Tyłki spinamy, o swoje ciało dbamy i zdrowo się odżywiamy, cz.III

[agafisia]

humorki widzę dopisują
ewcia-kochane biedne stworzonko...współczuję
agatka-szczęśliwej podróży może chociaż zaporoszenia nam pokażesz?
madzia-jak pieczesz chlebek? ja dwa razy piekłam i był smaczny, ale po 2 dniach zrobił się jak kamień...
hedwigaa-witaj kochana JAK CI SIĘ UDAŁO TAK ŁADNIE SCHUDNĄĆ??? opowiadaj tu ze szczególami

ja zaraz na zakupy i na działkę...jutro nas nie ma bo jedziemy na zamek Książ walczyć w bitwach rycerskich(tzn ja będę tylko towarzyszyć). A dziś nas teście zaprosili na grilla z okazji zakończenia roku szkolnego-najmłodszy ma 14 lat i zawsze mu robią imprezę i prezenty dają. Ale jest takim rozpieszczonym hamskim bahorem że w tym roku nic ode mnie nie dostanie...
uciekam bo mąż się budzi po nocce...jakieś śniadanko mu zrobię

[hedwigaa]

Właśnie sama nie wiem jakim cudem udało mi się tyle schudnąć!
Bo jadłam normalnie słodycze, białe pieczywo i nigdy nie jem śniadań.
Może było to spowodowane moim wyjazdem do Anglii, gdzie zostałam częstowana tylko tym okropnym angielskim jedzeniem
Teraz już jestem w Polsce i wzięłam się za siebie (dobra, zjadłam już jedną kostkę Milki )
Postanowiłam jeść śniadania, odstawić mięso (może oprócz ryb i kurczaka), zrezygnować ze słodyczy i gazowanego.
Powoli pragnę powrócić do ćwiczeń, może na początku rower i rolki, a potem już Chodakowska, Mel B i te sprawy. Przez rok nic nie ćwiczyłam, bo byłam chora i lekarz mi zabronił, ale na szczęście teraz już mogę
Chciałabym wprowadzić na stałe zdrowe odżywianie, ale też zaskoczyć wszystkich w szkole moją przemianą we wrześniu, będzie to już klasa maturalna, więc trzeba
agafisia - Zamek Książ to cudowne miejsce Udanego grilla życzę!

[Butterfly_27]

co za upierdliwa pogoda, jak wracałam z dzieciakami to padał deszcz, a jak wróciłam do domu to za 5 minut wyszło słońce i się rozpogodziło. Teraz to już mi sę na dwór nie chce iść \
Aguś udanej zabawy, chętnie też bym ten zameczek odwiedziła, uwiwlbiam zamki, skałki, górki itp Co do chlebka, to robię na własnym zakwasie, mój nie stał jeszcze 3 dni to nie wiem, zazwyczaj robię 2 duże z czego 1 daję do zamrażarki

[gucia6]

Agata, w de inzynierow potrzebuja... takze ladnie ucz die jezyka

hedwigaa, a czemu chcesz rezygnowac z miesa?

Agafisia, dziwny zwyczaj dawania prezentow na koniec roku szkolnego ... no ale co dom to obyczaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Napisane przez gucia6

Agata, w de inzynierow potrzebuja... takze ladnie ucz die jezyka

hedwigaa, a czemu chcesz rezygnowac z miesa?

Agafisia, dziwny zwyczaj dawania prezentow na koniec roku szkolnego ... no ale co dom to obyczaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no właśnie ja też nie wiem co to za obyczaj, pierwsze słyszę

[hedwigaa]

gucia6 - Chcę zrezygnować z mięsa, ponieważ chcę być zdrowsza, wegetarianie wykazują mniejsze ryzyko otyłości i innych chorób. Kiedy nie jem mięsa czuję się jakoś lżej, mam lepsze samopoczucie, nie mam wyrzutów sumienia i chudnę. Już kilka razy podchodziłam do wegetarianizmu, ale w lecie jeszcze jest wszystko w porządku, bo mam warzywa i owoce z ogrodu i nie muszę się martwić, natomiast zimową porą gotuje się u mnie w domu zwykle większość mięsnych potraw, a mi nigdy nie chce się przygotowywać osobnego obiadu tylko dla mnie.

