Kolejna się rozwodzi... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-28, 06:26   #31
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
dzięki za to wsparcie, jest na prawdę potrzebne.
on od poniedziałku jest do rany przyłóż, jakby inny człowiek, ale zwieść się nie dam, bo wiem z czym to się je. Nie rozmawiałam z nim wczoraj, nia miałam ochoty. Przed wczoraj mu o rozwodzie mówiłam, a on wczoraj jakby nigdy nic się zachowywał. Obiad podgrzał, za łazienkę się wziął a wieczorem chlapnął: obejrzymy sobie jakiś film? no ja pier ** Jakby się kurka nic nie stało!

Wczoraj rozmawiam z mamą, przyjęłaby mnie, ale nie chce żeby nachodził nas potem i uważa że powinnam wyprowadzić się gdzieś dalej żeby nie wiedział gdzie. Z babcią nie klapło
nie poszłam dziś do pracy, pakuje rzeczy i szukam mieszkań na wynajem i masakra jakaś, ciężko za normalne pieniądze coś znaleźć a muszę brać pod uwagę lokalizację bo mama będzie musiała do młodej przyjeżdżać jak do pracy będę chodziła.
Nic, pakuję się a po 9 podzwonię za mieszkaniem. Tak będzie faktycznie najlepiej.
a za chwilę Cię pobije. Dobrze że masz tego świadomość.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 07:37   #32
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
dzięki za to wsparcie, jest na prawdę potrzebne.
on od poniedziałku jest do rany przyłóż, jakby inny człowiek, ale zwieść się nie dam, bo wiem z czym to się je. Nie rozmawiałam z nim wczoraj, nia miałam ochoty. Przed wczoraj mu o rozwodzie mówiłam, a on wczoraj jakby nigdy nic się zachowywał. Obiad podgrzał, za łazienkę się wziął a wieczorem chlapnął: obejrzymy sobie jakiś film? no ja pier ** Jakby się kurka nic nie stało!

Wczoraj rozmawiam z mamą, przyjęłaby mnie, ale nie chce żeby nachodził nas potem i uważa że powinnam wyprowadzić się gdzieś dalej żeby nie wiedział gdzie. Z babcią nie klapło
nie poszłam dziś do pracy, pakuje rzeczy i szukam mieszkań na wynajem i masakra jakaś, ciężko za normalne pieniądze coś znaleźć a muszę brać pod uwagę lokalizację bo mama będzie musiała do młodej przyjeżdżać jak do pracy będę chodziła.
Nic, pakuję się a po 9 podzwonię za mieszkaniem. Tak będzie faktycznie najlepiej.
mi się wydaje, że do niego nie dotarło, myśli, że to były tylko słowa rzucone na wiatr. Jak zobaczy spakowane walizki to wtedy dopiero się zaniepokoi. Szkoda, ze nie wyszło Ci z przeprowadzką do rodziny, ale szukaj czegoś, skoro do tej pory też wspólnie wynajmowaliście i sama wszystko opłacałaś, bo on się nie dokładał do budżetu domowego, to teraz też dasz radę.
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 08:51   #33
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

