![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Ogólnie już od przedszkola byłam outsiderem.
![]() ![]() W podstawówce miałam problem z nauczycielką, byłam często chora i nie chodziłam do szkoły, a ona sobie ubzdurała że wagaruje i się uwzięła wstawianiem mi ciągle jedynek za nic , ledwo zdałam. ![]() Później gimnazjum, najgorszy czas. W pierwszy dzień szkoły koleżanka mnie poznała z ludźmi ostatnich klas, polubili mnie i było fajnie, ale tylko przez chwilę. Pewnego dnia jakaś dziewczyna która mnie od zawsze nie lubła, wymyśliła że widziałam ludzi z ostatnich klas na paleniu za szkołą i poszłam na nich naskarżyć nauczycielom. ![]() ![]()
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 380
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Najgorsze wspomnienie mam z podstawówki. Mieliśmy w szkole gabinet dentystyczny. Co jakiś czas dentystka przychodziła do klasy i brała po kilka osób. Zawsze dostawałam normalnie paraliżu. Kazała usiąść na fotelu i zakładała taki wielki kask z przezroczystą szybką- wyglądała jak kosmita. Do tej pory boję się dentysty.
__________________
❤ Marcelinka ❤ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
U mnie na szczęście w porę zareagowali. Jak poszłam do gimnazjum, okazało się, że nie warto ze mną gadać - cała klasa przez pierwszy semestr nie odezwała się do mnie ani słowem (nie wiem dlaczego, nadal mnie to zastanawia), dziewczyny próbowały udawać, że nie słyszą co mówię jak się pytałam np. o lekcje. Na szczęście moja wychowawczyni, świetna babka, pierwsze co, to powiedziała moim rodzicom, że muszą mnie przepisać - tak też zrobili. Nigdy nie byłam jakoś super pewna siebie, ale takie odrzucenie zrobiło swoje - problemy z samoakceptacją, zaburzenia odżywiania, lęki...
Reszta historii to już liceum, ale tutaj to po prostu szkoła, która była jedną wielką stratą czasu, 'dobre, renomowane' lo, którego szczerze nienawidzi większość uczniów, bo nikt niczego tam nie uczy. Jedzie na opinii, bo uczniowie wypruwają sobie flaki w domu i na korkach - w większości ludzie ambitni, którzy nie poddadzą się, tylko dlatego, że w szkole, która miała być taka prestiżowa niczego nie uczą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
![]()
__________________
https://m.youtube.com/watch?v=PCQs3vSJ6xA |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Najgorszy dla mnie czas to koniec podstawówki 5-6 klasa.
1.Mam dysplazję biodra i generalnie trochę problemów z tym i nieznacznie(teraz umiem to już korygować)utykam na nogę-chłopaki z klasy wołali na mnie "Korzeniowski" ![]() 2.Były też wygłupy "Och , będziesz ze mną chodzić do sklepu po bułki?" ![]() 3.W-f w5 i 6 klasie-zmieniła nam się nauczycielka. Zawsze byłam fajtłapą nie umiałam zrobić wielu rzeczy, ale starałam się.Poprzednia to rozumiała i doceniała. u kolejnej byłam szykanowana i wyśmiewana. Musiałam robić coś przy całej klasie mimo,że wiedziała,że nie jestem w stanie tego zrobić. Kiedy po x próbach powiedziałam, że już nie będę próbować, usłysząłam,że lepiej niech nie podskakuje, bo ona decyduje o tym,czy będę miała pasek na świadectwie,czy na tyłku( dobrze się uczyłam, ale jakby mi postawiła 2, miałabym średnią 4,7)Nawet wychowawczyni z nią rozmawiała i sytuacja trochę uległa zmianie na koniec 4. Też w-f, ale dotyczył wszystkich dziewczyn. Każda jeśli nie chciała ćwiczyć raz w miesiącu musiała powiedzieć dosadnie przy