Planowanie ciąży w młodym wieku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-21, 15:28   #31
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Temat na czasie. Mam prawie 23lata a nie moglam sie otrzasnac z szoku jak zobaczylam w necie wiadomosc o dziewczynie mlodszej ode mnie ktorej 'wreszcie udalo sie zajsc w ciaze'. W dodatku partner tez nie jakis wieloletni.
Osobiscie uwazam, ze 20lat to za wczesnie na dziecko. To jest wiek poznawania siebie i tego czego oczekujemy od zycia. Kazdy ma prawo do bledow mlodosci. A dziecko nie moze za nie placic.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 15:33   #32
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Ja w tym wieku dziecka bym nie chciała. Po prostu mam inne priorytety, chce się w młodym wieku wyszaleć i póki co ponosić odpowiedzialność tylko za siebie.
Ale rozumiem, że ktoś może woli inaczej. Tyle, że właśnie trzeba mieć pewność, że będzie się miało odpowiednią sytuację finansową, że się zapewni wszystko dziecku oraz, że ogólnie uda się tej sytuacji sprostać. Kwestia finansowa jest oczywiście jedną z najważniejszych, ale myślę, że ważna jest tez kwestia dojrzałości psychicznej przyszłych rodziców. Ja np. teraz się nie czuję wystarczająco dojrzała na posiadanie dziecka i odpowiadanie za nie. A na pewno nie czułam się tak mając 19 lat - lata świetlne dzieliły mnie wtedy od obecnego poziomu dojrzałości i myślenia, jakie mam teraz. Po prostu teraz jestem mądrzejsza.

Kiedyś jednak ludzie często mieli dzieci w tym wieku i sobie radzili więc według mnie jeżeli ktoś tak chce to niech tak zrobi.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 15:38   #33
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Wg mnie warunki macie dobre- własne mieszkanie, pracę, oszczędności, to znaczy, że potraficie gospodarować pieniędzmi.
Pytanie tylko, jak pogodzić wychowanie dziecka z nauką i pracą. Ile chłopakowi zostało do ukończenia studiów?
Najlepsze rozwiązanie mi się wydaje, jak facet skończy studia, a ty chociaż licencjat, magisterkę możesz robić zaocznie, wtedy facet będzie mógł w weekend zajmować się dzieckiem. Ty w tygodniu być ogarniała dom i dziecko, z czasem dziecko do żłobka albo opiekunka, żebyś mogła podjąć pracę chociaż na część etatu, żeby nie wypaść z obiegu. Fajnie, że już zdobywasz doświadczenie w zawodzie, na pewno ci się to przyda Nawet przy dziecku+opiekunce pewnie uda ci się wygospodarować trochę czasu, żeby dorobić i mieć czym zapełnić CV.
Wydaje mi się, że rozsądnie do tego podchodzisz, nie odbieram twojego pragnienia dziecka jako zachcianki. Kwestia obgadania z facetem, jakby to miało wyglądać, omówienie możliwych opcji, i jeśli jesteś pewna, że jesteś gotowa na poświęcenie się rodzinie, to śmiało. Kwestia priorytetów.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 15:42   #34
la_boheme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 32
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Kwestia priorytetów.
Tak, właśnie o to tu głównie chodzi

To, że większość z nas nie uważa tego za dobry pomysł wynika między innymi z nieco innego patrzenia na życie. Ja na przykład mam priorytet w postaci poczucia niezależności finansowej, stąd moje bronienie się przed zakładaniem rodziny, choć mój chłopak chętnie by już niańczył dziecko
la_boheme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 15:47   #35
Sukkubies
Raczkowanie
 
Avatar Sukkubies
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 40
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Zgadzam się z poprzedniczką, chęć starania się o dziecko to bardzo poważna decyzja. Tym bardziej w tych czasach praca nie jest stabilna, a nie mogłabym patrzeć jak moje dziecko nie dostaje tyle ile bym pragnęła mu dać. Poza tym nie wiem czy w wieku 19 lat byłabym w stanie ponieść ciężar macierzyństwa, ale to już kwestia indywidualna każdej osoby
Sukkubies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 15:53   #36
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ja w tym wieku dziecka bym nie chciała. Po prostu mam inne priorytety, chce się w młodym wieku wyszaleć i póki co ponosić odpowiedzialność tylko za siebie.
Ale rozumiem, że ktoś może woli inaczej. Tyle, że właśnie trzeba mieć pewność, że będzie się miało odpowiednią sytuację finansową, że się zapewni wszystko dziecku oraz, że ogólnie uda się tej sytuacji sprostać. Kwestia finansowa jest oczywiście jedną z najważniejszych, ale myślę, że ważna jest tez kwestia dojrzałości psychicznej przyszłych rodziców. Ja np. teraz się nie czuję wystarczająco dojrzała na posiadanie dziecka i odpowiadanie za nie. A na pewno nie czułam się tak mając 19 lat - lata świetlne dzieliły mnie wtedy od obecnego poziomu dojrzałości i myślenia, jakie mam teraz. Po prostu teraz jestem mądrzejsza.