znalazłam mieszkanie 15 km od mojego miejsca zamieszkania, w pełni wyposażone, nic tylko zamieszkać. Będę miała bliżej do pracy. Mama poradziła mi , żebym na razie nie dawała nic po sobie poznać, a w sobotę mi zorganizuje "ucieczkę". Mówiła, że mam odejść z zaskoczenia, żeby nie wiedział gdzie jestem i nie próbował mnie nachodzić, przekonywać itd. W sobotę bo dopiero wtedy będę mogła mieć busa by wszystkie rzeczy przewieźć, tata ma wolne, ja też więc jak ten typ będzie w pracy przewieziemy mnie i młodą na to mieszkanie. Jak już tam zamieszkam, od razu piszę pozew o alimenty i rozwód. Tylko czy to dobry plan?
A co do takiego podziału wydatków, któremu się dziwicie, to zamiar był prosty- ze swojej wypłaty miał odkładać na budowę domu. A że pieniądze się traciły nie wiadomo gdzie (zapewne w knajpie) to już świadczy tylko o tym jak mu na tej budowie zależało.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 08:57   #34
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
znalazłam mieszkanie 15 km od mojego miejsca zamieszkania, w pełni wyposażone, nic tylko zamieszkać. Będę miała bliżej do pracy. Mama poradziła mi , żebym na razie nie dawała nic po sobie poznać, a w sobotę mi zorganizuje "ucieczkę". Mówiła, że mam odejść z zaskoczenia, żeby nie wiedział gdzie jestem i nie próbował mnie nachodzić, przekonywać itd. W sobotę bo dopiero wtedy będę mogła mieć busa by wszystkie rzeczy przewieźć, tata ma wolne, ja też więc jak ten typ będzie w pracy przewieziemy mnie i młodą na to mieszkanie. Jak już tam zamieszkam, od razu piszę pozew o alimenty i rozwód. Tylko czy to dobry plan?
A co do takiego podziału wydatków, któremu się dziwicie, to zamiar był prosty- ze swojej wypłaty miał odkładać na budowę domu. A że pieniądze się traciły nie wiadomo gdzie (zapewne w knajpie) to już świadczy tylko o tym jak mu na tej budowie zależało.
kochana gratuluję! zobaczysz, ze Ci się uda! widzę, że mama stoi za Tobą, masz wsparcie, a to bardzo ważne. Tylko przypadkiem się nie wycofaj
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 09:06   #35
Beata_Batumi
Zadomowienie
 
Avatar Beata_Batumi
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Kochana trzymam kciuki, poradzisz sobie!!! Ja miałam "podobne" przeboje tyle że mój mąż zmarł nagle i też musiałam sobie sama poradzić, do tego przeboje z teściami, zero pomocy z ich strony wręcz odwrotnie ale jakoś dałam radę, rodzice ci na pewno pomogą i dasz radę. Rozwód bierz z orzeczeniem o winie i od razu podział majątku i walcz o swoje.
__________________


Lilianka już z nami!
http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zsby4rlk8.png
Beata_Batumi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 09:50   #36
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
znalazłam mieszkanie 15 km od mojego miejsca zamieszkania, w pełni wyposażone, nic tylko zamieszkać. Będę miała bliżej do pracy. Mama poradziła mi , żebym na razie nie dawała nic po sobie poznać, a w sobotę mi zorganizuje "ucieczkę". Mówiła, że mam odejść z zaskoczenia, żeby nie wiedział gdzie jestem i nie próbował mnie nachodzić, przekonywać itd. W sobotę bo dopiero wtedy będę mogła mieć busa by wszystkie rzeczy przewieźć, tata ma wolne, ja też więc jak ten typ będzie w pracy przewieziemy mnie i młodą na to mieszkanie. Jak już tam zamieszkam, od razu piszę pozew o alimenty i rozwód. Tylko czy to dobry plan?
A co do takiego podziału wydatków, któremu się dziwicie, to zamiar był prosty- ze swojej wypłaty miał odkładać na budowę domu. A że pieniądze się traciły nie wiadomo gdzie (zapewne w knajpie) to już świadczy tylko o tym jak mu na tej budowie zależało.
Twoja mama ma rację. Tak na wszelki wypadek kup sobie gaz pieprzowy, możesz dostać go w militarnym sklepie za 20zł.
Powodzenia
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 12:26   #37
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
znalazłam mieszkanie 15 km od mojego miejsca zamieszkania, w pełni wyposażone, nic tylko zamieszkać. Będę miała bliżej do pracy. Mama poradziła mi , żebym na razie nie dawała nic po sobie poznać, a w sobotę mi zorganizuje "ucieczkę". Mówiła, że mam odejść z zaskoczenia, żeby nie wiedział gdzie jestem i nie próbował mnie nachodzić, przekonywać itd. W sobotę bo dopiero wtedy będę mogła mieć busa by wszystkie rzeczy przewieźć, tata ma wolne, ja też więc jak ten typ będzie w pracy przewieziemy mnie i młodą na to mieszkanie. Jak już tam zamieszkam, od razu piszę pozew o alimenty i rozwód. Tylko czy to dobry plan?
A co do takiego podziału wydatków, któremu się dziwicie, to zamiar był prosty- ze swojej wypłaty miał odkładać na budowę domu. A że pieniądze się traciły nie wiadomo gdzie (zapewne w knajpie) to już świadczy tylko o tym jak mu na tej budowie zależało.
bardzo mądre posunięcie. To wspaniale ze masz wsparcie w rodzicach. Trzymam za Ciebie kciuki. Z czasem wszystko sie ułoży.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 12:59   #38
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Że tak zapytam... To jest zgodne z prawem, że matka sobie bierze dziecko, wyprowadza się i nie planuje poinformować ojca dziecka, gdzie będzie przebywać?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 13:25   #39
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Że tak zapytam... To jest zgodne z prawem, że matka sobie bierze dziecko, wyprowadza się i nie planuje poinformować ojca dziecka, gdzie będzie przebywać?
to się nazywa porwanie rodzicielskie.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 14:05   #40
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Że tak zapytam... To jest zgodne z prawem, że matka sobie bierze dziecko, wyprowadza się i nie planuje poinformować ojca dziecka, gdzie będzie przebywać?
no nie za bardzo.można jednak ustalic wizyty ojca do momentu ustanowienia sądowego i dowozić tatusiowi dzieci do miejsca zamieszkania.
takią ucieczkę można tłumaczyć agresją męża i strachem o bezpieczeństwo dzieci.sory,ale po zabójstwie żony i dzieci w wrocławiu można miec obawy
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 14:32   #41
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Chodzi mi jedynie o ostrożność w tym "zabieram dziecko i uciekam, a on nie będzie wiedział, gdzie jestem" i przytakiwaniem mamie, że to świetny pomysł. Może się to obrócić przeciwko autorce.
A o przemocy wobec dziecka nie doczytałam...
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-28, 15:37   #42
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Chodzi mi jedynie o ostrożność w tym "zabieram dziecko i uciekam, a on nie będzie wiedział, gdzie jestem" i przytakiwaniem mamie, że to świetny pomysł. Może się to obrócić przeciwko autorce.
A o przemocy wobec dziecka nie doczytałam...





