Przyłapałam go... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-10, 15:01   #31
szalona_panda
Raczkowanie
 
Avatar szalona_panda
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
Dot.: Przyłapałam go...

Dobrze radzicie, żeby pójść z obstawą i wtedy gdyby on tam był z pewnością by się zdystansował. Tylko musiałabym powiedzieć im jaka jest sytuacja, a w sumie nie chce już teraz wszystkim o tym rozgłaszać, robić jakiejś sceny. Chce tylko żeby on jeśli nadal ta jest to stamtąd spierniczał. Bez wyzwisk, awantur, bicia. Rzygać mi się chce tym facetem i zamiast go zwyzywać pewnie bym się popłakała. Natomiast tego, że nie dałabym się mu przeprosić jestem pewna. Wybaczyłabym wiele, ale nie zdradę i w dodatku tak perfidną.
__________________
We're better than we've every dreamed
And I'm in love with being queen
Life is great without a care
We aren't caught up in your love affair
szalona_panda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:04   #32
Flai
Raczkowanie
 
Avatar Flai
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 400
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Ano. Przypadkiem to można stłuc wazonik, a nie ściągać do nieswojego (!) mieszkania pannicę na bzykanie pod Twoją nieobecność.
A ja idę jeszcze o zakład, że wnioskując po reakcji pannice nie świadomą posiadania przez faceta dziewczyny. Wywal go i ciesz się, że stało się to przed ślubem.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=7UeH0...-03%20Odsapnij
Na poprawę humoru

Skoro można usuwać płody bo nie są jeszcze dziećmi to dlaczego nie można "usuwać" trzylatków? Przecież oni też nie są jeszcze dorośli.
Flai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:05   #33
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Przyłapałam go...

podobała mi się rada z porąbaniem łóżka. ja bym wróciła do domu z siekierą i w razie w go postraszyła a do tego mogłabym widowiskowo zniszczyć łóżko. ot, łatwiej będzie się wynosiło na śmieci :P
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:07   #34
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Przyłapałam go...

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;45975666]a ona w ogóle wiedziała że on kogoś ma? bo jej reakcja jakby wskazuje na to że nie wiedziała...[/QUOTE]

dokładnie, sądzę że masz rację że "cudzołożnica" nie miała pojęcia że jest ta drugą, świadczy o tym jej reakcja.

Edytowane przez 201607040940
Czas edycji: 2014-04-10 o 15:08 Powód: ,
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:10   #35
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez szalona_panda Pokaż wiadomość
Dobrze radzicie, żeby pójść z obstawą i wtedy gdyby on tam był z pewnością by się zdystansował. Tylko musiałabym powiedzieć im jaka jest sytuacja, a w sumie nie chce już teraz wszystkim o tym rozgłaszać, robić jakiejś sceny. Chce tylko żeby on jeśli nadal ta jest to stamtąd spierniczał. Bez wyzwisk, awantur, bicia. Rzygać mi się chce tym facetem i zamiast go zwyzywać pewnie bym się popłakała. Natomiast tego, że nie dałabym się mu przeprosić jestem pewna. Wybaczyłabym wiele, ale nie zdradę i w dodatku tak perfidną.
Wezwałabym od razu kogoś kto by zamki zmienił
Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
podobała mi się rada z porąbaniem łóżka. ja bym wróciła do domu z siekierą i w razie w go postraszyła a do tego mogłabym widowiskowo zniszczyć łóżko. ot, łatwiej będzie się wynosiło na śmieci :P
Takie porąbanie łózka może mieć świetne działanie terapeutyczne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:11   #36
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
podobała mi się rada z porąbaniem łóżka. ja bym wróciła do domu z siekierą i w razie w go postraszyła a do tego mogłabym widowiskowo zniszczyć łóżko. ot, łatwiej będzie się wynosiło na śmieci :P
e tam.. jakby wychodził to bym zapytała czy łóżka nie zabiera bo chyba to też jego skoro tak chętnie do niego zaprasza.

