Brązowowłose - ploty i inne głupoty, a czasem jakieś farbowanie ;) część VII

[goldika]

sub

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Mi niby ten Argan Oil wchłania sie super, a on to chyba niewiele tego "argana" ma Ja się musze wstrzymać od tych kosmetyków, bo mam już takie zapasy, że szok a połowy nie używam.

Ja ci podałam przykład typowo olejku A przecież oczywista oczywistość, że i silikony mogą mieć podobną budowę i się tak "wchłaniać"

Dobrej nocki pijaczko


Siamanko Goldika

[Kachula82]

Piffo to zgroza... Dzień dobry, dziś starszy syn mnie równo o 6:00 obudził bo dziś wycieczkę mają i on pierwszy raz autokarem będzie jechał Przeżywa

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Piffo to zgroza... Dzień dobry, dziś starszy syn mnie równo o 6:00 obudził bo dziś wycieczkę mają i on pierwszy raz autokarem będzie jechał Przeżywa

To i tak lepsze niż pobudka o 4 rano, bo "na pociąg się spóźnisz! ups... źle na zegarek spojrzałam..."

[Weronisia]

Heloł...
Ja dziś robię sobie wagary. Nie idę do pracy. Miałam w planie iść, a młodego zaprowadzić do przedszkola. Ale on jeszcze na antybiotyku i smarkaty, kaszlący... więc dałam mu spokój.
Zresztą ja dziś umieram też. Gardło mi wysiadło maxymalnie Już wczoraj strasznie mnie bolało. Dziś już jestem pewna, że młody mnie zaraził. W gardle pali, a uszy swędzą, przełykanie boli... dokładnie tak samo jak poprzednio. Mąż obudził sie równiez z bólem gardła
Ratujemy się Strepsilsem Intensive, ale to tylko znieczula, a nie leczy, więc nie wiem na ile to tak na prawdę pomoże.
No i w związku z tym jutro tez zostanę w domu. Nie mogę przeciez rozsiewać zarazków

Figlak pytała o coś na tamtym starym wątku jeszcze. Mam nadzieję, że tutaj dotrze

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

To i tak lepsze niż pobudka o 4 rano, bo "na pociąg się spóźnisz! ups... źle na zegarek spojrzałam..."

Napisane przez Weronisia

Heloł...
Ja dziś robię sobie wagary. Nie idę do pracy. Miałam w planie iść, a młodego zaprowadzić do przedszkola. Ale on jeszcze na antybiotyku i smarkaty, kaszlący... więc dałam mu spokój.
Zresztą ja dziś umieram też. Gardło mi wysiadło maxymalnie Już wczoraj strasznie mnie bolało. Dziś już jestem pewna, że młody mnie zaraził. W gardle pali, a uszy swędzą, przełykanie boli... dokładnie tak samo jak poprzednio. Mąż obudził sie równiez z bólem gardła
Ratujemy się Strepsilsem Intensive, ale to tylko znieczula, a nie leczy, więc nie wiem na ile to tak na prawdę pomoże.
No i w związku z tym jutro tez zostanę w domu. Nie mogę przecież rozsiewać zarazków

Figlak pytała o coś na tamtym starym wątku jeszcze. Mam nadzieję, że tutaj dotrze

Nas też gardzioło drapie. Znowu ta sama franca w powietrzu lata.
Ja zawsze Cholinex trzepię i zawsze pomaga. Strepsils nigdy mi nie wyleczył gardła.

A tam jej dałam linka do nas, bo jak wątek nie zamknięty to tam ludzie będą pisać.

[Weronisia]

U nas nie ma czegoś takiego jak Cholinex. Ratuję się tym co jest, a Strepsils kiedys w Polsce kupiłam i coś tam działał, więc tu teraz kupiłam, ale ten Intensive i działa. No ale to takie działanie znieczulające, że już gardło mniej boli i mozna łykać. Ale nie wiem czy leczy cokolwiek.
Jak do jutra nie będzie lepiej, to polecę jutro do lekarza, bo ostatnio pry takim samym bólu miałam już anginę i musiałam brac antybiotyk. A skoro mój synek ma anginę, to wszystko możliwe, że ja też.
Sama sobie jestem winna, bo nie umiem się powstrzymac od przytulania go i całowania

[Beata.]

