|
|
#31 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
|
|
|
|
|
#32 |
|
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Ja calkowicie nierozumiem tego, ze facet MUSI duzo zarabiac I finanse sa tylko na jego barkach. A co jak nawet dobrze zarabia, to I tak moze stracic prace, moze zachorowac, moze go poprostu braknac. Tyle sie krzyczy o rownouprawnieniu, o partnerstwie, o feminizmie w szelakich odmianach, a jednak stereotyp zostaje zawsze ten sam... Ja rozumie, ze jak przychodzi dziecko na swiat to kobieta nie ma jak isc do pracy, ja wiem, ze zadna z nas niechce faceta lenia, obiboka niepracujacego, ale czasy sa teraz takie, ze zwykly robotnik, ktory codziennie odwala spory kawal pracy jest malo placony.
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
Moja przyjaciolka siedzi w domu I dzieckiem sie zajmuje I nie chce wracac do pracy. W razie smierci meza bedzie spora polisa I oszczednosci wszystkie, dom, samochody. A w razie rozwodu pol majatku. Bo firma na nich oboje jest.Takze skad sie bierze ze kobieta siedzaca w domu bedzie zawsze pokrzywdzona to nie wiem. Nie kazda kobieta jest feministka. I wolno jej.
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
No to się nie na temat wypowiem.
28 lat i te tysiąc trzysta. Nie wiem, ja bym wyszła z siebie, aby mieć jakiekolwiek zabezpieczenie finansowe. Ja zdaję sobie sprawę z tego, jak jest w kraju, i że w niektórych rejonach o robotę może być diabelsko ciężko. Obecnie żyjesz od pierwszego do pierwszego. Już nawet pal sześć dziewczynę - wystarczy że to tobie zdarzy się jakikolwiek wydatek większy i leżysz. Wcale nie musi być żadnych fajerwerków w typie,że ona pracę straci czy jakaś ciąża. Wystarczy, że ty rękę złamiesz i leżysz. To znaczy. Są tacy, co im takie życie wystarczy, nie mają parcia na zbytki. Jeśli jednak nie jesteś jedną z takich osób - to jasna cholera człowieku, pókiś zdrów to będzie dobrze, ale wystarczy byle pierd i nie masz na nic i musisz wracać do domu, aby rodzice utrzymali. Te tysiąc trzysta to jest dobre dla młodej osoby, ty zaraz masz trzy dychy i perspektywa jest taka,że nie masz zabezpieczeń. Tobie nie trzeba impulsów w postaci dziewczyny, tobie wystarczy impuls w postaci wieku i tego, że człowiek już by chciał nie liczyć na kogoś, samemu sie utrzymać, nie liczyć na czyjąś (rodziców) łaskę oraz ich rządy, jak ci się noga powinie. Ja sądzę,że już pal sześć dziewczynę, ma swoje racje albo nie ma, łorewa, tylko ważne jest, abyś ty nie leżał i kwiczał w razie problemów. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 00:11 |
|
|
|
|
#35 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Łódź/Tomaszów Maz.
Wiadomości: 1 233
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
Cytat:
__________________
nie kłóć się z idiotą bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem
|
||
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
ten najgorszy wymysł kobiet spowodował, że tutaj piszesz, gapo
jeślisądzisz,ze to najgorszy wymysł kobiet, to szkoda słów na taki brak logiki i myślenia podstawowego |
|
|
|
|
#37 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
![]() Doszlo do tego, ze niestety mialam w swoim zyciu okres bez pracy jak sie przeprowadzilam do innego miasta do swojego narzeczonego. Czulam sie przez takie komentarze okropnie. Z tych lagodniejszych to, ze jestem prywatna prostytutka.a jak dostalam w tamtym okresie nowy samochod to byla masakra po prostu. Do tego doprowadzil wlasnie "feminizm" bo takie uwagi to tylko od kobiet slyszalam. Polek w zdecydowanej wiekszosci niestety.