Mam takie pytanie, jakie ćwiczenia na początek mi polecacie po dłuuuuuuuuuuuugiej przerwie?

[Leine]

Napisane przez hedwigaa

gucia6 - Chcę zrezygnować z mięsa, ponieważ chcę być zdrowsza, wegetarianie wykazują mniejsze ryzyko otyłości i innych chorób. Kiedy nie jem mięsa czuję się jakoś lżej, mam lepsze samopoczucie, nie mam wyrzutów sumienia i chudnę. Już kilka razy podchodziłam do wegetarianizmu, ale w lecie jeszcze jest wszystko w porządku, bo mam warzywa i owoce z ogrodu i nie muszę się martwić, natomiast zimową porą gotuje się u mnie w domu zwykle większość mięsnych potraw, a mi nigdy nie chce się przygotowywać osobnego obiadu tylko dla mnie.

Mam takie pytanie, jakie ćwiczenia na początek mi polecacie po dłuuuuuuuuuuuugiej przerwie?

A wiesz, że udowodniono, iż wegetarianizm to choroba psychiczna? I ludzie powinni się z tego leczyć... ?
No wybacz, ale sił nie znajdziesz jedząc samą sałatę czy marchewkę... Organizm potrzebuje siły na funkcjonowanie. Raz dziennie czy 5x w tyg to nie wyczyn by mu zasponsorować dawkę chudziutkiego mięsa...
Jedz, oczywiście co chcesz, tylko za 10 lat będziesz miała bardzo wyniszczony organizm i problemy zdrowotne. Tyczy się to również słynnego dukana, gdzie zostały mu odebrane prawa by taką dietę promował....
A wiesz sałata + ćwiczenia to nie bardzo, bo prędzej czy później gdzieś padniesz
Jajek i ryb też nie można...

we mnie raczej nie otrzymasz oparcia, bo nie mogę patrzeć na ludzi, którzy na własne życzenie robią sobie kuku... a potem żal i pretensje do całego świata bo różne świństwa człowiek ma w organizmie...

a śniadanie to najważniejszy posiłek dnia jeszcze się chwalisz tym, że nie jesz śniadań??
Toż to najważniejszy posiłek dnia, gdzie organizmowi daje się "napęd" ....
tak, też tak robiłam- gdy miałam tyle lat co Ty - byłam młoda i "głupia" nie zdając sobie sprawy z tego, jak ważne w życiu jest prawidłowe odżywianie...
Wmawiałam sobie, że nie mam "czasu" czy "ochoty" a głupi jogurt z bananem warto chociaż zjeść, żeby żołądek się rozkręcił

[Butterfly_27]

hedwige owszem może na warzywach i owocach się chudnie, ale to nie jest wcale takie zdrowe jeśli chcesz ćwiczyć. Z czego chcesz nabrać energii na ćwiczenia? Przecież nie musisz jeść tłustego mięsa, ja ostatnio unikam świniaka, wolę udka z kuraka, piersiątka itp
Wysprzatałam mieszkanko dzisiaj, ot takie miałam ćwiczenia.

[Leine]

Dziś patrzałam "przypadkiem" na swoje wymiary z Maja 2013 i... jednym słowem!

Miałam w:
pępku 83 cm
w talii 68 cm
biodra 93!
a udo 54

załamanie nerwowe przeszłam no ale cóż... wtedy to sobie mogłam, żyłam bez problemów jajnikowych, a teraz to nie wiem, pewnie rak i pora pakować się do wora

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Butterfly_27

hedwige owszem może na warzywach i owocach się chudnie, ale to nie jest wcale takie zdrowe jeśli chcesz ćwiczyć. Z czego chcesz nabrać energii na ćwiczenia? Przecież nie musisz jeść tłustego mięsa, ja ostatnio unikam świniaka, wolę udka z kuraka, piersiątka itp
Wysprzatałam mieszkanko dzisiaj, ot takie miałam ćwiczenia.

kochana ja ostatnio nie mogę patrzeć na smażone, obrzydza mnie ociekający olej
robię sobie najczęściej takiego dorsza, którego chyba Aza je

Kupuję mrożonkę w aldim- 1kg za niecałe 6€ i mam na duużo obiadków
przyprawiam solą i pieprzem, jak mam to daję koperek, pokrojony w plasterki czosnek, skrapiam cytryną i kładę plasterek masełka i do piekarnika...

