|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
a ja tam kupiłam centymetr na targu kiedyś za 1zł
a na wagę jakoś ciężko mi się staje ... Kocik 123 wow czytam stopkę i zazdroszczę takiej utraty wagi Może mogłabyś coś powiedzieć na temat Zuzki Light, które programy zacząć, żeby się nie zniechęcić
|
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 430
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Ja się waże codziennie ;-)
Wysłane z mobilnej aplikacji Tapatalk
__________________
Dam rade .! Biegam Ćwiczę Zdrowo sie odżywiam .
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
mnie codzinne ważenie strasznie zniechęca, bo jak tylko pokazuje się coś na plusie to spada motywacja
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 430
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Mi już motywacja dawno spadła :-(:-(:-(:-(
Wysłane z mobilnej aplikacji Tapatalk ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Jutro idę na zakupki i mam zamiar znaleźć jakąś sukienkę czarną ;-) Wysłane z mobilnej aplikacji Tapatalk
__________________
Dam rade .! Biegam Ćwiczę Zdrowo sie odżywiam .
|
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Ja staram ważyć się co tydzień. Nie chce z większą częstotliwością, bo kiedyś jak z dnia na dzień nie schudłam choćby 100 g to była ogromna tragedia.
Wczoraj znów miałam lekkie załamanie bo w 1-wszy tydzień ładnie 2,1 kg mi zeszło w drugi 1,4 kg a teraz tylko 0,7 kg No ale może to przez okres? W sumie nie wiem jak tam z moim organizmem i czy ta woda nie utrzymuje się, aż do jego końca - może to by to tłumaczyło.Ja też podziwiam tych co ćwiczą codziennie. |
|
|
|
|
#36 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Cytat:
![]() Cytat:
Teraz tak się zmienia pogoda, że większość ludzi jest taka jakaś ociężała, mimo wszystko trzeba brać się do roboty jedyne dobre wyjście to nie zasatanawiać się nad tym co mam do zrobienia tylko gdy mam chwilę wolnego zwyczajnie wstać i ćwiczyć
|
||
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Ja dzisiaj rozpoczynam fit test insanity i plan jest taki, że kiedy chodzę na fitness do klubu to skaczę T25, a gdy nie to insanity plus jeden dzień na zregenerowanie mięśni
Jeśli chodzi o codzienne ważenie to u mnie by się nie sprawdziło podobnie jak u cherrry2009 tylko bym się denerwowała tym, że nie zrzucam wystarczająco dużo a tak jak po 2-ch tygodniach można zobaczyć na wadze więcej zrzuconych kilogramów to można czuć się jak w niebie Nie mówiąc o tym, że niestety w pierwszych co najmniej 3 tygodniach ubywa nam jedynie wody, tkanka tłuszczowa spala się dopiero po 3 tygodniach wysiłków, a jeśli chodzi o przyzwyczajenia to ostatnio czytałam, że aby przyzwyczaić do tego organizm wystarczy 21 dni! więc gdy przyzwyczaimy się do ćwiczeń to już będzie dla nas chleb powszedni Cally05 nie poddawaj się! Trzeba walczyć! Wakacje już tuż tuż a my chcemy pięknie wyglądać w bikini! Trzeba się wziąć za siebie bo potem będziemy sobie pluły w brodę, że znowu straciłyśmy motywację i znowu skończyło się tylko na gadaniu Bierzemy się do roboty jesteśmy z Tobą
|
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Dziewczyny, co myślicie o łykaniu chromu (tabletek)? Czy to pomaga?
|
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Nie jestem co do tego przekonana w końcu chrom to metal ciężki, co prawda trudno wziąć go w takiej ilości aby była toksyczna jednak nie przekonuje mnie to, zawsze mi się wydawało, że nie ma tabletek, które by pomagały schudnąć to taki pic na wodę
|
|
|
|
|
#40 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Wczoraj miałam okazję się zważyć w przychodni i okazało się, że nie jest tak źle jak myślałam
Mówiłam, że ważę 72 a okazało się, że 68 kg ![]() Ach i zauważyłam, że nie podałam swojej wagi docelowej czyli 55kg jest dużo do zrzucania a nuż się uda !
Edytowane przez maureen92 Czas edycji: 2014-04-17 o 13:05 |
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Znalazłam zapiski w kalendarzu z 4 listopada '13 r:
Talia: 85 (80) Brzuch: 106 (104) Biodra: 117 (110) Waga: 88 (82) W nawiasie moje aktualne wymiary
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
maureen92 dodałaś sobie 4kg, nieźle
![]() anusia_1996[/B] biodra aż 7 cm - to musi być widoczny efekt
|
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
anusia_1996 świetne
6kg najtrudniej zrzucić pierwsze 3
|
|
|
|
|
#44 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Hej na zdrowie nie narzekam,ale to może się zmienić jak nie zbiję wagi.
