Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-27, 11:52   #31
KASKAww
Raczkowanie
 
Avatar KASKAww
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: NiedoOpisania^.^
Wiadomości: 41
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Kiedy ja miałam faceta.. nigdy nie zdarzały mi się sytuacje o których Ty piszesz. Przeczytałam każdy post i jestem w szoku...
Jak na moje myślenie, biorąc pod uwagę zachowanie Twoje faceta, to może być gejem...
Może to nierealne, ale mam kolegę, który był z kobietą 4 lata... po czym ogłosił się gejem. Jeśli chcesz wiedzieć więcej napisz na priv.
Nie jest normalne, aby mu "opadał" nawet, gdy pokręcisz przed nim pupą...
Współczuję Ci tej sytuacji, ale graj w otwarte karty... Ty też masz swoje potrzeby... prawda ? Spróbuj z nim porozmawiać, raz a porządnie. Chyba zasługujesz, na jakieś wytłumaczenie...
__________________
WCZORAJ DO CIEBIE NIE NALEŻY...
JUTRO NIEPEWNE...
TYLKO DZIŚ JEST TWOJE



Jan Paweł II <33
KASKAww jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 11:53   #32
kotwkulce
Raczkowanie
 
Avatar kotwkulce
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Oczywiście ,sama jestem mężatką z 20 letnim stażem i problemy czy to z jednej czy z drugiej strony się zdarzają.Choćby dłuższa choroba ale i wtedy są chęci tylko sił brakRóżnica jest taka ,że partner NIGDY mnie nie obwinia ani też ja jego.Wręcz przeprasza ,jeśli coś poszło nie tak i muszę mu tłumaczyć ,że to nic takiego . Dla większości facetów "potknięcie" w łużku to prawdziwy dyshonor.
Bo tu chodzi o wzajemny szacunek, który w każdym związku dwojga ludzi powinien być naturalny, a którego w związku autorki ewidentnie nie ma. Przynajmniej nie ze strony faceta.
kotwkulce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 11:56   #33
nerka2212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 25
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Nie chcę go zostawiac(( Może powinnam ostatni raz zawalczyć? Może po wizycie u tego lekarza to się zmieni? Może powinniśmy znaleźć wspólne zainteresowania? Dzisiaj on miał iść zapisać się na siłownie. Może kupimy rowery i będziemy na nich razem jeździć? Nawet do dietetyka możemy iść. Może to coś pomoże, nie chcę przekreślać tego wszystkiego... On wie, że to jego wina, doskonale o tym wie, broni się i obarcza mnie o wszystko. Może powinniśmy iść razem do seksuologa? Czy warto marnować czas? A jeżeli kiedyś sbędę tego bardzo żałować? Wiem, że jemu też jest ciezko, szczególnie wtedy gdy mu opada, widzę jego reakcję. On może serio myśli, że uda mu się podniecić tylko jak się wystroję w bieliznę bo to może jakaś jego ostatnia szansa? nie wiem. Jak wróci z pracy to z nim pogadam. I nie będe mu kazała iść do seskuologa po 17 czerwca tylko od razu.
nerka2212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 11:59   #34
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Leki na nadciśnienie prawdopodobnie powodują zaburzenia erekcji.
Do tego stres z tym związany. Nie jest to bezpośrednio jego wina, organizm tak działa.
Broni się atakując ciebie.
Nie potrafi się przyznać do tego, że winnym tej sytuacji jest on sam.
Jeżeli nie zmieni nastawienia, zachowania wobec ciebie to nie ma sensu z nim być.
Być może leczenie coś pomoże, jeśli zechce się poddać.
Ale to, że leki tak na niego działają jest taka samo prawdopodobne, że przyczyną jest dupa na boku. My tego nie rozstrzygniemy.

Jeżeli leki mają zły wpływ na chłopaka, to idzie do lekarza i je zmieni, a nie zostawia sytuacji samej sobie. Sytuacji która dla Autorki jest co najmniej zła. Mój przyjaciel rok starszy od tego chłopaka ma bardzo duże nadciśnienie, na co bierze leki i z tego o mi wiadomo żadnych problemów z seksem nie ma. Więc chcieć to móc, a nie wyżywać się na partnerce.