Kiedyś jednak ludzie często mieli dzieci w tym wieku i sobie radzili więc według mnie jeżeli ktoś tak chce to niech tak zrobi.
Ale kiedyś wszystko było zupełnie inne. W domach mieszkały całe wielopokoleniowe rodziny, jeszcze moja mama jako nastolatka pomagała starszym siostrom w opiece nad moimi kuzynami. Nie wspominając o babci, prababci, reszcie rodzeństwa itd... Dzieci wychowywała często cała liczna rodzina, a nie jedynie jego rodzice.

Do tego dzisiaj słyszałam rozmowę mojej babci z naszą sąsiadką, też po siedemdziesiątce- sąsiadka dziwiła się, że jakaś X nie chce oddać swojego niemowlaka babce na "odchowanie". Najpierw myślałam, że się przesłyszałam, więc spytałam, o co chodzi. A ona na to, że to normalna sprawa, że jej siostra miesiąc po urodzeniu dziecka podrzuciła je swojej matce (do miasta oddalonego o 200km, ona mieszkała razem z mężem we Wrocławiu, gdzie też studiowała...), a sama wróciła do męża i innych obowiązków. O córce przypomniała sobie po 3 latach, kiedy już opieka nad nią nie była tak uciążliwa. Moja babcia dodała, że w ich czasach to był standard, mnóstwo młodych matek podrzucało małe dzieci bardziej zamożnym/starszym krewnym, a sami zajmowali się w tym czasie budową domu, zarabianiem itd. Dobry przykład takiej praktyki jest pokazany w serialu "Daleko od szosy", gdzie rodzice zostawiają małego Przemka na wiele lat na wsi, z dziadkami, a sami zarabiają w mieście.
Wtedy norma, dziś- nie do pomyślenia.

Także porównywanie "kiedyś to coś tam" uważam za głupie, bo żyjemy tu i teraz, a kiedyś to wszystko było inne, odpowiednio "kiedyś" byłabym już pewnie wdową, bo by mi męża Tatarzy zaciukali.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 15:55   #37
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Zdecydowanie na nie.

Wiek ~20 lat to w dzisiejszych czasach okres, gdy człowiek dopiero samego siebie poznaje, niewiele wcześniej samemu było się nastolatkiem z burzą hormonów, będącym pod opieką rodziców. Dziecko jest najwazniejszą decyzją w życiu, ewentualny rodzic jest odpowiedzialny nie tylko za jego utrzymanie, ale i za rozwój, kierowanie nim w życiu. Jak niby ma się za to zabrać ktoś jeszcze nie do końca "okrzepniety" i nie do końca dojrzały?

Kwestię nauki i finansów pominę, bo już dziewczyny dość dokładnie się na ten temat rozpisywały.

Poczekaj jeszcze ze trzy, cztery lata. Gwarantuję, że mając nawet te 23 lata, spojrzysz na sprawę inaczej. Tym bardziej, że i Twój partner to jeszcze młody chłopak.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-21, 15:58   #38
la_boheme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 32
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Ale kiedyś wszystko było zupełnie inne. W domach mieszkały całe wielopokoleniowe rodziny, jeszcze moja mama jako nastolatka pomagała starszym siostrom w opiece nad moimi kuzynami. Nie wspominając o babci, prababci, reszcie rodzeństwa itd... Dzieci wychowywała często cała liczna rodzina, a nie jedynie jego rodzice.

Do tego dzisiaj słyszałam rozmowę mojej babci z naszą sąsiadką, też po siedemdziesiątce- sąsiadka dziwiła się, że jakaś X nie chce oddać swojego niemowlaka babce na "odchowanie". Najpierw myślałam, że się przesłyszałam, więc spytałam, o co chodzi. A ona na to, że to normalna sprawa, że jej siostra miesiąc po urodzeniu dziecka podrzuciła je swojej matce (do miasta oddalonego o 200km, ona mieszkała razem z mężem we Wrocławiu, gdzie też studiowała...), a sama wróciła do męża i innych obowiązków. O córce przypomniała sobie po 3 latach, kiedy już opieka nad nią nie była tak uciążliwa. Moja babcia dodała, że w ich czasach to był standard, mnóstwo młodych matek podrzucało małe dzieci bardziej zamożnym/starszym krewnym, a sami zajmowali się w tym czasie budową domu, zarabianiem itd. Dobry przykład takiej praktyki jest pokazany w serialu "Daleko od szosy", gdzie rodzice zostawiają małego Przemka na wiele lat na wsi, z dziadkami, a sami zarabiają w mieście.
Wtedy norma, dziś- nie do pomyślenia.

