Studenckie małżeństwa - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-04, 20:10   #31
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez Dione Pokaż wiadomość
Albo jak ktos robi doktorat - dostaje tylko marne stypednium i to od II roku (nie zawsze da sie dorobić ) Albo oboje ? Uniwerki sa w duzych miastach gdzie koszty utrzymania sa duze ,to nie to co w malym miescie.
Na doktoracie nie utrzymujesz się ze stypendium (1200 zł) tylko z grantów od dużych firm które sięgają 10 tys. zł za umowę że będziesz dla nich pracować po studiach Przynajmniej tak jest na poznańskiej politechnice
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-04, 20:26   #32
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez Dione Pokaż wiadomość
A ja sie nie zgodze . Nie mówie o całkowitej zależnosci ale pomoc rodzciów może byc potrzebna jeszcze długo
Ale nie chodzi o to, żeby się zupełnie odciąć od rodziców i nie przyjmować od nich żadnej pomocy, tylko o samodzielność i dojrzałość To u każdego oznacza co innego, ale w gruncie rzeczy wszystko opiera się o to, żeby dorośli ludzie się hajtali, a nie dzieci, którym trzeba przelewać kieszonkowe i przypominać, żeby zrobili pranie czy zapłacili rachunek za prąd

Szczerze mówiąc, byłoby mi głupio siedzieć na garnuszku rodziców do 33 roku życia... Wolałabym zrezygnować ze studiów albo je przesunąć o kilka lat, tak jak to zresztą zrobiłam - pracowałam dorywczo od początku studiów, utrzymuję się sama od 5 lat, a od października zaczynam drugie studia, za które sama zapłacę. Znam też ludzi, którzy robią doktoraty, aplikacje prawnicze czy staże po medycynie - owszem, rodzice im pomagają, wspierają finansowo i nie tylko, ale nie utrzymują ich.

Powtórzę: dobry rodzic to nie taki, który dziecku wymości łóżeczko watką.
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!

Edytowane przez valaquenta
Czas edycji: 2014-06-04 o 20:43
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-04, 20:47   #33
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Studenckie małżeństwa

tak i przede wszystkim ta samodzielnosc i dojrzalosc powinna dotyczyc postrzegania drugiej osoby, zwiazku, przyszlosci, planow na zycie;-)

juz to gdzies pisalam;-) ale czesto zdarza sie tak, ze dopiero po studiach, po pierwszych wzlotach i upadkach dowiadujemy sie, czego chcemy od zycia ( wiem, ze zaraz odezwa sie wszystkie mlode dziewczyny, ze one sa wyjatkowe, ze one juz od poczatku studiow wiedzą- ja tez tak mialam, ale to dopiero jakby z czasem przychodzi)- i niestety nie kazdyt zwiazek tzw. studencki taka probe przetrwa;-)

dlatego warto sie zatsanowic;-) i dac sobie czas;-)
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 09:47   #34
asiuulkaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 250
Dot.: Studenckie małżeństwa

Dla mnie zakładanie rodziny wiąże się z tym, że sami jesteśmy w stanie się utrzymać. Oświadczyć na studiach się można, ale nie oznacza to brania ślubu od razu. My też zaręczyliśmy się na studiach, ale ślub planujemy dopiero po
asiuulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 13:00   #35
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez Dione Pokaż wiadomość
Wydaj mi sie że to jednak dośc wcześnie, zwałszcza dla facetów. W wieku 24 lat dopiero mózg kończy dojrzewać Chociaz znam przypadku -zwłaszcza z dawnych czasów kiedy tak wcześnie zawarte małżeństwa były bardzo trwałe , wiec nie da sie generalizowac. Czesto tez nie było mowy o żadnej samodzielnosci finansowej zwłaszcza kobiet.

