Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[Pradip]

Napisane przez Prowansja88

Witam w nowym wątku! Nie bylo mnie trochę, widze, ze dzieją się niefajne rzeczy i dziewczyny w szpitalach... Wiec bardzo mocno trzymam kciuki.
Brawa za nowe tygodnie!
Chciałam Was doczytać, ale i ja się dzis zle czuje i wpadłam po rade! Bardzo pobolewa mnie brzuch mialam jeden silniejszy skurcz, ale minął i nie wrócił a teraz ciagle mam bol taki typowo okresowy. Jak przed miesiaczka mialam sprzątać, ale nie dałam rady. Położyłam się do łóżka i troszkę mi ulżyło, ale mimo to bardzo się niepokoje
Czytałam tu niejednokrotnie, ze bierzecie nospe. Czy można (tzn czy zalecał Wam ja lekarz w razie boli, skurczy), jeśli tak, to jaka dawkę można wziąć? Do tej pory poza magnezem nie brałam nic na bol i skurcze, bo ich nie mialam i jestem zielona
Oby to minęło..... Mam tyle rzeczy do zrobienia! Mam nadzieje, ze ten bol niczego poważniejszego nie zapowiada!

odpuść wszelkie obowiążki, weźnospę i leż. Ja biotę 3x1 magnez i nospę a jeśli będziesz miała bule okresowe dłuższy czas to powiedz o tym ginowi

Napisane przez NecroKitty

Ze mną na sali leży dziewczyna w 33tyg, już do końca zostaje bo ma stare łożysko i muszą mieć ją pod kontrolą, może leżeć tydzień i urodzić a może 7, nie wiadomo jak Bóg da. Dzisiaj się dowiedziała a ja chwile wcześniej głupia ryczałam, że wyjdę za 5 dni

nie wiadomo czy lepiej życzyć jej szybkiego porodu czy nie

Napisane przez zubi89

Ze mną leżała dziewczyna w 30 tc i tak samo z powodu łożyska w dzień kiedy mnie wypisali urodziła córeczkę przez cc tak jej skoczyło ciśnienie, że nie mieli wyjścia wiem, że małą przewieźli do innego szpitala ale zapomniałam wymienić się z nią numerem i nie wiem jak tam dalej się ich losy potoczyły w ten sam dzień dostała zastrzyk ze sterydami bo też miała urodzić w ciągu 5 tygodni a tu musieli w ten sam dzień wyciągnąć :/

coraz częściej się tak dzieje

[NecroKitty]

Napisane przez zubi89

Ze mną leżała dziewczyna w 30 tc i tak samo z powodu łożyska w dzień kiedy mnie wypisali urodziła córeczkę przez cc tak jej skoczyło ciśnienie, że nie mieli wyjścia wiem, że małą przewieźli do innego szpitala ale zapomniałam wymienić się z nią numerem i nie wiem jak tam dalej się ich losy potoczyły w ten sam dzień dostała zastrzyk ze sterydami bo też miała urodzić w ciągu 5 tygodni a tu musieli w ten sam dzień wyciągnąć :/

Jej maluszek przestał rosnąć w 31tyg przez to łożysko, w sumie są gotowi w każdej chwili na cesarkę. Przyszła bo ją brzuch bolał a tu taka kiepska niespodzianka.
Wizytę kontrolną miała mieć za 3tyg. Lekarz tutaj się za głowę złapał, bo od 8 miesiąca wizyty powinny być co 2tyg bo na tym etapie różne rzeczy mogą się zdarzyć.

Ja muszę wizytę u mojej lekarki przełożyć na 5 maja. Chyba padnie jak się dowie, że znowu szpital

[Prowansja88]

Napisane przez Monica80

Prowansja - moje pierwsze objawy porodu to byl wlasnie bol brzucha jak namiesiaczke, ew jak na biegunke... Oczywiscie u Ciebie to wcale nie musi byc to, ale jesli bedzie sie to nasilac i bedziesz odczuwac juz wyraznie skurcze no to mykaj do szpitala.
ja mam teraz dosyc mocne skurcze przepowiadajace, ale one sie objawiaja troche inaczej. Przede wszystkim brzuch twardnieje mi jak kamien - doslownie skała. To jest bol ale inny, nie taki jak na okres. Wystarczy sie polozyc i ten ucisk na brzuchu mija. W kazdym razie lapie mnie cholerstwo za kazdym razem kiedy gdzies dluzej ide na nogach...