Macromance jeszcze na urlopie jestem

[Figlak]

Sorki, nie zauważyłam, ze jest nowy wątek.

Mi nie zrudziała 5 natura tylko kiedyś jedna farba narobiła mi takich rudości/bordo że teraz nic tego zakryć do końca nie chciało.
Wrzucam fotkę trochę lepsza, może coś tam dojrzycie.
Jeżeli nałożyłabym farbę blond to ona w ogóle chwyci na moje włosy?
Myślałam że o 1-2 tony mogę spokojnie rozjaśnić po protu kupując np zamiast 5 7.
Co prawdopodobnie się stanie jeśli nałożyłabym matrix 7N lub 7M
tutaj link do palety kolorów : http://emilio-kielce.pl/1329-1228-th...farba-90ml.jpg

Kąpiel rozjaśniająca domyślam się zniszczy mi włosy.

[Weronisia]

Napisane przez Figlak

Sorki, nie zauważyłam, ze jest nowy wątek.

Mi nie zrudziała 5 natura tylko kiedyś jedna farba narobiła mi takich rudości/bordo że teraz nic tego zakryć do końca nie chciało.
Wrzucam fotkę trochę lepsza, może coś tam dojrzycie.
Jeżeli nałożyłabym farbę blond to ona w ogóle chwyci na moje włosy?
Myślałam że o 1-2 tony mogę spokojnie rozjaśnić po protu kupując np zamiast 5 7.
Co prawdopodobnie się stanie jeśli nałożyłabym matrix 7N lub 7M
tutaj link do palety kolorów : http://emilio-kielce.pl/1329-1228-th...farba-90ml.jpg

Kąpiel rozjaśniająca domyślam się zniszczy mi włosy.

Farbą z poziomu 7 nie rozjaśnisz kompletnie nic Nawet nie próbuj.

Musisz wziąć farbę baaaaaardzo jasna, a więc poziom 10 lub 11 Dziewczyny tutaj tak robiły, ja też i efekt był. Ja rozjaśniałam poziom 4 który był własciwie już czarny jak węgiel. Zeszłam do 6 dzięki farbom i jednaj kąpieli.
Kąpiel jest łagodniejsza niz typowe rozjaśnianie rozjaśniaczem. Poczytaj w necie, sporo tego znajdziesz.

Bez względu co masz teraz, to po rozjaśnianiu uzyskasz jakiś rudy odcień, bo tak się rozjaśniają brązy. A skoro odcień będzie rudy, czy wręcz pomarańczowy, to możesz na to położyć tylko i wyłącznie naturę, czyli 7/0. Jeśli będziesz kombinowac z innymi odcieniami, to wyjdzie ci zieleń.
Ale to ci napisałam już w poprzednim poście

Natomiast twój obecny kolor jest bardzo ładny. Szkoda, że chcesz go rozjaśniać.
Jeśli ten kolor co masz chciałabys ochłodzić, to wystarczy dodać mixtona niebieskiego do farbowania.

A kolory, które wkleiłas w linku, to są kolory ciepłe. Więc tym bardziej nie rozumiem co ty własciwie chcesz robić z włosami? Pisałaś, że chcesz ochłodzić i rozjaśnić, a wklejasz linka do ciepłych kolorów.
Jeśli użyjesz 7M lub 7NW to różnicy na twojej głowie nie będzie. Zostaniesz na tym samym poziomie co masz teraz. I będzie ciepło. Samo 7N tez nic nie da. Nawet nie ochłodzi koloru.

Jeśli chcesz pozbyć się niechcianego odcienia, to Matrix raczej nie da rady. Potrzebujesz mocniejszej farby. My tu uwielbiamy Koleston, Inebrya i Londa - profesjonalne. Bardzo dobrze kryją i trzymają się włosów. Ktoś tu farbował Matrixem, to może się wypowie.

[mcromance]

Uuuu... Weronisia, Kachula współczuję
Mi też Strepsils nie pomaga Cholinexu i Choliseptu od jakiegoś czasu boję się brać, bo kiedyś po dłuższej przerwie od niego jak possałam na noc to obudziłam się w środku nocy z lekko opuchniętym gardłem i językiem. Od tej pory paranoidalnie boję się tych konkretnych tabletek
Ostatnio kupiłam w aptece jakieś w miarę dobre tabletki pół ziołowe. Tylko oczywiście wywaliłam opakowanie i teraz nawet nie wiem co to było

Weronisiu, zrób sobie soczek z cebuli, albo wcinaj czosnek lub miód (ale naturalny, a nie jakąś dziwną mieszankę z marketu).