a czy dziewczyna wiedziała czy nie to nie ma znaczenia bo wina jest tylko i wyłącznie jego.
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:13   #37
Wiolapoprostu
Raczkowanie
 
Avatar Wiolapoprostu
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Szczecin.
Wiadomości: 204
Dot.: Przyłapałam go...

z doświadczenia po moim trudnym ostatnim związku, powiem Ci tylko nie lituj się nad nim i walcz o swoje! Ja zdrady bym nie wybaczyła, dodatkowo zrobił to w Twoim mieszkaniu i na koniec dał Ciebie upokorzyć jego panience na jedną noc. Szanuj się
__________________
"Żyjemy tak jak śnimy - samotnie."
Joseph Conrad

Wiolapoprostu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:15   #38
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Przyłapałam go...

Faceci to swinie !!! A twoj ( mama nadzieje ze byly )narzeczoony zalicza sie to tej najgorszej grupy bezlitosnych, bezezglednych gnoi pozbawionych jakiegokolwiek sumienia. To wszystko bylo zaplanowane. Nie liczyl sie w ogole z twoja osoba, z twoimi uczuciami w ogole ma cie gdzies skoro tak postepuje . I tak jak wczesniej dziewczyny pisaly to na bank nie byl pierwszy raz. " Nie przekreslaj tego zwiazku "......yyyyy......no HALO to on to wlasnie zrobil. Podly gnojek i tyle . I nie miej dla niego zadnej litosci....nie zasluzyl sobie !!!!
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:23   #39
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez szalona_panda Pokaż wiadomość
Dobrze radzicie, żeby pójść z obstawą i wtedy gdyby on tam był z pewnością by się zdystansował. Tylko musiałabym powiedzieć im jaka jest sytuacja, a w sumie nie chce już teraz wszystkim o tym rozgłaszać, robić jakiejś sceny. Chce tylko żeby on jeśli nadal ta jest to stamtąd spierniczał. Bez wyzwisk, awantur, bicia. Rzygać mi się chce tym facetem i zamiast go zwyzywać pewnie bym się popłakała. Natomiast tego, że nie dałabym się mu przeprosić jestem pewna. Wybaczyłabym wiele, ale nie zdradę i w dodatku tak perfidną.
Poproś ojca, brata czy dobrego kolegę żeby z Tobą poszli jako obstawa bo wydaje mi się że nie unikniesz jego błagań i zapewnień poprawy. Nie masz się czego wstydzić bo to on jest oblechem który (pewnie nie raz) bzykał jakąś panienkę w waszym łóżku. Za sprawnie mu "wyszła" ta sytuacja. Musi to mieć opracowane. Pewnie panienka też jest od jakiegoś czasu stała - to chyba nie była jednorazowa przygoda.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez szalona_panda Pokaż wiadomość
żebym nie przekreślała tego związku... ..
Jaki związek? Ten związek przestał istnieć jak zaczął bzykać na boku. Nie daj sobie zrobić wody z mózgu.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:28   #40
wusia00
Raczkowanie
 