Monia oby to nie był objaw porodu. Wirze, ze to coś normalnego, jak mówi Czarno-Biała, ale jestem czujna.
Po prostu do tej pory mnie mijały takie sensacje, stad niepokój
po tym porażeniu nerwu, paraliżu twarzy mam wstręt do pogotowia i IP..
Zaraz wróci maz, wstane, zjem obiad, wezmę nospe i bede leżeć. Moze się uspokoi. Jak nie to zostanie mi ciepły prysznic i na koniec konsultacja lekarska, ale narazie nie ma co panikować.
Muszę wytrzymać jeszcze 4 tyg, pyknie 37tc i niech się dzieje wola nieba.

Zazdroszczę ogrodu, ja na codzien zadowalaj się balkonem, na szczęście nasi rodzice maja dom z malowniczym ogrodem, wiec chociaż w weekendy, moge poodychac świeżym powietrzem
ze spacerkami juz ciężko, brzuszek ciągnie, ale wtedy przynamniej mala zasypia i nie rozpycha mi tak brzucha..

[zubi89]

Napisane przez NecroKitty

Jej maluszek przestał rosnąć w 31tyg przez to łożysko, w sumie są gotowi w każdej chwili na cesarkę. Przyszła bo ją brzuch bolał a tu taka kiepska niespodzianka.
Wizytę kontrolną miała mieć za 3tyg. Lekarz tutaj się za głowę złapał, bo od 8 miesiąca wizyty powinny być co 2tyg bo na tym etapie różne rzeczy mogą się zdarzyć.

Ja muszę wizytę u mojej lekarki przełożyć na 5 maja. Chyba padnie jak się dowie, że znowu szpital

O kurcze ale historia :/ ja wizytę teraz mam za 3 tygodnie ale za 2 mam ktg.

Berenika jakbym mogła prosić o wpisanie 13.05-7:50

[pater86]

Prowansja88 jak mnie tak brzuch bolał, ale to było w 19 tc to w szpitalu dostawałam nospę 3 razy dziennie i to tą mocniejszą. Więc spokojnie możesz brać jak Cię boli tą normalną, ale jak nie przestanie to skonsultuj to, bo to nigdy nic nie wiadomo... Trzymam kciuki żeby szybko przeszło! A na razie leż i odpoczywaj

[zaaaabcia]

I ja witam sie w nowej czesci

[bluesky89]

Pradip, no to już nie dużo Ci zostało
My kupiliśmy dziś chusteczki nawilżane z pampersa, płatki kosmetyczne, nożyczki + obcinacz, szczotkę do mycia butelek, 3 x skarpetki i zostało nam odwiedzić aptekę po emolium, octenisept, krem do pupy i tamtun rosa dla mnie. I gdzieś łańcuszek do smoczka muszę kupić, bo w pepco nie było fajnych a w rossku były tylko takie spinacze..

Bogini, dziękuję

[sylvuniaa84]

Córa moja ostatnio do mnie z tekstem -- mamo ty wcale nie wyglądasz jak baba w ciąży tylko jak taka normalna gruba mama
no padłam...
a od kilku dni mówi do mnie ,,big mamo'' cudowne

Cos chyba mnie bierze,gardło drapie,łep pęka a jutro usg mam jak ja pojade jak mnie rozłozy



Pochwale sie Wam łóżeczkiem jakie wybrałam...
a wy jakie bierzecie takie cos podobne co pokazałam czy takie zwykłe szczebelkowe wolicie?

[pater86]

Napisane przez sylvuniaa84

Córa moja ostatnio do mnie z tekstem -- mamo ty wcale nie wyglądasz jak baba w ciąży tylko jak taka normalna gruba mama
no padłam...
a od kilku dni mówi do mnie ,,big mamo'' cudowne
Cos chyba mnie bierze,gardło drapie,łep pęka a jutro usg mam jak ja pojade jak mnie rozłozy

to Cię córka na duchu podniosła
Mam nadzieję, że Cie nie rozłoży... Od razu coś na gardło zażyj i herbatkę z miodem pij, może się wywiniesz chorobie...