wszystkich,że ma okres. Ona to notowała i jeśli np miało się @ na początku miesiąca np 1.11. a potem 31.11 to się zgłaszało to robiła wykład,żeby iść do ginekologa, bo nie można mieć okresu 2 razy w miesiącu ![]() 5.Raz zażyczyła sobie oglądać nasze ksiażeczki zdrowia (takie czerwone), i przeglądała wagę urodzeniową każdej z dziewczyn. Ja nie chciałam pokazać , ale mi ją wyrwała, po czym , tak jak sądziłam naśmiewała się z tego,że miałam strasznie niską wagę urodzeniową (1,5 kg). Takich sytuacji było setki na w-fie. Trauma. Załatwione potem już miałam zwolnienie z w-fu. Nie zliczę ile godzin przepłakałam nocami, jakimi bólami brzucha odkupiłam każdą godzinę wf-u. 6. Byłam osobą dość nieśmiałą, nie odzywałam się na lekcji niepytana nigdy, a i zapytana miałam problem z wypowiedzinią mimo że wiedziałam co miałabym odpowiedzieć. Nie wiem to pewnie też przez tych chłopaków w klasie którzy się ze mnie naśmiewali. Raz pani od polskiego nawrzeszczała na mnie bardzo solidnie "Ty taka śmaka, owaka, siedzisz jak zakonnica, powinnaś nałożyć habit"to była jednorazowa sytuacja,generalnie bardzo mnie lubiła. Ta sama nauczycielka regularnie do jednego ucznia zawsze zwracała się po nazwisku i dodawała słowa"dupa wołowa" Też w podstawówce-język niemiecki-jedną dziewczynę n-lka wyzwała od dziwek i szmat. Wyp[rowadziła ją trochę z równowagi , ale to już było przegięcie.Generalnie podstawówkę wspominam najgorzej. W gimnazjum miałam już dość fajną klasę, i fajnych nauczycieli. Podobnie w liceum. Ale te 3 lata w podstawówce -wyrwane z życiorysu. ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- bardzo ![]() Edytowane przez bleuclair Czas edycji: 2014-02-23 o 12:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
O matko, tych nauczycieli i pedagogów chyba powinien sztab psychiatrów badać przez 3 lata zanim ich dopuści do kontaktu z dziećmi
![]() U mnie w podstawówce chłopcy też lubili oczywiście rzucać śnieżkami czy strzelać ze staników, ale jako że czasem a nie codziennie i nie było jednej szczególnej ofiary to nie było to jakieś straszne. A i sami nawet nauczyciele czy dyrektor wychodzili przed szkołę patrząc czy możemy wyjść bez dostania śniegiem w twarz.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
ja pamiętam tylko pare niefajnych sytuacji, ogólnie bardzo dobrze wspominam podstawówkę i gimnazjum
- miałam straszne problemy z okresem. zaczął się dosyć wcześnie, i długo miałam regularne krwotoki zamiast okresu, do tego potrafił być co dwa tygodnie... oczywiście byłam pod opieką lekarza i miałam zaświadczenia od wszystkich świętych, ze jak mam okres (i ze jest on nieregularny, że zdarza się za często) to po prostu fizycznie czasem nie dam rady ćwiczyć. Zresztą wygladałam wtedy jak chuda biała ściana, nie trzeba było geniusza, żeby to zauważyć. No ale oczywiście miałam nauczycielkę- idiotkę, która wiedziała lepiej czy 11-latka może mieć okres co 2 tygodnie oraz jak się czuje. Te ironiczne głośne pytania "czy znowu mam okres" do dziś pamiętam ![]() - cholerne badania okresowe. wpuszczali na salę gimnastyczną dziewczynki i chłopców, i kazali stać w szeregu, bez żadnej odzieży powyżej pasa. po walkach, kłótniach itd. ostatecznie niektóre (najbardziej uparte) dziewczynki zostawały w podkoszulkach i tylko lekarz je podnosił (koszulki, nie dziewczynki ;p) podczas badania. Ale mimo wszystko - jak można było tak organizować te akcję?
