4 lata związku bez seksu - same kłótnie

[veronicas15]

Chłopie, nie wiem jakiej Ty rady oczekujesz. Przez 4 lata próbowałeś z nią rozmawiać, bez skutku. Czujesz się wykorzystywany i okłamywany. No to co innego pozostaje, jak kopnąć dziewczynę w tyłek i zakończyć ten nieudany związek? Tylko nie pisz, że ją koochasz, bo ciężko mi w to uwierzyć, nie po tym jak ją przedstawiłeś, jak o niej opowiadasz.

Kolejny aspekt nawet ona nie chce myslec o depilacji okolic intymnych, wiele razy o to prosiłem nawet zaaranzowałem taki wieczór wszystko gotowe, stwierdziała ze jej to nie potrzebne. Nogi goli, a okolic intymnych nie ;/ to przecież normalne że kobiety powinny depilować, takie moje zdanie.- nawet na plazy jak bylismy to bylo mi az wstyd w jej imieniu tego aspektu/ Co jest nie tak, jak wogóle jej cos mozna bylo przetłumaczyc, przesyłam info z neta, chciałem z nią czytać, i fora gdzie właśnie takie tematy łóżkowe i depilacji i nie nie pomagało --

A to już jest niesmaczne i nie na miejscu I bynajmniej nie mam na myśli Twojej dziewczyny.

Troll czy nie troll?

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez veronicas15

Troll czy nie troll?

Ciężko mi uwierzyć, że nie troll. Jak można znosić przez 4 lata oszukiwanie, kręcenie? I jedno i drugie męczy się ze sobą, ale ciągną dalej farsę Nie wiem, nie da się chyba być aż tak naiwnym...

[tiniaczek]

Napisane przez felix13

Jak najbardziej widziały gały co brały, ale chcialem dla nie jak najlepiej i mialem nadzieje ze wszystko sie ułozy i ona zrozumie aspekty związku ostatnie msc pokazały co innego . Gania się za innymi - nie ma już chyba żadnej siły by przywrócic to co kiedyś było - rada dla innych jeśli będzie więcej dawać od siebie to wlasnie tak to się kończy, jedno sie stara a drugie olewa i wszystko się wali.

A ona wie, ze Ty masz swiadomosc, ze spotyka sie z jakimis kolegami?

[veronicas15]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47067661]Ciężko mi uwierzyć, że nie troll. Jak można znosić przez 4 lata oszukiwanie, kręcenie? I jedno i drugie męczy się ze sobą, ale ciągną dalej farsę Nie wiem, nie da się chyba być aż tak naiwnym...[/QUOTE]

Ale jej to chyba tak źle nie jest, z tego co opisuje autor

[yoona]

ja to sie zastanawiam, czy ona wie, ze jestescie w związku, bo zachowuje sie, jakby nie wiedziala

[201703061208]

Napisane przez Mija62

Autorze, ty znasz tą dziewczynę, nas nie pytaj, bo my możemy sobie jedynie gdybać, od siebie mogę tylko przypuszczac, ze skoro dziewczyna ma taki dystans do sexu, to nie sądzę ze ona ma rozdwojenie jazni i przy tobie udaje dziewice a z innymi uprawia sex jak sport...nie popadajmy w paranoje.

jestem pewna że nie robi tego z innymi skoro ma totalne opory przed spaniem ze swoim chłopakiem. Gdyby robiła byłoby jej wszystko jedno czy raz czy dwa pozwoli Ci iść na całość, w końcu co to byłaby za różnica w takim wypadku.

[Fleur_D]

Tak na chłodno, bez zbędnych szczegółów to wygląda tak, że spotykasz się z dziewczyną, która nie chce uprawiać seksu, a Ty chcesz i każde chce przeciągnąć drugie na swoją stronę. Ot i cała filozofia.
Nie porozmawialiście, nic nie uzgodniliście i tak wam 4 lata minęły. Dziewczyna zachowuje się nie w porządku, gdyż zamiast powiedzieć od razu wprost, o co jej chodzi, to stosowała uniki. Ty jesteś nie w porządku, gdyż widząc jak wygląda sytuacja, nie porozmawiałeś z nią, a jedynie naciskałeś. Wniosek- to nie ma sensu i nigdy go nie miało.
Dziewczyna zachowuje się fatalnie, umawiając się z innymi, ten związek powinien być już dawno zakończony. Myślę, że ją też oszołomiła sytuacja, jest jej smutno i szuka potwierdzenia własnej atrakcyjności. W sumie w związku jej chyba tego brakowało, mam takie dziwne przeczucie.

[Jeannee]

Wcale bym się nie zdziwiła jak Twoja dziewczyna nie jest już dziewicą i wali Ci rogi z innymi po kątach. Po co Ci taka dziewczyna?! Mieszkacie razem, jesteście razem 4 lata a nie uprawiacie seksu?
Zerwij z nią, bo jest z Tobą tylko dla określonego celu- np. kasa, wygoda

[201703061208]

Jeannee to czy ona jest "dziewicą na pokaz" czy jednak uznaje wartość za bardzo ważną można łatwo sprawdzić, chyba że Autor ma problemy z pojmowaniem świata. Jeżeli wiara jest u kogoś na pierwszym miejscu to naprawdę widać bo sprawa nie sprowadza się tylko do spraw związanych z łóżkiem ale ogólnie do życia w zgodzie z zasadami Kościoła, np. przykładanie dużej wagi do ważnych świąt, spowiedź, bezinteresowne pomaganie innym, unikanie spraw związanych z okultyzmem (także np. horoskopy, talizmany) itd. Dużo tego jest i nawet po niedługiej znajomości można poznać podejście każdego człowieka do wiary ponieważ tego nie da się ukryć, zwłaszcza będąc z kimś w związku.

[201803290936]

Napisane przez aisha21

Jeannee to czy ona jest "dziewicą na pokaz" czy jednak uznaje wartość za bardzo ważną można łatwo sprawdzić,
(...)

No łatwo, bo skoro pan widuje jej okolice intymne, to chyba średnio jest przywiązana do zasad czystości, które promuje KK. Bo nie o tylko o zachowanie kawałka błony w tym chodzi, ale czystości w wielu innych aspektach. Obnażanie się przed kimkolwiek na pewno te zasady łamie.

[201703061208]

dla mnie moment od którego dziewczyna nie powinna mówić o sobie że jest dziewicą następuje po uprawianiu jakiegokolwiek rodzaju seksu, nie tylko tego naruszającego jej błonkę (rany jak to brzmi), być może ona myśli tak samo bo z tego co napisał Autor żadnego rodzaju między nimi nie ma i nie było. Pieszczoty nie wliczają się do tego aczkolwiek KK też tego nie popiera więc jeżeli komuś bardzo zależy na czystości powinien się powstrzymać od nich także, nie wiem czy to możliwe będąc w związku. Niemniej nie zamierzam bronić dziewczyny Autora bo ma inne nieciekawe cechy charakteru którymi należałoby się zająć w pierwszej kolejności (o ile Autor nie trolluje bo aż nie chce mi się wierzyć w tak beznadziejny układ jak opisany).