----------------------------
Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

[beat@]

Napisane przez pater86

Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

Oooo i mnie to interesuje. Nawet miałam zaraz was o to pytać. Ja to mam 11 białych i 3 w kolorze i w sumie nie wiem jak to zrobić bo jak to wrzucę do bębna w automacie to wydaje mi się że może być za lekki


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[bluesky89]

Ja swoje wyprałam w pralce tylko, w 90 stopniach bodajże i tylu

[__Sylwia__88]

Napisane przez Prowansja88

Czytałam tu niejednokrotnie, ze bierzecie nospe. Czy można (tzn czy zalecał Wam ja lekarz w razie boli, skurczy), jeśli tak, to jaka dawkę można wziąć? Do tej pory poza magnezem nie brałam nic na bol i skurcze, bo ich nie mialam i jestem zielona !

Ja nospe w szpitalu 3 razy dziennie dostawalam. A przy wypisie miałam zalecenie że jak będzie mnie brzuch bolał to mam wtedy brać.

Napisane przez pater86

----------------------------
Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

Ja planuje wyprać w 60 stopniach na początek. Dodam że będe mieć ich troszke wiecej bo nastawiam się na pieluchy wielorazowe.

Dziś dostałam własnie zamówione wielorazówki i powiem Wam że fajny to wynalazek. Nawet tżowi się spodobały. ZObaczymy jak się beda spisywać.

A no i witam poświątecznie i w III części. A się rozpisałyście, nadrabiałam na raty.
U nas święta spokojne. Wczoraj byliśmy i rodziny tż, ośmiałam się za wszystkie czasy.
Niestety nie skończyły się miło, wyszła pewna przykra sprawa, ktoś a nie dowiedziałam się kto coś na mnie powiedział a nie ma w tym grama prawdy. Były wyjaśnienia ale tak to jest jak rodzina jest tak fałszywa. I powoli dochodzę do siebie bo ciągle siedzi mi to w głowie.

[Pradip]

Napisane przez bluesky89

Pradip, no to już nie dużo Ci zostało
My kupiliśmy dziś chusteczki nawilżane z pampersa, płatki kosmetyczne, nożyczki + obcinacz, szczotkę do mycia butelek, 3 x skarpetki i zostało nam odwiedzić aptekę po emolium, octenisept, krem do pupy i tamtun rosa dla mnie. I gdzieś łańcuszek do smoczka muszę kupić, bo w pepco nie było fajnych a w rossku były tylko takie spinacze..

to już i u Ciebie końcówka

Napisane przez sylvuniaa84

Córa moja ostatnio do mnie z tekstem -- mamo ty wcale nie wyglądasz jak baba w ciąży tylko jak taka normalna gruba mama
no padłam...
a od kilku dni mówi do mnie ,,big mamo'' cudowne

Cos chyba mnie bierze,gardło drapie,łep pęka a jutro usg mam jak ja pojade jak mnie rozłozy

Pochwale sie Wam łóżeczkiem jakie wybrałam...
a wy jakie bierzecie takie cos podobne co pokazałam czy takie zwykłe szczebelkowe wolicie?

hehe córa chciała dobrze
leć do łóżka się wygrzać

Napisane przez pater86

Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

ja planuje jak dziewczyny tylko wyprać

Napisane przez __Sylwia__88

U nas święta spokojne. Wczoraj byliśmy i rodziny tż, ośmiałam się za wszystkie czasy.
Niestety nie skończyły się miło, wyszła pewna przykra sprawa, ktoś a nie dowiedziałam się kto coś na mnie powiedział a nie ma w tym grama prawdy. Były wyjaśnienia ale tak to jest jak rodzina jest tak fałszywa. I powoli dochodzę do siebie bo ciągle siedzi mi to w głowie.

z rodziną niestety tak bywa przykre ale co zrobić... na mnie też jest foch bo nie przyjechałam w ogóle...

[__Sylwia__88]

Napisane przez Pradip

z rodziną niestety tak bywa przykre ale co zrobić... na mnie też jest foch bo nie przyjechałam w ogóle...

Na szczęście to nikt z domowników takiej przykrości nie zrobił tylko któraś z ciotek lub wujków. I powiedziałam już do męża że teraz jak ktokolwiek przyjededzie do nas do rodziców to dzień dobry- dowidzenia i tyle z naszej strony. Bo szkoda później takie przykrości znosić przez jakieś wymysły i niedopowiedzenia bo ktoś coś usłyszał, inny źle zrozumiał, coś dopowiedział i stąd takie rzeczy się biorą.

[pater86]

Napisane przez __Sylwia__88

Ja planuje wyprać w 60 stopniach na początek. Dodam że będe mieć ich troszke wiecej bo nastawiam się na pieluchy wielorazowe.