A pogrubione -to nie jest żadne wytłumaczenie na jego zachowanie względem Autorki. Od takich ludzi trzeba z daleka.
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:01   #35
KASKAww
Raczkowanie
 
Avatar KASKAww
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: NiedoOpisania^.^
Wiadomości: 41
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Nie chcę go zostawiac(( Może powinnam ostatni raz zawalczyć? Może po wizycie u tego lekarza to się zmieni? Może powinniśmy znaleźć wspólne zainteresowania? Dzisiaj on miał iść zapisać się na siłownie. Może kupimy rowery i będziemy na nich razem jeździć? Nawet do dietetyka możemy iść. Może to coś pomoże, nie chcę przekreślać tego wszystkiego... On wie, że to jego wina, doskonale o tym wie, broni się i obarcza mnie o wszystko. Może powinniśmy iść razem do seksuologa? Czy warto marnować czas? A jeżeli kiedyś sbędę tego bardzo żałować? Wiem, że jemu też jest ciezko, szczególnie wtedy gdy mu opada, widzę jego reakcję. On może serio myśli, że uda mu się podniecić tylko jak się wystroję w bieliznę bo to może jakaś jego ostatnia szansa? nie wiem. Jak wróci z pracy to z nim pogadam. I nie będe mu kazała iść do seskuologa po 17 czerwca tylko od razu.
Nie zostawiaj go. To najgłupsze rozwiązanie, ucieczki od problemów... wiem z autopsji...
Hmm chce na siłownię... może zapisz się z nim ? Zapytaj, co o tym myśli... ?
Rowery też nie są głupim pomysłem. Coś tu jednak jest nie tak, tylko rozmowa wam pomoże. Myślisz, że Twój chłopak pójdzie do seksuologa ??? Nie znam go i nie mi oceniać, ale wydaję mi się, że po propozycji pójścia do lekarza, uzna, że jesteś "nienormalna". Skoro twierdzi, że to wszystko Twoja wina i Cię wszystkim obarcza, jak mógłby iść do lekarza, skoro on nie dostrzega tego, że problem leży po jego stronie ?
__________________
WCZORAJ DO CIEBIE NIE NALEŻY...
JUTRO NIEPEWNE...
TYLKO DZIŚ JEST TWOJE



Jan Paweł II <33
KASKAww jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:02   #36
nerka2212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 25
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Tak. Raz na miesiąc jak go namówię lub ma taką dużą potrzebę że sam przyjdzie
nerka2212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:06   #37
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Nie chcę go zostawiac(( Może powinnam ostatni raz zawalczyć? Może po wizycie u tego lekarza to się zmieni? Może powinniśmy znaleźć wspólne zainteresowania? Dzisiaj on miał iść zapisać się na siłownie. Może kupimy rowery i będziemy na nich razem jeździć? Nawet do dietetyka możemy iść. Może to coś pomoże, nie chcę przekreślać tego wszystkiego... On wie, że to jego wina, doskonale o tym wie, broni się i obarcza mnie o wszystko. Może powinniśmy iść razem do seksuologa? Czy warto marnować czas? A jeżeli kiedyś sbędę tego bardzo żałować? Wiem, że jemu też jest ciezko, szczególnie wtedy gdy mu opada, widzę jego reakcję. On może serio myśli, że uda mu się podniecić tylko jak się wystroję w bieliznę bo to może jakaś jego ostatnia szansa? nie wiem. Jak wróci z pracy to z nim pogadam. I nie będe mu kazała iść do seskuologa po 17 czerwca tylko od razu.
Pierwsze pogrubione: nie obraź się, bo piszę to, żeby Ci pomóc, ale naprawdę nie widzisz, że Ty to wszystko starasz się desperacko ciągnąć, a on nie dość, że się nie stara, to jeszcze hamuje? Do tanga trzeba dwojga, nie możesz kochać za dwoje i wiecznie ciągnąć dorosłego chłopa przez życie.
Drugie pogrubione: rozumiem, że chcesz z nim być całe życie. Kiedyś będziesz stara/pomarszczona/mniej atrakcyjna. Co wtedy? Podpowiem, że właśnie w starszym wieku bardzo dużo robi w tym temacie uczucie między partnerami, poczucie bliskości, a nie wystrojenie się w łaszki z koronki.
KASKAWw, dlaczego odejście to najgłupsze rozwiązanie? Facet ją nie szanuje, wyżywa się na niej, wyzywa i obciąża psychicznie. Dziewczyna stara się już od dłuższego czasu, lata za nim, żeby łaskawie ją dotknął. Dlaczego ona ma to znosić, poświęcać swoje szczęście i potrzeby dla takiej osoby?