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
Ja byłam raczej niezauważalna. Za to pamiętam jak na jedną koleżankę mówili wąglik.. Strasznie smutne to było
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak ![]() 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona ![]() 31.III.2016 Córeczka ! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Najgorszy był okres w gimnazjum wiecie pryszczate kurduple uważających się za dorosłych paląc, popijając i wagarując. Ja z racji że jestem z tych spokojniejszych i po prostu wolę towarzystwo dziewczyn zawsze miałem "wianuszek" koło siebie, a że im się to nie podobało że ze mną gadają a z nimi nie to się zaczęło szturchanie, grożenie pobiciem, wyzywaniem od bab, pedałów, lasek itp. teraz to po mnie spływa ale wtedy często o tym rozmyślałem i było mi po prostu przykro.
Mimo że nie jestem geniuszem nauki udało mi się skończyć dobrą szkołę, wyjechać na studia do innego miasta gdzie robię to co lubię, z tamtymi nie utrzymuję kontaktu po prostu mijam ich jak bym ich nie znał. Teraz mam satysfkację że nie zmieniłem się "dla nich" bo wiem jak skończyli - ktoś tam ma zawiasy, inny siedzi u brata za granicą i nic nie robi, wielu nie pracuje i ledwo co skończyli zawodówki.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
My wchodzilysmy pojedynczo albo dwojkami, nie pamietam(ale ta 2 chyba czekala pod drzwiami) i mi nie pasowalo, ze musze bys w samych majtkach przed jakims gosciem. A co dopiero w szeregu. ![]()
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Do nas w 6 klasie podstawówki, dołączyli starsi chłopcy, którzy nie zdali do gimnazjum. Byli wulgarni, nauczyciele mieli problem, lubili rozwalać lekcję.
A ich rymowane odzywki do dziewczyn: ,,Powiem Ci w tajemnicy, że nie masz pół macicy'' lub ,,Choć jesteś niewiastą, dajesz d**y pederastom'' i wiele innych, których nie pamiętam. ---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Cytat:
![]() Najlepsze, że potem jedna z tych dziewczyn, zaczęła to rozgadywać do innych dziewczyn w klasie, ale jedna z dziewczyn wzięła mnie w obronę, bo jak się okazało ona też miała strasznie krzywy kręgosłup. A jeszcze lepsze potem, poszłam do lekarza i on stwierdził, że lekkie skrzywienie mam, ale lekkie i nie jak paragraf ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
pamiętam jak w 4 klasie pierwsza dziewczynka dostała miesiączkę. opowiadała o tym wuefistce, która podzieliła się tym ze swoja koleżanką. koleżanka wuefistka podparla się w boki jak basza i dumnie zaczęła prawić o kobietkach cycuszkach i innych zdrobnionkach na dźwięk których mi się cofało, a dziewczynka spaliła buraka :|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
![]() jakieś zboczone babska czy co? a może same już okresu nie miały i chciały powspominać jak to jest ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Ze mnie w gimnazjum chłopaki się oczywiście naśmiewali że nie mam "cycków" normalka.
nie było czegoś takiego na wf jak niedyspozycja, ani w gimnazjum ani w liceum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
u mnie w gimnazjum ani w liceum tez nie.
załatwiłam sobie zwolnienie lekarskie w liceum. i zaraz posypią się na mnie kamienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Ja tam rozumiem i głupia byłam, że zwolnienia nie załatwiłam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
ja też! Zwłaszcza w maturalnej bardzo głęboko miałam w upie tracenie czasu na zimnej sali gimnastycznej albo w zimnej piwnicy, która robiła za siłownię
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
pewnie tobie, tak jak mi, przytyło się do 180 kg, kręgosłup wykręcił się w znak dolara, nie skończyłaś liceum a potem popadłaś w uzależnienie od heroiny dlatego że nie chodziłaś na wf w maturalnej klasie? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
gorzej, wpadłam w uzależnienie załatwiania lewych papierów, popadłam w konflikt z prawem i zgadnij skąd piszę?
za to w celi net tak śmiga, ze HEJ!