Także porównywanie "kiedyś to coś tam" uważam za głupie, bo żyjemy tu i teraz, a kiedyś to wszystko było inne, odpowiednio "kiedyś" byłabym już pewnie wdową, bo by mi męża Tatarzy zaciukali.
Moja babcia do dzisiaj wspomina jak ją jej mama oddała "na przechowanie". Odezwali się po nią po 3 latach i nie chciała z nimi wrócić. Zabrali ją siłą, ale tak się pochorowała już na miejscu, że odwieźli ją z powrotem. W sumie to mówi, że rodzice byli dla niej zupełnie obcy, dlatego w ogóle nie poszła na coś podobnego, gdy urodziła moją mamę.
U mnie w rodzinie kobiety zawsze późno wychodziły za mąż i późno rodziły dzieci, więc cieszę się, że nie czuję presji, a wręcz przeciwnie- pełne zrozumienie

Ale już z kolei w rodzinie mojego chłopaka widać inną tendencję. Tam kobiety wychodziły (i wychodzą nadal!) za mąż młodo, bo w wieku 18-19 lat, szybko rodzą 2-3 dzieci i w okolicach 28 roku życia mają już je w miarę odchowane więc biorą się za pracę. Wcześniej są wspomagane przez całą rodzinę. Także kwestia priorytetów
la_boheme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:03   #39
Sukkubies
Raczkowanie
 
Avatar Sukkubies
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 40
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Kończę w tym roku 24 lata, mam narzeczonego starszego ode mnie, planujemy ślub, ale nie ma mowy o dziecku, nie teraz. Teraz rodzinę powiększa się około 30, takie czasy
Sukkubies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:06   #40
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Sukkubies Pokaż wiadomość
Kończę w tym roku 24 lata, mam narzeczonego starszego ode mnie, planujemy ślub, ale nie ma mowy o dziecku, nie teraz. Teraz rodzinę powiększa się około 30, takie czasy
To kiedy się rodzinę powiększa zalezy od ludzi, nie od czasów. Odkładanie decyzji o rodzicielstwie też nie jest najlepszą opcja wg mnie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:10   #41
la_boheme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 32
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Sukkubies Pokaż wiadomość
Kończę w tym roku 24 lata, mam narzeczonego starszego ode mnie, planujemy ślub, ale nie ma mowy o dziecku, nie teraz. Teraz rodzinę powiększa się około 30, takie czasy
Problem w tym, że kobiety, które zaczynają się starać w okolicach 30 roku życia zapominają o tym, że to wcale nie jest już taki świetny wiek na rodzenie. Ciężej zajść, ciężej utrzymać ciążę.

Niestety, ale jak tak patrzę po rodzinie i znajomych to jednak najwięcej poronień, wylanych łez i wydanej kasy było u par, które starania zaczęły właśnie w okolicy 30-32 lat....a potem kobieta zachodziła, rodziła w okolicy 36 roku życia i niesamowita różnica pokoleń się pojawiała jak dziecko miało te 15 lat. I kiedy decydować się na drugie? W wieku 40 lat?

Z drugiej strony wcześniej nie ma warunków i powstaje dziwna bezkompromisowa sytuacja.
la_boheme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:20   #42
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Ilse_ Pokaż wiadomość
Chciałabym się Was zapytać, co sądzicie o młodych matkach, które urodziły dzieci planowane? Był według Was wynik niedojrzałości czy raczej odpowiedzialnej i "trzeźwej" decyzji?

Nie powiem, że bezpośrednio mnie podobna sytuacja dotknęła. Mam 19 lat, jeśli wszystko będzie układało się tak, jak do tej pory, to za jakiś rok chcielibyśmy zacząć starać się o dziecko. Jesteśmy zaręczeni, planujemy ślub i wspólne życie. Aktualnie uczymy się i pracujemy, mamy gdzie mieszkać, mielibyśmy wsparcie rodziców - finansowe i przy dziecku... Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Trudno decydować za kogoś. Jedni mają 20 lat i są dość dojrzali do roli matki/ojca a inni mają 40 i nadal nie są do tego gotowi.

Osobiście uważam, że to niedobry pomysł bo połączenie pracy z nauką (coś o tym wiem) zabiera cały dzień. Niemowlęta są raczej absorbujące i wymagają całodobowej opieki, więc trudno to połączyć z nauką w trybie dziennym, o pracy już nie wspominam. Fajnie, że macie wsparcie w rodzicach ale to WY macie się opiekować Waszym niemowlęciem a nie dziadkowie. Dziadkom można je raz na jakiś czas podrzucić ale nie można oczekiwać by za Was spełniali obowiązki rodzicielskie.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:24   #43
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Sukkubies Pokaż wiadomość
Kończę w tym roku 24 lata, mam narzeczonego starszego ode mnie, planujemy ślub, ale nie ma mowy o dziecku, nie teraz. Teraz rodzinę powiększa się około 30, takie czasy