Avatar wusia00
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 206
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez szalona_panda Pokaż wiadomość
Z moim narzeczonym, no może teraz już byłym narzeczonym byliśmy razem od 4 lat. Nigdy, przenigdy nie podejrzewałabym go o zdradę. Zawsze było nam ze sobą dobrze,mieszkaliśmy razem, planowaliśmy ślub, w łóżku układało się moim zdaniem całkiem fajnie.
Na zeszły weekend wyjechałam do rodziców - mieli rocznice ślubu, jakieś małe świętowanie i te sprawy. Do domu miałam wrócić w poniedziałek po pracy, z racji tego że R. źle się czuł wysłał mnie do rodziców tam samą. W niedziele wieczorem chciałam zrobić mu niespodziankę i wrócić wcześniej z tortem od mamy. Byłam pewna, że śpi bo gdy rano rozmawialiśmy takie właśnie miał plany, mówił że boli go głowa i chce to odespać. Zatem weszłam do mieszkania po ciuchu - no przynajmniej najciszej jak się da. Słyszałam, jakieś odgłosy z pokoju więc byłam pewna że R. jednak nie śpi. Poszłam prosto do sypialni i zobaczyłam JEGO z nią. Jakaś dziewczyną. Nie znam jej i nie mam pojęcia kim jest. Uprawiali seks w naszym łóżku, w mojej pieprzonej nowej pościeli. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam co zrobić i stałam tam jak głupia z tym tortem i po prostu starałam się połapać o co chodzi. Gdy mnie zobaczyli R. od niej odskoczył i zaczął się ubierać a ONA zaczęła KRZYCZEĆ że JA mam się wynosić. Wybiegłam stamtąd i szczerze mówiąc nie chciałam wierzyć w to co się stało. Bo jak to? Mój R. ? gdyby mi ktoś wmawiał to byłabym skłonna uwierzyć ze to tylko mi się przyśniło.
Spałam u przyjaciółek. On dzwonił do mnie chyba z tysiąc razy, na początku nie wiedziałam czy odebrać bo niby co mam mu powiedzieć albo co on mi ma powiedzieć... a którymś razem odebrałam odruchowo. On tłumaczył się,że to nic dla niego nie znaczyło, żebym nie przekreślała tego związku... ot takie pierdzielenie. Tylko, że dziś jest czwartek, nie chce spać dłużej u koleżanek, nie wypada chyba po prostu, nie wiem czy mam tam wracać? no powinnam bo tak na prawdę to moje mieszkanie (dostałam je jeszcze po dziadku kilka lat temu), ale po prostu się boje, nie wiem co mam mu powiedzieć żeby się wynosił? Brzydzę się tego faceta, jak pomyśle, ze to mógł być nie pierwszy raz a on potem mnie całował to chce mi się ryczeć. Miałabym spać w tym łóżku ? Nie wiem już sama co robić, może histeryzuje, ale w końcu to jeszcze świeża sprawa. Nie mówiłam jeszcze o tym nikomu, bo to wcale nie takie fajne powiedzieć, że twój ukochany, najcudowniejszy, najwspanialszy facet z którym miałaś brać ślub właśnie zdradził cię w twoim własnym mieszkaniu, w twojej sypialni...
Dziewczyny, proszę poradźcie co robić. Mam tam iść dziś ? Wykopać go stamtąd? rozmawiać z nim? Nie umiem się sama zebrać...
Co za
Iść, wykopać na zbity pysk jak najszybciej
__________________

"Brakuje nam odwagi, żeby podążać za marzeniami, za znakami.
Może stąd bierze się smutek?"
Paulo Coelho
wusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:29   #41
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez Wiolapoprostu Pokaż wiadomość
z doświadczenia po moim trudnym ostatnim związku, powiem Ci tylko nie lituj się nad nim i walcz o swoje! Ja zdrady bym nie wybaczyła, dodatkowo zrobił to w Twoim mieszkaniu i na koniec dał Ciebie upokorzyć jego panience na jedną noc. Szanuj się
coś mi się zdaje że to nie była jedna noc
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-10, 15:33   #42
Cytryna83
Przyczajenie
 
Avatar Cytryna83
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 22
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wykopać i to jak najszybciej. Nie wybaczaj: komuś, kto się tak zachowuje i tak tłumaczy nie warto. Ciekawe która to była zdrada z kolei, bo ani przez chwilę nie wierz, że pierwsza i akurat wtedy go przyłapałaś. Potem możesz sobie dać czas na płacz, żałobę po związku. Teraz działaj szybko i zdecydowanie. Inaczej będziesz zdradzana jeszcze nieraz, tylko zacznie się lepiej kryć.

