Tżtówki 2014

[Lady Audrey]

Widzę, że jest już wątek Tżtówek 2014
Niedługo nazbiera się Was pewnie więcej bo to dopiero początek roku

Pozdrawiam i udanych pierwszych chwil z Tżtami!
Tżtówka 2012

[justka89]

Dopiero styczeń za nami. Jeszcze 11 miesięcy 2014 roku zostało. W walentynki może być dużo nowych par. Pożyjemy zobaczymy

[Arya90]

Na pewno nas przybędzie

Mój Tż też się interesuje czymś poza moim zasięgiem. Bo motocyklami.

[justka89]

Hejka.
Co tam? Może są już nowe tżtówki 2014 i nie widzą jeszcze wątku?

[justka89]

Pierwsze wspólne walentynki z tżtem za nami. Musieliśmy przyspieszyć ze względu na mój wyjazd. Oby takie były co roku.

[Arya90]

I jak było? My świętujemy jutro

[justka89]

Super walentynki miałam. Umawialiśmy się na drobne upominki, ale oczywiście R. wie swoje lepiej. Dostałam dużą poduchę w kształcie serca z napisem kocham Cię i dużą kartkę walentynkową. Najpierw posiedzieliśmy u mnie, potem pojechaliśmy na gorącą czekoladę i lody, spacerek. A jak u Was minęły walentynki?

[Arya90]

W walentynki zrobiłam kolację + deser. Tż kupił bilety na kabaret Ani Mru Mru i poszliśmy, potem byliśmy na wieczornym, a właściwie nocnym, bo po 23 spacerze po pięknie oświetlonym mieście. Wróciliśmy do mnie i zrobiliśmy sobie walentynkowy weekend, Tż odjeżdżał w poniedziałek do siebie.

Nie wierzę, że nie ma jeszcze żadnej innej Tżtówki 2014?

[justka89]

Napisane przez Arya90

W walentynki zrobiłam kolację + deser. Tż kupił bilety na kabaret Ani Mru Mru i poszliśmy, potem byliśmy na wieczornym, a właściwie nocnym, bo po 23 spacerze po pięknie oświetlonym mieście. Wróciliśmy do mnie i zrobiliśmy sobie walentynkowy weekend, Tż odjeżdżał w poniedziałek do siebie.

Nie wierzę, że nie ma jeszcze żadnej innej Tżtówki 2014?

Świetne walentynki mieliście.
Też nie mogę w to uwierzyć, a może nie chcą się na razie ujawniać, boją się zapeszyć.

[Arya90]

Zwłaszcza,że były walentynki!
Poczekamy, w końcu ktoś się pojawi

[justka89]

Tylko czekanie nam pozostaje.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Ciekawe jak tam aliciasson.

[justka89]

3 miesiąc nam się zaczął i nadal widać żadnej nowej tżtówki 2014.

[Arya90]

Jakoś dobrze się ukrywają na wizażu

Ja 2 tygodnie byłam okropnie chora na ropną anginę i dopiero dziś oficjalnie mogę wychodzić z domu. Na sam początek czeka mnie wizyta u dentysty. Nice. Potem rozmowa w sprawie pracy, a potem wieczór z Tż.
Jutro niestety szkoła :/
A co u Was jutka?

[justka89]

U nas dobrze. Ostatnio rzadko spotykaliśmy się, ale teraz nadrabiamy. W niedzielę będzie poznawał moją rodzinkę, bo go zaprosiłam na urodziny.

[Arya90]

No to poważnie będzie Mój już moją zna
My dziś idziemy do znajomych, a jutro właśnie na imieniny do mojego dziadka, a znowu w niedzielę jego mama ma imieniny. Kupiliśmy jej kosz pełen herbat, bo jest fanką wszelkiego rodzaju liściastych herbat itp., więc mam nadzieję, że będzie zadowolona, bo to był mój pomysł i jak nie to...

[justka89]

Jestem ciekawa co dostanę od tżta.

[raita]

To ja taka świeżynka się dołączam
Jesteśmy razem od wczoraj Choć przyznaję, że 2014 rok od początku był pod jego imieniem

[justka89]

Napisane przez raita

To ja taka świeżynka się dołączam
Jesteśmy razem od wczoraj Choć przyznaję, że 2014 rok od początku był pod jego imieniem

Super, powiedz nam coś o sobie, o Was.