Edytowane przez nadijka
Czas edycji: 2014-05-27 o 12:10
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-27, 12:10   #38
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez KASKAww Pokaż wiadomość
Nie zostawiaj go. To najgłupsze rozwiązanie, ucieczki od problemów... wiem z autopsji...
Hmm chce na siłownię... może zapisz się z nim ? Zapytaj, co o tym myśli... ?
Rowery też nie są głupim pomysłem. Coś tu jednak jest nie tak, tylko rozmowa wam pomoże. Myślisz, że Twój chłopak pójdzie do seksuologa ??? Nie znam go i nie mi oceniać, ale wydaję mi się, że po propozycji pójścia do lekarza, uzna, że jesteś "nienormalna". Skoro twierdzi, że to wszystko Twoja wina i Cię wszystkim obarcza, jak mógłby iść do lekarza, skoro on nie dostrzega tego, że problem leży po jego stronie ?
A moim najlepsze. Ta sytuacja nie trwa ani od miesiąca, ani dwóch. Są razem 2,5 roku i nic się nie zmienia. Tylko Autorka chce ciągnąć ten związek w dobrą stronę, próbuje znaleźć rozwiązania. A szanowny pan nie dość, że nic nie robi, to ją jeszcze niszczy psychicznie. Podkreślam, że Autorka już nie raz próbowała i nic z tego nie wyszło. Jedna osoba związku nie pociągnie. Więc nie wie po co tracić kolejne lata i młodość z takim człowiekiem. To koło partnera nawet ie leżało.
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:11   #39
nerka2212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 25
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
Drugie pogrubione: rozumiem, że chcesz z nim być całe życie. Kiedyś będziesz stara/pomarszczona/mniej atrakcyjna. Co wtedy? Podpowiem, że właśnie w starszym wieku bardzo dużo robi w tym temacie uczucie między partnerami, poczucie bliskości, a nie wystrojenie się w łaszki z koronki.
Racja, skoro teraz mnie nie chce, chociaż jestem młoda i atrakcyjna to co będzie potem? Wiem, że on akceptuje mój wygląd teraz. Często mi mówi jakieś kompelmenty, ale nigdy nie mówi takich typu "ale jesteś seksowna".
nerka2212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:11   #40
kotwkulce
Raczkowanie
 
Avatar kotwkulce
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Nie chcę go zostawiac(( Może powinnam ostatni raz zawalczyć? Może po wizycie u tego lekarza to się zmieni? Może powinniśmy znaleźć wspólne zainteresowania? Dzisiaj on miał iść zapisać się na siłownie. Może kupimy rowery i będziemy na nich razem jeździć? Nawet do dietetyka możemy iść. Może to coś pomoże, nie chcę przekreślać tego wszystkiego... On wie, że to jego wina, doskonale o tym wie, broni się i obarcza mnie o wszystko. Może powinniśmy iść razem do seksuologa? Czy warto marnować czas? A jeżeli kiedyś sbędę tego bardzo żałować? Wiem, że jemu też jest ciezko, szczególnie wtedy gdy mu opada, widzę jego reakcję. On może serio myśli, że uda mu się podniecić tylko jak się wystroję w bieliznę bo to może jakaś jego ostatnia szansa? nie wiem. Jak wróci z pracy to z nim pogadam. I nie będe mu kazała iść do seskuologa po 17 czerwca tylko od razu.
No to go nie zostawiaj i walcz.
Kiedyś też o mój związek walczyłam, ale z perspektywy czasu i doświadczenia określenie 'walczyć o związek' jest moim zdaniem totalnie bzdurne. Albo do siebie pasujemy, albo nie. Albo chcemy być razem, albo nie. Albo się kochamy, albo nie. Budujemy związek, staramy się o niego, dbamy o siebie nawzajem - owszem. Ale walczymy? Z czym? Albo z kim? Z nim chcesz walczyć o ten związek?
Nie tędy droga...