Dziś dostałam własnie zamówione wielorazówki i powiem Wam że fajny to wynalazek. Nawet tżowi się spodobały. ZObaczymy jak się beda spisywać.

W takim razie ja też porządnie je wypiorę w pralce, później przeprasuję i wystarczy
Rodziną się nie przejmuj, głupie gadanie puść mimo uszu i się nie denerwuj, ludzie zawsze będą gadać...

[majkela12]

Witamy się i my w III części

NecroKitty współczuję szpitala, obyś na weekend majowy wróciła do domu i chyba na Twoim miejscu faktycznie bym szpital zmieniła
pater86 za 33 tc i co zjadłaś truskawy?? Ja w zeszłym tyg przez 3 dni jadłam truskawy ze śmietaną i makaronem. Pieluszki synka prałam w 60C, córy zrobie podobnie.
Monica80 witaj z powrotem
sylvuniaa84 za 30tc, jeśli chodzi o pościel ja bym zostawiła. Tekst młodej wymiata. Bardzo ładne łóżeczko.
kamilla123 zdrówka dla Kubusia
Berenika_26 kochana w 35tc wytrzymać do 3 Ja bez ciąży dawałam radę góra do 1
Ramona_85 to się tż popisał. Wieczne dzieciaki
Bogini Bastet za 8 miesiąc,super brzuś, uważaj, dobrze że Wam się nic nie stało.
karolkya za kolejny Tc, żyszę zdrówka, a wizytę u lekarza może przemilczę
bluesky89 za 34tc i jaka zgrabna mamusia.
Kucyk_Truskawkowy pokaż ten szał z papieru My mamy po synku karuzelę rainforest FP, szału nie było. Mieliśmy ją sprzedać, ale na razie leży na strychu. za 8 miesiąc
zubi89 za wizytę, super, że Majcia tak ładnie przybiera.
Prowansja88 leż odpoczywaj, sprzątanie nie zając nie ucieknie
__Sylwia__88 olej to i się nie stresuj głupim gadaniem

Co do „przeterminowania” to jak byłam w ciąży z synkiem słyszałam, że na pewno przenoszę, bo chłopaki zawsze się rodzą po terminie (już pominę ten fakt, że młody się urodził przed tp). Teraz jak dziewunia jest w brzuchu , to znowu słyszę, że dziewczynki zawsze się rodzą po terminie. Fisia można dostać od mądrych teorii

Niedrapki mieliśmy w szpitalu, w domu chyba ich nie używaliśmy.

Piękne lato dzisiaj mieliśmy. Zrobiłam młodemu wolne więc cały dzień spędziliśmy w ogrodzie

Kakusia i Kamilla jak tam po wizycie???

[sylvuniaa84]

Dziś całą noc nie spałam,bolące biodra nie pozwalały zasnąć,w dodatku katar i ból zęba no i chyba lekka gorączka....
Wzięłam w nocy 1 raz tabletkę paracetamolu od kąd jestem w ciaży.
Nie dała bym rady bez niej zasnąć,teraz zla na siebie jestem

Nie wiecie czasem czy możemy używać jakiejś maści na te bóle kręgosłupa,bioder itp?

Wiem że babki używaja jakiś specyfików ale ja panikara jestem...

Trzymajcie kciuki za mojego yorkowego,jade za troche zawiezc go na zabieg czyszczenia zębów,oczywiście pod lekka narkozą to będzie i już sie zaczynam o niego stresować...:cr y:

Na 13,15 mam USG mam nadzieje ze tym razem da rade zrobić jakąś fotkę?
bo mam tylko jedną z usg 4 d pleców więcej nie pokazał dzieć,tylko plecy,ucho i kawałek nogi...

[Bogini Bastet]

Część Ciężarówki

wczoraj miałam takiego lenia i nie zrobiłam nic w domu. dosłownie NIC nawet walizki po świętach jeszcze nie rozpakowałam no, ale cóż, wolno mi w końcu jestem w ciąży

dzisiaj mam w planach bycie pracusiem, ale jak widzę to słonko za onem tracę motywację

Napisane przez sylvuniaa84

Pochwale sie Wam łóżeczkiem jakie wybrałam...
a wy jakie bierzecie takie cos podobne co pokazałam czy takie zwykłe szczebelkowe wolicie?

dostałam w spadku- bardzo klasyczne, szczebelkowe

Napisane przez pater86

Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

ja swoje wypiorę z ręczniczkami. w 60 lub 90 stopniach. moje używane były tylko jako ściereczki przy ulewaniu się, wzmożonej laktacji itp