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw Edytowane przez carmen_88 Czas edycji: 2014-05-01 o 00:27 |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Gdyby nie feminizm to niemasz prawa nawet pomyslec, ze jest cos takiego jak internet.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Powiem tak: zapewne i wśród panów by sie znaleźli tacy, co by chętnie żyli na utrzymaniu żony. Więc czemu sie dziwić, ze są chętne na życie na utrzymaniu męża. Ale to za sobą pociąga pewne skutki: jeśli partner nie będzie skłonny do szanowania ciebie, to sobie możesz mu fiknąć, uwiążesz się jak z kamieniem u szyi. Znam takie kobiety. Są w CZARNEJ DUPIE.
Chcecie być szanowane, a plujecie na kobiety, które chcą się utrzymać same. To plujcie sobie, ja też szacunkiem nie będę was darzyć w takim razie. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 00:35 |
|
|
|
|
#40 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
JANE, ktora kobieta tu pluje jadem na te niezalezne?? Ja jestem niezalezna ale rozumiem tez druga strone. I prosze Cie ale jak kobieta znajdzie goscia co ja nie szanuje to jest jej wina. Sama wybrala. Ja znam duzo kobiet, ktore sa niezalezne ale sa z partnerami co ich nie szanuja. Znam takie co siedza w domu, maz utrzymuje I jeszcze szanuje je. Zdarzyc sie takie cos moze w roznych "kombinacjach"
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw Edytowane przez carmen_88 Czas edycji: 2014-05-01 o 00:39 |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Przykład.
Dziewczyna ma znakomicie zarabiającego męża. Urodziła właśnie drugie dziecko. Chce je wychowywać sama - stać ich by było na to, a wiadomo,że lepiej jak matka wychowa, niż żlobki i nianki. Ale nie, on ją wygania do roboty. Wypycha ją do roboty, bo mu koledzy doradzają,ze "co to, utrzymankę se wziął? Niech pracuje!" Wpływ kolegów. Oczywiście tego zjawiska nie znacie. No i ona teraz jest w d. Bo wychodzi na to,że nie, ona nie będzie sama wychowywać dziecka, mąż umyślił sobie że będzie niania, a ona ma do roboty zaiwaniać - tak zarządził, ona może mu naskoczyć. Kocha go oczywiście. Nie wie, co ma robić. A co ma robić? Zrobi jak on zarządzi - mówię o tym,co ona zrobi w praktyce. Naiwne bajeczki z szanującym mężem. Takich jest niewielu, reszta kobiet jest przez partnera uważana za gorszą, bo to nie ona przynosi do domu pieniadze. Pieniądz psuje człowieka, pieniądz powoduje,ze człowiek czuje sie lepszy. Jakbym ja nie znała ludzi. Jakbym nie widziała, do jakich chorych akcji dochodzi w takich związkach "ona w domu, on zarabia". Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 00:42 |
|
|
|
|
#42 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
Moj narzeczony mnie rozpieszcza, dba o mnie, troszczy sie, jak nie pracowalam bo szukalam pracy to mnie pocieszal, kupil mi nowy samochod, wyslal mnie z kolezanka na tydzien na wakacje bo sam nie mogl wziac wolnego a bylam w zlym stanie psychicznym bez pracy. Mialam i mam nieograniczony dostep do wszystkich kont. Tak jak on ma do moich.Nie pytalam czy moge cos kupic czy nie, podobala mi sie torba to kupowalam. Pani przychodzila posprzatac a pan skosic trawe. Dbalam o robienie rachunkow na czas I szukalam pracy w tym czasie. Moja ciotka dba ocieplo rodzinnego ogniska jak mawia moj wujek ktory ja wrecz wielbi. Moja przyjaciolka to samo. Jak krolowa jest traktowana w domu. Serio myslisz, ze nie ma mezczyzn co szanuja kobiety?
