O co mu chodzi? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-20, 10:02   #31
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Zbieram się raczej, żeby mu powiedzieć, żebyśmy dali sobie spokój. W środę mieliśmy się spotkać, więc wstrzymam się może do środy, chyba, że coś mu wypadnie, to powiem mu to wcześniej. To nie ma co sobie chyba głowy orać i marnować czasu, bo im ta sytuacja mi się wydaje bardziej beznadziejna, tym bardziej nie tylko sie nie wycofuję, ale właśnie od rana o tym myślę, a to mnie na pewno do niczego nie doprowadzi sensownego. Muszę się tylko zebrać jakoś i mu to powiedzieć.
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 10:06   #32
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Ciekawa jestem jak zareaguje.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 10:08   #33
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Pewnie się dowiesz prędzej niż myślisz, bo znając mnie, to do środy łeb mi eksploduje i powiem mu to dużo wcześniej...Nie chcę w sumie, ale szkoda mi nerwów już na to.
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 10:14   #34
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Faktycznie, niecierpliwa dusza
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 10:46   #35
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: O co mu chodzi?

To powiedz mu, że na randki ludzie chodzą jak są razem albo biorą pod uwagę, że mogą się zejść. Skoro nie jest gotowy na związek, to niech nie chodzi na randki i nie zawraca Ci głowy.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 11:32   #36
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

I tyle z mojej cierpliwości, musiałam zacząć z nim rozmowę oczywiście jak to ja. Ale na spokojnie. W dużym skrócie mam się nie gniewać jeśli wydaje mi się zdystansowany czy coś, bo twierdzi, że się tyle razy przejechał, że chce być zupełnie pewien swoich słów.
Że zabijam trochę aurę tajemniczości tą moją potrzebą świadomości wszystkiego co się dzieje, ale gdyby nie był mną zainteresowany, to nie poświęcałby mi tyle czasu i nie spotykałby się ze mną, bo ma od tego może mieć koleżanki. Że poznałam go w najgorszym momencie jego życia, ale on się cieszy, że poznał mnie właśnie teraz, bo wnoszę bardzo dużo ciepła, zrozumienia i uśmiechu do jego życia. I żebyśmy po prostu nie myśleli za dużo o tym, co było i o tym co będzie, tylko się cieszyli tym, co teraz jest, bo on nie zna zakończenia tej historii, ale bardzo chce zobaczyć, jak ona się rozwinie, bo dużo mu wnoszę do życia.

Edytowane przez durnababa
Czas edycji: 2014-01-20 o 11:33
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 11:56   #37
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Bla bla bla. Możesz zrobić eksperyment i "nie zabijać aury tajemniczości przez jakiś czas", jeśli Ci tak zależy. Ale jak dla mnie to koleś powinien dać Ci spokój i zgłosić się jak się ogarnie emocjonalnie w kwestii eks i gotowości na nowe.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-20, 12:00   #38
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Ja mu zabiję aurę tajemniczości jak wyskoczę w bieliźnie na przywitanie :P Na razie to ją tylko podduszam lekko, ale oczywiście tego nie docenia

Dam mu jeszcze chwilę i zobaczę, co będzie robił, powiedziałam mu, że jak mi się cierpliwość skończy, to go poinformuję środkowym palcem, więc niech gra w swoje gierki rozsądnie
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 12:09   #39
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Uświadomiłaś mu, że sprzedaje Ci sprzeczne sygnały? Niech się nie dziwi mętlikowi w Twojej głowie i chęci wyjasnienia sytuacji, skoro sam prowokuje Cię do takich właśnie reakcji.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 12:15   #40
wsp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 52
Dot.: O co mu chodzi?

Droga Autorko, a ja tak od innej strony temat dziabnę..