no niestety i jest coraz gorzej teraz autorka ma prace, stabilną sytuacje itp ale za chwilę tego może nie mieć, i co wtedy z dzieckiem? Owszem może być gotowa, ale niech na razie poczeka, ma czas
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:40   #44
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

odpowiem ci jako kobieta ktora zostala matka w wieku 21 lat,tez chcialam miec dziecko,wyszlam za maz urodzilam syna.
nie polecam
rozwiedlismy sie jakies 8 lat pozniej.wielu moich znajomych ktorzy wzieli slub jako wczesni dwudziestolatkowie nie jest juz z tymi zonami-mezami.przykre ale prawdziwe
rodzicielstwo,proza zycia bardzo zmienia relacje miedzy ludzmi.dodam ze znalam mojego ex meza 6 lat zanim wyszlam za maz,kochalismy sie chcielismy byc ze soba,poprostu czas pokazal ze zbyt wiele obowiazkow wzielismy na swoje barki za wczesnie.dziecko malzenstwo to nie zabawa to ciezka praca kazdego dnia.

mysle ze wspolne zamieszkanie,ewentualnie slub tak ale dziecko zostawilabym na pozniej jak skoczysz studia i uzyjesz troche zycia.
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 16:53   #45
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Ilse_ Pokaż wiadomość
Chciałabym się Was zapytać, co sądzicie o młodych matkach, które urodziły dzieci planowane? Był według Was wynik niedojrzałości czy raczej odpowiedzialnej i "trzeźwej" decyzji?

Nie powiem, że bezpośrednio mnie podobna sytuacja dotknęła. Mam 19 lat, jeśli wszystko będzie układało się tak, jak do tej pory, to za jakiś rok chcielibyśmy zacząć starać się o dziecko. Jesteśmy zaręczeni, planujemy ślub i wspólne życie. Aktualnie uczymy się i pracujemy, mamy gdzie mieszkać, mielibyśmy wsparcie rodziców - finansowe i przy dziecku... Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Dużo zależy od Waszej sytuacji finansowej, bo mając na wychowaniu dziecko, trzeba mieć je za co ubrać i wykarmić. Musisz też wewnętrznie czuć, że jesteś gotowa na macierzyństwo i wiedzieć, na co się piszesz. Bo taki maluch to słodziak i mały potwór w jednym. Naprawdę, nie ma sensu rodzić dziecka tylko po to, by w przyszłości mieć do niego żal o zmarnowaną młodość. Ale, z drugiej strony, każdy jest inny i coś, co dla mnie byłoby końcem świata (też mam 19 lat), dla Ciebie może być spełnieniem marzeń.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-21, 16:53   #46
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Głupie myślenie. Równie dobrze w wieku 23 lat wychodząc za mąż można myśleć, że ojej, na pewno po 30 zmieni się moje podejście do życia i spotkam kogoś innego. 2-3 lata nic nie zmieniają pod tym względem, ZAWSZE możemy spotkać kogoś innego i się zakochać.
Nie, to nie jest głupie myślenie. Ja zanim poszłam na studia znałam mnóstwo osób, ale jak wyjechałam do większego miasta, to moje grono znajomych powiększyło się kilka razy. I owszem spotkałam paru fajnych facetów, którzy w jakimś tam stopniu mi się spodobali i być może gdyby byli mną bardziej zainteresowani, to w wieku 22 lat rozstałabym się z moim mężem, choć nam się dobrze układało i go kochałam. Uważam, że osoba 19 letnia ma mniejsze doświadczenie niż 23 latek (proszę nie mylić z dojrzałością) Pisząc potocznie nie wybawiła się, nie wyszalała, dopiero co wyrywa się spod opieki rodziców.

Mimo, iż nie jestem i nie byłam nigdy typem imprezowiczki, uważam, że coś bym straciła, gdyby te kilka razy nie zdarzyło mi się zostać na imprezie do 7 rano, kąpać się w fontannie o północy, bo "mam w domu dziecko" i muszę po zajęciach do niego biec.

I tak, podejście do ślubu miałam inne w wieku 19 lat (chciałam wyjść za mąż za kilka lat) gdy miałam 23 lata, to stwierdziłam, że nie ma mowy, nie bierzemy ślubu, będziemy żyć "na kocią łapę" już zawsze a jak dobiłam do 26 roku życia, to wzięłam skromny ślub cywilny (nie jestem wierząca) bo miałam taką potrzebę sformalizowania związku.