Przypominasz mi mnie sprzed jakiegoś czasu. Myślałam dokładnie w ten sam sposób. I tak się zaprałam, że to ten jedyny, że miłość po kres życia, że taka czysta, niewinna (po części obwiniam tutaj moje wychowanie, tzn. pielęgnowanie dziewictwa jako skarbu, podchodzenie do tej kwestii jako świętości, którą można oddać tylko temu jednemu), że zmarnowałam kupę lat. Przynajmniej dwa z siedmiu, które spędziliśmy razem. Bo przez te dwa ostatnie lata co kilka miesięcy któreś z nas miało wątpliwości, psuło nam się coraz bardziej, rozstawaliśmy się i schodziliśmy, ale nie potrafiliśmy się od siebie oderwać...

Tą swoją 'walką' o związek robisz to sam, co ja kiedyś - kupujesz sobie czas. Jeśli mam się pobawić w proroka, to żadnej rodziny razem nie stworzycie, ślubu ani dzieci z tego nie będzie. Rozejdziecie się - po prostu jeśli nie teraz, to za rok, dwa.
Może wtedy sobie przypomnisz co Ci tutaj pisałam!

Edytowane przez kotwkulce
Czas edycji: 2014-05-27 o 12:14
kotwkulce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:12   #41
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Nie chcę go zostawiac(( Może powinnam ostatni raz zawalczyć? Może po wizycie u tego lekarza to się zmieni? Może powinniśmy znaleźć wspólne zainteresowania? Dzisiaj on miał iść zapisać się na siłownie. Może kupimy rowery i będziemy na nich razem jeździć? Nawet do dietetyka możemy iść. Może to coś pomoże, nie chcę przekreślać tego wszystkiego... On wie, że to jego wina, doskonale o tym wie, broni się i obarcza mnie o wszystko. Może powinniśmy iść razem do seksuologa? Czy warto marnować czas? A jeżeli kiedyś sbędę tego bardzo żałować? Wiem, że jemu też jest ciezko, szczególnie wtedy gdy mu opada, widzę jego reakcję. On może serio myśli, że uda mu się podniecić tylko jak się wystroję w bieliznę bo to może jakaś jego ostatnia szansa? nie wiem. Jak wróci z pracy to z nim pogadam. I nie będe mu kazała iść do seskuologa po 17 czerwca tylko od razu.
Walcz. Potraktuj go jak człowieka chorego. Pomóż mu w tej walce z chorobą. W krótkim czasie okaże się czy warto było.
Jeśli nie spróbujesz to się nie przekonasz czy wykorzystałaś szansę i czy on wykorzystał szansę jaką mu dałaś.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:16   #42
tiramisufan
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 35
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

To może niech cię chociaż zaspokoi oralnie?
Chyba można przynajmniej tyle zrobić dla osoby dla której chce się jak najlepiej ?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
Do hejterów: 97% katolickiej większości przypominam "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem"(J 8,7), pozostałym 3% odwołuję się do poszanowania osoby ludziej, jej godności i prawa do życia prywatnego i samodzielnego decydowania o swoim losie (art 30 i 46 Konstytucji RP).
tiramisufan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:18   #43
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez Arinka_ Pokaż wiadomość
Ale to, że leki tak na niego działają jest taka samo prawdopodobne, że przyczyną jest dupa na boku. My tego nie rozstrzygniemy.

Jeżeli leki mają zły wpływ na chłopaka, to idzie do lekarza i je zmieni, a nie zostawia sytuacji samej sobie. Sytuacji która dla Autorki jest co najmniej zła. Mój przyjaciel rok starszy od tego chłopaka ma bardzo duże nadciśnienie, na co bierze leki i z tego o mi wiadomo żadnych problemów z seksem nie ma. Więc chcieć to móc, a nie wyżywać się na partnerce.

A pogrubione -to nie jest żadne wytłumaczenie na jego zachowanie względem Autorki. Od takich ludzi trzeba z daleka.
Może nie wiedział, że to leki tak na niego działają, że można zmienić.
Nie ma gwarancji, że fizycznie to coś da bo może mieć inne schorzenia powodujące problemy z erekcją.