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
I tyle z mojej cierpliwości, musiałam zacząć z nim rozmowę oczywiście jak to ja. Ale na spokojnie. W dużym skrócie mam się nie gniewać jeśli wydaje mi się zdystansowany czy coś, bo twierdzi, że się tyle razy przejechał, że chce być zupełnie pewien swoich słów.
Dobrze, że zaczęłaś rozmowę. Najważniejszy w relacji jest Twój komfort psychiczny, a wnioskuję, że w rzeczonej znajomości słabo z tym u Ciebie. Masz potrzebę rozmawiania to rozmawiaj
Ale tak..
Tych słów tego pana nie rozumiem.. Tyle razy się przejechał, że chce być pewny swoich słów? Co to ma znaczyć?
Według mnie boi się zobligować - dlaczego? Bo tkwi w relacji z byłą. Jeśli faktycznie tamta relacja była toksyczna (bo ja podchodzę z dystansem do "skrzywdzonych misiów" - jakoś podejrzliwa jestem, mojego byłego męża też niby wszystkie krzywdziły, a sam okazał się toksyczny, a ja w jego mniemaniu nienormalna i teraz zapewne również opowiada że to ja miałam borderline czy inne coś ) to z takiej relacji trudno się wyrwać psychicznie. Jak na moje, ale nie jestem pewna, on nie może się uwolnić, a Ciebie trzyma jako bufor. Gdyby faktycznie chciał się uwolnić to zmieniłby numer i zwiał od toksycznej panny, a nie od niej telefony odbierał - mówię z autopsji, sama zerwawszy toksyczny związek odbierałam nadal telefony i dawałam się wciągnąć w manipulacyjne gierki, straciłam wartościową osobę wówczas, bo nie byłam gotowa na związek, tkwiłam psychicznie w starym i o dziwo - nie zdawałam sobie z tego sprawy, myślałam że jestem silna, a jednak nie i przegrałam! I ważna kwestia - nie zrobiłam tego celowo i z premedytacją, nie chciałam nikogo skrzywdzić, ale stało się jak się stało. Potrzebowałam terapii, żeby się uwolnić tak naprawdę, do końca!

Więc Kochana Autorko uważaj na siebie i swoje uczucia - nie mówię, że on ma złe intencje wobec Ciebie, ale może nie zdawać sobie sprawy, że psychicznie jest uzależniony od kogoś innego, a na to wszystko wskazuje (on się zachowuje tak, jak ja wtedy i też myślałam że się wyrwałam! i że zaczynam wszystko od nowa - doopa!)

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Że zabijam trochę aurę tajemniczości tą moją potrzebą świadomości wszystkiego co się dzieje, ale gdyby nie był mną zainteresowany, to nie poświęcałby mi tyle czasu i nie spotykałby się ze mną, bo ma od tego może mieć koleżanki.
Aura tajemniczości?
Może porozmawiajcie o tym jak widzicie związek, bo Tobie chyba (i mi też nie) w związku żadna aura tajemniczości potrzebna nie jest
Oczywiście, ze jest zainteresowany, ale pytanie brzmi na jakich zasadach i z jaką intencją? On sam może tego nie wiedzieć.
Ja też byłam bardzo zainteresowana i zauroczona kimś innym i spędzałam z nim multum czasu, a koniec końców wróciłam do toksycznego męża! (i tu mnie olśniło, że to ze mną coś jest nie tak i że muszę się wziąć za siebie).
Mam nadzieję, że się mylę, ale chłopak lawiruje podobnie jak ja wtedy. Nie oceniam go oczywiście, aczkolwiek najpierw powinien (według mnie) definitywnie zakończyć i wyleczyć się/przeżyć/przeboleć toksyczny związek, a potem szukać kobiety...
Może miej to na uwadze, Autorko. Ja oczywiście życzę Wam jak najlepiej, ale dbaj o siebie..

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Że poznałam go w najgorszym momencie jego życia, ale on się cieszy, że poznał mnie właśnie teraz, bo wnoszę bardzo dużo ciepła, zrozumienia i uśmiechu do jego życia. I żebyśmy po prostu nie myśleli za dużo o tym, co było i o tym co będzie, tylko się cieszyli tym, co teraz jest, bo on nie zna zakończenia tej historii, ale bardzo chce zobaczyć, jak ona się rozwinie, bo dużo mu wnoszę do życia.
Po pierwsze, on zaprzecza sam sobie - masz się cieszyć tym, co jest teraz, a on z każdym telefonem byłej, spada w dół i babra się w emocjach z przeszłości...