Polemizowałabym mocno ze stwierdzeniem, że 2-3 lata "niczego nie zmieniają pod tym względem" Zmieniają jak najbardziej. A już na pewno, gdy ma się TYLKO 19 lat.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:04   #47
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Jeżeli macie pracę (a przede wszystkim TŻ, bo to on będzie utrzymywał Ciebie i dziecko w pierwszych miesiącach życia tego dziecka), która wystarczy na utrzymanie Was i dziecka, macie gdzie mieszkać i naprawdę tego chcecie to czemu by nie?
Nie każdy kończy dwa kierunki studiów, nie każda kobieta marzy o karierze zawodowej. Niektórym to ciężko w tych czasach zrozumieć. Niektóre kobiety chcą być tzw kurami domowymi, lubią gotować obiadki, prasować, wychowywać dzieci. Ba, są nawet faceci którym to jak najbardziej odpowiada
Mam kilka koleżanek które wyszyły za mąż w wieku 18-20 lat, wzięły ślub nie z wpadki, niedługo pojawiły się dzieci. Nie widzę w tym nic złego, skoro obie strony są zadowolone.

Powiem ze swojego punktu widzenia- dla mnie 19 lat na dziecko to trochę za wcześnie. Poczekałabym do 21-22 lata.
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:09   #48
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Mnie najbardziej w tym wszystkim nurtuje kwestia nauki i studiow. Bo to jest moim zdanie nierealne.

Bo dziecko wymaga w domu ciągłej uwagi, a nauka - skupienia. Zależy też oczywiście, jakie studia, ale dla mnie to trochę jakieś mission impossible, by jednocześnie pracować na pełny etat, studiować dziennie i jeszcze zajmować się dzieckiem....

I nie mówię tego bezpodstawie, widzę to po swoim otoczeniu. Znam kobiety z małymi dziećmi (ale już nie niemowlakami, jakieś 2-5 lat), zamężne, mające już stabilne prace, ale które zdecydowały się na podyplomówkę. I widzę, jak im jest ciężko te studia skończyć, bo ilekroć chcą się pouczyć, to ciągle jest do zrobienia w domu. O pisaniu pracy nie mówiąc.

A ja? Pracuję na pełny etat i jestem na ostatnim roku magisterskich. Ledwo ogarniam te dwie rzeczy, praca magisterska prawie nietknięta, życie towarzyskie trochę kuleje, a nadal mieszkam z rodzicami i nawet jedzenie mam ,,pod nos". No jakbym jeszcze miała dziecko teraz wychowywać, nawet z czyjąś pomocą, to bym chyba w psychiatryku wylądowała....

Edit: Oczywiście, inna sprawa - czy chcesz (chcecie) po urodzeniu dziecka dalej się kształcić. Bo możecie nie chcieć - no i ok. Ale jeżeli byście chcieli, to ja tego nie widzę.

Edytowane przez Azhaar
Czas edycji: 2014-04-21 o 17:10
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:16   #49
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Ilse_ Pokaż wiadomość
Chciałabym się Was zapytać, co sądzicie o młodych matkach, które urodziły dzieci planowane? Był według Was wynik niedojrzałości czy raczej odpowiedzialnej i "trzeźwej" decyzji?

Nie powiem, że bezpośrednio mnie podobna sytuacja dotknęła. Mam 19 lat, jeśli wszystko będzie układało się tak, jak do tej pory, to za jakiś rok chcielibyśmy zacząć starać się o dziecko. Jesteśmy zaręczeni, planujemy ślub i wspólne życie. Aktualnie uczymy się i pracujemy, mamy gdzie mieszkać, mielibyśmy wsparcie rodziców - finansowe i przy dziecku... Co myślicie o takim rozwiązaniu?
w takim razie gratuluję,w końcu ktoś musi pracowac na moją emeryturę.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-21, 17:16   #50
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Jeannee Pokaż wiadomość
Jeżeli macie pracę (a przede wszystkim TŻ, bo to on będzie utrzymywał Ciebie i dziecko w pierwszych miesiącach życia tego dziecka), która wystarczy na utrzymanie Was i dziecka, macie gdzie mieszkać i naprawdę tego chcecie to czemu by nie?
Nie każdy kończy dwa kierunki studiów, nie każda kobieta marzy o karierze zawodowej. Niektórym to ciężko w tych czasach zrozumieć. Niektóre kobiety chcą być tzw kurami domowymi, lubią gotować obiadki, prasować, wychowywać dzieci. Ba, są nawet faceci którym to jak najbardziej odpowiada
Mam kilka koleżanek które wyszyły za mąż w wieku 18-20 lat, wzięły ślub nie z wpadki, niedługo pojawiły się dzieci. Nie widzę w tym nic złego, skoro obie strony są zadowolone.

Powiem ze swojego punktu widzenia- dla mnie 19 lat na dziecko to trochę za wcześnie. Poczekałabym do 21-22 lata.
Ale tu nie chodzi o brak zrozumienia. Ja rozumiem, że autorka chce mieć dziecko. Rozumiem, że są kobiety, które pragną mieć ciepły dom i niekoniecznie gonią za karierą i byciem przebojową bizneswoman.