masz racje, a później to ona wyjdzie na ta zła jak troskliwy mezus i tatuś powiadomi policję o zaginięciu. Ci do miejsca zamieszkania możesz być pewna, ze dowie się gdzie mieszkasz, poruszy ziemię i niebi żeby uzyskać takie informacje. Nie wpuszczaj go do mieszkania, jak będzie się dobijal od razu telefon na policje. Jeśli się nie dogadacie w sprawie kontaktów z dzieckiem to równie dobrze może być tak, że on zabierze dziecko, powie ze przywiezie ci wieczorem i dziecka nie zobaczysz. I w takiej sytuacji też nikt mu nic nie zrobi bo jest ojcem nie ma ograniczonych praw i nie macie uregulowanej tej kwestii sądownie, a zapewne miejscem zameldowania dziecka jest miejsce waszego dotychczasowego pobytu. Trudna sprawa....zycze powodzenia mimo wszystko





Sent from my Lumia 610 using Tapatalk wiec przepraszam za literówki:-D


Edytowane przez justynaxxx86
Czas edycji: 2014-05-28 o 19:16
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 15:46   #43
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Autorki skladaj jak najprędzej wniosek o uregulowanie kontaktów z dzieckiem z zastrzeżeniem żeby do czasu rozprawy odbywaly się tylko w twojej obecności np w domu twoich rodziców i uzasadnij to agresja tego pana. I o alimenty z zabezpieczeniem od dnia złożenia wniosku. A najlepiej szybko idź po poradę prawna, jeszcze zanim wyprowadzisz się jeśli masz taka możliwość.

coffee
Autorka napisala w pierwszym poście, ze maz wyciągal ja i córkę z lozka i zacząl szarpać. Wiec jest i agresja w stosunku do dziecka.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 19:03   #44
Karolina Maria
Zadomowienie
 