Napisane przez __Sylwia__88

Niestety nie skończyły się miło, wyszła pewna przykra sprawa, ktoś a nie dowiedziałam się kto coś na mnie powiedział a nie ma w tym grama prawdy. Były wyjaśnienia ale tak to jest jak rodzina jest tak fałszywa. I powoli dochodzę do siebie bo ciągle siedzi mi to w głowie.

nie przejmuj się - nie warto szkoda Twoich nerwów. Ja ze swoją już dawno sobie odpuściłam (moja mama wciąż się przejmuje, może dlatego, że mieszkają w jednym mieście) i to co mówią mam centralnie gdzieś

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Dziewczyny jakiej firmy kupujecie wkładki laktacyjne?
buszuję na allegro i szukam okazji stosowałyście Canpol?

[karolkya]

Napisane przez sylvuniaa84

Córa moja ostatnio do mnie z tekstem -- mamo ty wcale nie wyglądasz jak baba w ciąży tylko jak taka normalna gruba mama
no padłam...
a od kilku dni mówi do mnie ,,big mamo'' cudowne

Cos chyba mnie bierze,gardło drapie,łep pęka a jutro usg mam jak ja pojade jak mnie rozłozy



Pochwale sie Wam łóżeczkiem jakie wybrałam...
a wy jakie bierzecie takie cos podobne co pokazałam czy takie zwykłe szczebelkowe wolicie?

No córa pociesza mamę nie ma co

My łóżeczko w spadku dostajemy zwykłe szczebelkowe.

Zdrówka życzę oby nic Cie nie wzięło do końca... ja już powoli wychodzę z choroby ale jeszcze trochę...
za USG

Dzień dobry
Piękna pogoda się dziś zapowiada także zaplanowałam wziąć papiery męża i do ogródka na huśtawkę siup... tam coś porobię

Chyba zaczynam czuć, że to już niedługo... brzuch zaczyna pobolewać tzn czuć napór malutkiej na doły W sumie to już 35 tc więc w połowie maja myślę że mogę rodzić A my jeszcze w polu... w ten weekend musimy załatwić łóżeczko i fotel, może wózek i mąż chyba pojedzie do swojej siostry po fotelik, kosz mojżesza itd.

Miłego dnia Kochane
za wizyty dzisiejsze i za nowe tc

[Ramona_85]

dzień dobry
ja nie śpię od 4.30
przemarudziłam w łóżku 1,5 h , przed 7 pojechałam do sklepu po chlebek, teraz spijam kawusię, wstawiłam własnie pranie, idę na śniadanie

milego dnia

[beat@]

Dzień dobry
U nas dziś niby ciepło ale jakieś takie chmury też są. Leżę sobie w wyrku jeszcze i jakoś nie mam chęci na wstawanie.
A jutro to już w ogóle 6 rano mnie czeka bo na 7 chce na wyniki pojechać. Pewnie jak zwykle tłumy będą. Później jeszcze wizyta położnej i do szkoły rodzenia późnym popołudniem. Tak więc jutro ciężki dzień mnie czeka.
A dziś jeszcze teściówce się od rana na pogawędki zebrało i choć bym nawet chciała sobie w ciszy poleżeć to nie da się

Milenka też już nie śpi bo rozpycha się i okopuje matkę z każdej strony

[NecroKitty]

Dzień dobry zaczynam kolejny nudny dzień dobrze, że telewizję mamy tu za darmo i oglądamy co leci, łącznie z powtórkami
Już mam na pieńku z kucharkami bo wytykam im błędy żywieniowe. No co jak co ale przegotowanego, sinego jajka to ja jeść nie będę
Moje dziecko też ma już chyba dość bo znowu jej się adhd włączyło

Napisane przez sylvuniaa84

Pochwale sie Wam łóżeczkiem jakie wybrałam...
a wy jakie bierzecie takie cos podobne co pokazałam czy takie zwykłe szczebelkowe wolicie?