To miło, że tyle wnosisz do jego życia, ale mi się nasuwa pytanie: co on wnosi do Twojego życia???
Bo chyba powinno to być dwustronne, prawda?

Pozdrawiam! I wspieram!
wsp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 12:27   #41
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: O co mu chodzi?

Jak dla mnie to ten facet jest troche zabawny i bawi się w tani romans. "Aura tajemniczości", boi się zostać zaszufladkowany jako kumpel (czego on się naczytał? od kiedy to zaczynanie znajomości od koleżeństwa wyklucza coś więcej) i chce być bardzo tajemniczym menem, żebyś za nim latała, a on będzie Cię muskał, rzucał tajemnicze aluzje i podsycał w Tobie pragnienie czegoś więcej (jak zapewne sobie myśli) nie pozwalając Ci się ani zanadto zbliżyć, ani zanadto oddalić. Pewno to nieźle łechce jego ego.
Tylko, że Ty psujesz całą zabawę, bo zamiast ulegać jego tajemniczości i zdystansowaniu, zamiast zatracać się, to chcesz mieć wszystko jasno i na tacy, a to takie mało romantyczne. Zdecydowanie za dużo myślisz!

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
powiedziałam mu, że jak mi się cierpliwość skończy, to go poinformuję środkowym palcem, więc niech gra w swoje gierki rozsądnie
a właśnie, najlepszy lek na takich romantyków to zderzenie z twardą rzeczywistością.

Edytowane przez kiciun
Czas edycji: 2014-01-20 o 12:32
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-20, 12:27   #42
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez wsp
Nie oceniam go oczywiście, aczkolwiek najpierw powinien (według mnie) definitywnie zakończyć i wyleczyć się/przeżyć/przeboleć toksyczny związek, a potem szukać kobiety...
Dokładnie tak.

Cytat:
Napisane przez wsp
Po pierwsze, on zaprzecza sam sobie - masz się cieszyć tym, co jest teraz, a on z każdym telefonem byłej, spada w dół i babra się w emocjach z przeszłości...
On w ogóle jest jednym wielkim zaprzeczeniem. Jak dla mnie, to po prostu panicznie boi się zostać totalnie SAM, ale związku nie chce, bo jeszcze emocjonalnie siedzi w temacie byłej panny. I autorka swoją obecnością ratuje go przed wróceniem do niej - jakby nie miał do kogo pisać, to by zaczął tęsknić za eks.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 12:47   #43
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Dziewczyny, ja myślę, że każda z was ma dużo rację z osobna i wszystkie razem.

To co pisze wsp, to jest jakby pewien schemat u niego też, on mi w ogóle mało mówi o tym co jest , a jak coś opowiada to raczej na przykładach, żebym wyciągała wnioski. I podał mi jakoś niedaleko początku przykład, że raz się rozstał z byłą i wtedy miał zabukowane bilety do Barcelony i poznał bardzo dobrą dziewczynę. I ona z nim się zgodziła polecieć, spędzili razem prawie 3 tygodnie, ona naciskała go na łóżko, ale to miał być pierwszy raz jej i nie chciał jej zrobic krzywdy, więc uciekał. No a jego była dostała na głowę i zaczęła wtedy wydzwaniać, przepraszać, wypisywać i po powrocie on do niej wrócił. Mówi, że pożałował już po tygodniu, bo nic się nie zmieniło, a stracił bardzo fajną dziewczynę. I że nie mówi mi, bo to się powtórzy, bo jednak wnioski wyciągnął z tego, ale bo jest ostrożny i nie chce nikogo skrzywdzić po prostu, dlatego zanim komu coś obieca woli mieć pewność, że tak właśnie jest i tak czuje.

Też mi się wydaje, że większość to takie mydlenie mi oczu. Wiem na pewno, że jeśli komuś zależy to się postara. On nie odbiera już telefonów od niej i nie odpisuje jej na wiadomości, ale robi na nim jakieś wrażenie to, że ona go usunęła z fejsa, czy że w ogóle pisze.