Ja się zastanawiam czy autorka jako bardzo młoda osoba, jest w zupełności pewna, że dziecko jest jej teraz potrzebne, że nie przyjdzie taki czas (za 2-3 lata) kiedy będzie chciała się urwać ze znajomymi pod namiot niekoniecznie z mężem i niekoniecznie ze świadomością, że w domu rodzice zajmują się jej dzieckiem.

Młodzi ludzie wiele rzeczy idealizują, bagatelizują i trudno im sobie wyobrazić realne problemy i konsekwencje jakie ich czekają (wiem, bo sama miałam te 19 lat) Trudno mi uwierzyć, że 19 letnia osoba może być tak pewna siebie, swoich pragnień i marzeń, że z łatwością chce wejść w odpowiedzialność jaką jest dziecko, godzić się na ślub i być pewną, że z czasem nie stwierdzi, iż za bardzo się pospieszyła i mogła te kilka lat poczekać.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:22   #51
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

skoro nie chcesz iść na studia to dlaczego nie.

Po 1 nie każdy musi mieć studia więc nie rozumiem tej prostudenckiej propagandy.
Po 2 jesteś za młoda ale skoro czujesz się taaaaka dorosła to przecież proszę bardzo.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:22   #52
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Ale tu nie chodzi o brak zrozumienia. Ja rozumiem, że autorka chce mieć dziecko. Rozumiem, że są kobiety, które pragną mieć ciepły dom i niekoniecznie gonią za karierą i byciem przebojową bizneswoman.

Ja się zastanawiam czy autorka jako bardzo młoda osoba, jest w zupełności pewna, że dziecko jest jej teraz potrzebne, że nie przyjdzie taki czas (za 2-3 lata) kiedy będzie chciała się urwać ze znajomymi pod namiot niekoniecznie z mężem i niekoniecznie ze świadomością, że w domu rodzice zajmują się jej dzieckiem.

Młodzi ludzie wiele rzeczy idealizują, bagatelizują i trudno im sobie wyobrazić realne problemy i konsekwencje jakie ich czekają (wiem, bo sama miałam te 19 lat) Trudno mi uwierzyć, że 19 letnia osoba może być tak pewna siebie, swoich pragnień i marzeń, że z łatwością chce wejść w odpowiedzialność jaką jest dziecko, godzić się na ślub i być pewną, że z czasem nie stwierdzi, iż za bardzo się pospieszyła i mogła te kilka lat poczekać.
niech idealizują,bo im dalej w las ,tym więcej drzew.
młodzi ludzie nie martwią się co będzie później,oni często żyją dniem dzisiejszym i dobrze,bo potem jest co raz trudniej podjąć decyzję o dzieciach.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:23   #53
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam czy autorka jako bardzo młoda osoba, jest w zupełności pewna, że dziecko jest jej teraz potrzebne, że nie przyjdzie taki czas (za 2-3 lata) kiedy będzie chciała się urwać ze znajomymi pod namiot niekoniecznie z mężem i niekoniecznie ze świadomością, że w domu rodzice zajmują się jej dzieckiem.
Jak nie będzie chciała pojechać z mężem, to nie będzie problemu, bo to mąż zostanie z dzieckiem na parę dni, a ona wyjedzie pod namiot

Ale tak ogólnie to jasne, koniecznie takie sprawy powinni przemyśleć i autorka wątku, i jej partner. Jeśli są gotowi – fajnie, jak nie są, niech poczekają.

Cytat:
Młodzi ludzie wiele rzeczy idealizują, bagatelizują i trudno im sobie wyobrazić realne problemy i konsekwencje jakie ich czekają (wiem, bo sama miałam te 19 lat) Trudno mi uwierzyć, że 19 letnia osoba może być tak pewna siebie, swoich pragnień i marzeń, że z łatwością chce wejść w odpowiedzialność jaką jest dziecko, godzić się na ślub i być pewną, że z czasem nie stwierdzi, iż za bardzo się pospieszyła i mogła te kilka lat poczekać.
Mnie to nie dziwi, zwłaszcza, że autorka już od jakiegoś czasu nie mieszka z rodzicami, sama pracuje na swoje utrzymanie.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:29   #54
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest głupie myślenie. Ja zanim poszłam na studia znałam mnóstwo osób, ale jak wyjechałam do większego miasta, to moje grono znajomych powiększyło się kilka razy. I owszem spotkałam paru fajnych facetów, którzy w jakimś tam stopniu mi się spodobali i być może gdyby byli mną bardziej zainteresowani, to w wieku 22 lat rozstałabym się z moim mężem, choć nam się dobrze układało i go kochałam. Uważam, że osoba 19 letnia ma mniejsze doświadczenie niż 23 latek (proszę nie mylić z dojrzałością) Pisząc potocznie nie wybawiła się, nie wyszalała, dopiero co wyrywa się spod opieki rodziców.