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Będziecie miały szczęście, jak wam partner nie wyrzyga któregoś dnia, że to po jego stronie jest racja w jakiejś sprawie, bo to on do domu pieniądz przynosi. Albo nie usłyszycie zawoalowanej kpiny, że się nie wysilacie. Albo nie traficie na traktowanie z góry.
Jako żywo - nigdy sama bym sobie nie pozwoliła, aby taki dzień dla mnie przyszedł. Ale dla 95 na sto przypadków ten dzień przychodzi. Do licha, mało jest takich ludzi, którzy docenią, faktycznie docenią, będą SZANOWAĆ, traktować NA RÓWNI. Nie wykorzystają sytuacji, ze to oni kasę przynoszą. Mówię o tym, co się dzieje w realnym życiu. W twardym życiu, brutalnym życiu. Teraz jest pięknie. Ludzi, którzy mają podejście właściwe do sprawy - jest niewielu. Jest cholernie niewielu. Ja wam nie życzę źle, ale życie jest brutalne, nie ma sentymentów, jak jest temat pieniędzy. Śmianie się, kpienie z kobiet, które same się utrzymują, kpienie z feminizmu - ja to widzę, jak krzyki ślepca, jak pisanie kogoś, kto nie widzi dalej niż krok! Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 01:05 |
|
|
|
|
#44 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Niestety, ALE Twoja dziewczyna została wychowana przez rodziców, i w tym akurat konkretnym przypadku - niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Ma gdzieś w głowie wtłoczone, że facet ma zarabiać fajne pieniążki i to dopiero teraz, po jakimś czasie, wyszło. Tak jak mówisz, wcześniej jej to nie przeszkadzało - teraz już przeszkadza. Przeszkadza bo jest jednak spaczona poglądami rodziców. Sama nie zarabia kokosów, a wykastrowała Ciebie psychicznie, praktycznie wytykając wszystkie Twoje wady i ,zapewne , kompleksy. Tak będzie ... przy każdej większej kłótni. Zawsze to wyjdzie. Zawsze wyjdzie jej żal, że ... nie przynosisz królowej więcej pieniędzy, że ona wyobrażała sobie, że będziecie mieszkali w ładnym domu, a ledwo ciągniecie od 1 do 1 Odwracają sytuacjęc - to jest tak jak Ty byś powiedział coś w stylu: wiesz, kocham Cię, lubię Cię ALE [i tutaj punktujesz jej wszystkie słabości, kompleksy]: - jesteś zbyt gruba - masz krzywy nos - nie skończyłaś studiów - brzydko się ubierasz - nie umiesz gotować - masz koszmarną bliznę na ramionach - jesteś mało rozmowna, w towarzystwie jesteś niemową - masz męski głos - jesteś płaska jak deska - nie jesteś zbyt inteligentna - ... Na twoim miejscu zastanowiłbym się nad: a) zmianą pracy na lepszą b) zmianą dziewczyny na lepszą Bezpieczeństwo finansowe jest pewną formą iluzji. Zawsze może przyjść kolejny kryzys, zawsze można stracić pracę, zawsze można zaliczyć taki wypadek, że będzie się np. niezdolnym do wykonywania swojego wyuczonego zawodu i np. trzeba będzie od nowa budować swoją pozycję zawodową za marne pieniądze. Twoja dziewczyna nie chce bezpieczeństwa finansowego - chce wygodniejsze życie. Bo pewnie w domu, skoro rodzice tak naciskali, miała łatwiejsze życie, bezproblemowe, a rodzice liczyli, że znajdzie sobie faceta, przy którym się ustawi życiowo. Przemawia przez nią egoizm, który tylko układa w ładne słówka. Jasno dała Ci do zrozumienia, że to Ty dajesz w tym związku ciała, że to Ty musisz się postarać bardziej. A ona ? Ona jest rozgrzeszona mimo, że zarabia niewiele więcej od Ciebie i też tak naprawdę są to grosze i żaden powód do dumy, a już tym bardziej nie do tego, aby na drugą stronę zwalać winę za kiepską sytuację finansową. Oboje tym nie błyszczycie, więc zarzucanie tego jednej stronie jest ... egoistyczne. Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2014-05-01 o 01:05 |
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Bo trzeba mieć szczęście, uczciwych, honorowych ludzi tro się z łapanki na ulicy nie znajdzie, ich ogólnie w świecie wielu nie ma!