Nic dodać, nic ująć.
Cytryna83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:41   #43
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Przyłapałam go...

ja bym jeszcze dodała - to taka rada techniczna - , że jak już się robaka z mieszkania pozbędziesz - działa przemeblowanie całego mieszkania kompletnie inaczej.
ostatnio byłam obstawą przyjaciółki, która również pozbywała się niewiernego chłoptasia (chociaż nie nakryła go tak spektakularnie), jak juz się wyniósl - poprzestawiałyśmy meble, zrobiłysmy sobie terapeutyczną sesję zakupową w Ikea zakończona kupieniem dodatków, które exiowi się nie podobały.
Kumpela przyznała, że lepiej jest jej jak wraca do miejsca gdzie jest troche inaczej bo nie przypomina to miejsce jej jego - chociaż pewnie trochę czasu upłynie zanim całkowicie sie wyleczy
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:49   #44
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
ja bym jeszcze dodała - to taka rada techniczna - , że jak już się robaka z mieszkania pozbędziesz - działa przemeblowanie całego mieszkania kompletnie inaczej.
ostatnio byłam obstawą przyjaciółki, która również pozbywała się niewiernego chłoptasia (chociaż nie nakryła go tak spektakularnie), jak juz się wyniósl - poprzestawiałyśmy meble, zrobiłysmy sobie terapeutyczną sesję zakupową w Ikea zakończona kupieniem dodatków, które exiowi się nie podobały.
Kumpela przyznała, że lepiej jest jej jak wraca do miejsca gdzie jest troche inaczej bo nie przypomina to miejsce jej jego - chociaż pewnie trochę czasu upłynie zanim całkowicie sie wyleczy
bardzo dobry pomysł.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 15:56   #45
ciemnowlosa93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
Dot.: Przyłapałam go...

Zdecydowanie zgadzam sie z dziewczynami- kopnij go w tylek.... Nie jest Ciebie wart.

Wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki, trzymaj sie
czekamy na dalsze relacje
ciemnowlosa93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:01   #46
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Przyłapałam go...

Ja też polecam obstawę zabrać - Ty będziesz pewniej się czuła, mając wsparcie, a gadzina nie będzie mogła próbować Cię bajerować. Jak weźmiesz panów, to po drodze wstąpcie od razu po zamki. Nie odkładaj tego na później.
Jak nie będzie spakowany- wystaw za drzwi mimo tego. Rzeczy spakuj i postaw za drzwiami. Nie będzie chciał wyjść - wezwij policję.
Współczuję bardzo. Nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić. Trzeba było poinformować panią, ze to twoje mieszkanie i to ona może stamtąd spadać. Razem z panem.
A łóżko bym wywaliła, nawet jakbym miała spać na podłodze.
Trzymaj się i popatrz na to z tej strony - lepiej teraz, niż po ślubie, z kredytem i dzieckiem. Wiem, marne pocieszenie, ale pozbyłaś się gnoja ze swojego życia.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:09   #47
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Przyłapałam go...

Bardzo mi przykro. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co musisz teraz czuć.


Dziewczyny mają rację, nie możesz iść tam sama bo będzie Ci bardzo ciężko w razie gdy on tam będzie i w dodatku będzie próbował Cię przekonać do zmiany zdania oraz wymyślać jakieś głupie bajeczki na temat jego i tej laski. Pójdź chociażby z przyjaciółką, jeżeli nie chcesz narazie tego wszystkim rozpowiadać. Chociaż to on powinien się wstydzić, nie Ty.


Co za dupek z niego. Brak słów.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Trzymaj się i popatrz na to z tej strony - lepiej teraz, niż po ślubie, z kredytem i dzieckiem. Wiem, marne pocieszenie, ale pozbyłaś się gnoja ze swojego życia.
Otóż to.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:15   #48
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
Dot.: Przyłapałam go...

Okropna historia, aż mnie zemdliło . Mam nadzieję, że uda ci się wywalić tego dupka z domu i ze swojego życia.
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:19   #49
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Przyłapałam go...