Ja mam bardzo podobne tylko kremowe, chyba nawet tej samej firmy

Napisane przez pater86

Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

Ja tylko piorę, moja mama twierdzi, że gotuje się brudne pieluchy bo w normalnym praniu plamy z kupek mogą nie zejść a czyste wystarczy wyprać

Napisane przez majkela12

NecroKitty współczuję szpitala, obyś na weekend majowy wróciła do domu i chyba na Twoim miejscu faktycznie bym szpital zmieniła

Po świętach wrócił ordynator i w miarę jakoś to funkcjonuje. Wiem co mi jest, leki dają, więc siedzę tutaj ale więcej nie wrócę

Napisane przez sylvuniaa84

Dziś całą noc nie spałam,bolące biodra nie pozwalały zasnąć,w dodatku katar i ból zęba no i chyba lekka gorączka....
Wzięłam w nocy 1 raz tabletkę paracetamolu od kąd jestem w ciaży.
Nie dała bym rady bez niej zasnąć,teraz zla na siebie jestem

Paracetamol nie przenika przez łożysko, więc nie przejmuj się. Dozwolona dawka to 3x1 przez 3 dni więc jedna tabletka krzywdy nie zrobi

[beat@]

Necro dobrze że im wytykasz. Poziom jedzenia w naszych szpitalach to leży i kwiczy. Trzeba im wytykać ich błędy. Jak ja będę w szpitalu to też nie będą mieli lekko ze mną w temacie jedzenia

[Kakusia]

Witam się w III części
Witam się po Świętach
Witam się w 35tc

Dobrze mi zrobił taki odpoczynek od komputera na czas Świąt
Nadrobiłam pobieżnie 2 strony w starej części i 2 strony w nowej ale nie jestem w stanie zacytować nic.

Wczorajsza wizyta - 2h czekania, a wizyta 5min ale wszystko w porządku, wody płodowe w normie, Wiktoria główką w dół dalej, szyjka trzyma. Szkoda, że mój lekarz nigdy nie mówi ile dokładnie ma szyjka, mogłabym "śledzić" czy coś już minimalnie rusza itp
Berenika jakbyś mogła zapisać 05.05.2014 kolejna wizyta

Pochwalę się, że wczoraj zamówiliśmy w końcu wózek w sobotę odbieramy.
W sobotę też pierwsze spotkanie z położną z którą zamierzam rodzić

A za 1h lecę do szpitala na posiew.
Dziś też robię już resztę wyprawki na allegro (u rp77) i spakuję sobie na majówkę torbę do szpitala

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Witam się w nowej części

I z tej okazji wczoraj wieczorem ujrzałam na klatce kartkę z napisem, że dziś i jutro od 9 do 20 nie będzie wody z powodu wymiany kanalizacji

Dzisiaj koleżanka miała mieć tą wyczekaną cesarkę w końcu, wczoraj miała już przyjść do szpitala. Przyjęli ją, a wieczorem powiedzieli, że ni wiedzą, czy zrobią jej dziś, czy dopiero jutro, bo mają na dziś zaplanowanych dużo zabiegów... Ale na wszelki wypadek kazali jej nie jeść śniadania i czekać na obchód, wtedy się wszystkiego dowie. Tak więc śniadanie przywieźli o 8, obchód zawsze był przed 9... Ale okazało się, że nagle jest tyle porodów, że wszyscy lekarze zajęci. Ona siedzi głodna i czeka, a obchodu nie było do tej pory... I możliwe, że poczeka jeszcze trochę, a potem się okaże, że zrobią jej cc dopiero jutro

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Czy ja juz jestem w 8 miesiącu? 31t0d czy dopiero od 32t0d?

tak, ja tak przynajmniej liczę, gratuluję

Napisane przez zubi89

My już po wizycie Maja ułożona główką w dół ma śliczną buzie stopy po mężu wg usg waży 1730 g czyli tyle ile w szpitalu ale doliczam 700g tak jak to było ostatnio brzuszek jak zwykle o 2 tygodnie do tyłu a lekarz twierdzi, że taki jej urok i będzie chudziutka Kolejna wizyta za 3 tygodnie bo wtedy będziemy mieli pobierany wymaz na paciorkowca. A od 6 maja zaczynamy chodzić na ktg Badania moczu i morfo wyszły ładne i nie muszę ich robić na następną wizytę

super

Napisane przez poziomkka

Berenika proszę o dopisanie wizyty - 7.05.
Aaa i na wątku udziela się już 39 mamuś Moje oko wychwyciło

oo a ja ślepa nie zauważyłam dzięki

Napisane przez sylvuniaa84

Pochwale sie Wam łóżeczkiem jakie wybrałam...
a wy jakie bierzecie takie cos podobne co pokazałam czy takie zwykłe szczebelkowe wolicie?

