Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ! cz. II - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Głosujemy na nowy tytuł Zapraszam!!! Można oddać głos na kilka tytułów!
Sierpniowe mamy czekają na znak, że ich maluszki chcą wyjść na świat! 5 8,77%
Sierpień zbliża się krokami więc już wkrótce nasze szkraby będą z nami! 2 3,51%
Mamuśki sierpniowe 2014 cz III 19 33,33%
Już są duże nasze brzdące a do końca trzy miesiące. Mamuśki sierpień 2014 cz III 24 42,11%
W brzuszkach coraz mniej przestrzeni w sierpniu nam się życie zmieni. Mamy sierpień 2014 cz III 25 43,86%
Brzuszki w górę, pierś do przodu wielkimi krokami zbliżamy się do porodu. Sierpień 2014 cz III 6 10,53%
Płeć już wszystkim dobrze znana, w sierpniu będzie potwierdzana. 0 0%
Płeć już Twoja dobrze znana, czekam na sierpień - Twoja mama. 3 5,26%
W brzuszku książe lub królowa, mamusia do sierpnia będzie gotowa 3 5,26%
Brzuszek już ciśnie nas pod piżamą, za chwilek kilka i ja będę mamą! 9 15,79%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-20, 17:16   #31
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
No ale jak to, nawet jakbyś się źle czuła i ciąża była zagrożona?
Niech zgadnę..... przepiszą paracetamol i musisz sie czuć dobrze a tak na serio to rzeczywiście tu w Uk tak jest i nie ma szans na zwolnienie, z tego co wiem to polki biorą zwolnienia prywatnie od polskich ginekologów a na macierzyńskie mozna iść najwcześniej bodajże chyba 28-30tc z tego co pamietam ale wtedy krócej sie bedzie z dzidziusiem wiec dziewczyny starają sie iść jak najpóźniej albo wcześniej wsiąść urlop właśnie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

ale duzo piszecie normalnie nie nadążam za wami choć wchodzę na forum w każdej wolnej chwili i mój Tż mi ciagle dogryza bo siedze z nosem w telefonie cały czas :p

Ja tez mam ciazowy kalafior co mnie juz irytuje.... Najgorsze jest prowadzenie auta bo jeżdzę poprostu jak wariat drogowy jestem tak rozkojarzena....w poprzedniej ciazy skasowałam auto ze wszystkich stron powgniatane masakra a na konie w 9 miesiącu wjechalalam w korku w gościa ale jak zobaczył ze ja z takim wielkim brzuchem to chyba sie wystraszył ze zacznę zaraz rodzic bo stwierdził ze nic sie nie stało chociaz mu lakier ze zderzaka odpadł


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Wchodzę dzis do pokoju a moja Zuzia siedzi na nocniku (ma taki w kasztalcie ubikacji) i czyta sobie książkę i kupkę robi....jak skończyła to wstała i zrobiła wielkie oczy gdzie jest jej kupka? Rozłożyła ręce i wola "mama nie ma siusiu nie ma" a nocnik pusty bo moja mała księżniczka nie pomyślała zeby pieluchę zdjąć wcześniej ha ha ha i kupa była ale w pampersie :p i tera wola juz "mama sisiu sisiu" zeby jej pieluchę zdjela....jak tak dalej pójdzie to nie bede jej musiała specjalnie jakoś przyuczać do tego nocnika bo sama coraz częściej pamięta

Przypomniało mi sie jak latem biegała po ogródku z gołym pupskiem i kucala w trawie jak piesek i kupkę robiła i bie raz sie nią pózniej bawiła jak nie zdążyłam zauważyć a kiedyś idę do salonu a tam na środku kupka Zuzi hehe mam nadzieje ze tego lata to juz ładnie z nocniczka skorzysta


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:22   #32
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Niech zgadnę..... przepiszą paracetamol i musisz sie czuć dobrze a tak na serio to rzeczywiście tu w Uk tak jest i nie ma szans na zwolnienie, z tego co wiem to polki biorą zwolnienia prywatnie od polskich ginekologów a na macierzyńskie mozna iść najwcześniej bodajże chyba 28-30tc z tego co pamietam ale wtedy krócej sie bedzie z dzidziusiem wiec dziewczyny starają sie iść jak najpóźniej albo wcześniej wsiąść urlop właśnie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

ale duzo piszecie normalnie nie nadążam za wami choć wchodzę na forum w każdej wolnej chwili i mój Tż mi ciagle dogryza bo siedze z nosem w telefonie cały czas :p

Ja tez mam ciazowy kalafior co mnie juz irytuje.... Najgorsze jest prowadzenie auta bo jeżdzę poprostu jak wariat drogowy jestem tak rozkojarzena....w poprzedniej ciazy skasowałam auto ze wszystkich stron powgniatane masakra a na konie w 9 miesiącu wjechalalam w korku w gościa ale jak zobaczył ze ja z takim wielkim brzuchem to chyba sie wystraszył ze zacznę zaraz rodzic bo stwierdził ze nic sie nie stało chociaz mu lakier ze zderzaka odpadł


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Wchodzę dzis do pokoju a moja Zuzia siedzi na nocniku (ma taki w kasztalcie ubikacji) i czyta sobie książkę i kupkę robi....jak skończyła to wstała i zrobiła wielkie oczy gdzie jest jej kupka? Rozłożyła ręce i wola "mama nie ma siusiu nie ma" a nocnik pusty bo moja mała księżniczka nie pomyślała zeby pieluchę zdjąć wcześniej ha ha ha i kupa była ale w pampersie :p i tera wola juz "mama sisiu sisiu" zeby jej pieluchę zdjela....jak tak dalej pójdzie to nie bede jej musiała specjalnie jakoś przyuczać do tego nocnika bo sama coraz częściej pamięta

Przypomniało mi sie jak latem biegała po ogródku z gołym pupskiem i kucala w trawie jak piesek i kupkę robiła i bie raz sie nią pózniej bawiła jak nie zdążyłam zauważyć a kiedyś idę do salonu a tam na środku kupka Zuzi hehe mam nadzieje ze tego lata to juz ładnie z nocniczka skorzysta


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
O masakra, wiedziałam, ze dzieci lubią łapki do pieluszki wkładać i bawić się zawartością, ale kupka w pokoju na podłodze.. ha ha

Pisałyście wcześniej o porodach z Tż'ami, ja bardzo chcę żeby mój był przy mnie, on niby też chce, ale strasznie się boi i pewnie jakbym mu pozwoliła tego nie oglądać to by na to poszedł.
Tylko, ze ja też się boję i skoro ja będę cierpieć to on też musi.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:31   #33
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
No ale jak to, nawet jakbyś się źle czuła i ciąża była zagrożona?
moja znajoma krwawila a była po zabiegu invitro ale zwolnienia nie dostala naszczescie wszystko dobrze się ulozylo i teraz na dniach już urodzi
tak jak pisze mamuska odejść można jedynie na wczesne macierzyńskie ale to 11 tyg przed przewidywanym porodem

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Niech zgadnę..... przepiszą paracetamol i musisz sie czuć dobrze a tak na serio to rzeczywiście tu w Uk tak jest i nie ma szans na zwolnienie, z tego co wiem to polki biorą zwolnienia prywatnie od polskich ginekologów a na macierzyńskie mozna iść najwcześniej bodajże chyba 28-30tc z tego co pamietam ale wtedy krócej sie bedzie z dzidziusiem wiec dziewczyny starają sie iść jak najpóźniej albo wcześniej wsiąść urlop właśnie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

ale duzo piszecie normalnie nie nadążam za wami choć wchodzę na forum w każdej wolnej chwili i mój Tż mi ciagle dogryza bo siedze z nosem w telefonie cały czas :p