Dla niego też to jest ciężka sytuacja, zrobiło się błędne koło.
Może po rozmowie z autorką, po wizycie u lekarzy, po terapii to się zmieni.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:20   #44
KASKAww
Raczkowanie
 
Avatar KASKAww
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: NiedoOpisania^.^
Wiadomości: 41
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Powiedziałam autorce, żeby go nie zostawiała, bo jak sama twierdzi nie chce. Wy pytacie dlaczego ? A to dlatego, że nie ma rozwiązania na problemy, w sposób "odejdę i będzie po problemie". Pomyślcie, że skoro autorka tak kocha chłopaka, nie ulży jej wcale po tym, jak się go pozbędzie. Zaleciłabym raczej walkę i nie poddanie się.
Na Twoim miejscu, nie poddawałabym się.
Ja zamieniłam swoje problemy, po prostu w odejście od partnera...
Do dziś żałuję, bo straciłam miłość swojego życia.
Jest w tym jakiś problem, ale ucieczka nie jest rozwiązaniem.
Może sama idź do lekarza, zasięgnij porad, co mogłoby powodować takie zachowanie Twojego chłopaka ? Może najpierw tak...
__________________
WCZORAJ DO CIEBIE NIE NALEŻY...
JUTRO NIEPEWNE...
TYLKO DZIŚ JEST TWOJE



Jan Paweł II <33
KASKAww jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:21   #45
nerka2212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 25
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Dziękuję za odpowiedzi. Dzisiaj czeka nas powazna rozmowa. Nie czytam już teraz waszych odpowiedzi bo non stop ryczę aż mnie nos piecze.. Wpadnę tu wieczorem i napisze co wynikło z tej rozmowy. Jeżeli on mi powie, że nie ma problemu, że to moja wina, że on ma ochotę tylko ja nigdy nie chcę to koniec.

Opisze wam jeszcze co się wczoraj stało. Mianowicie położyliśmy się spać i zapytałam czy się pobawimy. Ja wiem kiedy on chce się bawić a kiedy nie. Cmokał mnie po szyi przez chwilę, a potem palcem mnie smyrał kładąc się na bok w moją stronę i tak smyrał. A ja tak leżałam i leżałam, a on tylko tak smyrał... I myślał że się podniecę... Potem wynikła ta kłótnia i on do mnie "starałem się to ty nie chciałaś"... No jezu laski, czy któraś z was miała tak, ze gość się położył, nie robił nic więcej a wy miałyście się podniecic? I to smyranie było takie od niechcenia... Masakra... Odpiszcie mi jeszcze na ten post i uciekam
nerka2212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-27, 12:23   #46
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jeśli leki na nadciśnienie dają taki objaw uboczny u danej osoby, to się je zmienia.
W dodatku nadciśnienie u tak młodego mężczyzny można w dużej mierze skorygować (albo w ogóle wyeliminować) dietą i sportem.

W USA pacjenci z nadciśnieniem, nawet dość wiekowi, zamiast recepty na tabletki, dostają receptę na ... zakup roweru.

Ale trzeba chcieć mieć lepsze życie i zapracować na nie. Samo i od razu nic nie przyjdzie.
Są różne postacie nadciśnienia, idiopatyczne , z różnych powodów.
Nie zawsze da się je wyleczyć dietą, sportem.
Dobrze by było gdyby chłopak autorki miał takie , które jest wyleczalne pracą i samozaparciem pacjenta ale różnie może być.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:24   #47
nerka2212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 25
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

grubella napisałam wiadomość prywatną
nerka2212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:25   #48
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Może nie wiedział, że to leki tak na niego działają, że można zmienić.
Nie ma gwarancji, że fizycznie to coś da bo może mieć inne schorzenia powodujące problemy z erekcją.

Dla niego też to jest ciężka sytuacja, zrobiło się błędne koło.
Może po rozmowie z autorką, po wizycie u lekarzy, po terapii to się zmieni.
Może, może, może.

