![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: dziecko i pracoholik
W tej chwili piszesz jak troll, nie odpowiadasz na pytania, które Ci zadałam (na pytania innych osób też unikasz odpowiedzi) i cały czas dokładasz nowe "smaczki". Przecież to bez sensu.
Ok, przez całą tę znajomość nie myślałaś w ogóle, zawaliłaś wszystko jak tylko mogłaś, więc teraz przestań robić z siebie ofiarę i zajmij się swoim życiem. Możesz się przeprowadzić do rodziców czy nie? Czy on formalnie uznał dziecko? Jeśli nie, trzeba przeprowadzić sprawę o ustalenie ojcostwa, a jeśli tak, to tylko o alimenty. Jak pójdziesz do pracy, to czy będziesz mogła liczyć na czyjąś pomoc przy dziecku np: mamy lub babci? To są konkretne pytania i na nie chciałabym przeczytać odpowiedzi. Nie interesuje mnie, co on jeszcze Ci powiedział. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: dziecko i pracoholik
Fleur, dlatego dla mnie troll aż miło
![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: dziecko i pracoholik
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: dziecko i pracoholik
a jakas rodzine masz? pisalas o siostrze. a rodzice? czmeu sie od niego nie wyprowadzisz?
- nie lubisz go ani nie kochasz -nie mozesz go zniesc -nei chcesz z nim byc -oprocz dachu nad glowa nie masz zadnych korzysci z mieszkania z nim a dalej z nim siedzisz. gdzie tu logika? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: dziecko i pracoholik
zostawiłabym z ojcem dziecko. mało tego, od chwili powrotu do domu tatuś miałby obowiązki nad dzieckiem i tak samo jak ja by się wszystkiego uczył. skoro dziecko zrobił to ma się nim zajmować, a nie jedynie kasę dawać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: dziecko i pracoholik
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;4556592 8]zostawiłabym z ojcem dziecko. mało tego, od chwili powrotu do domu tatuś miałby obowiązki nad dzieckiem i tak samo jak ja by się wszystkiego uczył. skoro dziecko zrobił to ma się nim zajmować, a nie jedynie kasę dawać.[/QUOTE]
Widzisz, ja bym nie zostawiła, bo to równałoby się z życiem z tym człowiekiem, a ja nie chciałabym z nim żyć. Jeśli dla kogoś "dziecko musi mieć ojca, nie ważne jakiego" - spoko.
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.