Pytałam go, bo ja jestem prosto z mostu, czy zamierza do niej wrócić jak ona będzie mieć kolejny nawrót miłości. Mówił, że z całą pewnością nie, bo jest bardzo toksyczna. Przynajmniej tyle z tego mam, że jak to zrobi, to będę mogła się wściec pełnoprawnie, że mi naściemniał.

Też myślę, że jak się człowiek z kimś rozstaje to fajnie mieć kogoś, na kim się oprzesz, ale nie miałabym być ochoty cudzą pocieszycielką. Ja nie jestem głupia z natury. Mnie tak oczy mgłą zachodzą jak mi się ktoś spodoba po prostu

Myślę, że on mnie tak może trochę trzyma na haczyku, nie koleżanka, żeby czasem ktoś inny sprzed nosa nie zgarnął, ale też nic więcej, żeby sam miał otwratą furtkę w razie czego. Ustawił się wygodnie i chyba ku takiej odpowiedzi na moje pytanie pomału się skłaniam. I że jestem podpórką, bo sam ledwie stoi

Jeszcze zanim się spotkaliśmy rozważałam, czy w ogóle jest sens, biorąc pod uwagę wszystkie te tematy jego byłej dziewczyny. Obczaiłam ją na zdjęciu, na serio jest bardzo ładna, to też mnie trochę drażni :p
A to, że on tak mnie za rękę raz złapie na jakiś czas mi podkręca to, że na bank nie jestem taka ładna jak ona i dlatego. Wryłam sobie na banię :P

Edytowane przez durnababa
Czas edycji: 2014-01-20 o 12:53
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 12:50   #44
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Dobra, to teraz pytanie - co w nim jest takiego, że tak kwiczysz do przeniesienia tej znajomości na płaszczyznę związkową?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:09   #45
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Ale ja sama chyba od związku odwykłam, jeszcze może za szybko nawet dla mnie, chciałabym po prostu wiedzieć, na czym ja w ogóle stoję. Czy on mnie traktuje poważnie, czy jako właśnie jakiś kijek, którym się podpiera, a sobie wyrzuci jak mu nie będzie potrzebny.

Ja jestem bardzo wybredna, może to nie jest dobre słowo, jeśli chodzi o facetów, ale dużo czasu mija aż trafiam na takiego, który mnie w jakiś sposób w ogóle poruszy. Jest fajny bardzo, miły, inteligentny, jeśli chodzi o wygląd to podoba mi się. Jeśli pytasz, czy uważam, że to jest najcudowniejszy facet na świecie, to...nie.
To dlatego, że już poznałam najcudowniejszego faceta na świecie, nie wyszło i byłam pewna, że to koniec świata, a potem poznałam jeszcze jednego który tak zawrócił mi w głowie, a kiedy się posypało, po przerwie pojawił się następny najcudowniejszy. Masa facetów w ogóle mnie nie interesuje, ale raz na jakiś czas pojawia się taka perełka, że siedzę jak na szpilkach i po prostu, że we mnie coś drgnie.
Ja sama jestem trochę chłodna normalnie, więc jak pojawia się ktoś, kto na mnie tak działa, że mi się w głowie kręci, to właśnie jest to, co w nim jest takiego.
Po prostu na mnie działa.

Wiem też, że teraz przeżywam z góry, ale jeśli nic nie wyjdzie, to ja sobie ze spokojem parę dni się podołuję i znów wrócę na ring. Że to się świat nie skończy. Ale też bardzo go polubiłam, na pewno w dużej mierze się boję samotności, bo spora część moich znajomych sie zwyczajnie rozpłynęła po studiach i zyję na trasie praca-dom-praca, a okazjonalnie się z kimś mam czas i możliwość spotkać. A on mi daje to, czego mi brak: tj. zainteresowanie i kontakt, z tym się wpasował idealnie w moje potrzeby.

Ja bardzo go lubię, ale sama z siebie nic więcej nie jestem w stanie wydobyć, póki nie mam gruntu pod nogami, bo po tym, co ja przeszłam ostatnim razem, to w żadne niepewne sytuacje nie włożę wszystkich moich uczuć. I sobie tak każdy siedzi w swoim okopie. Od niego chciałam raczej czegoś, co da mi świadomość, że mogę w to zainwestować trochę więcej siebie niż do tej pory i pchnąć lekko naprzód, bo zmiana koleżanka/niekoleżanka mi takiej pewności nie daje.
Po prostu
To ze mną chyba jest problem.

