rzeczywiście ciężka sprawa.
Uwierz mi juz sama nie wiem co mam robić i myśleć. Dużo z nim pisze, a mi poswieca b. mało czasu, ale z drugiej strony kurcze w koncu znalazł wymarzonego przyjaciela, którego tak chciał mieć i wiem, ze bedzie miec mi za złe to, ze zamiast cieszyc sie z nim to sie czepiam. Spotyka się z nim, ale zazwyczaj wyciaga tez mnie na te spotkanka. Tak jakby widzi, ze cos jest nie tak, ale nie dociera do niego to, ze przesadza z ta znajomoscia. O teraz byłam poważna

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
To jak ten argument wyciągnie, to mu przypomnij sytuację z kinem i spytaj czy według niego to normalne, że facet umówiony na randkę z własną dziewczyną odwołuje ją, żeby pójść z kolegą na piwo; co takiego w tym piwie jest, że jest najważniejsze na świecie, a kino z dziewczyną zawsze może poczekać. Bo to farsa już jakaś jest, taką jazdę bym zrobiła, że by biedny ze skarpetek wyskoczył. Co innego czepiać się chłopaka o to, że wychodzi W OGÓLE (w wolny dzień umawia się z kumplami i sobie idzie) - wtedy ten argument z przyjaciółką ma sens, ale skoro facet odwołuje wyjście z Tobą, bo "wypadło" mu/Wam piwo z kumplem, to coś jest bardzo nie tak z jego hierarchią wartości.
A najlepsze, ze to nie było takie odwołanie. Tylko coś w stylu: 'Kochanie napisał kolega, wiesz moze poszlibysmy z nim na piwo, a kino kiedy indziej? Tzn jesli bardzo chcesz to mozemy do tego kina.." ze specyficzna mina. Własnie sobie uswiadomiłam, ze on mnie bezczelnie urabia tak jak chce!
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato

Edytowane przez Viktra
Czas edycji: 2014-01-15 o 11:00
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:01   #54
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
A najlepsze, ze to nie było takie odwołanie. Tylko coś w stylu: 'Kochanie napisał kolega, wiesz moze poszlibysmy z nim na piwo, a kino kiedy indziej? Tzn jesli bardzo chcesz to mozemy do tego kina.." ze specyficzna mina.
Aż mi ciśnienie skoczyło Co innego trochę za dużo czasu spędzanego na pogłębianiu znajomości, a co innego kompletne olewanie Waszych planów na rzecz kumpla. Nie dziwię się, że Ci się odechciało tego kina z nim, ale też w takich kwestiach musisz być twardsza - wiem, że to może się wydawać fochowate, ale ja bym chyba mu życzyła miłej zabawy z kolegą, zapewniła że się bez niego obędę i poszła do tego kina sama. Przynajmniej miałby okazję zatrybić, że chyba jednak postępuje jak kretyn.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:05   #55
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Aż mi ciśnienie skoczyło Co innego trochę za dużo czasu spędzanego na pogłębianiu znajomości, a co innego kompletne olewanie Waszych planów na rzecz kumpla. Nie dziwię się, że Ci się odechciało tego kina z nim, ale też w takich kwestiach musisz być twardsza - wiem, że to może się wydawać fochowate, ale ja bym chyba mu życzyła miłej zabawy z kolegą, zapewniła że się bez niego obędę i poszła do tego kina sama.
Nigdy nie byłam w kinie sama, a moze powinnam własnie. A propo rozmowy to tak jak juz pisałam, bardzo ciezko jest z nim rozmawiac, wszystko odbiera jako atak i zamyka sie w swojej skorupce. Już kilka razy ten temat probowałam obgadac, ale skonczyło sie tak, ze pow, ze ciagle sie czepiam, ciagle mam problem z tym, ze on ma przyjaciela, a to nie jest prawda tylko do niego nie dociera sedno sprawy
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato

Edytowane przez Viktra
Czas edycji: 2014-01-15 o 11:06
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:08   #56
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Nigdy nie byłam w kinie sama, a moze powinnam własnie. A propo rozmowy to tak jak juz pisałam, bardzo ciezko jest z nim rozmawiac, wszystko odbiera jako atak i zamyka sie w swojej skorupce. Już kilka razy ten temat probowałam obgadac, ale skonczyło sie tak, ze pow, ze ciagle sie czepiam, ciagle mam problem z tym, ze on ma przyjaciela, a to nie jest prawda tylko do niego nie dociera sedno sprawy
Ojej, biedny miś. Ale może coś by w tej skorupce przemyślał? To byłby atak, a jakże. Skoro normalne, kulturalne komunikaty nie docierają, a wręcz uważa że przesadzasz, to wkurz się na niego w końcu, dziewczyno. Tak dryfujesz wkoło niego, jak ostatnia dupa wołowa, i dostosowujesz się do niego i do jego priorytetów. Czasem coś piśniesz, ale nie za głośno, żeby się nie obraził... Tak to nie zadziała według mnie. Może jestem wrzaskun, jeśli tak to niech ktoś mnie poprawi, ale wydaje mi się że inaczej do tego człowieka nie dotrze. Nie wierzę, że jeśli nie jest upośledzony, to nie łapie o co Ci chodzi i myśli naprawdę, że Ty się złościsz, bo on ma przyjaciela. Tak mu wygodnie powiedzieć przecież, bo wtedy automatycznie stawiasz siebie samą w roli zazdrośnicy, która sama nie ma przyjaciół, i awanturnicy która się czepia biednego misia.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-01-15 o 11:10
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:12   #57
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Ojej, biedny miś. Ale może coś by w tej skorupce przemyślał? To byłby atak, a jakże. Skoro normalne, kulturalne komunikaty nie docierają, a wręcz uważa że przesadzasz, to wkurz się na niego w końcu, dziewczyno. Tak dryfujesz wkoło niego, jak ostatnia dupa wołowa, i dostosowujesz się do niego i do jego priorytetów. Czasem coś piśniesz, ale nie za głośno, żeby się nie obraził... Tak to nie zadziała według mnie. Może jestem wrzaskun, jeśli tak to niech ktoś mnie poprawi, ale wydaje mi się że inaczej do tego człowieka nie dotrze.
Rozmawiam, juz wydaje mi sie, ze dotarło, on sie obraza i na drugi dzien udaje, ze nic sie nie stało. Ok jestem pupa wołowa i nie potrafie dotrzec do niego kompletnie. Nie wiem, moze jemu sie wydaje, ze pogadam sobie i po sprawie. Może własnie powinnam pokazac mu, ze nie bede tego tolerowac, bo gadac to sobie moge do słupa, a słup jak dułpa. Co do edytowanego zdania -> dokładnie tak jest!
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:18   #58
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Rozmawiam, juz wydaje mi sie, ze dotarło, on sie obraza i na drugi dzien udaje, ze nic sie nie stało. Ok jestem pupa wołowa i nie potrafie dotrzec do niego kompletnie. Nie wiem, moze jemu sie wydaje, ze pogadam sobie i po sprawie. Może własnie powinnam pokazac mu, ze nie bede tego tolerowac, bo gadac to sobie moge do słupa, a słup jak dułpa. Co do edytowanego zdania -> dokładnie tak jest!
No mnie się wydaje, że tak. Tylko tu już się zaczynają trochę grubsze kwestie - czy to, że on aktualnie nie chce spędzać z Tobą czasu, Ci pasuje. Czy nawet jeśli się obudzi z tego zauroczenia kumplem i pojmie, że Ci to nie pasi i że postępuje jak baran, to nie będziesz miała cały czas poczucia, że się do czegoś zmusza. Mozna wrzasnąć, żeby w końcu dotarło, i może nawet dotrze, ale to niestety nie zawsze jest satysfakcjonujące.

Jeśli chodzi o to edytowane - to skoro wiesz, że tak robi, to czemu sobie sama wmawiasz że się czepiasz? Stanowczo za mało w Tobie zaufania do samej siebie
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:21   #59
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Moim zdaniem możliwe są dwie sytuacje:
1) panowie są w/zmierzają ku rozpoczęciu związku romantyczno-erotycznego
2) Twój TŻ uprawia wazeliniarstwo, bo kolega więcej może w pracy i opłaca się mieć z nim układ idealny. Albo ma jakiegoś haka na Twojego TŻ.

Żadna z nich jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie wiem jakie jest rozwiązanie, najlepsza rada padła już w postach powyżej - rozmowa.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:25   #60
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
No mnie się wydaje, że tak. Tylko tu już się zaczynają trochę grubsze kwestie - czy to, że on aktualnie nie chce spędzać z Tobą czasu, Ci pasuje. Czy nawet jeśli się obudzi z tego zauroczenia kumplem i pojmie, że Ci to nie pasi i że postępuje jak baran, to nie będziesz miała cały czas poczucia, że się do czegoś zmusza. Mozna wrzasnąć, żeby w końcu dotarło, i może nawet dotrze, ale to niestety nie zawsze jest satysfakcjonujące.

Jeśli chodzi o to edytowane - to skoro wiesz, że tak robi, to czemu sobie sama wmawiasz że się czepiasz? Stanowczo za mało w Tobie zaufania do samej siebie
Niestety stanowczo za mało także wiary w samą siebie Napisałam tu żartobliwie ale tak naprawde szukałam potwierdzenia, ze to nie ze mna jest problem, ze nie czepiam się tylko mam racje. Wiesz wychodze z założenia ze nie chce i nie będe prosić sie panicza o spedzanie czasu ze mna. Zwrociłam mu uwage na ta sytuacje i to powinno wystarczyc. Dlatego jak piszesz dla mnie to nie bedzie satysfakcjonujace jak wrzasne i wymuszę. Zgadzam się z radami dziewczyn, ze powinnam postawic na swoim, bo sa rozsadne, ale to gdzies sie kłoci z moja wizja zwiazku gdzie nie powinnam wymuszać na facecie tego, zeby chciał spedzac ze mna czas. Mam ochotę złapać troche dystansu
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-16 18:38:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.