Beata to śmigaj dalej
A! Przypomniało mi się, ze ja cię pytałam o ten szampon Equilibry. Dokładnie jak gęsty on jest - bardziej woda czy glutek?
Bo niedługo wykończę Alterrę i muszę coś kupić.

Figlak widzę, ze nas znalazła, a Weronisia już ci doradziła dobrze

[Weronisia]

Napisane przez mcromance

Weronisiu, zrób sobie soczek z cebuli, albo wcinaj czosnek lub miód (ale naturalny, a nie jakąś dziwną mieszankę z marketu).

Cebula, czosnek?
Tylko w jakims daniu, ale solo
Miód mam prawdziwy z Polski
Jeszcze płukanie gardła mi przyszło do głowy, tylko podpowiedzcie mi jakie proporcje? Robiła któraś z was? Bo ja nigdy.
A mój Strespsils już nie działa Umierammmmmm!!!!!!!


A tak w ogóle, to intensywnnie szukam sensownego lotu do Gdańska!
Mój tata ma się bardzo źle. Od piątku jest w szpitalu. Bardzo cierpi, a stan jest bardzo zły.
Miałam jechac do nich w lipcu, ale boję się, że... no własnie... że nie zdążę
Ode mnie jest dość drogo, ale znalazłam tańsze połączenie z Dortmundu do Gdańska, a więc 100km ode mnie - mężulek musiałby mnie tam zawieźć. W poniedziałek lub wtorek mogłabym polecieć, a w środę powrót już bezpośrednio do mnie do Köln.
Cienko u nas z kasą... wsiadłabym w auto i pojechała z dziećmi nawet. Ale na paliwo wydam jakies 300 euro może więcej, a na lot 100 euro. No i w 2 godzinki jestem na miejscu, a nie w 12.
Chcę więc lecieć sama. Ale warunek: Muszę być całkowicie zdrowa! Nie wpuszczą mnie do ojca z chorym gardłem czy katarem. A chcę koniecznie tam pojechać. Nie widziałam ojca już 2 lata. I ogólnie źle mi teraz z tym...

[Figlak]

Napisane przez Weronisia

Farbą z poziomu 7 nie rozjaśnisz kompletnie nic Nawet nie próbuj.

Musisz wziąć farbę baaaaaardzo jasna, a więc poziom 10 lub 11 Dziewczyny tutaj tak robiły, ja też i efekt był. Ja rozjaśniałam poziom 4 który był własciwie już czarny jak węgiel. Zeszłam do 6 dzięki farbom i jednaj kąpieli.
Kąpiel jest łagodniejsza niz typowe rozjaśnianie rozjaśniaczem. Poczytaj w necie, sporo tego znajdziesz.

Bez względu co masz teraz, to po rozjaśnianiu uzyskasz jakiś rudy odcień, bo tak się rozjaśniają brązy. A skoro odcień będzie rudy, czy wręcz pomarańczowy, to możesz na to położyć tylko i wyłącznie naturę, czyli 7/0. Jeśli będziesz kombinowac z innymi odcieniami, to wyjdzie ci zieleń.
Ale to ci napisałam już w poprzednim poście

Natomiast twój obecny kolor jest bardzo ładny. Szkoda, że chcesz go rozjaśniać.
Jeśli ten kolor co masz chciałabys ochłodzić, to wystarczy dodać mixtona niebieskiego do farbowania.

A kolory, które wkleiłas w linku, to są kolory ciepłe. Więc tym bardziej nie rozumiem co ty własciwie chcesz robić z włosami? Pisałaś, że chcesz ochłodzić i rozjaśnić, a wklejasz linka do ciepłych kolorów.
Jeśli użyjesz 7M lub 7NW to różnicy na twojej głowie nie będzie. Zostaniesz na tym samym poziomie co masz teraz. I będzie ciepło. Samo 7N tez nic nie da. Nawet nie ochłodzi koloru.