Może jest to wynik zażywania nieodpowiednich leków, może tego, że Autorka zupełnie nie pociągag o seksualnie, a może tego, że jak już ktoś wspomniał jest homoseksualny i związek jest tylko przykrywką

Nie wkładałabym go do szufladki pod tytułem na pewno problemy zdrowotne = biedna ofiara. Ofiarą tu jest Autorka, bo ma egoistycznego chłopa.
ONA MU JUŻ NIE RAZ PRÓBOWAŁA POMÓC.

Dla mnie pewne jest JEDYNIE to, że przez 2,5 roku ZWIĄZKU nie robi nic żeby sytuację zmienić.

A z opisu Autorki nie zauważyłam, żeby to była dla niego ciężka sytuacja. Gdyby tak było to by DZIAŁAŁ, a nie niszczył dziewczynie psychikę i zniżał jej samoocenę do zera. Mam inną definicję miłości i partnerstwa.
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:26   #49
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi. Dzisiaj czeka nas powazna rozmowa. Nie czytam już teraz waszych odpowiedzi bo non stop ryczę aż mnie nos piecze.. Wpadnę tu wieczorem i napisze co wynikło z tej rozmowy. Jeżeli on mi powie, że nie ma problemu, że to moja wina, że on ma ochotę tylko ja nigdy nie chcę to koniec.

Opisze wam jeszcze co się wczoraj stało. Mianowicie położyliśmy się spać i zapytałam czy się pobawimy. Ja wiem kiedy on chce się bawić a kiedy nie. Cmokał mnie po szyi przez chwilę, a potem palcem mnie smyrał kładąc się na bok w moją stronę i tak smyrał. A ja tak leżałam i leżałam, a on tylko tak smyrał... I myślał że się podniecę... Potem wynikła ta kłótnia i on do mnie "starałem się to ty nie chciałaś"... No jezu laski, czy któraś z was miała tak, ze gość się położył, nie robił nic więcej a wy miałyście się podniecic? I to smyranie było takie od niechcenia... Masakra... Odpiszcie mi jeszcze na ten post i uciekam
Chyba obydwojgu wam lekcje sztuki kochania by się przydały.
Jak tylko leżysz i leżysz to on nie widzi twojej inicjatywy. Może jak byś go też od niechcenia "smyrneła" to inaczej by się to skończyło.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-27, 12:31   #50
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

No właśnie to nie jest tak, że autorka zostawiła problem odłogiem i teraz my jej radzimy by odeszła. Ona walczy z tym od dawna, daje znać, że jest jej źle, namawia na lekarzy, kupuje bieliznę, czyli słucha tego co on do niej mówi, ale nic z tego nie wynika! to z tej drugiej strony brak chęci do współpracy.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:32   #51
nerka2212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 25
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Tak, bo ja już od dawna się nie staram w łóżku. Za dużo razy słyszałam wykręty i obietnice żeby się starać. Chodziło o to, żeby to on się postarał
nerka2212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:38   #52
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Tak, bo ja już od dawna się nie staram w łóżku. Za dużo razy słyszałam wykręty i obietnice żeby się starać. Chodziło o to, żeby to on się postarał
Obydwoje macie się starać w łóżku. "Do tanga trzeba dwojga."
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:42   #53
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Tak, bo ja już od dawna się nie staram w łóżku. Za dużo razy słyszałam wykręty i obietnice żeby się starać. Chodziło o to, żeby to on się postarał
I ja Ci się zupełnie nie dziwię, bo też nie miałabym ochoty przez 2,5 roku prosić się faceta żeby łaskawie zechciał mnie dotknąć w łóżku. Skoro już nie raz wyciagałaś rękę, a on pozostawał na to wiecznie nieugięty - to nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina. Nikogo o seks się prosić nie musisz. Jest to w moim odczuciu wręcz uwłaczające. I nie ważne, czy tyczy się kobiety, czy mężczyzny....

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Obydwoje macie się starać w łóżku. "Do tanga trzeba dwojga."
Ale dziewczyna już pisała, że wielokrotnie się starała i próbowała go zachęcić do współzycia, a on od początku związku, czyli 2,5 roku nie chciał uprawiać z nią seksu.
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:42   #54
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Obydwoje macie się starać w łóżku. "Do tanga trzeba dwojga."