Edytowane przez durnababa
Czas edycji: 2014-01-20 o 13:11
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-20, 13:20   #46
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Ale ja sama chyba od związku odwykłam, jeszcze może za szybko nawet dla mnie, chciałabym po prostu wiedzieć, na czym ja w ogóle stoję. Czy on mnie traktuje poważnie, czy jako właśnie jakiś kijek, którym się podpiera, a sobie wyrzuci jak mu nie będzie potrzebny.
No wiesz co, nie mów mi że jesteś tak naiwna, że myślisz że jeśli jesteś tym "kijkiem", to on Ci się do tego przyzna
Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Po prostu na mnie działa.
No dobra, działa na Ciebie i jest inteligentny (polemizowałabym...). A jak z jego poglądami na życie? Zgadzają się z Twoimi? Jest Ci z nim "po drodze"?
Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
A on mi daje to, czego mi brak: tj. zainteresowanie i kontakt, z tym się wpasował idealnie w moje potrzeby.
Z tym zainteresowaniem to też bym polemizowała...
Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Ja bardzo go lubię, ale sama z siebie nic więcej nie jestem w stanie wydobyć, póki nie mam gruntu pod nogami, bo po tym, co ja przeszłam ostatnim razem, to w żadne niepewne sytuacje nie włożę wszystkich moich uczuć.
Acha, czyli wymagasz od niego tego, czego sama dać nie chcesz :P mimo że wiesz, że on jest tak samo wycofany.

No bez sensu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:36   #47
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Bez. Była chce odebrac od niego rzeczy i napisał mi, że jest beznadziejny bo nie może się od tego odciąć tylko sie trzęsie. Spytałam, czy ją kocha. Powiedział, że to nie jest miłość tylko owinęła go wokół palca i to coś w rodzaju uzależnienia, że nie chce, żeby to się tak odbijało na mnie, ale że nie umie sobie z tym sam poradzić.

O i już jest zmiana, że jednak jej nie kocha, bo po prostu zamilkłam. Nie wiem co w ogóle mam odpowiedzieć i nie wiem czy jeszcze cokolwiek, czy po prostu już się bez słowa wycofać. Jest mi strasznie przykro.
Ale przynajmniej wiem, czemu się nie zaangażuje w nic ze mną.
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:49   #48
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Nie wiem co w ogóle mam odpowiedzieć i nie wiem czy jeszcze cokolwiek(...)
Z jednej strony szkoda go pogrążać, z drugiej bez sensu się męczyć. Ja bym pewnie odpisała coś w stylu:
"Chciałabym Ci pomóc, ale prawda jest taka, że tylko Ty sam możesz to zrobić. Nikt za Ciebie się od niej nie odetnie i z niej nie wyleczy - bo wiadomo, odwyk polega na całkowitym odstawieniu narkotyku. Ja ze swojej strony proszę Cię tylko o jedno - nie rób żadnej kobiecie nadziei, dopóki nie zamkniesz na dobre rozdziału pt."eks"."
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:53   #49
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Powiedział, że potrzebuje psychologa i pójdzie, bo pacjent wymaga leczenia, ale chce tego.
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:54   #50
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

A co, psycholog mu zabierze telefon?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:58   #51
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Może mu pomoże się jakoś ogarnąć po tym rozstaniu. Ja sama w sumie przeżywałam takie trudne i jeszcze mnie to jakoś czasem kłuje, ale ze wszystkiego się da wyjść. Najgorzej, że we mnie teraz obudził Matkę Teresę...
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:00   #52
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Może mu pomoże się jakoś ogarnąć po tym rozstaniu.
Najpierw musiałby się naprawdę z nią rozstać, a on póki co siedzi zagrzebany w tej relacji po uszy.
Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Najgorzej, że we mnie teraz obudził Matkę Teresę...
To nie jest rola dla osoby, która sama jest po zranieniu itd. Masz być dla faceta partnerką, a nie kimś, kto dźwiga jego błędy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:08   #53
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Myślisz, ze to wszystko, co mówi, że nie chce z nią już nic, widywać się, spotykać, rozmawiać, że chce z tego wszystkiego wyjść i że nie wróci do niej na pewno - myślisz, że to można włożyć między bajki?