Moja ciotka to samo, na utrzymaniu męża. Zaczął ją zdradzać. Wiesz jakie jest myślenie kobiety, co lata całe była z mężem który na nią zarabiał? Ona, owszem, do niego coś czuje. Coś czuje... Ona go kocha. Ale ona też, jak z nim przestanie być,to jej poziom życia drastycznie się obniży.Co z tego że dom dostanie? Ale zarobi niewiele z tego co robi (niektóre pracy nie mają żadnej, wtedy to dopiero jest przebój). No i podziwiaj jej sytuację: była na jego utrzymaniu, a on teraz bez krępacji ją zdradza. Trzeba to zobaczyć, żeby "docenić" jaki to jest kanał, taka sytuacja. Och, jasne, ona może mu fiknąć. Ale sama po fakcie nie będzie w wesołej sytuacji. Ja jestem realistą jeśli o to chodzi. Może czarnowidzem. A może mam po prostu instynkt samozachowawczy. Ale ja nie znam wielu honorowych ludzi. Ja takich zliczę na palcach dwóch rąk na te setki, co ludzi poznałam. To i tak dużo. A trzeba człowieka honorowego,aby on nie zaczął wykorzystywać swojej uprzywilejowanej pozycji.Koniec koców ten co ma pieniądze - to ten jest wolny. Takie są realia życia. Ten co na utrzymaniu - ma małe pole manewru w razie W. Ograniczone. Dobra, wuj z tym, napisałam się po próżnicy, nie było tematu. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 01:03 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Jesli to do mojego postu z innego watku to po prostu zupelnie nie zrozumialas co tam napisalam. Przeczytaj sobie to jeszcze raz. Pozdrawiam!
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages" Tennessee Williams |
|
|
|
|
#47 |
|
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Carmen, nie obraz sie, ale jestes chyba "lekko " oderwana od polskiej rzaczywistosci.
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
I ja sie nie nabijam jak twierdzisz, z feministek I feminizmu ale uwazam ze "zyj I daj zyc innym". Co kogo obchodzi jak dana kobieta chce zyc. ja jakis czas musialam siedziec w domu, nie z wlasnej woli wiec troche zmienilam zdanie na ten temat. moja ciotka jest z mezem prawie 30lat, wszyscy wlacznie z rodzina robili mu glupie komentarze ze zona siedzi w domu, wydaje kupe kasy I jezdzi mega drogim samochodem a on twierdzi ze ona dba o rodzine wiec pieniadze jej sie za to naleza, pracuje na nie tylko w inny sposob. wiem, ze moze to dla Ciebie taki szok ale tacy mezczyzni tez istnieja.