Mimo, iż nie jestem i nie byłam nigdy typem imprezowiczki, uważam, że coś bym straciła, gdyby te kilka razy nie zdarzyło mi się zostać na imprezie do 7 rano, kąpać się w fontannie o północy, bo "mam w domu dziecko" i muszę po zajęciach do niego biec.

I tak, podejście do ślubu miałam inne w wieku 19 lat (chciałam wyjść za mąż za kilka lat) gdy miałam 23 lata, to stwierdziłam, że nie ma mowy, nie bierzemy ślubu, będziemy żyć "na kocią łapę" już zawsze a jak dobiłam do 26 roku życia, to wzięłam skromny ślub cywilny (nie jestem wierząca) bo miałam taką potrzebę sformalizowania związku.

Polemizowałabym mocno ze stwierdzeniem, że 2-3 lata "niczego nie zmieniają pod tym względem" Zmieniają jak najbardziej. A już na pewno, gdy ma się TYLKO 19 lat.
Ale nie wiem skąd się wzięło to powszechne przekonanie, że człowiek w wieku 18-22 lat (zwykle) musi się "wyszaleć". I że na studiach się spotyka mnóstwo osób, więc łatwo o zmianę partnera, a potem już nie łatwo. Absolutnie się nie zgadzam z Tobą w tej kwestii - nie każdy ma ochotę szaleć, nie każdy szaleństwa utożsamia ze zmianą partnerów, nie na każdym robi wrażenie tłum nowo poznanych facetów, i - w końcu - nie każdy idzie na studia, żeby te dziesiątki chętnych panów poznać. Nie wspominając już o tym, że po studiach się idzie do pracy, i tam również są inni mężczyźni, więc idąc tym tokiem rozumowania człowiek jest zagrożony "nowym narzeczonym" praktycznie przez całe życie.

No i kąpać się w fontannie można i samej, i mając męża. Tu o małżeństwie była mowa, nie o posiadaniu dziecka.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:42   #55
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Ale nie wiem skąd się wzięło to powszechne przekonanie, że człowiek w wieku 18-22 lat (zwykle) musi się "wyszaleć". I że na studiach się spotyka mnóstwo osób, więc łatwo o zmianę partnera, a potem już nie łatwo. Absolutnie się nie zgadzam z Tobą w tej kwestii - nie każdy ma ochotę szaleć, nie każdy szaleństwa utożsamia ze zmianą partnerów, nie na każdym robi wrażenie tłum nowo poznanych facetów, i - w końcu - nie każdy idzie na studia, żeby te dziesiątki chętnych panów poznać. Nie wspominając już o tym, że po studiach się idzie do pracy, i tam również są inni mężczyźni, więc idąc tym tokiem rozumowania człowiek jest zagrożony "nowym narzeczonym" praktycznie przez całe życie.

No i kąpać się w fontannie można i samej, i mając męża. Tu o małżeństwie była mowa, nie o posiadaniu dziecka.
To "wyszaleć" napisałam w cudzysłowie, bo dla każdego to słowo znaczy coś innego. Sama napisałam, że nie byłam typem imprezowiczki, ale gdybym kilku rzeczy nie zrobiła (na które posiadanie dziecka na pewno by mi nie pozwoliło) to bym miała poczucie, że "nie wszystkiego spróbowałam".

Nie twierdzę też, że na studiach łatwiej o zmianę partnera niż w późniejszym wieku ale twierdzę, że większość ludzi z wiekiem upewnia się czy droga i plan na życie jaki obrali jest tym czego chcą naprawdę i tym co daje im szczęście. Mam wielu znajomych, którzy porzucili swoje idealne, licealne miłości i mają zupełnie innych partnerów (zarówno pod względem typu urody, jak i zainteresowań) z którymi są szczęśliwsi.

Dziecko nie jest kwestią życia i śmierci nawet dla ludzi, którzy bardzo chcą je mieć.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 17:48   #56
Crazy Summer
Zakorzenienie
 
Avatar Crazy Summer
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 220
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Ale kiedyś wszystko było zupełnie inne. W domach mieszkały całe wielopokoleniowe rodziny, jeszcze moja mama jako nastolatka pomagała starszym siostrom w opiece nad moimi kuzynami. Nie wspominając o babci, prababci, reszcie rodzeństwa itd... Dzieci wychowywała często cała liczna rodzina, a nie jedynie jego rodzice.