śliczne łóżeczko

Napisane przez pater86

Dziewczyny powiedzcie czy Wy gotujecie pieluszki tetrowe, czy jakoś coś specjalnego z nimi robicie? Bo nie wiem czy wystarczy je po prostu wyprać

ja prałam tylko

Napisane przez Bogini Bastet

Dziewczyny jakiej firmy kupujecie wkładki laktacyjne?
buszuję na allegro i szukam okazji stosowałyście Canpol?

ja kupuję Penaten

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Kakusia

Witam się w 35tc

Dobrze mi zrobił taki odpoczynek od komputera na czas Świąt
Nadrobiłam pobieżnie 2 strony w starej części i 2 strony w nowej ale nie jestem w stanie zacytować nic.

Wczorajsza wizyta - 2h czekania, a wizyta 5min ale wszystko w porządku, wody płodowe w normie, Wiktoria główką w dół dalej, szyjka trzyma. Szkoda, że mój lekarz nigdy nie mówi ile dokładnie ma szyjka, mogłabym "śledzić" czy coś już minimalnie rusza itp
Berenika jakbyś mogła zapisać 05.05.2014 kolejna wizyta

Pochwalę się, że wczoraj zamówiliśmy w końcu wózek w sobotę odbieramy.
W sobotę też pierwsze spotkanie z położną z którą zamierzam rodzić

A za 1h lecę do szpitala na posiew.
Dziś też robię już resztę wyprawki na allegro (u rp77) i spakuję sobie na majówkę torbę do szpitala

gratuluję 35 tc
brawa za wizytę
brawa za wózek

a co do torby do szpitala i wyprawki, to wychodzi na to, że już tylko ja zostanę do połowy maja, jak nie dłużej, w ciemnej ... przez ten remont

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Koleżanka poszła w końcu sama do tych lekarzy i dowiedziała się, że cc ma jutro... A najgorsze, że nikomu się nie chciało do niej pofatygować i jej powiedzieć, a ona czekała głodna

[Bogini Bastet]

Kurczę, jak czytam co się dzieje w polskich szpitalach to normalnie gęsiej skórki dostajęwkurza mnie ta sytuacja polskiej służby zdrowia
mam nadzieję, że żadna z nas nie będzie miała koszmarnych przejść w szpitalach w których zamierzamy rodzić.

nadal nie wybrałam szpitala

a jeżeli chodzi o porządki domowe to nawet nie kiwnęłam palcem

[NecroKitty]

Udało mi się przełożyć wizytę zaraz na 5 maja, ostatnie miejsce było więc czatowałam przy telefonie od 9

Napisane przez beat@

Necro dobrze że im wytykasz. Poziom jedzenia w naszych szpitalach to leży i kwiczy. Trzeba im wytykać ich błędy. Jak ja będę w szpitalu to też nie będą mieli lekko ze mną w temacie jedzenia

No dzisiaj jak zbierały po śniadaniu to z pretensjami do mnie czemu znowu nie zjadłam, to się pytam czy Pani by zjadła takie zielone jajko... nic nie powiedziała Teraz już mówię wprost, że mi nie smakuje ich jedzenie i rodzina mi przynosi z domu Codziennie z obiadkami latają no ale to przecież wszystko dla wnusi

Napisane przez Kakusia

Witam się w III części
Witam się po Świętach
Witam się w 35tc

Dobrze mi zrobił taki odpoczynek od komputera na czas Świąt
Nadrobiłam pobieżnie 2 strony w starej części i 2 strony w nowej ale nie jestem w stanie zacytować nic.

Wczorajsza wizyta - 2h czekania, a wizyta 5min ale wszystko w porządku, wody płodowe w normie, Wiktoria główką w dół dalej, szyjka trzyma. Szkoda, że mój lekarz nigdy nie mówi ile dokładnie ma szyjka, mogłabym "śledzić" czy coś już minimalnie rusza itp
Berenika jakbyś mogła zapisać 05.05.2014 kolejna wizyta

Pochwalę się, że wczoraj zamówiliśmy w końcu wózek w sobotę odbieramy.
W sobotę też pierwsze spotkanie z położną z którą zamierzam rodzić

A za 1h lecę do szpitala na posiew.
Dziś też robię już resztę wyprawki na allegro (u rp77) i spakuję sobie na majówkę torbę do szpitala

Powinnaś dopytać o tą szyjkę, to bardzo ważne, tak samo jak stan łożyska. Tak się tu w szpitalu naoglądałam przypadków, że teraz będę sobie robić listę pytań przed wizytą, bo widzę, że lekarze bardzo często to olewają a potem dziewczyny trafiają do szpitala i szok bo wychodzi, że mogą zaraz urodzić