Teraz zreszta to chyba dosc rzadkie ,na pewno wśród znanym mi przypadków

A ja sie nie zgodze . Nie mówie o całkowitej zależnosci ale pomoc rodzciów może byc potrzebna jeszcze długo
Wiele ludzi studia zmieniali, nie mogli sie zdycodowac , nie dostali sie za pierwszym razem i długo trwa zanim studia skończa i moga pracować na pełny etat i nie tylko dorabiac.

Jak ktos kończy medycyne i a jeszcze sie dostal za drugim podjeściem - 7 lat po liceum dopiero studia kończy i na start dostaje jakies marne pieniadze.

Albo jak ktos robi doktorat - dostaje tylko marne stypednium i to od II roku (nie zawsze da sie dorobić ) Albo oboje ? Uniwerki sa w duzych miastach gdzie koszty utrzymania sa duze ,to nie to co w malym miescie.

Generlanie myśle że raczej przed ślubem raczej powinno się byc samodzielnym finansowo ale chociażby jak w.w przypadkach to juz niekoniecznie. Co maja czekać do 30 ,moze 33 roku życia bo nie sa samodzielni ?

A tak w ogóle to każdy przypadek jest inny i nie mozna ogólnie powiedzieć czy ślub na studiach / przed uzyskaniem samodzielnosci finansowej/ w określonym wieku czy idac dalej np jak dziecko jest w drodzie to zawsze dobry/zły pomysł.


Moim zdaniem najważniejsza jest dojrzałość, rozwój osobisty i kwestie tego co sie ma w głowie a nie na koncie .Pieniądze można zarobić , wystarczy że ktos dostanie dobra prace a rozwój osobowości to dłuższa sprawa i trudniejsza.
pliz, ile to osób studiuje tę medycynę albo robi doktorat i jednocześnie chce brać ślub? nawet na medycynie, będąc na stażu da się utrzymać samodzielnie, serio.

generalnie zgadzam się z opiniami "tak - jeśli są w stanie się samodzielnie utrzymać".

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Na doktoracie nie utrzymujesz się ze stypendium (1200 zł) tylko z grantów od dużych firm które sięgają 10 tys. zł za umowę że będziesz dla nich pracować po studiach Przynajmniej tak jest na poznańskiej politechnice
ale poza politechnikami niekoniecznie tak jest
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-06, 13:13   #36
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Studenckie małżeństwa

Ja zaręczyłam się na studiach, ślub wzięłam zaraz po. Z tym, że moliśmy sobie na to pozwolić bo:
a) TZ pracował
b) nie musieliśmy martwić się o miejsce zamieszkania, bo tak czy siak TZ od zawsze wiedział, że zostaje w rodzinnym domu
c) ja miałam już pół roku przed ślubem nagraną dobrą posadkę z całkiem fajną możliwością rozwoju
Więc ogólnie byliśmy ustawieni. Z moją pracą nie wyszło [o ironio, przez ten ślub właśnie], ale o tym dowiedziałam się na tydzień przed ślubem, więc bycie bezrobotną po ślubie nie było zamierzone. Na szczęście od razu po znalazłam inną pracę.
Natomiast osobom, które wiedzą, że czeka je wynajem, a nie mają chociaż jednej, porządnej, stałej pensji nie polecam pójścia na żywioł. Bo potem się okazuje, że stres, nerwówka i mieszkanie oddzielnie po ślubie bo nie ma się gdzie podziać.
Tak więc podsumowując - ogólnie, to nie uważam, że trzeba być 100% samodzielnym w momencie ślubu, bo trzeba by było czekać do 40stki Ale jakieś realne podstawy trzeba mieć, żeby potem nie improwizować.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-07, 16:28   #37
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Studenckie małżeństwa

Ja uważam, że studia nie mają nic do ślubu, można być też 30-letnim studentem mając od wielu lat stałą pracę, własne mieszkanie
Myślę tak jak dziewczyny - jeśli jest się w stanie utrzymać za własne pieniądze to czemu nie?
Oczywiście uważam, że rodzice mogą pomóc finansowo w ślubie i weselu ale gdy oni fundują wszystko i jeszcze dają kasę na życie po ślubie to uważam to za bardzo niedojrzałe - ktoś taki nie powinien się żenić czy wychodzić za mąż
I jeszcze jedno - najważniejsza jest dojrzałość emocjonalna a nie wiek

Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Czas edycji: 2014-06-07 o 16:37
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:11   #38
[catherine]
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: znad gór
Wiadomości: 32
Dot.: Studenckie małżeństwa

A co mamy zrobić my ? Oboje na medycynie, czasu wiele nie ma, wiele obowiązków, więc praca odpada, zresztą chcemy się skupić na studiach aby jak najlepiej je wykorzystać. Razem już jesteśmy długie lata (będzie z 5) a studiujemy dopiero 2 rok... A oboje jesteśmy wierzący i nie chcemy razem mieszkać! A już chcemy razem żyć i być, zasypiać i budzić się przy sobie... Wiem, jesteśmy młodzi, ale mam nie brać ślubu tylko dlatego że jestem młoda? Tylko dlatego, że życia nie poznałam ? Może i nie poznałam go tak bardzo jak ktoś kto ma 35 lat i bierze ślub, ale wydaje mi się, że to nie o to chodzi abym ja sama poznawała ten świat, ale abym razem, z moim przyszłym mężem mogła przezwyciężać wszystko co trudne, nowe... Chyba taka jest prawdziwa miłość, nieprawdaż ?Poza tym kto wie ile jeszcze pożyje... Może zostało mi pare lat i mam je spędzić na czekaniu na siłę, aby się "doświadczyć" albo czekać jeszcze kolejne 5 lat aż zaczniemy zarabiać ? Bezsens...

Edytowane przez [catherine]
Czas edycji: 2014-06-10 o 12:19
[catherine] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:18   #39
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Studenckie małżeństwa

catherine czemu bezsens? Zarabiajcie chociaż w wakacje, bo nie będzie Wam ze studiami kolidowało, więc przez 3 miesiące możecie spokojnie zarobić kilka ładnych tysięcy, które możecie odłożyć na ślub. Załóżmy nawet te 1500 zł miesięcznie, co przy Was oboje daje 9000 przez całe wakacje, policz teraz 2 lub 3 takie lata i macie akurat pieniądze na wesele.
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:26   #40
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Studenckie małżeństwa

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46822762]catherine czemu bezsens? Zarabiajcie chociaż w wakacje, bo nie będzie Wam ze studiami kolidowało, więc przez 3 miesiące możecie spokojnie zarobić kilka ładnych tysięcy, które możecie odłożyć na ślub. Załóżmy nawet te 1500 zł miesięcznie, co przy Was oboje daje 9000 przez całe wakacje, policz teraz 2 lub 3 takie lata i macie akurat pieniądze na wesele.[/QUOTE]
Tutaj raczej chodzi o to,ze nie będą mieli jak się utrzymać PO ślubie

No trudno,jak masz takie priorytety,żeby wziąć ślub po to,żeby się budzić obok partnera,a nie myślisz o tym,jak się utrzymać, bo przecież "jak żyć?"no to weźcie ten ślub. A potem do 30 stki siedźcie rodzicom na karku,bo to tak po katolicku.

Nigdy tego nie zrozumiem - mieszkać przed ślubem razem nie,ale już ciągnąć kasę jako dorosły byk od rodziców - okej!
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:32   #41
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Nigdy tego nie zrozumiem - mieszkać przed ślubem razem nie,ale już ciągnąć kasę jako dorosły byk od rodziców - okej!
Bez przesady Studentów medycyny obowiązują inne zasady niż "wiecznych studentów". Przecież oni nawet po ukończeniu studiów muszą iść na bezpłatny staż w szpitalu... Takich ludzi należy podziwiać i trzymać ich w tym kraju
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:35   #42
[catherine]
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: znad gór
Wiadomości: 32
Dot.: Studenckie małżeństwa

Zalezy co dla Ciebie oznacza slub. Dla mnie to sakrament. Nie wiem skad bedzie kasa na utrzymanie jak go juz wezmiemy,ale.wiem ze rodzice i tak by mnie utrzymywali na studiach,wiec zbyt duzej im to roznicy nie zrobi. Napisalam to tylko,bo nie rozumiem calej tej nagonki. Dla mnie malzenstwo = milosc a nie kasa... ja tez moich rodzicow bede utrzymywala jak beda starsi.czy moge im dac pieniadze skoro sa malzenstwem i powinni sie sami utrzymywac? Nie wiem czy wiesz ale w prawie polskim jest zapis o obowiazku utrzynywania dzieci do 26rz gdy studiuja i nie pracuja oraz takzew druga strone obowiazek OPIEKI i pomocy finansowej sstarszym rodzicom...
[catherine] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:38   #43
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Bez przesady Studentów medycyny obowiązują inne zasady niż "wiecznych studentów". Przecież oni nawet po ukończeniu studiów muszą iść na bezpłatny staż w szpitalu... Takich ludzi należy podziwiać i trzymać ich w tym kraju
Dobrze,ale dziewczyna jest na drugim roku,więc bardzo stara nie jest. Poza tym, wnioskując z tego co mówi (awersja do "czekania na skończenie studiów i zarabianie") chciałaby brać go JUŻ, TERAZ. Samo rezerwowanie sali może czasem być 2 lata przed,więc już czas odpada. Poza tym znam studentów medycyny,którzy sobie dorabiają jakoś tam, nie są to duże pieniądze,ale nie mają wyboru,bo muszą utrzymywać się sami. Także dla mnie to wygląda na podejście "Mi się nalezy ślub i co mam biedna zrobić,skoro studiuję a chcę się budzić codziennie koło chłopa"

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Cytat:
Napisane przez [catherine] Pokaż wiadomość
Zalezy co dla Ciebie oznacza slub. Dla mnie to sakrament. Nie wiem skad bedzie kasa na utrzymanie jak go juz wezmiemy,ale.wiem ze rodzice i tak by mnie utrzymywali na studiach,wiec zbyt duzej im to roznicy nie zrobi. Napisalam to tylko,bo nie rozumiem calej tej nagonki. Dla mnie malzenstwo = milosc a nie kasa... ja tez moich rodzicow bede utrzymywala jak beda starsi.czy moge im dac pieniadze skoro sa malzenstwem i powinni sie sami utrzymywac? Nie wiem czy wiesz ale w prawie polskim jest zapis o obowiazku utrzynywania dzieci do 26rz gdy studiuja i nie pracuja oraz takzew druga strone obowiazek OPIEKI i pomocy finansowej sstarszym rodzicom...
Tak,wiem,że jest taki przepis. Ale nie wiem,czy wiesz,że po zawarciu małżeństwa obowiązek alimentacyjny przechodzi na małżonka.

Niezależnie od wszystkiego dla mnie branie ślubu " bo chcę" bez ŻADNEGO zabezpieczenia finansowego to jest głupota i zachcianka. Moi znajomi na medycynie wprost mówią,że najpierw muszą skończyć studia. Trudno,taka specyfika, nic nie poradzisz.
A rodzice nie maja obowiązku utrzymywać córki- meżatki-studentki, bo zachciało jej się "dorosłości".

I owszem,ślub powinien być z miłości,ale samą miłością nie wyżyjesz Ani dzieci,które pewnie raczej prędzej niż później się pojawią. Nie wiem jakiego wyznania jesteś,ale większość raczej zakazuje antykoncepcji,więc tutaj kwestia pojawienia się potomstwa może zaistnieć dość szybko I co,wtedy też rodzice będą karmić dzieci?
Dla mnie- nieporozumienie,ale co kto lubi
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.

Edytowane przez lolusl
Czas edycji: 2014-06-10 o 12:41
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:41   #44
[catherine]
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: znad gór
Wiadomości: 32
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Poza tym znam studentów medycyny,którzy sobie dorabiaja
Fajnie ze znasz,tylko ciekawe na jakiej uczelni (to ma duze znaczenie) i czy tak jaj ja sa na skroconym trybie 5 letnich studiow i bezolatnego stazu, gdzie mamy pelnk nauki bo studia sa krotsze...
[catherine] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:43   #45
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez [catherine] Pokaż wiadomość
Fajnie ze znasz,tylko ciekawe na jakiej uczelni (to ma duze znaczenie) i czy tak jaj ja sa na skroconym trybie 5 letnich studiow i bezolatnego stazu, gdzie mamy pelnk nauki bo studia sa krotsze...
No to jak krótsze,to co za problem? Same rezerwacje są na lata przed czasem, rezerwujcie teraz, za 2-3 lata się hajtnijcie,piąty rok jest lżejszy ,można ogarnąć jakąs pracę .
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-06-10, 13:06   #46
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
I owszem,ślub powinien być z miłości,ale samą miłością nie wyżyjesz
Święte, nomen omen, słowa

Ślub z miłości - no ok, a która z nas bierze go z innych powodów?
Ale ślub to jeden dzień. 2 minuty przysięgi. Mistyczny moment.
A potem już zaczyna się małżeństwo. Na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie, aż do śmierci. A wytrwanie w małżeństwie wymaga dojrzałości - czyli racjonalnego myślenia o swojej przyszłości.

Ja nikomu nie zabraniam brać ślubu w dowolnym wieku. Ale mnie nikt nie zabroni myśleć, że to nieodpowiedzialne i trochę nie fair wobec kochających rodziców.
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 14:09   #47
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Tutaj raczej chodzi o to,ze nie będą mieli jak się utrzymać PO ślubie

No trudno,jak masz takie priorytety,żeby wziąć ślub po to,żeby się budzić obok partnera,a nie myślisz o tym,jak się utrzymać, bo przecież "jak żyć?"no to weźcie ten ślub. A potem do 30 stki siedźcie rodzicom na karku,bo to tak po katolicku.

Nigdy tego nie zrozumiem - mieszkać przed ślubem razem nie,ale już ciągnąć kasę jako dorosły byk od rodziców - okej!
No ja tez tego nie rozumiem- slub slubem zycie zyciem-
moze nie jestem najlepsza osoba do wypowiadania sie w kwestii tego co wypada, a czego nie w kwestiach wiary;-) ale nic mnie bardziej nie drazni, jak podejscie - ze "jestem katolikiem, nie bede mieszkac ze swoim partnerem prze slubem" i nie chodzi o to, ze tego nie szanuje

szanuje;-) jesli to jest uczciwe i prawdziwe;-) a naprawde niewiele osob znam, u ktorych takie zalozenie jest podyktowane wiara sama w sobie i za tym idzie ptzestrzeganie wszelkich innych przykazan

a swoja droga- to jeszcze raz napisze to co juz pisaly inne dziewczyny- slub biore z miloscia-takiej na calej zycie- ale bylabym niepowazna, gdybym potem liczyla, ze bede ciagnac kase od rodzicow- to jest niedojrzale;-)
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 14:29   #48
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Tutaj raczej chodzi o to,ze nie będą mieli jak się utrzymać PO ślubie

No trudno,jak masz takie priorytety,żeby wziąć ślub po to,żeby się budzić obok partnera,a nie myślisz o tym,jak się utrzymać, bo przecież "jak żyć?"no to weźcie ten ślub. A potem do 30 stki siedźcie rodzicom na karku,bo to tak po katolicku.

Nigdy tego nie zrozumiem - mieszkać przed ślubem razem nie,ale już ciągnąć kasę jako dorosły byk od rodziców - okej!
Jak się chce to się da utrzymać - odkładać wszystko, chociażby właśnie w te wakacje harować jak wół (jeśli dla kogoś ślub jest tak bardzo ważny, nie ma problemu z poświęceniem się), łapać w miarę możliwości prace dorywcze, pieniądze z wesela odłożyć na życie i gdzieś na szarym końcu mieć pomoc od rodziców, ale pomoc a nie być na ich utrzymaniu
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 14:34   #49
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Studenckie małżeństwa

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46824864]Jak się chce to się da utrzymać - odkładać wszystko, chociażby właśnie w te wakacje harować jak wół (jeśli dla kogoś ślub jest tak bardzo ważny, nie ma problemu z poświęceniem się), łapać w miarę możliwości prace dorywcze, pieniądze z wesela odłożyć na życie i gdzieś na szarym końcu mieć pomoc od rodziców, ale pomoc a nie być na ich utrzymaniu [/QUOTE]
Dokładnie. Co innego pomoc, a co innego łożenie na dziecko. Dla mnie pomoc to dołożenie 300 zł miesięcznie. nie utrzymasz się za to,ale znaczenie może mieć spore dla młodego człowieka. A nie kazanie rodzicom bulić po 1000 zł miesięcznie na dziecko,które ślub widzi jako furtkę do spania z chłopakiem No mamo...
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 14:43   #50
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: Studenckie małżeństwa

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46824864]Jak się chce to się da utrzymać - odkładać wszystko, chociażby właśnie w te wakacje harować jak wół (jeśli dla kogoś ślub jest tak bardzo ważny, nie ma problemu z poświęceniem się), łapać w miarę możliwości prace dorywcze, pieniądze z wesela odłożyć na życie i gdzieś na szarym końcu mieć pomoc od rodziców, ale pomoc a nie być na ich utrzymaniu [/QUOTE]
Dokładnie

Przecież nikt nie mówi, że po ślubie się trzeba odciąć od rodziców całkowicie i nie przyjmować prezentów czy pomocy materialnej... Rodzice pozostają rodzicami i większość wręcz chce pomagać młodym. I nic w tym złego, jeśli chcą się dołożyć do jakiegoś większego wydatku czy podarować coś w prezencie.

Ale co innego pomoc i prezenty, a co innego całkowita zależność finansowa. Nie wyobrażam sobie dzwonić co miesiąc do mamy nie po to, żeby pogadać, tylko żeby przypomnieć o przelewie czy poprosić o 200 zł więcej, bo muszę sobie buty zimowe kupić...
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 15:00   #51
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez valaquenta Pokaż wiadomość
Dokładnie

Przecież nikt nie mówi, że po ślubie się trzeba odciąć od rodziców całkowicie i nie przyjmować prezentów czy pomocy materialnej... Rodzice pozostają rodzicami i większość wręcz chce pomagać młodym. I nic w tym złego, jeśli chcą się dołożyć do jakiegoś większego wydatku czy podarować coś w prezencie.

Ale co innego pomoc i prezenty, a co innego całkowita zależność finansowa. Nie wyobrażam sobie dzwonić co miesiąc do mamy nie po to, żeby pogadać, tylko żeby przypomnieć o przelewie czy poprosić o 200 zł więcej, bo muszę sobie buty zimowe kupić...
Albo dziecku pieluchy
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 15:12   #52
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Studenckie małżeństwa

No dokładnie
Sama właśnie wiem, że moi jak i TŻa rodzice bardzo chętnie by nam pomogli, np. kupili szafkę na buty, czy dołożyli się do lepszej lodówki oraz zasypywali by jedzeniem za każdym razem, albo pomóc gdy trochę brakuje, ale w życiu bym nie pozwoliła im mnie utrzymywać
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 15:32   #53
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: Studenckie małżeństwa

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46825471]No dokładnie
Sama właśnie wiem, że moi jak i TŻa rodzice bardzo chętnie by nam pomogli, np. kupili szafkę na buty, czy dołożyli się do lepszej lodówki oraz zasypywali by jedzeniem za każdym razem, albo pomóc gdy trochę brakuje, ale w życiu bym nie pozwoliła im mnie utrzymywać [/QUOTE]
Nic dodać, nic ująć
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 17:14   #54
[catherine]
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: znad gór
Wiadomości: 32
Dot.: Studenckie małżeństwa

Ja akurat nie twierdze,ze bedziemy brali kase od rodzicow,bardziej sklonna jestem ku pozyczce studenckiej i stypendiom, jednak osobiscie (skoro moi rodzice nie maja nic przeciwko) nie mialabym oporow aby mnie utrzymywali,bo w koncu nie jest tak ze specjalnie nie pracuje tylko naprawde nie mam kiedy. A i owszem moglabym rzucic studia i pracowac,ale to jest wg mnie najglupsze co bym mogla zrobic studiujac taki swietny kierunek.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

A co do wakacji i pracy...jak najbardziej,tylko jeden msc mi odpada na bezplatne praktyki a ciezko znalezc prace w wakacje tak z dnia na dzien, bi nigdy nie wiem czy zalicze egzaminy i czy nie bedzie poprawek. Ale w zeszle lata zarabialam kase i mam odlozone, na 1 rok zycia mysle ze by styknelo.
Kurcze,serio, robicie tyle problemow i martwicie sie nie potrzebnie o przyszlosc... moze i bysmy zyli duzo biedniej ale o ile bylibysmy szczesliwsi zyjac razem... pewnie uwazacie,ze to nie normalne,ale tego mnie uczy moja wiara, wlasnie takiego zaufania o przyszlosc. Wiem,ze niektorym sie to w glowie nie miesci,ale tak jest w kazdym aspekcie mojegi zycia i daje mi to radosc i prawdziwa wolnosc. Co do slubu mysle ze za niedlugo bedziemy planowac i wtedy sie tez okaze dokladny termin, wiec teraz to takie bardzo teoretyczne dywagacje. Jednak nie zgadzam sie z Wami dlatego tez chcialam zaznaczyc swoje zdanie.wiem ze malo tu zrozumienia mojej postawy,pewnie dlatego,ze malo kto decyduje sie przezyc swoj zwiazek i narzeczenstwo w taki sposob jak my,ale gdyby ktos tak postepowal,mysle ze by bardziej byl w stanje zrozumiec moj pkt widzenia. Pozdrawiam

Edytowane przez [catherine]
Czas edycji: 2014-06-10 o 17:27
[catherine] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 17:20   #55
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Studenckie małżeństwa

a co na to wszystko Twoi rodzice?
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 17:32   #56
[catherine]
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: znad gór
Wiadomości: 32
Dot.: Studenckie małżeństwa

Ehh moi rodzice sami wzieli slub na studiach i nawet moj brat sie urodzil, a moja babcia im.strasznie duzo pomagala - mieszkanie swoje dostali samochod itp... jednak oni dorabiali bo im kierunki na to pozwalaly,ale wiedza ze ja nie bede w stanie i sa gotowi na finansowanie do konca studiow. Zreszta zdaja sobie sprawe ze albo wezme pozyczke albo zawale studia przez to ze bede chciala pracowac. Tez prawda jest taka ze nie mam biednych rodzicow i ta kasa ktora mi daja co miesiac nie jest az takim obciazeniem,tymbardziej ze juz dziecko jedno wydali za maz.

Edytowane przez [catherine]
Czas edycji: 2014-06-10 o 17:37
[catherine] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 17:38   #57
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Studenckie małżeństwa