Avatar Karolina Maria
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: BDG
Wiadomości: 1 469
GG do Karolina Maria
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Plan ok, tylko ustal co z widzeniem dziecka, nie mów gdzie mieszkanie ale np może malą widzieć w mieście itp, bo to będzie porwanie rodzicielskie i możesz mieć przez to poważne kłopoty później.
Może byc tez tak, że jak nigdzie nie zgłaszałas znecania nad wami i nagle porywasz dziecko on może się starać o opiekę nad nim i udowadniać, że jestm niestabilna emocjonalnie i nieodpowiedzialna itd... Bądź ostrożna, bo w sytuacji rozwodu, najlepiej nie mieć na siebie żadnego haka.
__________________
Mój kochany TŻ
Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post48241365
Karolina Maria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-28, 19:18   #45
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez Karolina Maria Pokaż wiadomość
Plan ok, tylko ustal co z widzeniem dziecka, nie mów gdzie mieszkanie ale np może malą widzieć w mieście itp, bo to będzie porwanie rodzicielskie i możesz mieć przez to poważne kłopoty później.
Może byc tez tak, że jak nigdzie nie zgłaszałas znecania nad wami i nagle porywasz dziecko on może się starać o opiekę nad nim i udowadniać, że jestm niestabilna emocjonalnie i nieodpowiedzialna itd... Bądź ostrożna, bo w sytuacji rozwodu, najlepiej nie mieć na siebie żadnego haka.
dokładnie, z często zdarza się tak, że były małżonek stara się różne sprawy obrócic tak, by były na niekorzyść zony
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 06:42   #46
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

witam,
wczoraj zapytał mnie czy na prawdę chcę rozwodu, powiedziałam, że tak, on na to żebym nawet tak nie mówiła, jak mogę, chcę zniszczyć wszystko co budowaliśmy, widzę tylko złe strony, robię z niego złego człowieka, on wcale taki nie jest, on mnie kocha, kocha dziecko, chce żebyśmy byli szczęśliwi, stara się o nas, jak mogę zabrać mu dziecko, będzie się pytało gdzie tata, będzie nieszczęśliwa, ja też będę bez rodziny nieszczęśliwa, hujemuje dzikie węże. Rozmawialiśmy ponad 2 godziny, o dziwo było dość spokojnie, ale pod koniec już zaczęły różki wychodzić. Wstałam by iść do łazienki, potem chciałam iść już spać to stanowczym tonem"usiądź, nie skończyliśmy rozmawiać, no usiądź proszę"ja: " nie chcę już rozmawiać, powiedziałam wszysystko co miałam" on: "siadaj,"-co raz to ostrzej. Ale dobrze że wtrwałam do końca, przynajmniej wątpliwości się rozwiały, że z tym człowiekiem nie widzę swojej i córki przyszłości.

Dziecka nie wyrywał wtedy z łóżka, mnie tak, ale młoda za mną płakała i się przyglądała jak tatuś ciągnie mamusie do drugiego pokoju i każe się tłumaczyć. Już jak to piszę to jestem przerażona a dla niego to po prostu wypadek bo chciał dobrze, chciał zrobić dobry uczynek i zanieść mi telefon na szafke nocną bym budzik rano słyszała i nie wie co go podkusiło tam zaglądać i nie wie dlaczego tak zareagował.

Oglądałam to mieszkanie-fajne, ale lokalizacja tragiczna odechciewa mi się go a na razie nic innego nie ma:/

I udało mu się też wczoraj zasiać we mnie niepewność, poczucie winy, że to ja jestem zła a on taki dobry, a jak jest zły to przeze mnie.
Boziu płakać mi się chce, bo boję się kolejnego wieczoru, chciałabym uciec od wszystkich, zaszyć się gdzieś....
Nie porwę mu młodej i nie zakaże spotykania. Wiem, że ją kocha, ale niestety to nie wystarczy. Jak będę dzisiaj w stanie to poruszę temat widzeń....
boję się, że braknie mi sił...
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 08:36   #47
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Nie braknie Ci, uwierz dziewczyno, ze masz w sobie wystarczająco dużo siły na zmiany na lepsze. Każdy się waha, każdy myśli, ze może lepiej nic nie zmieniać, ze to stare stanie się lepsze ale jeśli juz podjelas decyzje to polowa drogi za Toba. Przecież masz juz mieszkanie, myślę ze nawet lokalizacja cię nie zniechęci, masz prawo jazdy, masz samochód, nowe zawsze przeraza. Pogadaj z nim o wizytach. Masz w sumie przedostatni wieczor


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk wiec przepraszam za literówki:-D
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 08:52   #48
lubiekawe5
Rozeznanie
 