Ja po weekendzie majowym będę będę robiła u niego zakupy, już 32tydz a jak jestem w dupie jak zwykle zaraz na początku maja chce już ostatecznie wszystko mieć bo widzę, że naprawdę wszystko się może zdarzyć.
Dziewczyna ode mnie z sali miała też w maju kupować wszystko a tu jej mówią, że za tydzień, dwa urodzi i szok, rodzice latają i kupują wyprawkę bo kto się spodziewał, że urodzi w 35tyg jak niby wszystko było w porządku.

[poziomkka]

Hej dziewczyny Ale piękna pogoda, zaraz lecę się wietrzyć
Jak siedzę w domu to za dużo myślę o tym ile zostało do porodu, a czego jeszcze nie mam i co jeszcze jest do zrobienia w domu przed przyjściem na świat Emilki..wczoraj na sr oglądaliśmy film o laktacji i tak już bym chciała, żeby moje Maleństwo było ze mną...
do tego martwię się co z tym malutkim brzuszkiem, opowiadacie tutaj o tym starym łożysku i teraz modlę się, żeby nie okazało się, że mnie to dotyczy
Kakusia super, że wszystko ok po wizycie i za 35 tc!!

[Kakusia]

Napisane przez NecroKitty

Powinnaś dopytać o tą szyjkę, to bardzo ważne, tak samo jak stan łożyska. Tak się tu w szpitalu naoglądałam przypadków, że teraz będę sobie robić listę pytań przed wizytą, bo widzę, że lekarze bardzo często to olewają a potem dziewczyny trafiają do szpitala i szok bo wychodzi, że mogą zaraz urodzić

ale to nie tak mój lekarz zawsze kontroluje, co wizytę sprawdza dokładnie etc. Ale chodzi o to, że On nie jest zbyt wylewny i nie wtajemnicza mnie nigdy ile cm ma moja szyjka - uważając, że od kontroli sytuacji jest On
Ja Mu ufam, jest dobrym lekarzem, tylko widzę, że Wy tu wymieniacie się info, że jedna ma tyle cm długości szyjki, druga tyle, po kolejnych wizytach macie tyle i tyle i widzicie czy jest krótsza itp a u mnie lekarz po prostu mówi mi czy jest wszystko w porządku, czy szyjka trzyma bez wgłębiania mnie w cm
I zawsze dodaje, że wszystko w porządku nie ma się czym martwić a jak główka dzidzi za bardzo uciskała na szyjkę (choć ta trzymała dalej) to ostrzegał, że stąd te bóle i mam dużo leżeć i się oszczędzać, bo choć szyjka trzyma to główka bardzo tam uciska.
Także to nie tak, że On olewa, tylko nie wtajemnicza mnie w centymetry

Berenika niech się ta Twoja koleżanka dopomina teraz o śniadanie! bo będąc przyjętą na oddział należy Jej się choćby z opóźnieniem z różnych powodów! Co za szpital masakra
Ty też tam chcesz rodzić?
Dziękuję

Dzięki Poziomka

[Monica80]

Witam sie w rpzerwie miedzy praniem i prasowaniem (bleh)

jak czytam o tych poslkich szpitalach no to eh.. no sama pamietam swoj pierwszy porod i opieke jaka tam mialam - koszmar.. A jedzenie to juz w ogole masakra. Mi po cc nie chcieli nic dac do jedzenia, nie jadlam wczesniej nic przez 34 godziny i po cc 24 - myslalam ze umre z glodu. Kazalam mezowi przyniesc mi kanapki i dzieki temu dalam rade :P

Jednak w Niemczech jest totalnie inaczej... Codziennie przychodzi pani dietetyczka i pyta sie na co mam jutro ochote - moge wybrac jakie mieso, jaki sos, jakie warzywa, co do tego, co na deser co do picia, jaki owoc... Na sniadanko tez kilka roznych rzeczy a nie kromka suchego chleba z mortadela :/
No i tutaj wszystko daja - pieluchy, kosmetyki itd. W zasadzie na pobyt w spzitalu nic nie trzeba ze soba miec. A w PL? Pamietam ze nawet papier toaletowy musialam miec swoj... Eh kiedy to sie zmieni...

Ja wlasnie zamowilam kosz mojzesza, konkretnie taki: