![]() |
#31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Głupie gadanie to jest Twoje.
Niestety, biologia jest nieubłagana. Owszem, są kobiety, które po 30 (ba, po 40) bez problemu w ciążę zajdą. Ale życie pisze różne scenariusze. Nie piszę tu po to, żeby namawiać autorkę na ciążę już, bo zegar tyka, ale po to, żeby uczulić Was, że to, że udało się Wam, Waszej siostrze czy Pani Krysi nie jest regułą. Autorko, jeśli myślisz o dziecku w przyszłości a na razie wolałabyś odłożyć tą decyzję zrób chociaż podstawowe "rozeznanie" w kwestii płodności swojej i TŻta. Badania hormonalne, nasienia, porządne USG itp. Chociaż tyle, żeby być spokojną, że wszystko w miarę działa. Nie chodzi o to, żeby mieć dzieci na siłę, ale o to, żeby decyzja podjęta była z głową, po uwzględnieniu wszelkich za i przeciw. A te, którym się wydaje, że zajście w ciążę to "rachu ciachu i już" zapraszam na wątki staraczkowe ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
Są 20-latki, które mają problemy z zajściem w ciążę i są 40-latki, które zachodzą bez problemu . Różnie bywa. Owszem, trzeba mieć świadomość, że nie zawsze łatwo spłodzić dziecko, ale nie popadać od razu w paranoję, że na pewno się nie uda. Szczególnie kiedy do tych 40-stu lat trochę jednak brakuje ![]() Cytat:
Jeśli ktoś nie ma problemów z poczęciem, to na takich wątkach nie przebywa wcale albo przebywa krótko.
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2014-02-19 o 21:32 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
Zgadzam się w 100% ![]() Ja też pomimo 3 lat starań boję się jak sobie poradzę ze wszytskim i w ogóle...ale tak już jest...człowiek, który bez żadnych obaw podchodzi do wszytskiego moim zdaniem jest nieodpowiedzialny i czy się ma lat 20 czy 30 obawy związane z dzieckiem są i będą.... Może akurat autorka ma to szczęście i zajdzie jak na pstryknięcie palcem ale faktycznie również sugeruję podczytanie wątków staraczek... Nikt nie może autorce jasno powiedzieć "czekaj" albo "rób"...sama musi wiedzieć co ma robić żeby później nie miała pretensji do wszytskich innych bo albo zaszła za szybko albo nie wychodzi jej przez 5 lat... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
Ale pisanie, że 27 letnia kobieta jest taaaka młoda i ma wszystko przed sobą , a przede wszystkim rodzenie dzieci również za mądre nie jest. Owszem, pod każdym innym względem 27 latka jest młodą kobietą, ale pod względem płodności to MOGĄ BYĆ ostatnie jej chwile. Są kobiety, którym czynność jajników wygasa tuż po 30. Owszem, to są wyjątki, ale KAŻDA z Was może takim wyjątkiem być. KAŻDA bo nie ma żadnych "objawów" o tym świadczących. Są kobiety, które mają tak zaburzoną gospodarkę hormonalną, że zanim się wszystko naprostuje mija jakiś czas, a i lekarza znającego się na tym znaleźć trudno. Są takie, które borykają się z jakimś problemem nawet o tym nie wiedząc (np endometrioza) a konowały potrafią latami jej nie widzieć. Zresztą, szkoda się produkować. Syty głodnego nie zrozumie. Chodzi mi tylko o to,żeby autorka miała świadomość tego, co MOŻE się wydarzyć i nie podejmowała pochopnie decyzji po usłyszeniu kilku radosnych "no co Ty, masz dopiero 27 lat, masz czas ..."
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
Cytat:
Sama jestem dzieckiem dojrzałej matki. Biorąc pod uwagę moje problemy zdrowotne i brak problemów starszego rodzeństwa, często się zastanawiam na ile na mój stan zdrowia przełożył się wiek moich rodziców. Co do tego kiedy jest najlepszy czas na dziecko, jak dla mnie odpowiedź brzmi nigdy. Zawsze będzie jakieś ale. Ja w obie ciąże zaszłam świadomie w najgłupszym dla siebie czasie zawodowym - tylko, że wtedy byłam głucha na podszepty racjonalnego mózgu, po prostu chciałam mieć dziecko. Wydaje mi się, że często tak właśnie jest - jak przyjdzie kryska na matyska to się człowiek rozmnoży bez głębszej analizy. Jak jeszcze nie pora to i rąbek u spódnicy będzie przeszkadzał. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
![]() ![]() Chyba każda, w miarę inteligentna kobieta, ma taką świadomość. M.in. dlatego to nie są wcale łatwe decyzje.
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2014-02-20 o 15:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
No widzę, że zdania się podzieliły
![]() Wiecie, ja generalnie gdybym mogła cofnąć czas o 7 lat, to pewnie inaczej bym sobie poukładała życie. Ostatnie lata pod względem zawodowym/kształceniem się jawią mi się jako jedno wielkie zagubienie/poszukiwanie/błądzenie. Gdybym mogła wybierać jeszcze raz, to dużo wcześniej zadbałabym o pracę i pewnie wcześniej postarałabym się o dziecko. Gdybym mogła wybrać wiek, to tak 25 lat by mi odpowiadało na pierwsze dziecko. Bo myślę, że im młodsza matka (nie mówię tu o nastoletnich matkach z wpadki), tym więcej ma siły do dziecka i mniejsza jest między nimi przepaść mentalna. Mam najlepsze przykłady w rodzinie. Wszyscy kuzyni z mojego pokolenia są ode mnie starsi o ok.10-15 lat. Oni już mają prawie dorosłe dzieci bo zaczęli wcześnie zakładać rodziny, a sami są młodzi bo w okolicach 40-tki. I ja widzę mają świetny kontakt z tymi dzieciakami, naprawdę, są tacy wyluzowani i zakumplowani ze sobą. Strasznie mi się to podoba. Natomiast moja mama jak już wspomniałam urodziła mnie mając 33 lata, teraz całkiem dobrze się dogadujemy, ale przez większość mojego życia była między nami totalna pokoleniowa przepaść. Więc gdybym mogła wybrać to wolałabym być młodszą mamą. I wiecie co, myślę , że jak w ciągu roku uda mi się skończyć kursy i popracować, to za rok chyba zaczniemy się starać. I wcale nie jest tak, że ja szukam wymówek, bo praca, bo mieszkanie, bo to i siamto. Zależy mi na tej pracy też ze względu na pieniądze, bo teraz by brakowało na dziecko i to sporo. Mieszkanie za to mamy aż 26-metrowe! ![]() Ale nie przeszkadza mi to, bo póki dziecko będzie malutkie to mogę się tak przemęczyć, a mieszkanie zawsze można zmienić jak dziecko podrośnie. Tak samo jak samochód, czy inne rzeczy. Nawet wydaje mi się, że dziecko czasem daje takiego kopa, jak już jest, żeby się bardziej starać, żeby sobie polepszyć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
Cytat:
Mi chodzi tylko o świadomość i o to, żeby podjąć decyzję znając wszelkie możliwości. I nie rozumiem czemu zbadanie się ma być bez sensu, można wykonać choćby badanie hormonu AMH, który określa rezerwę jajnikową. Wynik dosyć dobrze odzwierciedla płodność kobiety na dzień dzisiejszy i można dzięki temu lepiej się przygotować i zdecydować czy mamy czas czy nie.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2014-02-20 o 18:00 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
Ale na inne hormony może się da namówić. Co do TŻta to podstawowe badanie nasienia na początek wystarczy, to też da obraz, czy coś się dzieje nie tak. Jeśli hormony i nasienie wyjdą ok to można założyć, że mamy czas, ale to też na 100% nie musi oznaczać, że problemów z poczęciem nie będzie. Aha, nie zdziw się, jak gin Ci powie, że skoro miesiączkujesz regularnie i niby nic nie dolega to wg niego masz czas i w ogóle gra gitara, oni niestety o płodności mało wiedzą ... jeden z takich, do których chodziłam sam wprost mi powiedział, że o ile wg niego jest ok to w przypadku problemów z zajściem on pomóc mi nie może, bo się nie zna. Chociaż jeden szczery był ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
![]() Z drugim twierdzeniem się zgadzam, dzieci dają kopa. Przynajmniej nam. Co do przepaści pokoleniowej, chyba nie ma co generalizować. Moja mama urodziła mnie kiedy miała 35 lat, a kontakt mamy tak świetny, że aż trudno opisać. Chociaż tu mógł się przyczynić fakt, że byłam 3 z kolei dzieckiem i mama już miała dosyć wyluzowane podejście do bycia rodzicem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Mnie mama urodziła w wieku 24 lat i mamy bardzo dobre relacje. Mojego męża mama z kolei urodziła go w wieku 39 lat i tutaj już jest spory dystans w ich relacjach. Aczkolwiek też uważam, że nie ma co generalizować.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 451
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
![]() Presją się nie przejmuj ![]() ![]() Moim zdaniem nic się nie śpiesz jeśli nie czujesz, że bardzo chcesz. Zrób co sobie zaplanowałaś, to czego chcesz a potem i tak masz jeszcze czas myśleć o dziecku. To już nie te czasy, że dziewczyna lat 30 to już za późno na dzieci etc, kobiety zachodzą w ciażę i szczęśliwie rodzą nawet sporo lat później. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 175
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Welding Lady, decyzja kiedy zaczniesz starania zależy od Ciebie. Jeśli chcesz odczekać, Twoja sprawa, trzeba być gotowym do tej decyzji. Radziłabym Ci jednak iść się przebadać do naprawdę DOBREGO ginekologa, zrobić wyniki sobie i TŻ. Rzuć palenie. To po to, żeby potem maksymalnie skrócić czas starania.
Na swoim przykładzie. Całe życie regularnie miesiączkowałam, nie paliłam, piłam niewiele, trzymałam stałą wagę, nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej. Żaden ginekolog nigdy nie widział problemu z moim zdrowiem. To, że miesiączki trwały 7-8dni - to taka moja uroda. Bolesne? - Przejdzie po urodzeniu dziecka. Kiedy w końcu zaczęliśmy się starać, pół roku i nic. Zaczęłam robić wyniki - nic. W końcu ktoś mi polecił innego ginekologa. Okazało się, że moja macica jest tak przekrzywiona, że po wsadzeniu sondy usg do pochwy i ustawieniu "na środek" sonda wskazywała godzinę 10! Do tego polipy w szyjce, sperma po prostu miała blokadę. W sumie z leczeniem staranie trwało 1,5 roku, co uważam w sumie za i tak niezły wynik. Mam 30 lat, jestem w drugim miesiącu ciąży. Jednak straciłam wiele miesięcy na badania i ślepotę ginekologów zanim trafiłam pod dobre skrzydła. Powodzenia życzę ![]() Edytowane przez mrrrr Czas edycji: 2014-03-01 o 09:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Cytat:
![]() Może okazać się, że nigdy nie poczujesz się gotowa. Ja miewałam zmienne nastroje w tej kwestii - najpierw chciałam bardzo, potem bardzo długo nie chciałam. Potem zaczęłam się zastanawiać bo mąż chciał. A dziś nie mogę się doczekać kiedy wreszcie przytulę moje dziecko ![]()
__________________
Blog: Projekt Rodzice |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kiedy zacząć się starać? Dylemat.
Kurcze ja się tak boję, że nigdy nie będę miała dziecka. Miałam tobiel na jajniku usowaną laparoskopowo. Miesiączki mam nieregularne, ehh seria badań przede mną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.