Serio pytam, bo chwilowo straciłam zdolność osądu, bo ta dobroczynność przesłoniła mi oczy i ja już nic do diabła w tej chwili nie widzę. Jak chwilę temu widziałam - tak teraz kurza ślepota...

Że on ją kocha?
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:14   #54
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Na pewno jest od niej uzależniony i wciąż dostał po tyłku za mało, żeby chcieć się od niej definitywnie odciąć. Z jakiegoś powodu boi się zakończyć tą znajomość, z jakiegoś powodu nie wyśle jej rzeczy kurierem, tylko będzie spotkanie w 4 oczy, z jakiegoś powodu wciąż wzbudza w nim tak silne emocje, że się chłop trzęsie.
Może on faktycznie chce się od tego uwolnić, ale nie jest Twoją rolą wyciąganie go za uszy z tego. Bo wiesz jak to się skończy jeśli się władujesz w rolę matki Teresy? Jego problemy wykończą Cię emocjonalnie, zarżniesz się martwieniem się o niego (rzeczywiście, super opcja na pierwszy etap znajomości, mniam mniam), on stanie na nogi i wdzięczy Ci dozgonnie zakocha się w innej, która nie będzie tymi problemami obciążona.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:18   #55
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Wiem, znam to zakończenie, tak właśnie przerobiłam poprzedni "związek".
Dałam z siebie wszystko żeby byłego wyciągnąć z jego emocjonalnych dołków, a na koniec w całej tej miłości swojej zapomniał się na tyle, że wylądował w łóżku z inną. Heh.

On mówi, że się z nia nie spotka, że spakuje rzeczy i przekaże przez znajomego, ale że jest beznadziejny, że go to w ogóle rusza. I że się to odbija na mnie...

Edytowane przez durnababa
Czas edycji: 2014-01-20 o 14:20
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:20   #56
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
On mówi, że się z nia nie spotka, że spakuje rzeczy i przekaże przez znajomego, ale że jest beznadziejny, że go to w ogóle rusza.
Nie jest beznadziejny, po prostu nie "przerobił" jeszcze rozstania i tyle. I dlatego nie powinien teraz się ładować w żadne bliższe znajomości damsko-męskie.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
I że się to odbija na mnie...
To fakt niezaprzeczalny. I od tego powinnaś wiać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:27   #57
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Powinnam czyli zwijać manatki z tego układu...
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-20, 14:30   #58
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Jeśli nie jesteś w stanie się przestawić na koleżeństwo, to owszem, powinnaś. To Cię już kosztuje mnóstwo emocji, za chwilę będzie Cię to kosztowało jeszcze więcej. Przy czym gwarancji to Ty nawet na komplement nie masz, że nie wspomnę o czymś więcej :P
Jeśli się ogarnie i będzie chciał od Ciebie czegoś konkretnego, to Twój numer zna, ale póki co, to za duże obciążenie. Już to przerabiałaś, nie tego Ci trzeba.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:35   #59
durnababa
Raczkowanie
 
Avatar durnababa
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
Dot.: O co mu chodzi?

Zna mój numer, ale jak się odsunę, to już całkiem będzie lipa, taki kontakt niepielęgnowany jakoś to uschnie chyba samoistnie. Nie wiem sama jeszcze co postanowić, muszę chyba się z tym przespać jakoś.
durnababa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:36   #60
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: O co mu chodzi?

Cytat:
Napisane przez durnababa Pokaż wiadomość
Zna mój numer, ale jak się odsunę, to już całkiem będzie lipa, taki kontakt niepielęgnowany jakoś to uschnie chyba samoistnie.
Wolisz pielęgnować ten kontakt słuchaniem o jego walce o oderwanie się od eks?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-30 20:10:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.