Zamierzam podjąć kolejna próbę od wtorku. Dieta plus ćwiczenia start.
__________________
1.06.18 r-dieta od dietetyka czas start! Waga;ok75 kg/158 cm. |
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 134
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Cześć dziewczyny, Wesołych świąt !
![]() Jak Wam idzie? Jakieś mini wyrzeczenia na świeta, czy trzymamy się planu? Dzisiaj zdrowo, jutro jeszcze lepiej będzie. Uwielbiam mieć zaplanowany dzień i trzymać się wyznaczonych pór posiłków, a od jutra będę to miała ułatwione. Chociaż czy staż w sklepie spożywczym nie kusi do podjadania?
__________________
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy - ważne jak będziesz wstawać. 02.11.2009 Waga: Jest: 85kg ![]() Będzie: 80 ----> 70 |
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Witam. Chciałabym `odkopać` ten wątek, ponieważ od czterech tygodni stosuję dietę, która jest czymś dziwnym, nie potrafię określić tego jednym słowem, dlatego wolę opisać. Otóż pewnego dnia stwierdziłam, że zaczynam się odchudzać (na siłę, przeciw wszystkiemu i wszystkim, sama z siebie i bez niczyjej pomocy!) i powiadomiłam o swoich zamiarach moją mamę, która kilka dni później przyniosła jadłospisy na 4 tygodnie od swojej koleżanki z pracy, która z kolei dostała to od swojej znajomej, która kupiła dietetyczny czterotygodniowy jadłospis gdzieś u dietetyka oferującego swoją pomoc przez Internet i... to naprawdę zadziałało zarówno na kobietę, która to wykupiła (wcale niedrogo, bo ok. 60 zł/5 posiłków dziennie na pełne 4 tygodnie, dietę można przecież powtarzać po skończeniu), a także tę znajomą mojej mamy, więc i ja, i moja mama, i siostra postanowiłyśmy spróbować. Byłoby wszystko w porządku, ba! już po 1,5-2 tygodniach znajomi, z którymi dawno się nie widziałam mówili mi, że widocznie schudłam. Jak jest naprawdę ? Nie wiem, ponieważ boję się zważyć, ponieważ miałam kiedyś problemy z tarczycą i moje odchudzanie nigdy nie przekładało się na moją wagę, ewentualnie widoczne były efekty wizualne, których ja osobiście nie dostrzegałam, bo wiadomo, oglądam się codziennie w lustrze, czyli nieustannie tak naprawdę. Mój problem zaczyna się w momencie, gdy moja mama ma zlecenie od swojej ciotki, żeby jej kupić jakieś tam cukierki, ponieważ niedaleko miejsca pracy ma hurtownię. Kupiła więc te cukierki (w ogromnym 2 kg worze!). To takie niby niewinne cukiereczki w czekoladzie, ale... smakujące jak pierniczki! Pycha! Kupiła ich jednak więcej, niż prosiła ją jej ciocia... Otóż kupiła je też dla nas... I jak tu nie ulec pokusie ? No nijak, więc lubiłam sobie zjeść 2-3 sztuki dziennie do porannej kawy, która w diecie jest dozwolona, ale bez cukru (tak czy inaczej nie słodzę herbaty i kawy od lat). Później zaczęły się trufle.. Tutaj akurat nie czułam pokusy, bo przecież nie przepadam za truflami... Ale teraz przyszły święta... i zaczęły się ciasta... I się nażarłam jak świnia! Nie tylko ciast, ale także polędwiczek z żurawiną lub sosem grzybowym lub schabu. I mam wrażenie, że teraz przytyję z 10 kg! Muszę jeszcze dodać, że lubię sobie popić ze znajomymi i o ile po piwie czy jakimś winie nie mam wyrzutów sumienia nawet, gdy piję to w ogromnych ilościach (nie jestem alkoholiczką, ale tak, lubię się od czasu do czasu urżnąć), tak po orzechówce, w której stężenie cukru jest przeogromne - mam, a chlałam ją ostatnio z kolegą... Błagam, no... Cóż ja mam zrobić ? Moja mama nie wygląda tak okropnie jak ja, jest szczupła, ale uznała, że przyda się jej jakaś dieta, bo ma wysoki cholesterol i niezbyt zdrowo się odżywia, więc będzie na tej diecie, ale ona może sobie pozwolić na cukiereczka, batonika czy lody, bo nawet, gdyby nie schudła to przynajmniej nauczy się zdrowych nawyków w odżywianiu, które zapewnia ta dieta, a ja ? NIE. Ja do końca życia będę okropnym kaszalotem, ponieważ cukiereczki, ciasta, ciasteczka czy czekoladki, które moja mama ZNOWU zaczyna znosić do domu (gdy zaczynałyśmy dietę nie robiła tego) są zbyt dużą pokusą i przegrywają z pomarańczami (które osobiście kocham!), jabłuszkami czy bananami, których mamy w domu ostatnimi czasy mnóstwo... Po prostu gdy zjem takiego banana i myślę sobie, że `oszukałam` mózg i pokusy na cukiereczka nie będzie, okłamuję samą siebie, bo nadal prawie słyszę jak te cukierasy czy ciasteczka do mnie mówią... : < Jestem z siebie bardzo niezadowolona, zawiedziona wręcz sobą i jest mi smutno...