Ja tez mam ciazowy kalafior co mnie juz irytuje.... Najgorsze jest prowadzenie auta bo jeżdzę poprostu jak wariat drogowy jestem tak rozkojarzena....w poprzedniej ciazy skasowałam auto ze wszystkich stron powgniatane masakra a na konie w 9 miesiącu wjechalalam w korku w gościa ale jak zobaczył ze ja z takim wielkim brzuchem to chyba sie wystraszył ze zacznę zaraz rodzic bo stwierdził ze nic sie nie stało chociaz mu lakier ze zderzaka odpadł


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Wchodzę dzis do pokoju a moja Zuzia siedzi na nocniku (ma taki w kasztalcie ubikacji) i czyta sobie książkę i kupkę robi....jak skończyła to wstała i zrobiła wielkie oczy gdzie jest jej kupka? Rozłożyła ręce i wola "mama nie ma siusiu nie ma" a nocnik pusty bo moja mała księżniczka nie pomyślała zeby pieluchę zdjąć wcześniej ha ha ha i kupa była ale w pampersie :p i tera wola juz "mama sisiu sisiu" zeby jej pieluchę zdjela....jak tak dalej pójdzie to nie bede jej musiała specjalnie jakoś przyuczać do tego nocnika bo sama coraz częściej pamięta

Przypomniało mi sie jak latem biegała po ogródku z gołym pupskiem i kucala w trawie jak piesek i kupkę robiła i bie raz sie nią pózniej bawiła jak nie zdążyłam zauważyć a kiedyś idę do salonu a tam na środku kupka Zuzi hehe mam nadzieje ze tego lata to juz ładnie z nocniczka skorzysta


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
niezla ta twoja Zuzia
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:34   #34
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam kochane mamuśki w II części
Przeczytałam pierwszego posta i się zdziwiłam, ze już tyle z nas wie co nosi pod sercem. piękne to! Ja wciąż czekam. 14 kwietnia już muszę się dowiedzieć.

A u mnie póki co wyburzania ścian ciąg dalszy! Potem zostanie w sobotę wydarcie podłóg w 3 pomieszczeniach i po niedzieli wybudowanie 1 ścianki i zamurowanie jednych drzwi. Powoli mam tego dość. Czuję kurz wszędzie.... to jest straszne...

Całuje wszystkie serdecznie
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:44   #35
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

CZEŚĆ miło mi się przywitać na nowym wątku

pierwszy raz od jakiegoś czasu udało mi się po nadrabiać

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
A ja właśnie osiągnęłam szczyt nieogarnięcia. Zgubiłam...samochód. Wyszłam na parking, stoję i patrzę, samochodu nie ma, dzwonię do męża, a on mi mówi, że wczoraj zostawiliśmy pod domem, żebym miała bliżej. Co gorsza musiałam przejść obok naszego samochodu, żeby dojść na parking...

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Kasia Ruda
Haaa oplułam monitor ze śmiechu;-)

To ja też się pochwale swoim kalafiorkiem ciążowym.
Z tydzień temu jadac na zakupy autem wpadłam w czarna rozpacz ze zgubilam klucze do auta. Przeszukalam torebke w końcu zadzwoniłam do TZ z myślą ze będzie opierdziel, a on do mnie a sprawdź w stacyjce ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
uśmiałam się z Waszych historii samochodowych wybaczcie!
Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Niech zgadnę..... przepiszą paracetamol i musisz sie czuć dobrze a tak na serio to rzeczywiście tu w Uk tak jest i nie ma szans na zwolnienie, z tego co wiem to polki biorą zwolnienia prywatnie od polskich ginekologów a na macierzyńskie mozna iść najwcześniej bodajże chyba 28-30tc z tego co pamietam ale wtedy krócej sie bedzie z dzidziusiem wiec dziewczyny starają sie iść jak najpóźniej albo wcześniej wsiąść urlop właśnie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

ale duzo piszecie normalnie nie nadążam za wami choć wchodzę na forum w każdej wolnej chwili i mój Tż mi ciagle dogryza bo siedze z nosem w telefonie cały czas :p

Ja tez mam ciazowy kalafior co mnie juz irytuje.... Najgorsze jest prowadzenie auta bo jeżdzę poprostu jak wariat drogowy jestem tak rozkojarzena....w poprzedniej ciazy skasowałam auto ze wszystkich stron powgniatane masakra a na konie w 9 miesiącu wjechalalam w korku w gościa ale jak zobaczył ze ja z takim wielkim brzuchem to chyba sie wystraszył ze zacznę zaraz rodzic bo stwierdził ze nic sie nie stało chociaz mu lakier ze zderzaka odpadł


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Wchodzę dzis do pokoju a moja Zuzia siedzi na nocniku (ma taki w kasztalcie ubikacji) i czyta sobie książkę i kupkę robi....jak skończyła to wstała i zrobiła wielkie oczy gdzie jest jej kupka? Rozłożyła ręce i wola "mama nie ma siusiu nie ma" a nocnik pusty bo moja mała księżniczka nie pomyślała zeby pieluchę zdjąć wcześniej ha ha ha i kupa była ale w pampersie :p i tera wola juz "mama sisiu sisiu" zeby jej pieluchę zdjela....jak tak dalej pójdzie to nie bede jej musiała specjalnie jakoś przyuczać do tego nocnika bo sama coraz częściej pamięta

Przypomniało mi sie jak latem biegała po ogródku z gołym pupskiem i kucala w trawie jak piesek i kupkę robiła i bie raz sie nią pózniej bawiła jak nie zdążyłam zauważyć a kiedyś idę do salonu a tam na środku kupka Zuzi hehe mam nadzieje ze tego lata to juz ładnie z nocniczka skorzysta


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mamuska myślę, że Zuzia szybko nauczy się wołać z potrzebami i nawet nie zauważysz, a pożegnacie się z pieluchami


a mój TŻ nie potrafi zrozumieć mojej potrzeby udzielania się na forum. Czasami mam wrażenie, że po prostu jest o Was zazdrosny

ps. przeczytałam 3 tomy Greya w niecałe 3 tygodnie. W trakcie miałam może z 6-7 dni bez czytania. Fajnie nie...? Muszę coś wybrać z domowej biblioteczki - mamy dużo książek z wesela (prosiliśmy o książki lub słodycze zamiast kwiatów) i sporo z nich jest jeszcze nieprzeczytana. Jak pracowałam, to nie miałam za wiele czasu na książki. Tera wykorzystuję wolny czas i nadrabiam.

Spacerowałam dzisiaj ponad godzinę. Jak wychodziłam to TŻ tylko zapytał, czy wybieram się gdzieś konkretnie, ale usłyszał w odpowiedzi "Nie, idę przed siebie. Chleb muszę tylko po drodze kupić". Został w domu (jutro wyślę go do lekarza, bo rozkłada go coraz bardziej) i pracował. Po niecałych 40 min do mnie dzwonił, gdzie jestem i czy wszystko ok. Uświadomiłam go, że nie minęła jeszcze nawet godzina, a wie, że staram się spacerować jak najwięcej.
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:52   #36
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam się w nowym wątku

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Niki19, dzięki
Ta sukieneczka większa, bo na 68, ale to nic Kosztowała 1 zł


A propos, co robić z tym cellulitem?
Właśnie zrobiłam przeglad ud i jak tak dalej pójdzie, to niedługo i na kostkach będę mieć.
Na razie nie mogę iść na basen... Szorować się chyba mogę rękawica, nie?
No i chyba muszę mniej żreć...
No to chyba muszę się koniecznie na łowy wybrać jak takie śliczności można kupić grosze

Ja po tym jak zobaczyłam ile przytyłam w ciągu ostatniego miesiąca to prawie się przewróciłam i postanowiłam się ograniczać a już w szczególności słodycze
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 18:00   #37
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
a mój TŻ nie potrafi zrozumieć mojej potrzeby udzielania się na forum. Czasami mam wrażenie, że po prostu jest o Was zazdrosny
Mój Tż jest o was zazdrosny hehe i czasami pyta ironicznie a co tam na forum dzisiaj słychać pozdrów dziewczyny, albo jak słyszy dźwięk nowego postu na telefonie to mnie wola i mowi szybko szybko to napewno wizard (mowi zawsze wizard a nie wizaż :p) ale jak z nim chce pogadać o rozstepach zaparciach zgadze mdlosciach itp to sam nos w telefon wkłada i w grę swoją gra.....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:02   #38
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Mój Tż jest o was zazdrosny hehe i czasami pyta ironicznie a co tam na forum dzisiaj słychać pozdrów dziewczyny, albo jak słyszy dźwięk nowego postu na telefonie to mnie wola i mowi szybko szybko to napewno wizard (mowi zawsze wizard a nie wizaż :p) ale jak z nim chce pogadać o rozstepach zaparciach zgadze mdlosciach itp to sam nos w telefon wkłada i w grę swoją gra.....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tak! i kompletnie nie rozumie narzekania. A ja czasem muszę sobie ponarzekać i sobie ulżyć pewnych spraw niestety TŻ też nie rozumie, a Wy tak
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:03   #39
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Zanim rozkręcimy się w II części naszych pogaduszek uważam, że wielkie podziękowania należą się 88natka za założenie pierwszego wątku i sumienne uzupełnianie pierwszej stronki !!!!

Dzięęęękujemy 88natka !!


---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------



290 postów jest od Ciebie. Sprawdziłam z ciekawości! Jesteś na 1 miejscu.
Przyłączam się do podziękowań:r oza: Gdyby nie NATKA to by nas tutaj nie było Także DZIĘKUJEMY:cm ok:!!!
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:09   #40
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

jestem i ja
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:29   #41
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Przyłączam się do podziękowań:r oza: Gdyby nie NATKA to by nas tutaj nie było Także DZIĘKUJEMY:cm ok:!!!
ja tez się dolanczam dziekujemy Natka
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:44   #42
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
ja tez się dolanczam dziekujemy Natka

i ja też sie dołączam natka : roza:

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

a tak w ogóle dzięki dziewczyny za odzew w spr mojego cc czy sn. Jest jeszcze troche czasu, więc będę myśleć no i pogadam z lekarką, może coś doradzi

zaczarowanadlaniego daj sobie trochę czasu, urodzi się mała zajmie ci dużo czasu, spacerki itp i może jakieś mamusie poznasz. Poza tym w Niemczech jest dużo polskich lekarzy, wystarczy w internecie poszperać.

a resztę dziewczyny bardzo dobrze radzą. Nie bój się wychodzić sama do sklepu itp. oczywiście jak już się będziesz lepiej czuła. Co do kupowania leków itp. na początek wystarczy wykuć parę zdań
Mój niemiecki też kiepski, ale już się chyba zaklimatyzowałam

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

a tak w ogóle dzięki dziewczyny za odzew w spr mojego cc czy sn. Jest jeszcze troche czasu, więc będę myśleć no i pogadam z lekarką, może coś doradzi

zaczarowanadlaniego daj sobie trochę czasu, urodzi się mała zajmie ci dużo czasu, spacerki itp i może jakieś mamusie poznasz. Poza tym w Niemczech jest dużo polskich lekarzy, wystarczy w internecie poszperać.

a resztę dziewczyny bardzo dobrze radzą. Nie bój się wychodzić sama do sklepu itp. oczywiście jak już się będziesz lepiej czuła. Co do kupowania leków itp. na początek wystarczy wykuć parę zdań
Mój niemiecki też kiepski, ale już się chyba zaklimatyzowałam
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:48   #43
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Może to kwestia zatrzymywania wody w organizmie?
Kurcze, bo z czego to się może brać?
A może to zależy też od wieku? Może młodsze kobiety w ciaży nie maja cellulitu?
Niestety mają zrobił mi się okropny, nawet mój tż stwierdził, że już jest źle. :/

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
a mój TŻ nie potrafi zrozumieć mojej potrzeby udzielania się na forum. Czasami mam wrażenie, że po prostu jest o Was zazdrosny
To ja powiem, mój tż jest mega zadowolony, że mam to forum i Was. Właśnie dlatego, że to nie on musi słychać moich wszystkich żali i marudzeń.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Przyłączam się do podziękowań:r oza: Gdyby nie NATKA to by nas tutaj nie było Także DZIĘKUJEMY:cm ok:!!!
Ja też się przyłączam

Dzisiaj znowu jeździłam samochodem, po trzech godzinach usłyszałam w końcu magiczne słowa: jest już dobrze, możesz jeździć sama.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:59   #44
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Dzisiaj znowu jeździłam samochodem, po trzech godzinach usłyszałam w końcu magiczne słowa: jest już dobrze, możesz jeździć sama.




przełyk mi płonie!
wcześniej zgaga pojawiała się czasem wieczorem. Wczoraj zaczęło mnie męczyć po południu z przerwami pojawiała się do nocy. Dzisiaj też po południu się zaczęło i nie chce w ogóle przejść picie wody i mleka już mi nie pomaga...
gadałam na ten temat z mamą - jej się podobno zgaga pojawiła w połowie ciąży i trzymała do porodu (w obu ciążach tak samo) - mnie nastraszyła. Lekarz jej coś na to przepisał i dała radę. Mam wizytę za 1,5 tygodnia i mam nadzieję, że jakoś przetrzymam...
Mama też mi gadała, że kiedyś mówiono, iż zgaga to na włosy u dziecka. Oboje z bratem urodziliśmy się z włosami... - jeden z kolejnych ciążowych przesądów. Potem obie się śmiałyśmy, że nie ma co brać tego na poważnie
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/

Edytowane przez UmiZumi
Czas edycji: 2014-03-20 o 20:01
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:14   #45
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Zanim rozkręcimy się w II części naszych pogaduszek uważam, że wielkie podziękowania należą się 88natka za założenie pierwszego wątku i sumienne uzupełnianie pierwszej stronki !!!!

Dzięęęękujemy 88natka !!


---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------



290 postów jest od Ciebie. Sprawdziłam z ciekawości! Jesteś na 1 miejscu.
dziękuję bardzo
Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
moja znajoma krwawila a była po zabiegu invitro ale zwolnienia nie dostala naszczescie wszystko dobrze się ulozylo i teraz na dniach już urodzi
tak jak pisze mamuska odejść można jedynie na wczesne macierzyńskie ale to 11 tyg przed przewidywanym porodem

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------


niezla ta twoja Zuzia
ja dostałam zwolnienie na 3 tygodnie bo miałam straszne mdłości, nie miałam na nic siły, nawet z łóżka wstać no ale wypłata za pierwszy tydzień 17.40 za dwa kolejne 50 f a normalnie dostaję 150 to trochę kiepsko, nawet bardzo i trzeba pracować..
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Przyłączam się do podziękowań:r oza: Gdyby nie NATKA to by nas tutaj nie było Także DZIĘKUJEMY:cm ok:!!!
Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
ja tez się dolanczam dziekujemy Natka
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Ja też się przyłączam
dziękuję Wam bardzo dziewczyny, to bardzo miłe. Starałam się jak mogłam chociaż tylko udzielałam się parę razy w tygodniu, bo jak pracuję to wracam do domu i idę spać Dziekuję jeszcze raz
Mam tylko nadzieję że nasz wątek będzie szczęśliwy i wszystkie urodzimy piękne i zdrowe dzieciaczki
Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość



przełyk mi płonie!
wcześniej zgaga pojawiała się czasem wieczorem. Wczoraj zaczęło mnie męczyć po południu z przerwami pojawiała się do nocy. Dzisiaj też po południu się zaczęło i nie chce w ogóle przejść picie wody i mleka już mi nie pomaga...
gadałam na ten temat z mamą - jej się podobno zgaga pojawiła w połowie ciąży i trzymała do porodu (w obu ciążach tak samo) - mnie nastraszyła. Lekarz jej coś na to przepisał i dała radę. Mam wizytę za 1,5 tygodnia i mam nadzieję, że jakoś przetrzymam...
Mama też mi gadała, że kiedyś mówiono, iż zgaga to na włosy u dziecka. Oboje z bratem urodziliśmy się z włosami... - jeden z kolejnych ciążowych przesądów. Potem obie się śmiałyśmy, że nie ma co brać tego na poważnie
ja miałam straszną zgagę w poprzedniej ciąży i moja córka jak się urodziła to nie miała zbyt dużo włosów.
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:17   #46
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Może to kwestia zatrzymywania wody w organizmie?
Kurcze, bo z czego to się może brać?
A może to zależy też od wieku? Może młodsze kobiety w ciaży nie maja cellulitu?
Butter, w pierwszej ciąży miałam 25/26 lat i też miałam cellulit

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Tez czytałam gdzies ze to przez wodę w organizmie i ze skora po porodzie troche sie poprawi.
Też mi się wydaje, że to woda zatrzymuje się w organizmie.

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Ja po tym jak zobaczyłam ile przytyłam w ciągu ostatniego miesiąca to prawie się przewróciłam i postanowiłam się ograniczać a już w szczególności słodycze
Jak co tydzień w czwartek, weszłam na wagę. Przytyłam 2 kg w tydzień normalnie nie mogę uwierzyć
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:24   #47
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Ja tez sie przyłączam do podziękowań dla 88natka za pierwszą część naszego wątku ale szybko zleciało to juz połowa ciazy

Ja niestety tez mam okropna zgagę 24/7 nawet w nocy jak sie budze i nie liczę ze mi przejdzie narazie sie ratuje rennie ale średnio pomaga i bede musiała przejść na gaviskon którego nienawidzę bleee

Tak poza tym to czuje jak mi brzuch rośnie w zastraszającym tempie i oczywiscie pobolewa jak na okres ale zdążyłam sie przyzwyczaić do tego....najgorsze ze cały czas mi słabo i cieżko mi sie oddycha i ciagle mi sie pic chce a moja Zuza zaczęła etap mamowania tzn cały czas tylko słyszę "mama mamu mamamu " słodkie to jest ale czasem aż głowa juz boli jak słyszę to non stop a sie zle czuje....a jeszcze moja Weronika choć duża panna juz jest tez potrafi dać w kość ostatnio jak Zuzia ułożyła wieże z klocków i wszyscy bili brawo to one pretensje ze jak ona ułoży wieże to jej nikt brawo nie bije i milion podobnych pretensji z zazdrości oczywiscie.....a w tym czasie pies wyje w pokoju bo suczka ma cieczke, a suczka zagryza majtki i brudzi mi naokoło i oczywiscie wisienką na torcie jest Tż ktory czasem mam wrażenie ze jest dzieckiem....poprostu dom wariatów

Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez mamuska11
Czas edycji: 2014-03-20 o 20:35
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:30   #48
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Dziewczyny lipcowe też mają fajny tytuł
Ja się dziś strasznie pokłóciłam z mężem. Problemy z kredytem ciągnęły się u nas 8 miesięcy i nie pamiętam takiej awantury. Teraz wszystko jest, bierzemy się za wykańczanie, był meblarz, ustalaliśmy projekt kuchni, zrobił wstępny rysunek i przesłał zdjęcie, zanim da to do wizualizacji, za którą trzeba zapłacić. Problem w tym że od męża z telefonu nie dało się tego zdjęcia zrzucić na komputer, a do mnie jakoś mu nie chciało przesłać, w telefonie nie dało się powiększyć i nic nie było widać. I ten się mnie pyta czy taki projekt, ja mówię że nie wiem bo nic nie widzę, nawet nie w tą stronę był ten rysunek co trzeba, no to on coś zaczyna do mnie burczeć, a ja w ryk... Zbierałam się do wyjścia, byłam umówiona na konkretną godzinę i miałam mało czasu, mówię że wychodzę bo to bez sensu, to on z jakąś pretensją że tak, najlepiej wyjdź.. więc siadam, on coś na mnie warczy, a ja siedzę i ryczę... i on oczywiście do mnie że nie płacz, bo wiesz że to na mnie nie działa... więc ja znowu wychodzę, on znowu swoje że trzeba to dokończyć, i chodź się przytul i niby wszystko pięknie, a za chwilę znowu coś tam, mówię że spokojnie nie mogę o tym teraz rozmawiać i nie ma to sensu, bo nie umiem pstryknąć palcami i się uspokoić, a ten do mnie na to, że ma nadzieję, że jego dziecko tego nie odziedziczy :/ no i poszłam w cholerę, zamiast skończyć scenę to mi musiał jeszcze na koniec dowalić. Jeszcze mi rzucał tekstami że mogę nie jeździć na budowę bo i tak mu w niczym nie pomogę, że jak po wizualizacji się rozmyślę to będę musiała sama zarobić na poprawki (a od zawsze mamy wspólny budżet i praktycznie nigdy nie kłóciliśmy się o pieniądze...) Nigdy nie byłam taka histeryczna, a tu wsiadłam do samochodu i przed 15 minut drogi nie mogłam powstrzymać łez. Napisałam smsa, a właściwie to treść była tak długa, że chyba z 15 smsów, że niech mu się nie wydaje, że jak dobrze znoszę tą ciążę to znaczy, że nic się nie zmieniło, że hormony decydują teraz o tym, kiedy się mogę kurna wypróżnić a co dopiero popłakać, że chciałabym mieć nadal pełną kontrolę nad swoim życiem ale się nie da, że nie odczepię sobie brzucha, nie zostawię go w domu i nie pójdę przycierać gipsu.. że jego teksty odbieram tak jakby dziecko miało po nim przejąć same zarąbiste geny a po mnie wszystkie najgorsze cechy, i że oprócz mojej płaczliwości przejmie też jego skłonność do darcia mordy i dopiero będzie przerąbane.
Zła jestem sama na siebie, bo mam naprawdę dobrego męża, który bardzo ciężko pracuje na to, żeby zapewnić nam lepsze życie. Teraz akurat pracuje na noce, wpada do domu się przespać parę godzin a potem jedzie do mieszkania zrobić cokolwiek i stamtąd prosto do pracy. Pracuje też w weekendy, a normalnie w tygodniu to tak o 6 rano do 18, czasem też po godzinach komuś pomaga. Pracuje fizycznie i wiem, że jest zmęczony, staram się nie dokładać mu swoimi humorami ale kurna ja też potrzebuję zrozumienia i kto ma mnie wspierać jeśli nie on nie wiem czy to tak ciężko zrozumieć że np. nigdy nie urządzałam własnej kuchni i nie wiem, jak ona ma wyglądać, żeby było dobrze, a jak kiedyś będę urządzać drugą, to będę mądrzejsza o tą wiedzę zdobytą teraz, której teraz nie mam i naprawdę nie wiem, na jakiej wysokości ma być piekarnik w słupku żeby było mi wygodnie ani czy szuflada ze sztućcami powinna być z lewej, z prawej czy może bezpośrednio pod kuchenką :/

Ale się rozpisałam.. sorry za przynudzanie chciałam się wygadać. Oczywiście już się pogodziliśmy ale ile mnie to nerwów kosztowało to moje. Mam nadzieję że to tylko hormony bo inaczej chyba wyląduję w psychiatryku jak tak dalej pójdzie

Aha, chciałam jeszcze napisać, że dodałabym avatara, ale nie mam pojęcia jak i gdzie..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899

Edytowane przez gosia3103
Czas edycji: 2014-03-20 o 20:38
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:44   #49
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość




przełyk mi płonie!
wcześniej zgaga pojawiała się czasem wieczorem. Wczoraj zaczęło mnie męczyć po południu z przerwami pojawiała się do nocy. Dzisiaj też po południu się zaczęło i nie chce w ogóle przejść picie wody i mleka już mi nie pomaga...
gadałam na ten temat z mamą - jej się podobno zgaga pojawiła w połowie ciąży i trzymała do porodu (w obu ciążach tak samo) - mnie nastraszyła. Lekarz jej coś na to przepisał i dała radę. Mam wizytę za 1,5 tygodnia i mam nadzieję, że jakoś przetrzymam...
Mama też mi gadała, że kiedyś mówiono, iż zgaga to na włosy u dziecka. Oboje z bratem urodziliśmy się z włosami... - jeden z kolejnych ciążowych przesądów. Potem obie się śmiałyśmy, że nie ma co brać tego na poważnie
moja kuzynka tez tak mowila a dzidzia się urodzila bez wloskow
Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Butter, w pierwszej ciąży miałam 25/26 lat i też miałam cellulit



Też mi się wydaje, że to woda zatrzymuje się w organizmie.



Jak co tydzień w czwartek, weszłam na wagę. Przytyłam 2 kg w tydzień normalnie nie mogę uwierzyć
a ja tez miałam jeden taki skok ze w tydz 1,5 kg ale teraz nie więcej niz0,5kg na tydz ale ja mam dzień warzenia jutro wiec zobaczymy

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Ja tez sie przyłączam do podziękowań dla 88natka za pierwszą część naszego wątku ale szybko zleciało to juz połowa ciazy

Ja niestety tez mam okropna zgagę 24/7 nawet w nocy jak sie budze i nie liczę ze mi przejdzie narazie sie ratuje rennie ale średnio pomaga i bede musiała przejść na gaviskon którego nienawidzę bleee

Tak poza tym to czuje jak mi brzuch rośnie w zastraszającym tempie i oczywiscie pobolewa jak na okres ale zdążyłam sie przyzwyczaić do tego....najgorsze ze cały czas mi słabo i cieżko mi sie oddycha i ciagle mi sie pic chce a moja Zuza zaczęła etap mamowania tzn cały czas tylko słyszę "mama mamu mamamu " słodkie to jest ale czasem aż głowa juz boli jak słyszę to non stop a sie zle czuje....a jeszcze moja Weronika choć duża panna juz jest tez potrafi dać w kość ostatnio jak Zuzia ułożyła wieże z klocków i wszyscy bili brawo to one pretensje ze jak ona ułoży wieże to jej nikt brawo nie bije i milion podobnych pretensji z zazdrości oczywiscie.....a w tym czasie pies wyje w pokoju bo suczka ma cieczke, a suczka zagryza majtki i brudzi mi naokoło i oczywiscie wisienką na torcie jest Tż ktory czasem mam wrażenie ze jest dzieckiem....poprostu dom wariatów

Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
trzymam kciuki za was obie,dobrze ze się nie denerwujesz i ze myślisz pozytywnie, na pewno będzie dobrze

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

a jeszcze co do pluci dziecka to ja jak miałam badany puls serduszka to polozna powiedziała ze jest 150 czyli pewnie będzie dziewczynka bo chłopcy maja raczej 140 i u nas się to sprawdzilo
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:47   #50
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam się w nowym wątku
Początek jest taki piękny, zuken cudownie to zrobiłaś! A już buciki to całkowicie mnie rozczuliły

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Moja koleżanka opowiadała mi, że "była w ciąży z dziewczynami z forum" a nie ze swoim "tż"! Do dzisiejszego dnia mają ze sobą kontakt i swoje rymowanki wspominają z ogromnym sentymentem. Czasem nawet ze łzami w oczach mi opowiadała co się dzieje u jednej z jej "lipcóweczek" po 5 latach nadal razem przeżywają smutki i radości. Co prawda została ich garstka bo 3/4 wykruszyło się po porodzie i do pierwszego roku po urodzeniu dzieci. Dziewczyny tyle lat trzymają się razem i mimo, że dzieli je wieeeele km mają za sobą kilka wspólnych spotkań. Może kiedyś i Nam się to przytrafi?
Ja się przekonałam, że to forum ma niezwykłą moc podczas wątku przedślubnego. Tak się wspierałyśmy wtedy z dziewczynami, naprawdę super więź się wytworzyła. Teraz rzadziej do nich zaglądam, ale wiem, że nadal są, piszą, dzielą się przeżyciami.
Wtedy mój TŻ się denerwował, że wszystko opisuję na "jakimś tam forum", a teraz już mniej mu to przeszkadza, bo ciągle mu opowiadam o nowych rzeczach, których się dowiedziałam od Was, o poradach, itd

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Może to kwestia zatrzymywania wody w organizmie?
Kurcze, bo z czego to się może brać?
A może to zależy też od wieku? Może młodsze kobiety w ciaży nie maja cellulitu?
Ja w październiku skończę 26 lat i też mam cellulit, teraz jest straszny i pojawił się też na piersiach i wygląda to naprawdę źle...

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Zanim rozkręcimy się w II części naszych pogaduszek uważam, że wielkie podziękowania należą się 88natka za założenie pierwszego wątku i sumienne uzupełnianie pierwszej stronki !!!!

Dzięęęękujemy 88natka !!


---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------



290 postów jest od Ciebie. Sprawdziłam z ciekawości! Jesteś na 1 miejscu.
tak tak tak! Wielkie podziękowania dla natki! Ty nas powołałaś do życia
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 21:06   #51
Coolusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 12
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

daisy dot hej, no na zdjęciu wózek wygląda pierwsza klasa, widzę, że zwierzątko dobrze się w nim czuje, wygląda super, i no właśnie o to mi chodzi aby w trudnych warunkach terenowyh się sprawdził
chyba w weekend pojadę pooglądać, ale jak się uda to będę szukać używanego

Pochwalę się byłam dziś u gin, na za 2 tyg mam usg połówkowe (mam nadzieję że wytrzymam ), maluch się wierci, lekarz zadowolony, no i sprawił mi komplement że zgrabny mały brzuszek mam, że ładnie wygląda jak na 18 tc.
Coolusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 21:24   #52
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny lipcowe też mają fajny tytuł
Ja się dziś strasznie pokłóciłam z mężem. Problemy z kredytem ciągnęły się u nas 8 miesięcy i nie pamiętam takiej awantury. Teraz wszystko jest, bierzemy się za wykańczanie, był meblarz, ustalaliśmy projekt kuchni, zrobił wstępny rysunek i przesłał zdjęcie, zanim da to do wizualizacji, za którą trzeba zapłacić. Problem w tym że od męża z telefonu nie dało się tego zdjęcia zrzucić na komputer, a do mnie jakoś mu nie chciało przesłać, w telefonie nie dało się powiększyć i nic nie było widać. I ten się mnie pyta czy taki projekt, ja mówię że nie wiem bo nic nie widzę, nawet nie w tą stronę był ten rysunek co trzeba, no to on coś zaczyna do mnie burczeć, a ja w ryk... Zbierałam się do wyjścia, byłam umówiona na konkretną godzinę i miałam mało czasu, mówię że wychodzę bo to bez sensu, to on z jakąś pretensją że tak, najlepiej wyjdź.. więc siadam, on coś na mnie warczy, a ja siedzę i ryczę... i on oczywiście do mnie że nie płacz, bo wiesz że to na mnie nie działa... więc ja znowu wychodzę, on znowu swoje że trzeba to dokończyć, i chodź się przytul i niby wszystko pięknie, a za chwilę znowu coś tam, mówię że spokojnie nie mogę o tym teraz rozmawiać i nie ma to sensu, bo nie umiem pstryknąć palcami i się uspokoić, a ten do mnie na to, że ma nadzieję, że jego dziecko tego nie odziedziczy :/ no i poszłam w cholerę, zamiast skończyć scenę to mi musiał jeszcze na koniec dowalić. Jeszcze mi rzucał tekstami że mogę nie jeździć na budowę bo i tak mu w niczym nie pomogę, że jak po wizualizacji się rozmyślę to będę musiała sama zarobić na poprawki (a od zawsze mamy wspólny budżet i praktycznie nigdy nie kłóciliśmy się o pieniądze...) Nigdy nie byłam taka histeryczna, a tu wsiadłam do samochodu i przed 15 minut drogi nie mogłam powstrzymać łez. Napisałam smsa, a właściwie to treść była tak długa, że chyba z 15 smsów, że niech mu się nie wydaje, że jak dobrze znoszę tą ciążę to znaczy, że nic się nie zmieniło, że hormony decydują teraz o tym, kiedy się mogę kurna wypróżnić a co dopiero popłakać, że chciałabym mieć nadal pełną kontrolę nad swoim życiem ale się nie da, że nie odczepię sobie brzucha, nie zostawię go w domu i nie pójdę przycierać gipsu.. że jego teksty odbieram tak jakby dziecko miało po nim przejąć same zarąbiste geny a po mnie wszystkie najgorsze cechy, i że oprócz mojej płaczliwości przejmie też jego skłonność do darcia mordy i dopiero będzie przerąbane.
Zła jestem sama na siebie, bo mam naprawdę dobrego męża, który bardzo ciężko pracuje na to, żeby zapewnić nam lepsze życie. Teraz akurat pracuje na noce, wpada do domu się przespać parę godzin a potem jedzie do mieszkania zrobić cokolwiek i stamtąd prosto do pracy. Pracuje też w weekendy, a normalnie w tygodniu to tak o 6 rano do 18, czasem też po godzinach komuś pomaga. Pracuje fizycznie i wiem, że jest zmęczony, staram się nie dokładać mu swoimi humorami ale kurna ja też potrzebuję zrozumienia i kto ma mnie wspierać jeśli nie on nie wiem czy to tak ciężko zrozumieć że np. nigdy nie urządzałam własnej kuchni i nie wiem, jak ona ma wyglądać, żeby było dobrze, a jak kiedyś będę urządzać drugą, to będę mądrzejsza o tą wiedzę zdobytą teraz, której teraz nie mam i naprawdę nie wiem, na jakiej wysokości ma być piekarnik w słupku żeby było mi wygodnie ani czy szuflada ze sztućcami powinna być z lewej, z prawej czy może bezpośrednio pod kuchenką :/

Ale się rozpisałam.. sorry za przynudzanie chciałam się wygadać. Oczywiście już się pogodziliśmy ale ile mnie to nerwów kosztowało to moje. Mam nadzieję że to tylko hormony bo inaczej chyba wyląduję w psychiatryku jak tak dalej pójdzie

Aha, chciałam jeszcze napisać, że dodałabym avatara, ale nie mam pojęcia jak i gdzie..
Nie przejmuj sie to są hormony ciążowe wiem ze jest cieżko czasami ale to przejdzie a każdy Tż choćby stawał na rzęsach to nie jest w stanie w 100% dogodzić ciężarnej hehe zawsze bedzie jakies ale i zawsze znajdzie sie powód zeby powiedziec ze nas nie wspiera poprostu uwielbiam ten histeryczny stan mój Tż to juz zna z poprzedniej ciazy i wie ze lepiej nie reagować bo tylko doleje oliwy do ognia i dopiero sie zacznie.....:p a remont i budowa i tym podobne sprawy odkąd pamietam zawsze były powodem wielu kłótni, wydaje sie ze to powinien byc piękny czas i przyjemny ale w praktyce to jest męczące i kosztuje duzo nerwów niestety....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez mamuska11
Czas edycji: 2014-03-20 o 21:26
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 21:37   #53
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Natka, to i ja się przyłączam do podziękowań

Zuken, po jakim czasie można się 'wpisać' do klubu?

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Tez czytałam gdzies ze to przez wodę w organizmie i ze skora po porodzie troche sie poprawi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oby.
Wydaje mi się też, ze ta herbatka z pokrzywy pomaga się pozbyć wody z organizmu...chociaż może się mylę.


Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Dziewczyny cellulit to na pewno woda, bo przecież nagle się nie zaniedbałyśmy, to dopiero 5 miesiąc.
Mi się wydaje, że ja dbam o siebie nawet bardziej. Np. bardziej starannie się smaruję balsamami...

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
No to chyba muszę się koniecznie na łowy wybrać jak takie śliczności można kupić grosze

Ja po tym jak zobaczyłam ile przytyłam w ciągu ostatniego miesiąca to prawie się przewróciłam i postanowiłam się ograniczać a już w szczególności słodycze
No a ja słodyczy jem mało.
Za to jem dużo pieczywa a przed ciążą nie jadłam w ogóle pieczywa!

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Niestety mają zrobił mi się okropny, nawet mój tż stwierdził, że już jest źle. :/
To zależy co Ty rozumiesz przez pojęcie 'młoda' Ja się uważam za młodą ale może dla cellulitu jestem stara!
Poza tym jak na pierwszą ciążę to chyba serio jestem stara

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze
Trzymam mocno kciuki!
Daj proszę znać, jak będziesz miała możliwość
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-20, 22:28   #54
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Trzymam mocno kciuki!
Daj proszę znać, jak będziesz miała możliwość
Napisze odrazu jak wyjdę z kliniki co i jak


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 22:34   #55
angelika__2014
Raczkowanie
 
Avatar angelika__2014
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 326
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Mój Tż jest o was zazdrosny hehe i czasami pyta ironicznie a co tam na forum dzisiaj słychać pozdrów dziewczyny, albo jak słyszy dźwięk nowego postu na telefonie to mnie wola i mowi szybko szybko to napewno wizard (mowi zawsze wizard a nie wizaż :p) ale jak z nim chce pogadać o rozstepach zaparciach zgadze mdlosciach itp to sam nos w telefon wkłada i w grę swoją gra.....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
tak! i kompletnie nie rozumie narzekania. A ja czasem muszę sobie ponarzekać i sobie ulżyć pewnych spraw niestety TŻ też nie rozumie, a Wy tak
Oni tego nigdy nie zrozumieją! Mój się na początku też podśmiewał a teraz sam się podpytuje co się dowiedziałam ciekawego. Ponieważ jestem mamą debiutantką wiele się od Was dowiaduje za co bardzo dziękuję.

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Niestety mają zrobił mi się okropny, nawet mój tż stwierdził, że już jest źle. :/
No nie! Mógłby chociaż zachować to dla siebie !

Ja dziś usłyszałam NIEZWYKLE BUDUJĄCE SŁOWA DLA CIĘŻARNEJ
Uwaga cytuję

" Sąsiadka..........ale żeś Z G R U B Ł A "

Cały dzień m to kołacze po głowie!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość

Tak poza tym to czuje jak mi brzuch rośnie w zastraszającym tempie i oczywiscie pobolewa jak na okres ale zdążyłam sie przyzwyczaić do tego....najgorsze ze cały czas mi słabo i cieżko mi sie oddycha i ciagle mi sie pic chce a moja Zuza zaczęła etap mamowania tzn cały czas tylko słyszę "mama mamu mamamu " słodkie to jest ale czasem aż głowa juz boli jak słyszę to non stop a sie zle czuje....a jeszcze moja Weronika choć duża panna juz jest tez potrafi dać w kość ostatnio jak Zuzia ułożyła wieże z klocków i wszyscy bili brawo to one pretensje ze jak ona ułoży wieże to jej nikt brawo nie bije i milion podobnych pretensji z zazdrości oczywiscie.....a w tym czasie pies wyje w pokoju bo suczka ma cieczke, a suczka zagryza majtki i brudzi mi naokoło i oczywiscie wisienką na torcie jest Tż ktory czasem mam wrażenie ze jest dzieckiem....poprostu dom wariatów

Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Hahah dom wariatów? Nie martw się....nie tylko u Ciebie!

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień! Dobrze, że zachowujesz spokój. Oddech i ommmmmmm spokój dla Ciebie i malutkiej to najlepsze lekarstwo no i dużoooo uśmiechu ... uśmiechamy się i wydzielamy endorfiny!

Ja też o 9 jutro mam wizytę. Jadę do Katowic z mężem na II prenatalne (darmowe) i połówkowe ! Będzie filmik i mnóstwo zdjęć... już się nie mogę doczekać!!!!!


Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny lipcowe też mają fajny tytuł
Ja się dziś strasznie pokłóciłam z mężem. Problemy z kredytem ciągnęły się u nas 8 miesięcy i nie pamiętam takiej awantury. Teraz wszystko jest, bierzemy się za wykańczanie, był meblarz, ustalaliśmy projekt kuchni, zrobił wstępny rysunek i przesłał zdjęcie, zanim da to do wizualizacji, za którą trzeba zapłacić. Problem w tym że od męża z telefonu nie dało się tego zdjęcia zrzucić na komputer, a do mnie jakoś mu nie chciało przesłać, w telefonie nie dało się powiększyć i nic nie było widać. I ten się mnie pyta czy taki projekt, ja mówię że nie wiem bo nic nie widzę, nawet nie w tą stronę był ten rysunek co trzeba, no to on coś zaczyna do mnie burczeć, a ja w ryk... Zbierałam się do wyjścia, byłam umówiona na konkretną godzinę i miałam mało czasu, mówię że wychodzę bo to bez sensu, to on z jakąś pretensją że tak, najlepiej wyjdź.. więc siadam, on coś na mnie warczy, a ja siedzę i ryczę... i on oczywiście do mnie że nie płacz, bo wiesz że to na mnie nie działa... więc ja znowu wychodzę, on znowu swoje że trzeba to dokończyć, i chodź się przytul i niby wszystko pięknie, a za chwilę znowu coś tam, mówię że spokojnie nie mogę o tym teraz rozmawiać i nie ma to sensu, bo nie umiem pstryknąć palcami i się uspokoić, a ten do mnie na to, że ma nadzieję, że jego dziecko tego nie odziedziczy :/ no i poszłam w cholerę, zamiast skończyć scenę to mi musiał jeszcze na koniec dowalić. Jeszcze mi rzucał tekstami że mogę nie jeździć na budowę bo i tak mu w niczym nie pomogę, że jak po wizualizacji się rozmyślę to będę musiała sama zarobić na poprawki (a od zawsze mamy wspólny budżet i praktycznie nigdy nie kłóciliśmy się o pieniądze...) Nigdy nie byłam taka histeryczna, a tu wsiadłam do samochodu i przed 15 minut drogi nie mogłam powstrzymać łez. Napisałam smsa, a właściwie to treść była tak długa, że chyba z 15 smsów, że niech mu się nie wydaje, że jak dobrze znoszę tą ciążę to znaczy, że nic się nie zmieniło, że hormony decydują teraz o tym, kiedy się mogę kurna wypróżnić a co dopiero popłakać, że chciałabym mieć nadal pełną kontrolę nad swoim życiem ale się nie da, że nie odczepię sobie brzucha, nie zostawię go w domu i nie pójdę przycierać gipsu.. że jego teksty odbieram tak jakby dziecko miało po nim przejąć same zarąbiste geny a po mnie wszystkie najgorsze cechy, i że oprócz mojej płaczliwości przejmie też jego skłonność do darcia mordy i dopiero będzie przerąbane.
Zła jestem sama na siebie, bo mam naprawdę dobrego męża, który bardzo ciężko pracuje na to, żeby zapewnić nam lepsze życie. Teraz akurat pracuje na noce, wpada do domu się przespać parę godzin a potem jedzie do mieszkania zrobić cokolwiek i stamtąd prosto do pracy. Pracuje też w weekendy, a normalnie w tygodniu to tak o 6 rano do 18, czasem też po godzinach komuś pomaga. Pracuje fizycznie i wiem, że jest zmęczony, staram się nie dokładać mu swoimi humorami ale kurna ja też potrzebuję zrozumienia i kto ma mnie wspierać jeśli nie on nie wiem czy to tak ciężko zrozumieć że np. nigdy nie urządzałam własnej kuchni i nie wiem, jak ona ma wyglądać, żeby było dobrze, a jak kiedyś będę urządzać drugą, to będę mądrzejsza o tą wiedzę zdobytą teraz, której teraz nie mam i naprawdę nie wiem, na jakiej wysokości ma być piekarnik w słupku żeby było mi wygodnie ani czy szuflada ze sztućcami powinna być z lewej, z prawej czy może bezpośrednio pod kuchenką :/

Ale się rozpisałam.. sorry za przynudzanie chciałam się wygadać. Oczywiście już się pogodziliśmy ale ile mnie to nerwów kosztowało to moje. Mam nadzieję że to tylko hormony bo inaczej chyba wyląduję w psychiatryku jak tak dalej pójdzie

Aha, chciałam jeszcze napisać, że dodałabym avatara, ale nie mam pojęcia jak i gdzie..

Oj ci faceci! Zero taktu i wyczucia. Ciąża i remont to dużo jak na kobietę. Mnie stanowczo odradzili żebym w ciąży myślała o remontach i innych budowach....bo fizycznie i nerwowo nie wytrzymam napięcia i widzę, że mieli rację bo jestem strasznym nerwusem i pewnie siedziała bym nadąsana co chwile bo czegoś tam brakuje, bo szafki nie dochodzą do ściany i rura w kuchni przecieka bo złe uszczelki ..... blaa blaa blaa !