Ale ona się już nastarała.
Bieliznę seksi założyła- eee...słaba, nie taka.
Do ściany przyparła i zaczęła całować- z☠☠☠ka że go traktuje przedmiotowo.
Zaczęła w łóżku go pieścić - nieee, bo spaaać mu się chce. Ale wleź i poskacz, może coś będzie z tego.
Cos tam sie pindrzyła w fatałaszki seksi ubrana- ale jeszcze mu o pornusach gadaj.
Propozycja seksuologa- ale niech ona go zapisze


IMO- ona swoje już dawno zrobiła. I namawianie jej na siedzenie dalej z kimś kto ją wyzywa od psycholi, to jakiś kiepski żart.

Facet se może być chory na co chce, to go nijak nie usprawiedliwia z bycia ostatnim dupkiem do odstrzału sanitarnego. Pewnych zachowań NIC nie usprawiedliwia
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:43   #55
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale ona się już nastarała.
Bieliznę seksi założyła- eee...słaba, nie taka.
Do ściany przyparła i zaczęła całować- z☠☠☠ka że go traktuje przedmiotowo.
Zaczęła w łóżku go pieścić - nieee, bo spaaać mu się chce. Ale wleź i poskacz, może coś będzie z tego.
Cos tam sie pindrzyła w fatałaszki seksi ubrana- ale jeszcze mu o pornusach gadaj.
Propozycja seksuologa- ale niech ona go zapisze


IMO- ona swoje już dawno zrobiła. I namawianie jej na siedzenie dalej z kimś kto ją wyzywa od psycholi, to jakiś kiepski żart.

Facet se może być chory na co chce, to go nijak nie usprawiedliwia z bycia ostatnim dupkiem do odstrzału sanitarnego. Pewnych zachowań NIC nie usprawiedliwia
DOKŁADNIE
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:50   #56
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale ona się już nastarała.
Bieliznę seksi założyła- eee...słaba, nie taka.
Do ściany przyparła i zaczęła całować- z☠☠☠ka że go traktuje przedmiotowo.
Zaczęła w łóżku go pieścić - nieee, bo spaaać mu się chce. Ale wleź i poskacz, może coś będzie z tego.
Cos tam sie pindrzyła w fatałaszki seksi ubrana- ale jeszcze mu o pornusach gadaj.
Propozycja seksuologa- ale niech ona go zapisze


IMO- ona swoje już dawno zrobiła. I namawianie jej na siedzenie dalej z kimś kto ją wyzywa od psycholi, to jakiś kiepski żart.

Facet se może być chory na co chce, to go nijak nie usprawiedliwia z bycia ostatnim dupkiem do odstrzału sanitarnego. Pewnych zachowań NIC nie usprawiedliwia
Podpisuję się pod tym! Na ograniczenia fizyczne nie ma się większego wpływu, ale na swoje zachowanie już tak!
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 12:54   #57
mrofka89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez nerka2212 Pokaż wiadomość
Powiem tak, w życiu nie spotkałam lepszego mężczyzny niż on. Oczywiście prócz tego występku z Internetem, nie zrobił nic złego co by mogło zaważyć na naszym zwiazku. Czasami sobie myślę, że on pisał z tamtymi laskami, bo go po prostu pociagały. A ze mną był z braku laku i tak zostało. Nie wiem, sugerowałam mu seksuologa ale wiadomo... Nie zależy mu na tyle, żeby ten związek przetrwał by iść do niego. Właśnie mi napisał smsa, że ma na mnie ochotę a ze wieczorami mu sie nie chce bo jest śpiacy. Odpisałam mu, że czemu nie chciał się kochać ze mną po pracy a on mi odpisał, że chciał tylko ja nie chciałam jestem załamana, nie było takiej sytuacji nigdy po pracy żeby coś chciał.... On robi ze mnie "psycholkę" ciągle tak na mnie mówi. Ciągle gdy ja mu mówie o problemie seksu, zaczynam płakać bo już mi nerwy wysiadają on mówi, że jestem psycholką. Nie mam już siły na prawdę. Kiedyś była taka akcja, że nie widzieliśmy się troszkę i wróciłam do domu i przywitałam go oparciem go o ścianę i smyraniem jego penisa, chciałam się z nim kochać po prostu bo za nim tęskniłam... Nawet sobie nie wyobrażacie jaka była afera, że traktuje go jak przedmiot.
To nie jest dobry mężczyzna! Jak dobry mężczyzna mógłby powiedzieć kobiecie, że go nie podnieca, że co najwyżej może się postarać, że to jej wina!! uświadom sobie, że on koło dobrego mężczyzny do najwyżej stał (tu mi się przez przypadek wkradła drobna ironia, ale w sumie pasuje ) I to coś z nim jest nie tak, nie z Tobą!! A to, że czujesz się sfrustrowana i nieszczęśliwa to raczej normalne w tej sytuacji.