Avatar lubiekawe5
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
witam,
wczoraj zapytał mnie czy na prawdę chcę rozwodu, powiedziałam, że tak, on na to żebym nawet tak nie mówiła, jak mogę, chcę zniszczyć wszystko co budowaliśmy, widzę tylko złe strony, robię z niego złego człowieka, on wcale taki nie jest, on mnie kocha, kocha dziecko, chce żebyśmy byli szczęśliwi, stara się o nas, jak mogę zabrać mu dziecko, będzie się pytało gdzie tata, będzie nieszczęśliwa, ja też będę bez rodziny nieszczęśliwa, hujemuje dzikie węże. Rozmawialiśmy ponad 2 godziny, o dziwo było dość spokojnie, ale pod koniec już zaczęły różki wychodzić. Wstałam by iść do łazienki, potem chciałam iść już spać to stanowczym tonem"usiądź, nie skończyliśmy rozmawiać, no usiądź proszę"ja: " nie chcę już rozmawiać, powiedziałam wszysystko co miałam" on: "siadaj,"-co raz to ostrzej. Ale dobrze że wtrwałam do końca, przynajmniej wątpliwości się rozwiały, że z tym człowiekiem nie widzę swojej i córki przyszłości.

Dziecka nie wyrywał wtedy z łóżka, mnie tak, ale młoda za mną płakała i się przyglądała jak tatuś ciągnie mamusie do drugiego pokoju i każe się tłumaczyć. Już jak to piszę to jestem przerażona a dla niego to po prostu wypadek bo chciał dobrze, chciał zrobić dobry uczynek i zanieść mi telefon na szafke nocną bym budzik rano słyszała i nie wie co go podkusiło tam zaglądać i nie wie dlaczego tak zareagował.

Oglądałam to mieszkanie-fajne, ale lokalizacja tragiczna odechciewa mi się go a na razie nic innego nie ma:/

I udało mu się też wczoraj zasiać we mnie niepewność, poczucie winy, że to ja jestem zła a on taki dobry, a jak jest zły to przeze mnie.
Boziu płakać mi się chce, bo boję się kolejnego wieczoru, chciałabym uciec od wszystkich, zaszyć się gdzieś....
Nie porwę mu młodej i nie zakaże spotykania. Wiem, że ją kocha, ale niestety to nie wystarczy. Jak będę dzisiaj w stanie to poruszę temat widzeń....
boję się, że braknie mi sił...
nawet tak nie pisz, ze braknie Ci sił bo to będzie jak podpisanie na siebie wyroku więzienia. Nie moze Ci zabraknąć zdeterminowania, na litość Boską dziewczyno!!! Przecież wiadomo, ze po takiej informacji on Tobą chce manipulować, chce odwrócić kota ogonem. To typowe dla zachowań psychopatycznych. Na co chcesz czekać? Aż któregoś dnia "ukocha Cie na śmierć" swoim chorym uczuciem?
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny
......................... ......................... ......................... ......
Karola - styczeń 1995
Anulka - lipiec 2012
Anastazja - czerwiec 2015
lubiekawe5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 08:55   #49
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Nie poddawaj się kobieto, jeśli teraz zrezygnujesz to wrócisz do punktu wyjścia! Znowu się cofniesz. I znowu będziesz musiała zaczynać od nowa, bo przecież wiesz, że to się powtórzy, bo przecież to nie pierwszy raz. Nie marnuj tego co już zrobiłaś, co kosztowało Cie tyle siły. Zaszłaś daleko, porozmawiałaś z nim, znalazłaś mieszkanie, ustaliłaś przeprowadzkę, masz pracę. Nie cofaj się, trzeba iść na przód. Przeczytaj sobie swój pierwszy post i zastanów się czy chcesz do tego wrócić.

Musisz iść na przód dla dziecka. Dla dziecka lepsza będzie nawet mniejsza lecz zdrowa, kochająca, ciepła, dająca poczucie bezpieczeństwa i stabilności rodzina, niż chora atmosfera w domu, toksyczny ojciec agresor. Wiesz, że to odcisnęłoby piętno na dziecku, dorastanie w takim chorym domu nigdy nie przechodzi bez echa. Nie możesz się poddać jeśli chcesz stworzyć dziecku ciepły i bezpieczny dom, kiedy nie musi patrzeć na to, jak jego ojciec krzywdzi mamusię.
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-29, 10:00   #50
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

nie, nie poddam się nie mogę.
Mama też zasiała we mnie kolejne ziarno wątpliwości, bo nie śpi przeze mnie po nocach, że takie rzeczy się dzieją, że może jednak terapia. Ale jestem pewna, że czego nie zrobię to będzie za mną, pomoże mi. Tylko żeby we mnie takiego poczucia winy nie wzbudzała.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 10:04   #51
Karolina Maria
Zadomowienie
 