[Butterfly_27]

Ewcia ja podobnie robiłam zawsze pstrąga A co do ociekającegho oleju, to sobie wypraszam, ja smaże na patelni bez grama tłuszczu

[hedwigaa]

Napisane przez Leine

A wiesz, że udowodniono, iż wegetarianizm to choroba psychiczna? I ludzie powinni się z tego leczyć... ?
No wybacz, ale sił nie znajdziesz jedząc samą sałatę czy marchewkę... Organizm potrzebuje siły na funkcjonowanie. Raz dziennie czy 5x w tyg to nie wyczyn by mu zasponsorować dawkę chudziutkiego mięsa...
Jedz, oczywiście co chcesz, tylko za 10 lat będziesz miała bardzo wyniszczony organizm i problemy zdrowotne. Tyczy się to również słynnego dukana, gdzie zostały mu odebrane prawa by taką dietę promował....
A wiesz sałata + ćwiczenia to nie bardzo, bo prędzej czy później gdzieś padniesz
Jajek i ryb też nie można...

we mnie raczej nie otrzymasz oparcia, bo nie mogę patrzeć na ludzi, którzy na własne życzenie robią sobie kuku... a potem żal i pretensje do całego świata bo różne świństwa człowiek ma w organizmie...

a śniadanie to najważniejszy posiłek dnia jeszcze się chwalisz tym, że nie jesz śniadań??
Toż to najważniejszy posiłek dnia, gdzie organizmowi daje się "napęd" ....
tak, też tak robiłam- gdy miałam tyle lat co Ty - byłam młoda i "głupia" nie zdając sobie sprawy z tego, jak ważne w życiu jest prawidłowe odżywianie...
Wmawiałam sobie, że nie mam "czasu" czy "ochoty" a głupi jogurt z bananem warto chociaż zjeść, żeby żołądek się rozkręcił

Nie chwalę się tym, tylko po prostu mówię i wiem, że to głupie, ale chcę to zmienić I zmieniam, bo już od 5 dni jem śniadania.
A co do wegetarianizmu to można jeść jajka (tylko dieta wegańska wyklucza spożywanie jaj,nabiału i innych produktów odzwierzęcych).
Właśnie chciałabym już tylko spożywać ryby i czasem kurczaka.
Nie będę głodować, a badania naukowe potwierdziły, że odpowiednia dieta wegetariańska jest 100% bezpieczna dla zdrowia i może dostarczyć wszystkich składników odżywczych, tylko trzeba ułożyć ją najlepiej z dietetykiem.

[Buffalo]

Hej dziewczyny
W sumie nie mam o czym pisać ale wpadłam się przywitać

[Veiovis]

A ja wpadłam się pożegnać
Oczywiście na sam koniec przecięłam sobie palucha do kości... boli jak nie wiem
Do zobaczenia za tydzień Babole!

[Buffalo]

Baw się dobrze

[Butterfly_27]

Agatka miłej 10-cio godzinnej podróży

[Butterfly_27]

Witam się
Pojeździłam dzisiaj na rowerku i oglądałam film, 85min (36,7km). Uciekam szybko się wykąpać i jedziemy na targ

[gucia6]

Napisane przez hedwigaa

gucia6 - Chcę zrezygnować z mięsa, ponieważ chcę być zdrowsza, wegetarianie wykazują mniejsze ryzyko otyłości i innych chorób. Kiedy nie jem mięsa czuję się jakoś lżej, mam lepsze samopoczucie, nie mam wyrzutów sumienia i chudnę. Już kilka razy podchodziłam do wegetarianizmu, ale w lecie jeszcze jest wszystko w porządku, bo mam warzywa i owoce z ogrodu i nie muszę się martwić, natomiast zimową porą gotuje się u mnie w domu zwykle większość mięsnych potraw, a mi nigdy nie chce się przygotowywać osobnego obiadu tylko dla mnie.