[raita]

Poznaliśmy się na uczelni On mnie podobno już dużo, dużo wcześniej zauważył, ale wydawałam się niedostępna, więc nie miał odwagi podejść. Ja świeżo po rozstaniu też, nienawidząca całego męskiego rodu, też nie chciałam sobie głowy nikim zawracać.
W końcu się przełamałam i z okazji świąt się odezwałam Rozmowa poszła gładko, on się ucieszył i poszło Mieliśmy małe zawirowania i myślałam, że już nigdy się nie zejdziemy, ale oto i mam TŻ.

2013 rok był dla mnie rokiem strat, a 2014 się zapowiada naprawdę super

[justka89]

Napisane przez raita

Poznaliśmy się na uczelni On mnie podobno już dużo, dużo wcześniej zauważył, ale wydawałam się niedostępna, więc nie miał odwagi podejść. Ja świeżo po rozstaniu też, nienawidząca całego męskiego rodu, też nie chciałam sobie głowy nikim zawracać.
W końcu się przełamałam i z okazji świąt się odezwałam Rozmowa poszła gładko, on się ucieszył i poszło Mieliśmy małe zawirowania i myślałam, że już nigdy się nie zejdziemy, ale oto i mam TŻ.

2013 rok był dla mnie rokiem strat, a 2014 się zapowiada naprawdę super

Patrząc pod kątem mężczyzn to dla mnie też

[raita]

Też jakaś nieciekawa historia?

U mnie eks mi zrypał pogląd na facetów pięknie, taka nieufna bestia się ze mnie zrobiła. Mieszał, mieszał i dopiero jak poznałam aktualnego TŻ to potrafiłam mu powiedzieć "dość".

[justka89]

Też, mój ex był nierobem, pasożytem. 28 lat i nie miał potrzeby pracowania.

[raita]

Gonić to od domu!

Mój z kolei bawidamek i nie miał czasu przyjechać, ale miał czas objeździć imprezy

[Arya90]

Raita!
Tak się cieszę, że wam się ułożyło! No i trzymam kciuki za piękną miłość

Widzę, że my wszystkie takie pechowe trzynastki! Mój Ex to szkoda gadać. teraz jak na to patrzę, to nie wiem, jak mogłam być z kimś takim!

Jakby się nas trochę więcej zebrało, to bym w pierwszym poście uzupełniła nasze daty itp., a tak to na razie nie ma za bardzo co uzupełniać

[justka89]

Też kiedyś takiego miałam, dodatkowo nałogowo pił piwo.

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Arya90

Jakby się nas trochę więcej zebrało, to bym w pierwszym poście uzupełniła nasze daty itp., a tak to na razie nie ma za bardzo co uzupełniać

Z biegiem czasu będzie można zacząć, bo pewnie będzie nas przybywać.

[Arya90]

mój niby pracował, ale kiepską pracę miał, zmieniać nie chciał, po 2 latach związku zamieszkać ze mną nie chciał, tym bardziej ożenić się, a dodam że facio skończył właśnie 31 lat w tym roku, więc mu podziękowałam

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

zapomniałam dodać, że mieszkał z ... mamą

[justka89]

U mojego exa w mieszkaniu 2 pokojowym, 48m2 mieszkało 7 osób. Siostry tak jak on nie pracują.

[raita]

2013 to faktycznie pechowy chyba, hah Chociaż teraz patrząc na to, myślę, że nie byl jednak taki zły, bo zerwał ze mną, przepłakałam swoje i teraz widzę, że nie marnuję czasu na kogoś, kto mnie nie docenia

Jak dziewuchy po dniu kobiet?

[justka89]

Mój tż zaprosił mnie wczoraj do kina na film, na który chciałam iść w późniejszym terminie, do tego dostałam ładną róże. A jak było u Was?
Dzisiaj mój tż poznaje moją rodzinę, impreza urodzinowa

[raita]

ooo jak fajniutko
U mnie nic nie było, bo nie było mnie cały dzień w domu. TŻ chciał się spotkać, bo mi kwiatka kupił, ale wróciłam bardzoooo późno, wiec już odpuściliśmy. Jeszcze mu zafundowałam stresy, bo byłam tak padnieta, że od razu do łóżka i spanie. Tysiąc smsów i telefonów czy żyję. Obudziłam się dopiero na któryś tam dźwięk

Oooo, to trzymam kciuki za dobre relacje