Potwierdzam, przemeblowanie to świetny pomysł Raz, że wymażesz resztki jego obecności ze swojego życia, dwa, że będzie to symbolizować nowy początek, trzy- zajmiesz się czymś i nie będziesz miała czasu na zbytnie rozpamiętywanie.
Łóżko wywal, a jak nie stać Cię na nowe, to chociaż zmień pościel. A najlepiej wszystkie komplety pościeli, bo diabli wiedzą, jak to z tym palantem było...
Pogoda ładna, możesz pomalować ściany, poprzestawiać meble i dokupić jakieś dodatki- czymś trzeba będzie zapełnić dziury po rzeczach byłego.

Nie pozwól mu na żadne tłumaczenia. Ani teraz, ani nigdy. To skończony dupek i dupkiem pozostanie, nawet wtedy, kiedy Twoja złość trochę minie.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:26   #50
RubyFaelivrin
Rozeznanie
 
Avatar RubyFaelivrin
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 819
Dot.: Przyłapałam go...

Po lekturze całego wątku, pozostaje mi tylko jedno - zgodzić się z Wizażankami. Właściwie ze wszystkim, co napisały...
Bardzo Ci współczuję i jednocześnie mam wielką nadzieję, że uda Ci się pozbierać po tym wszystkim. To będzie marna pociecha i pewnie nie zabrzmi to dobrze, ale całe szczęście, że zdrada wyszła na jaw przed ślubem.
RubyFaelivrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:27   #51
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Nie pozwól mu na żadne tłumaczenia. Ani teraz, ani nigdy. To skończony dupek i dupkiem pozostanie, nawet wtedy, kiedy Twoja złość trochę minie.


i jak się trochę ogarniesz z przemeblowaniem, zrób sobie badania .......
Tak na wszelki wypadek.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:30   #52
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez szalona_panda Pokaż wiadomość
Dobrze radzicie, żeby pójść z obstawą i wtedy gdyby on tam był z pewnością by się zdystansował. Tylko musiałabym powiedzieć im jaka jest sytuacja, a w sumie nie chce już teraz wszystkim o tym rozgłaszać, robić jakiejś sceny. Chce tylko żeby on jeśli nadal ta jest to stamtąd spierniczał. Bez wyzwisk, awantur, bicia. Rzygać mi się chce tym facetem i zamiast go zwyzywać pewnie bym się popłakała. Natomiast tego, że nie dałabym się mu przeprosić jestem pewna. Wybaczyłabym wiele, ale nie zdradę i w dodatku tak perfidną.
Z jednej strony rozumiem, że jeszcze mało czasu minęło i nie chcesz mówić innym, a z drugiej, to przecież nie Ciebie stawia w złym świetle tylko jego. Powiedziałabym wszystkim żeby się bał na ulicy w oczy spojrzeć

A ta obstawa to właśnie po to żeby scen nie było i żeby szybko i sprawnie to załatwić.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Wiolapoprostu Pokaż wiadomość
z doświadczenia po moim trudnym ostatnim związku, powiem Ci tylko nie lituj się nad nim i walcz o swoje! Ja zdrady bym nie wybaczyła, dodatkowo zrobił to w Twoim mieszkaniu i na koniec dał Ciebie upokorzyć jego panience na jedną noc. Szanuj się
No wcale bym się nie zdziwiła gdyby po wyjściu autorki dopadł do swojej kochanki i zaczął jej wciskać bajki pt "To nie tak jak myślisz, nie wiem o co jej chodziło"
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:34   #53
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Przyłapałam go...

Co za... Aż jestem ciekawa co dalej. Mam nadzieje ze sie nie ugniesz i dasz znac jak Ci poszło. Trzymam kciuki !


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:36   #54
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Przyłapałam go...