Mam takie pytanie, jakie ćwiczenia na początek mi polecacie po dłuuuuuuuuuuuugiej przerwie?

nie wiem na jakiej literaturze opierasz to co piszesz, ale nie zgadzam się z twierdzeniem ze wegetarianie są zdrowia
w chorobach i otyłości nie mięso jest przyczyna, tylko węglowodany, zwłaszcza te przetworzone

i zanim zrezygnujesz z mięsa (bo kurczak i ryby to wg mnie najgorszy wybór) to poczytaj sobie o wegeratianizmie i witarianizmie... bo niejesc mięsa to nie sztuka, ale dostarczyć wszystkich składników odżywczych z warzyw i owoców to juz wyzwanie, tym bardziej ze np "zamienniki" białkowe w postaci strączkowych warzyw wcale nie są najzdrowsze
i niestety trzeba suplementowac niektóre witaminy, np b12... i to chociażby jest jednym z powodów ze rezygnacja z mięsa nie ma sensu

I stane tez w obronie... dziewczyny bez przesady... wegetarianizm to nie tylko sałata i marchewka ... są ludzie którym to sluzy... ale jak pisalam trzeba zrobić to z głową

Leine, a co złego w jajkach?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klara78]

Zabieram się do napisania od czwartku. Ciężko jest dołączyć to tak rozkręconego wątku, ale spróbuję

W kwietniu 2013 zostałam mamusią drugiego synka. Dumną, ale z wagą 90 kg!!! Po pierwszym synku było ponad 100... W zasadzie zaraz po powrocie do jako takiego funkcjonowania zabrałam się za/zmiany w moim życiu. Zaczęłam jeść pierwsze i drugie śniadanie, żadnych fast foodów i innych świństewek, zero alhoholu, za słodyczami nie przepadam, więc z tym nie był problemu. Teraz ważę 62,5 kg przy wzroście 170 cm. Moja waga docelowa to 58 kg, bo z nią czułam się najlepiej. No i teraz przy tych niewielu kilogramach do zrzucenia, waga stanęła i koniec Oczywiście z mojej winy, bo zaczęłam od czasu do czasu sobie pozwalać. A jakoś nie mam siły spiąć tyłka, wyjść z domu i poćwiczyć. Ale już kupiłam w tym celu nowe buty, więc jakiś postęp jest

[Leine]

klara witaj super schudlas!!!
jak do tego doszlas przy dwójce dzieci?

Napisane przez gucia6

nie wiem na jakiej literaturze opierasz to co piszesz, ale nie zgadzam się z twierdzeniem ze wegetarianie są zdrowia
w chorobach i otyłości nie mięso jest przyczyna, tylko węglowodany, zwłaszcza te przetworzone

i zanim zrezygnujesz z mięsa (bo kurczak i ryby to wg mnie najgorszy wybór) to poczytaj sobie o wegeratianizmie i witarianizmie... bo niejesc mięsa to nie sztuka, ale dostarczyć wszystkich składników odżywczych z warzyw i owoców to juz wyzwanie, tym bardziej ze np "zamienniki" białkowe w postaci strączkowych warzyw wcale nie są najzdrowsze
i niestety trzeba suplementowac niektóre witaminy, np b12... i to chociażby jest jednym z powodów ze rezygnacja z mięsa nie ma sensu

I stane tez w obronie... dziewczyny bez przesady... wegetarianizm to nie tylko sałata i marchewka ... są ludzie którym to sluzy... ale jak pisalam trzeba zrobić to z głową

Leine, a co złego w jajkach?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja juz nic nie mówię
ja nie popadam w paranoję.... Są osoby, które smaruja chleb jogurtem, nie solą, uzywaja slodzikow, majonez, ketchup też nie co dla mnie juz jest chore... No ale peace&love - róbta co chceta

Agatka spokojniej podróży

Madzia a Ty dajesz czadu od tańca

a ja jestem sama w domku... Tz pojechal wczoraj po babcię będą jutro wieczorem. Chata wolna

[gucia6]