Do tego dzisiaj słyszałam rozmowę mojej babci z naszą sąsiadką, też po siedemdziesiątce- sąsiadka dziwiła się, że jakaś X nie chce oddać swojego niemowlaka babce na "odchowanie". Najpierw myślałam, że się przesłyszałam, więc spytałam, o co chodzi. A ona na to, że to normalna sprawa, że jej siostra miesiąc po urodzeniu dziecka podrzuciła je swojej matce (do miasta oddalonego o 200km, ona mieszkała razem z mężem we Wrocławiu, gdzie też studiowała...), a sama wróciła do męża i innych obowiązków. O córce przypomniała sobie po 3 latach, kiedy już opieka nad nią nie była tak uciążliwa. Moja babcia dodała, że w ich czasach to był standard, mnóstwo młodych matek podrzucało małe dzieci bardziej zamożnym/starszym krewnym, a sami zajmowali się w tym czasie budową domu, zarabianiem itd. Dobry przykład takiej praktyki jest pokazany w serialu "Daleko od szosy", gdzie rodzice zostawiają małego Przemka na wiele lat na wsi, z dziadkami, a sami zarabiają w mieście.
Wtedy norma, dziś- nie do pomyślenia.

Także porównywanie "kiedyś to coś tam" uważam za głupie, bo żyjemy tu i teraz, a kiedyś to wszystko było inne, odpowiednio "kiedyś" byłabym już pewnie wdową, bo by mi męża Tatarzy zaciukali.
To prawda. Bez sensu jest porównywać to, co jest dzisiaj, do czegoś, co było dawniej. Moja mama mówi, że kiedy była młoda, nawet o pracę było łatwiej i nikt by nie pomyślał, że dzisiaj na jedno stanowisko będzie kilku chętnych, mniej było osób po studiach, więcej zakładów produkcyjnych, gospodarka centralnie sterowana itd., więc rynek pracy zupełnie inaczej wyglądał.

Droga autorko, jestem dokładnie w tym samym wieku co Ty, tylko że mi się w głowie nie mieści, aby na przykład za rok mieć dziecko, chociaż oczywiście rozumiem, że możemy mieć inny system wartości i inne patrzenie na świat. Wydaje mi się jednak, że powinnaś wszystko jeszcze raz przemyśleć, pogadać o tym również ze swoim narzeczonym i rodzicami (bo jednak na pewno by Wam pomagali w mniejszym lub większym stopniu, jakby dziecko już było na świecie).
Nie wiem też ile macie tych oszczędności, o których wspominałaś, ale mówiąc, że sami możecie sobie zorganizować ślub i przyjęcie weselne, to też musisz odpowiedzieć na pytanie, jak duży to ma być ślub i czy przyjęcie weselne to będzie tylko poczęstunek w restauracji dla najbliższych np. jakiś obiad + deser, czy duże wesele dla całej rodziny, bo na przykładzie mojego brata ciotecznego, który żenił się 2 lata temu, jego wesele kosztowało 35 tys. zł., z tym że on pracuje za granicą, więc w swoim zawodzie zarabia więcej niż tutaj w Polsce. Oczywiście można na pewno zrobić wesele tańsze lub droższe, jak kogo stać, ale jeśli marzysz o takim dużym weselu, to licz się też z dużymi kosztami, bo później tych oszczędności na samo dziecko nie zostanie zbyt wiele.
__________________
"Nie na krześle, nie we śnie,
Nie w spokoju i nie w dzień,
Nie chcę łatwo, nie za sto lat,
Chciałbym umrzeć z miłości."




#WizażPORN


Dni bez słodyczy: 2/25
Crazy Summer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 18:07   #57
forsvinn
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 884
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

1. Dla mnie "planowaliśmy to z misiem" już gdy pannica chodzi z brzuchem jest jawnym kryciem milością zwykłej wpadki.
2. Ostatnio w rozmowach w toku były takie dziewczyny. 16 lat i PLANOWANE dziecko. Holy shit. Świat się wali.

Na wszystko przychodzi czas w życiu. Dzieci nie zając, nie uciekną.
forsvinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-21, 18:11   #58
Crazy Summer
Zakorzenienie
 
Avatar Crazy Summer
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 220
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez forsvinn Pokaż wiadomość
Na wszystko przychodzi czas w życiu. Dzieci nie zając, nie uciekną.
Popieram w 100%
__________________
"Nie na krześle, nie we śnie,
Nie w spokoju i nie w dzień,
Nie chcę łatwo, nie za sto lat,
Chciałbym umrzeć z miłości."




#WizażPORN


Dni bez słodyczy: 2/25
Crazy Summer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 19:23   #59
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez forsvinn Pokaż wiadomość
2. Ostatnio w rozmowach w toku były takie dziewczyny. 16 lat i PLANOWANE dziecko. Holy shit. Świat się wali.
Ty poważnie wierzysz w "Rozmowy w toku"? Przecież to wszystko reżyserka i aktorzy
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-21, 19:35   #60
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Planowanie ciąży w młodym wieku

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Ty poważnie wierzysz w "Rozmowy w toku"? Przecież to wszystko reżyserka i aktorzy
nie śmiej się, są i takie elementy, które wierzą, że ukryte prawdy to prawda... i to niekoniecznie są to osoby w podstarzałym wieku. ;p
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-30 10:17:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.