Jeśli chcesz pozbyć się niechcianego odcienia, to Matrix raczej nie da rady. Potrzebujesz mocniejszej farby. My tu uwielbiamy Koleston, Inebrya i Londa - profesjonalne. Bardzo dobrze kryją i trzymają się włosów. Ktoś tu farbował Matrixem, to może się wypowie.

Ślicznie Ci dziękuję za odpowiedź
Nie myślałam, ze z tym rozjaśnianiem tyle zachodu. Tak sobie po prostu wpadłam na pomysł, ze może trochę rozjaśnię włosy Zafarbować muszę tak czy siak, bo sporo siwych mi się pojawiło. Poczytam o tym mixtonie i kąpieli
Używałam do tej pory lechera, poczytam o kolestonie.
Sama nie wiem co chcę mieć na głowie, wymyśliłam sobie zimny odcień, bo naturalny mój jest zimny i stwierdziłam że jak zrobię coś ciepłego to potem ciężko będzie się tego pozbyć.

A kolory które wkleiłam faktycznie ciepłe, nie wiem jak ja na to patrzyłam

[Weronisia]

Napisane przez Figlak

A kolory które wkleiłam faktycznie ciepłe, nie wiem jak ja na to patrzyłam

Zdarza się najlepszym

[Figlak]

A znajdę gdzieś w Krakowie ten Koleston?

Tak zapytam jeszcze, co się stanie gdybym kupiła np Lechera 7 nature i zrobiła go na utleniaczu 12%? Pani w sklepie gdzie kupuję farby zawsze mi mówiła że jak chcę jaśniejszy kolor to zebym po prostu brała mocniejszy utleniacz.

[Weronisia]

Napisane przez Figlak

A znajdę gdzieś w Krakowie ten Koleston?

Tak zapytam jeszcze, co się stanie gdybym kupiła np Lechera 7 nature i zrobiła go na utleniaczu 12%? Pani w sklepie gdzie kupuję farby zawsze mi mówiła że jak chcę jaśniejszy kolor to zebym po prostu brała mocniejszy utleniacz.

Nie mam pojęcia co się stanie 12% to juz bardzo dużo, tyle co w rozjaśniaczu. Nie daje sie tyle do poziomu 7 Może wyjśc coś bardzo dziwnego.
Ale próbowac oczywiście możesz... to twoje włosy

[Figlak]

Napisane przez Weronisia

Nie mam pojęcia co się stanie 12% to juz bardzo dużo, tyle co w rozjaśniaczu. Nie daje sie tyle do poziomu 7 Może wyjśc coś bardzo dziwnego.
Ale próbowac oczywiście możesz... to twoje włosy

raczej jestem ostrożna i nie lubię eksperymentować.
Patrzę na te mixtony ale boję sie ich trochę

[Weronisia]

Napisane przez Figlak

raczej jestem ostrożna i nie lubię eksperymentować.
Patrzę na te mixtony ale boję sie ich trochę

Nie ma się czego bać Jak raz spróbujesz, to od razu sie uzależnisz
Tylko pytanie, czy ty w ogóle potrzebujesz mixtona. Bo jeśli kolor ci łapie dobrze, to nie ma potrzeby dodawać mixtona. Mixton jest dobry dla włosów, które uparcie nie chcą łapać chłodno i się rudzą.
Może u ciebie wystarczy sama zmiany farby na innego producenta. Popróbuj najpierw bez mixtonów i bez rozjaśniania.
Nasza mcromance tez ma swój naturalny poziom dość ciemny, gdzieś na poziomie 6 albo 5 i farbowała 5/0, a ostatnio 6/7 uzyskała ładny odcień.
Ty jak chcesz chłodno, to poszukaj farby o chłodnym odcieniu np. 7/1 Jeśli kupisz porządną farbe, to nie powinna się wypłukiwać do rudego.

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Cebula, czosnek?
Tylko w jakims daniu, ale solo
Miód mam prawdziwy z Polski
Jeszcze płukanie gardła mi przyszło do głowy, tylko podpowiedzcie mi jakie proporcje? Robiła któraś z was? Bo ja nigdy.
A mój Strespsils już nie działa Umierammmmmm!!!!!!!


A tak w ogóle, to intensywnnie szukam sensownego lotu do Gdańska!
Mój tata ma się bardzo źle. Od piątku jest w szpitalu. Bardzo cierpi, a stan jest bardzo zły.
Miałam jechac do nich w lipcu, ale boję się, że... no własnie... że nie zdążę
Ode mnie jest dość drogo, ale znalazłam tańsze połączenie z Dortmundu do Gdańska, a więc 100km ode mnie - mężulek musiałby mnie tam zawieźć. W poniedziałek lub wtorek mogłabym polecieć, a w środę powrót już bezpośrednio do mnie do Köln.
Cienko u nas z kasą... wsiadłabym w auto i pojechała z dziećmi nawet. Ale na paliwo wydam jakies 300 euro może więcej, a na lot 100 euro. No i w 2 godzinki jestem na miejscu, a nie w 12.
Chcę więc lecieć sama. Ale warunek: Muszę być całkowicie zdrowa! Nie wpuszczą mnie do ojca z chorym gardłem czy katarem. A chcę koniecznie tam pojechać. Nie widziałam ojca już 2 lata. I ogólnie źle mi teraz z tym...

Ja robiłam sobie płukanki z soli, brałam 1/4 łyżeczki na szklankę wody i płukałam sobie tak co 3-4 godziny.
Jak masz miód to możesz sobie rozpuścić 2-3 łyżeczki w ciepłej wodzie i tak popijać, albo wziąć porządną łyżkę i zamiast połknąć to trzymać na języku, zeby się samo rozpuszczało (upierdliwe, ale pomaga lekko).


Z tatą to musisz szybko działać. Najwyżej weź troszkę dłuższy urlop, leć już sama teraz do Polski i tam się do końca wykuruj. Bo ze swoim małym chorowitkiem to chyba nie dasz rady się wyleczyć do końca.
A z niewidzeniem rodziców to co mogłaś zrobić? Mieszkasz w innym państwie, daleko i ciężko się wyrwać jakoś.
Ile razy się słyszy o rodzinie, która mieszka w tym samym mieście, a się nie odwiedza od lat (np. moja, bo obaj moi wujkowie kochali pieniądze bardziej od własnej siostry...).

[goldika]

płukanki z soli :Rzygi:
sam zapach rozpuszczonej soli sprawia, ze chce mi sie wymiotowac.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

kapnelam sie dzis, ze farbowalam sie dopiero 2tyg temu a myslalam, ze juz z miesiac mija.
Niestety CT wyplukala mi sie z odrostow. Tzn rozjasnila sie bo nie pojawil sie naturalny kolor. Ale i tak bede poki co robic CT (poki mam farbe )

[mcromance]

Figlak, Matrixa nie polecam jeśli chcesz mieć naturę lub chłodny odcień. Ja miałam 5AV i momentalnie się spłukał do rudawego, a do tego mi akurat przesuszył włosy.
Za to jak miałam Inebryę 5/0 to kolor był pancerny pierwsze 3 miesiące, a potem zaczął leciutko ni to blaknąć, ni to wypłukiwać, ale zrudział bardzo leciuteńko tylko. Do tego farba mega wydajna i nie robi suszu.
Kolestona ja jeszcze nie miałam (ale planuję w przyszłości ), więc się nie wypowiem

Ja też się upierałam na zimne odcienie, bo mój naturalny to popielaty ciemny blond (poziom 6), a teraz mam ciepłą 6/7 i jest bomba, bo kolor nie jest zwyczajny i nudny.
A choćbyś teraz zrobiła zimnym odcieniem to idzie lato i włosy się ocieplą od słońca tak czy siak.

Tak jak Weronisia pisała oxy 12% to tylko do rozjaśniacza, ewentualnie farby super-rozjaśniającej lub do mega opornych na rozjaśnianie włosów. Jeśli masz delikatne to można sobie takim oxy porządne kuku zrobić.

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Cebula, czosnek?
Tylko w jakims daniu, ale solo
Miód mam prawdziwy z Polski
Jeszcze płukanie gardła mi przyszło do głowy, tylko podpowiedzcie mi jakie proporcje? Robiła któraś z was? Bo ja nigdy.
A mój Strespsils już nie działa Umierammmmmm!!!!!!!


A tak w ogóle, to intensywnnie szukam sensownego lotu do Gdańska!
Mój tata ma się bardzo źle. Od piątku jest w szpitalu. Bardzo cierpi, a stan jest bardzo zły.
Miałam jechac do nich w lipcu, ale boję się, że... no własnie... że nie zdążę
Ode mnie jest dość drogo, ale znalazłam tańsze połączenie z Dortmundu do Gdańska, a więc 100km ode mnie - mężulek musiałby mnie tam zawieźć. W poniedziałek lub wtorek mogłabym polecieć, a w środę powrót już bezpośrednio do mnie do Köln.
Cienko u nas z kasą... wsiadłabym w auto i pojechała z dziećmi nawet. Ale na paliwo wydam jakies 300 euro może więcej, a na lot 100 euro. No i w 2 godzinki jestem na miejscu, a nie w 12.
Chcę więc lecieć sama. Ale warunek: Muszę być całkowicie zdrowa! Nie wpuszczą mnie do ojca z chorym gardłem czy katarem. A chcę koniecznie tam pojechać. Nie widziałam ojca już 2 lata. I ogólnie źle mi teraz z tym...

Weronisia cebulę pokrój, zalej miodem i ten sok co się zrobi wypijaj, cebuli nie musisz jeść

Nie wiem co ci powiedzieć. Na pewno musisz lecieć bo i ja bym zrobiła wszystko aby się dostać do taty. Kuruj się, bo musisz być zdrowa i to teraz z bardzo ważnego powodu.

Napisane przez Figlak

A znajdę gdzieś w Krakowie ten Koleston?

Tak zapytam jeszcze, co się stanie gdybym kupiła np Lechera 7 nature i zrobiła go na utleniaczu 12%? Pani w sklepie gdzie kupuję farby zawsze mi mówiła że jak chcę jaśniejszy kolor to zebym po prostu brała mocniejszy utleniacz.

Broń Boże 12%!!!! Dziewczyno włosy chcesz spalić czy co?! Woda 9% wystarczy w zupełności.

[goldika]

Weronisia doczytalam o Twoim Tacie. Strasznie mi przykro na Twoim miejscu bym też poleciała do niego. Bo gdyby... to będziesz miała wyrzuty całe życie.

[mcromance]

Napisane przez goldika

kapnelam sie dzis, ze farbowalam sie dopiero 2tyg temu a myslalam, ze juz z miesiac mija.
Niestety CT wyplukala mi sie z odrostow. Tzn rozjasnila sie bo nie pojawil sie naturalny kolor. Ale i tak bede poki co robic CT (poki mam farbe )

O patrz, a u mnie trzyma się w miarę. Też jest lekko jaśniej, ale to widać tylko jak dostawię nos do lustra i głównie na partiach pod spodem, czubek jest nawet równy kolorystycznie.

IMG_3041.jpg IMG_3043.jpg IMG_3047.jpg IMG_3048.jpg IMG_3050.jpg IMG_3057.jpg

Pierwsze 3 fotki są mocno prześwietlone - mój aparat ciągle ma focha i nie chce robić dobrych zdjęć pod samym oknem. Za to te trochę w głębi wyszły bardziej realistycznie.

[goldika]

Napisane przez mcromance

O patrz, a u mnie trzyma się w miarę. Też jest lekko jaśniej, ale to widać tylko jak dostawię nos do lustra i głównie na partiach pod spodem, czubek jest nawet równy kolorystycznie.

Załącznik 5638692 Załącznik 5638693 Załącznik 5638694 Załącznik 5638695 Załącznik 5638696 Załącznik 5638697

Pierwsze 3 fotki są mocno prześwietlone - mój aparat ciągle ma focha i nie chce robić dobrych zdjęć pod samym oknem. Za to te trochę w głębi wyszły bardziej realistycznie.

4fotka
sama myślę czy następnym razem wziąć coś z poziomu 6.

[mcromance]

Napisane przez goldika

4fotka
sama myślę czy następnym razem wziąć coś z poziomu 6.

I to bez flesza Ale trochę prześwietlone. Fotka 5 lepiej pokazuje kolor właściwy.

Jeśli będziesz brać CT to bierz z 6. Ja ci mówiłam, że 7 może być za jasny? Czy ty sama sobie na poziom 7 się zdecydowałaś? Bo już nie pamiętam

[Kachula82]

Nosz k...wa! Wodę mi wyłączyli a ja mam pranie wstawione!

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Dziewczyny pytanie. Czy ten cały Hakuro h50s jest wart zakupu? Miała któraś?
W maju planuję zakup pędzla do podkładu i myślę o typowym flat topie i rozmyślam ten Hakuro... Nie biorę pod uwagę niczego powyżej 30zł Po prostu nie dam więcej, wystarczy że mnie boli te 30zł...

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Nosz k...wa! Wodę mi wyłączyli a ja mam pranie wstawione!

12498701563_87c0523ba3_o.jpg

Dziewczyny pytanie. Czy ten cały Hakuro h50s jest wart zakupu? Miała któraś?
W maju planuję zakup pędzla do podkładu i myślę o typowym flat topie i rozmyślam ten Hakuro... Nie biorę pod uwagę niczego powyżej 30zł Po prostu nie dam więcej, wystarczy że mnie boli te 30zł...

Nie wiem, nie miałam hakuro. Ale za to wiem, ze dobra wizażystka na YT omawiała nakładanie podkładu i pędzle, m.in. te z Hakuro:

http://www.youtube.com/watch?v=t7Rv6SCq3ZE
http://www.youtube.com/watch?v=JLSvYsQE5vg


A teraz wytłumacz mi, czemu ją zasubskrybowałam i oglądam, skoro nawet się nie maluję?

[Weronisia]

mcromance kolorek na 5 zdjęciu jest identyczny jak mój
CT jest fajne, bo sie delikatnie wymywa i odrost nie rzuca sie mocno w oczy.

Dzięki dziewczyny za sugestie odnosnie gardła.
Zaraz zrobię sobie płukankę z solą. Przed chwilą gadałam z koleżanką, to ona mówi, że juz za późno u mnie na płukanie, że nic już nie da. Ale spróbuję, może jednak coś da.
Miodu zaraz się nażrę
Kachula taki syrop z cebuli i miodu robię zawsze dzieciom i one go uwielbiają. Ale mnie odrzuca sam zapach i nie dam rady wziąć tego do ust Zaraz zrobię ten syrop i oczywiscie spróbuje się przemóc mając na uwadze, że bardzo mi sie śpieszy być zdrową.

Dziewczyny dziękuję za wasze słowa. Wszyscy mi mówią, że powinnam jechać, tak więc jestem pewna, że to dobra decyzja.
Przed chwila gadałam z moją mamą i prawie oszalała z radości! Tacie nic nie powie, żeby miał niespodziankę. Mama namawia mnie, żeby przyjechała z Pascalkiem, a ja chciałam poleciec sama, bo i taniej, i miałam bym czas tylko dla siebie i taty. Zadzwoniłam do męża i tez mówi, że mam wziąć małego ze sobą. No i teraz jestem zakręcona. Wygląda na to, że mały poleci ze mną. Najwyżej jak juz się znudzi w szpitalu, albo będzie nieznośny, to moja mama z nim pójdzie na spacer, albo zawieziemy go do moich teściów - o ile będzie chciał zostać. My bylismy ostatni raz w Polsce 2 lata temu, a więc on miał 1,5 roku - nie pamięta dziadków, tyle co ze zdjęć. No ale może nie bedzie tak źle jak sie wydaje. Nawet nie macie pojecia jak się cieszę, że zobacze rodziców! Lecimy w poniedziałek, a wrócimy w środę, albo w niedzielę. Musze to jeszcze obgadac z mężulkiem na spokojnie jak wróci z roboty i wtedy od razu kupię bilety.

[mcromance]

Weronisiu, zrób ten syrop ale z cukrem, wtedy nie będzie tego dzinego połączenia cebuli i miodu. Ja jak robię to tylko i wyłącznie z cukrem, bo z miodem za mdłe jakieś wychodzi.

A koleżankę olej, płukać możesz cały czas, bo sól pomoże ci wybić część i ograniczyć rozwój reszty bakterii, żeby organizm mógł sobie z nimi łatwiej poradzić.

Zgadzam się co do CT. No i na razie moje włosy nie cierpią od niej, a trochę czasu od farbowania już minęło. Zobaczymy jak będzie dalej.

Weronisia, synka po prostu przygotuj psychicznie - powiedz mu, po co jedziecie i że będzie musiał jak coś np. z babcią iść na spacer, żeby "się nie bała sama, to musi mężczyzna się opiekować"
Coś w ten deseń i powinno być ok.