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw Edytowane przez carmen_88 Czas edycji: 2014-05-01 o 01:06 |
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ---------- Carmen Jane nie chodzi o to ze jak kobita niema tymczasowo pracy to jest zerem, tylko o to zeby umiec byc samodzielna w zyciu. |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Jane, 100% racji masz
Ja nie neguję tego, że kobieta chce tradycyjnego modelu rodziny, i jej facet to podziela ALE władza=pieniądz, a jedno i drugie zmienia ludzi. W emocjach wiele rzeczy może zostać- jak to dosadnie, lecz prawdziwie ujęłaś- wyrzygane. I ja bym nigdy nie chciała w kryzysowej sytuacji usłyszeć, że ja do naszego życia żadnej cegiełki nie dołożyłam, że ja to mam się zamknąć, bo co ja tam wiem i co ja tam zrobiłam. A takie rzeczy nie wychodzą po roku, lecz po 5-10 latach związku, ale wychodzą. |
|
|
|
|
#51 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
Jako facet chcę, aby kobieta też pracowała, głównie po to, aby nie straciła kontaktu ze światem, aby jej całym życiem nie było np. to, że mały dzisiaj zrobił kupkę koloru jasno-niebieskiego Same Pieniądze są sprawą drugorzędną. Tak naprawdę bardziej chodzi o to, aby nie siedzieć w ścianach, aby się rozwijać. Dlatego np. nie zdzierżyłbym wiecznej bezrobotnej. Nie dlatego, że nie przynosi pieniędzy, ale dlatego, że przestałaby się rozwijać, że pod płaszczykiem bezrobotnej, by sobie wygodnie egzystowała - zacząłbym wtedy dostrzegać, że jest mega leniwa, wygodnicka itd. i straciłbym do niej szacunek (bo nie taką kobietę poznawałem, nie z takimi cechami) Natomiast inna jest sytuacja, gdy np. kobieta zostaje w domu bo np. pojawiło się dziecko. Wtedy każde dostosowuje się do sytuacji, robi to co zostało wspólnie ustalone, jest jakiś tam podział obowiązków (np. ponieważ jest w domu to może np. zrobić obiad, ogarnąć dom) i dopóki każde się wywiązuje z tego, to jest okej. Innym razem, on np. straci pracę, no to on zostanie w domu i będzie ten dom ogarniał, zrobi zakupy, obiad, a ona przyniesie pieniądze. Mój najlepszy kolega był w takiej sytuacji - stracił pracę, był w domu, ona pracowała. Potem on znalazł pracę, ona ciąża - ona w domu, on pracuje. Potem stopniowo jakaś opiekunka, ona zaczęła chodzić do pracy, on chodził - czyli jakby powrót do sytuacji wyjściowej. Szczęśliwe, młode małżeństwo kochające się. To co piszesz to może i jest prawda, ALE w świecie naszych 50 letnich wujków, cioć, wychowanych trochę w innej rzeczywistości. Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2014-05-01 o 01:29 |
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
ja wiem, ze istnieją. Sama też jestem takim człowiekiem: zaparłabym się jak osioł, ale utrzymałabym partnera. Żarłabym gruz, ale bym dała radę. Ja wiem, ze tacy istnieją. Ale wiem też, ze ich jest mało. Bo tacy sie rekrutują albo wśród ludzi dobrotliwych, albo honorowych. A takich jest kurde mało ![]() Carmen, no ale kiedyś miałaś takie poglądy jak ja, potem straciłaś pracę, potem wyratował cie twój partner. No i to wszystko kumam, dobrze że komuś tak ufasz.Jak jesteś realistką,to przynajmniej lepiej wybierzesz, a nie, ze miłości cudowności i naiwna nadzieja, ze ten to mnie będzie dobrze traktował, bo będzie, bo musi. No i mi się nie chce dowierzać, ze tobie się zmieniło o 180 stopni. Dlaczego teraz feminizm ciebie śmieszy - to dla mnie niezrozumiałe. Nie łapię. Czemu z niego kpić? Przecież feminizm ani ci w głowie nic nie uszkodził, ani ciebie nie popsuł. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 01:38 |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Heh, Gregorius masz takie zdanie jak moj TZ.
|
|
|
|
|
#55 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Gregorius, mnie nie interesuja jakieś naiwne, nieżyciowe rojenia. Napiszesz "bełkoczesz" i co z tego? Mnie nie interesują marzycielskie przekonanie, tylko życiowa materia. Nie teoria, tylko praktyka. Okres, kiedy podchodziłam do sprawy marzycielsko i teoretycznie do takich spraw - minął. Ty masz swój wiek, a piszesz mi, ze "bełkoczę". Czy swój wiek udajesz, czy też ukrywałeś sie pod kloszem dotychczas?