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
.
Edytowane przez hipotermia_ Czas edycji: 2014-03-16 o 01:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
u mnie w zeku we wronkach necik śmiga szybciej niż w szkole. jednak dobry interes ubiłyśmy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Zawsze zazdrościłam dziewczynom, którym rodzice pozwolili załatwić sobie zwolnienie z wfu, przez całą karierę szkolną miałam jedną kompetentną nauczycielkę, przez rok. Reszta to była porażka, miałam w pupce co o mnie sądzą, wolałam siedzieć na ławce podczas siaty (90% zajęć), za to z chęcią ćwiczyłam jak było rozciąganie, gimnastyka itp. Zawsze proponowałam zajęcia pół na pół (wiadomo, nie byłam jedną osobą niegrającą w siatkę) godzina tak, godzina tak. Co wy, przecież łatwiej iść do kanciapy i kazać komuś liczyć punkty nic ruszyć dupsko do zrobienia zajęć. Tyle godzin straconych na ławce
![]() ![]() Edytowane przez Hadassah Czas edycji: 2014-02-23 o 13:17 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
a co tu zazdrościć? mówisz że przestajesz chodzić na wf i albo ci pomogą albo pełni świadomi pozwolą na nie zdanie. i ja po prostu sobie sama załatwiłam, po 16 r.ż. mogło się do lekarza chodzić bez rodzica na plecach ;p
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 271
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Podstawówka: dość miły okres w życiu, nic szczególnego nie pamiętam.
Gimnazjum: wf! wf łączony z drugą klasą w której dziewczyny były nie do zniesienia. Podczas gier zespołowych ciągłe krzyki i wyzywki, nauczycielka nie zwracająca na to uwagi. Skończyło się załatwieniem zwolnienia całorocznego przez prawie połowe mojej klasy. Oprócz tych incydentów gimbazę wspominam miło Liceum: Tu zaczyna się koszmar. Nienawidze tej szkoły. Ludzie strasznie się lansują, po prostu nie wierzę ze to prawie dorośli ludzie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
poszłam prywatnie do lekarza, powiedziałam co i jak, i dostałam zwolnienie. do dzis uważam, że to dobra decyzja, dużo do matury zrobiłam siedząc na tych okienkach w bibliotece a sport miałam wtedy kiedy chcialam i jaki chcialam, wreszcie nikt mi nie kazał rżnąc w siatkówkę pięćset razy w miesiącu ![]() wf na studiach tez uwielbiałam, bo mogłam wybrac sobie co chcę na tych zajęciach robić ![]() ![]()
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Nie chciałam ich wkurzać i wszczynać kłótni, szczególnie, że bardzo nie podobała im się praktyka zwolnień na lewo (które praktykowało jakieś 50% dziewczyn z klasy), więc grzałam ławkę.
Może gdybym osobiście znała lekarza specjalistę (tylko takie zwolnienia się liczą) to bym poprosiła ![]() ps. a nie miałam wolnej półtorej stówki na prywatną wizytę Edytowane przez Hadassah Czas edycji: 2014-02-23 o 13:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
No jak trząsałaś majtusiami ze strachu przed kłótnią i gniewem rodziców to nie dziwota że sobie nie załatwiłaś ;p niektórych nic nie powstrzyma ;p
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Moja kosztowała 50 zł, jakoś zaoszczędziłam, potem - dorobiłam, to jest pare godzin rozdawania ulotek. A wiem, ze dziewczyny z klasy załatwiały u siebie, na NFZ.
Jasne, że praktyka może się nie podobać, chociaż dla mnie to była prosta zasada: akcja-reakcja (wf na odwal się, więc ja tez się nie starałam udawać, że się przejmuję.)
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
U mnie było na NFZ, poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, wyłożyłam karty na stół, ona podumała trochę i wymyśliła co zrobić ;p et voila!
To że to jest nieuczciwe czy komuś się nie podoba - ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.