nadal tego nie rozumiem
dla mnie malzenstwo to milosc-ten sam kierunek w zyciu, odpowiedzialnosc za siebie i za druga osobe;-) a slub na studiach i garnuszenk rodzicow- to zabawa w dom, a nie swiadome podejmowanie decyzji- jesli rzeczywiscie studia nie daja opcji na prace i chodzi Wam tylko o zamieszkanie razem- to dla mnie juz jest zly znak
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-06-10, 17:48   #58
[catherine]
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: znad gór
Wiadomości: 32
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez PannaAgnieszka Pokaż wiadomość
nadal tego nie rozumiem
dla mnie malzenstwo to milosc-ten sam kierunek w zyciu, odpowiedzialnosc za siebie i za druga osobe;-) a slub na studiach i garnuszenk rodzicow- to zabawa w dom, a nie swiadome podejmowanie decyzji- jesli rzeczywiscie studia nie daja opcji na prace i chodzi Wam tylko o zamieszkanie razem- to dla mnie juz jest zly znak
Czemu nalezy odpowiedzialnosc sprowadzac tylko do kwestii finansow ? Przeciez bedziemy za siebie odpowiedzialni,za to zeby sie stawac lepszymi ludzmi, za swoje obowiazki studyjne, za malzenstwo. Czemu kasa ma nami dyktowac ? Kiedy wg ciebie w naszej sytuacji powinnismy wziac slub ? Za ile lat bede zarabiala ? Najwczesniej za 4 lata, a i to moze sie wydluzyc. Gdy wezme slub za 2 lata, to beda tylko 2 lata pomocy rodzicow,badz pozyczki. Nie.sprowadzajmy wszystkiego do.pieniedzy i.nie udawajmy ze to sa problemy nie.do ominiecia. Zreszta,gdy zaczne prace nie chce brac slubu,bo wiem jak to wyglada. Na poczatku musisz brac ciagle dyzury,malo jestes w domu. Moj brat tak ma... stasznie to smutne,ze ma zone a nacieszyc sie nia nie moze...
[catherine] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 18:01   #59
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Studenckie małżeństwa

Cytat:
Napisane przez [catherine] Pokaż wiadomość
Czemu nalezy odpowiedzialnosc sprowadzac tylko do kwestii finansow ? Przeciez bedziemy za siebie odpowiedzialni,za to zeby sie stawac lepszymi ludzmi, za swoje obowiazki studyjne, za malzenstwo. Czemu kasa ma nami dyktowac ? Kiedy wg ciebie w naszej sytuacji powinnismy wziac slub ? Za ile lat bede zarabiala ? Najwczesniej za 4 lata, a i to moze sie wydluzyc. Gdy wezme slub za 2 lata, to beda tylko 2 lata pomocy rodzicow,badz pozyczki. Nie.sprowadzajmy wszystkiego do.pieniedzy i.nie udawajmy ze to sa problemy nie.do ominiecia. Zreszta,gdy zaczne prace nie chce brac slubu,bo wiem jak to wyglada. Na poczatku musisz brac ciagle dyzury,malo jestes w domu. Moj brat tak ma... stasznie to smutne,ze ma zone a nacieszyc sie nia nie moze...
Serio?

Chyba w troszkę zbyt romantycznym świecie żyjesz. Życze szczęścia,ale zetknięcie z rzeczywistością może być brutalne. Mówi Ci to największa optymistka świata,uważająca,że życie jest mega mega różowe.
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.

Edytowane przez lolusl
Czas edycji: 2014-06-10 o 18:25
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 18:12   #60
PannaAgnieszka
Rozeznanie
 
Avatar PannaAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Kraków/ Krzeszowice
Wiadomości: 641
Dot.: Studenckie małżeństwa

ja nie sprowadzam tego do finansow- ale uwazam, ze to jest kwestia odpowiedzialnosci tak jak napisalam i swiadomego podejmowania wyborow


malzenstwo nie jest metoda na wspolne zamieszkanie/spanie itp= tylko jest decyzja na cale zycie ( oczywiscie teoretycznie)- ja mam bardzo prosta teorie zyciowa-podejmuje deyzje, dokonuje wyborow i nie robie nic dlatego bo tak wypada, albo tak trzeba

jesli dla mnie wiara i jej wymogi byly dla mnie wazne- to poczekalabym do skonczenia studiow i skoncentrowala sie na nauce jesli to jak sama okreslilas taki fajny kierunek

jesli milosc bylaby dla mnie tak wazna- to pewnie podejmowalabtym takie decyzje, zeby zaczac wspolne zycie;-) ale na wlasny rachunek
__________________
01.12.2012
31.12.2013
YES YES YES 29.08.2015
PannaAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 01:02:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.