Nerwy to najgorszy doradca. A ten gościu od kuchni waszej to chyba nie poważny. Mógł rzucić na maila i po sprawie. TO jego wina !!! Ach Ci fachmeni ....
Głowa do góry koko jambo i do przodu !!!!!
Dobrze, że się wygadałaś ... po to też tutaj jesteśmy,


Cytat:
Napisane przez Coolusia Pokaż wiadomość

Pochwalę się byłam dziś u gin, na za 2 tyg mam usg połówkowe (mam nadzieję że wytrzymam ), maluch się wierci, lekarz zadowolony, no i sprawił mi komplement że zgrabny mały brzuszek mam, że ładnie wygląda jak na 18 tc.

__________________
Moja cudowna Kornelia 15.07.2014 !!


"...pukasz
i wtedy splecione cztery dłonie biegną ci na spotkanie.
Rodzice debiutanci niezgrabnie drepczemy na progu"
angelika__2014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 22:44   #56
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Ja też o 9 jutro mam wizytę. Jadę do Katowic z mężem na II prenatalne (darmowe) i połówkowe ! Będzie filmik i mnóstwo zdjęć... już się nie mogę doczekać!!!!!
Trzymam kciuki za twoja wizytę i życzę ci przede wszystkim zeby dzidzius był zdrowy bo to najważniejsze no i oczywiscie zeby sie ujawnił bo nie znasz jeszcze płci prawda?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 23:15   #57
angelika__2014
Raczkowanie
 
Avatar angelika__2014
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 326
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za twoja wizytę i życzę ci przede wszystkim zeby dzidzius był zdrowy bo to najważniejsze no i oczywiscie zeby sie ujawnił bo nie znasz jeszcze płci prawda?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dziękuję

Niestety nie znam jeszcze. Jeżeli teraz się nie ujawni to już chyba tylko przy porodzie się dowiem. Ja to mam zawsze pod górkę ! Zaczyna mnie to już irytować. Niektóre dziewczyny wiedzą już w 14 tygodniu a ja 22 tydzień zaraz zaczynam i dalej nic!
Chciała bym już zwracać się do brzuszka personalnie... a tak cały czas się łapiemy z mężem, że np "mały mnie kopie" "mały jest wstydliwy" mały/mała/małe i tak kilka razy na dzień!

Myślami będę też z Tobą mimo, że sama będę mieć nerwowy poranek!
__________________
Moja cudowna Kornelia 15.07.2014 !!


"...pukasz
i wtedy splecione cztery dłonie biegną ci na spotkanie.
Rodzice debiutanci niezgrabnie drepczemy na progu"
angelika__2014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:02   #58
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

witam sie w ten słoneczny poranek pies zrobił mi dzis pobudke wczesniej niz zwykle a i chłopaki juz nie spia, wyszykuje starszego do szkoły i zabieram sie za pieczenie tortu dla chrzesnicy meza, ma byc swinka peppa...ciekawe czy mi wyjdzie bo talentu plastycznego nie mam...

Lipcowki maja swietny tytuł ale zauwazcie ze juz 4 czesc a tylko miesiac wczesniej od nas, niezle szybko pisza

dziewczyny tak mi przyszło do głowy ze moze nieładnie z mojej strony ze nie przedstawiłam moich chłopakow, ciagle pisze tylko starszy młodszy, troszke sie bałsm ze ktos znajomy tu wejdzie i od razu sie skapuje ze to ja bo imie młodszego jest stosunkowo rzadkie ale z drugiej strony nie pisze tu nic czego moge sie wstydxic wiec zuken prosze o dopisanie na pierwszej stronie ze jestem mama Kacperka i Kajetana Kacperek w listopadzie skonczył 5 lat a Kajetan w maju bedzie miał 4 roznica 18 mc, czasem było ciezko ale to była najlepsza decyzja bo chłopaki swietnie sie razem bawia(poza momentami kiedy sie kłoca i bija i nie było scen zazdrosci o młodsze rodzenstwb Kacperek był jeszcze za mały, ciekawe jak bedzie teraz

Edytowane przez kasiuulad
Czas edycji: 2014-03-21 o 07:42 Powód: pomyłka w tekscie
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:17   #59
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Hej


Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Butter, w pierwszej ciąży miałam 25/26 lat i też miałam cellulit



Też mi się wydaje, że to woda zatrzymuje się w organizmie.



Jak co tydzień w czwartek, weszłam na wagę. Przytyłam 2 kg w tydzień normalnie nie mogę uwierzyć
No ja od początku ciąży 4 kg z czego prawie 3 w ostatni miesiąc ale fakt faktem pofolgowałam sobie ze słodyczami , teraz zamierzam się bardzo ograniczać i słodycze tylko od święta i mam nadzieję ,że dzięki temu waga nie będzie tak szybko leciała w górę

[
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:25   #60
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Oni tego nigdy nie zrozumieją! Mój się na początku też podśmiewał a teraz sam się podpytuje co się dowiedziałam ciekawego. Ponieważ jestem mamą debiutantką wiele się od Was dowiaduje za co bardzo dziękuję.



No nie! Mógłby chociaż zachować to dla siebie !

Ja dziś usłyszałam NIEZWYKLE BUDUJĄCE SŁOWA DLA CIĘŻARNEJ
Uwaga cytuję

" Sąsiadka..........ale żeś Z G R U B Ł A "

Cały dzień m to kołacze po głowie!



Hahah dom wariatów? Nie martw się....nie tylko u Ciebie!

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień! Dobrze, że zachowujesz spokój. Oddech i ommmmmmm spokój dla Ciebie i malutkiej to najlepsze lekarstwo no i dużoooo uśmiechu ... uśmiechamy się i wydzielamy endorfiny!

Ja też o 9 jutro mam wizytę. Jadę do Katowic z mężem na II prenatalne (darmowe) i połówkowe ! Będzie filmik i mnóstwo zdjęć... już się nie mogę doczekać!!!!!





Oj ci faceci! Zero taktu i wyczucia. Ciąża i remont to dużo jak na kobietę. Mnie stanowczo odradzili żebym w ciąży myślała o remontach i innych budowach....bo fizycznie i nerwowo nie wytrzymam napięcia i widzę, że mieli rację bo jestem strasznym nerwusem i pewnie siedziała bym nadąsana co chwile bo czegoś tam brakuje, bo szafki nie dochodzą do ściany i rura w kuchni przecieka bo złe uszczelki ..... blaa blaa blaa !

Nerwy to najgorszy doradca. A ten gościu od kuchni waszej to chyba nie poważny. Mógł rzucić na maila i po sprawie. TO jego wina !!! Ach Ci fachmeni ....
Głowa do góry koko jambo i do przodu !!!!!
Dobrze, że się wygadałaś ... po to też tutaj jesteśmy,
Wysłał na maila tylko trochę później, jak już się zdążyliśmy pokłócić to był taki rysunek na szybko żeby nie płacić za wizualizację jakby coś było nie tak i ja to rozumiem... na mailu wszystko widać i już się udało wszystko ustalić. Ale łatwo nie było dziś czeka mnie rajd po sklepach budowlanych, na samą myśl już się cieszę ahh. :/

Mamuśka trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę!
Miłego dnia dziewczyny!
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-11 22:43:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.