Avatar Karolina Maria
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: BDG
Wiadomości: 1 469
GG do Karolina Maria
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Teraz juz musisz dac rade. Jak sie zlamiesz pokazesz mu ze mozna Toba manipulowac i tylko gadasz a nic nie robisz, a to jeszcze podniesie u niego ego i poczucie dominacji nad Wami. Bedzie ciezko ale jak przetrwasz te kilka tygodni to juz tylko bedzie z gorki.
__________________
Mój kochany TŻ
Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post48241365
Karolina Maria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 10:29   #52
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
witam,
wczoraj zapytał mnie czy na prawdę chcę rozwodu, powiedziałam, że tak, on na to żebym nawet tak nie mówiła, jak mogę, chcę zniszczyć wszystko co budowaliśmy, widzę tylko złe strony, robię z niego złego człowieka, on wcale taki nie jest, on mnie kocha, kocha dziecko, chce żebyśmy byli szczęśliwi, stara się o nas, jak mogę zabrać mu dziecko, będzie się pytało gdzie tata, będzie nieszczęśliwa, ja też będę bez rodziny nieszczęśliwa, hujemuje dzikie węże. Rozmawialiśmy ponad 2 godziny, o dziwo było dość spokojnie, ale pod koniec już zaczęły różki wychodzić. Wstałam by iść do łazienki, potem chciałam iść już spać to stanowczym tonem"usiądź, nie skończyliśmy rozmawiać, no usiądź proszę"ja: " nie chcę już rozmawiać, powiedziałam wszysystko co miałam" on: "siadaj,"-co raz to ostrzej. Ale dobrze że wtrwałam do końca, przynajmniej wątpliwości się rozwiały, że z tym człowiekiem nie widzę swojej i córki przyszłości.

Dziecka nie wyrywał wtedy z łóżka, mnie tak, ale młoda za mną płakała i się przyglądała jak tatuś ciągnie mamusie do drugiego pokoju i każe się tłumaczyć. Już jak to piszę to jestem przerażona a dla niego to po prostu wypadek bo chciał dobrze, chciał zrobić dobry uczynek i zanieść mi telefon na szafke nocną bym budzik rano słyszała i nie wie co go podkusiło tam zaglądać i nie wie dlaczego tak zareagował.

Oglądałam to mieszkanie-fajne, ale lokalizacja tragiczna odechciewa mi się go a na razie nic innego nie ma:/

I udało mu się też wczoraj zasiać we mnie niepewność, poczucie winy, że to ja jestem zła a on taki dobry, a jak jest zły to przeze mnie.
Boziu płakać mi się chce, bo boję się kolejnego wieczoru, chciałabym uciec od wszystkich, zaszyć się gdzieś....
Nie porwę mu młodej i nie zakaże spotykania. Wiem, że ją kocha, ale niestety to nie wystarczy. Jak będę dzisiaj w stanie to poruszę temat widzeń....
boję się, że braknie mi sił...
uciekaj bo ugrzęźniesz z agresorem na najbliższe 20 lat.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 11:08   #53
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Nie możesz się oglądać na ludzi starszej daty, bo dawniej nawet jak mąż pił, bił i wyzywał to żona zazwyczaj w tym bagnie zostawała. Teraz kobiety są bardziej oświecone i wyzwolone, samodzielne. Twoja mama już starsza osoba, chciałaby żebyś ustabilizowała sobie życie i boi się zmian. Ty jesteś młoda, samodzielna i nie możesz się oglądać na zdanie starszych, bojaźliwych i słabszych charakterem ludzi.

Chyba, że sama chcesz skończyć jako starsza, bojaźliwa, zrezygnowana i słaba żona tyrana o niskim poczuciu własnej wartości. Myślisz że w takim przypadku wychowasz córkę na silną, niezależną, pewną siebie i znającą swoją wartość kobietę, która wkroczy w dorosłe życie z podniesioną głową? W takim domu, z takim przykładem i wzorcem? Nie. Jesteś odpowiedzialna za swoją córkę.

Wszystko przed Tobą, całe życie. Nie zmarnuj tego. Powiedz chcesz spędzić resztę życia mieszkając pod jednym dachem z tym człowiekiem?