Może z tą drugą panną spotykał się już od dłuższego czasu. A to jest raczej pewne, bo laska na jedną noc by tak nie zareagowała, tylko siedziałaby cicho. A tak to może uważała się za dziewczynę tego dupka. I może po Twoim wyjściu wcisnął jej jakiś kit, że jesteś jego byłą i robisz sceny, bo chcesz do niego wrócić. Tacy ludzie potrafią zachować zimną krew i wymyślać bajeczki na poczekaniu.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:37   #55
bardorja
Zadomowienie
 
Avatar bardorja
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 046
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez szalona_panda Pokaż wiadomość
Z moim narzeczonym, no może teraz już byłym narzeczonym byliśmy razem od 4 lat. Nigdy, przenigdy nie podejrzewałabym go o zdradę. Zawsze było nam ze sobą dobrze,mieszkaliśmy razem, planowaliśmy ślub, w łóżku układało się moim zdaniem całkiem fajnie.
Na zeszły weekend wyjechałam do rodziców - mieli rocznice ślubu, jakieś małe świętowanie i te sprawy. Do domu miałam wrócić w poniedziałek po pracy, z racji tego że R. źle się czuł wysłał mnie do rodziców tam samą. W niedziele wieczorem chciałam zrobić mu niespodziankę i wrócić wcześniej z tortem od mamy. Byłam pewna, że śpi bo gdy rano rozmawialiśmy takie właśnie miał plany, mówił że boli go głowa i chce to odespać. Zatem weszłam do mieszkania po ciuchu - no przynajmniej najciszej jak się da. Słyszałam, jakieś odgłosy z pokoju więc byłam pewna że R. jednak nie śpi. Poszłam prosto do sypialni i zobaczyłam JEGO z nią. Jakaś dziewczyną. Nie znam jej i nie mam pojęcia kim jest. Uprawiali seks w naszym łóżku, w mojej pieprzonej nowej pościeli. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam co zrobić i stałam tam jak głupia z tym tortem i po prostu starałam się połapać o co chodzi. Gdy mnie zobaczyli R. od niej odskoczył i zaczął się ubierać a ONA zaczęła KRZYCZEĆ że JA mam się wynosić. Wybiegłam stamtąd i szczerze mówiąc nie chciałam wierzyć w to co się stało. Bo jak to? Mój R. ? gdyby mi ktoś wmawiał to byłabym skłonna uwierzyć ze to tylko mi się przyśniło.
Spałam u przyjaciółek. On dzwonił do mnie chyba z tysiąc razy, na początku nie wiedziałam czy odebrać bo niby co mam mu powiedzieć albo co on mi ma powiedzieć... a którymś razem odebrałam odruchowo. On tłumaczył się,że to nic dla niego nie znaczyło, żebym nie przekreślała tego związku... ot takie pierdzielenie. Tylko, że dziś jest czwartek, nie chce spać dłużej u koleżanek, nie wypada chyba po prostu, nie wiem czy mam tam wracać? no powinnam bo tak na prawdę to moje mieszkanie (dostałam je jeszcze po dziadku kilka lat temu), ale po prostu się boje, nie wiem co mam mu powiedzieć żeby się wynosił? Brzydzę się tego faceta, jak pomyśle, ze to mógł być nie pierwszy raz a on potem mnie całował to chce mi się ryczeć. Miałabym spać w tym łóżku ? Nie wiem już sama co robić, może histeryzuje, ale w końcu to jeszcze świeża sprawa. Nie mówiłam jeszcze o tym nikomu, bo to wcale nie takie fajne powiedzieć, że twój ukochany, najcudowniejszy, najwspanialszy facet z którym miałaś brać ślub właśnie zdradził cię w twoim własnym mieszkaniu, w twojej sypialni...
Dziewczyny, proszę poradźcie co robić. Mam tam iść dziś ? Wykopać go stamtąd? rozmawiać z nim? Nie umiem się sama zebrać...
niestety jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz, bo też to przeżyłam. tyle, że na własnych oczach... 5 miesiecy przed slubem.
pochwale się swoim prawym sierpowym
spadł ze schodów zachaczjąc rękoma obrazy zawiesozne na ścianie, gdy zeszłam za nim, leżał na podłosze i chciał sie sku***syn podnieść, to jeszcze przykopałam mu w żebra
finalnie gdy wychodziłam rozbiłam (niechcący) wódkę, która wylała się na jegotelefon (leżący na ziemi, wypadł pdoczas jego upadku)