Chciałabym jeszcze dodać, że od 4 dni (tak naprawdę od 7-8, ale robię to co drugi dzień) ćwiczę z Mel B. Tylko problem polega na tym, że gdy sobie staję przed kompem i ćwiczę patrząc na to, co robi Mel i asystujący jej ludzie moja siostra przechodząc obok pokoju patrzy na mnie jak na UFO i rzuca jakimiś pogardliwymi tekstami, co mnie zwyczajnie zasmuca i demotywuje do ćwiczeń... Edytowane przez Yohanna_ Czas edycji: 2014-04-21 o 19:05 |
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Yohanna_ Po pierwsze chciałam Cię powitać
po drugie czytając Twoją "historię" przypominała mi się moja sytuacja w domu...ciągłe mówienie, że warto abym schudła a gdy podejmowałam taką decyzję mama robiła coś niezdrowego co bardzo lubię lub przynosiła jakieś słodkości. Z ćwiczeniami było to samo zaraz "ooo ćwiczysz, ciekawe jak długo" itd. Dokładnie wiem co czujesz, i wiem jak jest Ci bardzo trudno. Fakt, że hormony bardzo utrudniają odchudzanie wcale w tym wypadku nie pomaga, bo wiemy ile siły musimy poświęcić na utratę kg - a przecież dużo łatwiej jest sobie darować i zjeść ciastko niż się męczyć. Mimo wszystko tak jak napisałaś MUSISZ ZROBIĆ TO DLA SIEBIE!! To Twoje życie i uwierz, że to tylko Ty będziesz żałować że się nie udało. Wyobraź sobie co poczuje Twoja mama i siostra gdy Tobie się uda - jestem pewna, że same wtedy wezmą się za siebie z ogromnej zazdrości. Jaką masz wagę i wzrost? Czy miałaś przy problemach tarczycowych badaną krzywą cukrową z insuliną? |
|
|
|
|
#49 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Cytat:
Och, naprawdę ?! Po części cieszę się, że miałaś podobnie, bo wiem, że możesz się teraz w moją sytuację jakby... `wtopić`. To nie chodzi o to, że moja mama mnie demotywuje, bardziej o to, że ona może sobie na coś takiego pozwolić, moja siostra zupełnie nie przykłada wagi do swojego wyglądu (tylko pozornie, myślę, że w wieku 18 lat, w którym jest i przy jej wyglądzie ma ogromne kompleksy, dlatego jest taka zgorzkniała, a naprawdę jest! Jak stara baba, która ma całe życie za sobą!), a tylko ja się bardzo przejmuję. Nie słyszę tekstów w stylu tych, które Ty słyszałaś, ale ten wzrok mówi sam za siebie i bardzo mnie smuci, bo jestem jednak osobą wrażliwą na coś takiego. Zawsze sobie próbowałam postawić jakiś cel w stylu: zobaczę na koncercie w listopadzie znajomego, z którym nie widziałam się od roku, może będzie zaskoczony moim lepszym wyglądem. Albo jadę na Woodstock z cudowną ekipą, pokażę się im od lepszej strony (mówię teraz tylko o wyglądzie ofcourse, nie uważam, żeby wygląd był wyznacznikiem wartości człowieka!), ale nigdy mi się to nie udaje, bo zawsze coś mnie złamie i teraz, gdy drugi dzień świąt się kończy, a ja mam wrażenie, że spasłam się i przytyję teraz o 10 kg to mam ochotę rzucić to w cholerę, zapomnieć o jakiejkolwiek diecie i żreć tak, jak wcześniej, czyli kiedy znalazłam czas i co popadnie. Cytat:
Tak, miałam badany cukier, gdy byłam w szpitalu (jeszcze w gimnazjum), gdy mi te problemy z tarczycą wykryto oraz później, w przychodni lekarza rodzinnego, zawsze był w normie, ale warto dodać, że mój ojciec ma cukrzycę (ten typ z tabletkami, nie zastrzykami, nie pamiętam, jak to się zwie), ale ma inną grupą krwi, niż ja (nie wiem, czy to ma zanczenie : D). Chyba warto jeszcze dodać, że moją ambicją nie jest waga 55 kg czy mniej... Ja bym chciała po prostu wyglądać jak kobieta, ale patrząc na moją budowę (figura raczej gruszka :c) nigdy nie będę wyglądała tak jak bym chciała ze względu na to, że nigdy nie będę miała takiego biustu jak bym chciała, ale to najmniejszy problem... Chodzi mi teraz bardziej o odchudzenie ud, brzucha i bioder i gdy będę już wyglądała tak jak mi się podoba (taki obraz mam stale w głowie) to na pewno wtedy stwierdzę, że ta waga, którą wtedy będę miała to ta wymarzona. Edytowane przez Yohanna_ Czas edycji: 2014-04-21 o 19:57 |
||
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Yohanna_ a insulina? Bo np. ja mam cukier ok, ale mam za duże wyrzuty insuliny co powoduje, że mój organizm od razu odkłada "zapas" w postaci tłuszczu. Bardzo często to zjawisko towarzyszy problemom związanym z hormonami oraz u osób które jak Ty i ja mają w rodzinnie cukrzyków.
1-2 kg wachań na wadze można mieć nawet i podczas totalnego trzymania się diety. Pamiętaj również, że podczas ćwiczeń przybywa nam mięśni które sporo ważą Co do objedzenia w Święta to przez kilka dni nie przytyjemy tak samo jak w kilka dni nie jesteśmy w stanie schudnąć - to wszystko trzeba wypracować Na swoją wagę pracowałyśmy sporo czasu ![]() Zgadzam się, że wygląd nie świadczy o ludziach, ale kiedyś przeczytałam hasło "Jeżeli poradzisz sobie ze sobą to poradzisz sobie ze wszystkim". Sama staram sobie pokazać, że potrafię - nie jest to rzecz niemożliwa tylko wymagająca bardzo dużo pracy - mam ochotę skopać tego leniwca w mojej głowie. Zauważyłam, że im mniej się zastanawiam np. nad tym co mam zrobić tym lepiej udaje się tego lenia odgonić tzn. zamiast mówić sobie jutro muszę tak i tak ćwiczyć to wstaję rano z łóżka i mówię ok, to teraz idę na rower - nie daję sobie czasu na myśli "ale mi się nie chce, dobra darują sobie, i tak się nie uda" ![]() Fajnie gdyby nam się udało...wyobraź sobie zdziwienie tych osób które Cię zobaczą o wiele cm mniejszą Musimy odzyskać kontrolę nad swoim życiem!!Jeżeli chodzi o Twoją siostrę myślę, że ona też może w siebie nie wierzyć - w to że może się jej udać i gdy Tobie się też nie uda zwyczajnie będzie jej lepiej na serduchu, bo będzie widziała, że nic nie straciła. Musisz jej pokazać, że twarda z Ciebie babeczka i że ona też może to zrobić Nie mamy znowu tak dużej nadwagi Twoja mama jest już po porodach jak się domyślam, ma jakiegoś mężczyznę, jest w określonym wieku - tutaj motywacja do zmian nie jest już taka duża.