No to wyrabiaj sobie zdolność obserwacji. Obserwuj ludzi. Wtedy te "bełkoczesz" utkwi ci w gardle, sam się zawstydzisz swoją naiwnością i nieżyciowością. Ja nie przeczytałam dalszej części twojego postu. Nie interesuje mnie ona, jak tak go zaczynasz. Zresztą: nie interesuje mnie teoria o życiu. Jako wcielona idealistka znam ją lepiej i głębiej niż ty, jak czytam twoje pisanie - i stwierdzam fakt, a nie próbuję się wywyższać. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-01 o 01:32 |
|
|
|
|
#57 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Ale jaka teoria ? Dostałaś (trochę tam dopisałem) życiowy, w 100 % prawdziwy przykład, na bazie młodego (25-30), szczęśliwego małżeństwa.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Cytat:
Ale Jane ja nie kpie, po prostu niektorzy robia z feminizmu "feminizm". Straszna skrajnosc. Wiesz jak ja przezywalam brak pracy? A tu z lewej I prawej ciosy jaka jestem prostytutka I utrzymanka I tylko od kobiet. I ja osoba niezalezna na utrzymaniu faceta slyszac to naorawde mialam takie mysli, takiego dola I czulam sie jak smiec. Dlatego tylko uwazam teraz, ze niezalezne kobiety tez nie powinny krytykowac ze ktos wybral inny model zycia. Kazdy bedzie mial to co wybral. Bez ezgledu czy siedzi sie w domu czy realizuje. Faceta/kobiete nie powinno sie wybierac bo przeciez mowi, ze kocha, tylko z glowa. Facet nieszanujacy partnerki na pewno nie szanowal jej tez przed. a swoja prace kocham
__________________
"I like my money right where I can see it... hanging in my closet! " - Carrie Bradshaw |
|
|
|
|
|
#59 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Bo to dość powszechne myślenie
Czasy są takie dynamiczne, że po prostu wymagają elastyczności. Kiedyś ludzie pracowali całe życie w jednym zakładzie, teraz zmieniamy pracę co kilka lat, a nawet co 1-2 lata, mamy przerwy, robimy sobie dłuższe urlopy zmieniając pracę więc siłą rzeczy, taki sztywny podział na nastepne 30 lat (czyli np. ja przynoszę kasę, Ty ogarniasz dom) prawie zawsze się wykolei (no chyba, że ktoś np. wymyślił Google czy Facebooka ). Tak naprawdę i jedno i drugie powinno umieć zarówno zarabiać jak i "ogarniać dom". Nie wiem, dla mnie to norma, ale może ona bierze się stąd, że wyprowadzając się od rodziców, wyprowadzałem się na swoje, a nie np. po to, aby wspólnie zamieszkać z dziewczyną. Dzięki temu miałem okazję się nauczyć, że niewidoczne krasnoludki robiące śniadanie, obiad, sprzątające, piorące nie wyprowadziły się razem ze mną No a jak taki np. 25-letni koleś wyprowadza się od matki, do dziewczyny, no to potem może faktycznie, przyniesie trochę kaski i uważa, że to wszystko co trzeba, a reszta ma się zrobić sama (czyli zrobi dziewczyna, która też zresztą pracuje) - czyli wstanie, a tu gotowe śniadanko. Przyjdzie z pracy - gotowy obiad. Koszula uprasowana, pranie zrobione. No to on po pracy zmęczony , idzie do kumpli na piwo i obejrzeć mecz
|
|
|
|
|
#60 |
|
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Bezpieczenstwo finansowe, moja kobieta
Ide sprawdzic czy moj TZ na pewno spi, czy nie "internetuje" po nocy.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.
