Leone spokojnie

ja tez zwolenniczka wege nie jestem (bez mięsa raczej bym moich 15 kg nie zrzucila), ale wierze ze jest to tez sposób na zdrowie o ile ktoś je pełnowartościowe jedzenie i unika trujących produktów takich jak wymienione warzywa strączkowe (w tym zwłaszcza soja), zboza i wszelkie otreby, oleje roślinne, nadmiar orzechów, fermowe kurczaki, czy nadmiar zieleniny

najważniejsze to zachować umiar

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klara78]

Leine MUSIALAM schudnąć, bo wyglądałam jak wieloryb A przy dwójce małych dzieci to w sumie takie trudne nie jest, bo oni są prawie non stop w ruchu Ale trzeba przyznać, że trzymałam się zadad dość rygorystycznie. Przy tak dużej nadwadze trzeba było. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gucia6]

Klara
najwazniejsza jest odpowiednia motywacja
moja było zdjęcie w bikini 2 miesiące po drugiej ciąży i 15 kg szybko poszło... ale z tymi ostatnimi 4 ciężko mi się uporać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klara78]

Haha, to prawda że najłatwiej w sumie jest zrzucić ten największy balast. A końcówka najtrudniejsza. Bo i człowiek sobie na więcej pozwala. Muszę zacząć ćwiczyć! Po ciąży chodziłam na siłownię, ale po dwóch miesiącach durna przestałam. Próbowałam Chodakowska, ale też nie wytrzymałam długo. Poza tym z tymi ćwiczeniami w domu to nie bardzo, przy smarkatych się nie da, a jak wieczorem śpią, to ja też padam na pysk.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Lubię stepa, zumbe i aerobik, ale ze stałymi zajęciami mam problem, bo mąż ma co miesiąc inny plan w pracy. Ale to pewnie tylko takie wymówki z mojej strony:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neska22]

czesc


ja dzisiaj sobie pozwoliłam jedzeniowo no ale trudno nie ma co się katować

[klara78]

Ja wyjadlam po dzieciach resztki pyz z mięsem polanych maselkiem...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

witam nowe osoby
no, no dzisiaj sobota a tu się ruch zrobił
ale mnie nogi bolą, na targu się trchę pochodziło
Ewcia o jakim ty tańcu piszesz, bo ja nie kumata

[Leine]

Właśnie zjadłam 1/4 małego arbuza i teraz dojadam 1/4 melona- pierwszy raz coś takiego jem.... i dobreeeeeee

Napisane przez Butterfly_27

witam nowe osoby
no, no dzisiaj sobota a tu się ruch zrobił
ale mnie nogi bolą, na targu się trchę pochodziło
Ewcia o jakim ty tańcu piszesz, bo ja nie kumata

"od rańca" miało być

pisałam z komórki i samo mi poprawia słówka

[Buffalo]

Hej
Ja dzisiaj byłam na zakupach. Przymierzałam jedną sukienkę i w pewnym momencie sprzedawczyni tak na mnie patrzy i mówi, że ślicznie wyglądam
Nieważne, że chciała sprzedać i mówiła, żebym kupiła, ale i tak mi się miło zrobiło :P

[Butterfly_27]

Ewcia przez to ja słownikow nie lubię
Bożenka napewno ładnie wyglądałaś
a ja dzisiaj na targu kupiłam wsuwki ozdobne od turków, myślicie że do koka mogę mieć czy to zbyt przesadne? wsuwki z takimi kamyczkami w kształcie kwiatka czy coś, koloro dokładnie jak moje butki
to jest coś takiego tylko ja mam srebrne i w innym kształcie http://allegro.pl/quality-ozdoba-do-...308767967.html

[klara78]

Kurde ale dziś u mnie dziwna pogoda. Duszno i nie ma czym oddychać. Po południu pewnie będzie potężna burza.

Motylku co do koka i wsuwek to ja akurat Ci nie pomogę. M krótkie włosy, gdy miałam dłuższe to też do koka się nie nadawały.

Też ostatnio pomierzylam trochę ciuchów, głównie w Orsay, bo miałam bon na 20 zł. Kiecki masakra. Strasznie niezgrabne, przynajmniej te które mierzyłam. Za każdym razem gdy wychodziłam z przymierzalni to mieliśmy z mężem niezłą polewke. Dodatkowo efekt potegowaly czarne skarpetki i wiosenne botki za kostkę. Było zimno i lał deszcz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.