|
|
|
|
|
#51 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
U mnie dziś nie było dietetycznie,ale od jutra już będzie
__________________
1.06.18 r-dieta od dietetyka czas start! Waga;ok75 kg/158 cm. |
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
No właśnie święta masakra też się obżarłam, ale za to wczoraj zrobiłam Cardio i własny interwał skupiający się głównie na tyłku i masakra ruszyć się nie mogę
będę musiała poćwiczyć wieczorem jak trochę mięśnie dojdą do siebie Yohanna_ u mnie w domu też jest problem z donoszeniem słodyczy, bo jesteśmy czekoladoholikami w domu i to wszyscy bez wyjątku więc zawsze ktoś coś słodkiego do domu przyniesie, ale to też jest świetny trening wytrzymałości, moja koleżanka np z powodzeniem odmawiała czekoladek mówiąc zawsze " Dziękuję, odkładam sobie jak schudnę 2kg to będę mogła zjeść sobie jednego cukierka w nagrodę" no i schudła bardzo dużo, a jak już odchodziły jej te kilogramy to jadła sobie tego cukierka po 2 tygodniach ale z każdym tygodniem coraz mniej i coraz mniej W końcu schudła ile potrzebowała i teraz od czasu do czasu pozwala sobie na małe przyjemności A jaka z tego jest satysfakcja jak przetrzymałaś obecność słodyczy w domu to można wszystko, góry przenosić :P Ja z ćwiczeniami mam ogromny problem właśnie z powodu lenia :/ Chyba moim motywatorem jest mama która ćwiczy codziennie ot tak dla rozruszania kości i po prostu wstyd mi że taka babka potrafi się zmobilizować, żeby przed pracą poćwiczyć, a ja ciągle narzekam, że brak czasu, bo studia, bo dużo nauki.... Trzeba myśleć o przyszłości to się opłaci i odpłaci z nawiązką jak w końcu wskoczymy w ulubione bikini ![]() Z kolei cherrry2009 masz rację jak człowiek się nie zastanawia tylko wstaje i ćwiczy to na pewno nie ma czasu na "oj nie chce mi się" muszę nad tym popracować żeby wstać i lecieć
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
![]() ![]() Dziewczyny, w pierwszym poście umieściłam link do pliku w którym możemy zapisywać nasze postępy kg, cm i odznaczać dzień z ćwiczeniami i dietą Zapraszam do zapoznania się, wpisywania, będzie to bardziej widocznie i będziemy mogły się nawzajem pilnować ![]() Ważenie wprowadziłam co dwa tygodnie jednak jeżeli ktoś nie chce może się nie ważyć ![]() Jeszcze dopracowuję tabelki także po jakimś czasie powinno to lepiej wyglądać
|
|
|
|
|
#55 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Świetny pomysł
może to nas zmotywuje do jak najczęstszych ćwiczeń ja np dzisiaj walczę z pokusą mam w portfelu 10zł o tak o do rozwalenia (zazwyczaj płacę kartą) i już mam głupie myśli żeby pójść do sklepu i kupić czipsy, ale chyba myśl o wieczornym treningu i jutrzejszych zajęciach z rana mnie powstrzymuje po prostu byłoby mi niedobrze i ociężale
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Nawet nie myśl o tych chipsach
![]() Śliczna pogoda, mam ochotę ćwiczyć, ale jak mam na popołudnie do pracy to rano jakoś brak mi energii po powrocie mam zamiar poćwiczyć np. z Chodakowską albo Mel B Do ćwiczeń się jakoś motywuję - najgorzej z dietą ![]() ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- maureen92 Ćwiczyłaś już insanity i t25? Czy w t25 jest tak samo dużo podskoków jak w insanity? Już 68 kg ważysz? |
|
|
|
|
#57 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 257
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
cherrry2009 powiedziałam, że ważę 72, ale jak poszłam się zważyć to okazało się, że jednak 68
a w t25 nie ma tyle podskoków, ale jest zachrzan! Jest podział na ćwiczenia o różnym stopniu intensywności np jednego dnia jest Cardio pot leje się strumieniami, ale następnego dnia jest abs i już nie jest tak ostro Mimo to łatwiej jest wytrzymać 25 minut i patrząc ufff jeszcze tylko 15min, ooo już tylko 5 niż jeszcze 30 jak w Insanity, stwierdziłam, że Insanity jest dla mnie jeszcze za ciężkie, dlatego na razie wybieram t25 i swoje interwały
|
|
|
|
|
#58 | ||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Yohanna_ Czas edycji: 2014-04-23 o 14:14 |
||||||
|
|
|
|
#59 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
Cytat:
Mam policystyczne jajniki i kilka innych dolegliwości w "pakiecie" Musisz się za to zabrać i pójść do lekarza. Nieleczone hormony mogą zrobić dużo złego w organizmach. Najgorszy problem zawsze pojawia się gdy już zaczynamy myśleć o dzieciach...
|
|
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Zamiast czekolady - ostro gadamy! Odchudzanie z problemami...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:44.



a na wagę jakoś ciężko mi się staje ... Kocik 123 wow czytam stopkę i zazdroszczę takiej utraty wagi 


No ale może to przez okres? W sumie nie wiem jak tam z moim organizmem i czy ta woda nie utrzymuje się, aż do jego końca - może to by to tłumaczyło.
jedyne dobre wyjście to nie zasatanawiać się nad tym co mam do zrobienia tylko gdy mam chwilę wolnego zwyczajnie wstać i ćwiczyć
więc gdy przyzwyczaimy się do ćwiczeń to już będzie dla nas chleb powszedni 













po powrocie mam zamiar poćwiczyć np. z Chodakowską albo Mel B 