Jego nawet nie słuchaj, bo to oczywiste, że powie wszystko żebyś nie odeszła, na wszystko się zarzeknie i będzie próbował wszelkich sztuczek żeby odwieść Cię od decyzji. To typowe, że wpędza Cie w poczucie winy A potem się ucieszy, że znowu dostał to co chciał, taka jesteś miętka i będzie jeździł po Tobie jak po łysej kobyle. Nie daj się nabrać. Odejdź dopóki masz jeszcze siłę się z tego wyrwać

Może poszukaj poradników na ten temat albo chociaż artykułów w sieci?
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 11:18   #54
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Macie rację, nie mogę oglądać się na innych ludzi, tylko ja wiem co przeżywam, jak się czuję i nikt za mnie życia nie przeżyje. Sama będę musiała ponosić konsekwencje swoich czynów. Tylko że niestety jeszcze przez rok, dopóki młoda nie osiągnie wieku przedszkolnego potrzebuje pomocy mamy, żłóbka na "już" nie znajdę, a pracować trzeba.
Mama wymyśliła dzisiaj, że nas wszystkich na pielgrzymkę do ziemi świętej zabierze
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 11:33   #55
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Cytat:
Napisane przez lauratini Pokaż wiadomość
Macie rację, nie mogę oglądać się na innych ludzi, tylko ja wiem co przeżywam, jak się czuję i nikt za mnie życia nie przeżyje. Sama będę musiała ponosić konsekwencje swoich czynów. Tylko że niestety jeszcze przez rok, dopóki młoda nie osiągnie wieku przedszkolnego potrzebuje pomocy mamy, żłóbka na "już" nie znajdę, a pracować trzeba.
Mama wymyśliła dzisiaj, że nas wszystkich na pielgrzymkę do ziemi świętej zabierze
Dokładnie tak i tego się trzymaj

A mama jak widzisz liczy na cud... a czy jest gotowa wziąć odpowiedzialność za to, że ugrzęźniesz z mężem agresorem i tyranem i spaprzesz życie sobie i córce? To są bardzo naiwne i bojaźliwe rady. Gdyby coś miało się zmienić to już dawno by się zmieniło. Twoje życie jest w Twoich własnych rękach tu i teraz Dobrze, że mama Ci pomoże przy dziecku niezależnie od decyzji. Żeby tylko nie zdradziła mężowi Twojego miejsca pobytu.

Trzymam kciuki

Edytowane przez kiciun
Czas edycji: 2014-05-29 o 11:35
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 12:35   #56
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

wątpię, że zdradzi, sama mi podsunęła tę propozycję, żeby wynieść się dalej i ukrywać przed nim miejsce mojego pobytu. Chociaż pewnie w krótkim czasie się dowie, teraz mieszkam na wsi, a przeprowadzę się do niewielkiego miasta, gdzie trochę znajomych mieszka, więc nie trudno mi będzie tam kogoś spotkac... ale tym się potem będę martwiła.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 13:08   #57
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

A mówiłaś jeszcze mężowi, ze się wyprowadzasz, czy jest jeszcze nieświadomy tego faktu?


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk wiec przepraszam za literówki:-D
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-29, 13:09   #58
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

mówiłam, że chcę się wyprowadzić, ale nie powiedziałam kiedy, nawet nie drążył tematu.
__________________
2-4-6-8-10-12-14-16-18-20-22-24-26-28-30 cm NATURY
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-29, 13:14   #59
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

Co do tego mieszkania- przeprowadz sie najpierw gdziekolwiek, a pozniej regularnie przegladaj oferty - moze akurat pojawi sie cos fajnego do wynajecia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-30, 09:38   #60
lauratini
Raczkowanie
 
Avatar lauratini
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 143
Dot.: Kolejna się rozwodzi...

zwariuję normalnie, o niczym innym nie myślę jak o jutrzejszej wyprowadzce, a raczej ucieczce... czy się uda? czy nie zrezygnuję skazując się na dalsze życie w więzieniu? jak to będzie? czy będzie mnie nachodził i przekonywał? Nie potrafię pracować, głowa mnie boli, nie funkcjonuję normalnie....
a jednocześnie się cieszę na nowe życie. Jeszcze tylko stoczyć tę batalię zwaną rozwodem....
lauratini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-28 10:27:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.