Ty zrobiłaś dużo, bardzo dużo... a jemu nie chce się zmienić tego stanu rzeczy.
Jeśli natomiast chodzi o sytuację z przyparciem do ściany to jak mój facet wraca z wyjazdu i ja tak robię to jest wniebowzięty i nie przypominam sobie, żeby poczuł się przedmiotowo. Zresztą jak ja wracam a on tak robi to również nie zauważyłam w tym niczego złego, wręcz przeciwnie.

Edytowane przez mrofka89
Czas edycji: 2014-05-27 o 13:03
mrofka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-27, 12:57   #58
aamidale
Rozeznanie
 
Avatar aamidale
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 927
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Gdyby to był tylko problem z seksem, to obstawałabym przy tym człowieku murem.

Ale skoro on Cię wyzywa, zarzuca Ci że jesteś nienormalna - ten człowiek raczej Cię nie szanuje. Istnieje jeszcze opcja, że po prostu jest mu tak niesamowicie wstyd, że samo napomknięcie wyciąga z niego raroga - ale tak czy inaczej, powienien się zwracać cieplej do swojej partnerki.

Chcesz - próbuj. Ja bym na Twoim miejscu, niestety, nie wytrzymała i wygarnęła mu wszystko prosto w oczy. Byłam już w takim związku, był on bardzo krótki i jak przycisnęłam tę szumowinę do muru, to się okazało że zwyczajnie podobałam się jego kumplom a nie jemu, to i został, dla "renomy". Dlatego jestem wyjątkowo wyczulona na takie sytuacje.

A obecnie nie wyobrażam sobie, żeby mój facet odmawiał, a widział mnie już chyba w każdej sytuacji. Ponadto, przez problemy rasy różnej nabawiłam się sporej nadwagi, która przeszkadza mi - on ją ledwie dostrzegł [jesteśmy oboje w podobnym wieku co Wy]. Staż mamy ponad dwa lata. Sama musisz wiedzieć, czy jest sens.
__________________
"- Czy jest coś gorszego od zwietrzałej kawy ?!
- Jest. Sąsiad, który posiada pozwolenie na broń i żółte papiery."



27.02.2012
aamidale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 13:10   #59
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Nawet gdybym była w worku jutowym by mu nie przeszkadzało,zdrowy chłop ,nawet utyrany, może i chce prawie zawsze i sam szuka okazji.Takie problemy i wymagania może mieć facet w 30 letnim związku a nie para z tak krótkim stażem.Prawdopodobnie uzależniony od porno ,gej albo ma jakiś bliżej nieokreślony problem zdrowotny.Chowa głowę w piasek zamiast się ogarnąć i zwala winę na ciebie, na dodatek wyjątkowo chamsko.Będziesz coraz bardziej sfrustrowana i tyle. Gdyby to był dłuższy związek lub małżeństwo a wcześniej seks byłby ok. no i facet byłby wart zachodu ,radziłabym zawalczyć ,posłać do lekarza itp. A tak powiem krótko WIEJ
Zawarłaś w swoim poście wszystko co chciałam napisać.
__________________
karmacoma
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-27, 13:12   #60
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Proszę o pomoc bardziej doświadczone koleżanki

Czy ty autorko jesteś z tym facetem za karę? I czy masz misję zbawienia popaprańca kosztem własnego zdrowia psychicznego i szacunku do samej siebie??? Masz 24 lata, rzuć go w cholerę i poszukaj sobie faceta, który będzie szanował Ciebie, Twoje potrzeby oraz będzie posiadał popęd seksualny.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-28 17:13:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.