nastepnego dnia, po szlochach wyciach i rzucaniach wsyztskim od niego, zabrałam swoje rzeczy z jego domu. a zostawilam przed brama w workach na smieci jego rzeczy i prezenty od niego.
żałuje, boo moglam je sprzedać

w kazdym razie dzwonil i prosil, nie dalam sie.
on jest z ta lafiryndą teraz a niech im sie zyje lepiej

po miesiacach dowiedzialam sie ze to nie byla pierwsza dziewucha na boku.. bylismy razem 6 lat. wiec podejrzewam ze sporo ich bylo

Jak widzisz nie warto marnować czasu, łez i serca w takiego ch***
Pozbierasz się, bedzie trudno ale dasz rade!!!
Ja znalazlam milosc swojego zycia po dwoch meisaicach od tamtego incydentu, mamy wspanialego synka i bierzemy slub teraz w sierpniu
ciesze sie ze tak sie stalo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
nic nie dzieje sie bez powodu


dla ciebie LOS tez ma dobry, lepszy plan
powodzenia kochana
__________________
Stylistka paznokci od 2004r-PASJA i MIŁOŚĆ
Stylistka rzęs od 2013r-ZAFASCYNOWANA

Daję z siebie 200%
bardorja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:38   #56
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez Dysia1990 Pokaż wiadomość
Może z tą drugą panną spotykał się już od dłuższego czasu. A to jest raczej pewne, bo laska na jedną noc by tak nie zareagowała, tylko siedziałaby cicho. A tak to może uważała się za dziewczynę tego dupka. I może po Twoim wyjściu wcisnął jej jakiś kit, że jesteś jego byłą i robisz sceny, bo chcesz do niego wrócić. Tacy ludzie potrafią zachować zimną krew i wymyślać bajeczki na poczekaniu.
albo siostrą która z nim mieszka
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:44   #57
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
albo siostrą która z nim mieszka
no właśnie... są na tym świecie tacy kłamcy że szczęka opada, doświadczyłam na własnej skórze.

dla mnie najbardziej obrzydliwe jest to że to wszystko zaplanował, udał chorobę, narzeczoną wysłał do rodziców, zaprosił dziewczynę i dawaj...

co do dziewczyny - myślę że nie wiedziała, myślała że jest jedyna, stąd taka reakcja, a nawet jak wiedziała to co to zmienia? wina chłopa i tyle w temacie.
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:53   #58
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Przyłapałam go...

Autorko, zaciśnij zęby i pogoń tego obrzydliwca. Błagam nie pozwól się przekonać do "ratowania" związku.

Daj znać co zrobiłaś, mam nadzieję na opis wykopania chłoptasia z Twojego mieszkania, porąbania łóżka siekierą, spalenia materaca, obcięcia guzików z kawałkami materiału od koszul ...............

jeszcze będzie dobrze
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 16:57   #59
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Przyłapałam go...

Co za łajza, szmata i pi.zda Słów brakuje. Nie dość, że zdradza przed ślubem, co samo w sobie jest draństwem, to jeszcze robi to W TWOIM MIESZKANIU i w łóżku, w którym pewnie spał też z Tobą.

Tak jak dziewczyny napisały - żadnego kontaktu, nie reaguj na telefony, podeślij kogoś kto poinformuje typa, do kiedy mają zniknąć jego rzeczy.

I, jakby to absurdalnie nie zabrzmiało - miałaś szczęście w nieszczęściu, że to wyszło teraz, a nie za rok. Masakra, takim typom powinno się coś na czole tatuować.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 17:01   #60
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Przyłapałam go...

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
I, jakby to absurdalnie nie zabrzmiało - miałaś szczęście w nieszczęściu, że to wyszło teraz, a nie za rok. Masakra, takim typom powinno się coś na czole tatuować.
Karne ku.tasy
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-11 15:18:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.